View Full Version : Mołdawia
Pany, planujemy z kumplami odwiedzić Odessę. Zastanawiamy się nad przejazdem przez Mołdawię. Co myślicie ? Był tam kto ?
Mołdawie polecam ze względu na szutry:)
Jest ich sporo.
Polecam też winnice. Dają radę:Thumbs_Up:
Milestii Mici - około 100 km podziemnych korytarzy
http://www.milestii-mici.md/
Jeśli potrzebujesz więcej informacji poczytaj tutaj:
http://www.penetrator.waw.pl/moldawia.html
I tutaj:
http://www.bieluga.com
- klikasz po lewej "wirtualna wyprawa"
- zaznaczasz na mapie odcinek z Mołdawią
- na dole klikasz "foto"
- pierwsza wyskoczy mapka, po kliknieciu powiększy się
- pod mapką będziesz miał ramkę z opisem i możliwością pobrania m.in. filmików z winnic
Opis zakręcony ale dasz radę:D
Mołdawia nie stwarza żadnych problemów (a korzyści wiele :)), natomiast raczej odradzam przejazd przez Naddniestrze (Naddniestrzańska Republika Mołdawska), bo oprócz ciekawych "przejść granicznych" na mostach ta wydzielona kraina ma niewiele do zaoferowania, a wyjazd z niej przy odrobinie pecha może być dosyć drogi. Nam się udało zapłacić symbolicznie upierdliwiej zmiany, ale po długich negocjacjach.
Chyba, że chce się tam wjechać dla zasady i zaliczenia nie uznanego prawie przez nikogo kraju :D
P.S. Ważna informacja: w Kiszyniowie ze względu na dużą emigrację zarobkową jest bardzo korzystny współczynnik kobiet do mężczyzn ;)
Ja trafiłem akurat na fete związaną z rocznicą uzyskania niepodległości
http://picasaweb.google.com/tszoda666/MoDova#slideshow/5120883196737925570
Fajne foty:Thumbs_Up:
Niektóre nadają się do tematu "o du... szy":D
gerardgrodzisk
02.02.2011, 12:18
Wjazd do Naddniestrzańskiej Republiki Mołdawskiej = min 100$ od :at:
Bartasso
02.02.2011, 12:23
Wjazd do Naddniestrzańskiej Republiki Mołdawskiej = min 100$ od :at:
byłem dwa lata temu nie płaciłem złotówki byliśmy w 3 motki:)
Wszystko zależy na kogo się trafi, ale 100$ to wynik bardzo słabych negocjacji lub ich braku. :Thumbs_Down:
My 2 lata temu płaciliśmy ok 25zł/moto, a trafiliśmy na bardzo upierdliwych.
Poza tym z wjazdem zazwyczaj nie ma żadnego problemu (nie mają karty przetargowej), zaś na wyjeździe np. w kierunku Ukrainy mogą wymyślać że nie masz pieczątki wyjazdowej z Mołdawii itp.
Mnie właśnie Naddniestrze interesuje. Ktoś może powiedzieć więcej o tym państwie? :)
Przelecieliśmy Naddniestrze w 2007r i szczerze mówiąc nic ciekawego (motocyklowo) tam nie spotkałem. Granica kosztowała nas 400 hrywien za cztery Afri. Na granicy wskazana duża cierpliwość i niepokazywanie zdenerwowania.
Jako kraj, to po Rosji największy arsenał nuklearny w europie, na każdym kroku sporo wojska (Ruscy też), milicjanierzy z długą bronią. Wyglądało jak u nas w stanie wojennym.
Polska mennica produkuje dla Naddniestrza pieniądze.
Z Kiszyniewa do Odessy przez Naddniestzrańską jest najbliżej.
Byłem, widziałem, już mnie tam nie ciągnie
Przelecieliśmy Naddniestrze w 2007r i szczerze mówiąc nic ciekawego (motocyklowo) tam nie spotkałem. Granica kosztowała nas 400 hrywien za cztery Afri. Na granicy wskazana duża cierpliwość i niepokazywanie zdenerwowania.
Jako kraj, to po Rosji największy arsenał nuklearny w europie, na każdym kroku sporo wojska (Ruscy też), milicjanierzy z długą bronią. Wyglądało jak u nas w stanie wojennym.
Polska mennica produkuje dla Naddniestrza pieniądze.
Z Kiszyniewa do Odessy przez Naddniestzrańską jest najbliżej.
Byłem, widziałem, już mnie tam nie ciągnie
Stanu wojennego nie pamiętam. Gdzieś czytałem, że to kolebka komunizmu, chciałbym zobaczyć jak to było :)
Ja w sierpniu 2009 przejechałem wzdłuż Mołdawię M14 (od Karpat do Odessy) i jest płaska jak stół o szerokich, pustych dziurawych drogach, pełno starych PGR, zero wojska. Kiszyniów to jedyne miejsce gdzie więcej samochodów jeździ. Ludzie mili i przyjaźni.. Granice szybkie i przyjemne...
Robert Movistar
03.02.2011, 14:40
Przelecieliśmy Naddniestrze w 2007r i szczerze mówiąc nic ciekawego (motocyklowo) tam nie spotkałem. Granica kosztowała nas 400 hrywien za cztery Afri. Na granicy wskazana duża cierpliwość i niepokazywanie zdenerwowania.
