View Full Version : Kondomy, deszczówki, odzież przeciwdeszczowa
Wydaje mi się że kiedyś był taki wątek ale chyba na starym forum, więc rozpoczynam tu nowy.
Chcę się z wami podzielić wrażeniami z użytkowania spodni przeciwdeszczowych Held Luvia.
Spodnie są z wyższej półki cenowej i są w zasadzie zajebiste bo mają rozpinane nogawki na całej długości, łatwo je założyć, materiał jest dobrej jakości ale jest jedno ale .... NIE SĄ PRZECIWDESZCZOWE a co najwyżej przeciwdeszczykowe.
Problem polega na tym że te spodnie mają założenia oddychać (odkryłem to dopiero po zakupie) więc mają jakąś membranę, zapewne badziewianą bo producent nawet jej nazwy nie wymienia. Kupiłem je z takim założeniem że lecę do Serbii w spodniach całkowicie letnich bez membrany a w razie deszczu wrzucam na siebie te spodnie i lecę dalej. Tak było w teorii, w praktyce okazało się że spodnie zaczęły w większym deszczu dosyć szybko puszczać. Oczywiście gdzie najpierw ??? Najpierw zmokły jaja :)
Pewnie jeśli ktoś założy te spodnie na spodnie z dobrą membraną to jest szansa że mu jaja nie zmokną ale jaki jest sens zakładać spodnie przeciwdeszczowe na spodnie z dobrą membraną ?
Jak masz gacie z dobrą membraną to pewnie nie ma sensu. Ja mam taki jednoczęściowy kondomik od deszczu, ale problem z wdziankami z niższej półki polega na tym, że nie mają klejonych szwów i zwykle na szwach właśnie puszczają. A tak jak piszesz, najpierw na jajcach, bo tam w zagłębieniu gdzie spotyka się bak z kanapą gromadzi się woda i klejnoty podróżują w kałuży:D. Ale to odwieczny dylemat - albo jakość i wysoka cena, albo cena kieszeń friendly i jakość odpowiednia na chwilową mżawkę.
Ale to odwieczny dylemat - albo jakość i wysoka cena, albo cena kieszeń friendly i jakość odpowiednia na chwilową mżawkę.
Problem polega na tym że spodnie, o których piszę są z wyższej półki cenowej bo kosztują około 200 PLN. Kupiłem takie bo w zeszłym roku podczas deszczowego lata okazało się że nagle wszędzie pokończyły się deszczówki :)
Ja, w okresie ubiegłorocznej wielkiej wody z nieba, kupiłem na allegro spodnie p-deszczowe Shoei. Trochę się zdziwiłem bo znam firmę tylko z kasków a tu proszę. Kupiłem używki za 40pln.
To taki kondom zakładany na prawdziwe spodnie. Rozpinane na całej wysokości, obszerne (więc można wskoczyć w 5 sekund jak zaczyna lać) i z taśmami odblaskowymi. Generalnie rewelacja, tylko jeden feler - materiał jest gumowany i dupa się ślizga na kanapie.
Ja mam ten kombinezon i moge go polecić. Oprócz urwanego uchwytu zamka jest wszystko OK.Jest lepszy od tego który ma blob bo ma wewnątrz jakąś siatkę i mniej się w nim pocisz.Jeśli chodzi o wodoszczelność to jeszcze nie przepuścił.I bardzo fajna rzecz,ma taki elastyczny kaptur który zakładam pod kask i dzięki temu nie leci za kołnierz.Nogawki są szerokie dzięki bocznym zasuwaką łatwo go założyć.Ja jestem z niego bardzo zadowolony.
https://www.polo-motorrad.com/de/stormchaser-regenkombi-1tlg.html
A ja nie zgadzam sie z Hubertem.
Kupilem tanio i dobrze.
2 sztuki (dla mnie i Madzika) w LIDLu.
Jeden komplet dzielony (osobno kurtka i osobno spodnie), drugi jako kombinezon jednoczesciowy.
Nie puszczaja nawet w najwiekszym deszczu. Cena ok 100 PLN za komplet.
Polecam
HRABIA z Krosna
12.04.2010, 10:40
Mogę polecić jednoczęściowy kombinezon NAXA ,w komplecie nakładki na buty i rękawice ,z Borku dojechałem z suchym tyłkiem do domu 140 km, w
deszczu :Thumbs_Up::)
KOMBINEZON PRZECIWDESZCZOWY NAXA (http://moto.allegro.pl/item958638585_kombinezon_przeciwdeszczowy_naxa.htm l)
Ja wlasnie mialem mokro w rece i stopy - stad pytanie o sprawdzone nakladki na buty i rekawice.
No to podłączę się pod temat przeciwdeszczowy.
Postanowiłem, że zlecę swojemu krawcowi uszycie okrycia-deszczówki ( po jeździe z Galicji z ostatniego zlotu przez 600km lał deszcz i dupa niemiłosiernie mi zmarzła i zmokła). Może ktoś z Was poleci jakiś sprawdzony materiał na wykonanie takiego kombinezonu.
Zakupy w jakimkolwiek sklepie motocyklowym nie wchodzi w grę - trochę jestem za duży.
Oj mi też powrót z Borka strasznie zmoczył wszystkie łapy i kark.
Spodnie i kurtka o dziwo dały radę. Szukam czegoś dobrego. Rysiek z Krosna pisze o NAXie, te nakładki na buty mnają grubsze podeszwy? czy góra dobrze opina kark co by się nie lało z kasku za kołnierz?
Ja wlasnie mialem mokro w rece i stopy - stad pytanie o sprawdzone nakladki na buty i rekawice.
Na nogi to polecam Daytony z Gore. Nie spotkalem jeszcze niezadowolonego uzytkownika.
Na rece uzywam jednorazowych rekawiczek foliowych do dostania na dobrych stacjach benzynowych. Wkladanych w rekawice moto oczywiscie.
Z przeciwdeszczowki uzywam tylko spodni roboczych firmy Beta.
Poprzednie wytrzymaly ze 3 lata. Cena ok. 80 zl, ale jakosc IMO bdb.
HRABIA z Krosna
12.04.2010, 22:14
Oj mi też powrót z Borka strasznie zmoczył wszystkie łapy i kark.
Spodnie i kurtka o dziwo dały radę. Szukam czegoś dobrego. Rysiek z Krosna pisze o NAXie, te nakładki na buty mnają grubsze podeszwy? czy góra dobrze opina kark co by się nie lało z kasku za kołnierz?
Tak jak pisałem wczesniej,udało się wrócic na sucho .
Nakładki mają grubą podeszwę w części stopy, na obcas jest naciagana guma napinająca,tył na zatrzaski + rzepy,wysokośc na całego buta.
Góra kombinezonu mocno opina karczycho i nic tam nie nakapało,ważne zeby kominiarka była z syntetyka i nie piła wody,nakładki na rękawice co prawda z jednym palcem ale skuteczne .efekt rękawice suche.
kurna ;)
wiedziałem jakoś, że ten temat się pojawi na forum po tej pogodzie w Borkó.
powiem tyle - nowe spodnie Vanucci za dużo euro na sympatexie doprowadziły do przemoknięcia dupy i klejnotów zanim zdążyłem pomyśleć 'OJOJ'
dlatego na kolejny wyjazd wyposażeniem obowiązkowym będzie kondonian gumianu na całość + buty. Axo Boxery mają w sobie wodę jak tylko zobaczą deszcz na horyzącie.
musiałem również zweryfikować swój poziom zaufania do kurtki na sympatexie Uvex'a 'TransWorld' wydawało mi się, że nie przemaka, ale chyba jeszcze nigdy jej tak nie zmoczyłem. Istnieje wyjście, że nalao się przez kołnierz i do kurtki i na jaja ale żeby aż tak to wątpię.
dodam na koniec, że cholernie warto mieć termoaktywną bieliznę - na klacie z piersiami miałem długi rękaw i nie miałem problemów przynajmniej z odczuwaniem wilgoci.
niestety gacie miałem bawełniane..... po powrocie do dom nie miałem tam problemów z odczuwaniem czegokolwiek. dobrze, że była wanna i ciepła woda - jakoś powoli wszystko się odkurczyło :)
majtas
A ja nie zgadzam sie z Hubertem.
