View Full Version : Gruzja 2011
Witam,
W przyszłym roku planuję wyjazd do Gruzji pod warunkiem, że zbierze się ekipa. Narazie wszystko jest w proszku. Do granicy gruzińskiej przez Bułgarię, Turcję jest ok. 3.500 km. Trochę km nawiniemy w samej Gruzji, ile? nie wiem. Powrót promem na Ukrainę i dalej na kołach, ewentualnie tą samą trasą. Czas podróży 3 tygodnie. Wyjazd na przełomie maja i czerwca. Wstępny termin to 20.05 - 10.06.2011 r. Orientacyjny koszt myślę, że ok. 4.000 - 5.000 zł.
Jeżeli ktoś jest chętny to proszę o info. Podobnie jeżeli macie sugestie i jest znany komuś koszt takiej wyprawy to też proszę o info. Będę wdzięczny za wszelkiego rodzaju wskazówki i uwagi.
Pozdrawiam
Istnieje szansa że będę miał po drodze.
Podobnie jeżeli macie sugestie i jest znany komuś koszt takiej wyprawy to też proszę o info. Będę wdzięczny za wszelkiego rodzaju wskazówki i uwagi.
Pozdrawiam
W tym roku zrobiliśmy Gruzję z Armenią koszt ok 3900 zł :). Ponad 10 tyś km w 3 tygodnie .
Zahaczyliśmy też o Kapadocję w Turcji - droga od Kapadocji na wschód do granicy z Gruzją dostarcza wiele wrażeń . Raczej bym nie odpuszczał .
http://www.youtube.com/watch?v=KfUfoycMHms
Ja myślę zrobić w przyszłe wakacje gruzja-armenia-azerbejdżan i coś w turcji po drodze może, zapewne jakoś lipiec-sierpień, ale to nieśmiałe plany na razie..
Trochę km nawiniemy w samej Gruzji, ile? nie wiem. Powrót promem na Ukrainę i dalej na kołach, ewentualnie tą samą trasą. Orientacyjny koszt myślę, że ok. 4.000 - 5.000 zł.
Koszt promu z Turcji na Ukrainę jedno moto + 2 osoby 550 euro, taniej więc jechać na kołach...
W tym roku zrobiliśmy Gruzję z Armenią koszt ok 3900 zł :). Ponad 10 tyś km w 3 tygodnie .
Zahaczyliśmy też o Kapadocję w Turcji - droga od Kapadocji na wschód do granicy z Gruzją dostarcza wiele wrażeń . Raczej bym nie odpuszczał .
http://www.youtube.com/watch?v=KfUfoycMHms
nic się Sławku nie chwalisz:):0- a gdzie druga część?- gratuluję wyjazdu i wrażeń:)- a jak z powrotem, dawaliście przez ukiraine, czy też tą samą drogą co dojazd?
pzdr, jarek
Koszt promu z Turcji na Ukrainę jedno moto + 2 osoby 550 euro, taniej więc jechać na kołach...
Mega drogo.
Z Soczi do Trabzonu płaciłem od osoby + moto 300$. Może więc lepiej wjechać do Rosji?
nic się Sławku nie chwalisz:):0- a gdzie druga część?- gratuluję wyjazdu i wrażeń:)- a jak z powrotem, dawaliście przez ukiraine, czy też tą samą drogą co dojazd?
pzdr, jarek
Się kolega Yarek stara i pewnie już coś tworzy :)
Z promami tego lata było cieżko . Prom z Poti nie pływał ze względu na awarię, a w Batumi był sajgon i długie, niepewne czekanie . Wróciliśmy przez Turcję .
p.s
Jest możliwość przedostania się z Azerbejdżanu do rosji drogą lądową .
Są trzy przejścia graniczne obsługujące obywateli spoza WNP .
Batumi był sajgon i długie, niepewne czekanie .
Młody wracał w sierpniu z Gruzji i prom z Batumi bez problemu ich zabrał, lecz cena tak jak pisałem 550 ojro...
To jaki jest ten koszt promu. Z Gruzji na Ukrainę czy z Turcji na Ukrainę?
Myślę o trasie w 2011 --Kraków -Gruzja-Armenia-Azerbaijan i powrót przez Rosję - Ukraine/Krym i pytanie czy może być problem aby przebić sie do Rosji z Gruzji ( Kazbegi–Wierchnij Lars ) lub Azerbaijanu- tu będzie problem ?
Rozmawialiśmy z granicznikami , przejście na Drodze Wojennej ROSJA / GRUZJA twierdzą , że :
W Azerbejdzanie są trzy przejścia graniczne obsługujące obywateli spoza W.N.P na których napewno przejedziemy do Rosji (Dagestanu) .
Ja byłbym zainteresowany tylko, że chciałbym zrobić kółko wokół Black Sea bez promów. Pytanie tylko co z granica z Rosją. Ostatnio przez kilka lat była zamknieta, ale słyszałem, że niedawno otworzyli. Czy ktoś to może potwierdzić?
też mieliśmy na to chrapkę.
tu możesz więcej poczytać, jemu się udało.
http://www.lonelyplanet.com/thorntree/thread.jspa?threadID=1906066&start=30
Załatwialiśmy pozwolenia na wjazd do Abchazji ale dostałem tylko ja i to pod warunkiem, że wjadę i wyjadę przez Gruzję. Można kombinować może się udać..
Sławkowe pozwolenie nie doszło do nas więc nie wjeżdżaliśmy do Abchazji w ogóle.
Ja byłbym zainteresowany tylko, że chciałbym zrobić kółko wokół Black Sea bez promów. Pytanie tylko co z granica z Rosją. Ostatnio przez kilka lat była zamknieta, ale słyszałem, że niedawno otworzyli. Czy ktoś to może potwierdzić?
Otworzyli ale tylko dla obywateli SNG czy jak kto woli WNP i jak na razie możemy pomarzyć. Gdzieś mi się w oczy rzuciło, że z czasem być może otworzą i dla innych.
iWgCczdAVzc
http://yutu.customs.ru/ru/reviews/index.php?&date695=200905&id695=25471
http://www.customs.ru/ru/press/news_utu/index.php?id286=30244
W tym tygodniu dzwoniłem do Krakowa do agencji co załatwia wizy do Rosji. Pytałem o granicę Gruzji z Rosją oraz Rosyjsko - Azrbejdżańską. Niestety oni nie kumaci i nic nie wiedzą. Cena wizy turystycznej jednokrotnej na dwa tygodnie to 325 zł. Zadzwoniłem do ambasady i ... tam tez nic nie wiedzą.
Mam zatem pytanie, gdzie mam się dowiedzieć czy przez którąś z tych granic przejadę?
Jak by co to ja miałbym ekipę na 3 motory tylko my chcemy na kołach.
co do tych granic, to nie ma pewnych informacji. Dzwoniliśmy w tym roku i mailowaliśmy w wiele miejsc i informacje często są sprzeczne.
ale się da:
http://www.lonelyplanet.com/thorntree/thread.jspa?threadID=1906066&start=30
tez mnie interesuje granica poludniowa Rosji na Kaukazie od dawien dawna... poki co jest dostepna tylko dla obywateli krajów WNP, prom radze sobnie darowac, na 1000% wyjdzie drożej niz podróż przez Turcje.
W te wakacje przejeżdżałem azerbejdżan-gruzja, pytałem się graniczników i podobno cieniutko z przejazdem z kaukazu do rosji, również z azerbejdżanu.. załatwić co prawda da się wszystko, ale pewnie trzeba by wzjatke słoną dać :)
To jaki jest ten koszt promu. Z Gruzji na Ukrainę czy z Turcji na Ukrainę?
Jest jeszcze opcja wrócić do Turków i przedostać się promem do Soczi, z Trabzonu lub Hopy, kwestia tylko ceny i czasu. Może na kołach z powrotem będzie szybciej i taniej.
Ponoć granica Rosji z Azerbejdżanem też zamknieta dla obywateli spoza WNP. Jest też problem na granicy Gruzja-Azerbejdżan, bo ponoć ci drudzy chcą jakąś kaucję (pewnie łapówe) za wjazd motorem bardzo dużą. Tak więc jak narazie mina. Pozostaje przelot dwa razy przez Turcje, albo jakaś wysyłka motków.
Jak się wybierać do Gruzji to już grzech nie skoczyć do Armenii...
A tutaj ciekawy blog o Armenii motocyklowej:
http://www.onehellofaride.com/
Odnośnie przekraczania granic można ciekawie poczytać tutaj:
http://www.couchsurfing.org/group_read.html?gid=14871&post=2286503
http://www.couchsurfing.org/group_read.html?gid=112&post=5238579#gpid5238579
Też się wybieram w kierunku Gruzji w tym roku.
Może komuś się przyda:
http://www.seaport-sochi.ru/lines/
Dobra, ja chcę jechać na 100 %, pojadę na 90% bo wiadomo, że różnie bywa.. Termin tylko ciężko będzie mi podać jeszcze przez 2-3 miechy, bo muszę sobie ustalić, gdzie i kiedy jadę na wykopaliska..
Tak czy siak pod uwagę biorę termin połowa lipca-koniec września, przy czym na wyprawę myślę przeznaczyć od jednego do półtora miesiąca.. przejazd tam i spowrotem zależnie od cen promów etc, biorę pod uwagę śmignąć lądem przez turcję żeby było fajnie, a potem promem do odessy żeby było szybciej..
Kwestię długości wyprawy oraz sposobów dotarcia na miejsce uzależniam od kosztów owych oraz zasobności mego portfela ;>
Komu termin i długość podróży z grubsza odpowiada?
Dobrze widzę że Trabazon <> Soczi kosztuje do 11tys rubli (motocykl+kierowca) ? Jest sens wogóle ? Przecież oszczędności nie ma w tym żadnych, ani czasu, ani pieniędzy. A do tego nie wiadomo kiedy prom płynie. A znowu ciekawa trasa Soczi <> Batumi to tylko wodolot i brak informacji o możliwości zapakowania motocykla. Ktoś ćwiczył to połączenie ? :)
Ponoć granica Rosji z Azerbejdżanem też zamknieta dla obywateli spoza WNP. Jest też problem na granicy Gruzja-Azerbejdżan, bo ponoć ci drudzy chcą jakąś kaucję (pewnie łapówe) za wjazd motorem bardzo dużą. Tak więc jak narazie mina. Pozostaje przelot dwa razy przez Turcje, albo jakaś wysyłka motków.
" Ponoć " :)
Rozmawialiśmy z granicznikami latem na przejściu granicznym Gruzja/Rosja ( Droga Woj.) twierdzili , że jedynym sposobem przedostania się do Rosji jest przejaz przez Azerbejdżan.
Istnieją trzy przejścia graniczne międzu Azerbejdzanem a Rasją gdzie ludzie z poza WNP mogą przekraczać granicę .
Łazi za mną te Bakuu :Sarcastic:
Po co do rosji w ogóle, jak są promy z odessy?
Tam promy kosztują od człowieka 120 dolców jakieś, nie mam pojęcia jak z przewozem moturów..
PS a Baku git i z chęcią się przejadę tam jeszcze raz ;D
Info niepotwierdzone - obawiam się, że cena z motocyklem jest conajmniej dwukrotnie większa .
Olek, ja już zaplanowałem cały wrzesień na to - z opcją przedłużenia w razie jakiś nieprzewidzianych sytuacji...
Bardzo bym chciał wrócić przez Rosję, Ukrainę - tylko te granice ...prom jest dobry, ale wolę jednak na kołach się przemieszczać!
No ja właśnie dowiedziałem się, że w sierpniu mam badanka podwodne na krymie.. więc wrzesień;)
(gdyby dało się wjechać od północy to w ogóle była by rewelacja, wszystko bym sobie połączył..)
Wg relacji, która ukazała się na scigacz.pl (gruzja 2010) pojawiła się nowa możliwość dotarcia do Gruzji (POTI) promem z Kerchu na Krymie i odwrotnie. Warto rozeznać temat, gdyż może być to ciekawa alternatywa dla trasy Odessa-Batumi oraz Sochi-Trabzona. Nie wymagałaby wizy rosyjskiej (120 zł) i tureckiej(25 euro) oraz być może byłaby znacznie tańsza od 3-dniowej przeprawy z Odessy (1400 zł). Jak wybadam temat i nikt mnie nie uprzedzi zapodam info w temacie.
gerardgrodzisk
09.02.2011, 13:19
Chętnie bym się wybrał ponownie ale niestety nie w tym roku :(
też mam w planach w tym roku Gruzję... (+2 moto, to w sumie 3) okolice sierpnia-września, zależy jeszcze od tego jak z urlopami w robocie wypadnie... trasa jeszcze nieustalona... póki co trwają rozpoznania tematu...
To sie robi ciekawie... Mój plan jest taki, że ost. weekend lipca w drogę, via Turcja do Georgii, nast. Poti-Kercz i do domu. W sumie ze świętem 15 tego sierpnia wyjdzie jakieś 18 dni...powinno wystarczyć. Jak się się mylę, to proszę o info....wszystko da się zmodyfikować, choć zwykle daję radę.....
Artuditu
16.02.2011, 01:30
Nie wymagałaby wizy tureckiej(25 euro)
15 euro dla ścisłości;)
Ze Sławkiem zrobiliśmy w tym roku Gruzję w 19 dni i obaj uważamy, że było lekko zbyt szybkie tępo :D
I jak tam, wiadomo coś z promami?
Yaro byłeś tam w styczniu :dizzy:?
Ja w tym roku planuję przejazd w maju z bliskiego wschodu przez Turcję Armenię i Gruzję, powrót na kołach północną Turcją.
Wstępnie dysponuję 30 dniami. jak wyjdzie to się zobaczy :). Start 25 kwietnia.
Dodam jeszcze że szukam chętnej osoby na podobny wypad. Może ktoś się pisze ? Jadę GS 1200 tak więc towarzysz będzie musiał zabrać ze sobą linkę do holowania :P.
Bartek Bogdanowicz
692 397 943
gg 4999419
mail b4rt3k@op.pl
http://www.navisped.com/tariffs.php?language=2
z tego co zdążyłem się domyślić, 100$ motocykl, 140$ kierowca.
Ja w tym roku planuję przejazd w maju z bliskiego wschodu przez Turcję Armenię i Gruzję, powrót na kołach północną Turcją.
Wstępnie dysponuję 30 dniami. jak wyjdzie to się zobaczy :). Start 25 kwietnia.
Dodam jeszcze że szukam chętnej osoby na podobny wypad. Może ktoś się pisze ? Jadę GS 1200 tak więc towarzysz będzie musiał zabrać ze sobą linkę do holowania :P.
Bartek Bogdanowicz
692 397 943
gg 4999419
mail b4rt3k@op.pl
My planujemy wyjazd z początkiem czerwca i mamy trzy tygodnie czasu.
Korci nas powrót promem Trabzone -Sochi, ale jak z biletami i promem to chyba dopiero na miejscu się okaże.
Mamy GS1150 i 1200 tak więc ciągać możemy się na zmianę :)
Niestety nie mam takiej możliwości żeby przełożyć wyjazd. Startuje 25 kwietnia a termin powrotu jest nie do końca ustalony.
W razie czego jak Wy byście mogli troszkę zmienić, dajcie znać. Bardzo chętnie pojechał bym z Wami.
Nie mamy możliwości przełożyć wyjazdu, chcemy wystartować w sobotę 4 czerwca i być przed końcem miesiąca z powrotem. Poza tym czerwiec jest fajny bo ciepło i dzionek długi :)
Jedziesz w obie strony na kołach ? – bo my najprawdopodobniej w obie przez Turcję
Ps
Szkoda, w 3-4 osoby to zawsze raźniej
Jedziemy najpierw w 5 motocykli busem i przyczepką do Grecji. Tam rozładunek i dalej na kołach do Syrii i Jordani. Po zwiedzaniu bliskiego wschodu (jakieś 11 dni) znajomi wracają, ja jade (narazie sam) do Gruzji. Powrót na kołach.
Przemyśl nad delikatną zmianą terminu. Było by to raptem 2 tygodnie wcześniej a zdecydowanie raźniej :).
Daj znać na kom lub daj sygnał, oddzwonie. 0-692 397 943
Nie dam rady wyjechać przed pierwszym (praca)
później zadzwonię, mój telefon
502-724-550
Boski-Kolasek
20.03.2011, 00:12
Witam
Panowie a ktos sie wybiera gdzies koncem czerwca lub poczatkiem lipca? Czas okolo +-19-22 dni powrot promem? Jesli tylk sie uda zdobyc bilety bez oplacenia wakacji na Majorce biurokratów nimi handlujących ;)
zbyszek_africa
20.03.2011, 14:19
Szuter Party jest koniec lipca, początek sierpnia...
pozdr
Boski-Kolasek
20.03.2011, 14:38
Szuter Party jest koniec lipca, początek sierpnia...
pozdr
Dzieki a ja myslalem, ze poczatek hmm nie ta glowa!!!!!!
Jak tam miasto z wielka.... w centrum?::drif:
To symbol pamietam "plomieni pokoju"
Tak sobie powoli zaczynam myśleć, że chyba przez Turcję w obie strony będzie wygodniej.. nie, żebym stronił od problemów, ale ostatecznie to jest dojazd i wybawić wolę się na zakaukaziu ;)
a ja kombinuje aby przedostać się do Rosji..
Najchętniej zrobił bym kółko, ale mówię, jak się ma okazać że połowa organizacji to będzie pieprzenie się z ruskimi..
Boski-Kolasek
29.03.2011, 03:13
i co Panowie jakies daty sie pojawiaja?, moze by sie udalo Tam gdzise spiknac na koniaczka albo dwa.....
Ruszamy w pierwszy łykend czerwca, ....
oprócz koniaczka zapraszamy na turecki efes
Ja będę w drodze przez Turcję w stronę Gruzji już około 10 maja. Tak więc jak ktoś jedzie mniej więcej w tym czasie proszę pisać :).
A ja planuję start w piątek 29-go lipca i powrót 16-go sierpnia, ew. dzień później. Docelowo Gruzja, Armenia i rura z powrotem przez Ukrainę. Jak ktoś w tym okresie będzie się tam szwendał, to proszę o info.
u mnie są dwa terminy wyjazdu - połowa czerwca v poczatek sierpnia ( bardziej prawdopodobny) także pewnie się zobaczymy.
Boski-Kolasek
30.03.2011, 15:17
Witam
Prawdopodobnie wyjazd 13-14 lipca i powrot poczatkiem sierpnia, moze jakis zlot zorganizujemy czy co?
Jak sie koledzy na powrót zapatrują? I jakie trasy planuja?
Pzdr
Jakby ktoś szuka mapy Gruzji i Armenii to właśnie nabyłem metodą kupna
http://allegro.pl/kaukaz-gruzja-armenia-azerbejdzan-mapa-fb-i1497824846.html
fajna, można polecić.
ps
Przy dostawie wybrałem list ekon. za 1,7 zł i działa- dostawa w dwa dni robocze od zamówienia :D
Na mapę już się nie załapałem. Pomysł spotkania gdzieś w DRODZE
Poszło za szybko. Miałem na myśli spotkanie gdzieś na trasie. Myślę , że szczegóły można dograć np. na spotkaniu w Grodźcu. Byłoby sympatycznie. Pozdrawiam.
Jakby ktoś szuka mapy Gruzji i Armenii to właśnie nabyłem metodą kupna
http://allegro.pl/kaukaz-gruzja-armenia-azerbejdzan-mapa-fb-i1497824846.html
fajna, można polecić.
ps
Przy dostawie wybrałem list ekon. za 1,7 zł i działa- dostawa w dwa dni robocze od zamówienia :D
Tu niestety aukcja zakończona.
Ja skorzystałem z usług info@grupa18.pl księgarnia kartograficzna w Poznaniu. Dostałem mapę Gruzja, Armenia i Azerbejdżan 1 : 650 000 i przewodnik za 108zł z przesyłką. Tanio nie jest ale zakończyłem długie poszukiwania mapy tego rejonu a nie było łatwo :mur:
Przewodnik kupiłem tu
http://allegro.pl/gruzja-i-armenia-oraz-azerbejdzan-przewodnik-i1516596987.html
ale też już wyszły :drif:
a jak wyglądają ceny benzyny w Gruzji i Armeni?
W tym roku zrobiliśmy Gruzję z Armenią koszt ok 3900 zł :). Ponad 10 tyś km w 3 tygodnie .
Zahaczyliśmy też o Kapadocję w Turcji - droga od Kapadocji na wschód do granicy z Gruzją dostarcza wiele wrażeń . Raczej bym nie odpuszczał .
http://www.youtube.com/watch?v=KfUfoycMHms
Czesc , mam zapytowywanie :bow:
.....droga od Kapadocji na wschód do granicy z Gruzją dostarcza wiele wrażeń ...... ?
Filmiki widziałem , pierwsza klasa :bow:
Tzn jakie są drogi , zaczynają się szutry czy do granicy Gruzinskiej jest asfalt różnej masci ?
No i jak z tankowaniem ?
Czy są stacje w miarę często czy należy uważać ?
Benzyna jest strasznie droga , teraz ponoc 7,5 :vis:ale czy kierując sie na wschód jest taniej czy to tylko moje pobozne życzenie:rules:
I jak z bezpieczeństwem w wschodniej turcji ?
Jechaliscie wzdłuż granicy z syria , iraq i na VAn (tam podobno dużo kontroli wojskowych itd ) czy środkiem na Erzurum i gruzja ?
Bedę dzwięczny za odpowiedz i za rózne wskazówki :bow:
pozdrawiam :D
Główne drogi w Turcji są bardzo dobre . Mniejsze też niczego sobie .
W okolicach Kapadocji warto zjechać z głównych dróg i zobaczyć tamte wsie - bajka .
Wydaje mi się , że od Zary zaczyna się robić naprawdę ładnie , a w okolicach Artin ( przed Gruzją ) drogi budowane są chyba pod turystów , bo czegoś takiego nie zapomni się długo .
Tysiące zakrętów na dobrej drodze i przy fajnych widoczkach .
Z tankowaniem nie ma problemu . Przyzwoicie i bez obaw , wystarczy rozsądek .
Lecieliśmy środkiem . Raczej bezpiecznie . Posterunki z workami robią wrażenie , ale obyło się bez większych niespodzianek .
Nie kontrolowano nas . Raz nas przepędzono :) , ale to raczej z obawy przed nami .
P.S
W Turcji jest drogie paliwo , ale tanie i dobre jadło :)
Jak polecicie tamtą trasą ... to Gruzja zostawi tylko niedosyt ;)
Polecam monastyr Sumela w okolicach Trabzonu w TR. A jak byście tam byli to na drodze dojazdowej hodowlę pstrągów i restaurację. Najlepsze pstrągi jakie jadłem w życiu. Trust me
Kiemlicz
09.04.2011, 20:48
Chętni do Gruzji, którym zabrakło map na Allegro
Tu mozecie kupić zestaw: Przewodnik Bezdroży + mapa w cenie 61.90 zł
http://www.arttravel.pl/Gruzja_przewodnik__mapa_Najlepszy_zestaw_wakacyjny-2265.html
Fireman, jak wybierasz sie do Gruzji na początku maja to może gdzieś sie spotkamy na trasie (inshallah :)
Boski-Kolasek
09.04.2011, 22:53
No chlopaki moze jakies kompedium wiedzy o zwiedzanych i odwiedzonych krainach stworzymy? ;) Prosze o wiecej sugestia na temat tego gdzie,co i jak w rejonie, tzn w drodze do Gruzji!!!!!!!!:at:
Dzięki za pomocne info , teraz pozostało mi wszystko poukładać w klocki lego :rules:
A jeszcze jedno ....skąd mieliście mapy do navi ?
Jakieś kombinowane czy licencjonowane np w Garminie ?
Ja mam City Navigator 2010 ale z turcją to tam cienko ale dowiedziałem się że Gruzja i Armenia w Garminie jest ponoć za frajer ...muszę to osobiście sprawdzić :D
pozdrówka
Mapy do Garmina przygotował kolega Rambo i zrobił to bdobrze .
W Turcji przydaje się papierowa mapa do celów poglądowych .
Raczej ciężko ją tam dostać , na stacjach paliw nie było .
My dorwaliśmy mapę z ciastek chyba..... z naniesionymi obrazkami fabryk na terenie kraju .:vis: :)
P.S
Turcja to duży kraj :D
To chyba ten sam Rambo co jest na advrider.pl
http://advrider.pl/viewtopic.php?f=4&t=3252
Jeśli tak to będę musiał do niego się uśmiechnąć :bow:
barteekgo
12.04.2011, 13:03
Ruszamy w pierwszy łykend czerwca, ....
oprócz koniaczka zapraszamy na turecki efes
siemka
widze ze sporo osob sie wybiera w tamten rejon
Wlasnie zostałem szczesliwym posiadaczem "zatwierdzonego wniosku urlopowego" :umowa:
do rzeczy. urlop na caly czerwiec , nie pozostalo nic jak ostro ruszyc z przyggotowaniami i ... :at:
do zobaczenia na trasie Ronin53 bo my najblizej terminowo
Ja rowniez w tamta strone tyle ze przelom lipca/sierpnia jedziemy w czworke. Milo bedzie spotkac kogos ztad. Rambo jeszcze mysli ale pewno sie namysli i bedzie piatka no i mapy gps nam zalatwi.
Boski-Kolasek
12.04.2011, 21:24
Ja rowniez w tamta strone tyle ze przelom lipca/sierpnia jedziemy w czworke. Milo bedzie spotkac kogos ztad. Rambo jeszcze mysli ale pewno sie namysli i bedzie piatka no i mapy gps nam zalatwi.
O!! to w podobnym okresie co ja, wiec moze sie uda spotkac z kims, wychodzi, ze AT towarzystwo bedzie tam cale wakacje!!:D
Ile czeka się na wizę do Gruzji ?
:D
Ile czeka się na wizę do Gruzji ?
:D
http://www.google.pl/#hl=pl&source=hp&biw=1680&bih=935&q=wiza+do+gruzji&aq=f&aqi=g1&aql=&oq=&fp=903e64944d8cd4b1
Chyba, że planujesz pobyt na więcej niż 90 dni...
I ja też się wybieram, ale widzę, że w odrębnie innym terminie niż pozostali bo z początkiem września.
Może jakieś spotkanko z organizujemy, jakaś grupa wymiany wrażeń/doświadczeń/tipsów??
Złom
Pane, też jadę we wrześniu i póki co jestem sam z plecakiem, a w taką trasę trza w min 2 moto, także oferuję nasze radosne towarzystwo :)
chankrymski
18.04.2011, 07:25
Czy planując prom z Trabzonu do Soczi muszę mieć wizę abchazką? Chyba nie? Wie ktoś?
Boski-Kolasek
18.04.2011, 14:16
Pane, też jadę we wrześniu i póki co jestem sam z plecakiem, a w taką trasę trza w min 2 moto, także oferuję nasze radosne towarzystwo :)
Witam.
Jestesmy w podobnej sytuacji tyle, ze ja jade z partnerka w polowie lipca(14/07-15/08) no i mamy tyle szczescia, ze towarzyszyc nam beda znajomi w aucie z 4 letnia coreczka, zapowiada sie niezla zabawa, znajomych znajomych do znajomych mamy w Tbilisi i pozniej w Baku wiec beda jakies przerwy.
Jak by ktos sie chcail podlaczyc to mozna to przedyskutowac.
Rozwazamy powrot promem ale jakos nie bardzo w to wierze ze wzgledu na auto i cene jakiej mozemy sie spodziewac(plus lapowki)
Pzdr
Olek, ja też póki co ino z plecakiem. Nie mam na razie niezmiennej daty wyjazdu tylko z grubsza oscyluję wokół września.
Czytałem na początku wątku, że planujesz Gruzja, Armenia, Azerbejdżan - a jak z powrotem, nazad przez Turcję czy może przez Ukrainę jednak??
Złom
A jak Olek załatwiasz/ załatwiłeś zaproszenie do Azerbejdżanu?
Nie przyglądałem się temu jeszcze, mam nadzieję, że jak pierwsi pojadą to zapraszający się znajdą ;D
W razie czego hostel jakiś na 3 doby i trudno.. poza tym to kurewsko droga ta wiza ;/ no ale trudno.. (chyba, że zlejemy i zrobimy porządniej Armenię i Gruzję)
Złom - nie planuję na razie, najchętniej to jechał bym w w obie strony inaczej, ale nie wykluczam, że najprostszą opcją okaże się turcja i tyla.. i też na sztywno nie ustawiłem sobie wyjazdu, więc spokojnie ;)
Zobaczymy jak poprzedzający nas sobie poradzą i co rzekną ;>
wize do Azerbejdżanu zalatwisz spokojnie w agencji (pośrednik), a ich prowizja to cos ok 120 pln. My tak załatwiliśmy. Start 6 maja :)
My z ekipą startujemy już po świętach. Plan Gruzja i Armenia. Wracam sam przez mniej uczęszczane rejony Turcji.
