PDA

View Full Version : Zaczekajka znowu w trasie


zaczekaj
13.09.2024, 13:50
Heja.
Zaczęłam się znowu trochę szwendać, tym razem nie popełniam starych błędów, zwolniłam się z pracy, czas jest, kasy ciut mniej, zobaczymy co się wydarzy i jak się żyćko w podróży potoczy.

Europa przejechana, w Turcji balony zaliczone, Dark Kanion i d915 również.
Potem trochę relaksu i gapienia się w góry Kaukazu a następnie ciepły i gościnny Iran.
Trampki dwa dają radę :)

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20240913/a4a98b2efbd0803c724bfded74457962.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20240913/ccd29390dee11ed8c1dade75eeb7ed5d.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20240913/e31130232db82aa2daac7fc82ba5443a.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20240913/5c6a09f11cab73dc1b5d251384bb2463.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20240913/c79997225a09b57c675e5e6a5516229d.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20240913/a64922c267f10a4d6b042120939bfb68.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20240913/040fc6f36519bc4c8e31b65dbd64ddfb.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20240913/db47b9ee280cdf4962929ccfe2a98f12.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20240913/245868bcafa765764bc9c2f0918b427c.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

nabrU
13.09.2024, 13:54
Heja.
Zaczęłam się znowu trochę szwendać, tym razem nie popełniam starych błędów, zwolniłam się z pracy, czas jest, kasy ciut mniej, zobaczymy co się wydarzy i jak się żyćko w podróży potoczy.



Normalnie Itchy Boots się z Ciebie robi z tą pracą. Następny krok to sprzedać dom / mieszkanie chyba :rolleyes:

Powodzenia :Thumbs_Up:

P.S. Widzę skończyło się jednak na Nishua Carbon na głowie...

Artek
13.09.2024, 14:39
ŚLINIĘ SIĘ!
Na tego MACK-a!

Dobre foty!
... i szczęśliwej podróży!

Mallory
13.09.2024, 14:45
Pięknie Asia.
Śledzimy.

AfroMan
13.09.2024, 14:48
Piękne fotki.
Powodzonka.
Skrobnij nam coś od czasu do czasu :)

ramires
13.09.2024, 14:50
Szerokości! :)

voxan69
13.09.2024, 14:57
Powodzenia i szczęśliwego powrotu.

Wysłane z mojego RMX3085 przy użyciu Tapatalka

Gończy
13.09.2024, 15:00
Jakiś bezplan czy macie konkretny cel?
Zazdroszczę i pozdrawiam!

Dzieju
13.09.2024, 15:04
Powrót to smutne słowo oznaczające koniec....
Dlatego ja życzę pięknej podróžy , bez ograniczeń czasowych , bez konieczności powrotu :)

kylo
13.09.2024, 15:09
Foty Przepyszne!!!!!

Ps.jak sprawdzają się nowe Trampki?
ostatnio zaczynają mi się nawet podobać.

ŁukaszBIA
13.09.2024, 17:10
Śledzę na FB i coraz bardziej ochoczo zarekam na nowego trampiszona.

matjas
13.09.2024, 23:12
Wunder BAR!

Się ogląda się i zazdrości.

Życzę braku pośpiechu póki jest wola.

trzykawki
14.09.2024, 03:44
Ach!!!!! Jakie piękne foty. Zazdraszczam i czekam na wiecej

Jarczoq
18.09.2024, 20:02
Tak, foty dobre do kalendarza - zazdroszczę.

CzarnyEZG
19.09.2024, 16:39
i super :)

Pirania
19.09.2024, 16:44
Piękne foty.. życzę udanego wypadu chociaż widzę że już jest fpytkę!:Thumbs_Up:

irekafrica
19.09.2024, 18:49
A jednak Nishua Carbon- nie wierzę 😁. Asia trzymam kciuki za wyprawę! Dawaj czadu 💪.

zaczekaj
22.09.2024, 12:02
Heja, odpowiem zbiorczo.

Dziękuję wszystkim. W miarę możliwości postaram się coś czasem skrobać.

Tak, wybrałam Nishue Enduro, przewygodny kask, leciutki, jestem zadowolona z niego.

Poprzednie opisy znajdziecie na moim zaczekajkowym fb @zaczekaj na motórze.
Szybkie wrzutki wrzucam również na insta @zaczekaj_na_motorze.

Co do Trampków to są idealne do podróżowania bo mało palą, dają radę na czarnym, dają radę w bezdroża na trasie. Zostały kupione pod tego tripa, po tripie nastąpi pewnie zmiana więc będą na sprzedaż.

