Podpisuję się po Mygosią, już 2 razy połknęłam nowego Badera.

I kolejne - co prawda jeszcze nie skończyłam, ale smakuje wyśmienicie.

Krótkie eseje, czasem anegdotka, czasem okruch historii, po prostu świetnie napisane!

http://ecsmedia.pl/c/jakuck-slownik-...xt22736436.jpg

Zna ktoś?

http://ecsmedia.pl/c/najdluzsza-podr...xt29802161.jpg

Podobno to Gold Wing ;)

i jeszcze jedna:
http://ecsmedia.pl/c/boy-with-toy-ha...xt30164404.jpg

http://amnesty.org.pl/no_cache/aktua...icle/8551.html

http://amnesty.org.pl/typo3temp/pics/5e84cf46de.jpg

w miare wspolczesny Iran (wybory w 2009).

http://s.lubimyczytac.pl/upload/book...39-352x500.jpg

Popełniłem w 2 dni - całkiem przyjemnie się czyta, Rosja(Syberia) z początku lat 90-tych XX wieku. Z czystym sumieniem polecam.


http://s.lubimyczytac.pl/upload/book...78/352x500.jpg

Tutaj mamy do czynienia z cięższą lekturą - w świetle obecnej sytuacji geo-politycznej warto pod nos podsadzić wszelkim zwolennikom przyjmowania islamistów do Europy. W książce widać plusy i zdecydowanie więcej minusów życia kobiet w tym "ustroju". Też polecam, bo daje mocno do myślenia.

http://s.lubimyczytac.pl/upload/book...66/352x500.jpg

Przeczytana dziś - na raz. Niesamowicie pozytywnie ryje beret i wymaga ponownego przeczytania z głębszym przemyśleniem.
Polecam gorąco - "...bo czasem trzeba spojrzeć na świat z innej perspektywy".

http://ecsmedia.pl/c/boy-with-toy-ha...xt30164404.jpg

Jednak nabyłam ;)

Mieszane uczucia mam.
Bo z jednej strony - szybko przeczytana, nudno nie było. Jest i opis miejsc, i trochę ludzi, emocji też. Lekko, łatwo i przyjemnie ;)

Z drugiej - literatura to to nie jest ;) Po prostu relacja, myślę, że na tym forum lepsze można znaleźć.

Zdziwiłam się na początku kompletnym brakiem umiejscowienia w czasie - zero dat.

Ale jak już doczytałam o walkmenie, pokoju w motelu za 8 dolarów oraz krajach EWG to już wiedziałam dlaczego ;)

Razi mnie nagminne używanie słowa "motor", ale może to już kwestia tłumaczenia...

Jezu. Same podrozniczomotocyklowe. Nudy ;) Właśnie czytam "Światło, którego nie widać" polecam. Piękna ppowieść.

Ja też chętnie przeczytam coś innego niż "literatura podróżnicza", ale weź no się chłopie wysil i spróbuj zachęcić czymś więcej, niż "piękna powieść". Sory ale w "dziale czytelnika" oczekiwania są trochę wyższe;)

bo to jest recenzja, której nie widać :D

Jeśli chcesz coś "niepodróżniczego" to przeczytaj "JARMARK ODMIEŃCÓW". Opowiada o cyrkowej rodzinie Biniewskich gdzie Matka będąc w ciąży brała narkotyki i jakieś radioaktywne szmerybajery żeby urodziły się dzieci-potworki, które będą mogły występować w cyrku. Pełen. Czad! A coś spokojniejszego to "Brzechwa dla doroslych" :umowa: