sambor1965
06.09.2010, 14:06
W ten weekend zostałem nawiedzony przez przedstawicieli elitarnego klubu Africa Twin Filipiny :)
Jane jest ładną filipińską dziewczyną, ma 26 lat i waży 45 kilogramów. Afryką jeździ od 3 lat. Jako pasażerka oczywiście. Na nazwisko ma... Skrzypiec. Nie bardzo sobie radzi z jego wymową ;)
Jest żoną Darka Skrzypca. Darek wyjechał z Polski jak miał 13 lat. Mieszkał 20 lat w Niemczech a ostatnie 10 w Azji, w Indonezji, na Filipinach i Tajlandii. 2,5 roku temu Darek wyruszył z Jane w podróż dookoła świata. Na razie dojechał do Polski ;) W listopadzie rusza na południe, przez Maroko do Kapsztadu, zachodnim wybrzeżem. Wraz z żoną są instruktorami nurkowania więc mogą sobie po drodze co nieco dorabiać, choć akurat zachodnia trasa nie słynie z turystycznych kurortów. Jadą swoją 20 letnią babcią i Darek twierdzi, że nie ma do niej najmniejszych zastrzeżeń.
Korespondujemy z Darkiem od kilku lat - więc można powiedzieć, że się znamy już trochę. Osobiście poznaliśmy się na niemieckim zlocie w Lissburgu w czerwcu. Darek z Izim bardzo sobie przypasowali. Wszyscy umówiliśmy się na spotkanie w sierpniu w Krakowie. Niestety nie dane nam było...
Darek machnął kiedyś na wszystko, zapakował swój świat na motocykl, resztę sprzedał i jedzie. Nie piszę tego po to, by kogokolwiek namawiać na takie życie. Ot po prostu pokazuję, że można i tak...
Ich bloga możecie śledzić tutaj:
http://www.horizonsunlimited.com/tstories/dogito66/
Jane jest ładną filipińską dziewczyną, ma 26 lat i waży 45 kilogramów. Afryką jeździ od 3 lat. Jako pasażerka oczywiście. Na nazwisko ma... Skrzypiec. Nie bardzo sobie radzi z jego wymową ;)
Jest żoną Darka Skrzypca. Darek wyjechał z Polski jak miał 13 lat. Mieszkał 20 lat w Niemczech a ostatnie 10 w Azji, w Indonezji, na Filipinach i Tajlandii. 2,5 roku temu Darek wyruszył z Jane w podróż dookoła świata. Na razie dojechał do Polski ;) W listopadzie rusza na południe, przez Maroko do Kapsztadu, zachodnim wybrzeżem. Wraz z żoną są instruktorami nurkowania więc mogą sobie po drodze co nieco dorabiać, choć akurat zachodnia trasa nie słynie z turystycznych kurortów. Jadą swoją 20 letnią babcią i Darek twierdzi, że nie ma do niej najmniejszych zastrzeżeń.
Korespondujemy z Darkiem od kilku lat - więc można powiedzieć, że się znamy już trochę. Osobiście poznaliśmy się na niemieckim zlocie w Lissburgu w czerwcu. Darek z Izim bardzo sobie przypasowali. Wszyscy umówiliśmy się na spotkanie w sierpniu w Krakowie. Niestety nie dane nam było...
Darek machnął kiedyś na wszystko, zapakował swój świat na motocykl, resztę sprzedał i jedzie. Nie piszę tego po to, by kogokolwiek namawiać na takie życie. Ot po prostu pokazuję, że można i tak...
Ich bloga możecie śledzić tutaj:
http://www.horizonsunlimited.com/tstories/dogito66/