Jako kraj, to po Rosji największy arsenał nuklearny w europie, na każdym kroku sporo wojska (Ruscy też), milicjanierzy z długą bronią. Wyglądało jak u nas w stanie wojennym.
Polska mennica produkuje dla Naddniestrza pieniądze.
Z Kiszyniewa do Odessy przez Naddniestzrańską jest najbliżej.
Byłem, widziałem, już mnie tam nie ciągnie
Czyżbyś źle wspominał panią celnik?
Gdzie płaciliśmy bo nie kojarzę?
Czyli nie jest tam tak strasznie wojskowo :)
Jak z tym płaceniem na granicy? To jest jakiś oficjalny bilet wjazdu?
Czyli nie jest tam tak strasznie wojskowo :)
Jak z tym płaceniem na granicy? To jest jakiś oficjalny bilet wjazdu?
Nie pamiętam abym coś płacił, więc jak nawet to nic specjalnego. A na granicy sami celnicy wołali abyśmy nie stali w kolejce... Wojska ani trochę nie widziałem....
https://picasaweb.google.com/chomikat/UKRAINA_2009#
Nie pamiętam abym coś płacił, więc jak nawet to nic specjalnego. A na granicy sami celnicy wołali abyśmy nie stali w kolejce... Wojska ani trochę nie widziałem....
https://picasaweb.google.com/chomikat/UKRAINA_2009#
Namówiłeś mnie! ;)
Robert! Pani celnik, która przez 5 godzin sprawdzała moją odporność nerwową straszy na granicy Ukraińsko-Mołdawskiej a kasacje mieliśmy przy wyjściu z Naddniestrza na Odesską Obłast.
Ja w sierpniu 2009 przejechałem wzdłuż Mołdawię M14 (od Karpat do Odessy) i jest płaska jak stół o szerokich, pustych dziurawych drogach, pełno starych PGR, zero wojska.
Przy M14 wojska raczej nie uwidzisz, natomiast na niektórych mostach granicznych z Naddniestrzem sytuacja rzeczywiście wygląda jak w stanie wojennym. Gwiazdy przeciwczołgowe, wojskowi z długą bronią. Przynajmniej tak było w 2008.
Naddniestrze wygląda mniej więcej tak (baz wojskowych nie zdecydowaliśmy się szukać ;)):
18720
Mołdawia ma jeszcze inne oblicza:
18712
18713
18715
18716
18717
Mają tam specjalną walutę dla przybyszów z Monaco ;)
18719
Jeśli jednak ktoś będzie jechał przez Naddniestrze do Odessy to na granicy ukraińskiej tuż przy posterunku milicji, w miejscu wskazanym strzałką:
18722
rosną roślinki jak na zbliżeniu: :D
18721
Trzy fotki rozbudzily moja ciekawosc tym interesujacym krajem....
Ja trafiłem akurat na fete związaną z rocznicą uzyskania niepodległości
http://picasaweb.google.com/tszoda666/MoDova#slideshow/5120883196737925570
deny1237
05.02.2011, 17:48
Kuba w jakim terminie planujesz tą Mołdawie???
Kuba w jakim terminie planujesz tą Mołdawie???
druga połowa czerwca :) jakoś tak... na razie myślę, zbieram info itd :)
EDIT:
A Ty się nie możesz odezwać po Częstochowsku tylko na forum ładujesz?! :D
My tez planowaliśmy wjechać w nocy do Mołdawii od strony Odessy ,ale przez popier....lonych celników mołdawskich zrezygnowaliśmy i chyba dobrze zrobilismy.
My tez planowaliśmy wjechać w nocy do Mołdawii od strony Odessy ,ale przez popier....lonych celników mołdawskich zrezygnowaliśmy i chyba dobrze zrobilismy.
może ich obudziliście :D
P.S. Ważna informacja: w Kiszyniowie ze względu na dużą emigrację zarobkową jest bardzo korzystny współczynnik kobiet do mężczyzn ;)
I co w związku z tym??? mozesz rozwinąć wątek??? :)
Tez niepokoi mnie ten stan rzeczy.Chetnie pojade tam i pomoge :at:
Robert! Pani celnik, która przez 5 godzin sprawdzała moją odporność nerwową straszy na granicy Ukraińsko-Mołdawskiej a kasacje mieliśmy przy wyjściu z Naddniestrza na Odesską Obłast.
Jakies foty tej pani??? jade w weekend majowy i wiedzialbym ktorej jędzy unikac :)
Objechałem i wróciłe, jeżeli kogoś interesują fotki to zapraszam:
https://picasaweb.google.com/mala0064/Moldova300404052011#
Oooooo widze znajome gęby, strasznie się śpieszyliście w tym Kamieńcu... :)
na przejściu z Mołdawią celnicy prosili by my je na kole przejechali ..... jak dzieci ;)....... a, co nie ? ... jak tak ! :D
Oooooo widze znajome gęby, strasznie się śpieszyliście w tym Kamieńcu... :)
Kolega cisnał, chciał wrócic we wtorek. Niestety nie udało się. Po przejechaniu ok.30-40 km sam zatrzymał się w celu znalezienia noclegu,
a po przeanalizowaniu mapy odpuścił powrót we wtorek.
Żałowałem tego Kamieńca, jak imprezy się tam udały???
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.