View Full Version : Trasa Tyrawa
14821
http://maps.google.com/maps/ms?hl=pl&ie=UTF8&oe=UTF8&num=200&msa=0&msid=108751409094188361696.00048baefeac800f86f4a&ll=49.526991,22.151184&spn=0.886028,2.469177&z=9
Marzy mi się taki Adwenczer rajd...
Mam ochotę :drif: na przejechanie powyższej trasy, w całości lub części.
Jaka jest jej łączna długość, oraz ile trzeba mieć czasu na jej przejechanie.
Czy może ktoś udzielić mi informacji odnośnie stopnia trudności oraz ewentualnych niespodzianek (wtedy to już nie będą niespodzianki) na które warto się przygotować.
A może, ktoś też ma ochotę ...
Trasa do przejechania z plecaczkiem aczkolwiek nie polecam :) Da się zrobić w jeden dzień ale w małej grupie. Długość to jak pamiętam nieco ponad 300 km.
A jakie masz opony założone? Jeżeli szosówki i jedziesz sam to dnia może Ci braknąć :)
ja powiem tak:
nie wiem jak jechałem bo kołatałem się za innymi :)
ale
trasa Off nie ma szans z pasażerem - chyba że to moja młodsza córcia :)
ale trasa on - jaką nam zafundował Rysiek z Krosna
miodzio , nawet arbatkę można było pić jesli nie była akurat winkli :)
Też jechałem z plecaczkiem i potwierdzam słowa Puntka. Jeśli solo to można powalczyć, chociaż po ciągłych opadach deszczu to bym się mocno zastanowił, ale ja to żółtodziub jestem :)
Dasz rade , trzeba chcieć i próbować -tylko potrzebny pomocnik gps bo możesz się trochę błąkać ,-WARTO !!
Bez gepesa ani rusz.
W tą trase teraz na jesień z plecakiem ani rusz.
Najlepiej jak posuszone z deka, są takie ze trzy miejsca pelna dupa tak w sam raz na jakieś cross party. Jeżeli masz ochotę to poczekaj na wiosnę niewiem, wątpię czy bendziemy cos działać w Tyrawie. Jest mała szansa z mojej strony.
Wiadomości: 320 km trasy widokowej pzrygotowanej prima sort.
Zdrowia tam
Zapisuje sie.
Ja moge od 18-22 wrzesnia w kazdy dzien,albo wszystkie po kolei z naciskiem na po wekendzie(20-22).
A jakie masz opony założone? Jeżeli szosówki i jedziesz sam to dnia może Ci braknąć :)
No mam świeże TKC80. Będzie okazja do sprawdzenia ich przydatności poza aincfaltem.
Zapisuje sie.
Ja moge od 18-22 wrzesnia w kazdy dzien,albo wszystkie po kolei z naciskiem na po wekendzie(20-22).
Dla mnie przynajmniej na dzień dzisiejszy jedyny możliwy termin to niedziela 19, oczywiście jeżeli nic się nie pop.....li np. pogoda jak to ostatnio bywa.:mur:
W takim razie wstepnie umowmy sie na niedziele,19 go.
Czesc poodbnej trasy wokol baligrodu juz zrobilem,teraz z checia czesc bardziej zachodnia,bo jak koledzy zauwazyli,w jeden dzien ciezko to przejechac,zwlaszcza,ze teraz blota duzo no i o 19 juz ciemno.
W takim razie wstepnie umowmy sie na niedziele,19 go.
Czesc poodbnej trasy wokol baligrodu juz zrobilem,teraz z checia czesc bardziej zachodnia,bo jak koledzy zauwazyli,w jeden dzien ciezko to przejechac,zwlaszcza,ze teraz blota duzo no i o 19 juz ciemno.
Rezerwuję termin niedziela 19 września.
Teraz jeszcze kwestyja śladu GPS na garmina HCX LEGEND.
Czy może ktoś podrzucić, lub zlinkować.
Odpaliłem ślad na GPS z postu
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=6702.