Kupilem tanio i dobrze.
He he no właśnie chyba się zgadzasz ze mną bo te moje spodnie są potwierdzeniem tego że drogo nie zawsze znaczy dobrze ... Wydałem kupę kasy na same spodnie i okazały się do dupy. Pewnie bym kupił coś tańszego, ale wiesz że ja mam problem z rozmiarami na siebie :D
Tak......powrót ze zlotu był testem dla różnych wynalazków.
Kupiłem kombinezon "Utika" i sam byłem ciekawy jak to się sprawdzi? Ubranko było suche. Nakładki na buty i rękawiczki również zdały egzamin
Gawron napisał: "Na rece uzywam jednorazowych rekawiczek foliowych do dostania na dobrych stacjach benzynowych. Wkladanych w rekawice moto oczywiscie."
Mam wątpliwości !? Po kilku minutach rękawiczki będą jak gąbka mając temperaturę otoczenia ( o odczuwalnej nie wspomnę) Całe te zimno "oblepi" dłoń odzianą w cienką gumkę/ folię. W upał 30 st i przejściową burzę może taki patent dobry, ale nie w taką pogodę jaka była w czasie powrotu plus setki km. (bez opcji grzanych manetek)
Czy ktoś wie gdzie można kupić samą wpinaną membranę do spodni BF Desert?
Moja działała idealnie ale od siedzenia trochę się nadwyrężyła i nadpekła , dzięki czemu
puściła wodę do środka.
Sama w sobie nie jest jakaś super mocna materiałowo choć sprawna od deszczu chroni dobrze.
Tak......powrót ze zlotu był testem dla różnych wynalazków.
Kupiłem kombinezon "Utika" i sam byłem ciekawy jak to się sprawdzi? Ubranko było suche. Nakładki na buty i rękawiczki również zdały egzamin
Gawron napisał: "Na rece uzywam jednorazowych rekawiczek foliowych do dostania na dobrych stacjach benzynowych. Wkladanych w rekawice moto oczywiscie."
Mam wątpliwości !? Po kilku minutach rękawiczki będą jak gąbka mając temperaturę otoczenia ( o odczuwalnej nie wspomnę) Całe te zimno "oblepi" dłoń odzianą w cienką gumkę/ folię. W upał 30 st i przejściową burzę może taki patent dobry, ale nie w taką pogodę jaka była w czasie powrotu plus setki km. (bez opcji grzanych manetek)
Ja nie twierdze, ze jest malinowo, ale jest odczuwalnie lepiej.
Niestety w przeciwienstwie do butow nie udalo mi sie kupic w miare komfortowych i wodoodpornych rekawiczek.:mad:
Miałem kupić jakiś kombinezon albo chociaż spodnie przed wylotem na zlota, ale nie wyszło. Pojechałem więc w tym co miałem, a wiedziałem, że pije to wodę od samego patrzenia na nią (coś jak buty Matjasa :haha2: ). Kurtka to Wintex Tenere z jakimś ceratexem wypinanym (w zasadzie nie używam, zakładam na wierzch wiatrówkę Alpinusa), spodnie BF Desert też z ceratexem i podpinką ocieplającą; rękawiczki skórzane, cienkie na polarze z długim mankietem. Zrobiłem jedną istotną rzecz przed wylotem: zapsikałem całość impregnatem motorex'u http://www.sklep.motox.com.pl/product_info.php?products_id=2868 , a buty dobrze nawoskowałem. Efekt jest taki, że spodnie trzymały (materiał nie chłonął zbyt wody, jak to miał w zwyczaju wcześniej, delikatnie d.pa zamokła od mokrej kanapy), rękawiczki + grzane manety też dały radę na sucho, a wiatrówka alpinusa ochroniła górę (wysoki kołnierz nie pozwolił nalewać się wodzie pod kask). Generalnie wróciłem suchy i ciepły do Wawy.:D Nie wiem jak długo taki zabieg wytrzyma, ale jak narazie jest ok. :Thumbs_Up:
żeby broń Boże :oldman: ktoś z Was nie zanabyl kombi jednoczęsciowego niejakiej firmy MTTR. Kupiłem ze dwa lata temu na bajzlu bo mlode dziewcze tak mi zachwalalo że nawet sie duzo nie targowałem (a to wbrew mojej łódzkiej naturze :D) i 140 zł to jedno z gorzej wydanych .Juz na kilku wyjazdach moklo to jak cholera ale z Borka to woda sobie drążyła strumienie zwłaszcza na nogi i .... .Badziew slowem i tylko sam sie sobie dziwie dlaczego ja go zabieram ,no nie wiem na starosc człek dziwaczeje.Mam w domu wunderwaffe ;) czyli OP1 (wiekszosc wie o co chodzi) ale problemem jest jak w tym jeździc ,wygląd przekomiczny,brak mozliwosci płynnego wrzucania biegów i przepuszczalnosc w tą strone co trzeba czyli od ciala żadna czyli zerowa(na odchudzanie jak znalazl)
A ja że się pochwalę wróciłem prawie suchutki po mimo jazdy non stop w deszczu około 10 godzin (niestety kolega złapał gumę i radziliśmy sobie dzielnie około 4 godziny na autostradzie), też miałem okazję przetestować nowy nabytek i to nie jeden, ale do rzeczy:
- po pierwsze kiedyś polecałem wam takie cudo za 30 PLN
http://www.allegro.pl/item977704322_...4_goretex.html
mogę z czystym sumieniem polecić jeszcze raz, gdyż sprawdziły się w 100% nogi suche po mimo bagna w butach,
- po drugie uważam że niestety warto wydać parę złotych na dobre ciuszki z gore-tex-em, moje sprawdziły się w 100 % nie tylko ze względu na nieprzemakanie ale również na komfort jazdy (brak skrępowania ruchów), nie odczuwanie zimna itd.
Co do wydatku to moje ubranko zakupiłem w HEIN GERICKE, koszt kurtki wraz ze spodniami wyniósł około 2300 PLN. Może nie jest to mało ale jeśli miał bym wydać np na zestaw MODEKI 1500 PLN (który nomen omen miałem) to nie popełnił bym nigdy więcej takiego błędu,
- po trzecie niestety nie byłem do końca suchy gdyż miałem na sobie rękawiczki (z mębraną a jak, o nazwie SHELTEX nie polecam) przez które po paru godzinach przesiąkła woda i zaczęła wlewać się do rękawów kurtki, oznacza to niestety w przyszłości kolejny wydatek na rękawice z gore-tex-em
I to by było na tyle, wnioski, sugestie, opinie przyjmuję od poniedziałku do niedzieli w godzinach urzędowania.
Pozdrawiam
MECENAS
Podlacze sie do watku gdyz mialem przyjemnosc wracac wraz z z Mecenasem oraz spedzic ok 2 godzinki na deszczu podczas walki kolegów z kapciem. Moje ubranie to buty Oxtar i gnój w srodku ale to wiadomo crossówki.Widac musze zanabyc te skarpety. Kurtka rukka by Myku okazała sie warta swojej ceny, bylem suchy i to bez kondona.Poprzednio miałem cudownego retbike o ktorym nie bede sie wypowiadał.Na spodniach Uvexa na zajebistym sympatexie(który cieknie) miałem kondon wedkarski ktory polecał Bajrasz i sprawdził sie jak zwykle w 100 %.Troche zielonej ceratowej membramy zostało na butach, ale najwyzej kupi sie drugi.cena 20-30 zł raz na kilka sezonów to nie masakra.Swoja droga te zmiane gumy to ktos powinien opisac;-) a Sławek zdaje sie fotki robił.-Pozdrowienia dla kolegi Jedwabnika z lotnej drogówki który podobno jezdzi afryka.
