|  | 
| 
 Moja osłona silnika wygladała jakby przeszła ze dwie misje w afganie.Porysowana i zadziory, zaryzykowałem z tym papierem i włókniną.Efekt-o niebo lepiej jak przed, oczywiście połysku jak na reklamie aukcji nie robiłem.Ryzyko odnowy znikome, koszty również, szukając afryki oglądałem jedną co miała osłone papierem ściernym "polerowaną", to była dopiero porażka :mur: | 
| 
 A czy po tej polerce jakoś to zabezpieczyłeś może klarlak? Boje się że samo polerowanie to na krótki okres zda egzamin i szybko zmatowieje,ale może się mylę. | 
| 
 Po trzech miesiącach tylko lekko zmatowiało, na mój gust lepiej teraz wygląda.Efekt kwestia gustu, koszty niskie i warte zachodu.Klar pewnie by zrobił efekt głębi lakieru ale pewnie off by porysował i malowanie od nowa. | 
| 
 1 Załącznik(ów) Osłony nie ma sensu malować- pierwszy przejazd po szutrze zniszczy malowanie. Można by anodować ale to też trochę przerost formy nad treścią. Polerka włókniną jest najtańsza i daje dobry efekt na długo. Przy grubych rysach można papier ścierny (400/1000/1500) lub pasta polerska i szczotka na wiertarkę!:) To zdjęcie zrobiłem blisko pół roku i jakieś 5 tyś km po polerowaniu- całkiem nieźle się trzyma a lakier by mi wypiaskowało. | 
| 
 Cytat: 
 | 
| 
 [QUOTE=ADAMO_16;221965]Ja tak na szybko użyłem takiego czegoś http://moto.allegro.pl/junak-mz-sims...113193595.html   Najpierw rysy i zadziory klockiem z papierem ściernym, potem to już ręczna robota:)[/QUOT Zamówiłem to czyściwo zobaczymy:Sarcastic: | 
| 
 Wy se czopery pokupujcie i je polerujcie - może jeszcze sakwy skórzane z frędzelkami i ćwiekami do Afri ;):haha2::lol8::lol8::lol8: - sorki ale nie mogłem się powstrzymać | 
| 
 To ja się podłącze tylko w drugą stronę.Chciałem odnowić osłonę ale uzyskać fajny matowy efekt.Czym to zrobić?Pewnie papierem ściernym odpowiecie ale może jest coś innego. | 
| 
 jak kupiłem swoją AT to pierwsze co polerowałem osłonę...kurdę chyba cały tydzień zanim tablice wyrobiłem to na kolanach polerka na wysoki połysk...potem rajd po szutrach i powtórka z polerki...potem jedna kałuża i powtórka z polerki...jeśli ktoś się uprze to najlepiej wysłać do firmy która poleruje alusy itp...zrobią z osłony lustro! i będzie cacy, ale syf spod koła, kamyki, grys, błotko i nawet takie lustro raz dwa się zniszczy. Dziś wiem że moto umyć nacieszyć oko a potem tak upierdzielić zakurzyć i zakrzewić trawą ile się tylko da...wtedy przyciągnie najwięcej uwagi :) Do tego ciuchy nieprane trzy sezony i każdy wyczuje ten rispect... nawet czopkowy weteran :) Sam sobie przecze ;) bo każdą śrubke cynkuje ale natury motoru nie wyprzesz najlepsza pastą filcem czy sierscią bobra.  reasumując: 1. papier wodny 1000 / 2000 + woda. (po trzech godzinach/dniach) 2. pasta polerska do alu koszt 30zł + worek szmat (po dwóch dniach) 3. cieszyć oko :) (po 100km) 4. powróć do pkt.1 | 
| 
 Cytat: 
 Oddaj do szkiełkowania i masz swój wymzony efekt... | 
| Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:08. | 
	Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.