PDA

View Full Version : Różne oznaczenie tłoków ! Ratunku!


wieczny
02.12.2009, 12:07
Witajcie!
Mam rozebrany silnik i jestem na etapie zamawiania pierścieni. Wszelkie pomiary kwalifikują silnik do naprawy polegającej na wymianie pierścieni i niczego więcej. Moje pytanie jest następujące:

CO OZNACZA SYMBOL HF-1 ORAZ HF-2 na tłoku przy otworze na sworzeń?

1 mam na przednim, 2 mam na tylnym. Jest również dodatkowo oznaczenie MV1, ale ono, jak się dowiedziałem w Hondzie, oznacza model silnika. Honda nie wie co oznaczają symbole HF-1 oraz 2. W fiszkach tłok przedni i tylny ma ten sam numer katalogowy, więc są identyczne. Nie jest to też grupa selekcyjna, bo te występują tylko przy panewkach. W Hondzie pierścienie nominalne nie są pogrupowane w selekcje. Jest jeden komplet i kropka. Na każdy (nad-)wymiar tłoka.

Więc kurde co? Masa tłoków? Przecież powinna być identyczna...

Jest ktoś w stanie pomóc, wiedzą poratować? Niestety, jak to w przypadku rynku motocyklowego w PL, nie mam 100% pewności czy po drugiej stronie telefonu siedziała osoba na 110% kompetentna...

szynszyll
02.12.2009, 12:32
yo!

przegrzebalem troche siec i takie oznaczenia wystepuj na wielu elementach produkowanych przez honde - tlokach, cylindrach czy korbach - rowniez samochodowych - co by raczej obalalo teorie o oznaczeniu masy elementu. moze to oznaczenie miejsca produkcji ( honda factory 1,2). wrzucilem pytanie na FM do dzialu mechaniki - jest tam 2 kolesi z autoryzowanych serwisow hondy - moze beda wiedziec.

wieczny
02.12.2009, 12:55
Ja trafiłem na forum Preludy i tam ktoś płacze, że dostał 3 tłoki HF1 oraz jeden HF2 i ten ostatni jest 1 gram cięższy od reszt ważącej tyle samo.

Napisałem do Piotra D. z FM.

Hehe, dzięki :). Ciekawe czy będą pierdzielić, że pierścienie się wymienia tylko z tłokami zanim usłyszymy odpowiedź na temat ;).

puntek
02.12.2009, 13:08
zjęcia rób przy tym ...
sam jestem przed i się zastanawiam czy i kiedy czynić to ... jak sprawdziłeś że tylko pierścienie ?

wieczny
02.12.2009, 13:23
Serwisówka z wymiarami oraz szczelinomierz + średnicówka + śruba mikrometryczna + wykwalifikowany pracownik renomowanej warszawskiej szlifierni.

Zdjęcia jakieś robię, ale bez specjalnego dokumentowania każdej śrubki. A jak jesteś z Wrocka to wal na remont do Iziego. Jakbym miał bliżej to bym się nie zastanawiał.

Łysy82
02.12.2009, 15:43
Ile oleju ci brała przy kkm i jakie miałeś ciśnienie że pierścienie wymieniasz?

wieczny
02.12.2009, 16:09
Litr na tysiąc, 20W50, kierowcom za mną oczy łzawiły od oleju. Cienienie na ciepłym 9atm.

Ciśnienie uciekało przez nadpalone zawory. 30kkm temu na zimnym było 12.5atm. Myślę, że pierścienie tak szybko by nie padły.

Dzieju
02.12.2009, 16:23
Jakie miałeś luzy na zamkach poszczególnych pierścieni?
Dajesz nadwymiar czy nominał?
Co było bezpośrednio odpowiedzialne za zużycie oleju pierścienie czy uszczelniacze?
Bo brak ciśnienia to załatwily zawory jak piszesz.

Lepi
02.12.2009, 16:30
No właśnie, jakie szczeliny na zamkach pierścieni? Bo to w zasadzie jedyne kryterium wymiany pierścieni.

