View Full Version : Skanowanie 3D
W zasadzie na tyle sobie już temat ogarnąłem, że mogę to robić praktycznie na zlecenie.
Czarnuchy z XRV ale również bracia na mniejszych Trampkach mile widziani zawsze.
Baza już modeli się powiększa - póki co są to obrobione chmury punktów / trójkątów, ale obróbka na model CAD w trakcie - usprawniam sobie workflow jak i testuję różne oprogramowanie.
Pracuję na Creality Raptor Pro, pewnie w czerwcu dojdzie bezprzewodowy mostek aby nie być uwiązany przewodem do komputera jak i zasilacza.
142692
W tej chwili mogę dostarczyć pliki typu mesh (stl / ply / asc)
Obróbka na inne formaty - czy też model CAD pewnie od czerwca dopiero.
Chytry plan - digitalizacja wszystkich afryk (łącznie z wersją Marathon - to w wakacje nastąpi, bo mam temat dograny).
Skanowanie zgodnie z parametrami skanera - 5mm do 4000mm - chociaż już wiem jak to idzie obejść.
142693
Przydatny bajer.
Robiłem robotę bez dokumentacji tylko ze schematu,i po skończeni dwóch gości za pomocą podobnych skanerów robiło dokumentację.Zajęło im to 2miesiące.
Wiesz, to jeden z ciekawszych skanerów na rynku - ma swoje plusy i minusy
Na szkoleniach używałem Artec'a który wymiatał począwszy od EVA bazowego aż po pełne lidarowe zabawki, gdzie skanowanie placu budowy trwa mniej niż kawa w maku...
Ogólnie biorąc mocno się wkręciłem w skanowanie, ale też mimo wszystko w wolnym czasie rozgryzam jak użyć fotogrametrii w optymalny sposób, bo czasem zdjęcia to wszystko co mogę zrobić a nie mam np. skanera ze sobą.
Rozważałem Revopointa w wersji standalone - a więc skanowanie bez kompa, ale z kim nie gadałem to jak raz posmakujesz laserowego trybu to będziesz go używać 80% czasu.
NIR jeszcze nie dopracowałem sobie, ale dlatego, że głównie mam lakierowane elementy do skanowania a czekam na paczkę ze sprejami do matowienia (przy okazji sprawdzę kilka teorii co działa dobrze niekoniecznie za 160zł/puszka - czyli np. wywoływacz do spoin/pęknięc, ale chcę też sprawdzić najbardziej budżetowy patent czyli alkohol izopropylenowy + talk i w zwykły spryskiwacz to wsadzić - alko odparowuje pozostawiając łatwy do usunięcia talk - czas pokaże, czy faktycznie).
Wiesz, to jeden z ciekawszych skanerów na rynku - ma swoje plusy i minusy
Na szkoleniach używałem Artec'a który wymiatał począwszy od EVA bazowego aż po pełne lidarowe zabawki, gdzie skanowanie placu budowy trwa mniej niż kawa w maku...
Ogólnie biorąc mocno się wkręciłem w skanowanie, ale też mimo wszystko w wolnym czasie rozgryzam jak użyć fotogrametrii w optymalny sposób, bo czasem zdjęcia to wszystko co mogę zrobić a nie mam np. skanera ze sobą.
Rozważałem Revopointa w wersji standalone - a więc skanowanie bez kompa, ale z kim nie gadałem to jak raz posmakujesz laserowego trybu to będziesz go używać 80% czasu.
NIR jeszcze nie dopracowałem sobie, ale dlatego, że głównie mam lakierowane elementy do skanowania a czekam na paczkę ze sprejami do matowienia (przy okazji sprawdzę kilka teorii co działa dobrze niekoniecznie za 160zł/puszka - czyli np. wywoływacz do spoin/pęknięc, ale chcę też sprawdzić najbardziej budżetowy patent czyli alkohol izopropylenowy + talk i w zwykły spryskiwacz to wsadzić - alko odparowuje pozostawiając łatwy do usunięcia talk - czas pokaże, czy faktycznie).