Nie mamy możliwości przełożyć wyjazdu, chcemy wystartować w sobotę 4 czerwca i być przed końcem miesiąca z powrotem. Poza tym czerwiec jest fajny bo ciepło i dzionek długi :)
Jedziesz w obie strony na kołach ? – bo my najprawdopodobniej w obie przez Turcję
Ps
Szkoda, w 3-4 osoby to zawsze raźniej
ooo!!! ja tez w tym terminie wyjezdzam do Gruzji przez Turcje, powrót planowałem promem z Poti do Iliczewska, cena o ktorej tu przeczytałem zweryfikuje moje plany i z pewnością wróce południową Turcją. Moze wspolnie pojedziemy jakąś część trasy, Pozdrawiam
barteekgo
21.04.2011, 15:50
ooo!!! ja tez w tym terminie wyjezdzam do Gruzji przez Turcje, powrót planowałem promem z Poti do Iliczewska, cena o ktorej tu przeczytałem zweryfikuje moje plany i z pewnością wróce południową Turcją. Moze wspolnie pojedziemy jakąś część trasy, Pozdrawiam
Ja jade 1-2 czerwca i postoj nad Balatonem i pozniej na Stambul.
Zobaczymy w Batumi lub Poti czy prom do Warny zabiera moto.
Ja jade 1-2 czerwca i postoj nad Balatonem i pozniej na Stambul.
Zobaczymy w Batumi lub Poti czy prom do Warny zabiera moto.
Zobacz na http://www.ukrferry.com/ tam masz promy ukrainskie plywajace po morzu czarnym.
barteekgo
22.04.2011, 13:39
sprawdzałem i niby jest; rozkład jest do 3 maja i dalej ch!@#j wie;
plan mam krotki : podjeżdżamy i patrzymy co i za ile bedzie plynac na zachod
ooo!!! ja tez w tym terminie wyjezdzam do Gruzji przez Turcje, powrót planowałem promem z Poti do Iliczewska, cena o ktorej tu przeczytałem zweryfikuje moje plany i z pewnością wróce południową Turcją. Moze wspolnie pojedziemy jakąś część trasy, Pozdrawiam
Jak najbardziej, będzie bliżej wyjazdu (tak w drugiej połowie maja) to się zdzwonimy
502-724-550
Hans !
Czyżby zwrot "powrót planowałem" oznaczał, że nie jesteś długonogą blondynką ?
:mur:
Hans !
Czyżby zwrot "powrót planowałem" oznaczał, że nie jesteś długonogą blondynką ?
:mur:
Niestety nie, jestem starym oblesnym facetem z okularami jak denka od butelek ;D
Jak najbardziej, będzie bliżej wyjazdu (tak w drugiej połowie maja) to się zdzwonimy
502-724-550
OKi, zdzwonimy sie w drugiej polowie maja. Na weekend majowy planujemy z kolegami pojechac do Kiszyniowa i po powrocie juz powaznie zajme sie organizacją wyjazdu. Myslalem tez ze skoro mam wracac na kolach to czy nie zaplanowac trasy w ten sposob zeby do Gruzji pojechac wzdluz wybrzeza morza czarnego a powrot poludniem Turcji zachaczajac o Syrie i wybrzeze morza srodziemnego. Ale tak jak mowie, ta Syria to tylko taka luzna mysl. Do Gruzji mialo nas jechac 8 osob(rotfl) a tak naprawde jest nas dwoch ktorzy sa zdecydowani i we dwoch pojedziemy, reszta to mietkie siurki ktorzy tylko chcieli a tak naprawde nie pojada bo juz piętrzą problemy. Takze jak sam widzisz mamy dosc luzny plan wyjazdu ;)) zapewniony jest tylko kierunek i urlop od 04.06-24.06.2011.
Pozdrawiam Marek 601-54-54-12
a jak wyglądają ceny benzyny w Gruzji i Armeni?
Mam nadzieje ze bedzie duuuzo tansze paliwo w tych dwóch krajach niz w Turcji. Mysle ze cena będzie się kształtowala ok. 3,5PLN/l
My z ekipą startujemy już po świętach. Plan Gruzja i Armenia. Wracam sam przez mniej uczęszczane rejony Turcji.
Jedź bracie i wracaj zdrowo, odezwij sie po powrocie. My wyjezdzamy czerwca i kazda uwaga i rada bedzie dla nas cenna.
Szerokości:Thumbs_Up:
kolasek i emilxtz, jeśli nadal planujecie wyjazd pod koniec lipca, to może faktycznie się zgrać i polecieć w kilka maszyn. Z mojej strony są dwa moto i trochę doświadczenia, przelot przez Turcję, a powrót w zależności od możliwości, prom do Soczi z Trabzonu lub do Kerczu, lub ponownie Turcja i Bałkany.Dajcie znać na priv, jeśli który zainteresowany.
Cześć Panowie :bow:
Liczyliście już może przybliżone koszty całej wyprawy ?
Bo ja jestem trochę przerażony , jadąc na kołach w obie strony plus dodatkowo zwiedzenie Turcji , Gruzja itd.........to za sama wachę wyszło mi prawie 930 ojro :mur:.Szok...., a gdzie reszta :dizzy:.......miejscowa kuchnia i czasami jakiś nocleg ...?
Drogo ale zanosi się na niezłą przygodę :lc8:
Liczymy okolo 4,5 tyś zeta od łba (+,-, 500zł)
Paliwo 10 tyś km x 6 l x około 1,1 euro = 660 euro
Spanie 20 dni x 10 euro = 200 euro
Opłaty, wizy itd. 100 euro
Żarcie, piwo itd. 200 euro
Razem 1160 x 4 = 4640 zł
Pewnie mniej spali, ale wpadną za to jakieś mandaciki, no i spanie może być tańsze, ale piwo droższe :)
barteekgo
28.04.2011, 10:21
z cena na paliwo lekko przesadziłes -> 1,1€ to chyba rok temu ; przyblizone ceny paliw: Turcja - 7,9 zł, Gruzja - 3 zł, Polska 5,19 zł, Węgry - 5,54 zł, Czechy 5,56zł itd źródło http://www.e-petrol.pl (kurs € 3,9 zł)
Cześć Panowie :bow:
Liczyliście już może przybliżone koszty całej wyprawy ?
Bo ja jestem trochę przerażony , jadąc na kołach w obie strony plus dodatkowo zwiedzenie Turcji , Gruzja itd.........to za sama wachę wyszło mi prawie 930 ojro :mur:.Szok...., a gdzie reszta :dizzy:.......miejscowa kuchnia i czasami jakiś nocleg ...?
Nie liczylem i nie bede liczyl, założyłem 5-6tys PLN a jak mi cos zostanie to bede zadowolony.
Liczymy okolo 4,5 tyś zeta od łba (+,-, 500zł)
Paliwo 10 tyś km x 6 l x około 1,1 euro = 660 euro
Spanie 20 dni x 10 euro = 200 euro
Opłaty, wizy itd. 100 euro
Żarcie, piwo itd. 200 euro
Razem 1160 x 4 = 4640 zł
Pewnie mniej spali, ale wpadną za to jakieś mandaciki, no i spanie może być tańsze, ale piwo droższe :)
Nie zrobisz 10tys km, mysle ze w granicach 7tysi sie trasa zamknie.
Zreszta nieważne, zastanawia mnie jakie TU wybrać.
Kolega mi poleca Alianz, ja pod uwagę biorę też TU AXA - a jakie są wasze
wnioski dot. wyboru ubezpieczyciela????
Wrodzone lenistwo spowodowało liczenie na oko
40% drogi po Gruzji i Armenii gdzie paliwo tanie, reszta niestety drożej, kupujemy na zapas tam gdzie taniej, ja na baku robię prawie 600km, dodatkowo biorę kanister 10 l na zapas (trochę z chciwości, a trochę z obawy o katalizator)
(40% x 3 zł +60% x 5,5 zł) / 100% = 4,5 zł średnio, czyli przy 4 zeta za euro wychodzi mi 1,125 euro za litr.
PS
Jedziemy przez Rumunię i Bułgarię,
Wrodzone lenistwo spowodowało liczenie na oko<ciach>
PS.Jedziemy przez Rumunię i Bułgarię,
Podobnie jak Ty nie widze sensu dokładnego liczenia kosztów. Potem są niemiłe rozczarowania lub niepotrzebny stres :)
Napisałeś "jedziemy" możesz zdradzić tajemnicę w ile moto smigacie?
barteekgo
28.04.2011, 15:01
Podobnie jak Ty nie widze sensu dokładnego liczenia kosztów. Potem są niemiłe rozczarowania lub niepotrzebny stres :)
zgadzam sie i ja;
podliczylem , zwiekszylem o 20% i wyszło mi 8 tys., a ile sie wyda nie wiem
zastanawia mnie jakie TU wybrać
patrzyles na zakres takich ubezpieczen ?? i jakie ceny oferuja ??
chankrymski
28.04.2011, 19:05
Kupiłem w PZU na 5 tygodni za 246zł. PZU Wojażer się nazywa i generalnie ma leczyć wszędzie oprócz Stanów. Jazda na moto wchodzi też w ubezpieczenie rzecz jasna. Jest specjalny paragraf na to. Suma ubezpieczenia 160 000zł.
