Wchodzę dzisiaj do magazynu rzeczy niepotrzebnych ,moim oczom ukazał się taki widok :-

https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...75713d34fc.jpg

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

Fortuna;)

Hehe, prawie :) to nie te silniczki - inne mocowanie i o ile mi się zdaje mają inne ośki.

Ale tak wogole to ja się do Brzeszczota kiedyś wybiorę na szaber. Pytanie co chłop ma tam jeszcze w tych magazynach ;)

Po niecałych 2000km melduję że patent działa, ABS ani razu nie nawalił, uzbraja się i działa zawsze.

Czasem to aż za dobrze, bo sobie na szuter pojechałem i zapomniałem go wyłączyć :dizzy::D

No i fajnie

I pięknie.

Miło usłyszeć, że pomimo usilnych starań jakiegoś Czarnucha jego sprzęt nadal działa.

Swoją drogą - kto hamuje ten nie wygrywa.

Indie dla Indian!!

Sezon ma się ku końcowi powoli zatem raport - od naprawy minęło równo 6000km. I niedużo i dużo - żadnego problemu z hamulcami czy ABS, wszystko działa tak jak powinno :Thumbs_Up:

Póki co naprawa okazała się skuteczna :) A w razie W to po zdjęciu baku silnik ABS teraz mogę wymienić bez demontażu pompy.

Posezonowa, zimowa inspekcja - silnik na pompie się trzyma, śrubki trzymają.

https://i.imgur.com/inHf8kU.jpg

To co jest miłe, to fakt, że w razie konieczności ew. wymiany teraz tego silniczka można to zrobić bez demontażu pompy i opróżniania układu :)

Grunt że działa :Thumbs_Up:

jedyby prawislowy sposób "naprawienie" tego syfu jest jego usunięcie

Bzdura moim zdaniem :) szczególnie w kwestii stawiania obok ABSu z RT z 05 i GS modelowego 08.

Czy aby wiesz o czym piszesz?