PDA

View Full Version : Nie chce odpalić


swieczek
14.09.2010, 01:43
Mam problem...
Niby kręci jak by chciał odpalić ale nic się więcej nie dzieje. Jechałem drogą później jakaś dziurka dobiło trochę motor i chciałem dodać więcej gazu i nic jak by motor zgasł. Po zatrzymaniu na początku nie chciał kręcić, jednak później udało się zapalić(bez ssania) ale po chwili zgasł. Jeszcze raz to samo udało się odpalić po chwili obroty zaczęły spadać i zgasł. Odpaliłem przejechałem może 30 metrów obroty zaczęły spadać, a dodawanie gazu nic nie dawało. Teraz nie chciał odpalić bez ssania, udało się na ssaniu ale pochodził chwilę i po raz kolejny zgasł. Teraz tylko kręci i nic więcej się nie dzieje? Co może być nie tak? Dzięki za wszelką pomoc!!

Misza
14.09.2010, 06:21
Pompa

diverek
14.09.2010, 06:28
Może być to pompa, ja pisze Misza, ale nie rozumiem czemu... ...Po zatrzymaniu na początku nie chciał kręcić...
Wszystkie inne objawy się zgadzają.

everybike
14.09.2010, 07:59
Po moich doświadczeniach z pompą zaryzykuje tezę ,że od jazdy po wertepach ( wpadnięciu w jakąś większą dziurę , od wstrząsu po prostu ) styki mogą nie równo się złączyć i nie dać styku lub przerwy .
Moje były tak wypalone i rozklekotane ,że raz schodziły się równo i pompa działała a po potrząśnięciu lub lekkim w nią puknięciu przestawała pompować bo niemalże mijały się powierzchnią styku.
I dlatego po większej dziurze i dobiciu mogły wystąpić ww.objawy po raz pierwszy .

Wójcik
14.09.2010, 22:59
sluchajcie potrzebujemy pomocy. jak najszybciej wyjac pompe paliwa??? trzeba zdejmowac bak?? w ogole z ktorej strony sie do tego zabrac?

Artuditu
14.09.2010, 23:14
Nie trzeba nic zdejmować. Pompa zamocowana jest w gumowym...czymś, co jest wciśnięte na metalowe uszy przy ramie. Wygodniej zdejmować bez przewodów paliwowych.

Aha, to mówiłem ja, posiadacz rd07. Nie wiem jak rdo4

diverek
14.09.2010, 23:44
sluchajcie potrzebujemy pomocy. jak najszybciej wyjac pompe paliwa? trzeba zdejmowac bak w ogole z ktorej strony sie do tego zabrac?

W RD04 musisz unieść zbiornik. Pod zbiornikiem jest wtyczka do odłączenia pompy z instalacji. Jeśli już zdemontujesz ją to dam Ci dobrą radę. Dorzuć kawałek przewodu w wtyczką i gniazdkiem i owe połączenie wpasuj w takie miejsce, aby w przyszłości przed demontażem pompy nie trzeba było ściągać plastików i zbiornika bo jest przy tym trochę odkręcania.

a gdzie trzeba odaczyc ten przewod elektryczny co idzie do pompy??

Od pompy idzie jeden przewód (dwa w jednej koszulce). Więc po nitce do kłębka. Jak wyciągniesz pompę z gumowego ochraniacza to zobaczysz gdzie on idzie. Jak rozepniesz wtyczkę pod zbiornikiem, będziesz mógł przewód wciągnąć w pobliże pompy i ją wyciągnąć na zewnątrz.

swieczek
15.09.2010, 11:58
Po wyjęciu pompy martwi mnie dekielek wygląda on tak:http://img46.imageshack.us/i/p1010711o.jpg/
http://img40.imageshack.us/i/p1010713h.jpg/
Może zostać taki zniszczony czy nie za bardzo. Jeśli nie to mogę gdzieś w sklepie kupić takie cudo?
Ps. Ten dziubek który wystaje z dekielka do czego jest?

Franz
15.09.2010, 14:19
Do spuszczania syfu.Dzióbkiem w dół. Na niego kawałek rurki i spuścić rurkę gdzieś tam w dół ,ale żeby nie wlazła w czesci ruchome
Obkleić żywicą czy jakimś klejem , np z dodatkiem alu

Wójcik
16.09.2010, 17:00
Po założeniu zestawu naprawczego do pompy z larssona, podłączeniu motor kręci ale nie chce odpalić. Co moze być nie tak?

swieczek
17.09.2010, 00:12
Udało się!! Trochę czasu to zajęło, ale co najważniejsze działa wszystko xD Dzięki za pomoc.

Nie zwróciłem uwagi na to jak powinien być zamontowany stelażyk styczników od korpusu. Wkładając zestaw naprawczy przykręciłem śrubki, przewody, polutowałem co trzeba i myślałem że to wystarczy. Jednak jak się później okazało źle były ułożone ruchome elementy styczników. Dodatkowo ten walcowy fragment wystający z pompy jest nacięty w pewnym miejscu i w to miejsce trzeba włożyć fragment ramy tego zestawu naprawczego. Dla niektórych to pewnie oczywiste, ale ja o tym nie wiedziałem i dlatego miałem problemy z tym, aby pompa zaczęła poprawnie działać. Najważniejsze że się wszystko udało.

Jaro-Ino
17.09.2010, 09:07
Wójcik, sprawdź kostke, która znajduje się po lewej stronie akumulatora, jest w czerwonej obudowie i ma bezpiecznik przy sobie. Jak tam coś zaśniedzieje to możesz kręcić ale nie będzie iskry. Możesz też wyciągnąć fajke, włożyć inną świece i zobaczyć czy ma iskre. Jak ma to coś z pompą. Może jeszcze być oberwana cela w aku jeśli na dziurze gdzieś mocno podskoczyłeś.

bouli
18.09.2010, 17:37
Wójcik i swieczek zobaczcie na moj post o pompie ( pompa z nowym stycznikiem) tez mialem problem i z gruszki ni z pietruszki po zlozeniu też motong miał problem z odpaleniem okazalo się ze to byl tylko zatkany filtr paliwa. Zróbcie jak podos pisał sprawdxcie czy paliwo dostaje z kazdej manki. Może jakiś syf sie dostał po wstrząsie.

swieczek
19.09.2010, 13:10
Motor już śmiga. O przyczynie usterki jest parę postów wyżej ;)