Dzieju
02.12.2009, 16:44
No właśnie, jakie szczeliny na zamkach pierścieni? Bo to w zasadzie jedyne kryterium wymiany pierścieni.
Oczywiście daje obraz zużycia ale ważny też jest stopień starcia kształtu powierzchni roboczej i sprężystość.
Może się zdarzyć np że przegrzanie silnika odpuści pierścienie i stracą one docisk do cylindra ( strata ciśnienia , zgarniania oleju lub to i to), luz na zamkach w normie ale pierścienie szmelc.
Kiedyś w latach 80ych rozbierałem silnik Renówki 5 Alpine okazało się że miała fajne"segmencikowe" pierścienie olejowe , niby luzu dużego na zamkach nie było ale krawędź zgarniajaca była już przytarta .

wieczny
02.12.2009, 20:33
Górny pierścień ma luz 0.7mm co kwalifikuje go do wymiany. Reszty nie mierzyłem, bo i tak wymienia się komplet.


Widzę, że odpowiedzi niet. Za to jestem ciekawostką na skalę forum. Ciekawe czy to ze względu na remont czy na to, że się nim chwalę :D.

płock1964
02.12.2009, 20:49
Oczywiście daje obraz zużycia ale ważny też jest stopień starcia kształtu powierzchni roboczej i sprężystość.
Może się zdarzyć np że przegrzanie silnika odpuści pierścienie i stracą one docisk do cylindra ( strata ciśnienia , zgarniania oleju lub to i to), luz na zamkach w normie ale pierścienie szmelc.
Kiedyś w latach 80ych rozbierałem silnik Renówki 5 Alpine okazało się że miała fajne"segmencikowe" pierścienie olejowe , niby luzu dużego na zamkach nie było ale krawędź zgarniajaca była już przytarta .
I tu się zgodzę z przedmówcą : w mojej pierścionki były wzorcowe, a olej żarła? wymienione prowadnice wydechowe, uszczelnienia zaworów. Po 5 kkm olej dalej żarła ? Po oględzinach pod mikroskopem wymieniłem pierścienie na nominał - efekt ? zanik zużycia oleju. Przebieg ok. 120 kkm. Powód ? Przegrzanie, odpuszczenie pierścieni, brak docisku do gładzi.

puntek
02.12.2009, 22:05
I tu się zgodzę z przedmówcą : w mojej pierścionki były wzorcowe, a olej żarła? wymienione prowadnice wydechowe, uszczelnienia zaworów. Po 5 kkm olej dalej żarła ? Po oględzinach pod mikroskopem wymieniłem pierścienie na nominał - efekt ? zanik zużycia oleju. Przebieg ok. 120 kkm. Powód ? Przegrzanie, odpuszczenie pierścieni, brak docisku do gładzi.
jak sprawdzić czy ścianki cylindra w części roboczej są wyrobione ? Bo jeśli dobrze zrozumiałem to jeśli się pierścienie zapieczą to cylinder dostaje ...

moja olej bierze jak jadę szybko i długo np na autostradzie...
Jak jeżdżę 40-60km/h ( np w Rumunii na zakrętach) to wtedy spaliła mi 3/4 litra oliwy na 3500 km ... może jeszcze sezon wytrzyma :)

w ubiegłej zimie wymieniłem uszczelniacze i w sumie chyba się lekko zmniejszyło zużycie paliwa , niedawno zmierzyłem ciśnienie i jednym mam 8,5 w drugim 9 , zaworów nie sprawdzałem silnika nie rozbierałem ...

wieczny
02.12.2009, 22:36
Do pomiaru średnicy masz średnicówkę. Drogi szpej który trzeba wiedzieć jak obsłużyć. Brak ciśnienia to kilka możliwych usterek. Piję herbatę z torebki także z fusów nie wywróżę (zawory, pierścienie, tuleja cylindra?). Szkoda, że robiąc uszczelniacze nie zajrzałeś dalej. Teraz będziesz musiał zajrzeć po raz drugi.


Dowiedziałem się, że HF1 i HF2 to oznaczenia mające za zadanie rozróżnić dwa tłoki na wypadek pomylenia. Nie jest to oznaczenie wagi, selekcji, średnicy sworznia itd itp. Powiedziały to dwie niezależne osoby, mechanicy, mieszkający na oddzielnych kontynentach.

Temat zatem można zamknąć. Dziękuję.


PS: czyli się okazało, ze "Bardzo ważne" nie jest takie bardzo ważne ;).