Z tej zmiany gumy to niezły film instruktażowy wyszedł. Jak pierwszy raz w życiu zmienić gumę :)
Mecenas, powiedz jeszcze, jak długo latasz w tych ciuchach? Często jest, że membrana trzyma tylko pierwszy sezon, czasem dwa.
Niestety nie mam pojęcia ile będzie trzymać membrana gdyż jest to nowy zakup.
I był to pierwszy wyjazd w tych ciuchach.
Mecenas, powiedz jeszcze, jak długo latasz w tych ciuchach? Często jest, że membrana trzyma tylko pierwszy sezon, czasem dwa.
Niestety nie mam pojęcia ile będzie trzymać membrana gdyż jest to nowy zakup.
I był to pierwszy wyjazd w tych ciuchach.
Jeśli pierzesz w tych ichnych specyfikach i impregnatach to trzyma dłużej ale też bez sensacji. Dwa sezony to maks (z doświadczen narciarskich).
Jeśli pierzesz w tych ichnych specyfikach i impregnatach to trzyma dłużej ale też bez sensacji. Dwa sezony to maks (z doświadczen narciarskich).
A jak nie będę prał bo nie lubię ???????????????:haha2:
A jak nie będę prał bo nie lubię ???????????????:haha2:
To nawet lepiej - tłuszcze i pył uszczelnią materiał i będzie trzymało jak pvc ;-P
afrykanin
19.04.2010, 21:19
Z tej zmiany gumy to niezły film instruktażowy wyszedł. Jak pierwszy raz w życiu zmienić gumę :)
całe życie bez gumy jechałem więc kiedyś musi być ten pierwszy raz :D
Mecenas, powiedz jeszcze, jak długo latasz w tych ciuchach? Często jest, że membrana trzyma tylko pierwszy sezon, czasem dwa.
Mój goretex wszyty w kurtkę (1,9kzł) i spodnie (0,9kzł) Dainese wytrzymały 7 sezonów i ok 140.000km . Prane były w odpowiednich środkach (nikwax) i impregnowane również w Nikwax średnio dwa razy w sezonie.
Potem wyrosłem z tego wdzianka ... a tak pewnie latał bym dalej :)
Wczoraj byłem w Ret-Bike , te kombinezony:
http://moto.allegro.pl/kombinezon-przeciwdeszczowy-retbike-basic-i1697563842.html
mają po 50 zł, gumówka coś jak te z LOUISA, dla wysokich trochę nogawki krótkie.
najlepiej kupić komplecik spodnie + kurtka w sklepie rybackim za około 30-40 zł, póki co nie do zdarcia, nigdzie nie puszcza , nie przecieka, i na moto i na co dzień się przydaje :Thumbs_Up:
RAVkopytko
09.07.2011, 21:39
ja ostatnio zakupiłem takie cudo
http://allegro.pl/spodnie-wojskowe-nieprzemakalne-186-116-nowe-i1691401477.html
wygladają spoko
A cos takiego moze ktos testowal? http://www.com-bike.eu/KOMBINEZON_PRZECIWDESZCZOWY_OZONE_BLACK_XL-776.html , sa jeszcze ochraniacze na buty i rekawice tej samej firmy.
Żadnych jednoczęsciowych! Żadnych kondomów na buty, każde sie przetrą albo rozerwą i nie trzeba sie za bardzo starac!
Wędkarski jest ok ale na 2 sezony, cena niewielka ale cerata się wyciera od wewnątrz i zostawia zieloną posypkę:-)
Ja już drugi raz go nie kupie choć za 30 zeta na 2 lata to nie było źle.
Spodnie i kurtka zwykła tzw. wiatrówka (dla mnie praktyczniejsza 2-częściówka) tylko szwy klejone i PODGUMOWANE nie półpodgumowane czy jakaś taka membramka bo to puszcza. Będziesz trochę wilgotny na właściwym kombinezonie moto ale woda nie przejdzie. Rękawiczki gumowe mam tzw suche nurkowe bez pierścieni (jak zimno to ciepłe zimówki pod spód i grzane manety), ale podobne są w ogrodniczych czy budowlanych, lepsze są z grubszej sztywniejszej gumy-łatwośc zakładania i zdejmowania- nic tak nie wnerwia jak bramki na autostradzie gdzie musisz je co trochę zdejmować). buty strażackie HAIX z gore, ale szczerze jak trzoda to trzoda - kalosze. Wersja rejli ogólnowojskoe OP 1 lub 2 (jedno, dwu częściowe). Około 10(na 15)dni w deszczu po 10, 12 godzin jazdy było ok nie licząc samopoczucia.
O ja pierdziu :D i kupę można zrobić bez ściągania ;)
http://filmy.scigacz.pl/Odziez_przeciwdeszczowa_-_nowe_trendy_z_Azji
Arkadius
16.01.2013, 21:52
Może podzielicie sie swoimi patentami jak nie zmoknąć :) bede coś szukał dla siebie i chetnie bym poczytał co sie sprawdza, moze jakies nowosci?? czy dalej niezastąpiony sprzęt rybacki ;)
To co zaproponował KML przemilcze :dizzy::haha2:
czy dalej niezastąpiony sprzęt rybacki ;)
:
Lepiej niezastąpiony sprzęt wojskowy :)
http://www.armyworld.pl/product-pol-320-Komplet-Goretex-Przeciwdeszczowy-Kurtka-Spodnie-Wojskowy-Oddychajacy-Flecktarn-BW-Demobil.html
tak myślałem o tym. Nie wiecie jakiego rozmiaru szukać na chłopa 193cm 115 kila?
Ciężko kupić te ciuchy bez przymierzania. Na mnie pasował zupełnie inny rozmiar niż mi się wydawało.
Arkadius
16.01.2013, 22:23
z rozmiarami zawsze jest problem przy kupnie w necie. Ja bede w Krakowie w weekend to może tam znajde cos i przymierze w jakimś army czy innym military :)
A może coś takiego by sie sprawdziło:
http://www.atm-motocykle.pl/product-pol-6109-Kombinezon-przeciwdeszczowy-REBELHORN-Rain-czarny.html
Ja smigalem w takim gumowym kondonie,1czesciowym.
Minusy: hu... Zalozyc/sciagnac,lepiej 2czesciowy,no i pocisz sie.
W tym sezonie bede testowal gore wojskowe.
Arkadius
17.01.2013, 20:48
Ja smigalem w takim gumowym kondonie,1czesciowym.
Minusy: hu... Zalozyc/sciagnac,lepiej 2czesciowy,no i pocisz sie.
W tym sezonie bede testowal gore wojskowe.
ten z linku jest właśnie dlatego dwuczęściowy :)
Taż mam upatrzony wojskowy komplet :) jeszcze sie zastanawiam czy go kupic. Jest jeszcze duzo czasu do wiosny :P
tomasz77
27.01.2013, 14:41
Ja zakupiłem w zeszłym roku przed wyjazdem do "Kujasów" 2 częściowy wędkarski w panterke,podgumowany,podklejony za 30pln. i sprawdził się na 100%.(a padało w piątek i sobote jak wiecie).Pzdr.
Może komuś sie przyda:
http://www.motocykl-online.pl/artykuly/test-kombinezonow-przeciwdeszczowych
Może komuś sie przyda:
http://www.motocykl-online.pl/artykuly/test-kombinezonow-przeciwdeszczowych
Heheh gazeta niemiecka to i czołówka niemiecka :)
[/URL][URL]http://armyworld.pl/product-pol-320-Komplet-Goretex-Przeciwdeszczowy-Kurtka-Spodnie-Wojskowy-Oddychajacy-Flecktarn-BW-Demobil.html (http://armyworld.pl/product-pol-320-Komplet-Goretex-Przeciwdeszczowy-Kurtka-Spodnie-Wojskowy-Oddychajacy-Flecktarn-BW-Demobil.html)
wiedzie gdzie można kupić nowe? Z demobilu ponoć puszczają.
pozdro
A ja używam stroju wędkarskiego - kurtka plus spodnie. Dałem na allegro 35zł za komplet dwa lata temu, pewnie podobny jak tomasz77. Jest 100% nieprzemakalny i akurat na strój motocyklowy mi wchodzi.
