Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   "High Riders - Himalayan Story 2018" (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=33682)

Sub 06.12.2018 22:32

Proszę bardzo...:)

Trasa zrobiona w 15 dni. Ok. 2700 km.
1. Leh – Sumur 180 km
2. Sumur – Pangong Lake 230 km
3. Pangong Lake – Karu 130 km
4. Karu - Sumdho 140 km
5. Sumdho – Pang 235 km
6. Pang – Keylong 205 km
7. Keylong – Rothang Pass – Keylong 130 km
8. Keylong – Kilar 145 km
9. Kilar- Kishtwar 115 km
10. Kishtwar – Sonamarg 285 km
11. Sonamarg – Rangdum 245 km
12. Rangdum – padum 130 km
13. Padum – Sanko 205 km
14. Sanko – Hanitskot 160 km
15. Heniskot – Leh 165 km

Lot do Delhi i dalej do Leh - najmniejsza strata czasu. Tam wypożyczenie motocykli RE Himalayan (ok. 1800-2000 Rupii/dzień). Wypożyczaliśmy tutaj. Wymiana $ na INR w samym Leh (100 INR to ok. 5 PLN). Spalanie poniżej 4l/100 km. Paliwo tanie. Bez problemu noclegi po drodze: hotele, hostele, homstay'e. Kilka cen za pokoje (czasami w cenie śniadanie): Pangong 800 INR; Sumdho 300 INR; Pang 300 INR; Keylong 800 INR; Kishtwar 600 INR; Sonamarg 700 INR; Rangdum 2000 INR; Padum 1000 INR; Sanko 400 INR; Leh chyba 1800 INR
Jedzenie tanie, jak zamawiasz posiłek z herbatą, która wydaje się zimna, to nie proś o "hot", bo ci dosypią chilli i wszelakiej maści kurkumy tyle, że będziesz płakał i japę ci wypali do samej śledziony...:D

Choroba wysokościowa. Diuramid zalecany, ale i tak Cię pewnie dopadnie. Tlen do wzięcia po drodze w każdej większej wiosce (pomoże). Po kilku dniach wszystko wróci do normy...

Nie wiem co jeszcze chcesz wiedzieć...?

trolik1 07.12.2018 07:37

No własnie o to mnie chodziło..:-)
dzięki bardzo! Gdyby jeszcze coś Ci się przypomniało to będę wdzięczny:-)
pozdrawiam trolik

herni 07.12.2018 07:57

Cytat:

Napisał Sub (Post 614693)
Proszę bardzo...:)

Trasa zrobiona w 15 dni. Ok. 2700 km.
1. Leh – Sumur 180 km
2. Sumur – Pangong Lake 230 km
3. Pangong Lake – Karu 130 km
4. Karu - Sumdho 140 km
5. Sumdho – Pang 235 km
6. Pang – Keylong 205 km
7. Keylong – Rothang Pass – Keylong 130 km
8. Keylong – Kilar 145 km
9. Kilar- Kishtwar 115 km
10. Kishtwar – Sonamarg 285 km
11. Sonamarg – Rangdum 245 km
12. Rangdum – padum 130 km
13. Padum – Sanko 205 km
14. Sanko – Hanitskot 160 km
15. Heniskot – Leh 165 km

Lot do Delhi i dalej do Leh - najmniejsza strata czasu. Tam wypożyczenie motocykli RE Himalayan (ok. 1800-2000 Rupii/dzień). Wypożyczaliśmy tutaj. Wymiana $ na INR w samym Leh (100 INR to ok. 5 PLN). Spalanie poniżej 4l/100 km. Paliwo tanie. Bez problemu noclegi po drodze: hotele, hostele, homstay'e. Kilka cen za pokoje (czasami w cenie śniadanie): Pangong 800 INR; Sumdho 300 INR; Pang 300 INR; Keylong 800 INR; Kishtwar 600 INR; Sonamarg 700 INR; Rangdum 2000 INR; Padum 1000 INR; Sanko 400 INR; Leh chyba 1800 INR
Jedzenie tanie, jak zamawiasz posiłek z herbatą, która wydaje się zimna, to nie proś o "hot", bo ci dosypią chilli i wszelakiej maści kurkumy tyle, że będziesz płakał i japę ci wypali do samej śledziony...:D

Choroba wysokościowa. Diuramid zalecany, ale i tak Cię pewnie dopadnie. Tlen do wzięcia po drodze w każdej większej wiosce (pomoże). Po kilku dniach wszystko wróci do normy...

Nie wiem co jeszcze chcesz wiedzieć...?


Opis tak samo konkretnie jak cały wyjazd! Jeszcze raz dzięki panowie za świetny wyjazd!

Sub 08.12.2018 18:04

Nocleg w Leh zarezerwowaliśmy wcześniej w New Royal Guest House. Na miejscu bardzo fajne warunki: wi-fi, ciepła woda, restauracja. Tam też można zostawić zbędne klamoty, które przechowają do twojego powrotu. Niezbędne pozwolenia do podróżowania załatwi w kilka godzin manager hostelu, który zresztą posiada wyjątkowe umiejętności załatwiania wszystkiego, dyskretnie wsłuchując się w wysublimowane i nietuzinkowe potrzeby hotelowych gości :)

Po drodze natkniesz się na niezliczone wojskowe kontrole drogowe (Himalaje to jedne, wielkie koszary). Natkniesz się również na "dzikie" kontrole lokalnych organizacji motocyklowych. Z czasem nauczysz się je rozpoznawać z daleka i wypracujesz sobie swój własny, niepowtarzany sposób na to, jak nie płacić im $$$. My głównie operowaliśmy agresywnie manetką gazu i wysoko uniesioną nogą oraz puszczając - tuż przed blokadą - kierownicę (zdjęcie poglądowe załączam poniżej).

Zazwyczaj działało wyśmienicie :D

https://i.imgur.com/Lb2mCyCl.jpg

Rychu72 10.12.2018 07:22

Który z odcinków jest nie do zrobienia z plecaczkiem?

Sub 14.12.2018 15:45

Sam nie wiem... chyba wszystko dałoby się zrobić we dwójkę. Może podjazd pod przełęcz Wari-La wymagałby większych umiejętności, może podejścia kilkudziesięciu metrów... może chłopaki jeszcze coś podpowiedzą...??

magyar 14.12.2018 18:24

Cytat:

Napisał Rychu72 (Post 615132)
Który z odcinków jest nie do zrobienia z plecaczkiem?

Myśle, że cała trasa jest do przejechania w dwie osoby, z tym że w niższym tempie przez co zajmie więcej czasu i może być trudniejsze przejechanie miedzy najbliższymi miejscami z noclegiem. Np spotkaliśmy (chyba) Szweda który poddał się trudowi przejazdu przez doliny Suru i Zanskar i przywiózł motocykl na pace ciężarówki.

Sub 14.12.2018 19:44

Cytat:

Napisał magyar (Post 615633)
spotkaliśmy (chyba) Szweda który poddał się trudowi przejazdu przez doliny Suru i Zanskar i przywiózł motocykl na pace ciężarówki.

Akurat jego trud polegał na tym, że zepsuł mu się motocykl i dodatkowo się pochorował...😁

skarp 14.12.2018 20:18

Dla mnie bomba. Super, hiper story. https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...b812d49842.jpg

Wysłane z mojego Redmi 6A przy użyciu Tapatalka

magyar 15.12.2018 08:54

Cytat:

Napisał Sub (Post 615643)
Akurat jego trud polegał na tym, że zepsuł mu się motocykl i dodatkowo się pochorował...😁

A to w takim razie coś mi się popitoliło ;)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:06.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.