kolego pewnie jest to szelka żebyś sobie przeplótł w kroku żeby nie podwiewało po nerkach jak nie masz spodni z kompletu i nie spięte razem ,doceniana na wyprawach

no faktycznie, to bardzo prawdopodobne, napy są w kurtce na przedzie ;)

Dzięki.

Jak ta kurtałka sprawia się w upały po wypięciu membrany?

......mam ją trzy sezony i daje rade nic się nie pruje nie odpada zamki działają ...kurtka jest trzy częściowa kurtka +podpinka + membrana ,wszystko w dowolnej konfiguracji , w chłodniejsze dni daje komfort bo jest dość ciepła , szeroka wentylacja na plecach zapinana na zamek ,z przodu klapy kieszeni zadzierane do góry , wentylacja działa ,w paro godziną ulewę będzie wilgotno (chyba żeby użyć jakiegoś impregnatu,tak też zaleca producent ) ale ja jak dobrze leje i tak wskakuję w kondona ,ogólnie nie żałuje wydanych monet ...........minusem jest to że kurtka jest czarna i pomimo dobrej wentylacji w upalne dni przebijając się w korkach większych zatłoczonych miast mamy na garbie coś co podnosi temperaturę o 10 stopni ,jeśli lubimy polatać w cieplejszym klimacie to wybrałbym szarą .........ogólnie polecam

Buse robi fajne ciuchy, mam Anconę od kilku lat i też sobie ją chwalę. Tyle że nie ma wypinanej membrany i w gorące dni idzie odwalić kitę.

[QUOTE=sloneczny;189363]Co ty opowiadasz że wysyłka kosztuje 49, do Irlandii kosztuje 9,95 i tyle raczej tyle samo jest do Polski.

Ok, Irlandia jest bardziej dla nich "normalnym" krajem - sprawdź zakładki z cenami wysyłek :)

Halvarssons Raptor moze ktos zetknal sie z taka kurtka szukam opini zwlaszcza jak ten model zachowuje sie w upalne dzionki.

[QUOTE=v2_driver;191091] Nie wiem o jakiej stronie Ty piszesz ale:

http://www.louis.de/_4099934cf1dcb44...=versandkosten

Napisane jak wół: Polen € 9,95

Cześć mam taką małą uwagę co do kurtek - z tego co wiem to generalnie te kurtki z mambranami były wymyslone do sportów "ruchowych" (i wojska) działanie ich polega na tym że przepuszczają parę wodną "pot" na zewnątrz na skutek ciepła podczas wysiłku. I nawet jeśli lekko puszczą wilgoć do środka to zaraz to odparuje na zewnątrz przez pory.
Jadąc motocyklem nie wytwarzamy zbyt wiele ciepła a wręcz przeciwnie raczej się wychładzamy i membrana przestaje działać lub działa słabiutko, a kurtka siąknie wodę jak gąbka i w końcu memrana puszcza do wewnątrz.
Pierwszy Gore jaki miałem kupiłem 13 lat temu i kosztował majątek i po kilku godzinach jazdy szosą przez alpy podczas zlewy, w środku było znośnie - ale kiedy ją powiesiłem na chwile na krześle i straciła wewnątrz źródło ciepła po kilku minutach była już cała mokra od środka.
Wniosek jest taki że im szybciej marzniemy tym szybciej nam będzie mokro. a mokra kurtkę lepiej nosić na grzbiecie aż odparuje dzięki nam - chyba że będziemy jej używać na drugi dzień i zdąży sama wyschnąć - jednak w plenerze przy dużej wilgotności może się to nie udać.
Generalnie moim zdaniem jest tak jak tu już pisali - texy texami - a jedynie dobry kondon spełni swą rolę przy dłuższej zlewie.
pozdro
ps. jeszcze zewnętrzne impregnaty są niezłe - polecam firmę Toko (odradzam stanowczo nikwaxa) - ale napisze posta o impregnatach osobnego.

Mam Raptora od 4 miesiecy. Kurtka raczej przewiewna i nadająca sie na cieplejsze dni. Nie mogę napisać nic o jej wodoszczelności, gdyż nie jechałem w niej w deszczu. Przy ewentualnym zakupie uważaj na rozmiarówkę - ja kupiłem M, chociaż wszystkie moje poprzednie kurtki były na granicy L/XL. Z tego co się orientuję, to jest to model sprzed kilku lat i zetknąłem się z nią tylko w kobi.sklep w Gdańsku.