Kosztów jazdy nie liczę. Po co się stresować niepotrzebnie. Byle na wachę starczyło.....
barteekgo
28.04.2011, 21:20
Kupiłem w PZU na 5 tygodni za 246zł.
też to biore i pakiet dla mnie i plecaczka 1.06 - 1.07 = 249 zł [SU 120k NNW 100k OC na zycie 100k) :confused:
patrzyles na zakres takich ubezpieczen ?? i jakie ceny oferuja ??
Nie patrzyłem dokładnie, zająłem się bardziej wypłacalnością i odpowiedzialnością w dosłownym tego słowa znaczeniu.
Osobiście skłaniam się ku TU Alianz ale biorę też pod uwagę PZU, AXA oraz Wartę. Teraz wyjeżdzam i wykupiłem ubezpieczenie w TU Alianz, jak wrócę
porównam oferty w/w TU.
bukowski
29.04.2011, 14:42
może się komuś przyda: allianzowe ubezpieczenie na zycie (tzw. motocyklowe, bo nie ma wyłączeń) kosztuje 500 zł za 100 000 na rok. Można zawrzeć nawet pięć takich ubezpieczeń, ale nie ma zniżki za więcej.
barteekgo
29.04.2011, 14:51
moze ide po bandzie i wykupuje tylko Wojażera i Zielona Karta PZU (darmo)
a jak z holowaniem motocykla w razie awarii ?
Np w Turcji ubezpieczenie i wszystkie świadczenia z nim zwiazane obejmują tylko część tzw europejską czyli okolice istambułu i koniec a dalej to wygląda na to że bedzie self service
Nie mogłem nic innego odszukać :dizzy:
Macie coś ciekawego w tym temacie ? :umowa:
I jeszcze jedno pytanko .......jak tam z płaceniem ?
Trzeba mieć miejscową walutę czy można np płacić ojro ?
Już poczułem przedsmak Gruzji, wino jedno z lepszych jakie piłem, naprawdę polecam - Telavuri Medium Dry Red Wine
Boski-Kolasek
28.05.2011, 00:59
Witam.
No chlopaki terminy tuz tuz i niektorzy juz tuz tuz a to prosze!!!!!!!!!
Tak myslalem, ze moze warto to monitorowac bo kto wie jak sie skonczy: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,9668817,Zamieszki_w_Gruzji__chca_odejscia_ prezydenta__Zginal.html
I kolejne z troche pozniej: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,9675231,Tasmy_na_opozycje_gruzinskiego_MSW ___To_jest_warte.html
Jakos to przypomnia znajomy wschodni scenariusz.
Z powodu zamieszek w Tbilisi nastąpiła zmiana terminu wyjazdu. Ruszamy 2 tyg. później, czyli 12go sierpnia, na 3 tygodnie. Do tej pory powinno się tam uspokoić, mam nadzieję. Jak ktos pomyka w tamte strony w tym terminie, to proszę o kontakt, a ci , którzy zdążą wrócić, mają obowiązkowo zdać relację z wyprawy..
Witam wszystkich, biorących na celownik rejon Kaukazu:Thumbs_Up:
Ja również, poważnie myślę o tamtym kierunku, w związku z tym, śledzę wszystko co pisze się na ten temat, zbieram informację, kasę i spokojnie przygotowuję siebie, moto i żonę na dłuższe rozstanie (to ostatnie,chyba będzie najtrudniejsze). Moja ekipa, na poczętku liczyła 6 moto, w tej chwili zostały 3 a ile będzie w dniu wyjazdu ??? Bardzo dobrze, że kilka ekip wyjeżdża w różnych terminach, bo można ew. się zgrać i połączyć rozproszone siły.
Ja planowałem start w pierwszy wekend sierpnia, ( na 3 tyg) ale ew. przyspieszenie lub opóżnienie terminu nie będzie problemem.
Zobaczymy, co czas przyniesie.
Hej:)
My lecimy tam z bracholem 17 czerwca i widzę , że najprawdopodobniej skończy się na Araracie :mur:...szkoda ....bo kierunek zacny...:dizzy:
tu są w miarę bieżące info
http://www.kaukaz.pl/forum/viewtopic.php?f=11&t=3182
No miejmy nadzieję że się uspokoi, w pierwszy weekend sierpnia (05.08) ruszamy z Krakowa w 4 moto..
barteekgo
30.05.2011, 08:59
Widze, ze barwnie na Kaukazie jest. Atu po drodze 12 czerwca wybory w Turcji i ostatnio jakies bomby sobie podkladali :Thumbs_Down:
Ja za 2-3 dni ruszam :)
zapraszam na http://bartosikowie.blogspot.com/ - postaramy sie opisać :umowa: i warunki polityczne , i warunki bytowe i przyrode i cholera wie co tam skrobniemy
trzymajcie sie Panowie, powodzenia!!
http://www.facebook.com/pages/Stowarzyszenie-Moto-Experience/137560826309137
Panowie na innych rumakach też ruszają i to nawet bardzo multimedialnie, zabaczymy jak z jazdą będzie??
Koledzy , .... co warto oblookać w Gruzji i przy okazji jakie są ciekawe miejsca w Armenii ...:bow:
Będe dzwięczny , może ktoś zapoda coś nowego ...:dizzy:
Oj coś temat zamiera zadnych nowych informacji, my za 2 tygodnie ruszamy. moze w podobnym terminie ktos tez rusza na kaukaz.
Boski-Kolasek
12.06.2011, 03:46
Oj coś temat zamiera zadnych nowych informacji, my za 2 tygodnie ruszamy. moze w podobnym terminie ktos tez rusza na kaukaz.
No ja ruszam 16/07 czyli ponad dwa tygodnie po Was? Jaka trasa i jak planujecie powrot?
My wrocilismy z Gruzji, Armeni i Azejberdzanu 30 maja.Zrobilismy 13 tys w 22 dni. Pytajcie smialo to zawsze cos moze podpowiem. Tel 606293035 Rafał
Gratuluję szczęśliwego powrotu :Thumbs_Up: wynika z tego, że wyprawa się udała.
Miałbym kilka pytań:
- ceny paliwa w Turcji i Gruzji
- czy za wjazd do Azerbejdżanu biorą jakąś kaucję, jeżeli tak to ile
- czy z Azerbejdżanu można wjechać do Rosji
- jak wracaliście, prom czy Turcja, jeżeli prom to jaka trasa, jaka cena,
czy jest możliwość rezerwacji
Pozdrawiam Hej
Boski-Kolasek
13.06.2011, 00:57
My wrocilismy z Gruzji, Armeni i Azejberdzanu 30 maja.Zrobilismy 13 tys w 22 dni. Pytajcie smialo to zawsze cos moze podpowiem. Tel 606293035 Rafał
hey.
To Ty na ADV pisales o Gruzji?
Moglbys odpowiedziec na troche wiecej pytan?
Moze warto wkleic tamte info tutaj?
Do listy pytan dodal bym:
-Jakich map uzyliscie, tych papierowych i GPS
-Czy wiesz coz granica Gruzja-Rosja.
-jak nastroje w Gruzji po tych ostatnich akcjach
-jakie miesca bys szczegolnie polecil.
-co z kwestiami "papierkowymi", granice, przejazd autostradami?
-jakie sa orientacyjne koszty takiego 22 dniowej wyprawy, i gdzie nocowaliscie( namioty czy inne)
No i kiedy jakis opis wyprawy!!!!!
Pzdr :at:
-
Boski-Kolasek
13.06.2011, 03:28
np tutaj chlopaki sobie radza:http://www.kaukaz.pl/kaukaz/relacje-z-wakacji/wyprawa-motocyklowa-gruzja-armenia.php
hey.
To Ty na ADV pisales o Gruzji?
Moglbys odpowiedziec na troche wiecej pytan?
Moze warto wkleic tamte info tutaj?
Do listy pytan dodal bym:
-Jakich map uzyliscie, tych papierowych i GPS
-Czy wiesz coz granica Gruzja-Rosja.
-jak nastroje w Gruzji po tych ostatnich akcjach
-jakie miesca bys szczegolnie polecil.
-co z kwestiami "papierkowymi", granice, przejazd autostradami?
-jakie sa orientacyjne koszty takiego 22 dniowej wyprawy, i gdzie nocowaliscie( namioty czy inne)
No i kiedy jakis opis wyprawy!!!!!
Pzdr :at:
-
Ta na adv ja pisalem.
Opis wyprawy kolega chce zrobic tak wiec pewnie troche poczekamy ale bedzie.
-GPS doprowadzil nas do granicy z Gruzja dalej tylko papierowe mapy. Problemow nawigacyjnych bylo niewiele i raczej drobne. Ludzie i policja zyczliwi i pomocni.
- Do granicy gruzinsko- rosyjskiej dojechalismy na wojennej. Na przeleczy równiez na wojennej spotkalismy Polaka z ambasady (przejscie tylko dla tubylcow), ale slyszalem plotke ze z Rosji do Gruzji da sie wjechac.
- Nastoje do turystow i Polakow bardzo pozytywne (kochaja L.Kaczynskiego)
- Papierkowo to wazny paszport, zielona karta(tylko Turcy sprawdzali), prawko(niekoniecznie miedzynarodowe, ale warto w razie mandatu). Wiza tylko turecka na granicy
- z zalozenia mielismy spac w namiotach czesto, a wyszlo chyba tylko 6x. (paskudne warunki pogodowe) Noclegi kosztowaly nas od 15$ do 25Euro ze sniadaniem. Koszt gotowkowy to 6tys
-co ciekawego w gruzji ... pozniej cos napisze
Boski-Kolasek
13.06.2011, 12:52
Ta na adv ja pisalem.