Z tym że na AM 5,0, a nie na Garminie.
przerobilem trochę bo na garmina nie wchodziło, za duzo pkt w tracku.
14924
Dziękuję Podosik.
A czy mógłbyś niedoświadczonemu koledze podpowiedzieć jak ten ślad Garminowi zapodać. Bo kolo który go posiada nie ma w tym doświadczenia.
Podobno cza jakiś program mieć na PeCecie???
Przyjmując propozycję Mirmila pokonywanie zachodniej części trasy proponuję rozpocząć od zjazdu z drogi 835 za Dynowem, a ile jej pokonamy to się zobaczy.
Mirmil, żyjesz??!!!
Zapowiada się ładny łikend a więc :
Szukamy więcej chętnych ... !!!!
no musi miec program MapSource. I tam jest ikonka - wyslij do urządzenia.
wkleiasz do katalogu AutoMapa instrukcja w formie world na pierwszym poście w wątku tyrawa solna szuter party II
wkleiasz do katalogu AutoMapa instrukcja w formie world na pierwszym poście w wątku tyrawa solna szuter party II
No, no.
Z AutoMapą to ja sobie już poradziłem, właśnie dzięki twojej instrukcji. Tylko chciałem Garminowi zapodać.
Dzięki.
Wstyd się przyznać, ale wobec braku woli walki ze strony moich towarzyszy poddaliśmy się na pierwszym błotnistym podjeździe, tuż za Dynowem.
Ale za to ....
Zrobiliśmy piękną widokowo trasę
Przeworsk - Barwinek - Svidnik - Zborov - Konieczna - Małastów - Ożenna - Krempna - Nowy Żmigród - Dukla - Rzeszów - Chmielnik - Markowa - Przeworsk
Bardzo atrakcyjne odcinki to
Konieczna do Małastów (serpentyny),
Małastów - Ożenna (głównie szutry ale zdarzają się zamknięte drogi leśne przez Magórski Park Narodowy:devil:)
Rzeszów Słocina - Chmielnik - Wola Rafałowska (szutry oraz wąskie kręte dróżki).
W sumie na kółka nawinęliśmy około 400 km od 9 do 17.
Gdyby nie te długie dojazdy prostymi asfaltami to byłoby super.
A oto klika fotek z trasy:
15014
15015
15016
Później wrzucę jeszcze robione telefonem.
Ale fotek jest nie wiele bo, najpierw nie było czemu robić zdjęć, a później była taka jazda że się z motura schodzić nie chciało.:D
Kiedy jeździliście? W sobotę czy w niedzielę? Z Tomkiem i naszymi kobitkami byliśmy w sobotę na Magurze i na Małastowie. Te tereny mamy dobrze obcykane :D. Szkoda że się nie spotkaliśmy :Thumbs_Up:
Kiedy jeździliście? W sobotę czy w niedzielę? Z Tomkiem i naszymi kobitkami byliśmy w sobotę na Magurze i na Małastowie. Te tereny mamy dobrze obcykane :D. Szkoda że się nie spotkaliśmy :Thumbs_Up:
W niedzielę. W Małastowie byliśmy około 11.
Też żałuję, że się nie spotkaliśmy.
Następnym razem się jakoś umówimy, cobyście nam pokazali wasze trasy w okolicy.
A oto pozostałe fotki:
Coś dla czyścioszków.
Takich przejazdów przez strumyki jest tam wiele, i człowiek ciągle jeździ czystym motorem.
15049
Offroad VW Passat ("Ktoś już tamtędy jechał, to i my próbujemy, i nagle..."). No i musieliśmy go wyciągnąć bo przecież stał na naszej drodze ...
15047
Droga Ożenna - Krempna.
15048
Przeskoczyć się nie dało ale ... Pojechaliśmy dalej. A co.
15046
bartek116
22.09.2010, 20:12
widze ze Wojtek sprawdza teren hehe
Podnoszę tamat.
Może by tak zrobić tą trasę 24 lipca - jeśli pogoda pozwoli
Szukam chętnych na trasę jak z pierwszego postu.
