Jedno oko na Maroko..Czyli kochane piachy, tajin i żołądkowa gorzka [Luty 2011] [Archiwum] - Africa Twin Forum

puszek

21.03.2011, 12:42

Wiosna się napatoczyła, czas szukać odrobiny ciepła afrykańskiej rewolucji....
Wywiad doniósł,że deszcze niespokojne ustały a słoneczko Muamar blednie przy prawdziwym Le Soleil...Torby zapakowane, motorki przyczajone przed podróżą...
Tym razem jedzie nas ósemka... Kajman jak zwykle powozi zaprzęgiem - już wyruszył na szlak..Zmagania Kajmana a potem też nas można śledzić za pomocą Spota umiejscowionego w Kajmanowozie Patrol GR
http://share.findmespot.com/shared/faces/viewspots.jsp?glId=0vMyFsp6OJFg6kaUzQdNRsrqDS1Qsvt rS

Kajman zmierza w kierunku Casablanki , gdzie odbierze 25 lutego Pierwszych 3 Jeźdźców Apokalipsy..miszczuf nad miszcze..Pablo - RD07A, Missu - RD07A oraz Norbi KTM LC4 ..Szczęśliwcy już w weekend zamiąchają na południu Maroca..
Po tygodniu dołączy kompletna obsada Kajmanowozu w osobie Vassi i Duni..Zapewne ,będą cały czas starać się ściągnąć Kajmana na złą drogę...O tak, dość juz CZARNEGO:D:D:D
No i jeszcze my..Maro -KTM LC4 i puszek- PUSZKOLOT ...W październiku przez dwa dni pomykaliśmy razem po bezdrożach w okolicy Foum Zguid i bardzo nam się spodobało...Cała nasza czwórka dołączy do ekipy tydzień później...
Oczywiście nie obyło się bez małych problemów z prądem , ale duet Norbi/Kajman rozumiał się bez słów..:D
Należało jeszcze trochę popracować nad polisą ubezpieczeniową made in Wasil - w ubiegłym roku jej brak kosztował mnie i Norbiego po 500 Eurków :( ale dzięki temu poznaliśmy Mohameda Gordito:D:D
Jest jeszcze Wunderwaffe..ukryty w Cieniu Afryk i Ktm-ów Suzuki DRZ 400 -niezły bandzior..Bierzemy go na zapas gdyby się jakiś motek zbytnio zaplątał....

YYYYYYYYYAAAAAAAAAAALLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLAAAAAAAA AAAAAAAAA

Dunia

21.03.2011, 14:22

No to Kajman bedzie teraz najbardziej poszukiwanym facetem..:)...

stopa-uć

21.03.2011, 14:38

Zazdrościmy Wam baaaaaaardzo. Piszcie ,piszcie,piszcie................
Jak długo tam będziecie? Chyba nie wytrzymam i przyjadę do Was.

Ps.Puszek, koszulki są w trakcie drukowania, zadzwonię.
Stopa

puszek

21.03.2011, 15:24

Zazdrościmy Wam baaaaaaardzo. Piszcie ,piszcie,piszcie................
Jak długo tam będziecie? Chyba nie wytrzymam i przyjadę do Was.

Ps.Puszek, koszulki są w trakcie drukowania, zadzwonię.
Stopa

Milo mi zakomunikować,ze kolega Stopa-uć, zasponsorował nas cudnymi koszulkami enduro :-))) Bardzo nam sie podobają i z duma ,będziemy je obnosic po bezdrożach sahary. Dziekujemy

sambor1965

21.03.2011, 19:38

Powodzenia. Inshallah.

jochen

21.03.2011, 22:43

Puszek, tylko pamiętaj że Afryka to nie U-Boot, dzielność morska jest u niej mizerna:D, po dnie morskim się nie da.
Jedźcie chłopy, bawcie się dobrze i wracajcie bez uszczerbku na zdrowiu i sprzętach:Thumbs_Up:. Ganbatte!

Dunia

21.03.2011, 22:55

A dziewczynom nie życzysz dobrej zabawy?...bo to my ( Dunia i Creativka) będziemy najbliżej żołądkowej gorzkiej...:dizzy:

jochen

21.03.2011, 23:02

Aaaa, bardzo przepraszam, "bawcie się dobrze chłopy" to był taki skrót myślowy, chodziło mi o wszystkich uczestników wyjazdu, drogie baby;) mogą się oczywiście również czuć uwzględnione. A tak swoją drogą to sprytne z Was bestie, zajęłyście świetną pozycję strategiczną u samego źródła boskiej ambrozji... Brawo, szacun, beret z głowy itepe. W maju w Grodźcu nie omieszkam osobiście złożyć samokrytyki:bow:

Komak

21.03.2011, 23:17

Czekam-my na relacje.Powodzenia.

podos

22.03.2011, 12:18

no to dzida! Powodzenia
Kajman juz za Lyonem:)

puszek

22.03.2011, 15:50

Mam nadzieje ,ze tym razem za duzo nie napsujemy...W załaczniku planowana trasa...Plik pod google earth

consigliero

22.03.2011, 16:08

No nieźle , tak niespiesznie to z miesiąc na miejscu , szkoda że nie wiedziałem wcześniej bo moje kości domagają się wyższej temperatury . Z chęcią bym też oddał Mohamedowi jego wspaniały uzywany amortyzator:).
PozdrawiaM

creativka

22.03.2011, 19:49

A dziewczynom nie życzysz dobrej zabawy?...bo to my ( Dunia i Creativka) będziemy najbliżej żołądkowej gorzkiej...:dizzy:

Tylko ja własnie się zastanawiam, po cholere ja zapakowalam litr spirytusu do plecaka, skoro tam jest 15 butelek zoladkowej?

puszek

22.03.2011, 20:01

Tylko ja własnie się zastanawiam, po cholere ja zapakowalam litr spirytusu do plecaka, skoro tam jest 15 butelek zoladkowej?

Każdy pije co lubi :D:D:D:D:D
A spiryt dobry po śniadaniu bo mało go czuć w oddechu:drif:

Dunia

22.03.2011, 21:20

I można odkazić narządy...:dizzy:

fundriver

24.03.2011, 23:24

Przyda sie do czyszczenia filtrow w Katach :D

Komak

24.03.2011, 23:46

Spiryt jest dobry na wszystkie dolegliwosci AFRYKANSKIE szczegolnie w tych rejonach

Cement

25.03.2011, 10:09

No to chlopaki, mam nadzieje, ze sie spotkamy na trasie. Ekipa slowacka wylatuje 27.03 z Bratyslawy do Malagi. Motycykle juz sa dzis w polowie Francji. Tylko z Malagi plyniemy do Mellily... pozniej Rif do Fesu i Atlas.
Nie ma co prawda Afrik, ale sa dwa Varadera i 6 x GS :)

http://photos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/197086_1692008544652_1370923460_3548547_8090093_s. jpg

http://photos-a.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/195862_1692008304646_1370923460_3548545_978504_s.j pg

puszek

25.03.2011, 10:49

Witaj Cement. Podałem tam traske..Ruszamy za tydzien z Warwzazat(Ouarzazate) w Atlas w kier wschodnim..Biorac pod Uwagę ,że ladujecie 28 marca bedziecie pewnie koło soboty/ niedzieli w tym rejonie. Chetnie napijemy sie słowackiej sliwowicy pod niebem Sahary..Erg Chebbi zamierzamy ogladac z kasby Panorama..Sambor też tam celuje ,więc na pewno jakas ekipa tam sie zazebi :-)))

puszek

25.03.2011, 14:00

Orzeł Wylądował..:D:bow::at::at::at::at::Thumbs_Up::Thum bs_Up::Thumbs_Up:
Kajman szczęśliwie odprawił motocykle w Maroku i pomyka do Casablanki...
YYYYYYYYYYyAAAAAAAAALLLLLLLAAAAAAAAAAAAA

