View Full Version : Wżery w cylindrach RD07
Hej!
Mam takie wyzwanie. W czasie remontu silnika okazało się, że na cylindrach są wżery. Przedni i tylni.
Załączam zdjęcia.
Nie wygląda to dobrze, jednak silnik wcześniej nie brał oleju więc pytanie, czy składać to do kupy czy jednak szukać w lepszym stanie na rynku? Jaka jest wasza ocena?
lukasz_vip
14.01.2025, 10:48
Na rynku raczej nie znajdziesz lepszych. Musiała długo ta AT stać, że takie wżery się pokazały. Ale dziwi mnie, że jeszcze hon widać. Ile to ma przebiegu?
Jak wyszły pomiary tych cylindrów i tłoków?
Jak już to ja bym szedł w tulejowanie tych cylindrów jeżeli już chciałbyś to naprawiać.
Ale jak moto jeździło, oleju nie brało, kompresja była zmierzona i dobra to ja bym to założył i latał dalej. Wszystko zależy od pomiarów kompresji, średnicy itd. Po samych fotach co ciężko coś powiedzieć.
Dzięki za odpowiedź.
Nie wiem ile to ma przebiegu :) 98 000 na bank, ale nie wiem czy zegar się nie przekręcił już raz.
A jak coś, masz jakiś mistrzów od tulejowania w swojej okolicy, bo robię ten motor po sąsiedzku :)
Jasne, pomierzymy to.
lukasz_vip
14.01.2025, 11:07
Wojtala w Częstochowie: https://wojtala-garage.pl/
szynszyll
14.01.2025, 12:51
a po co wogole robiles remont jak wszystko bylo OK?
to jest motocykl po zalaniu lub intensywnym myciu przed odstawieniem. widziałem parę takich silników.
jeśli nominał MOŻE pomóc szlif na nadwymiar i nowe tłoki z pierścieniami i szedłbym tą drogą. tulejowanie to ostateczność bo NIE będzie tak dobrych tulei jak te oryginalne.
jazda na tym mimo, że chodziło skończy się w końcu pęknięciem pierścieni. EDIT - Szynszyll ubiegł moje pytanie.
co do tego, że jest hon to on jest niemal zawsze widoczny nawet w bardzo wyeksploatowanych silnikach - niemniej na taką siatkę już nie siądą nowe pierścienie.
madafakinges
14.01.2025, 13:01
140419
Przepraszam musiałem...
Jak już masz rozebrane to na pewno w takim stanie tego nie skłądaj.
szynszyll
14.01.2025, 13:02
hon w silnikach hondy serii vt widac zawsze - nawet na limicie na tyle jest gleboki co nie znaczy ze 'ostry'. skladanie tego jest absolutnie bez sensu, tulejowanie rowniez. szukac uzywek - wbrew pozorom wciaz mozna znalezc kawalki do XRV. to moze uratuje szlif ale HGW czy kupisz nadwymiarowe tloki i pierscienie. zasadniczo zalatuje śmietnikiem :( a woda byla tam na 101%
jeśli da się kupić nadwymiarowe tłoki na ii lub iii nadwymiar /jeśli w ogóle są takie w Hondzie/ to zleciłbym szlif do momentu zlikwidowania wżeru, pomiar i dobranie odpowiedniego wymiaru naprawczego. Może się zmieści a może nie - to chyba najlepsze co można zrobić - najwyżej niewielkie pieniądze za przeszlifowanie jednego garnka pójdą psu w dupę. Takie ryzyko bym podjął.
ALE - jesli będzie wygrana to tylko tłoki i góra jest niemal nowa.
Szukanie używek to podobna, jeśli nie większa, loteria.
m
szynszyll
14.01.2025, 13:16
jeśli da się kupić nadwymiarowe tłoki na ii lub iii nadwymiar /jeśli w ogóle są takie w Hondzie/ to zleciłbym szlif do momentu zlikwidowania wżeru, pomiar i dobranie odpowiedniego wymiaru naprawczego. Może się zmieści a może nie - to chyba najlepsze co można zrobić - najwyżej niewielkie pieniądze za przeszlifowanie jednego garnka pójdą psu w dupę. Takie ryzyko bym podjął.
