View Full Version : Demontaż pompy
Dużo jest napisane o wymianie styków (łącznie ze zdjęciami) ale nie znalazłem nic na temat wyciągnięcia pompy. Czy sprawdzenie styków wymaga jej całkowitego wyciągnięcia, czy wystarczy jakoś wysunąć? Wczoraj odkręciłem plastiki z boków. Pompa siedzi w jakiejś gumowej obejmie. Trzeba to odkręcić czy w jakiś sposób wysunąć? Jak ktoś będzie miał cierpliwość to niech coś skrobnie. Pozdrawiam
Popchnij ta gumę w kierunku motocykla nie jest niczym przykręcona.
Tak samo jest mocowana jak filtr paliwa.
a po co ty zdejmujesz plastiki???
w 07 można pompę bez problemu wyjąć bez żadnego odkręcania.
wyjmij pją z gumowej obejmy i jedyne co musisz odkręcić to zaciski na wężykach
Do styków dostaniesz się dużo łątwiej po wyjęciu pompy z ramy
Dzięki Panowie. Teraz już wiem Barthez, że nie muszę odkręcać plastików;) Wczoraj chciałem mieć jak najwięcej miejsca więc plastiki poszły na bok. Tak to jest jak się człowiek nie zna. Czasem odkręci połowę rzeczy niepotrzebnie. Dobrze że jest forum i można zapytać. Pozdrawiam
Dzięki Panowie. Teraz już wiem Barthez, że nie muszę odkręcać plastików;) Wczoraj chciałem mieć jak najwięcej miejsca więc plastiki poszły na bok. Tak to jest jak się człowiek nie zna. Czasem odkręci połowę rzeczy niepotrzebnie. Dobrze że jest forum i można zapytać. Pozdrawiam
ciesz się że nie masz czwórki tam wyciągnięcie pompy to masakra :) :mur:
ciesz się że nie masz czwórki tam wyciągnięcie pompy to masakra :) :mur:
nie przesadzajmy :)
nie przesadzajmy :)
Nie przesadza. Jeśli okablowanie jest fabryczne, to aby wyciągnąć pompę trzeba ściągać boki, te plastiki idące od boczków do "czachy", podnosić bak i dopiero pod bakiem można rozpiąć wtyczkę zasilającą pompę. Tak przynajmniej było w mojej RD04. Instalacja wyglądała na fabryczną. Z perspektywy czasu żałuję ze przed złożeniem nie przerobiłem jej nieco. Mogłem dorobić jedno szubko demontowalne połączenie, umiejscowione tak, aby wykluczyć potrzebę tak dużego rozkręcania motocykla.
Owszem ale pytanie dotyczyło głównie wymiany styków a do tego nie trzeba jej wyjmować z całym okablowaniem a tylko nieco wyciągnąć na zewnątrz.
Przy fabrycznej instalacji nie ma na tyle przewodow zeby udalo sie odkrecic obudowe.
Owszem ale pytanie dotyczyło głównie wymiany styków a do tego nie trzeba jej wyjmować z całym okablowaniem a tylko nieco wyciągnąć na zewnątrz.
Nie wiem czy z doktoratem z ginekologii i ze zręcznością złodzieja kieszonkowego dałbyś radę. Ba, śmiem twierdzić że w RD04 demontaż i rozpięcie z instalacji jest niezbędne.
Żeby nie rozciągać tematu, 03 i 04 mają podobną konstrukcję,
ja w swojej demontując boczek a zbiorniczek amortyzatora odchylając na bok, spokojnie wyciągam pompę na zewnątrz na tyle że sobie styki zmieniłem i polutowałem.
Daltego nie widzę problemu.
Może być tylko wtedy jeśli okablowanie jest jakoś dziwacznie położone i na tyle ciasno że uniemożliwia wysunięcie pompy .... a to powinno być poprawione przy najbliższym zdejmowaniu zbiornika tak aby podstawowe czynności obsługowe pompy były możliwe.
Oskar , czy posty udzieliły Ci wskazówek i odpowiedzi na Twoje pytanie?
Dzieju, jutro albo w sobotę sprawdzę. Wiem już że nie muszę tam szukać żadnych śrub tylko wypchnąć pompę z tej gumy. Dobrze, bo już się zastanawiałem nad odkręceniem baku. Dam znać jak poszło.
U siebie wyjmuję pompę bez zdejmowania baku. Odkręcam boczek i na czuja rozpinam kostkę (ale ja mam chyba jakieś ginekologiczne zdolności :D ). Założyć z powrotem tak się już nie da. Też chcę zrobić jakieś połączenie pod boczkiem, żeby to się łatwiej rozpinało.
Ja wyciągam pompe w 10 min. bez rozbierania jakichkolwiek plastików czy też zbiornika . Zedejmuje przewody paliwowe i kable prądowe odłącze a zrobiłem sobie na wsówki (samiec-samica) coby się kiedyś nie męczyć i zgrzałem połączenie koszulką termozgrzewalną.
Mój patent do wyciągnięcia pompy to wkładam prawa ręka od tylnego koła, lewą od przodu lekko wysówam gume aby móc zdjąć najpierw dolna część z uchwytu potem troche ustawiam jak była w poprzedniej pozycji lecz nie zakładam na uchwyt następnie zsuwam górną część z górnego uchwytu i już mam ją luzną. Nastepnie ściągam gume z pompy i wyjmuję ją a później pompe. Zakładam w odwroptnej kolejności. Polecam spróbować.
Też sobie dziś dorobiłem połączenie konektorkowe na kablach do pompy. Teraz wystarczy zdjąć boczek i bez problemu się rozpina kable (bez zdolności ginekologicznych). Konektorki przylutowałem do kabli, posmarowałem złączki wazeliną techniczną i założyłem termokurcze. Do tego są ukryte za airboxem.
Teraz do wyjęcia pompy wystarczy odkręcić 3 śruby (2 od boczka, 1 od zbiorniczka amora). Pompę wyjmuję podobnie jak Bouli napisał, ale nie wyjmuję pompy z gumy - wyciągam całość. Nie ma tragedii, za pierwszym razem było najtruuuudniej. :D
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.