Wybrałem Tanerke bo jest lżejsza od AT i podobnie jak Africe w środku nocy jestem w stanie rozebrać i złożyć nawet na bani. Mechanicznie Tenerka jest dużo prostsza od AT i jak się wydupie w krzaczoarch to sam dam radę ją podnieść. W Afryce na wydmach czasem nie dałem rady i strasznie mnie to wkurwiało że ktoś musiał mi pomagać.
Wiesz jak się jeździ w górach i jakie panowały kiedyś zasady, kupiłeś se motor, chcesz jeździć to se radź.
Tenerka jest chłodzona cieczą a że lubię afrykańskie piochy i rumuńskie paryje, nie brałem pod uwagę moto chłodzonego wiatrem, bo wiadomo co się dzieje w silniku jak się stoi i kręci wysoko.
Wiesz jak to u mnie jest, jak mi się cos spodoba to kupuje i nikogo nie pytam jak jeździ, sam się przekonuję.
Tak na marginesie odnośnie nowych sprzętów, po kilku latach częstych przesiadek na roczne czy dwu letnie enduraki. Wróciłem do tego czym najbardziej lubiłem jeździć po krzaczkach. Kiedyś jeździło się inaczej bo było z kim, dziś bardziej emerycko bo brakuje towarzystwa i przede wszystkim chęci w towarzystwie. Więc najwięcej jeżdżę rowerem .
Zdrowia Kolego.

Miałem epizod z Freewindem, kilkumiesięczny ale zawsze. Tomekv4 miał takiego, kupiłem z ciekawości. Generalnie można to tanio kupić i wcale nie jest tak że będzie złom, natomiast z częściami na pewno nie jest tak jak z Trampkiem czy choćby z jakąś XT, przynajmniej w kraju.

Zaryzykuję stwierdzenie że jest dużo większa szansa na używane części do Fredka w sensownym stanie niż do DR650SE. Zwyczajnie sposób użytkowania trochę inny.

Ogólnie ciekawy motocykl z interesującym silnikiem ale niezupełnie miałem dla niego zastosowanie.

O takie cudo CCM 450 był na OLXsie jakiś czas temu:
https://www.olx.pl/oferta/ccm-gp450-...2dfd4;promoted

Tylko ten silnik od bmw 450 gdzieś słyszałem - nie wiem czy to prawda - ale to jakies duże G jest :P chińskie.
Niech ktoś sprostuje jak się mylę

Tajwańskie Kymco raczej ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A no może pokręciłem :) z tym chińskim

Czy to ten sam co z rok temu stał za 37kz ?

Gdzieś tam jabłko spadło, ale nie w tym sadzie.
Te gówno to nie chińskie a Tajwanskie
W miarę uznanej firmy Kymco
Firma Kymco robi niezle skutery i niezle quady
Quady wiem że są w wypożyczalniach
I silniczki 300 ccm robią po kilkadziesiąt tysięcy
Bez tykania palcem
Wracając do Kymco i Ccm
To owszem - w tych nowych modelach 450
Wcześniej chodziły w Bmw i chyba nie było
Tak tragicznie skoro się na niego zdecydowano

Omawiany tu motocykl to Ccm 644 z zastosowanym silnikiem Suzuki Freewind
Nie ma co porównywać Ccm 644 z Freewind
Raczej z Dr 650 se lub innym Dualem klasy
600 czyli Xt 600, Xr 650 l

Ogólnie sam pomysł zestrojenia zastosowanych
Komponentów bardzo dobry tylko nie wyszedł
Montaż i to co wyprodukował Ccm
W owym też czasie 2002 - 2005 właściciele
firmy szli na żywioł i w dupie mieli jakość
Wykonania. Elektryka żyje swoim własnym
Życiem. Raz nie masz świateł przód innym razem
Stopu, a innym zupełnie kontrolki nie świecą i nie odpalila motocykla. W motocyklu tylny amortyzator
Połączony jest bezpośrednio do wahacza bez
Popularnych kiwaczek czy jak je tam zwał.
Pękają uchwyty amortyzatora - chyba nie za dobrze
Zaprojektowane.
Jakość motocykli porawila się od roku 2005
Gdy firma zbankrutowala i nowym właścicielem
Został stary właściciel który wcześniej zbankrutowal
Ccm ma w tym doświadczenie bo upadło
I powstawało kilkukrotnie. ( chyba by się pozbyć reklamacji) przestroga na dzisiejszy ccm

Inaczej mówiąc - moto bardzo fajne, dobrze pomyślane
Dużo gorzej wykonane. Nadaje się jako dual niedaleko domu - zawsze można załadować na pake ja coś padnie
Słabe do wypraw na dalsze odległości - niezawodność
Przy okazji liznalem forumy Dr 650 se
Mogę stwierdzić że mistrzem nad mistrzami, królem niezawodności jest osiolek Xt 600

Motocykl tak bez wyrazu jak to możliwe. Ale pancerka.

Wtrącę jeszcze o Kymco. Od ponad roku latam na module zapłonowym od jakiegoś ich wynalazku zamontowanym w XR650R. Kto miał styczność z duzą świnią wie jaka tam elektryka jest ;) Najpierw po przeszczepie na akcesoryjny stator umarł ori moduł denso. Jarają się żarówki, czasem nie robi wiatrak, uwalam kierunki, umierają Ledy a zapłon od sportowego skutera robi robotę :D

Dzięki Wam i wontkom takim jak ten i na przykład ten o spawaniu ramy w KTM jak w wózeczkach do wożenia złomu przez Panów Żuli coraz bardziej kocham moje RD04 :)