ALE - jesli będzie wygrana to tylko tłoki i góra jest niemal nowa.
Szukanie używek to podobna, jeśli nie większa, loteria.
m
nikt nie mowil, ze bedzie łatwo. od dawna uważam, że praca z serią XRV to nie naprawa lub serwis ale renowacja. sory gregory - ledwo żywe jaja siwe ojcowie :|
p.s. tlokow 0.0 nie ma, +0.25 są, +0.50 nie ma. pierscienie sa wszystkie. tlok sztuka 520pln, pierscienie sztuka 360pln, sworzen sztuka 120pln. szlif i honowanie u mnie w miescie 200pln za cylinder. wychodzi powyzsze 2400pln.
Zanim robić górę sprawdzić dół tak z autopsji mówię
zleciłbym szlif do momentu zlikwidowania wżeru,
m
A po co , pomierzyć dokładnie i ocenić czy wyda nadwymiar.
Jeśli wyda to dopiero szlifować.
Tuleje wymienić to żaden problem , w komplecie z nowymi pierścieniami i robotą to ok 1500zł.
Takie wżery potrafią robić koślawo pracujące pierścienie , ciekawe czy wżerka jest na dolnym zwrocie tłoka choć wtedy powinna być głównie na górze.
Ale dziwi mnie, że jeszcze hon widać. Ile to ma przebiegu?.
Honowanie widać jeszcze powyżej 220 tyskm :)
lukasz_vip
15.01.2025, 08:41
Honowanie widać jeszcze powyżej 220 tyskm :)
Nieźle. Widać, że to nie KTM :P
Dzieju - wiesz czym się różni teoria od praktyki??
Teoretycznie niczym.
Praktycznie wszystkim.
:D
robiłem już parę takich silników. tego się NIE DA zmierzyć. trzeba szlifować aż nie zejdziesz do dna wżerów i jeszcze trochę. wtedy mierzysz i wiesz.
paznokciem :D tego nie da się zrobić :D
nie wiem ile wymiarów naprawczych przewidziała honda do XRV750 i nie chce mi się sprawdzać. moim zdaniem to co napisałem jest dobrą i stosunkowo tanią metodą.
szynszyll
15.01.2025, 10:10
Dzieju - wiesz czym się różni teoria od praktyki??
Teoretycznie niczym.
Praktycznie wszystkim.
:D
robiłem już parę takich silników. tego się NIE DA zmierzyć. trzeba szlifować aż nie zejdziesz do dna wżerów i jeszcze trochę. wtedy mierzysz i wiesz.
paznokciem :D tego nie da się zrobić :D
nie wiem ile wymiarów naprawczych przewidziała honda do XRV750 i nie chce mi się sprawdzać. moim zdaniem to co napisałem jest dobrą i stosunkowo tanią metodą.
juz o tym wspominalem - powtorze dla potomnych - obecnie:
- tłoków 0.0 juz nie ma
- tłoki +0.25 jeszcze są
- tłoków +0.5 juz nie ma
pierscienie dla kazdego z wymiarów są jeszcze wszystkie, jak również sworznie, bo ja zawsze jak daje nowy tłok to idą nowe sworznie
nikt nie mowil, ze bedzie łatwo. od dawna uważam, że praca z serią XRV to nie naprawa lub serwis ale renowacja. sory gregory - ledwo żywe jaja siwe ojcowie :|
p.s. tlokow 0.0 nie ma, +0.25 są, +0.50 nie ma. pierscienie sa wszystkie. tlok sztuka 520pln, pierscienie sztuka 360pln, sworzen sztuka 120pln. szlif i honowanie u mnie w miescie 200pln za cylinder. wychodzi powyzsze 2400pln.
Dokładnie tak.