Tymczasem melduję się z kolejnego kraju.
Jestem w Pakistanie.
To dla mnie mega uczucie bo jeszcze rok temu myślałam, że sobie tu przylecę i wypożyczę motka a teraz jestem tu na własnym.
Co prawda będąc tu swoim pojazdem są pewne niedogodności jak obowiązkowa eskorta od granicy w Taftanie do Islamabadu i to nie najkrótszą drogą.
I nie jest ona tak kolorowa jak ciężarówki pakistańskie bo prowadzący eskortę potrafią się zmieniać co 5 km, jest mnóstwo checkpointów i na każdym trzeba pokazać dokumenty, ściągnąć kask, policja czy wojsko musi cyknąć fotkę dokumentom i naszym buźkom.
Czasem eskortę prowadzi Hillux, czasem Hondzinka cg70/125. Czasem prowadzący się rozbujają i cisną 80km/h ale częściej jednak prędkość wynosi 50km/h. Tragedia gdy jadą 30km/h. To już szlag człowieka trafia.
Pierwszego dnia eskorty przejechaliśmy około 650 km w 14 godzin. Oprócz tankowania nie było na nic czasu.
Drugiego dnia tylko 130 km bo ruszyliśmy dopiero po 14:00. W Kwecie trzeba wyrobić dokument NOC, jeden papierek ale biurokracja u nich to ciężki temat.
Trzeciego dnia gdy skończył się oficjalnie region Buledżystanu (uważany za niebezpieczny) wytrwaliśmy z eskortą jeszcze do Sukkur a potem grzecznie zostawiliśmy eskortę w tyle. Nikt nas nie gonił bo nie mieli czym. Czasem nas łapali przed miastami, więc przejeżdżaliśmy z nimi miasto, tak było dużo wygodniej. Za miastem zaś przyspieszaliśmy do dogodnej dla nas prędkości i eskorta zostawała w tyle.
Dzięki temu dojechaliśmy do Multan robiąc łącznie 670 km. Z eskortą nie byłoby to możliwe. A, i nikt nie miał do nas pretensji, tylko jeden policjant zapytał dlaczego jedziemy bez eskorty.
W Multan był delikatny problem ze znalezieniem noclegu ponieważ nie chcą meldować turystów. Są jakieś wyznaczone hotele dla turystów z eskorty ale chcieliśmy uniknąć widoku policji rano o 6:00 czekających pod motocyklami bo z eskortą nie dojechalibyśmy do Islamabadu a taki był plan. Udało się jednak znaleźć hotelik który nieoficjalnie nas przygarnął choć po przyznaniu pokoju gospodarz zwątpił i chciał nas wyprosić. Przekonaliśmy go, że zostajemy a jeśli bardzo chce nas wyprosić to musi wezwać policję. Tego zrobić nie mógł bo miałby problem więc ostatecznie pozwolił zostać tylko coby światła w łazience nie zapalać.

Rano grzecznie o 6:00 ruszaliśmy w stronę Islamabadu. Nikt się już nami nie interesował, żadna policja a mijaliśmy ich kilka nas nie zatrzymywała. Jazda szła spoko, mimo czasem dość kiepskich dróg udawało się utrzymać dobrą przelotową i dość szybko kręcić kilometry.
Niestety po 200 km mój organizm się zbuntował wpadając w duże przegrzanie o ile nie udar. Od 4 dni temperatura wynosiła około 45-49 stopni, dodać do tego dużą wilgotność, wiele godzin na słońcu i na kanapie motocykla i zaczekajka mimo nawadniania i tak padła bo doszła biegunka i wymioty.
Do Islamabadu udało się dojechać dopiero wczoraj. Teraz 2-3 dni odpoczynku żeby dojść do siebie i będę myśleć co dalej.

Na razie wnioski mam takie, że chyba wolałabym jednak przylecieć tu samolotem i nie musieć przeżywać tego skwaru i tej eskorty.
Ale z drugiej strony przylatując samolotem do Islamabadu czy Skardu nie pozna się tego Pakistanu południowego.


https://uploads.tapatalk-cdn.com/20240922/2636545dadbbe56c9cd6009596963d83.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20240922/1ae8cf1edabf6b8de3015f1daea80f14.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20240922/647406138cffc007f42fc80b50b38d50.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20240922/571811f7d895b14f7f1d46408c8a39f8.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20240922/b81ddf8a401925e69f6ddb9ff1a3f675.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20240922/606d9f5aec77c6fe017ed2aa366c2f25.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20240922/209e21630e354aec7a5548997ac05ffb.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20240922/faddcf6474a0ec136eeafe42258d7a2b.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20240922/afedf2437048204706cc91fc68c1f53b.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20240922/4604a799310762234dea848038114d22.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20240922/74ac0237438f478d3bab7df0e658a751.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

maly
22.09.2024, 23:44
Naprawdę podziwiam.Ja w takich temperaturach umieram.Zyczę zdrowia i pięknych widoków.

trolik1
23.09.2024, 09:40
Nie wiem jaką drogą zamierzacie wyjechać z Islamabadu, ale myśmy wczoraj stoczyli walkę w miejscowości Mansehra jakieś 150 km przed Islamabadem jadąc na lotnisko.
Ja też myślałem o zwiedzeniu południowego Pakistanu (szczególnie Lahore), ale po piekarniku w Zachodniej Afryce wiosną tego roku dałem sobie spokój:-). Wy będziecie mieli lepiej po październik powinien być chłodniejszy. Bawcie się dobrze !!!
pozdrawiam trolik

zaczekaj
23.09.2024, 12:57
Dlaczego walkę? Z temperaturą?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

ArtiZet
23.09.2024, 16:03
Podziwiam i kibicuję :Thumbs_Up::brawo:

trolik1
23.09.2024, 17:49
Dlaczego walkę? Z temperaturą?