Nie było czasu na szukanie tańszego biletu...Za auto , [przyczepę i Kajmana wyszło 240 EUR
W ubiegłym roku płaciliśmy 122 za moto i kierowca..Wygląda na to że finansowo oplaca się taki wariant.
Poza tym jest co najmniej 4 dni więcej na pistach....

podos

25.03.2011, 14:23

No super!!! Ciesze sie ze sie udało. Teraz mozna sie sie umawiac z autem w Maroku i latac tanimi liniami co Casy czy Marakeszu.

Sławekk

25.03.2011, 17:29

Fajnie, że się udało.

Powodzenia :Thumbs_Up:

puszek

25.03.2011, 23:55

Najnowsze wieści z Maroka....!!!!!!!!!!!!!!
Kajman w w Casablance na lotnisku!!! Czeka z niecierpliwością by pozbyć się motorków...Dostał zaproszenie od Kobiecego Rajdu Maroka i juz nie może sie doczekać przewodzenia poprowadzenia stadku Norweżek Finek i Szwedek w drodze na pustynie...Podobno za pilota robi Ewa Małysz... Bułki i banany zostały wykupione na całej trasie rajdu... Kajman twierdzi ,ze tylko on wie jak zatankować wielbłąda...
Tymczasem nasz szpica lotnicza w osobach Pawła Michała i Norbiego w czasie próby opanowania samolotu nad Morzem Śródziemnym została obezwładniona Żołądkową Gorzką i smacznie śpi...Ciekawe czy wyjdą z samolotu...Lądują za godzinę...

creativka

26.03.2011, 01:31

Oki, to ja dodam swoje „3 dirhamy”.:)
Chce się podzielić moimi perypetiami związanymi z danym wyjazdem. Otóż, w związku z tym, ze potrzebuję wizę do Maroka, 25 lutego bieżącego roku udałam się do Wawy, aby tą wizę uzyskać. W sumie miejsce mi znane, już tam byłam, już mnie tam znają, już mi wizę dawali. :)
Procedura uzyskania wizy jest prosta: składasz dokumenty na wizę, Konsulat Maroka wysyłą do MSZ Maroka zapytanie, w ciągu 7 dni MSZ odpowiada „tak” lub „nie” i dostajesz lub „nie” wizę.

Dokumenty złożyłam, no i zamiast 7 dni czekałam ponad 20 dni (normalka w przypadku naszych braci marokańskich).:dizzy:
W zeszły piątek dostaję telefon z Ambasady, że odpowiedź z MSZ Maroka jest pozytywna i można odebrać wizę.:Thumbs_Up:
Na drugi dzień rano, siedzę spokojnie przy kompie, pracuje sobie i nagle telefon z nieznanego mi numeru. Dialog wygląda w sposób następujący:
X: - Hello!
Ja: - Hello ? (zdziwiona):Sarcastic:
X: - Remember me?
Ja: - No (zdziwiona na maxa):confused:
X: - And you don’y recognize me?
Ja: No? (jeszcze bardziej zdziwiona, i naprawdę do not rekognize indywidua)
X: - Were you yestreday In the bar La Luna?
Ja: (już w ogóle nic nie rozumiejąc) – No?
X: - OOOhhh!! Can you tell me once again your name? (Pan już też zdziwiony)
W tym momencie ja już usłyszałam arabski akcent.
Ja:. My name is Vasi. And I Am sorry, are you Mr Mohammed, the Counsil of Marocco? We spoke yesterday about my visa.
X: (z całkowicie zażenowanym głosem) :eek:Ohhh, Yes!! I am sorry, I just called the wrong number. I remember you and you received the visa.
Dalsza część rozmowy już nie taka ważna.

A więc: Bienvenue au Marocc, już zaczynając od Konsula :D

Szkoda mi faceta, mam nadzieję, że dodzwonił się do paniusi z baru La Luna w Warszawie.:smoking:

PARYS

26.03.2011, 08:58

Po dialogu wnoszę, że po tą wizę niekoniecznie trzeba do ambasady się udawać :haha2:
Dobre

puszek

26.03.2011, 20:51

Widzę w SPOT ,że ekipa jest już w Zagorze w hotelu. Mistrzostwo świata :bow::bow:
Wczoraj o tej porze wsiadali do samolotu i po 24 godzinach sa u wrót Sahary...
Dzzzzziiiiiiidddddddaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!

Doszły dwie fotki... Zniszczyli nieco c2h5oh a Kajman wygląda na zmęczonego....:D:D:D

kajman

26.03.2011, 22:30

No to tak
Mohamed, Pusze pytal się gdzie jest nasz frend - mial na mysli ciebie. Jak tylko zajechalem wybiegl i krzyczal - helooo polako.

Może pisze nie za bardzo skaldnie ale odkażamy się - chyba druga butelka a ja po dwóch dniach i nie przespanej nocy
Jutro dzida na piste w kierunku Foum ale nową trasą - bliżej granicy algierskie
Kurde - klawiatura mi się myli - kończe

Roomyanek

26.03.2011, 22:42

No to tak
a ja po dwóch dniach i nie przespanej nocy

:bow::)

jacoo

27.03.2011, 09:05

no gratulacje dotarcia/dojścia*
nie pozostaje Wam nic innego jak tylko:
DZZZZZZZZZZIIIIIIIIIIIIDDDDDDDDDDAAAAAAAAAA !!!!!!!!!!!!

powodzenia i dawać fotki

*niepotrzebne skreślić

Dunia

27.03.2011, 12:08

Uuuu....zapasy substancji płynnych zagrożone....szybko się zużywają w w piekle pustyni....a my a my???:haha2:

podos

28.03.2011, 09:23

wg SMSa: Trasa "drugą stroną" Erg Cheggaga zrobiona. Czyli Mhamid - Foum Zguid ale wydmy wziete od południa przy Algierii - szacuneczek. 14h jazdy (+/-180km)
Padła pompa - Michał staje się ekspertem - tak jak przewidywałem:)

fundriver

28.03.2011, 09:29

... - Foum Zguid ...

Patrzac na SPOT-slad widac gdzie na nocleg wyladowali - Auberge Touristique IRIKI :) Zreszta, gdzie indziej ...

puntek

28.03.2011, 09:37

:drif:
:drif:
:drif:
:drif:
:drif:
:drif:

puszek

28.03.2011, 09:47

Widac nawet gdzie ta pompa padla :-)))
Sms od Kajmana..."Przejechalismy razem i w całości.Ale ta trasa daje w dupe. .Zero śladów czy drogi. Pełno wydm. resztki krzaków.Daje w dupe."