Nie widzę więc sensu za to samo płacić 5x więcej. Polecam patent :Thumbs_Up:
A ja używam stroju wędkarskiego - kurtka plus spodnie. Dałem na allegro 35zł za komplet dwa lata temu, pewnie podobny jak tomasz77. Jest 100% nieprzemakalny i akurat na strój motocyklowy mi wchodzi.
Nie widzę więc sensu za to samo płacić 5x więcej. Polecam patent :Thumbs_Up:
Miałem taki wynalazek i przy drugim założeniu pięknie zaczął się pruć i drzeć. Dyskusyjna oszczędność.
A tu czosnku się zgodzę. Jakość szwów nie powala, choć u mnie nic się nie rozpruło a jeździłem w tym już przynajmniej 30 razy.
Pewnie loteria..lub łut szczęścia.
Nie kwestionuję droższych rozwiązań, ale jak ma być tanio w miarę sensownie to ja jestem zadowolony. Oczywiście wiem że wdzianko za 200-300zł pod każdym względem użytkowo będzie lepsze. Jak kupowałem to ta oszczędność dała mi ze 2 baki paliwa w trasie..
Pozdrawiam
zimny
mishieck
23.05.2013, 15:24
http://armyworld.pl/product-pol-320-Komplet-Goretex-Przeciwdeszczowy-Kurtka-Spodnie-Wojskowy-Oddychajacy-Flecktarn-BW-Demobil.html
wiedzie gdzie można kupić nowe? Z demobilu ponoć puszczają.
pozdro
Pod tym samym adresem masz :D
http://armyworld.pl/product-pol-109-Nowy-Komplet-Wojskowy-Goretex-Kurtka-Spodnie-Flecktarn-Oryginal-.html
RAVkopytko
23.05.2013, 16:37
Spodnie mam z demobilu niemieckiego takie jak w poście Mishiecka,z podpinką ocieplającą ,zapłaciłem 120 zł na jakimś zlocie militarnym.Natomiast kurtke mam z demobilu angielskiego,zakładam ją na kurtke moto.W czasie jazdy w Bieszczady od Strzelc Opolskich do Balic lało nie miłosiernie,kurtka nie przepuściła ani kropli :bow: a spodnie Tchiulowe przepuściły bardzo :mur:
http://img11.allegroimg.pl/photos/oryginal/32/72/12/08/3272120891
zamierzam zakupić coś takiego:
http://www.sidisport.com/files/abbigliamento/129_HD.jpg
W kolorze walącym po gałach :D doszedłem do wniosku, że jak pada i mało widać to kondon może być oczojebny. Kiedyś wracając z pracy tak waliło z nieba, to jechałem na awaryjnych bo myślałem, że mnie jakiś katamaran nie zobaczy i mnie przejedzie - na ulicy 10 cm wody, a ja jak mała łódź podwodna :vis:
Do rzeczy - kupić dwa rozmiary większy kondon czy te opakowania przeciwdeszczowe już zawierają poprawkę, że ja chcę to założyć na buzzer, spodnie, kurtkę itp?
mishieck
28.03.2014, 16:24
A takie coś ktos testował?
http://armyworld.pl/product-pol-3332-Zestaw-Przeciwchemiczny-Komplet-Wojskowy-Ochronny-Oryginal-Pomaranczowy-Nowy.html
http://armyworld.pl/pol_pl_Zestaw-Przeciwchemiczny-Komplet-Wojskowy-Ochronny-Oryginal-Pomaranczowy-Nowy-3332_4.jpg
Polecam kupić rozmiar większy niż Twoje ubrania motocyklowe. Są przewidziane do zakładania jako wierzchnia warstwa na nasz strój motocyklowy, ale najlepiej było by podjechać gdzieś przymierzyć bo to różnie bywa z rozmiarówką.
Moje doswiadczenia sa takie. Mam strój held'a hakuna matata i... 300km w ciągłym deszczu skutkuje mokrymi jajkami - standardowo. Reszta trzyma.
Dziewczyna ma jakiś bez firmowy strój na który zarzuca rybacki zestaw przeciwdeszczowy w rozmiarze XL - efekt, jest sucha za jakieś 30 PLN.
marecki999
28.03.2014, 18:20
miaem z lidla - było mokro - teraz od 2 sezonów mam rowerowe przeciwdeszczówki z decathlonu - bluze + spodnie -male po zwinięciu i jeszcze nie puscily ;)
http://www.decathlon.pl/media/822/8221258/big_0369dc4e404849b09914db52c78c7cde.jpg
Zaglądaj często do "ciuszków", od czasu do czasu mają takie rzeczy. Ja znalazłam tak dwie przeciwdeszczówki( mój rozmiar to S, a opakowanie M i jest ok) w bardzo dobrym stanie za 25 zł sztuka do tego rękawice kuchenne i jest bombastycznie. W każdym razie, mi jeszcze jajka nie zmokły :D
Ale że rękawice na jajka i sucho? :thumbup: jadę zobaczyć co jest w decathlonie :p
Skorzystałem z opcji dekatlon. Kupiłem dokładnie to co chciałem. Podklejane wszystkie szwy, wywietrzniki. Rowerowe spodnie mają ściągacz który u nas się przyda do ochrony nogawki przed wydechem. Minusem spodni jest rozporek, ale w razie czego zakleję go butaprenem. Jak ktoś ma blisko to polecam - duży wybór ciuchów na rowerach. No i z floursencyjnego żółtego i zostały mi tylko dwa paski na mankietach - w żółtym tylko rozmiar el ;) mam nadzieje, że jutro będzie lało :D
Marcin3City
22.09.2017, 11:01
Witam , miał ktoś do czynienia z kombinezonem Macna Hydra 2.0?
Pozdro
przemo77390
22.09.2017, 11:36
Ja zakupiłem teraz taki zielony bo chciałem być w deszczu bardziej widoczny. Wcześniej miałem moro - sprawdzał się.
https://www.glovex.com.pl/shop/pl/p/Przeciwdeszczowy-komplet-KPL-RAINER/7752
Marcin3City
22.09.2017, 12:21
Jak się ma cena do jakości?
przemo77390
22.09.2017, 13:37
Tak jak pisałem 2 lata używałem oczywiście tylko w razie deszczu i dalej nie przepuszcza - zmieniłem tylko dla widoczności.
Za taka cenę co parę lat można zmieniać jak coś jednak ja dyskomfortu żadnego nie miałem.
Marcin3City
22.09.2017, 14:19
Mam mięszane uczucia :), możecie polecić jakiś kombinezon?
Paweł - K
23.09.2017, 00:06
Witaj. Używałem wiele przeciw deszczówek, kombinezonów i zawsze było coś nie tak. Od czterech lat używam takiego zestawu:
Kurtka Scott Rain Ergonomic,
spodnie Scott Rain Ergonomic TP membrana przeciwdeszczowa oddychająca.
Zarówno kurtka jak i spodnie są w pełni oddychające i streczowate. Kilka razy jechałem w pełnym deszczu przez 300 - 400 km. Pół kropli nigdzie się nie przedostało a co dla mnie najważniejsze ten zestaw oddycha, nie pociłem się. Kupowałem w W-wie w MCS. Cena warta jakości w 200%
https://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwjxtOGS5bnWAhVFOpoKHYRIBjcQjRwIBw&url=https%3A%2F%2Fmcsonline.pl%2Fscott-kurtka-scott-rain-ergonomic-pro-dp-xl%2Cc59%2Cp7081%2Cpl.html&psig=AFQjCNGEYjnnuHLHH514cXlGpmzojxMfSg&ust=1506203608494147
Przy tej cenie za komplet to powinny robić jeszcze masaż a moduł sterować klapkami nawiewu :)
Mam komplet przeciwdeszczowy bhp dawał radę ale po 2 sezonach poszedł szew pod pachą. Myślę nad zmianą na gore tex armii Brytyjskiej ma ktoś z nimi doświadczenie?