Opis wyprawy kolega chce zrobic tak wiec pewnie troche poczekamy ale bedzie.
-GPS doprowadzil nas do granicy z Gruzja dalej tylko papierowe mapy. Problemow nawigacyjnych bylo niewiele i raczej drobne. Ludzie i policja zyczliwi i pomocni.
- Do granicy gruzinsko- rosyjskiej dojechalismy na wojennej. Na przeleczy równiez na wojennej spotkalismy Polaka z ambasady (przejscie tylko dla tubylcow), ale slyszalem plotke ze z Rosji do Gruzji da sie wjechac.
- Nastoje do turystow i Polakow bardzo pozytywne (kochaja L.Kaczynskiego)
- Papierkowo to wazny paszport, zielona karta(tylko Turcy sprawdzali), prawko(niekoniecznie miedzynarodowe, ale warto w razie mandatu). Wiza tylko turecka na granicy
- z zalozenia mielismy spac w namiotach czesto, a wyszlo chyba tylko 6x. (paskudne warunki pogodowe) Noclegi kosztowaly nas od 15$ do 25Euro ze sniadaniem. Koszt gotowkowy to 6tys
-co ciekawego w gruzji ... pozniej cos napisze
Dzieki za odpowiedzi!!:)
Kolejne pytania:
- jakie ubezpieczenia wykupiliscie?
-jak z oponami zmienialiscie czy wyjechaliscie na nowych? no i jakie?
-Jaki byl powod takiej a nie innej trasy dojazdowe?
- czyli co lalo caly czas?
Ja ruszam z Bieszczadow i mam nadzije zrobic mniej km/
PZDR
- jakie ubezpieczenia wykupiliscie?
-jak z oponami zmienialiscie czy wyjechaliscie na nowych? no i jakie?
-Jaki byl powod takiej a nie innej trasy dojazdowe?
- czyli co lalo caly czas?
Ja ruszam z Bieszczadow i mam nadzije zrobic mniej km/
PZDR
- ubezpieczenie turystyczne mielismy z Generali wyszlo po 150 od osoby
- opony - ja mialem nowe turance, w Gruzji zmienilem na E10 (bardzo sie przydaly w blocie)
- trase dojazdowa liczylismy ze pokonamy szybciej wlasnie autostradami od budapesztu az do sofi i potem tureckimi. Niestety autostrady znudzily sie nam szybciej niz sie zaczeły wiec kombinowalismy troche
- deszcz nas złapał juz w serbi, w bulgari bylo chlodno ale sucho, instambul cieplo. Potem to juz tylko albo deszcz albo mzawa ewentualnie snieg. Genetalnie im wyzej m.n.p.m tym gorzej, na dole sloneczko
np tu http://images35.fotosik.pl/729/84e3fe6ead551e8dmed.jpg (http://www.fotosik.pl)
godzine póżniej
http://images45.fotosik.pl/927/582a04e201545090med.jpg (http://www.fotosik.pl)
A tu taki gruzinski widoczek
http://images38.fotosik.pl/905/918da1d73aca0d64m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=918da1d73aca0d64)
http://images43.fotosik.pl/927/66ebcaa13eff983bm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=66ebcaa13eff983b)
tu link do kilku zdiec http://www.fotosik.pl/u/magrafb/album/879199
Gratuluję szczęśliwego powrotu :Thumbs_Up: wynika z tego, że wyprawa się udała.
Miałbym kilka pytań:
- ceny paliwa w Turcji i Gruzji
- czy za wjazd do Azerbejdżanu biorą jakąś kaucję, jeżeli tak to ile
- czy z Azerbejdżanu można wjechać do Rosji
- jak wracaliście, prom czy Turcja, jeżeli prom to jaka trasa, jaka cena,
czy jest możliwość rezerwacji
Pozdrawiam Hej
Pozdrawiam Hej
Gratuluję szczęśliwego powrotu :Thumbs_Up: wynika z tego, że wyprawa się udała.
Miałbym kilka pytań:
- ceny paliwa w Turcji i Gruzji
- czy za wjazd do Azerbejdżanu biorą jakąś kaucję, jeżeli tak to ile
- czy z Azerbejdżanu można wjechać do Rosji
- jak wracaliście, prom czy Turcja, jeżeli prom to jaka trasa, jaka cena,
czy jest możliwość rezerwacji
-Paliwo turcja ok 2 Euro
gruzja i armenia ok 1 Euro
azejberdzan 0,5 Euro.
-Wjazd do azejberdzanu :
wiza turystyczna lub biznesowa kaucja 7tys$ lub
deklarujesz wjazd tranzytem z gruzji do rosji (max 3 dni na terytorium AZ)
wjezdzasz bez depozytu, po trzech dniach wracasz do gruzji (troche sie krzywią ale mowisz ze problem i nam sie tak udalo:)
P.S w ambasadzie w Polsce gdzie składalismy wizy dostalismy info ze nie ma depozytu.
- nie wiem czy mozna ale raczej wątpie, my nie probowalismy
- wracalismy na kolach, prom jest, odplywa kiedy chce. W Poti spotkalismy Polaka ktory juz trzeci dzien czekal na odplyniecie (prom stal w porcie)
No ja ruszam 16/07 czyli ponad dwa tygodnie po Was? Jaka trasa i jak planujecie powrot?
My akurat wracamy w tym terminie w obydwie strony jedziemy przez serbie bulgarie turcje.
Boski-Kolasek
15.06.2011, 10:21
hey:)
No to sie spiknijmy na piwko czy cus na trasie Waszego powrotu a naszego dojazdu, mam kilku dobrych znajomych z Hajnówki i zakladam, ze tam wiecej ciekawych ludzi mieszka ;) wiec na moze piwko(podzielicie sie wrazeniami hehe) gdzies na trasie?:D
pzdr
Nie widze przeszkod aby sie spotkac podaj jakis namiar na priwa wymienimy nr.fona. Swoja droga nie moge sie doczekac wyjazdu jeszcze az tydzien
Riplej -kto jedzie we wrześniu?
Cześć.
Miałem Gruzję w planie w sierpniu i sześcio osobową ekipę, na dzień dzisiejszy zostałem sam:drif: W tej chwili szukam ekipy startującej w moim terminie, jeżeli się uda to będzie OK. jezeli nie, to kto wie ... może wrzesień ?
Hej
Boski-Kolasek
26.06.2011, 19:27
Cześć.
Miałem Gruzję w planie w sierpniu i sześcio osobową ekipę, na dzień dzisiejszy zostałem sam:drif: W tej chwili szukam ekipy startującej w moim terminie, jeżeli się uda to będzie OK. jezeli nie, to kto wie ... może wrzesień ?
Hej
a CO NA WYJAZD 17 LIPCA?
Dysponując jedynie 16 dniami na wyjazd urodził się wariant zobaczenia gór Kaukazu od N, co o tym sądzicie?
Czyli UA, RUS i dalej na S.
Warto ???
a CO NA WYJAZD 17 LIPCA?
Ja nie dam rady, cały lipiec zajęty :Sarcastic:, jedynie sierpień bo we wrzesniu w planach jest Libuchora.
Pirania, Krym i dalej E jest ok, ale gruzji nie zobaczycie ... niestety.
Pozdrawiam Hej
Dysponując jedynie 16 dniami na wyjazd urodził się wariant zobaczenia gór Kaukazu od N, co o tym sądzicie?
Czyli UA, RUS i dalej na S.
Warto ???
wg mnie lepiej Gruzja, jak się sprężysz to po cztery dni na przelot przez Tr do Gruzji i z powrotem , a 8 dni na miejscu w Gruzji, albo nawet 5 dni Gruzja i 3 dni Armenia.
PS
Spotkałem dwóch Ukraińców którzy wjechali motorami od N do Gruzji, w jeden dzień 500 $ skasowali ich ruskie za "wykroczenia drogowe" :)
Riplej -kto jedzie we wrześniu?
Ja nadal mam nadzieję, że we wrześniu mi się uda wyjechać...
Po wyjeździe zostało mi troszkę Gruzińskiej gotówki (lary) a dokładnie 220la to jest 220 GEL - 376.137 PLN. Bardzo chętnie odsprzedam po okazyjnym kursie mogę wysłać listem. Mam również kartę na Tureckie autostrady która pozwala przejechać przez bramki bez stawania (zostało około 80zł) mogę sprzedać za 50 zł.
Pozdrawiam
Kasę zamawiam, dogadamy się. A co do autostrad - nie da się boczkiem :P?
barteekgo
28.06.2011, 17:16
Siema
Wlasnie wrocilismy z Gruzji. Jakbyscie mieli jakies pytanka smialo 6-9-6-0-7-7-8-6-7 albo bartosikowie.blogspot.com
PS. mam karte na autostrady w Turcji do opchniecia bo zostalo na niej troche kasy
barteekgo
01.07.2011, 11:20
razem 4tyg a w Gruzji 1 tydz,
Wg relacji, która ukazała się na scigacz.pl (gruzja 2010) pojawiła się nowa możliwość dotarcia do Gruzji (POTI) promem z Kerchu na Krymie i odwrotnie. Warto rozeznać temat, gdyż może być to ciekawa alternatywa dla trasy Odessa-Batumi oraz Sochi-Trabzona. Nie wymagałaby wizy rosyjskiej (120 zł) i tureckiej(25 euro) oraz być może byłaby znacznie tańsza od 3-dniowej przeprawy z Odessy (1400 zł). Jak wybadam temat i nikt mnie nie uprzedzi zapodam info w temacie.