Tam jest coś w rodzaju obwodnicy, ale ktos zapomnial o zbudowaniu drogi. I teraz wszystko jezdzi po piachu, blocie itd. W tym wszystkim bawią się dzieci, pasa zwierzeta ...:-) Pakistan! moze jest inna droga, ale w obu kierunkach jechalismy tak samo.
pozdrawiam trolik

zaczekaj
24.09.2024, 07:32
Tam jest coś w rodzaju obwodnicy, ale ktos zapomnial o zbudowaniu drogi. I teraz wszystko jezdzi po piachu, blocie itd. W tym wszystkim bawią się dzieci, pasa zwierzeta ...:-) Pakistan! moze jest inna droga, ale w obu kierunkach jechalismy tak samo.
pozdrawiam trolik


A to normalka.
Przez 2000km już sporo widziałam na południu. Raczej nie będzie mi się tęskniło :D


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

zaczekaj
13.10.2024, 17:48
Od 17 dni jeżdżę sobie po Indiach.
Całkiem fajnie jest ino w Ladakhu już zimno.
Nie przeszkodziło mi to jednak by go przejechać ;)
O tej porze są już praktycznie pustki na drogach więc jazda jest mega przyjemna, no może jedynie nie pod względem temperatury. Korkowało się tylko na Khardung La, pozostałe przełęcze puste.
Bardzo dużo dróg jest już wyasfaltowanych. Tam gdzie asfaltu jeszcze nie ma- kwestia czasu.

Pyknęło mi właśnie 2 miesiące w podróży. To całkiem fajny stan jest ;)
Kilometrów jakoś 14000km

Zanskar
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241013/8b15e52014f959410b4a887a22ef5e2f.jpg
Zanskar
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241013/3eac97f47fa9d5d0c05c0afebe1fe190.jpg


https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241013/5ed63de928036961576432916bc94fac.jpg

Gumbok Rangan
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241013/b5b617e0c278af8c8a0f3ee416306d85.jpg

Lodowiec Drang Drung
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241013/b65178d8057cca0213d2b62127b9de35.jpg

W drodze na Wari La
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241013/d74b92abed1e64bd63fb008a06273da5.jpg

Pangong Tso
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241013/5b0f10fe01edc7f8c6f81b0fa776b76b.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241013/a7cd71dc1b6bad5ad26589dd3519581c.jpg

Umling La
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241013/e60b10fd0c7e47064ea1efe3ccadd8e4.jpg

Gata Loops
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241013/3db301a5691373573d751cbea7a9621d.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

AfroMan
13.10.2024, 18:42
Pięknie :Thumbs_Up:

trolik1
13.10.2024, 18:52
Jakieś problemy żołądkowe mieliście w Pakistanie i Indiach?
pozdrawiam trolik

dzinks
13.10.2024, 19:35
Super :-) trzymaj się bezpiecznie i zdrowo :-)

kylo
13.10.2024, 20:03
Foty Wspaniałe!!!

sluza
13.10.2024, 21:04
Ale żeś zaku@#$wiła PODRÓŻ!!!! MEGA!!!

Bałtrok
13.10.2024, 21:26
Widoczki owszem oblecą :)
Super!

zaczekaj
14.10.2024, 03:52
Jakieś problemy żołądkowe mieliście w Pakistanie i Indiach?
pozdrawiam trolik


Ciężko powiedzieć bo w Pakistanie dostałam dużego przegrzania o ile nie udaru i dopiero wtedy doszły problemy żołądkowe, mogły być one objawem przegrzania albo na odwrót.
W Pakistanie bardzo uważaliśmy na wszystko ale możliwe że raz napiliśmy się wody kranowej. Cwaniaki do butelek po wodzie wlewają kranówę i sprzedają w sklepach. Trzeba dobrze oglądać butelki.

W Indiach odpukać żadnych problemów, jemy już wszystko co jest bo w górach ciężko było wybrzydzać.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

trolik1
14.10.2024, 08:02
A tak w ogole to ktory kraj jest Waszym zdaniem fajniejszy?:-)

CzarnyEZG
14.10.2024, 08:41
Ale pięknie :)

zaczekaj
16.10.2024, 05:39
A tak w ogole to ktory kraj jest Waszym zdaniem fajniejszy?:-)


Indie.
Pakistan jest głównie chwalony przez północ ja może gór nie widziałam ale przejechałam tego kraju trochę i co nieco widziałam.
Widziałam biedę, smród, syf, slumsy i ubóstwo.
Widziałam też i słyszałam coś co turysta widzieć i słyszeć moim zdaniem nie powinien i to już pierwszego dnia stworzyło deko złe i mieszane uczucia do tego kraju.
Wiem, że góry zatarłyby pewnie złe wspomnienia ale z powodów zdrowotnych i czasowych musiałam z nich zrezygnować.