Paweł - K
23.09.2017, 16:28
Przy tej cenie za komplet to powinny robić jeszcze masaż a moduł sterować klapkami nawiewu :)
Może i tak, ale jak policzyłem wcześniejsze zakupy które i tak nie spełniły oczekiwań to wyszło że nie stać mnie na półśrodki. W tym zestawie to aż przyjemnie jechać w deszczu.
Miałem dwa komplety gore z armii brytyjskiej i z niemieckiej - bardzo fajnie trzymają ale z czasem membrana zaczyna puszczać pomimo impregnacji.
Kupiłeś nowe, czy używki?
ja mam i tylko raz uzylem Rcha Typchoon :) wyglada i namacalnie ma sie b.dobze, choc jak go kupilem to wygladal na b.duzy, ogolnie polecam.....
Rev'IT ma w swojej ofercie kurtkę i spodnie, podobno oddychające, podobno nieprzeciekające - ktoś ma opinię z pierwszej ręki?
https://sklep-revit.pl/product-pol-71629-Kurtka-przeciwdeszczowa-Rain-Jacket-Cyclone-2-H2O.html
Może nie z pierwszej ale z drugiej ze podobno dobre.
Marcinnn6
26.06.2018, 15:12
Używa ktoś oxford rain seal? Bo miałem cały kombinezon jednoczęściowy jakiś noname kupiony na szybko bo potrzebowałem. I w moim przypadku okazał się dwu-razowy. Za pierwszym razem spoko wytrzymał 300km w deszczu. Za drugim razem szwy w okolicach pasa puściły i tamtędy woda się lała w zasadzie w sposób ciągły.
I tak se pomyślałem o tym Oxfordzie , że może byłby ok??
Używa ktoś oxford rain seal? Bo miałem cały kombinezon jednoczęściowy jakiś noname kupiony na szybko bo potrzebowałem. I w moim przypadku okazał się dwu-razowy. Za pierwszym razem spoko wytrzymał 300km w deszczu. Za drugim razem szwy w okolicach pasa puściły i tamtędy woda się lała w zasadzie w sposób ciągły.
I tak se pomyślałem o tym Oxfordzie , że może byłby ok??
Nie mam oxforda, ale napiszę - używam zwykłej kurtki pdeszcz, do tego spodnie sztormiaki za 6 dych z decathlonu i masz zestaw na moto i po bułki do sklepu jak się nieba leje.
Mam spodnie RainSeal Oxforda od roku. Skropiło mnie (tak do 10 km jazdy w mocnym deszczu) w nich słownie kilka razy, ostatnio w zeszły weekend. Nie przepuszczają, nie rozklejają się.
Ciężkiej próby - kilkaset km w ulewie jeszcze nie miały okazji przechodzić, więc trudno powiedzieć jak bardzo bojowe warunki to znosi.
Póki co jestem zadowolony.
Marcinnn6
26.06.2018, 16:52
tommi, wiem mój kumpel też uzywa podobnego zestawu i działa.
Skeeb a góry oxforda nie masz tylko gacie?
Ja ostatnio zaopatrzyłem się w sztormiak RAFu, dwu częściowy. Wygląda naprawdę solidnie, ale jeszcze nie testowałem. Po pierwszych testach dam znać.
Skeeb a góry oxforda nie masz tylko gacie?
Nie, górę mam inną, jakąś zwykłą przeciwdeszczówkę "reklamową" z ortalionu. Dopóki nie zacznie przemakać, to optymalizuję koszty. Wspomniane deszcze przeżyła równie dobrze jak spodnie.
Jestem raczej chudy, spodnie rozm S są na długośc dobre, ale dość "bufiaste". Wbrew obawom nie przeszkadza mi to w jeździe, nie nadmuchują się, nie fruwają na wietrze. A dzięki szerokości łatwo wkłada się z butami oraz (podejrzewam) zmniejsza to efekt parowania w środku, bo jest jakaś cyrkluacja powietrza. Z drugiej strony ta ich obszernośc utrudnia chodzenie, nie nadają się do raczej do tego, aby po zejściu z moto gdzieś dalej pójśc albo wycierać się po krzokach - poprzecierają się lub o coś zaczepią. Nie miałem innego sztormiaka, więc też mi trudno porównać do konkurencji.
Marcinnn6
27.06.2018, 11:05
ok, dzięki za info.
Michał a gdzie kupiłeś ten sztormiak, w armyworld ? Zakładasz to na ciuchy motocyklowe? To jest takie coś jak Henry pokazywał w Libuchorze?
Ja kupiłem na allegro. Jak wrócę do chaty podeślę ci linką. Tak podobny do tego co miał Heniu, ale poprostu granatowe z kilkoma odblaskami.
Te co Heniek miał wyglądały porządnie. Ja kupiłem od Buse. Pierwszy test za nimi i są OK.
Marcinnn6
27.06.2018, 14:32
a to buse przymierzałeś czy kupiłeś w necie? bo kurde nie chce mi się odsyłac jak się nie zmieszcze w to. Kupowaliście o rozmiar większe od posiadanej kurtki ?
Kupiłem w necie. Rozmiar większy niż nosze normalnie. W pełnym rynsztunku z butami zakładam bez problemu. Ze zdjęciem też nie ma bólu. Suwaki na dole, dość wysoki stan tak że na spodniach motocyklowych nie ma opcji że podczas siedzenia będą zsuwać się z doopy i tyłem ci się wleje. Jechałem w deszczu i było OK ale to nie była ulewa. Koszt ok 150 złociszy. Te Heńkowe są spoko ale grube, dość ciężkie i trudno kompaktowalne.
Cos mnie zastanawia - jak to jest, ze czy to za granica czy w kraju spotykam tylu motocyklistów na nowych drogich sprzętach (ducati multicostam, duże ktmy itd.), którzy w deszczu zakladaja przeciwdeszczowki gorsze niż ja miałem 15 lat temu? :D
Jestem po pierwszym poważniejszym teście kompletu od Rukki na trasie wiodącej przez kraje skandynawskie. Deszczu było bardzo dużo, był grad i bezustanny mocny wiatr.
Spodnie zakladalem na gole nogi (nic pod spodem), pod kurtke wzialem jeden (słownie: jeden) bardzo cienki sweterek. I co? I nic. Cieplo, sucho i komfortowo. Zadnego zatrzymywania się, gdy zaczal padac deszcz itd. itp. Pierwszy raz poczułem się tak komortowo po tylu latach podróżowania. Zestaw tani nie jest, ale wyrwałem go w dobrej cenie na black friday w fc-moto.
Tylko nie rozumiem, czemu wielu posiadaczom drogich motocykli zal jest wylozyc trochę grosza na dobre ciuchy, które oddychają i nie przemakają.
Sam byłem sceptyczny wobec rzekomej 100% nieprzemakalności, ale zwracam honor.
Tak samo z butami sidi adv - sa super po prostu.
Z czegoś leasing czy inne kredyty trzeba spłacać, zwyczajnie nie zostaje kasy na kaski, ciuchy, akcesoria, a marzenia są wielkie, szczególnie w kierunku pojemności. Ale natura nie lubi próżni, są skrajności w drugą stronę: ja na ten przykład. Szynszyll jeden raczy wiedzieć ile jest w tej chwili wart mój wypasiony Junak 123 ;) Na wszelki wypadek nie robię dokładnego zestawienia ale z zdecydowanie więcej mam na sobie niż pod sobą :)
honda_honda
27.06.2018, 16:59
Jaki model Rukki ?