Dzieju
02.12.2009, 23:21
Bo jeśli dobrze zrozumiałem to jeśli się pierścienie zapieczą to cylinder dostaje ...

moja olej bierze jak jadę szybko i długo np na autostradzie...
Jak jeżdżę 40-60km/h ( np w Rumunii na zakrętach) to wtedy spaliła mi 3/4 litra oliwy na 3500 km ... , niedawno zmierzyłem ciśnienie i jednym mam 8,5 w drugim 9 , ...
Zapieczone pierścienie powodują brak uszczelnienia tłok/cylinder, sam cylinder
nie zedrze się przez to jakoś szczególnie ale na pewno zdecydowanie szybciej olej będzie się zabarwiał na czarno ( efekt przypalania go przez nieszczelności).

Jazda z obrotami niższymi ( poniżej 5000) powoduje iż pierścienie i uszczelniacze zaworów nadążają zgarniać olej, wysokie obroty uniemożliwiają to im a wtedy zużycie drastycznie może podskoczyć.
Twoje ciśnienie jest bardzo słabiutkie.Właściwie biorąc pod uwagę ciśnienie nominalne to spadek do 10atm ( ok -20%) kwalifikuje do wym pierścieni lub szlif.
Nie wiem co mówią instrukcje fabryczne bo nie zagladałem.
Kiedyś sprawdzałem u siebie było ok 13atm u Rambo wypadło wtedy ok 12.
ale to wynika też z różnicy w stopniu sprężania między 03 i 07.

rambo
03.12.2009, 00:35
czyli 75 000km daje spadek o 3 Atm na kompresji. czyli kolejne 75 000km i nawet nie zapali na zimnym :haha2:

felkowski
03.12.2009, 01:06
jak sprawdzić czy ścianki cylindra w części roboczej są wyrobione ? ...

Jak nie masz średnicówki to palcem sprawdź sobie. Jak oczyścisz nagar z cylindra powyżej pierścieni. To sprawdź palcem, czy nie ma wyczuwalnego progu.

Dzieju
15.12.2009, 10:07
Sprawdzenie progu daje bardzo ogólną infornację i dokładność pomiaru rzędu 0.5mm jak i owalu cylindra nie da się sprawdzić.
Dla pewności lepiej pożyczyć średnicówkę i zrobić to dokładnie.

wieczny
15.12.2009, 11:16
Albo podjechać do Auto Szlifu i zrobią za darmoszkę.

Kazmir
15.12.2009, 16:27
Albo do kazmira ten ma podobno zestaw od komarka po ciężarówki.
Owal, beczka, stożek jest co mierzyć:)

wieczny
15.12.2009, 17:18
No proszę :).

JuIo
15.12.2009, 20:31
Dowiedziałem się, że HF1 i HF2 to oznaczenia mające za zadanie rozróżnić dwa tłoki na wypadek pomylenia. Nie jest to oznaczenie wagi, selekcji, średnicy sworznia itd itp. Powiedziały to dwie niezależne osoby, mechanicy, mieszkający na oddzielnych kontynentach.

Sprawdzałem u siebie i na moich są takie same oznaczenia MV1 na jednym i drugim. Mam być zaskoczony czy jak?

rambo
15.12.2009, 20:57
czy ja wiem...;)


masz dwa przednie cylindry :p

wieczny
15.12.2009, 21:15
MV1 to symbole silnika a nie cylindrów. Chodzi o HF1 lub 2.

JuIo
15.12.2009, 21:34
No tak, ale ja je mam na tłokach :umowa:
Znaczy, że to jest oznaczenie silnika na tłokach, tak?
Znaczy że wsio fabryka i jestem tu pierwszy.



Czy mam już nie pić...?

wieczny
15.12.2009, 22:27
Tak. MV1 mają wszystkie tłoki w silnikach RD04xxx... . Jak się przyjrzysz przy sworzniach to zauważysz HF1 lub HF2.


To że jesteś pierwszy brałbym jako pewnik. Myślę że ja w mojej byłem pierwszy.

Powiedz mi - górny pierścień tłokowy siedzi z lekkim luzem góra-dół czy siedzi ciasno (w sensie czuć jak ociera się delikatnie o ścianki rowka w tłoku)? Mierzyłeś średnicę tulei? Luz na zamkach pierścieni? Jestem ciekaw jakie zużycie. Porównalibymy do mojego.

JuIo
16.12.2009, 07:19
Jestem na etapie organizowania średnicówki właśnie. Może dziś mi się uda... pożyczyć, bo przeca nie kupić. Ale co do pierścienia to jest on raczej spasowany na ciasno, znaczy na pewno nie ma luzu góra-dół, potwierdze to jeszcze jak wrócę z tyry.