Indie za to od początku super się prezentowały, wiem, że tu też można natrafić na biedę i syf ale na mojej drodze tego nie było. I dzięki temu, że nie ma tu eskort, nie musiałam na nic takiego patrzeć.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

trolik1
16.10.2024, 07:10
Indie.
Pakistan jest głównie chwalony przez północ ja może gór nie widziałam ale przejechałam tego kraju trochę i co nieco widziałam.
Widziałam biedę, smród, syf, slumsy i ubóstwo.
Widziałam też i słyszałam coś co turysta widzieć i słyszeć moim zdaniem nie powinien i to już pierwszego dnia stworzyło deko złe i mieszane uczucia do tego kraju.
Wiem, że góry zatarłyby pewnie złe wspomnienia ale z powodów zdrowotnych i czasowych musiałam z nich zrezygnować.

Indie za to od początku super się prezentowały, wiem, że tu też można natrafić na biedę i syf ale na mojej drodze tego nie było. I dzięki temu, że nie ma tu eskort, nie musiałam na nic takiego patrzeć.

Oj to straszna szkoda moim zdaniem, że ominęłaś góry - to dla mnie to cała esencja Pakistanu z punktu widzenia motocyklisty. Reszta to taki niezbyt ładnie pachnący dodatek, przez który trzeba przejechać w celu dostania się do Karakorum:-)
pozdrawiam trolik

zaczekaj
16.10.2024, 18:26
Oj to straszna szkoda moim zdaniem, że ominęłaś góry - to dla mnie to cała esencja Pakistanu z punktu widzenia motocyklisty. Reszta to taki niezbyt ładnie pachnący dodatek, przez który trzeba przejechać w celu dostania się do Karakorum:-)
pozdrawiam trolik



Góry nie uciekną a przynajmniej zdążyłam na Ladakh bez śniegu. :)
Do Paku kiedyś wrócę i wypożyczę sobie motka na miejscu ;)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

motomysz
16.10.2024, 22:25
Dobrze to Śluza ujął.
Grubo pojechaliście..powodzenia!!!

zaczekaj
18.10.2024, 18:33
Można powiedzieć, że jestem w połowie wycieczki :)

Kunzum La
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241018/2123124e24c230cf889c27c35fd06719.jpg
Spiti Valley
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241018/40eea29dbba1ccb0fd1c644f0a4bf6b6.jpg
Shimla
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241018/f18f15c63f9239d085f5ce46888ef8ed.jpg
Tharali
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241018/b36ef5c420794702287025b67130dd29.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ypsi
18.10.2024, 18:35
I co, i tak bez serca sprzedasz transalpa po powrocie? ;)

aadamuss
18.10.2024, 19:50
Super foty. Czym robisz zdjęcia? Iphone ?

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka

zaczekaj
19.10.2024, 03:39
I co, i tak bez serca sprzedasz transalpa po powrocie? ;)

No właśnie w tym problem, że bez serca go sprzedam. Nie zaiskrzyło na tyle mocno.

P.S
Starego poczciwego Trampiszcza 600 wciąż mam :)

Super foty. Czym robisz zdjęcia? Iphone ?

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka


Głównie iPhone. Wożę też bezlusterkowca Sony a6400 ale jak to w podróży bywa telefon jednak szybciej i częściej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

mdxmd
20.10.2024, 18:42
No właśnie w tym problem, że bez serca go sprzedam. Nie zaiskrzyło na tyle mocno.



czy tylko z powodu "braku" zawieszenia ?

zaczekaj
21.10.2024, 18:49
czy tylko z powodu "braku" zawieszenia ?


Też ale nie tylko.
Nie podpasował mi, nie taka praca silnika, nie idzie z dołu i nie taka pozycja jazdy na stojąco(nie chodzi o kierownice a bardziej tułów, nogi i brak podparcia dla nich).
Trochę mnie męczy jazda nim choć z drugiej strony jest przyjemny, fajnie wyważony, nie glebie nim głupich paciaków. Ciasne techniczne zakręty też super.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

zaczekaj
24.10.2024, 05:16
Większość głównie jeździ do Indii by zjeździć Ladakh.
Ja jestem w tej mniejszości co oprócz gór surowych i skalistych lubi też góry soczysto zielone.
Polecam rejon Uttarakhand by nacieszyć oczy zielonym widokiem ale też przy dobrej widoczności ośnieżonymi szczytami. Ja akurat miałam powietrze delikatnie jak przez mgłę i białych szczytów za dużo nie widziałam.

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241024/e02d0ab91e576b55b5299919c54e8572.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241024/212484d1b3eecc2366c271bd5fae5444.jpg
Madkot
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241024/ba90c8639c3836957a7445fadb73363d.jpg
Bananki
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241024/c05983508210efc4d62bdd04118e072c.jpg
Wodospadów nie brakuje, szczególnie w okolicy Munsyari
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241024/a23ba839b292dd2f7a43623061307ea7.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241024/6e72bee8ab8515ce5a41110610814e4f.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

furman
24.10.2024, 07:33
Super. Egzotycznie :Thumbs_Up:

Piast
27.10.2024, 21:03
Hmmm...czyżbyśmy się gdzieś po drodze minęli? Też się w tych okolicach kręciłem. Tylko Indii mniej. Sytuacja losowa niestety.

W każdym bądź razie - najlepszego!!!

zaczekaj
28.10.2024, 14:08
Hmmm...czyżbyśmy się gdzieś po drodze minęli? Też się w tych okolicach kręciłem. Tylko Indii mniej. Sytuacja losowa niestety.