Kiedyś jak się bawiłem trochę w skanowanie to do niektórych celów przydatny był suchy szampon.
Kiedyś jak się bawiłem trochę w skanowanie to do niektórych celów przydatny był suchy szampon.
Będę testować, o suchym szamponie nie słyszałem, dzięki za tip
zamówiłem dzisiaj 200 mini magnesów okrągłych, aby mieć do markerów - naklejanie i ściąganie tego to jakiś dramat.
Dopóki nie zrobię stołu do skanowania z prawdziwego zdarzenia nieco będzie męki...
Koski wydrukowałem
142701
ale już widzę, że brakuje...
kilka wierzyczek muszę też zrobić. Ogólnie wkręciłem się na całego.
forum epoki cyfrowej :D gdzieśmy dotarli! :D :D :D
Będę testować, o suchym szamponie nie słyszałem, dzięki za tip
zamówiłem dzisiaj 200 mini magnesów okrągłych, aby mieć do markerów - naklejanie i ściąganie tego to jakiś dramat.
Dopóki nie zrobię stołu do skanowania z prawdziwego zdarzenia nieco będzie męki...
Koski wydrukowałem
142701
ale już widzę, że brakuje...
kilka wierzyczek muszę też zrobić. Ogólnie wkręciłem się na całego.
Do skanowania przedmiotów z jednolitą teksturą przydaje się stolik albo jakieś inne urządzenie (mniej czy bardziej skomplikowane), które w przypadku używania ręcznego skanera pozwala na jego trwałe zamocowanie i jednostajne "omiatanie" przedmiotu wiązką. No i oczywiście zabawa z markerami ;)
Suchy szampon ma wiele zastosowań ale jednym z kluczowych jest nazwijmy to "sztuczne" poprawienie rozdzielczości skanera.
Stolik się robi, od razu z maską markerów i wieżyczkami (aby było można od boku podchodzić i nie tracić widoku skanerów).
majkowski1
16.05.2025, 13:58
Z DJasia pytanie może, ale nie drukował ktoś jakiejś porządniejszej popielniczki do auta... bo szlag mnie trafia z tym badziewiem typu kubeczki i na kratkę nawiewu, co można ledwie celnąć popiołem.. Może ktoś coś?? Albo ramires może przyjmie zlecenie... ? ;)
druk i popielniczka to już żart sam w sobie. Temperatura plastyczności PLA to 60 stopni, reszta wyżej, ale chyba nie aż tak aby pety w niej gasić.
Laminat/żywiczne rzeczy chyba też odpadają, ale można coś z amelinium zrobić, wpasować albo jak kumpel na chama z piersiówki z nierdzewki zrobił sobie bo nie miał fabrycznie w jakimś tam samochodzie.
majkowski1
16.05.2025, 14:10
To qmpel dokładnie jak ja.. w autach nawet nie ma miejsca lub opcji dokupić ... a mam już chyba 5 z rzędu, ale to taki szajs... może skośne coś jednak wymyślą.. czekam.. ;)
druk i popielniczka to już żart sam w sobie. Temperatura plastyczności PLA to 60 stopni, reszta wyżej, ale chyba nie aż tak aby pety w niej gasić.
Laminat/żywiczne rzeczy chyba też odpadają, ale można coś z amelinium zrobić, wpasować albo jak kumpel na chama z piersiówki z nierdzewki zrobił sobie bo nie miał fabrycznie w jakimś tam samochodzie.
drukuj z PLA jako formę do odlewu :D
drukuj z PLA jako formę do odlewu :D
Zawsze jestem w formie aby się odlać :haha2:
masz etat w instytucie odlewnictwa? :D
Wywoływacz to kreda w sprayu.Biała , matowa.Może się nada.
Wywoływacz to kreda w sprayu.Biała , matowa.Może się nada.
Ok, też cenna uwaga - sądziłem, że to jest jakiś talk.
W weekend sprawdzę patent z talkiem (akurat mam 2kg - w aptece już po terminie, a cholernie wysoka czystość). Wymieszam i w spryskiwacz.
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.