Zaloguj się

View Full Version : stuki puki i nie z suzuki


rambo
30.04.2010, 19:25
a z afryki. Od zlotu w Borku, coś mi hałasuje w silniku i brzmi to jak cienki łańcuch który obciera o coś :Sarcastic:

Czy przy 130 kkm mogły się już skończyć łańcuchy rozrządu i napinacz już ich nie napina dalej..? Czy to może coś innego.
Macie jakies pomysły panowie.>?

zbyszek_africa
30.04.2010, 20:32
Ja, ja naturliś Panie, to może być ten koszmar o którym myślisz:mad:
Niektórzy to wymieniają grubo wcześniej, zdejm dekiel zaworów i wszystko widać gdzie jest napinacz. Zamienniki tańsze, ale trza włożyć oryginał:mur:
Będziesz Miał Wydatki Dżony:(

pozdr.

Dzieju
30.04.2010, 21:58
130tys , coś szybko, ale może i tak jest.

Izi
01.05.2010, 08:52
Rambo już gadaliśmy wiele i po zastanowieniu cena za robotę to 643zł + części :), tylko musisz się szybko decydować, bo termin pierwszy wolny to sierpień :), ale właśnie ktoś wypadł i się miejsce zwolniło :):)

a tak w ogóle to może jak wracałeś z Borku nie łańcuch hałasował tylko coś w głowie szumiało jeszcze :)

wieczny
01.05.2010, 11:54
Czyli co, sugerujesz Zbyszku, że rozrząd DID'a to śmieć?

zbyszek_africa
02.05.2010, 11:11
Nie, ale uważam że za dużo roboty z tym i graty wewnątrz silnika powinny być oryginalne.

pozdr.

Poncki
02.05.2010, 11:16
Rambo, zdejmij dekiel i zmierz ile wystaje u ciebie ten wichajster od napinacza.
Jeśli to rozrząd, to będziemy wiedzieli przy jakim wychyleniu zaczyna hałasować.

Mecia
03.05.2010, 21:08
Całkiem możliwe, że to łancuchy rozrządu. Mi na wolnych obrotach cykało, jak sie okazało, po wymianie łańcuchów ucichło. To się tyczyło tylko wolnych obrotów i rozgrzanego silnika, po odkręceniu manety cichło. Nie znam przebiegu mojej babci , ale podejrzewam , że 150 tys km to juz mogło jej dawno pyknąć. Jeżeli chodzi o te cycki co pokazują zurzycie łańcucha to jeden wystawał około 2 mm a drugi 5 mm. Nie pamiętam jaka jest tolerancja na to , ale chyba 6 mm.

Franz
03.05.2010, 22:00
Czyli co, sugerujesz Zbyszku, że rozrząd DID'a to śmieć?
Mnie mój mechanik mówił ,ż rozrząd DID jest bee :Thumbs_Down:
Nie ten sam Mecia co Twój?

podos
04.05.2010, 09:54
a łancuszek pompy wody jakos tak nie hałasuje?

Babel
04.05.2010, 13:54
a łancuszek pompy wody jakos tak nie hałasuje?
A pompa wody ma też łańcuszek ?? - pompa oleju na pewno .

podos
04.05.2010, 14:34
sorry nie pamiętam. Nigdy tego nie rozbieralem ale pamietam ze ktos pytał o to - po hałasowało na wolnych trąc o obudowę.

Babel
04.05.2010, 15:04
sorry nie pamiętam. Nigdy tego nie rozbieralem ale pamietam ze ktos pytał o to - po hałasowało na wolnych trąc o obudowę.
Ja też nie rozbierałem pompy wody - stąd to pytanie- ale łańcuszek od pompy olejowej zmieniałem i wiem że jest.

Wolo
04.05.2010, 17:25
Pompa wody do napędzania korzysta z wałka pompy oleju, zatem raczej nie ma ona osobnego łańcuszka.

rambo
04.05.2010, 22:04
Całkiem możliwe, że to łancuchy rozrządu. Mi na wolnych obrotach cykało, jak sie okazało, po wymianie łańcuchów ucichło. To się tyczyło tylko wolnych obrotów i rozgrzanego silnika, po odkręceniu manety cichło. Nie znam przebiegu mojej babci , ale podejrzewam , że 150 tys km to juz mogło jej dawno pyknąć. Jeżeli chodzi o te cycki co pokazują zurzycie łańcucha to jeden wystawał około 2 mm a drugi 5 mm. Nie pamiętam jaka jest tolerancja na to , ale chyba 6 mm.

Mi jebie od ~2500 i dalej rpm. Inaczej jak przyspieszam, i inaczej jak zamykam gaz.
Łańcuch od pompy oleju nie bardzo ma o co obcierać. Nie ma tam nic o co mogłby trzeć.