W każdym bądź razie - najlepszego!!!


No widzę właśnie po relacji.
Nie mijałam właściwie żadnych moto podróżników po drodze 🤷‍♀️ Nie licząc tych na wynajętych moto.
U mnie za to Pakistanu mało ale Indii dużo.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

zaczekaj
04.11.2024, 17:56
Zrobiłam to jak chciałam.
Dojechałam do Nepalu. Dawniej coś niewyobrażalnego dla mnie. A teraz wiem, że mogę wszystko jeśli tylko chcę widzieć sposoby a nie powody.
Nie było łatwo tak wszystko rzucić.
Nie było łatwo odejść z fajnej pracy.
Nie było łatwo odpuścić czasem pewnych tematów ale było warto wyjść ze strefy komfortu, rzucić wszystko i ruszyć w ,,Bieszczady”


https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241104/d3f32abd450d873fd2ef7b6532e3de59.jpg

Indie a w nich Ladakh był świetny. Było przepięknie, było magicznie.
Ale Nepal i bliskość najwyższych gór świata pozamiatał system.

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241104/a03263855d9b07495314031212c2cfdd.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241104/eb7aa2309dc23b745614c2209a6eedbc.jpg


Do Nepalu wjechaliśmy przejściem granicznym Banbasa- Kanchanpur.
Na przejściu chaos. Indie jeszcze jako tako zorganizowane ale po stronie nepalskiej budynki urzędowe porozrzucane w kilku miejscach.
Najpierw ogarnęliśmy karnet CPD bo akurat taki urząd pierwszy znaleźliśmy.
Imigration Office dopiero w drugiej kolejności. Tam odprawa paszportowa, płatność za wizę (płatność tylko w dolcach, wizę zrobiliśmy wcześniej online ale można też na granicy zrobić ) i już. Witaj Nepalu :)

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241104/a0016de531291e057adab587424cd911.jpg

Ruch przy granicy dość spory. Początkowo stwierdzamy, że większy jak w Indiach.
Czym dalej od granicy tym było już spokojniej. Zmalała też liczba używanych klaksonów ale autobusy wciąż chciały nas zabijać nie raz wyskakując na czołówkę. Tylko czekałam aż któryś się wykolei.
W krajach azjatyckich stwierdzam, że nie ma co się za szybko poruszać. Lokalni kierowcy źle oceniają nasze prędkości i odległości.
Trzeba się delikatnie dostosować do miejscowego ruchu i płynąć. Bo ruch tutaj płynie. Nawet gdy krowy leżą na środku.

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241104/a2c7fa78efb9605bf992af34433452c0.jpg

Po drodze mamy Park Narodowy Bardia. Główna droga biegnie przez Park i pewnymi fragmentami drogi musimy przemieszczać się w konwoju. Czasem po drodze przechadza się tygrys czy słoń więc lepiej jechać większą grupą.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241104/2260c1c202f79acd6c00f919282312f9.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241104/66c020f53b57a6d86d7c17d4c019514c.jpg

Dojeżdżamy do Pokhary. Nie bawimy tam długo. Jest świetna pogoda, super widoczność. Nie marnujemy tego. Załatwiamy potrzebny permit na Dolny Mustang i lecimy. Widoki są mega.
Po drodze mamy jedne z najdłuższych i najwyższych wiszących mostów, które można przejechać.

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241104/75f497c153873e43ccffc6a60a1185c4.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241104/1fa4a1e45d0d2ae640924c577a929b0e.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241104/81d320ddea438b54b60f4fdde0dc12fd.jpg

W Marphie odwiedzamy klimatyczny klasztor i spędzamy tam dość długą chwilę przysłuchując się mantrowaniu.
Będąc w tamtych stronach koniecznie zajrzyjcie do do miasteczka tylko uważajcie bo łatwo przegapić.

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241104/f97bd80012276273d86b368c58912bff.jpg

Z Marphy lecimy do Muktinath.
Widoki oszałamiają. Najwyższe góry świata są tak blisko, wręcz na wyciągnięcie ręki.

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241104/6766160c70ff2f9cf25c6c5559c8a21b.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241104/fc9330fe9934e09fb69f87aa680224e6.jpg

W Muktinath lub w okolicach warto się zatrzymać na dłużej i chłonąć widoki i klimat Nepalu. Można się również wybrać do hinduskiej świątyni z której również jest świetny widok a przy samej świątyni można poobserwować jak hinduscy pielgrzymi obmywają się pod kamiennymi kranami.

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241104/1dacf13f433b81e84846dd1fe79d30b2.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241104/2cceee20b9ebd7b970c57a5dcfac0825.jpg


Pokręciliśmy się trochę po małych osadach chłonąć widoki.
Tu miejscowość Jhong.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241104/f8aaa863b0ace58e95d0f0529d7489e7.jpg

Stare kamienne stupy
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241104/9be9f224150469b15a17111063602b8c.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241104/81404d8183de883f193659e3981454b2.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241104/da20446a47d28d5b12392b28ba95f2e6.jpg

Do Górnego Mustangu po długich przemyśleniach ostatecznie nie jedziemy. Permit jest drogi- 500 dolców do tego trzeba nająć przewodnika około 50 dolców za dzień.