Już dawno nie ma tłoków + 0,5.
Zostały +0,25.
Na dzisiaj ceny z cmsnl.com: zestaw tłoki, pierścienie, sworzeń = 2,121 PLN
To moim skromnym zdaniem na pierwszy szlif to nie wyda.
Co nie znaczy że nie można szlifnac i zobaczyć.
szynszyll
15.01.2025, 11:11
ten kolega ma na drugie imie 'cierpliwość'...
szynszyll
15.01.2025, 12:06
ja tam nikomu zle nie zycze ale w cuda tez nie wierze. my skonczymy w piecu/piórniku a motury w młynku. czasem ogladam sobie cmentarzyska motocykli - sa tam tysiace bezcennych skarbow, za ktore wielu kolekcjonerow daloby sie pokroic. smutne, ale ich czas sie skonczyl.
Same chyba takie "przydasie".
ten kolega ma na drugie imie 'cierpliwość'...
cierpliwość, pokora, spokój, brak pośpiechu.
same rozpierdalające cnoty :D :D :D
tw1loNS4sgo
Dzieju - wiesz czym się różni teoria od praktyki??
Teoretycznie niczym.
Praktycznie wszystkim.
:D
robiłem już parę takich silników. tego się NIE DA zmierzyć. trzeba szlifować aż nie zejdziesz do dna wżerów i jeszcze trochę. wtedy mierzysz i wiesz.
paznokciem :D tego nie da się zrobić :D
nie wiem ile wymiarów naprawczych przewidziała honda do XRV750 i nie chce mi się sprawdzać. moim zdaniem to co napisałem jest dobrą i stosunkowo tanią metodą.
Tak teoretycznie możesz mieć rację ale praktycznie niekoniecznie:)
Wszystko da się zmierzyć jeśli tylko jest jakakolwiek różnica i odpowiedni przyrząd.
Ja bym najpierw próbował sprawdzić głębokość tych wżerów by wiedzieć na czym stoję i czy jest sens obróbki.
Ale ty wolisz od razu drzeć i zobaczyć co z tego wyjdzie albo nie wyjdzie. A za robotę trzeba zapłacić ....a jak nic z tego nie wyjdzie?
Oba rozwiązania do czegoś prowadzą , wszystko zależy co kto chce osiągnąć.
dawid8210
16.01.2025, 08:39
Tylko jak zmierzyć wżer który ma szerokość np. pół mm. czy mniej. Ciekawym:) Średnicówka ma jakieś takie sprytne końcówki?
Wiadomo że jedynie paznokieć prawdę ci powie. :D
lukasz_vip
16.01.2025, 09:24
Wiadomo że jedynie paznokieć prawdę ci powie. :D
Dobry fachowiec to na oko to zmierzy i powie czy wyda :D
Nie dobrze, nabijacie się z czyjegoś problemu i to poważnego. No ale takie uroki zimy gdzie każdy przebiera nogami co by chwilę na motorze spędzić :)
Co do tematu najpierw pomiar później rozkmina co robimy.
szynszyll
16.01.2025, 11:45
nikt z nikogo sie nie smieje - zadalismy konkretne pytania ale kolega nie odpowiedzial i chyba nasze zdanie niebardzo Go obchodzi. juz sie przyzwyczailem, ze 80% zapytan w sieci nie ma na celu poznania czyjegos zdania ale potwierdzenie pomyslów samego pytającego.
Tylko jak zmierzyć wżer który ma szerokość np. pół mm. czy mniej. Ciekawym:) Średnicówka ma jakieś takie sprytne końcówki?