Izi
16.12.2009, 23:26
do średnicówki jeszcze instrukcję obsługi załatwcie, bo jak czytam posty powyżej to może się przydać

JuIo
17.12.2009, 14:01
Jest tak! konkretnego wymiaru nie mam ale badanie średnicówką wykazały co następuje:
owal na tulei jest, w zakresie 0,04 do 0,06mm czyli jak to określił mój śpec "będzie żyć" po czym chlapnelim po secie.
Poza tym, tak jak już mówiłem ten pierścień górny jest raczej ciasno spasowany, nie to, że lata jak żyd po pustym sklepie, ale też nie jest jak łono dziewicy, jeśli w ogóle pamiętacie jeszcze jak to jest :drif:.
Ogólna djagnoza wykazała znikome zużycie wału, cylindrów zaworów etc. jak i samych tuleii cylindrów, myśle że spokojnie 100kkm powinna jeszcze przejść bez kolejnej ingerencji.
Aha a co do spornego HF1 i HF2 to hiuston mamy problem.
Otóż no moich jest tylko HF1... na obu!

wieczny
17.12.2009, 15:51
Aha a co do spornego HF1 i HF2 to hiuston mamy problem.

Prawdę mówiąc w takim wypadku mogę skromnie doradzić - montuj tak jak było. Żółci się nie mylą.

Szczerze w to wierzę :).

JuIo
17.12.2009, 16:24
A kto to wie jak to było?
Pizgane po całym warsztacie, nie ma szans... będzie losowanie multilotka.
A jakie u ciebie wartości na tulejach?

wieczny
17.12.2009, 16:29
Czyli nie udokumentowałeś który tłok gdzie pracuje? Gratulacje...

U mnie jest 81.07 z przodu bez owalu, 81.07 +/- 0.02mm owalu. Dałem nowe pierścienie, honowanie, złożone. W weekend może odpalę.

rambo
17.12.2009, 16:33
i dzida :D:D:D

Ja może za rok też się pobawie w remontera :)

JuIo
17.12.2009, 16:39
Nie, ale nie rozkręcałem wału, wiec przy składaniu, tłoki same sobie wybiorą garnek w którym pracują. ile za nowe pierścionki?

wieczny
17.12.2009, 16:39
Pińcet.

JuIo
17.12.2009, 16:40
Nie, ale nie rozkręcałem wału, wiec przy składaniu, tłoki same sobie wybiorą garnek w którym pracują.
Tak se myśle...:drif:

Pińcet.

bez jaj ten remont spieprzy mi całe święta:Sarcastic:

wieczny
17.12.2009, 16:48
http://www.sklep.motorista.pl/

JuIo
17.12.2009, 16:58
Ja znaju te str.
Chce afre złożyć w orginale toteż często odwiedzam ten sklep, niedługo karnet stałego klienta dostane i zniżkę jak dla serwisów.
Nie będę się wygłupiał i wymieniał innych dobrych przecież podzespołów bo w ten sposób musiałbym wymienić wszystko poza skorupą.
Zrobie co miąłem zrobić i dzida! Musze się kurna w końcu nacieszyc wiatrem we włosach a nie siedziec w warsztacie i ściułać na nowe części.

deptul
17.12.2009, 22:14
Super strona!
Już wiem gdzie będę kupował opony!
Opona, Tyl (MICHELIN) (140/80R17 69H) 001 2279.57 PLN
Chyba kupię, bo rozdrapią :haha2:

Izi
17.12.2009, 22:50
Poza tym, tak jak już mówiłem ten pierścień górny jest raczej ciasno spasowany, nie to, że lata jak żyd po pustym sklepie, ale też nie jest jak łono dziewicy, jeśli w ogóle pamiętacie jeszcze jak to jest :drif:.



to jak "lata" jaki ma luz to książka mądra wszystko mówi Haynes na ten przykład, ale są lepsze ksiazki też
tu przykładartykułu jaki popełniłem kiedyś o korbowodach: http://faq.africatwin.com.pl/Monta%C5%BC_i_demonta%C5%BC_korbowodu
może znajdę trochę czsu i coś o tłokach i pierścienisch też stworzę
najważniejsze sprawdź luz na zamkach jak jest ok to dobrze jak nie niestety pożegnaj się z pięcioma stówami i żeby tylko na tym się skończyło
powodzenia w składaniu :) żeby odpalił a:):):)

JuIo
18.12.2009, 13:09
http://faq.africatwin.com.pl/Monta%C5%BC_i_demonta%C5%BC_korbowodu


Wow! to żeś strzelił doktorat, szacuneczek.