Cos mnie zastanawia - jak to jest, ze czy to za granica czy w kraju spotykam tylu motocyklistów na nowych drogich sprzętach (ducati multicostam, duże ktmy itd.), którzy w deszczu zakladaja przeciwdeszczowki gorsze niż ja miałem 15 lat temu? :D
Jestem po pierwszym poważniejszym teście kompletu od Rukki na trasie wiodącej przez kraje skandynawskie. Deszczu było bardzo dużo, był grad i bezustanny mocny wiatr.
Spodnie zakladalem na gole nogi (nic pod spodem), pod kurtke wzialem jeden (słownie: jeden) bardzo cienki sweterek. I co? I nic. Cieplo, sucho i komfortowo. Zadnego zatrzymywania się, gdy zaczal padac deszcz itd. itp. Pierwszy raz poczułem się tak komortowo po tylu latach podróżowania. Zestaw tani nie jest, ale wyrwałem go w dobrej cenie na black friday w fc-moto.
Tylko nie rozumiem, czemu wielu posiadaczom drogich motocykli zal jest wylozyc trochę grosza na dobre ciuchy, które oddychają i nie przemakają.
Sam byłem sceptyczny wobec rzekomej 100% nieprzemakalności, ale zwracam honor.
Tak samo z butami sidi adv - sa super po prostu.
:Thumbs_Up:
Chodzi o to yeuop, że motocykl można mieć prosto z fabryki bo jeździ się często i w różnych warunkach. No powinien być najlepszy na jaki kogo tam stać. Za to ciuch przeciwdeszczowy to rzecz w większości przypadków zakładana bardzo nieczęsto. Może stąd bierze się słuszne poniekąd przekonanie, że wystarczy "cerata" :)
Buty to co innego. Są zawsze z motocyklistą, kiedy jedzie motocyklem.
Jaki model Rukki ?
Model Flexius (spodnie+kurtka), już go rzekomo nie produkują.
gerard36856
27.06.2018, 18:20
ja mam oxford coś-tam seal. 1 czesciowy. chujowo sie zaklada, teraz rozwazylbym 2czesciowy. jak troche pada a troche nie, to pojezzic w spodniach i ew szybko dolozyc kurtke. Zakladanie na buty i kurtke jednoczesciowca to juz torche zabawa. Ale jestem zadowolony. Leci po brodzie do środka tylko :D
Marcinnn6
27.06.2018, 19:11
nieno, buty mam topowe :) ale wcześniej kupiłem parchy przyznaję heheh , reszta ciuchów też raczej tiptop. W zasadzie została mi ta przeciwdeszczówka. bo poprzednia to był parch tak jak pisałem, kupiony na szybko. Dlatego chciałem trochę podpytać kolegów.
Chyba spróbuje tego oxforda tylko w wersji dwuczęsciowej. Dobrze się kompresuje, ma nie najgorsze opinie. Górę można kupić taką jaskrawą więc widoczność jest zapewniona. Myślałem o tym co kupił Michał i co Heniu pokazywał, nie mówię spoko, ale sporo miejsca to zajmuje. Szczególnie ciuch Henia.
Ta rukka przeciwdeszczowa no to jest igła, nie powiem
Ale sam ten ciuch założyć to raczej słabo, zero ochraniaczy. CIepło pewnie jest...
Mój ubiór na moto to Polo Pharao. Nigdy nic nie przeciekało, bez względu na ilość opadów. Naprawdę jestem z tych ciuchów zadowolony.
Niestety z czasem i po oddaniu do czyszczenia ciuchy straciły swoją wodoodporność. Wnioskuję zatem, że w największym stopniu za wodoodporność odpowiedzialna jest nie tyle membrana, co zabezpieczona przed nasiąkaniem powierzchnia ciuchów.
A ostatnio kupiłem sobie jakiś wojskowy gore-tex rozpinany po całej długości dla łatwego zakładania będąc w pełnym rynsztunku.
Spełnia swoje zadanie idealnie.
80953
Gdzie to kupiłeś, jak to sie nazywa ????
Dobre to jest, jeśli te zameczki dają radę oczywiście.
http://armyworld.pl/product-pol-3464-Spodnie-Goretex-Przeciwdeszczowe-Wojskowe-Brytyjskie-MTP-Multi-Terrain-Pattern-Oryginal-Nowe.html
Ta rukka przeciwdeszczowa no to jest igła, nie powiem
Ale sam ten ciuch założyć to raczej słabo, zero ochraniaczy. CIepło pewnie jest...
Przeciez ma ochraniacze na kolana, biodra, lokcie, ramiona i pancerz na plecach.
Marcinnn6
02.07.2018, 19:28
nie zauważyłem że to ma ochraniacze. Myślałem, że to poprostu drogi kondon :D
Czołem,
Tu kopia mojego postu z forum TA: http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=28&t=3378&hilit=przeciwdeszcz%C3%B3wka&start=40#p320639
"Ja mam taki:
http://www.vizwell.pl/komplet-przeciwdeszczowy-ostrzegawczy-o-intensywnej-widzialnosci-vizwell-vwjk67-68.html
VWJK67 Kurtka przeciwdeszczowa ostrzegawcza o intensywnej widzialności
• Wykonana z materiału: 100% poliestru Oxford 150D powlekanego poliuretanem
• Wodoodporna i wiatroodporna
• Kaptur ze sznurkiem ściągającym, przypinany na zatrzaski
• Szwy uszczelnione , klejone
• Dwie kieszenie zewnętrzne zapinane na zatrzaski
• Elastyczne ściągacze na nadgarstkach
• Szczelina wentylacyjna na plecach
VWJK68 Spodnie przeciwdeszczowe ostrzegawcze o intensywnej widzialności
• Wykonane z materiału: 100% poliestru Oxford 150D powlekanego poliuretanem
• Wodoodporne i wiatroodporne
• Szwy uszczelnione, klejone, elastyczny ściągacz w pasie, bez podszewki
• Dół nogawek zapinany na zatrzask
jeszcze w nim nie zmokłem
szczerze polecam, brałem rozmiar chyba XL lub XXL i zakładam go bez większych problemów na zbroję i ochraniacze na kolanach... w sklepie w którym kupowałem udało mi się przymierzyć wcześniej na ciuchy moto...
aha nie mam nic wspólnego ze sklepem ani producentem..."
http://www.forum.transalpclub.pl/gallery/image.php?image_id=1611
PZDR
Qter
jeszcze w nim nie zmokłem
Czyli w deszczu nie jechałeś :)
Pytanie do osób używających kurtki przeciwdeszczowej Scott Ergonomic Pro DP, chodzi mi o rozmiar. Normalnie używam ciuchów w rozmiarze XL, kurtka tekstylna polo pharao i na to chcę kupić kurtkę scott. Brać rozmiar większy tego scotta?
Pytanie do osób używających kurtki przeciwdeszczowej Scott Ergonomic Pro DP, chodzi mi o rozmiar. Normalnie używam ciuchów w rozmiarze XL, kurtka tekstylna polo pharao i na to chcę kupić kurtkę scott. Brać rozmiar większy tego scotta?Ja mam kurtkę rozmiar L i kupiłem L przeciwdeszczowe Scotta. Pasuje jak należy.
D
Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka
Pytanie mam, czy używa ktoś deszczaków SIDI K-Out?
Jakieś opinie? Jak z rozmiarami - tradycyjnie trzeba brać 1-2 większe?
Link przykładowy:
https://moto-tour.com.pl/pl/products/kombinezon-przeciwdeszczowy-motocyklowy-dwuczesciowy-sidi-k-out-3-czarny-fluo-120255.html?selected_size=295&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=&utm_adgroup=&utm_term=&placement=&gad_source=1&gclid=Cj0KCQiAzoeuBhDqARIsAMdH14ESp59WamFTZF2eXixt W7uLfJSqdboDFFE2Lr0-fQxOZCuM0Y14NZ4aAuQzEALw_wcB#tabs_58676
A może coś godnego uwagi jest innego? Chodzi mi o to aby to było małe po spakowaniu. Dwuczęściowe, oczywiście w miarę wygodne do zakładania przez buty i na kurtkę.