Kiedyś, jak się bawiłem w naprawy główne silników to miałem dorobioną "igłę" do średnicówki i trochę dokładnej zabawy i to co wyszło z pomiaru po honowaniu wydało. Pomysłowości i cierpliwości tylko i aż trzeba;)
szedłbym tą samą drogą. ale nie mam tego na stole.
natomiast jak się domyślam, różni nas z kolegą OP jedno dość ważne: ja MAM średnicówkę :D
Tygrys 74
16.01.2025, 21:41
Jak jest tylko jeden nad wymiar i jest duża szansa że nie wyda to je brać i zrobić pod nie tuleje - a innych firm tłoków nie ma? Nie mam xrv i nie doktoryzowalem się w tłokach .
szynszyll
17.01.2025, 07:01
nigdy nie spotkałem sie z tłokami akcesoryjnymi do XRV. technologicznie dla takich firm jak Prox czy Wossner nie bylby to problem bo ten silnik jest wysilony mniej niz strazacka motopompa z albanii ale najwidoczniej nie bylo dostatecznego zapotrzebowania rynku. z ciekawosci przegladnalem niemieckiego ebay-a i w kwestii cylindrow jest tzw. pipa. nawet za powazna kase nic rozsadnego nie ma w ofercie. silnikow jest sporo w cenach od 1300 euro w gore.
Mam kilka silników z przeznaczeniem na części. Jeżeli jest potrzeba mogę pomóc z klamotami
Jesienią były dostępne dwa cylindry do 03 nówki , sztuka 4000zł , jeden chyba w Brazylii a drugi gdzieś tam na końcu świata.
Nowe tłoki były w Grecji , ostatnie dwa za ok 2200-2400.
To daje jakieś 10 tyszł za cylindry z tłokami.
Także niestety Wisły kijem się nie zawróci i trzeba sobie radzić.
No to sobie poradziłem za 1500zł i od 3500km na dotarciu póki co bardzo dobrze działa.
Tygrys 74
23.01.2025, 19:03
Ale widocznie nie jest tak źle że jeszcze nikt nie dopasował tłoków z czegoś innego w starych czasach wiadomo było że Janek jeździ na fiatowskim a awok na skodowskim
szynszyll
24.01.2025, 05:46
mnie ciekawi inna kwestia - niech ktos madry sie wypowie bo ja pojecia o tym nie mam tj. jak zachowywałby sie tłok wyfrezowany na CNC? wiem, ze aluminiowe odlewy np. blokow silnika sie odpreza cieplnie, wiem ze tloki sie rozszerzaja i owalizuja itd. itp. wiem, ze sa odlewane i kute. czy w tak niewysilonym silniku jak ten w XRV daloby sie zastosowac tlok wyfrezowany z bloku ALU?
Tłoki hondy z tamtych lat przede wszystkim miały inny skład chemiczny aluminium.
Wiemy z serwisówki, jak ciasno pasowała je fabryka.
https://swiatmotocykli.pl/technika/tomekniewiadomski/tloki-kute-odlewane-jak-to-dziala/
Samo frezowanie nie wprowadzi żadnych naprężeń ani w inny sposób nie wpłynie na materiał więc jak materiał bedzie dobry to tlok też :)
szynszyll
24.01.2025, 12:20
czyli zakładajac, ze mamy dostep do odpowiedniego materiału - przypuszczam, ze chodzi o rozszerzalnosc cieplna, wytrzymalosc mechaniczna i odpornosc na scieranie - można by pokusic sie o wyfrezowanie + zapewne toczenie takiej 'imitacji'. kwestia zasadnicza pozostaje koszt takiej akcji bo z pewnoscia nie bedzie on maly.
Ramires wspominał niedawno o tłokach, które są "podobne"wymiarami z xrv750.
Koszt jest masakryczny niestety. Dla jednej/dwóch sztuk. A pewnie tyle trzeba na testy.
Na pewno sporo łatwiej dostosować istniejący tłok.
Nie wiem jak jest w tym przypadku ale w ciężarowych jak jest alu to gniazda w tłoku pierścieni są stalowe.
szynszyll
24.01.2025, 17:41
tu jest lity materiał - przynajmniej na taki wyglada - bez zamkow na obwodzie
Kumpel zamawiał teraz 2 komplety tłoków do wyścigowego Urala, 1000E. Nie wydaje mi się że to takie proste wystrugać sobie, chodzi o skład "mieszanki" alu.