Po objechaniu Dolnego Mustangu wracamy do Pokhary. Akurat zaczyna się święto Diwali (hinduskie święto światła) i ulice są rozświetlone, roztańczone, rozśpiewane ;)
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241104/ceae3195908162e58dc246949fad47e2.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241104/fc7d541b06204b5e1a8df4cf4e3c9425.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241104/b361c576c9b521fab08ac93a231e050c.jpg

Nepalska plątanina przewodów.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241104/79cec1c54522a65bc432cab9ce9caa37.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

kylo
04.11.2024, 18:35
:bow: Wspaniałe!!!

dakarowy
04.11.2024, 18:39
Czad! 😎
Gratulacje! Świetne fotki 🍻

Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka

matjas
04.11.2024, 18:39
Ach ach
Och

Mega foty. Mega podróż. Gratuluję odwagi i konsekwencji.

Władek
04.11.2024, 18:43
Dzięki, bajka :)
może jeszcze kiedyś, bo to niespełniony kierunek, tak jak Bajkał siedzi w głowie, a pesel bije.

Adagiio
05.11.2024, 06:03
Ładnie tam.
Pozdrowienia.

Mhv
05.11.2024, 11:33
Fajnie, i to na dwóch nowych trampkach..da się.

qbaRD07
05.11.2024, 11:39
Pięknie,
jesteś odważną dziewczyną.

furman
05.11.2024, 12:07
O rany, przepięknie.

Ciaho
06.11.2024, 09:10
Większość głównie jeździ do Indii by zjeździć Ladakh.
Ja jestem w tej mniejszości co oprócz gór surowych i skalistych lubi też góry soczysto zielone.
Polecam rejon Uttarakhand by nacieszyć oczy zielonym widokiem ale też przy dobrej widoczności ośnieżonymi szczytami. Ja akurat miałam powietrze delikatnie jak przez mgłę i białych szczytów za dużo nie widziałam.

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241024/e02d0ab91e576b55b5299919c54e8572.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241024/212484d1b3eecc2366c271bd5fae5444.jpg
Madkot
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241024/ba90c8639c3836957a7445fadb73363d.jpg
Bananki
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241024/c05983508210efc4d62bdd04118e072c.jpg
Wodospadów nie brakuje, szczególnie w okolicy Munsyari
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241024/a23ba839b292dd2f7a43623061307ea7.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241024/6e72bee8ab8515ce5a41110610814e4f.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cudnie tam:) Ladakh jest niesamowity ale cholera mało czasu na wszystko mieliśmy, ten region wymaga z miesiąca a co z resztą kraju, a co z Pakistanem? Choroba życia mało na wszystko a do tego robota, ta cholerna atencjuszka ciągle się domaga uwagi. Zazdrość mam ogromną kiedy patrzę jak trzeci miesiąc jedziesz:P Dobrej zabawy i czekam na więcej:)

Pozdro

zaczekaj
09.11.2024, 16:28
Jak do tego doszło nie wiem ale jestem w Chinach :)

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241109/2c2b954c9399b3ffd1e02e6b92ca510d.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241109/f7eae33bcfb9edea6c51bc54ff56e6bc.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Piast
09.11.2024, 19:14
Rewelacja!!! Mega sprawa.

Czekam na praktyczne info, jak to zrobiłaś?

Formalności i okoliczności?

Co dalej? Jaki kierunek?

Super!!!

Artek
09.11.2024, 19:59
W Chinach??Zakochałem sie!
Porazkolejny!#

zaczekaj
29.11.2024, 09:47
Z Pokhary kierunek Katmandu.
200 km drogi niewygodnej. W tamtej chwili myślałam, że droga jest tragiczna (na ten moment znam już gorsze drogi, tamta była w sumie spoko :D)
Oczywiście drodze towarzyszy kurz, spaliny oraz ciągły dźwięk rozlegających z każdej strony klaksonów.
Przyzwyczailiśmy się do nich. Sami używamy, czasami wręcz namolnie.
W Pakistanie czy w Indiach doskonale poznaliśmy umiejscowienie klaksonu. Początkowo wielokrotnie zamiast trąbiąc to przełączałam sobie tryby jazdy. Teraz wyrwana ze snu w ciągu nocy trafię w ten najważniejszy zaraz po rozruszniku przycisk :D

Fragmenty z drogi.
https://youtube.com/shorts/_dvs0ufRO64?si=FEq-8bgGuJCLIf5V

https://youtube.com/shorts/TPiBF42zE1E?si=FDBbO4n8E4PaubOn

W stolicy Nepalu zaplanowany był czas na mały serwis, na odpoczynek, zwiedzanie, pranie oraz lokalne jedzonko i spotkania ze znajomymi.
W wolny dzień profilaktycznie wymieniliśmy klocki hamulcowe bo już ich koniec był dość bliski. Po naciągnięciu łańcuchów, pozaglądaniu tu i tam stwierdziliśmy, że więcej nie ma co robić i trzeba trochę ponabijać kroków w Katmandu.