Sam mam jakieś Adrenaline kupione na szybko 10 lat temu. Miało być na chwilę... :) ale już się poddaje.
zaczekaj
07.02.2024, 09:12
Ja polecam Scott Ergonomic
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20240207/c0dd5125188f107b8e03e6da769a0584.jpg
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Asia, podoba mi się to po spakowaniu. Niezbyt podoba mi sie cena ale przyjrzę się.
A powiedz, co to za kompresorek tam jest?
też używam Scotta...jest ok .Mam go juz z 5 lat nadal się trzyma.Mam też taką samą torbę kriega i też ją polecam...jest pancerna.
A powiedz, co to za kompresorek tam jest?
To chyba ten
https://www.mi.com/uk/product/xiaomi-portable-electric-air-compressor-2/
Mech&Ścioła
07.02.2024, 11:38
Pytanie mam, czy używa ktoś deszczaków SIDI K-Out?
Jakieś opinie? Jak z rozmiarami - tradycyjnie trzeba brać 1-2 większe?
Link przykładowy:
https://moto-tour.com.pl/pl/products/kombinezon-przeciwdeszczowy-motocyklowy-dwuczesciowy-sidi-k-out-3-czarny-fluo-120255.html?selected_size=295&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=&utm_adgroup=&utm_term=&placement=&gad_source=1&gclid=Cj0KCQiAzoeuBhDqARIsAMdH14ESp59WamFTZF2eXixt W7uLfJSqdboDFFE2Lr0-fQxOZCuM0Y14NZ4aAuQzEALw_wcB#tabs_58676
A może coś godnego uwagi jest innego? Chodzi mi o to aby to było małe po spakowaniu. Dwuczęściowe, oczywiście w miarę wygodne do zakładania przez buty i na kurtkę.
Sam mam jakieś Adrenaline kupione na szybko 10 lat temu. Miało być na chwilę... :) ale już się poddaje.
Używam SIDI K-Out już pewnie ze 3 lata i jestem zadowolony. Nigdy nie przemokły, spodnie da się włożyć/zdjąć bez zdejmowania butów. Wymiary worka ze spakowanymi wewnątrz przeciwdeszczówkami to 25x22x9 cm, co uważam nie jest dużo. Jeśli chodzi o rozmiar to kupiłem XL, a jestem raczej "wąski" (187 cm / 82 kg)
Dzięki bardzo - o takie info mi chodziło. Po 3 latach jakby coś nie halo było to już by wyszło na bank.
Mam 173cm i nieco mniej jak 80kg więc dla mnie L.
Właśnie widziałem te deszczaki spakowane w woreczku i naprawdę było to kompaktowe.
zaczekaj
07.02.2024, 12:30
Asia, podoba mi się to po spakowaniu. Niezbyt podoba mi sie cena ale przyjrzę się.
A powiedz, co to za kompresorek tam jest?
Nie jest tanio ale jest warto. Nie wiem jak ale mam wrażenie, że w jakiś sposób to oddycha, nie jest to taki zwykły ortalion, jest to podgumowany materiał. Całkiem fajnie się kompresuje.
Można ubrać bez ściągania butów, zamek jest długi do kolana. Kurtka ma taki rzep z tyłu który między nogami się przeplata i spina z przodu dzięki czemu jej nie podwiewa.
Kupiłam w Ring Road Rzeszów, wyprzedawali towar po hurtowych cenach więc wyszło bardzo ok cenowo.
Kompresor to Xiaomi.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20240207/f54a7a950ee1c8313b5d4d987907794d.jpg
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Chwalą tego Scotta 30:45
lQT8cUfrMLc
OK, wiem że to bardzo dobre. Tak jak i kurtki Klim czy Rukki :)
O ile 300 za dobre deszczaki komplet jeszcze jest dla mnie do przyjęcia czyli 600 za komplet 2szt dla mnie i żony, tak po 700-750 od sztuki to już temat zupełnie wychodzący poza moje możliwości i chęci.
Mi zupełnie dobrze służył deszczak adrenaline za 150zł komplet przez prawie 10 lat. Nie jestem wymagający... a w deszczu jeździłem sporo.
Natomiast zakodowane już mam że ten SCOTT jest prima sort :Thumbs_Up:
A coś jeszcze godnego poza SIDI w cenie tak powiedzmy do 300zł za komplet?
Pozdrawiam
zimny
Miałem to sidi ....i ze tak powiem to inna liga niż scott.
Podpisuje sie pod powyższą opinią o Scott...dodam ze mam wrażenie ,że ten komplet jest "rozciągalny"albo inaczej....że ten materiał pracuje.
Co do ceny....dawno go kupilem i wtedy też cena byłacwyższa od innych marek ale do zaakceptowania.
Możesz inaczej podejść do zagadnienia. Skoro, jak mówisz, nie jest dla Ciebie problemem jazda w gumie (bo do tego sprowadzają się wszystkie te ciuszki z PCW), to w zasadzie pozostaje kolor i krój. Nic więcej. No i cena. W tym przypadku, moim zdaniem, wszystko co wykracza poza 300 pln jest bez sensu.
Inna sprawa jeśli chcesz coś w czym przejedziesz kilkanaście godzin i/lub dni w ciągłym deszczu. Tutaj odpowiedź jest mniej jednoznaczna i zaczynają się indywidualne wymagania. Każdy ma inną przemianę materii wzt. inaczej oddaje ciepło i wilgoć. Innymi słowy, każdy z nas inaczej się poci. To powinno determinować wybór odpowiedniego ciucha. Przy czym spuść kurtynę miłosierdzia na ten cały Goretex, bo oni zostali w dupie i dalej robią tę samą ceratę co w latach 90-tych. Membrany takich producentów jak Toray i eVent są już lata świetlne przed korporacją Gore, której swoją drogą, skończyły się, lub zaraz skończą się patenty na tę ceratę.
Tyle ode mnie.
Dzięki bardzo za podpowiedzi. Może słówko o potrzebach:
- okazjonalny deszcz gdy się trafi w drodze do pracy czy w trasie,
- tylko duży deszcz bo mały do średniego to kurtka i portki ogarniają.
Ja nie kwestionuję że ten Scott zapewne jest świetny. I gdyby mi zbywało kapusty na ten cel, lub inaczej - gdyby ta rzecz była dla mnie bardzo ważna to z pewnością bym takiego kupił.
Sidi zrobiło na mnie dobre wrażenie tym, że jest to mała saszetka po spakowaniu.
No nic - znam dwie ścieżki do tematu. Dzięki!
Zaciekawiło mnie to o Gore-texie. W mojej świadomości jest to TOP. Ale ja zupełnie nie zgłębiałem tematu - możliwe że na dziś są wynalazki podobne lub lepsze. Z butami mam takie doświadczenia, że jedyne co mi nie przemakały to turystyczne LOWA z gore. Motocyklowe Modeki, Diadory, IXS - wszystko z membranami ciekło w deszczu i kopyta mokre były najczęściej.
Gdyby nie to to bym niskie Formy ADV (diadora mud po nowemu) zakupił bo są mega wygodne, ale ta membrana..
Pozdrawiam
zimny
Rev'it cyclone na górę. Oddycha i pakuje się jak ten Scott Asi.
Jakiekolwiek deszczaki na dół, wiadomo że góra jest najważniejsza.
Zmieścisz się w 300 PLN.
Był czas, że potrzebowałem "na już" deszczówki, padło na rebelhorna - tak, wiem, budżet jakich mało... ale
Buty miałem szosowe typowo deszczowe, na to właśnie miałem rebelhorna dwuczęściowego i... dał bardzo radę jak mnie dopadła naprawdę mocna ulewa.
