PDA

View Full Version : Jak czyścić łańcuch?


szwedzkikucharz
29.05.2008, 15:41
No i nadszedł ten czas w którym zdałoby się wyczyścić łańcuch. Mam zatem pytanie jak to robicie? Szczoteczka do zębów + nafta? Czy może używacie jakiegoś wynalazku? W moto-akcesoriach mają coś takiego:
http://www.moto-akcesoria.pl/product_info.php?cPath=380_273&products_id=4998
Używał ktoś może takiego przyrządu? Całość jest zamknięta więc chlapać przynajmniej nie powinno.
A może jest jakiś lepszy środek od nafty do tego celu? Chociaż w kategorii jakość/cena poczciwa nafta jest pewnie nie do pobicia.
Dzięki za wszelkie sugestie :)

chomik
29.05.2008, 15:50
Karcher + gorąca wodą, 1 minuta i czyściutko. A jak brak karchera to nafta i jezdaaaa.

7Greg
29.05.2008, 16:14
A aj się zastanawiałem ostatnio, czy dla zdrowotności łańcucha i zębatek wskazane jest (lub zakazane) odwracanie łańcucha. Np co 10000 km ??

wieczny
29.05.2008, 16:45
No chyba nie bardzo ;). Wszak łańcuch się dociera do zębatek, układa, i wtedy zużywa mniej. Na cholerę ma się docierać co każde 1000km :)?

newrom
29.05.2008, 16:54
chomik - o-ringi raczej cierpią od kerchera. W sklepach można kupić jakieś chemiczne szuwaksy od czyszczenia łańcuchów (kupiłem rok temu, przez pomyłkę, ciągle leży ;>).

Pozdr
newrom

Marcin SF
29.05.2008, 17:05
nafta i szczoteczka bezpieczne, sprawdzone i polecane. Karcher przy nowym łańcuchu nie powinien nic narozrabiać, przy starszym łańcuchu może popsuć

podos
29.05.2008, 21:27
nafta szczotka plastikowa i Brytfanka do ciasta. Sciagasz kolo, wlewasz lisr nafty do brytfanki, kladziesz lancuch na dnie i jedziesz...

Czaju
29.05.2008, 21:47
Ja stosuje nafte ale słyszałem od kumpla że samostart dobrze czyści.

Bartekkk
29.05.2008, 21:56
No i nadszedł ten czas w którym zdałoby się wyczyścić łańcuch. Mam zatem pytanie jak to robicie? Szczoteczka do zębów + nafta? Czy może używacie jakiegoś wynalazku? W moto-akcesoriach mają coś takiego:
http://www.moto-akcesoria.pl/product_info.php?cPath=380_273&products_id=4998
Używał ktoś może takiego przyrządu? Całość jest zamknięta więc chlapać przynajmniej nie powinno.
A może jest jakiś lepszy środek od nafty do tego celu? Chociaż w kategorii jakość/cena poczciwa nafta jest pewnie nie do pobicia.
Dzięki za wszelkie sugestie :)

Jestem leniem i zakupiłem to ustrojstwo, no i jestem zadowolony.Gdybym musiał czyścić tak jak podos to bym kupił bmw:p:haha2::vis::mur:.Cała operacja czyszczenia trwa może 5-10min.Zużyłem 3/4 butelki nafty. Łańcuch wygląda jak wyciągnięty z pudełka, z każdej strony lśniący czyściuteńki. Ta sama robota ze szmatą pozatym że zajmowała o wiele więcej czasu to dokładnośc oczyszczenia łańcucha pozostawała wiele do życzenia. Nie wiem jak z trwałością szczotek , bo włos po jednym czyszczeniu co prawda nie wypadł ale mocno "ukierunkował się" jednak nadal dobrze spełnia swoją funkcję. Myśle że tragedii pod tym wzglądem nie bedzie, szczotki w lousie można kupić zapasowe. Tak więc kucharzu zakupuj a BEDZIE PAN ZADOWOLONY.:p

Marcin SF
29.05.2008, 22:00
Ja stosuje nafte ale słyszałem od kumpla że samostart dobrze czyści.

samostart jest bardzo agresywny, ni dziwie się, że dobrze czyści :vis:

szwedzkikucharz
29.05.2008, 23:26
Ja także jestem leniem, zakupię zatem to ustrojstwo. Tak jak mówi Bartek:
http://pl.youtube.com/watch?v=gC7g5h7VsGA
A jak jest z częstotliwością czyszczenia? Co drugie smarowanie (jak gdzieś wyczytałem) czy bardziej w zależności od stopnia zasyfienia?

wieczny
29.05.2008, 23:36
Ja się nie pierdzielę z myciem. jak łańcuch br\udem zajdzie to szmata i Hipol. 15 sekund i czysty. no ale też fakt, że prawie zawsze jest czysty, bo nie używam szperjuff tylko właśnie olej przekładniowy. W efekcie łańcuch ma na sobie zauważalne brudy tylko po jeździe w ziemi. Na ancfalcie tylko smarowanie co 300km.

Marcin SF
30.05.2008, 00:04
ja smaruję co 300 - 500 a myję co 1000 - 1500 no chyba, że się błotko po drodze pojawi to częściej

wojtekm72
30.05.2008, 00:36
Usłyszałem kiedyś od wyczynowca , że mycie pod dużym ciśnieniem nie jest wskazane , możesz wcisnąć syf gdzie nie powinieneś , chyba logiczne . Szmata , Hipol dokładnie na kazde ogniwo i zwów szmata . Spray co drugie - trzecie smarowanie .

podos
30.05.2008, 13:31
A jak jest z częstotliwością czyszczenia? Co drugie smarowanie (jak gdzieś wyczytałem) czy bardziej w zależności od stopnia zasyfienia?

no, ja raz w sezonie narazie praktykuje...czuje ze za rzadko...

PS A kiedy jest drugie "co drugie smarowanie" jak sie ma Scotta? :haha2::haha2:

chomik
30.05.2008, 14:14
PS A kiedy jest drugie "co drugie smarowanie" jak sie ma Scotta? :haha2::haha2:
Jak napełniasz scoota ? :D

Franz
30.05.2008, 14:41
samostart jest bardzo agresywny, ni dziwie się, że dobrze czyści :vis:


Samostart dobrze podgrzać opalarką do temperatury wrzenia.
Jest bardziej agresywny. Przed ogrzaniem proszę ostrzyc włosy.
Jakoś później dziwnie się skręcają

szwedzkikucharz
30.05.2008, 22:25
PS A kiedy jest drugie "co drugie smarowanie" jak sie ma Scotta? :haha2::haha2:

Także się nad tym zastanawiałem :)

Jak napełniasz scoota ? :D

Wychodzi, że Scoot tak całkiem nie uwalnia od babrania się przy łańcuchu :(