Miasto jest spore. Akurat trwa kilkudniowy festiwal Tihar czyli święto świateł. Miasto jest pięknie oświetlone, na ulicach trwają tańce, koncerty. Każdy dzień festiwalu poświęcony jest konkretnemu bóstwu czy tematowi a w różnych regionach obchodzone są inne zwyczaje. Np w jednym regionie oddaje się hołd krowom a w drugim psom. Poza oddawaniem hołdu święto ma również jednoczyć rodziny i społeczności i pokazać, że światło wygrywa z ciemnością.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241128/0ec7e8a188a54380a5cc8f68c91a0bfb.jpg

Świątynia Małp czyli Swoyambhu Mahachaitya
Dobre miejsce na wzgórzu z widokiem na miasto i bardzo dużo małp
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241128/54e6f67d0518a4ff04d37029eff1a0fd.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241129/c601475642d3f99d8334e657b43cc2da.jpg


Buddha Stupa
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241129/fa9246e5c764224e3f628e861758b6d0.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241129/a7f25386d45aca3f6af32282fc683d28.jpg
Rytualne modlitwy pod Wielką Stupą
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241129/72115cc96081ba9f703cb0b06bdfb12c.jpg

Durbar Square
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241129/edf844e086b68fd5b2666bb370bcc52d.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241129/f47fe39f2ba4457312fd92ff2c9d551f.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241129/58a7d5b633c874c76dbcf84e05909c79.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241129/3ee0914779247aa9d798b0388362b8db.jpg

5 dni luzu zleciało szybko. Moje delikatnie zgruzowane ramię doszło nieco do siebie więc czas jechać dalej.
7 listopada umówieni byliśmy przed granicą z grupą Sambora Advfactory na przekroczenie granicy, na wjazd do Tybetu.
Jak wiecie nie jest to łatwa sprawa, wymaga kilku formalności, pozwoleń, przewodnika czy chińskiego prawa jazdy.
W grupie łatwiej więc cieszę się, że Sambor nas przygarnął ;)


Droga do granicy była przepiękna. Miejscami offowa ale z super widokami.

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241129/833527dfbf95d982495c91090b164a4d.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241129/16cefa92d3a071b80099759918fd7746.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241129/e11a3e4e20d19d192ff6789ecb1d8dca.jpg

O tam za tą bramę ja bym chciała!
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241129/e584236d4c66e95f806d591c916d3e2b.jpg

Formalności chwile trwały ale na motocyklu odpoczywa się całkiem wygodnie ;)

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241129/1dd6a5302a22f50632bf506557576bc1.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Lakrua
29.11.2024, 12:48
Zaczekaj masz Tracka którędy jechaliście przez Indie ?

matjas
29.11.2024, 14:03
ja już nawet nic nie chcę tu pisać. zbieram szczenę za każdym razem jak tu zaglądam i mam problem sięgać do klawiatury.

zaczekaj
29.11.2024, 16:36
Zaczekaj masz Tracka którędy jechaliście przez Indie ?


Tracka nie ale pamiętam trasę i mogę napisać ;)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Lakrua
29.11.2024, 20:15
Tracka nie ale pamiętam trasę i mogę napisać ;)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To dawaj , może być tutaj :)

zaczekaj
30.11.2024, 13:08
To dawaj , może być tutaj :)


Proszę ;)

Wahga-Atari granica
Dźalandhar
Manali
Darcha
Padum
Droga wzdłuż rzeki Zanskar
Lamayuru
Leh
Khardung La, Dolina Nubra-Diskit- Hunder
Jezioro Pangong Tso przez Wari La i Chang La
Hanle
Umling La
Nyoma
Tso Moriri
Tso Kar
Keylong
Spiti Valley- Kaza, Tabo
Kinaur Valley, Reckong Peo, Kalpa
Shimla
Rishikesh / Haridwar
Devprayag
Rudraprayag
Tharali
Munsyari
Pithoragarh
Banbasa, granica z Nepalem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

zaczekaj
19.12.2024, 00:02
🇨🇳Tybet
Nigdy nie śmiałam zamarzyć aby tu przyjechać. Nie mieściło mi się to w mojej głowie. Mieliśmy kończyć podróż w Nepalu i grzecznie wracać do Polski.
Ale nadarzyła się okazja a okazję trzeba wykorzystać.
Fajnie czasowo się złożyło, że grupa z Advfactory właśnie w tym czasie planowała wjeżdżać do Chin i mogliśmy się podłączyć ;)
Spotkaliśmy się wszyscy na przejściu i podekscytowani czekaliśmy na wjazd do Chin.

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241218/9b5a701b16baf1b02f211bfb5f2a5c73.jpg

Nepalskie przejście poszło całkiem szybko i sprawnie. Paszporty, karnety i tyle.