Mówisz o tej relacji ??
http://www.radiator-mototurystyka.pl/wyprawy-motocyklowe/59-gruzja/117-gruzja-sakartwelo-2010-wyprawa-na-magiczne-zakaukazie?showall=1
Owszem jest opcja przepłynięcia promem Poti - Kercz z tym, że każda przeprawa promem jest ryzykowna czasowo. Nam się udało ww 3 dni (miał być 1) bywa, że płynie tydzień. Więc jest to opcja dobra dla tych co mają długie urlopy.
Ja posiadam kartę na tureckie autostrady z ubiegłego roku. Jestem ciekaw czy to co na niej został będzie aktywne.
Wyruszamy do Gruzji, Azerbejdżanu i Armenii 6 lipca. Planowany powrót 24 lipca. Trochę sporo jak na taką ilość dni i wiosenne powodzie w zachodniej Gruzji ale zobaczymy na miejscu co się uda objechać :-)
Do zobaczenia - może gdzieś w trasie ;-)
Z powodu zamieszek w Tbilisi nastąpiła zmiana terminu wyjazdu. Ruszamy 2 tyg. później, czyli 12go sierpnia, na 3 tygodnie. Do tej pory powinno się tam uspokoić, mam nadzieję. Jak ktos pomyka w tamte strony w tym terminie, to proszę o kontakt, a ci , którzy zdążą wrócić, mają obowiązkowo zdać relację z wyprawy..
O jakich zamieszkach mowisz??? bylem tam ok. 14tego czerwca i nic niebezpiecznego nie zaobserwowalem.
Siema
Wlasnie wrocilismy z Gruzji. Jakbyscie mieli jakies pytanka smialo 6-9-6-0-7-7-8-6-7 albo bartosikowie.blogspot.com
PS. mam karte na autostrady w Turcji do opchniecia bo zostalo na niej troche kasy
Czy ja gdzies kolegi nie poznałem??? ;))
Termin wyjazdu się zbliża 29.07-15.08 - (18 dni) i ekipa 4 osób się wykruszyła.. Ktoś chętny?
Założe osobny temat gdzie zamieszczę kilka szczegółów.
Boski-Kolasek
05.07.2011, 23:00
Miejsce polecane przez znajomych my juz tam "zabookowalismy": http://www.facebook.com/pages/Opera-Hostel-in-Tbilisi-Georgia/176140279111607
witajcie!
koledzy, wątek długi i ciekawy :drif:, ale czy ktoś się wybiera do Gruzji nie wcześniej niż połowa sierpnia? max na czwartego bikera (2 lub 3 moto w sam raz) , bez promów, przez Turcję w dwie strony do 18 dni byłbym sie raczej pisał.
dupsko mam poobijane na sprzętach róznych ino enduro nie praktykuję (przeprawa przez dżungle, bagna i pustynie odpada!)
pozdr. R.
A później troszkę? Wrzesień raczej? No i my na miecha.. ale w jedną stronę zawsze można się razem rzucić:)
barteekgo
12.07.2011, 14:27
Czy ja gdzies kolegi nie poznałem??? ;))
tak to ja stalem za Toba w kolejce po 5 pieczatke w Ilichevsku :D
Hans, slyszalem ze wybieracie sie na weekend nad jeziorko. Jakas zorganizowana akcja czy rodzinna ??
sorrrrrrrry OLEK zarobiony jezdem!
z terminem wyjazdu było by ok, tyle że po miesiąu nie wiem czy miał bym do czego wracać.... jak byście sie zredukowali z czsem wycieczki to nczemu nie.
pozdr. R
Mówię, a w jedną stronę razem i najwyżej byś wcześniej wrócił i tyla?
oki, ale nie bardzo mi sie chce samemu wracać. Po Europie solo obojetnie gdzie, no porblem, ale kontynentu jeszcze nie opuszczałem. Takie tam klulanie pyr, pyr aby dojechac mię nudzi, a jak sie kto wyp.... to łatwiej sie pozbierać jak masz towarzystwo (tak z doswiadczenia mego - do tej pory byłem jedynie zbierajacym).
pozdr.R
A zapytam o mapy:
czy w ogole warto brac ta wydawnictwa freytag&berndt w skali 1:700tys.?? Ostatnio lokalna mapa w Albanii to kompletnie nieprzydatna (no może tylko wiadomo w ktora strone swiata jechac), a nie chce niepotrzebnie zabierac, albo jakas lepsza papierowa moze poradzicie.
Mam tez jakies sztabowki stare ruskie.
I jeszcze pytanie odnosnie Armenii - na granicy poza wiza, jakies dodatkowe oplaty za moto obowiazuja?? Bo najlepiej spytac praktykow.
roger ktm
19.07.2011, 12:04
Hej,
wlasnie wrocilsmy z Gruzji i Armenii. Na granicy Armenskiej musisz najpierw wypelnic druczek. Wsrod kilku pytan jest tez pytanie o to, kto Cie zaprasza. Tutaj polecam wpisac jakis adres z wizytowki pierwszego lepszego hostelu, hotelu,... armenskiego. Takie wizytowki dostaniesz od wlascicieli hosteli w Gruzji, albo tez znajdz adres juz tutaj w Polse przed wyjazdem, wpisujac "hostel Armenia ", w google. Pozniej musisz wykupic ubezpieczenie na motor- jakis taki odpowiednik naszego OC. Kwota ubezp. wynosi chyba ok 50 zl, dokladnie nie pamietam- na pewno 4000 ich pieniazkow. A potem juz tylko jechac, przeklinac 45°C w cieniu i cierpiec w tych luksusach...
Pozdrawiam,
Roger KTM
I jeszcze pytanie odnosnie Armenii - na granicy poza wiza, jakies dodatkowe oplaty za moto obowiazuja?? Bo najlepiej spytac praktykow.
Od nas chcieli w tym roku w czerwcu prawo jazdy międzynarodowe (przy wykupywaniu ichniego OC na granicy, w informatorach też piszą, że jest obowiązkowe )
Od nas chcieli w tym roku w czerwcu prawo jazdy międzynarodowe (przy wykupywaniu ichniego OC na granicy, w informatorach też piszą, że jest obowiązkowe )
No piszą właśnie wszędzie. A mialem już odpuścić, ale jednak podejdę i wyrobię dla spokoju świętego ;)
Hej,
wlasnie wrocilsmy z Gruzji i Armenii. Na granicy Armenskiej musisz najpierw wypelnic druczek. Wsrod kilku pytan jest tez pytanie o to, kto Cie zaprasza. Tutaj polecam wpisac jakis adres z wizytowki pierwszego lepszego hostelu, hotelu,... armenskiego. Takie wizytowki dostaniesz od wlascicieli hosteli w Gruzji, albo tez znajdz adres juz tutaj w Polse przed wyjazdem, wpisujac "hostel Armenia ", w google. Pozniej musisz wykupic ubezpieczenie na motor- jakis taki odpowiednik naszego OC. Kwota ubezp. wynosi chyba ok 50 zl, dokladnie nie pamietam- na pewno 4000 ich pieniazkow. A potem juz tylko jechac, przeklinac 45°C w cieniu i cierpiec w tych luksusach...
Pozdrawiam,
Roger KTM
No i to jest konkret. :Thumbs_Up:
Poczytajcie:
"...Jedziemy doliną, a otaczają nas góry wysokie na ponad 3000 mnpm, obrazki jak z pocztówki. Jedziemy dalej, aż wreszcie jest. Granica gruzińsko-rosyjska. Robimy małe przetasowania w sprzęcie, przygotowujemy paszporty, dokumenty motocykli i ruszamy. Gruzin w budce trochę się zdziwił na nasz widok, ale zaczął sprawdzać przez radio, czy w ogóle możemy wjechać na terem odprawy. Minęło kilkanaście minut i jedziemy już dalej. Odprawa po stronie gruzińskiej to pestka. Między posterunkami straży granicznej obu państw znajduje się strefa buforowa, ale jadąc w oddali widzę już część rosyjską. Robię krótkie ujęcia otaczających nas widoków, a przy okazji też z daleka kręcę przejście graniczne. Dojeżdżamy do kolejki samochodów i grzecznie ustawiamy się do wjazdu na przejście. Nie ma możliwości, żeby pojechać bokiem, więc czekamy. Kolejka przesuwa się niemrawo, a w górze słychać niewesołe pomrukiwanie. To była wyłącznie kwestia czasu jak dopadł nas deszcz. Na szczęście byliśmy już na to przygotowani i jak strażacy podczas alarmu ogniowego (a tutaj deszczowego) szybko naciągnęliśmy nasza wdzianka przeciwdeszczowe. Staliśmy tak, aż wreszcie zrobiła się luka i dojechaliśmy do bramy wjazdowej na granicę. Tutaj otrzymaliśmy talon na wjazd. Podjeżdżamy do okienka z odprawą paszportową. Przesympatyczna pani zaczęła bardzo szczegółowo oglądać każdą kartkę mojego paszportu. Sprawdzała absolutnie wszystko. Od wklęsłości napisów na okładce po klej pod moją wizą wjazdową do Rosji. Nie przeszkadzało nam to w prowadzeniu wesołej pogawędki. Pomyślałem sobie, że skoro tak skrupulatnie sprawdza wszystko to chyba jakieś szanse na przejazd są. Inaczej zobaczyła by paszport i powiedziała ''daswidania''. W pewnym momencie pojawia się jakiś oficer i mówi mi ''Rafal, chadij sa mnoj'' (czy jakoś tak, mój rosyjski to katastrofa). Pani w okienku ciągle ma mój paszport i mówi, że ona za mnie wypełni ''imigration kart''. Kurcze jestem w szoku. Wygląda na to, że sprawy posuwają się powoli, ale do przodu. A tymczasem równie przesympatyczny oficer zaczyna robić mi odpytkę z: a skąd, a dokąd, a ile dni tam, a ile dni tu, a po co, a co robię w Polsce? Pyta mnie jeszcze o kamerę. Czy ich specjalista może ją obejrzeć? Jasne, że tak, więc zostaję bez niej. Ale wszystko miło się toczy, z uśmiechem na twarzy, z żartem, a nawet z przeprosinami za te wszystkie pytania, ale właśnie ma taką durną robotę. Później prowadzimy sobie już ''luźną'' pogawędkę, ale raz na jakiś czas wracają te same pytania, ale zadane w inny sposób i w innym kontekście. Kurcze, sam zawodowo zajmowałem się headhuntingiem i rekrutacją ludzi, więc jakieś pojęcie o przesłuchiwaniu mam. Wszystko to jest bardzo czytelne. Kamery jeszcze nie mam, ale teraz przychodzi czas na speców od trzepania bagażu. Idąc do motocykla przechodziłem obok budki z odprawą paszportową i właśnie odzyskałem mój paszport z wypełnionymi papierkami. Pani bardzo mi pomogła. Na granicy jest totalne trzepanie samochodów. Są specjalne kanały do obejrzenia ich od spodu. Do oglądania dachów TIRów są specjalne podesty. Pełna profeska. Każdy wjeżdżający samochód przechodzi szczegółową kontrolę. Ludzie stoją z pootwieranymi torbami i czekają na łaskę pańską. Otwieram kufry i czekam na moją kolej. Smoku też już przeszedł przesłuchanie i czekamy razem. A pan pogranicznik tylko spojrzał od góry na nasze kufry i powiedział, że to wszystko i możemy jechać. To super! Ale gdzie moja kamera? Czekamy jeszcze chwilę i oto jest. Możemy ruszać. Odpalamy maszyny i już mamy wyjeżdżać, a tu woła nas jeszcze jeden i mówi, że mamy zaczekać. Kurcze, co znowu? Trzeba jeszcze wypełnić papiery na wwóz motocykli. Pan pyta, czy po rosyjsku damy radę? Nasza odpowiedź była spójna - że nie za bardzo. Zatem Pan wziął się do roboty i zaczął je wypełniać za nas. Super! Znowu nam pomogli. Po blisko 3 godzinach odprawy wyjeżdżamy już z granicy i zatrzymujemy się przy ostatnim szlabanie po to, żeby oddać ten talon co go otrzymaliśmy na bramce wjazdowej. O kurcze, jest 16 lipca 2011r. WJECHALIŚMY DO ROSJI!!! Urealnia się plan objazdu M.Czarnego na kołach..."