Mam nadzieję ,że nie jedli pod drzewem w Foum Zguid na rynku.. ...

puszek

28.03.2011, 23:57

Dzisiejszy dzień nie przeszedł bez niespodzianek...Jak widac na spocie próba dojazdu do Taty piachem skończyla sie niepowiodzeniem...Oto wyjasnienie Kajmana.
"Trasa zajebista.Jest to odcinek rajdu Ale dalej nas wojsko nie puściło bo miny. Widzieliśmy dwa rozjebane wielblądy.Najlepszy odcinek z Maroka.Dojazd tylko total off."

Nieźle im idzie...wrrrrr

fundriver

29.03.2011, 00:18

Dzisiejszy dzień nie przeszedł bez niespodzianek...Jak widac na spocie próba dojazdu do Taty piachem skończyla sie niepowiodzeniem...Oto wyjasnienie Kajmana.
"Trasa zajebista.Jest to odcinek rajdu Ale dalej nas wojsko nie puściło bo miny. Widzieliśmy dwa rozjebane wielblądy.Najlepszy odcinek z Maroka.Dojazd tylko total off."

Nieźle im idzie...wrrrrr

Wrrr... przejada wszystkie najfajniejsze pisty w Maroku ... Na mapie nie ma nawet drogi na tym odcinku, chocby takiej jak Merzouga - Mhamid czy Mhamid Foum Zguid. No, musialo byc zajefajnie ... :)

podos

08.04.2011, 10:23

Nigdy nie wydawało mi się to mozliwe, ale jednak.

Nasza afrykanska ekipa zdobyła szczyt najwyzszej wydmy maroka - ERG Chebbi - na motocyklach oczywiscie.

Michał (xrv), PAweł (xrv), Norbi (ktm)

zdjecia pogladowe z internetu
http://farm4.static.flickr.com/3407/3212014640_15605c8b05.jpg

http://i1.trekearth.com/photos/2848/marrocos2006_0286.jpg

calgon

08.04.2011, 10:57

ale zajebiscie!!

zbyszek_africa

08.04.2011, 11:19

Eeee, na piechty to się nie liczy:)

kajman

08.04.2011, 22:06

nie napiechte, nie na piechte
chlopaki wyjechali na motorkach
to zdjęcie jak pisze Podos tylko pogladowe - są zdjęcia - udokumentowane

puszek

08.04.2011, 22:34

To prawda, są wielcy. Sam dojazd pod miejsce ataku to niezla wyprawa. Możliwy jest wjazd od strony poludniowej czyli od drugiej strony niz merzuga....Piękny widok...Afri na szczycie,,,mrrrrr:at::at::at::at::at:

Cement

12.04.2011, 21:54

https://lh4.googleusercontent.com/_VxspuHNer0c/TaSNaCFbWYI/AAAAAAAAAi8/TZejl_0MBcw/P1080172.JPG

Ekipa Slowacka juz jest z powrotem. Bylo zajebiscie, foto akurat z Merzouga

https://lh6.googleusercontent.com/_VxspuHNer0c/TaSNZWg4WaI/AAAAAAAAAiw/CNiHtYhXOCM/P1080164.JPG
tutaj akurat jedyne miejsce z cieniem na 120km off-road gdzies w Atlasie

https://lh3.googleusercontent.com/_VxspuHNer0c/TaSNZcPJfsI/AAAAAAAAAi0/iuIgcrWDjqw/P1080162.JPG

To moje ulubione miejsce :)

sambor1965

14.04.2011, 13:57

No to melduje sie również z objazdówki po Maroku. Pojechało 10 i wróciło 10. Wszyscy zdrowi.

fassi

14.04.2011, 15:52

Wszyscy zdrowi. :Thumbs_Up:

kajman

14.04.2011, 20:50

My pomalu konczymy. Dzisiaj z Sidi Ifni. Powiem tak .... nie ma jak poludnie Maroka i WS. I to ze wzgledu na ludzi ale trasy, klimat. Brak tej cepeli ktora jest tak do Foum.
A trasy z Anty Atlasu to ....

puszek

17.04.2011, 16:07

I powoli zakończyła sie włoczęga po poliudniowym Maroku i Saharze Zachodniej.. Kajman właśnie zacumowal na ziemi hiszpańskiej, a my rano wyladowalismy w Krakowie. Było ciężko, (jak dla mnie), niczego nie brakowało..
Jeden dzień to przeprawa wawozem rzeki i wielokrotne jej przekraczanie, górskie drogi, suche jeziora...i piachy, piachy, piachy.... Ekipa wspaniała , wszyscy spisali się na medal..Na razie "lizemy rany" :-))) Jedno zdjecie z okolicy Merzougi.. Tuz po swicie...Zmierzamy zaatakowac ERG Chebi

stopa-uć

18.04.2011, 12:42

Fajnie że jesteście cali i zdrowi, chociaż "liżemy rany" daje powód do myslenia.
Nawet nie prosimy ,my ŻĄDAMY relacji.
Pozdro

fundriver

18.04.2011, 12:45

Klimat chwili bardziej oddaje chyba to zdjecie:

http://fundiver.home.pl/pub/img/2011/Maroko/P1020329%20%5B800x600%5D.JPG

sambor1965

18.04.2011, 12:55

No to ja wrzuce Wam Lepiego na jakiejs djunie i chyba zaloże osobny wątek ;)

Lepi

18.04.2011, 13:52

Załóż nowy to może jakiś filmik wrzucę. A na fotce widać, że moto wniesione na piasek, koła się nie kręcą ;)

puszek

18.04.2011, 13:57

Lepi, widac koleine za Toba... i duuużżooo piachu...Dzidaaaaaa

puszek

18.04.2011, 15:23

Tak kilka fotek z telefonu na początek....Na 3 zdjęciu widać na tle wydmy...Afryczkę... Następnego dnia była na szczycie...!!! Brawo Paweł(Afri), Michał(Afri) i Norbi (KTM) :-)))
Filmik wkrótce...

PARYS

19.04.2011, 07:35

Ten mostek w wąwozie i skała nad morzem z łukiem tryumfalnym wygląda extra.

Chociaż i tak wszyscy wiedzą, że to fotoszop :D a wy tak na prawdę siedzieliście w kafanie przez te 2 tygi i sangrie chlali :D

zbyszek_africa

19.04.2011, 11:44

Fajne te Marokanki, tylko jakoś dziwnie leżą:)
pozdr.

wasilczuk

20.04.2011, 00:17

Sowieccy żołnierze robili tak "baczność" gdy już nie dali rady stać ;)
Witajcie Panowie. Piękny wyjazd.
Mam nadzieję, że holownik się nie przydał.

Missyou

20.04.2011, 23:18

No dobrze. Puszek mnie zmolestował by zrobić filmik z wyjazdu na Erg Chebbi. Dzwonił do mnie, a potem zapchał mi skrzynkę SMSami.