Możemy ją oczywiście zmodyfikować.
Proponuję rozpoczęcie trasy za Dynowem, w miejscowości Nozdrzec. Dalej zgodnie ze śladem GPS.
Podnoszę tamat.
Może by tak zrobić tą trasę 24 lipca - jeśli pogoda pozwoli
Szukam chętnych na trasę jak z pierwszego postu.
Możemy ją oczywiście zmodyfikować.
Proponuję rozpoczęcie trasy za Dynowem, w miejscowości Nozdrzec. Dalej zgodnie ze śladem GPS.
Czemu nie :Thumbs_Up: ale ja (my) dołączył bym gdzieś później, np. w Rymanowie lub w Jaśliskach. Daj znać jak będzie bliżej terminu :)
Jak by sie wam termin przesunal na 6-7 sierpien,to ja sie pisze
Jak by sie wam termin przesunal na 6-7 sierpien,to ja sie pisze
Wszystko zależy od pogody. Jeśli wcześniej się nie da to pojedziemy tak jak piszesz.
Czemu nie :Thumbs_Up: ale ja (my) dołączył bym gdzieś później, np. w Rymanowie lub w Jaśliskach. Daj znać jak będzie bliżej terminu :)
Ok :Thumbs_Up: będziemy w kontakcie.
Marcin.111
19.07.2011, 13:59
Jeżeli w lipcu nie pojedziecie to ja w sierpniu bym się mógł dołączyć.
Ze względu na pogodę oraz inne okoliczności przesuwamy termin na 7 sierpień.
Zrobimy sobie listę, a co...:):
1. Biały
2. yasiu71
3. Mirmil
4. Marcin.111
No i ponownie, "bunkrów" nie było ale też było zaje..ście.
Dziękuję wszystkim za super zabawę, a szczególnie Mirmilowi za rady i przewodnictwo.
Kilka fotek
https://picasaweb.google.com/amjfamily/ATMielec07082011
Najlepsze miejsca i sytuacje nie zostały ujęte ze względu na brak sił na wyjęcie aparatu z plecaka :D:Thumbs_Up:
Jasiu, jak coś masz to zapodaj.
Fotek nie pstrykałem ale nagrałem kilka filmików. Jak znajdę chwilkę czasu to je zmontuje i wkleję.
Marcin.111
08.08.2011, 20:37
No to ładnie byliście u mnie w okolicy i nic o tym nie wiedziałem. Z powodu nogi motocyklem i tak bym nie pojeździł ale bym samochodem podjechał. Znając Mirmiła to przegonił was po okolicznych lasach ze średnią prędkością 80km/h :) Tylko nie wiem po co na te torfowiska wjechaliście afrykami (tak przynajmniej to ze zdjęcia wygląda). To jest jakiś sadomasochizm wyciągać z tego błota motocykle :)
Znając Mirmiła to przegonił was po okolicznych lasach ze średnią prędkością 80km/h :)
Bardzo chciał ale nasze umiejętności skutecznie zweryfikowały jego zapędy. Niemniej jednak duuużo "wyniosłem" z tego wyjazdu. Pierwszy raz jeździłem po piachach i na początku była dupa blada, ale po instrukcjach Marcina była frajda :D.
Tylko nie wiem po co na te torfowiska wjechaliście afrykami (tak przynajmniej to ze zdjęcia wygląda). To jest jakiś sadomasochizm wyciągać z tego błota motocykle :)
Ojatam ojtam od razu sadomasochizm, niektórym sie nawet podobało.:haha2:
A tak naprawdę nie było tragedii - każdą kałużę można było przejechać bez większego problemu.
Zdrowia dla Ciebie i wszystkich leczących rany po UA.
Ogólnie było super.
Potwierdzam. Super wypadzik. Pozdrowienia dla współdzidowników :Thumbs_Up:
HoUXAKKi9GY
Dzięki Yasiu.
Ładnie ująłeś prawie wszystkie moje gleby :D.
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.