Suchejta, wziąłem te wszystkie graty znaczy tłoki, korbe, cylindry, kartery i ćwiortke :) i pojechałem z tym całym majdanem do śpeca. Ten pomierzył wszystko jak leci i poza tym małym owalem na drugim garze, ( ktory powstał z tego tytułu że jest drugi i ma słabsze chłodzenie) spokojnie mieszczącym się w granicach zurzycia wg. Heynesa, to reszta jest kurna igiełka. Na pierwszym garnku jest odchylenie o 0,01 od nominału, a ten stoi 81,000 do 81.015. luz na zamkach jest mikro, śpec nawet nie mierzył a na prośbę ironicznie się uśmiechną, pierścienie mają ciasno (pisze ciasno bo jak tą ciasnote ubrać w słowa? to cza zobaczyć!). luzu na korbie brak, ponewy bielutkie, ta na łożysku w karterze tyż. No to co ja się będę:mur:
Zamawiam to co mam zamówić i składam, nie będę wymyślał sobie usterek w silniku który chodził jak zegarek. Rozpatrze tylko wymianę łańcuszków bo koszt nie duży, bo po kiego grzyba mam go znowu rozpieprzać za 50kkm.



Treść troszku zbacza z tematu, jeśli jakoś rażąco to prosze moderatora o przenieśienie do stosownego wątku, na ten przykład może być do Zima, czyli przegląd generalny.

rambo
18.12.2009, 17:05
Wow! to żeś strzelił doktorat, szacuneczek.

Suchejta, wziąłem te wszystkie graty znaczy tłoki, korbe, cylindry, kartery i ćwiortke :) i pojechałem z tym całym majdanem do śpeca. Ten pomierzył wszystko jak leci i poza tym małym owalem na drugim garze, ( ktory powstał z tego tytułu że jest drugi i ma słabsze chłodzenie) spokojnie mieszczącym się w granicach zurzycia wg. Heynesa, to reszta jest kurna igiełka. Na pierwszym garnku jest odchylenie o 0,01 od nominału, a ten stoi 81,000 do 81.015. luz na zamkach jest mikro, śpec nawet nie mierzył a na prośbę ironicznie się uśmiechną, pierścienie mają ciasno (pisze ciasno bo jak tą ciasnote ubrać w słowa? to cza zobaczyć!). luzu na korbie brak, ponewy bielutkie, ta na łożysku w karterze tyż. No to co ja się będę:mur:
Zamawiam to co mam zamówić i składam, nie będę wymyślał sobie usterek w silniku który chodził jak zegarek. Rozpatrze tylko wymianę łańcuszków bo koszt nie duży, bo po kiego grzyba mam go znowu rozpieprzać za 50kkm.



Treść troszku zbacza z tematu, jeśli jakoś rażąco to prosze moderatora o przenieśienie do stosownego wątku, na ten przykład może być do Zima, czyli przegląd generalny.


które łańcuszki zmieniasz i ile ma AT na liczniku ?

JuIo
18.12.2009, 17:13
Rozrządu-67kkm

rambo
18.12.2009, 17:28
ile mm masz ten dzynks od sprawdzania napięcia wysunięty..?

JuIo
18.12.2009, 17:36
Na jednym 1-2mm na drugim 3-4mm

rambo
18.12.2009, 17:54
limit jest 6mm. Ale jak chcesz zmieniać to zmieniaj :) Izi jak by miał wiecej cierpliwości to coś by pewnie napisał ;)

Izi
18.12.2009, 20:18
Święte słowa Trzodowniku Warszawski, ale to już tyle razy było wałkowane
Nie że nie mogę, po prostu mi się nie chce. ( ale to chyba o seks miało chodzić:))

JuIo
18.12.2009, 22:13
Spoko spoko, wałkowałem już te wątki. rozrząd to się wymienia na 150kkm albo i więcej jak niektórzy. Ja wymienię bo mam silnik na talerzu a te 400 stówki jeszcze wyskrobie, najwyżej o chlebie i wodzie do stycznia.

rambo
18.12.2009, 22:23
Z mojego skromnego mierzenia w AT znajomych i moich wyszła zbliżona analogia, że wyciągniecie dzynksu do 6mm powinno pojawić się w okolicach ~180 000km. Choć pewnie zależy jak kto piździ i na jakim oleju jeździ.