Nie mam zatem wyjścia i przedstawiam dwie wersje:
Dla ortodoksyjnych czarnuchów
http://www.youtube.com/watch?v=LkB2OUmNWl8 (można oglądać w HD)
LkB2OUmNWl8

Oraz dla bardziej tolerancyjnych czarnuchów ze zrozumieniem dla odcienia pomarańczowego.
http://www.youtube.com/watch?v=FSUu2Y_AiSE (można oglądać w HD)
FSUu2Y_AiSE
Chciałbym zaznaczyć, że po wyjeździe w modelu 3 Afryki + 2 KTM. Kolejny wyjazd będzie na pewno w składzie 4 Afryki i ... może jeszcze jedna.

Wszystkim polecam Maroko. Byłem drugi raz i każdego dnia odkrywałem coś co przyćmiewało poprzednie.
Niniejszym w imieniu całej ekipy chciałbym podziękować Kajmanowi. On wie za co...

bartim

20.04.2011, 23:32

Zaaaaaajebiście!
E09 czy desert?

Missyou

20.04.2011, 23:42

Afryczki z przodu Desert z tyłu E09 Dakar. Ciśnienie tył koło 1 atm.
KTM przód i tył Desert.

rambo

21.04.2011, 02:40

Klasa Panowie, brak mi słów :Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up:

Rychu72

21.04.2011, 07:06

Super Super Super!!!!!!

dopra

21.04.2011, 09:09

pozazdrościć, w przyszłym roku planuję Maroko bo już nie mogę patrzeć na te Wasze filmy i zdjęcia :)

majki

21.04.2011, 10:25

No Panowie, szacun. :bow::Thumbs_Up:

zbyszek_africa

21.04.2011, 10:29

Górka jak górka...:spac:
Koło mnie to jest większa, dzieciaki zimą na sankach zjeżdżają:o

Trzeba bedzie chyba tam pojechać....:)
pozdr.

bartim

21.04.2011, 20:45

Afryczki z przodu Desert z tyłu E09 Dakar. Ciśnienie tył koło 1 atm.
KTM przód i tył Desert.
Rozumiem że trzymacze do opon obowiązkowe?

Komak

21.04.2011, 21:50

No cóż... hm hm faktycznie JAK TU PIEKNIE!

Missyou

22.04.2011, 00:05

Nie mamy trzymaków, ale powiem szczerze, że przydałyby się bo wentyle się pokrzywiły...

myku

22.04.2011, 09:46

pozazdrościć, w przyszłym roku planuję Maroko bo już nie mogę patrzeć na te Wasze filmy i zdjęcia :)
1.dopra
2.myku

Zarabiscie :Thumbs_Up:

zbyszek_africa

22.04.2011, 20:57

1.dopra
2.myku
3.Zbyszek

dopra

22.04.2011, 21:18

1.dopra
2.myku
3.Zbyszek

ja z wariatami nie jadę, ja turysta niemiecki jestem.........

rambo

22.04.2011, 21:23

Myku i Zbychu to ostoja wyważenia i spokoju, bez obaw ;) :Thumbs_Up:
Ino te motory mają narowiste :D

sambor1965

22.04.2011, 22:03

Myku i Zbychu to ostoja wyważenia i spokoju, bez obaw ;) :Thumbs_Up:
Ino te motory mają narowiste :D

U nas 990 byly jakos mało narowiste... Ale wreszcie dowiedzialem sie czemu maja napis Adventure.

myku

23.04.2011, 02:00

ja z wariatami nie jadę, ja turysta niemiecki jestem.........
A my to co?Bawarscy milosnicy ptactwa wodnego :cool:

PARYS

23.04.2011, 10:03

U nas 990 byly jakos mało narowiste... Ale wreszcie dowiedzialem sie czemu maja napis Adventure.

A to może podziel się informacjami bo my tu dalej nie wiemy :D

zbyszek_africa

23.04.2011, 18:48

ja z wariatami nie jadę, ja turysta niemiecki jestem.........
Miałes cały dzień na wyprostowanie tego postu, nie kumam tego, ale na wszelki wypadek:
No to kurwa ssspaadaj niemiecki turysto

ps. nie wiem, może jak będziemy się widzieli będzie inaczej, klawiatura nie oddaje nastroju...

pozdr.

puszek

23.04.2011, 19:42

Co do 990 u Sambora w Maroku to były jakieś problemy z zasilaniem w paliwo...Jeźdźcy byli The Best:Thumbs_Up:

zbyszek_africa

23.04.2011, 20:00

Są dwa filtry przy pompie paliwa, tzreba mieć zapas na takie wojaże
Sam wymieniałem w Kazachstanie, no cóz troche roboty jest, bo trzeba zdjąc lewy zbiornik, tak ze 3 godziny roboty w warunkach polowych.
Uszczelnić wlewy paliwa, bo piach, kurz, inny syf dostaje sie górą:mur:
Wtryski musza mieć czyste paliwo, to nie tylko KTM to wymyslił:mad:
zdrowia

zbyszek_africa

24.04.2011, 18:57

No cóż Puszku, człowiek się nie odzywa.... To jest Twój temat, wyczyść według własnego uznania i dawaj foty, filmiki:)
Maroko zaczęło mi sie podobać i jedynie zasygnalizowałem chęc pojechania tam. Oczywiście z dobrze zgraną ekipą jak np. na Tarcu:D
Problemy KTM-a są mi już trochę znane, stąd zajmuję sie tym w zimie profilaktycznie, zeby potem moto hulało w sezonie:)
pozdr.

dopra

25.04.2011, 10:45

Miałes cały dzień na wyprostowanie tego postu, nie kumam tego, ale na wszelki wypadek:
No to kurwa ssspaadaj niemiecki turysto

ps. nie wiem, może jak będziemy się widzieli będzie inaczej, klawiatura nie oddaje nastroju...

pozdr.

i po co tak do siebie to bierzesz? PS jest prawidłowym odebraniem tego posta, Myku odebrał to poprawnie. ;)

co do Maroka to jestem na TAK, początek przyszłego roku gotów do drogi....

danek-dr

25.04.2011, 21:40

No ładnie. Tą samą wydmę zdobywalismy w tym roku. Rzeczywiście od strony Merzuogi nie do podjechania. Naprawdę szacun żeście tam afryczkami hulali.
P.s.
Puszek, te zdjęcie z mostkiem. Gdzie to jest?

myku

25.04.2011, 21:43

No to jestesmy umowieni dopra :cool:.Zbysiu to starszy pan i szybko we wscieklosc wpada.Za duzo na swoim Skurwielu jezdzi i go czasem ponosi :D

zbyszek_africa

25.04.2011, 22:08

Myka znam i wiem co on "gada":)
Trzeba było śledzić na bieżąco temat i odpowiednio szybko reagować, jak się daje stwiedzenie które może być różnie rozumiane.
Powinieneś wiedzieć o tym, będąc "gościnnie" w temacie "Maroko" Puszka i nie wywoływać zbędnej paplaniny.
Pozdr.

sambor1965

28.04.2011, 17:49

A to może podziel się informacjami bo my tu dalej nie wiemy :D

W sumie nic zaskakującego sie nie stało. W Maladze troche sie dziwilem, ze chlopaki mieli ze soba line. Podobno od przyszlego roku ma byc na wyposazeniu standardowym :)