Babel
04.05.2010, 22:30
Mi jebie od ~2500 i dalej rpm. Inaczej jak przyspieszam, i inaczej jak zamykam gaz.
Łańcuch od pompy oleju nie bardzo ma o co obcierać. Nie ma tam nic o co mogłby trzeć.
Ciężko wyczuć ale łańcuch to na wolnych obrotachtłucze - powyżej 2500 stawiałbym raczej panewkę, swożeń - ale chyba cie nie potrzebnie straszę :D

Takie diagnozy to jak leczenie się u lekarza przez net ;)

rambo
04.05.2010, 22:40
No to tak czy siak Będe Miał Wydatki :dizzy:

Izi
05.05.2010, 08:28
święte słowa i może być nie małe wydatki :(

rambo
05.05.2010, 23:17
Nie bede wrzucał już zdjęć z telefonu bo padam na ryj. Sprawdziłem rozrządy i tam nic się nie zmieniło na oko przez 15 000km. Wihajster od napinacza wysunął się na tym dystansie o 0,4mm czyli było 4,5mm a jest 4,9mm.
Tym tempem to jeszcze pare lat jazdy powinno być. Oczywiście punkty na wałku rozrządu delikatnie przesunięte od poziomu, tak na max pół ząbka. Łańcuchy jak się na chama podnosi na górze wałka sróbokrętem, to się unoszą o 1mm.
Czyli nie to, i ide oddać jutro łańcuchy do sklepa.

Izi, masz w ryj :chleje:

:D




Wrzucam Wam info jakie udało mi się zdobyć o łańcuchach rozrządu.
Generalnie Afrika ma bardzo mocne te łańcuchy. Nie można ich zużycia traktować jak w innych moto typu R4 gdzie podobne łańcuchy obsługują nie 3 a 16 czy 20 sprężyn zaworowych.

Oznaczenie SCA-0409A SDH
Jest jeszcze niby wzmacniany SCR-0409A SDH. To są te same ogniwa co SCA ale łańcuch jest droższy o 3zł. Jest fabrycznie zakuty i ma pełną gwarancje DID. Ten niby zwykły jej nie ma bo jest rozpięty :Sarcastic:

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=63050&hl=wyciagniety%20lancuch&st=0

http://www.motor-land.com.pl/did/files/specyfikacja_techniczna.pdf


http://www.motor-land.com.pl/did/lancuchy.html

rambo
24.05.2010, 01:33
No i znalazłem przyczynę :) W obu serwisach hondy niemalże kazano mi na ten tychmiast wymienić łańcuchy rozrządu ale co oni się tam znają. Kase naszą chcą i tyle.
Silnik stuk stuk bo mimo że listki wsuwane pod trzonek zaworu pokazywały przez 82 000km luz zaworowy jak należy, to śrubki od regulacji luzu, miały dziury od spodu powybijane, głównie na zaworach wydechowych.
Dzięki Dandy za podpowiedź, rozkręcał bym ją tak co tydzień i nie wpadł na sprawdzenie tego :Thumbs_Up:

http://www.sklep.motorista.pl/produkty/90014MF5000

rambo
27.05.2010, 23:27
Wymieniłem wszystkie 6 śrub od regulacji luzu zaworowego i kurde dalej stuka puka. Będę Miał Wydatki :(

Izi
28.05.2010, 08:00
a nie mówiłem :):):) bllllleeeeeeeeeeeeeeeeeee dupa

daniel_87
28.05.2010, 09:37
gdyby przyczyną byly by wyklepane śruby od regulacji luzu to stuki/klepane bylo by slychac w calym zakresie. Sprawdz ten nieszczęsny lancuch napędu pompy oleju, moze jest juz na tyle lluzny ze wpada w wibraje w podanym przez ciebie zakresie obrotow.

rambo
28.05.2010, 09:39
On jest chyba zanurzony częściowo w oleju, wiec to chyba nie to. Choć Adaggio też mówi zmień :)
Kompresje też sprawdzałem, po 3 razy na garnek. 8,5 atm :D kto da mniej..? :D

daniel_87
28.05.2010, 16:20
owszem czesciowo jest zanurzony w oleju, ale tylko czesciowo :) sprawdz lancuszek to tylko 2 ciechany czasu :p

Izi
01.06.2010, 17:58
to od początku była niedokręcona śruba w osłonie tłumika :(

rambo
01.06.2010, 18:18
Nie no, to jest dzwięk ze środka/góry silnika. Nie sądze by to był łańcuch.
Oby do zimy silnik wytrzymał bo nie mam kasy na remont ani nawet na drugi silnik

rambo
20.02.2011, 16:32
Dolałem trawol i przeszło :)

Mecia
20.02.2011, 17:03
A na poważnie?

rambo
20.02.2011, 17:55
Przestałem dolewać motorlife do oleju. Wcześniej zrobiłem dolewke z hipolu, a tera jak zmieniałem olej na jesieni to wlałem pół na pół 10w40 i 15w50 i praaaawie nie słychać tego stukania. Kilku super mechaników niby powiedziało mi że max 15 000km i to się rozleci, a zrobiłem 20 000km i stukot się nie nasilił

rambo
20.02.2011, 18:40
hmm, ale trawol jest spoko, ma oznaczenie 30w :)

graphia
20.02.2011, 18:50
Kurna chyba spróbuję za jakieś 100 000km ;)