Jako że się nie znam, to się wypowiem...
Dawno temu w jakiejś mądrej książce wyczytałem, że tłoki nierównomiernie się w czasie pracy nagrzewają i w związku z tym nierównomiernie się rozszerzają. Czyli - zimny tłok ma mieć i owalizację i stożkowatość (bardziej się nagrzewa od denka, i ze względu na osadzenie sworznia ma różne grubości w jego osi i prostopadle do niej, w 2-suwach dochodziło jeszcze chłodzenie od wlotu i grzanie od wydechu - okien).
"Wytoczenie" takiego kształtu moim zdaniem mija się z możliwością uzyskania zaledwie nawet ledwo poprawnego tłoka.
Nie bardzo w to wierzę i nie poprę tego pomiarami bo nie mam nowego tłoka ale z autopsji potwierdzam, że nie równomiernie się nagrzewa widząc ślady zużycia na tłoku i tulei. Dla mnie tłok ma jeden wymiar, czasami np. jak w Dafie zrobili mniejszą średnicę denka tłoka przed pierścieniami co skutkowało zbieraniem się nagaru który z czasem zaczął rysować tuleję. Teraz są poprawione tłoki.
Jako że się nie znam, to się wypowiem...
Dawno temu w jakiejś mądrej książce wyczytałem, że tłoki nierównomiernie się w czasie pracy nagrzewają i w związku z tym nierównomiernie się rozszerzają. Czyli - zimny tłok ma mieć i owalizację i stożkowatość (bardziej się nagrzewa od denka, i ze względu na osadzenie sworznia ma różne grubości w jego osi i prostopadle do niej, w 2-suwach dochodziło jeszcze chłodzenie od wlotu i grzanie od wydechu - okien).
"Wytoczenie" takiego kształtu moim zdaniem mija się z możliwością uzyskania zaledwie nawet ledwo poprawnego tłoka.
Ja to mówią papier zniesie wszystko. Jak ktoś pomierzy to uwierzę.
szynszyll
25.01.2025, 06:16
na sieci jest wiele firm oferujacych dorabianie tlokow a silnik spalinowy ma 150 lat wiec nie moze to byc jakas magia na miare kosmicznych teleskopow. z pewnoscia tloki w F1 to dzielo sztuki ale w rumplu z lat 70-tych jakim jest XRV cudow raczej nie ma. w filmie 'word fastes indian' burt sam odlewa tloki w swojej szopie i montuje je do wyscigowego indiana.
Jeśli stary tłok nie jest zajeżdżony to o ileż prościej dorobić tuleję niż za wszelką cenę kombinować z o wiele bardziej skomplikowanym tłokiem.
Ojcu 40 lat temu dorabiali tłoki do zabytkowych motorków na fabryce maszyn górniczych w Gorlicach. Mi zrobili 2 tłoki z pierścieniami kilka lat temu do Laverdy w IT za 450 euro, jestem pewny że u nas też są firmy, które dobrze takie proste tłoki zrobią.
Oczywiście że są , podpytywałem ich nawet jakiś czas temu. Sprawa się rozchodzi o użyty materiał , do jakiego silnika i z jakimi wymaganiami.
Ale gdy zapytałem czy wytrzymają np 200tys lub więcej jak oryginały no to niestety już pewny nie był a nawet pełen wątpliwości.
Także jak ktoś robi do np Urala to spokojnie ale jak do wymagającego bardziej silnika to może być różnie.
Dlatego twierdzę że dobry stary tłok spisze się w nowej tulei a odwrotnie już nie wiadomo.
"Idealny przepis. Dwa z Chewroleta, jeden z Forda. Tłoki do Chewroleta z '36 musiały zawierać tytan. Okazały się bardzo dobre..."
Z tulejami to też nie takie proste...
Simson oryginalne tuleje miał z żeliwa. Podróbki były stalowe. Efekt: simson kolegi nigdy nie chodził, jak mój.
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.