A tak serio 2 duze KTM o przebiegu 15 tysiecy km klekly. Raz jechaly, raz nie jechaly. To nie byl problem z filtrem powietrza. Raczej pompy paliwowe (dwie na raz?), albo cus z komputerem. Szkoda mi bylo chlopakow, bo nie po to sie wydaje kupe forsy by sie narazac na docinki wrednych kolegow. No poużywaliśmy sobie...

myku

28.04.2011, 18:11

Bardzo dobrze,nalezy sie tym kateemiarzom.Niech nie mysla,ze nalewanie z Gejesow ujdzie im na sucho :lol8:

sambor1965

28.04.2011, 18:29

Bardzo dobrze,nalezy sie tym kateemiarzom.Niech nie mysla,ze nalewanie z Gejesow ujdzie im na sucho :lol8:

No chyba uszło właśnie na sucho. Dosłownie.

zbyszek_africa

29.04.2011, 08:50

Klękły, klękły, zaraz klękły:Sarcastic:
O filtrach paliwa nie bedę sto razy pisał, o zamiennikach tychże też nie( tu powinien być gest Kozakiewicza) oryginał kosztuje coś k.400zł:mad::Thumbs_Down:
Kierownik wybierający sie w tereny gdzie nie podjedzie za chwile asistance, które zawiezie jego moto do fabrycznego serwisu:o powinien umieć wykonywać proste naprawy przy motocyklu i mieć ze sobą podstawowy zapas części { filtry paliwa, dętki, klocki, łożyska, na dłuższe wyjazdy + inne)
Następnym razem jak będziesz miał więcej dużych Ktm-ów, daj info, mogę robić za serwisanta, kasa za wyjazd zwróci się z nawiązką:)
pozdr.

7Greg

29.04.2011, 08:53

Zbyniu, co Ty ostatnio taki nabzdyczony? :)
Świat chcesz zmieniać?

zbyszek_africa

29.04.2011, 08:56

Nie:)
Nie wiem, ja tak piszę, że to tak wygląda??:):):)
pozdr.

Franz

29.04.2011, 09:00

Następnym razem jak będziesz miał więcej dużych Ktm-ów, daj info, mogę robić za serwisanta, kasa za wyjazd zwróci się z nawiązką:)
pozdr.

a ja sobię myślę że użytkownik KTma kupuje i użytkuje sobie taki sprzęt
na swoje własne ryzyko.
Mnie jak wał na pustkowiu w gsie pierdyknął , to szybciutko go sprzedałem by nie psuć sobie i kolegom humoru na następnym wyjeździe.
Zmieniłem i model i markę ( na słuszną :D)

Lepi

29.04.2011, 09:01

Zbyszek dawno nie po... pojeździł :)
Zbyszek spójrz na to tak, po co zabierać pierdylion filtrów i innych części jak wszystko to załatwia jedna lina :)

Ja już przestałem bronić opinii katów. Nic mi to nie daje. Jak ktoś pyta to uczciwie odpowiadam, że ja z żadnym problemów nie miałem.
Do zobaczyska za tydzień.

P.S. Chłopaki mimo prośby nie dali jeszcze znać co było przyczyną problemów.

rumpel

29.04.2011, 09:41

pewnie szybko-złączka na przewodzie paliwowym

zbyszek_africa

29.04.2011, 10:42

Nam w Iranie też przy dwu katach zapchało filtry paliwa:) i to dzień po dniu.
Woreczek siatkowy (zgrubny) i papierowy, który nie przepuszcza paliwa (wiekości paczki zapałek).
Objawy są takie, że moto chwilę jedzie, a za moment gaśnie. Pompa nie może przepchnąć benzyny pod odpowiednim ciśnieniem do wtrysków.
To nie staje się nagle, odczuwa się to już sporo wcześniej np.przy dużym obciążeniu silnika (objawy jak przy za niskim poziomie paliwa w gaźniku):)

@Puszek, odezwij się:)
Bo się zrobił wątek o "wariatach":) i o awaryjności KTM-ów:Sarcastic:

pozdr.

Lepi

29.04.2011, 10:54

Dokładnie tak się działo. Motocykle po zgaszeniu na chwile odzyskiwały wigor i jechały kilkaset metrów. Potem słabły i gasły. Podobno chłopaki czyścili te filtry - nie wie, nie widziałem. Skoro oba zaczęły jednocześnie szwankować to paliwo jest najprawdopodobniejszą przyczyną.
Kończymy offtopa.

puszek

29.04.2011, 12:02

Spoko spoko...podoba mi się ta antyreklama KTM-a :D Policjant jak zobaczył LC4 w Maladze na holu to skwitował.."Kateme szajse..." A ponieważ ciagnęła go Afri to odstąpił od czynności (sam jeździ na jedynie słusznym motocyklu:D)

stopa-uć

29.04.2011, 12:29

Puszek
bierz się do roboty i coś napisz. Może być chociaż filmik (pełnometrażowy) z fajną jak zwykle muzą. Czekamy.
Pozdro

sambor1965

29.04.2011, 14:20

Klękły, klękły, zaraz klękły:Sarcastic:
O filtrach paliwa nie bedę sto razy pisał, o zamiennikach tychże też nie( tu powinien być gest Kozakiewicza) oryginał kosztuje coś k.400zł:mad::Thumbs_Down:
Kierownik wybierający sie w tereny gdzie nie podjedzie za chwile asistance, które zawiezie jego moto do fabrycznego serwisu:o powinien umieć wykonywać proste naprawy przy motocyklu i mieć ze sobą podstawowy zapas części { filtry paliwa, dętki, klocki, łożyska, na dłuższe wyjazdy + inne)
Następnym razem jak będziesz miał więcej dużych Ktm-ów, daj info, mogę robić za serwisanta, kasa za wyjazd zwróci się z nawiązką:)
pozdr.

Motki nie jechaly. Koniec kropka. A obaj uzytkownicy nie pozwolili nawet dotknac swoich bajkow w celach naprawczych. Ja zresztą nie dobieram ludzi na wyjazdy pod kątem tego na jakich motocyklach jada i znajomosci ich serwisowania przez kierownikow. I pomimo klopotow z KTM byla to najlepsza pojezdzawka afrykanska na jakiej bylem.

zbyszek_africa

29.04.2011, 14:52

No dobra:)
Powiedz teraz "dlaczego mają napis Adventure"
pozdr.

zombi

29.04.2011, 15:27

No dobra:)
Powiedz teraz "dlaczego mają napis Adventure"
pozdr.