Yaahllla!!!! :D
Potwierdzę po powrocie - połowa sierpnia! :D
Chyba faktycznie coś się zmieniło, miesiąc temu podjechaliśmy na to przejście i z ciekawości spytaliśmy się o możliwość przejazdu - nie mieli problemów :)
( nie skorzystaliśmy bo w planach już był prom na Ukrainę )
http://i53.tinypic.com/2qbyrtz.jpg
http://i53.tinypic.com/oasp5w.jpg
Zajebiście ulokowane to przejście, żeby nie wiem jak kombinował to nie da rady objechać bokiem nawet na enduro...istne Termopile!
Pirania, a skąd ty wytrzasnąłeś ten tekst i z którego roku on ci jest....Jak tak jest aktualnie, to zmiana planów, trza wizy do psubratów wyrabiać!
Facet pisze relacje na facebooku - Rafał Mysiorka,nie mam tam konta ale tekst otrzymałem od Jego funfla mailem.
Facet pisze relacje na facebooku - Rafał Mysiorka,nie mam tam konta ale tekst otrzymałem od Jego funfla mailem.
Dzięki za namiar.Startujemy 12 tego, jak będziesz w tamtych stronach jeszcze, to koniecznie jakieś małe spotkanko trzeba uskutecznić, jak się uda oczywista. Szerokiej drogi i powodzenia. :dizzy:
12go..? To kawa gdzieś w SRB / BG..
Boski-Kolasek
21.07.2011, 14:09
Hello.
Ja wlasnie pije sobie soczek a Diana ziwedza miejscowa toalete w jakiejs dziurze w Bulgari.
To Uterckiej granicy jescze 200klm wiec dzis tam planujemy dotzrec a pozniej kimka gdzies w polu czy cos.
Wczoraj zlapal nas huragan normalnie w Rumuni bylo naprawd ostro!!!!!!!
Na trasie malo moto i ogolnie spoks, dotrzymalem slowa mowiac rok temu ze w niektore miejsc w Rumuni wroce na moto!!!!
Afrikaniec
21.07.2011, 14:17
Czołem Panowie!!
Dopiero dziś dołączyłem do forum i z zaciekawieniem czytam o Waszych wschodnich doświadczeniach!
Akurat jutro ruszam w swoją kolejną "przejażdżkę":-) na wschód. Tym razem Kałkaz, ale przez bałkany, Rumunie, Mołdawie, Ukrainę i Rosję.
Przy odrobinie szczęścia spotkam jakąś Polską motocyklową zbłąkaną duszyczkę:-), liczę na to bo jadę sam.
Pozdrawiam wszystkich moto OBLATYWACZY!!
Boski-Kolasek
25.07.2011, 09:49
My wlasnie w Batumi kacora leczymiiii, staramy sie zdecydowac jak wracac, nie mamy wiz Rosysjkich wiec dumamy o promie, ambasadzei ruskich w armeni, i odrobine o powrocie przez Turcje, ogolnie wyrywamy powoli w strone Tbilisi. Baba z agencji ubc nie mila jak dwie zdechle krowy i do tego mowi 650, wiec mi sie to nie zgadza. pzdr
Cześć,
a ten tekst, który wkleił Pirania to ode mnie jest. Jestem w Polsce i ściemy nie ma. To był ten rok. Dokładnie 16-go lipca 2011 przejechałem z kumplem granicę Gruzja-Rosja. Cała relacja na facebook'u. Wrzucacie w wyszukiwarce MYA i coś się Wam pojawi.
Trzymajcie się i fajnej zabawy życzę.
Piast
Cześć,
a ten tekst, który wkleił Pirania to ode mnie jest. Jestem w Polsce i ściemy nie ma. To był ten rok. Dokładnie 16-go lipca 2011 przejechałem z kumplem granicę Gruzja-Rosja. Cała relacja na facebook'u. Wrzucacie w wyszukiwarce MYA i coś się Wam pojawi.
Trzymajcie się i fajnej zabawy życzę.
Piast
Kurde, a jak szybko i łatwo/trudno da sie zdobyć wize do rosji??:D wyjazd na dniach i można by nie wracać turcją.
Ekspresem -3 dni, zwyczajna droga 7dni.
Rany - powrót nie przez Turcję - moje marzenie.
Jazdę przez Turcję nazywam piekłem. To moje prywatne stwierdzenia.
Czyli za rok jak nic się nie popsuje można planować jazdę przez Rosję.
kurde Głazio nie zniechęcaj ludzi, bo za pare dni jak nasze DL staną na koła to osobiście zamierzamy sprawdzić co tam takiego strasznego w tej Turcji i dalej :)
Chłopoki już są przy granicy z Turcją.:at:
Cześć,
a ja wrzuciłem całe sprawozdanie z wyprawy na bloga www.myaforadventure.blogspot.com Jest tam również sporo o Turcji i opisałem też trasę, która według mnie bije spokojnie Transfogarską i Transalpinę. Warto ją zrobić na przykład jadąc z Kapadocji w kierunku Morza Czarnego do Trabzon.
Pozdrawiam
Piast
Boże !! gdzie nie wejde to Gruzja albo Turcja :D
12.08 Wyruszamy ekipą na kaukaz, ale rosyjski, myślę, że też będzie bardzo ciekawie, w skladzie gejes 1150, trampol oraz terefere, tylko muszę ją poskładać po przygodzie w terenie...
Boski-Kolasek
31.07.2011, 15:37
Jakby ktos juz tu byl(gruzja) to pisac i pogadamy przy czaczy 504297496
barteekgo
01.08.2011, 15:49
Baba z agencji ubc nie mila jak dwie zdechle krowy i do tego mowi 650, wiec mi sie to nie zgadza. pzdr
ta baba lagodnieje z czasem ale facet jest jeszcze z zeszlego systemu; my placilismy 580$ za moto + 2os. w kajucie 4os. (powinno byc 600 ale owa baba sie pomylila, ja nie odpuszczam takich pomylek :D)
Odnośnie map.
Otóż odkryłem jak dla mnie super źródło super dokładnych map całego świata. Projekt się nazywa OpenStreetMap http://www.openstreetmap.org/.
Projekt jest OpenSource a mapy są tworzone przez społeczność. Ze względu, że projekt jest OpenSource istnieje niezliczona ilość aplikacjii na PDA, smartfony z Androidem czy iPhony do wyświetlania map zarówno online jak i OFF-LINE.
Ja się zdecydowałem na aplikację OsmAnd http://osmand.net/. Za jej pomocą można pobrać całą mapę Gruzji na urządzenie z aplikacją do użytku off-line. Dodać należy, że można wybrać pomiędzy wersją wektorową (bardzo mało zajmuje) a wersją rastrową. Dokładność tej mapy powala na kolana, zaweira również punkty POI (wszystkie punkty widokowe, punkty czerpania wody, stache, hotele i wszystko inne co sobie wymyślicie...)
Istnieją edytory do tych map, za pomocą których można dodać swoje punkty, zapisać trasy z GPS i wiele innych rzeczy.
Jak ktoś znajdzie takie rzeczy na innych mapach, to gratuluję, przykład poniżej:
http://www.openstreetmap.org/?lat=41.44164&lon=45.37677&zoom=17&layers=M
Polecam,
Złom
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.