wiesz ;) ja wiem ze on nie jest z lancuta , bo akurat mieszka , mozna rzec , niedaleko :) mnie.

a kufry sprzedaje ich wlasciciel a nie producent mysle :)

Akurat producent...

kula byłem w tej fabryce już parę razy :) tzn u Randala

nooo manufakture ma zacną. A co do topcasów... to warto przemyśleć dwa razy bo lubią se odpaść, chyba że to alu to może trochę potrzymają

Mysle tak - topcase alu, po bokach półeczki na kanisterki + mocowania, na wieku bagażnik :)))

... czyli spory ciężar z możliwością powiększenia go , umieszczony najwyżej jak tylko można ..... ODRADZAM ! :Thumbs_Down:

No tak, będę ćwiczył jazdę na kole :).

A tak poważnie to chodzi mnie o to, że na małe wypady chciałbym się zapakować w topcase i plecak. Na duże - ściągać topcase i pakować się np. do rogala albo do sakw. Jednocześnie do jakiejś tam miejskiej jazdy potrzebaby mi czegoś co mogę zamknąć na klucz i co się po prostu otwiera i zamyka.

NIe do końca się zgodzę że kufry to zły pomysł. Jesli popracować nad stelażem i mocowaniem to uda się zmiescić w rozstawie kiery = około 86-90cm. Kufry są zdecydowanie wygodniejsze w korzystaniu, pakowaniu, znajdowaniu gratów,przenoszeniu itp. NIe ma co odrzucać tego rozwiazania. Owszem - słabo jesli chcecie jezdzić w teren, ale nadal uważam że do jazdy turystycznej asfaltowej i nawet szuterkowej - jak najbardziej... Ja mam roztstaw 86 cm, a mógłbym zgubić jescze jakieś 4-5 spokojnie... Krótko mówiąc - nie ma rozwiązań uniwersalnych - trzeba mieć kufry i worki...

Podzielam opinię Andrzeja Gdynia . W kolejnym motocyklu mam szer. z kuframi poniżej 85 cm .DZIĘKUJĘ PANCERNIK !! Jest super ! W kufrach - ciężary , w centralnym tylko to , co najlżejsze ..... ale przecież o tym już było tyle razy ...:D

https://lh4.googleusercontent.com/-j...o/IMG_0835.JPG
kufry do ofrodu :)