Zgaduję - bo każdy wyjazd po za czujne oko serwisu, może się zakończyć jako wielka niezapomnianą przygoda dla właściciela ;)

sambor1965

29.04.2011, 15:38

Adventure starts where KTM ends ;)

Zbiswicz

29.04.2011, 17:32

No dobra:)
Powiedz teraz "dlaczego mają napis Adventure"
pozdr.
Witam
Bo to jest Adventure i kropka....i szacun chłopie, żeś się zdecydował, kupił, jezdzisz, jak trzeba naprawiasz, a Panowie szanowni znów, rozumiesz, kwaszą i po kolejnym motku nie jedynie słusznej marki ostro jeżdzą.... ale wiesz oni tak całe życie... ględzenie to ich druga pasja :haha2:

wolly

29.04.2011, 18:37

Zbyszek dawno nie po... pojeździł :)

Lepi uwierz Mi ze KTM w rękach coniektórych osobników potrafi bardzo dużo ale najważniejszy jest luz i fantazja ( uśmiech nawet wtedy kiedy inni by już rwali włosy z głowy -najważniejsze jest towarzystwo) powiem tylko tyle duży KTM jest ciężki a widok wody w tylnej lampie i kierunkach bezcenne , życzę tyle opanowania i luzu co ma Zbychu wszystkim globtroterom i dalej twierdzę ze nie ma złych motorów tylko dużo katów technicznych

zbyszek_africa

29.04.2011, 21:24

Adventure starts where KTM ends ;)

Przetłumacz, interpretuj, daj klimat...
Bo ja słabo angielski, na prawdę:) z prostego tłumaczenia nie rozumiem:)
To tak jak byś niemcowi tłumaczył polski kawał:mad:
pozdr.

myku

29.04.2011, 22:47

No!Napiecie rosnie.Teraz bedziemy tlumaczyc,a potem wyjasniac :umowa:

7Greg

30.04.2011, 08:55

Przetłumacz, interpretuj, daj klimat...
Bo ja słabo angielski, na prawdę:) z prostego tłumaczenia nie rozumiem:)
To tak jak byś niemcowi tłumaczył polski kawał:mad:
pozdr.

Adventure starts where KTM ends ;)

Ja też slabo z językami, ale spróbuję:

"KTMy są lepsze od Afryk, zwłaszcza Adventure". Cos takiego mi wychodzi.

hans

30.04.2011, 13:56

aście sie pospinali o tego kata...

miroslaw123

30.04.2011, 13:59

Dobrze że na picas'ie nie można dyskutować, tylko fotki:drif:

sambor1965

30.04.2011, 16:41

Prawda jest taka, ze KTM wydaje mi sie bardzo sexi. I super mi sie jezdzi i na 690 i na 990. Nic nie daje takiej radochy z jazdy jak KTM. Ale póki co nie dam sie przekonac, ze to odpowiedni bajk na wyprawy w interesujących mnie kierunkach. Uciesze sie jak nie bede mial racji. Ja traktuje motorek użytkowo, raczej jako niezawodne urządzenie, które zawiezie mnie tam dokąd chce niż dostarczyciela adrenaliny i wrażeń (pozytywnych i negatywnych).

myku

30.04.2011, 19:35

Sambor,starzejesz sie :p

zbyszek_africa

30.04.2011, 21:52

Jak swego czasu, dawno temu;) jeździłem WSK-ą 125-tką to super motorek był:o, on sie wcale nie psuł. No wiadomo trzeba było wozić jakiś zapas, kilka świec, klucz do świec, styki (platynki), cewke zapł... itp. w kieszeniach:) łapy zawsze jakieś brudne miałem, bo po drodze zawsze coś tzreba było poprawić:)
Do tej pory bym nim jeździł w berecie z antenką i petem w ustach jak gajowy Marucha??
A moze bardziej do tyłu. Na Maroko to wielbłady, zeżrą byle co i adrenaliny w nich mało, zawiozą gdzie trza spoko....
Na Kirgistan to wiadomo konie, po co tam motory wozić...
W Afryce filtr paliwa wymienia sie może 3 minuty, w KTM-ie 3 godziny no i co z tego, jedno sie zapycha tak samo jak drugie.
Polonez to taki dobry samochód był, potrafił go naprawić każdy mechanik/kowal w okolicy:)
Pane, to se ne wrati:)

sambor1965

30.04.2011, 22:57

Zbysiu cieszę się, że jesteś nowoczesny. Jeszcze se ajpada kup. Ja nikogo nie namawiam do zmiany motorka. I nie krytykuję dokonanych wyborów motocyklowych. Niech się każdy przesuwa czym chce i w tempie jakim chce. I niech się nie wpieprza w to czym i jak ja jeżdżę.
A filtra paliwa nie wymieniałem w Afryce nigdy (ale wożę ze sobą).

zbyszek_africa

30.04.2011, 23:45

... I niech się nie wpieprza w to czym i jak ja jeżdżę.

No to jest konsensus, hurra:)
To po co te cyt:
Adventure starts where KTM ends
klekały, klekały...

ale peace
jak chcesz ripostuj, ja już się nie odzywam:)

do zobaczenai na Podlaskim:)

puszek

01.05.2011, 09:42

Pax pax ,pax...powszechnie wiadomo ,że te motory są do czego innego pomyślane...KTM ma ambicje sportowe i do sportu zmierza w swoich produkcjach. Dużo mocy, mała waga, w zamian za niższą trwałość i skomplikowany serwis..Coś za coś...Moje ambicje sportowe sa olbrzymie, ale dlugo jeszcze Afryka będzie przerastać moje możliwości... Z podziwem patrzę na kolegów, którzy okiełznali scurviela....i cieszą się 100 koniami pokonując piachy, błoto czy wodę..Poza tym zazdroszę im wiedzy technicznej i umiejętności serwisowych, bo mi czasem Afri z mojej niewiedzy klęka...Markowi na wyjeździe w KTM pękła rama..Nie główka ramy , tylko coś pod siedzeniem...Norbiemu KTM zacząl palic coś kolo 15l -brak filtra paliwa=śmiecie w gaźniku w samo południe na Saharze..Puszkowi w Afryce zdechł licznik -elektronik i kontrolki- po dwóch glebach w rzece(afri pod wodą).Tak, tylko kontrolki i licznik. Nie ruszałem filtra powietrza przez caly wyjazd.. Świece na swoim miejscu nie dotykane. Rok temu utopiliśmy na Błędowskiej Kata 990..tak na wysokość kola- poniżej siedzenia...Skończyło się wizytą w serwisie, bo dwukrotna wymiana oleju nie pomogła i scurviel nie chciał gadać...Reasumując...Masz sportowe zacięcie i przerastasz Afri(:bow: dla tych jeźdźców} masz wiedzę w obsludze zaawansowanego technicznie motura(lub stać Cię na serwis i transport z czarnej d..y} kupuj KTM-a.
Jeździsz kiepsko( ale niektórzy "kiepscy "jeźdźcy wyjechali na Afri na Erg Chebbi)
Nie potrafisz rozkimić elektronicznych wodotrysków i wtrysków , chcesz mieć spokój w trasie, i nie masz 50 kloców na zakup- Afri pozostanie twoją Królową i będzie Ci służyć wiernie....
Co jest najważniejszą cechą Czarnucha? WOLNOŚĆ...
Jednemu da to prosta i niezawodna Afri innemu sportowo zorientowany KTM..
Dzidaaaaaa

mnorbi

01.05.2011, 11:47

Uważam, że Katowi na Błędowskiej pomogło utonąć jakieś Medium...:):):)

fundriver

01.05.2011, 13:40

...Markowi na wyjeździe w KTM pękła rama..Nie główka ramy , tylko coś pod siedzeniem...

Zeby nie brzmialo to az tak dramatycznie...

Pekł subframe. Kiedy? Nie wiadomo, moze jeszcze w Maroku, moze podczas transportu. Zorientowalem sie w kazdym razie po halasie, jadac, juz w Krakowie, umyc kata z marokanskiego pylu ...

