Co zrobiłem dla swojej królowej
 

I od razu się milej zrobiło :)

Wracając do tematu wątku - zakupiłem Leosia i w niedługim czasie nastąpi jego adaptacja do "siódemki" - dolot trzeba poprawić

Edit

http://uploads.tapatalk-cdn.com/2016...99d09b00d1.jpg

Szymon , ja tu widzę białe gmole.

Wpadaj do mnie to pomacasz wyrób Henrego.

Wrób Henrego jest mega. Juz mi plastiki obronil 2 razy. Było by klejenie/malowanie a tak to nawet lakier z gmola nie zejszedł.:Thumbs_Up:

Nie bardzo mam kiedy Luke. Czekam z niecierpliwością na gmole od Henrego.

Zaawansowany, samowystarczalny, pasywny system docieplający silnik - karton na chłodnice oleju na trytytce - co ciekawa naprawde sporo pomaga.

W czym pomaga?

W ukryciu niesprawności.

Odgrzewam kotleta, ale akuratnie w temacie. Oto zmiany jakie wyrzeźbiłem troche ręcami kumpla troche swoimi:
1.Kokpit zawierający gniazdko 2x USB szybkie i wolne ładowanie.
2.Gniazdko samochodowe tradycyjne
3.Voltomierz
4.I przełacznik do tego ładnego ledowego uśmieszku pod czachą.
5. na srodku miejsce na jakies uchwyt na nawi/telefon ale jeszcze sie zastanawiam co i jak.
6.Kuferek od forumowego kolegi.
7.Wielka stopa obuta w gumową nakładke pedału sprzęgła od jakiegoś busa.
8.Nowy aku Yuasa.
Rzeźbiony kokpit jest zamocowany w orginalnych uchwytach tripmastera ktorego zdecydowałem sie narazie nie używać. Wszystkie modyfikacje mają opcje powrotu do orginału. Cała nowa instalacja jest na przekaźnikach i dodatkowo ma bezpieczniki na wszelki wypadek.

No własnie, tak się zastanawiałem skąd Ty tyle miejsca wytrzasnąłeś, i że ja na to nie wpadłem. A tam przecież jest tripmaster, którego nie ma ;)

Tak jest. Tego miejsca nie ma aż tak strasznie ale pod lekkim kątem z wykorzystaniem mocowań tripa plus rzeźbienie przez pól dnia i udało sie cłkiem obszerny kokpit uzyskać.
:D