jesli chodzi o uszkodzenie pompy po montarzu plytki od R2D2, smignolem z nia juz prawie 4 tys i zadnych problemow chodzi jak powinna

Znaczy szukam nowej pompy, płytkę już mam i zaczynamy od nowa, bo póki zdechła - na stykach nie iskrzyła. Dzięki

Moja ( była )Afryka ma na płytce przejechana już dziesięć tysięcy.
Obecny właciciel zameldował mi ,ze właśnie wrócił z rozjazdki i zrobił
6 tys km- bezproblemowo ( u mnie na płytce było 4 tys przejechane)
Pompa miała styki cienkie na żyletkę ( kupiona na ebay)
Czyli patent zdał egzamin :)

Mam prawie nówkę - 15tkm
z mojej byłej Afri. 150 ojro.Drogo ,ale dobre :)

No i kolejny zadowolony z płytki! Styki nie iskrzą, sam montaż dzięki instrukcji bardzo prosty. Dzięki R2D2 za płytkę, dzięki Franz za pompę. Pozdrawiam

I tak oto, wczoraj na "Pyrce" w końcu padła chyba jako pierwsza pompa z płytką R2D2 . Niekoniecznie przyczyną jest sama płytka (także żeby nie było). Jak znajdę chwilę zrobię zdjęcia.
Pozdr. Kudłacz

sama płytka nie jest lekarstwem na zajechaną pompę. jest to tylko element pozwalający na dłuższą jej pracę. jeżeli do pompy dostanie się woda lub inny syf to nawet i płytka od dalej lamy nie pomoże.

ale do dom dojechałeś ?

Wiadomo większość rajdu przejechałem na rurce i pełnym baku.

Jakbyś miał chwilę, to zapodaj wyniki sekcji tej padniętej pompki.

hmm, ja mam zrobione ok 5000 km na płytce od R2D2- a zakładałem przy juz z lekka zużytych stykach- jak na razie no problem /i oby juz tak zostało ;:):)/, pzdr