PARYS

01.05.2011, 15:57

A może by tak autor opowiedział w końcu o tej żołądkowej gorzkiej?

puszek

01.05.2011, 18:05

Hmmm zamiast wstepu...
Jest piątek godzina 17... Powoli pod prysznicem doprowadzam grzeszne ciało do porządku....Ida jeszcze w pracy...blogi spokój...Jutro już inny świat...
Tylko gdzieś w pokoju od jakiegoś czasu ujada telefon ..A co tam ,piątek 16 jest po pracy nic mnie to już nie obchodzi i tak wszystkie przelewy wyślę po powrocie...
Ale hiena nie daje spokoju, warczy i warczy..Mokre stopy zostawiają ślad..Telefon!!!Gdzie on kurna jest...W bałaganie pakowania i tym normalnym ciężko coś znaleźć...O znów warczy scurviel...
..Paweł..z Maroka... o cholera...
-Pablito, już nie możesz się nas doczekać? Kochany jedziemy zaraz do was..Spokojnie ,butelkę obalimy....
-Puszek~!!! Puszek, potrzebujemy żebyś coś przywiózł...
-Wiem , wiem..Żołądkowa się skończyła..(ale jak do cholery..zapakowałem 20 flaszek do kajmanowozu...Nie mogli wypić 14 litrów w tydzień i jechać..chociaż Norbert jest z nimi...kto wie...)
-Nie, potrzebujemy ..klocki hamulcowe, a najlepiej cały zacisk do tylu, zestaw naprawczy pompy, i oponę dla Norberta...
-Wściekłeś się? Za 2 godziny mam samolot...
-Musisz to załatwić do Podosa...może ma...

W Larsonie maja klocki ale nie chcą na przelew i w taksówkę nie wsadzą...
Podos , jeszcze nie powiedziałem a juz mi przerwał, ze wie wszystko i wykręca ze swojej Afri cały zacisk z przewodem i pompą....
Maro poleci koło Podiego , zabierze....
Wsiadamy z Idą i naginamy w kierunku Larsona..Ale to po drugiej stronie Rynku a już 17,30...Pasem dla tramwajów idzie całkiem szybko.:D
Klocki przygotowane szybko zmieniają właściciela...
Lecimy bokami na lotnisko...Zaklinamy Mara by uwiesił się skrzydła i nie pozwolił na odlot ...Zdążyliśmy ...
Stajemy do odprawy...Vasi jako obywatelka Mołdawi jest kontrolowana na każdej granicy... I co...Taśma staje..Celnik wpatruje się w ekran i kręci głową...No nie tak eto nie pajdiot...
Kontrola bagażu wykazuje obecność dziwnego urządzenia ukrytego w kalesonach Podiego(w czerwoną kratkę )w kształcie procy nowej generacji i do tego z płynem żrącym DOT 4..
Błagania, branie pod kolana, zaklęcia nie pomagają...
Nie można...
Po odprawie dzwonię do Podiego ,żeby odebrał swoje szpeje...
- Co z was za głupole nie mogliście spuścić płynu hamulcowego??? Was gdzieś wysłać ..
Z nosem na kwintę idę do sklepu wolnocłowego i dwa podkalibrowe umieszczam w bagażu...Dostaję ticket...jeśli zakupię za stówę to mam 30 zeta zniżki...
-Maro , mówię , idź zakup jakieś płyny odczarowujące bo jak tak dalej pójdzie nie dolecimy....
_Puszek ,znasz mnie przecież , ja nie piję...
Cholera jasna, nie dość ,że fanty nam zabrali to jeszcze Maro nie chce współpracować...Musiałem kiepsko wyglądać, bo spojrzenie Vasi zmaterializowało się jedna flaszką....
Trudno...jakoś to będzie...Dzwonie do Pawła z hiobowa wieścią...Ale jakoś nie dociera to co mówię, piją cholera...... tylko Norbi coś mamrocze o 1 kwietnia
:haha2::haha2::haha2::haha2:
Z Frankfurtu dzwonię do Podiego, żeby nie jechał na lotnisko:D No cóż prima-aprylis w końcu musi być...
Vasi na terminalu nr B43 miesza żólty nektar z colą i dziewczyny zakładają koszulki Africa Team(dzięki Stopa-uć)...Błogie ciepło rozlewa sie po żyłach...Vasi całkiem nieźle miesza....:bow::bow::D:D

Dunia

01.05.2011, 22:04

Zaprawdę powiadam Wam-tak było....tamtego, pamiętnego dnia żołądkowa gorzka wypełniła nasze serca radością....:haha2:

kajman

01.05.2011, 22:26

To może Michał, Paweł albo Norbi zaczną od pierwszego tygodnia

fundriver

03.05.2011, 09:16

To może Michał, Paweł albo Norbi zaczną od pierwszego tygodnia

Eee tam, Puszek - dawaj dalej, tym bardziej, ze w Kraku pogoda pod psem. Zaraz zabami zacznie walic. Najwyzej zrobimy mala retrospekcje :)

puszek

03.05.2011, 14:55

Może trochę od końca...ale ostatnio pewna piosenka za mną chodzi...
http://www.youtube.com/watch?v=X6T3t7Jbe08

X6T3t7Jbe08

creativka

03.05.2011, 15:29

Czesc,
To niech bedzie i ode mnie małe coś :) Podkreślam - to tylko zwiastun :)

asFtporcEGU

PS: Niestety do filmu udalo sie wykorzystac tylko materialy Pawla, Marka i troche moich. Z pozostalymi materialami zdarzył się duuuży pech. Ale spokojnie, do prawdziwego filmu będą brane wszystkie materialy :)

fundriver

03.05.2011, 15:31

No tak, szajs pogoda w Kraku to ludzie filmy robia :) Merci i cd. silvuple !!

puszek

03.05.2011, 16:09

Noooo Vasi..... ale dałaś zmianę....:Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs _Up:

creativka

03.05.2011, 17:09

Noooo Vasi..... ale dałaś zmianę....:Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs _Up:

Dzieki Puszek, Twoj filmik tez fajny :)

Bardzo ubolewam, bo nie mialam zadnego "dzialajacego" filmiku z Tobą, zeby umieścić na koncu:(

Mam nadzieje, ze mi wybaczysz, a jak tylko uda sie uruchomic pozostale materialy, poprawie ten trailer :)

raf

03.05.2011, 17:40

Dzieki Puszek, Twoj filmik tez fajny :)

Bardzo ubolewam, bo nie mialam zadnego "dzialajacego" filmiku z Tobą, zeby umieścić na koncu:(

Mam nadzieje, ze mi wybaczysz, a jak tylko uda sie uruchomic pozostale materialy, poprawie ten trailer :)

Więcej, więcej:Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up:

baggins

03.05.2011, 18:31

:drif::drif::drif: I want MOOOOORE!!!!!!! Ech daliście czadu :bow:

jacoo

04.05.2011, 17:27

ojjjjj czuć przygodę !!

super

Mirmil

05.05.2011, 03:54

Filmiki,wyjazd,opis rewelacja
3x :bow:

puszek

12.05.2011, 14:11

Kilka zdjęć Pawła z Ergu...

wasilczuk

12.05.2011, 21:33

Przedostatnia fota na okładkę kalendarza stulecia ;)