Dałem wówczas za niego jakieś 230zł w promocji. Nie ma membran, stref oddychania etc, po prostu chamski worek z zamkiem w oczojebnym zielonym kolorze - działa.
Często samej góry używałem jak wracałem gdzieś przy temperaturze około 0 C i dzięki temu nie wchłodziło mnie doszczętnie.
W sklepie miałem do wyboru również spidi, i jakieś wyższe marki. Czy kupiłbym raz jeszcze - biorąc pod uwagę budżet - tak, czy optymalne to jest na dłuższą metę - nie, wolałbym teraz dopłacić i mieć jednak jakąś wentylację lepszą niż to, co mam teraz aby się wręcz nie zagotować.
To nie kwestia membrany tylko wykonania. Akurat Gore dba o jakość wykonania produktów ze swoimi membranami, dlatego tak to wygląda. I tak to kosztuje. Zobacz na przykładzie bardzo popularnej marki Alpinestars. Masz takie same modle ciuchów, jedne z membraną Gore, drugie z ichnią jakąś tam drystar lub coś w tym stylu. To jest dokładnie to samo, technologia się specjalnie nie różni. Cena się różni, bo Gore musi odciąć swój kupon a i producent na tym swoje zarabia. Generalnie, tam gdzie masówka tam różne ciekawe zdarzenia
Często samej góry używałem jak wracałem gdzieś przy temperaturze około 0 C i dzięki temu nie wchłodziło mnie doszczętnie.
Dokładnie w ten sposób wykorzystuję górę. Jeździ sobie zawsze w narzędziówce razem z resztą rzeczy niezbędnych i zakładam ją jak leje albo ziębi. Używam oczojebnej bo powyższe często zdarzają się o zmroku.
Marcin,
Jak nie masz nic przeciwko militarnym ciuchom, to można tą droga kupić tanie Gore. Przykład z mojego podwórka do wygóglania:
- MTP Lightweight Waterproof Jacket: https://goarmy.co.uk/products/british-mtp-lightweight-goretex-jacket
- MTP Lightweight Waterproof Trousers: https://goarmy.co.uk/products/british-lightweight-mtp-goretex-trousers
lukasz_vip
08.02.2024, 08:46
Apropo tych militarnych to gdzie w PL można kupić te przeciwdeszówki z gore?
Do dostania w Armyworld.
https://armyworld.pl/product-pol-32985-Kurtka-Gore-Tex-Przeciwdeszczowa-Brytyjska-MTP-Lightweight-Oryginal-Demobil-BDB.html
Nie nie, wojsko to ja zostawiam wojskowym. Dla mnie ma być najchętniej fluo góra i czarne portki.
Dobra, dzięki za wszystkie porady. Coś sobie wybiorę - zapewne SIDI lub kombinacja z REV'IT. Jak mówiłem, 200-300zł planuję na komplet wydać i jakaś ceratka się znajdzie.
Ja do tej góry Rev'It'a mam spodnie Seca Drop. Gustowne :) czarne z żółtym fluo paskiem po bokach. Aktualnie na Allegro do dostania od 79 PLN w zależności od rozmiaru. Wożę osobno ale myślę że da się je ścisnąć razem z tą kurtką do jej woreczka.
Ja do tej góry Rev'It'a mam spodnie Seca Drop. Gustowne :) czarne z żółtym fluo paskiem po bokach. Aktualnie na Allegro do dostania od 79 PLN w zależności od rozmiaru. Wożę osobno ale myślę że da się je ścisnąć razem z tą kurtką do jej woreczka.
Dzięki Danny, obok Sidi to jest mój główny trop :Thumbs_Up:
zaczekaj
10.02.2024, 14:40
Tucano Urbano dziś widziałam w sklepie. Bardzo kompaktowe, zdjęcie z babską dłonią dla porównania. Nie wiem jak cena, jakość itp.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20240210/c72ef27354cc64b05ac97d636f6a88d3.jpg
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Używam tego zestawu od jakiś 4 lat i polecam.
131924
Szkoda że nie podają ile wody wytrzymuje , a jeśli 100% każdej ilości to nie będzie oddychać co i tak ma drugorzędne znaczenie.
Dzięki temu że nie oddycha, super chroni przed wiatrem. Jak jest bardzo zimno, to zakładamy z plecaczkiem i jest cieplutko i przytulnie...
Szkoda, że scott nie ma kaputra do przeciwdeszczówki.
Nie każdy lubi, jak mu za kołnierz leci.
Ja w pracy czasem używam zydwestkę.
A Wy?
Dzięki temu że nie oddycha, super chroni przed wiatrem. Jak jest bardzo zimno, to zakładamy z plecaczkiem i jest cieplutko i przytulnie...
Zgadza się, jak ma być szczelne to nie będzie oddychać.
Jak dla mnie ta oddychalność przy bardzo wysokiej odporności na wodę to marketing.
A obrazki że kropla wody jest większa niż pary jakoś nie przemawia.
Do tego ciuchy są testowane stacjonarnie a nie dynamicznie co przy jeśdzie motocyklem robi różnicę.
To nie marketing tylko 2 różne kwestie. Oddychalność przy dużej wilgotności nie funkcjonuje i tyle.
Tucano Urbano znam o tyle że miałem mufki tej marki w skuterze :) Jakość była OK.
Ja ostatnio byłem w RR moto w Warszawie i obejrzałem trochę różnych przeciwdeszczówek - wnioski mam takie że dla mnie najlepszy będzie ceratex od Sidi lub inny...względnie niedrogi. Revit zrobił na mnie też bdb wrażenie, niemniej cena za górę przy kolorze fluo jak za cały komplet od Sidi.
Aha, sidi ma dobrze pomyślane portki - podobnie jak w tym Scott rozpina się nogawka wysoko, aż pod kolano o ile pamiętam. Jakość tego Sidi - no cerata jak cerata. Uszyte dobrze, szwy gumowane, jest siatka więc zakładanie powinno byc w miarę OK.
Oddychalność w czymś takim to dla mnie sprawa pomijalna - a wręcz nieistotna.
Ryana pomoże i z tymi dylematami :D
dtCdQfbLw7o
Ryana pomoże i z tymi dylematami :D
dtCdQfbLw7o
Bardziej chodzi o to ;)
https://www.youtube.com/watch?v=GGEzJJYiROk
lukasz_vip
25.09.2024, 09:57
Pytanie do tych co używają Sidi K-Out... jaki rozmiar brać na człowieka 188cm i 82kg? L czy XL?
Pytanie do tych co używają Sidi K-Out... jaki rozmiar brać na człowieka 188cm i 82kg? L czy XL?
No ja mam L. A mam wzrostu 173 i 77kg. Jest w sam raz. To chyba XL..
lukasz_vip
25.09.2024, 13:32
Tak to mi zaczyna wyglądać, że chyba bardziej XL.
teddy-boy
25.09.2024, 13:41
ja używam Sidi K-out. Mam 186 wzrostu. Mam zestaw XL. Jest dość luźny, zwłaszcza spodnie. Ale z drugiej strony to fajnie że są długie i można je wysoko pod kurtką podciągnąć i jest fajnie. Bardzo fajny komplet za dobrą cenę. Bierz kurtkę fluo a spodnie czarne bo to chyba najlepsze połączenie.
irekafrica
25.09.2024, 17:38
Kupiłem Sidi miesiąc temu przed wyjazdem i odpowiem tak. Mam 182 /82 normalna budowa ciała i kupiłem bez mierzenia nowy komplet na olx rozmiar M choć gość mi wciskał L. Na kurtkę tekstylną bez podpinki jest super -nie za mała i nie trzepocze podczas jazdy.
Bierz przynajmniej XL.
Ja mam XL przy 182 cm i 80 kg i kurtka jest idealna czyli nie za luźna.
Spodnie jakby trochę większe się wydają ale to nie szkodzi bo podczas zakładania można ze spokojem nogi przełożyć.
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.