Pirania

12.05.2011, 21:53

No zdjęcia obłędne, gratuluję!

stoner

13.05.2011, 10:29

Wszystkie są bardzo fajne, ale te ostatnie KTMa są fantastyczne.

samul

13.05.2011, 13:18

Halo? Swietne te foty, ale moze tak by ciag dalszy relacji? Ostatni odcinek byl na Swieto Pracy :o

stopa-uć

24.05.2011, 11:26

Marokańczycy wzywamy Was , dajcie trochę opowieści.
Czekamy już prawie miesiąc.
Pozdrawiam
Stopa

kajman

24.05.2011, 16:55

Witam

To może ja podrzuce kilka zdjęć
Autorami sa wszyscy biorący udzial w wyjeździe

http://home.isk.net.pl/kajman/zdjecia/maroko_11/index.html

Na pierwszym widać ślady - tzn jeden czy dwa dni różnią się od tego co zrobili chlopaki bo jechaliśmy różnymi trasami do tego samego punktu. Ale nie są to duże różnice

Dunia

24.05.2011, 17:47

Kajman..piękne zdjęcia..tych z tygodnia " bez nas" chyba jeszcze nie widziałam....szacunek:)

kajman

24.05.2011, 18:03

to musisz zmolestować Puszka bo mu dalem wszystkie moje zdjęcia :D
aaaa widze fajny samochodzik w Twoim avatarze w tle

baggins

24.05.2011, 19:21

Kajman, klawiatura do suszenia, znowu :drif:. Ale widoki! pozdrawiam :)

Dunia

24.05.2011, 21:47

Puszek molestowany....a samochodzik-no cóż....wspomnienia...:)

stopa-uć

24.05.2011, 22:44

Dunia
podziel sie TYMI wspomnieniami.
Czekamy
Pozdrawiam Stopa

Dunia

25.05.2011, 09:56

Dunia
podziel sie TYMI wspomnieniami.
Czekamy
Pozdrawiam Stopa

Jasne...mam już gotowy plan nadania formy wspomnieniom....tylko teraz trochę terminy w pracy mnie gonią...po 4 czerwca świat będzie piękniejszy dla mnie...:vis:

Pirania

25.05.2011, 23:41

Dunia wspomnienia, Puszek fotki z ..i będziemy mieć full wypas! :P

Dunia

26.05.2011, 13:41

Kamienie, głazy, kamyki,..miliony kamieni, kamienny kosmos….na horyzoncie kamienne góry…na twarzy gorący oddech pustyni. Chociaż istotą życia jest ruch, tutaj wszystko zdaje się tkwic z znieruchomieniu, nachalny i dojmujący bezruch.
Tęsknię za szumem liści na wietrze, trzepotem skrzydeł ptaka, chmurami gnanymi wiatrem. Niebo jak Ziemia jest nieruchome i szare. Tylko słonce –atakuje niemiłosiernie, odbierając siły.
Wydaje się, że w tym bezkresnym ,martwym świecie jesteśmy intruzami, którzy mącą odwieczne prawo bezruchu.
A jednak życie tu istnieje, małe, niepozorne, chowa się między kamieniami i w szczelinach skalnych.
Ludzie- zjawiaja się nagle, jak duchy, nie wiadomo skąd. I jak duchy znikają….Pustynia…

zbyszek_africa

26.05.2011, 14:16

Kamienie, głazy, kamyki,..miliony kamieni, kamienny kosmos….na horyzoncie kamienne góry…
A jednak życie tu istnieje, małe, niepozorne, chowa się między kamieniami i w szczelinach skalnych.
Ludzie- zjawiaja się nagle, jak duchy, nie wiadomo skąd. I jak duchy znikają….Pustynia…
http://africatwin.com.pl/attachment.php?attachmentid=21207&stc=1&thumb=1&d=1306410012 (http://africatwin.com.pl/attachment.php?attachmentid=21207&d=1306410012)

Helo Dunia:)
Nostalgia powiadasz....
Zdjęcia też nostalgiczne. fajne .... jw.....;)
pozdr.

Sławekk

26.05.2011, 22:13

Kajman foty :Thumbs_Up:. Miło się oglądło

stopa-uć

25.06.2011, 15:28

Cześć.
Creativko, ktoś, gdzieś, kiedyś napisał::
PODKREŚLAM-TO TYLKO ZWIASTUN .

Marokańcy jesteście lenie!!!!!!! A my czekamy.
Pozdrawia
Stopa-UĆ

puszek

14.10.2011, 15:37

Coś tu pusto ...za okienna szaruga przypomniała mi "gorące" Maroko...I tak sie zrobił filmik... sam z siebie przyszedł...sorki...przyszedł razem z Shakira....

http://www.youtube.com/watch?v=IvQ8EbZHDuo

IvQ8EbZHDuo

Lepi

14.10.2011, 15:44

Ale po co zaraz tyle przekleństw ;)
Widać w przyszły roku wypadałoby wybrać siś wcześniej. W marcu było sucho jak pieprz.

puszek

14.10.2011, 15:50

Wiesz Lepi...jak sie szuka wody to i w sierpniu nie braknie.. -)))

Lepi

14.10.2011, 16:04

:):):)

zbyszek_africa

14.10.2011, 21:09

Dobry, dynamiczny filmik...
Jak zwykle od Ciebie Puszek:)
Trochę mokro Wam tam było i nie za gorąco:cold:, a ja myślałem że tam tylko pustynia i żar z nieba;)

pozdr.

kajman

14.10.2011, 23:19

Puszek, marnujesz swój talent. Powinno tu pojawiać sie wiecej Twoich filmów

puszek

15.10.2011, 02:57

Nie zmieściło się w filmiku...moze i dobrze bo jakość lepsza....

http://www.youtube.com/watch?v=tPGIMBWA1e0
tPGIMBWA1e0

fundriver

15.10.2011, 12:50

Coś tu pusto ...za okienna szaruga przypomniała mi "gorące" Maroko...I tak sie zrobił filmik... sam z siebie przyszedł...sorki...przyszedł razem z Shakira....

I want more ... :) :bow:

puszek

18.10.2011, 22:40

Natchnienie kazało mi pokazać atmosferę pierwszego- nieudanego ataku na Erg Chebbi. Nie udalo nam sie wtedy wjechać niestety :-))) Samo przygotowanie pozycji do startu to spory wysiłek...Filmik jest bez muzyki i zapewne dla wielu będzie mało interesujący. Jest jednak prawdziwy..od wysiłku fizycznego do euforii z jazdy ..Zapraszam

http://www.youtube.com/watch?v=Xfk6MR8x3eE
Xfk6MR8x3eE

czosnek

18.10.2011, 23:02

:Thumbs_Up:

Dajcie znać kiedy serial dobiegnie końca. Trzeba uzupełnić filmotekę :at:

Dunia

19.10.2011, 10:28

Film Missyou z drugiego, udanego wjazdu już tu jest....:)....widoki diun zachwycające i ten wschód słońca..:bow:

Missyou

03.04.2012, 11:26

Bonjour

Udało mi się zmontować nową pozycję filmową.

npPUHWu-ll4

stopa-uć

06.04.2012, 15:30

Następny fajny filmik-chociaż przez chwilę byliśmy w Maroku.