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241218/a06417c27d2c8e9866c10ca68e5660e2.jpg

Chińskie przejście to już więcej formalności choć odpada karnet CPD.
Chiny go nie wymagają. Wymagają za to przewodnika, pozwoleń, ubezpieczeń, chińskiego prawa jazdy i dowodu rejestracyjnego.
Na przejściu również dużo dokładniej sprawdzany jest bagaż. Pobierane są odciski wszystkich palców, skanują Twoją twarz a nawet sprawdzą Twój telefon i pooglądają fotki w galerii.
A posiadacze map, przewodników czy książek o Tybecie zostali ich pozbawieni. ( Np amerykańskich wydawnictw) 🫣

Mimo wielu formalności nie trzeba się niczym martwić. Po to jest przewodnik, żeby to on się martwił i wszystko dla Ciebie ogarnął. Tak więc wjazd do Tybetu nie był taki straszny jedynie nieco czasochłonny z powodu licznej grupy.
Po przekroczeniu granicy czas przeskoczył o kolejne godzinki do przodu. Różnica między Polską a Tybetem wynosiła już 7h.
Zostaliśmy w tradycyjny tybetański sposób przywitani przez przewodników i każdy otrzymał biały szał :)

Wjazd od Tybetu w grupie wniósł w nasze podróżowanie małą zmianę. Od tego momentu musimy się trochę dostosować, zapomnieć całkowicie o namiocie, zapomnieć o małych guesthousach i przestawić się na większe, lepsze, czasem nawet wypasione hotele z automatycznymi, podgrzewanymi i myjącymi kibelkami. Czasem musimy przemieszczać się z grupą by wspólnie przyjeżdżać na checkpointy. Nie jest to jednak bardzo uciążliwe zwłaszcza gdy widoki dookoła są oszałamiające i rekompensują wszystko.

Pierwszy dzień po tej stronie zaczął się grubo choć późno. Jasno zrobiło się dopiero około 8:30
Za oknem piękna pogoda i pięknie ośnieżone góry.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241218/4c4d6c84e4e7b7ee11ed410be7ab6056.jpg

Wyjechaliśmy dość późno bo rano nasz przewodnik musiał nas zgłosić na komisariacie policji.
Jak już wyjechaliśmy to głowy na karku chodziły dookoła.
Nie mogłam przestać się obracać. 😅
Po drodze pierwsza przełęcz Kong Tang La Pass 5236m n.p.m.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241218/14d759498338f4c7cf047c6adbe8519f.jpg
i pierwsze jeziorko Peikutso.

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241218/ea576912476893cbb9d8611ff2cd4d68.jpg
I widok na Sziszapangme 8013m n.p.m. Najniższy i najpóźniej zdobyty ośmiotysięcznik. Pierwsze zimowe wejście zrobione przez Piotra Morawskiego w parze z Włochem Simone Moro

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241218/d3017792347365ab5cf637b624a8d990.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241218/d5a936474c648a552900634335cc7bbb.jpg

Pierwszy dzień kończymy w Tashizong. Stąd już bardzo blisko by zobaczyć Mount Everest na własne oczy. Niestety na zachod słońca się spóźniliśmy ale może uda się nadrobić kolejnego dnia rano ;)
Panorama dookoła jest przepiękna.

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241218/a7f6994bbf5cd67d7b1b0fe6f1a76a2f.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Melon
19.12.2024, 13:47
:Thumbs_Up::)

furman
19.12.2024, 17:21
Patrzę i napatrzeć się nie mogę. Jechałbym :drif:

AfroMan
19.12.2024, 19:34
Pięknie Asiu :Thumbs_Up:
Zazdraszczam

CzarnyEZG
20.12.2024, 08:49
Przepięknie :)

Dzieju
20.12.2024, 14:19
Nooooo za taką przewodniczką to można i na koniec świata.....parę razy:)

dakarowy
20.12.2024, 18:00
Pewnie nie będzie lekko, ale nadzieja że po powrocie będzie z tego jakaś solidna fotorelacja.. pozostaje 😄
PKP 😎

Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka

kylo
21.12.2024, 09:30
Osobiście liczę na bezpośrednią prezentację w Kowalówce:popcorn:

zaczekaj
21.12.2024, 17:03
Pewnie nie będzie lekko, ale nadzieja że po powrocie będzie z tego jakaś solidna fotorelacja.. pozostaje 😄
PKP 😎

Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka

Powoli się zbieram do porządkowania materiałów.
Są już zaplanowane 2-3 spotkania na których będę opowiadać :)

Pierwsze już niedługo w Myczkowiance :)

Osobiście liczę na bezpośrednią prezentację w Kowalówce:popcorn:

Nie wiem czy jestem godna :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

trolik1
29.12.2024, 13:55
Kurde ja mam problem z wyjazdem do krajów typu Chiny czy Iran. Odwiedziłem już chyba większość krajów w Azji rządzonych przez "delikatne" reżimy typu Taj, Pak czy Uzb i miałem małe moralne dylematy ale chęć przygody przeważała. Dużo pięknych miejsc wartych odwiedzenia położonych jest w krajach rządzonych przez mordercze reżimy i osobiście w tych przypadkach nie mam dylematu-po prostu nie jadę. Jeszcze jakiś czas temu zastanawiałem się nad Iranem, ale po ostatnich wydarzeniach jakoś nie mogę nagiąć moralnego kręgosłupa:-). Proszę nie przyjmować tego jako krytykę Waszej wyprawy - ja po prostu wyję z żałości, bo adwenczurowa część mojej duszy domaga się wyjazdu w tamte rejony!:-)

kylo
14.01.2025, 23:09
A jednak :):Thumbs_Up::brawo:

Lakrua
01.06.2025, 22:19
Robiliście Karakorum
Highway ?

zaczekaj
02.06.2025, 22:09
Niestety nie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk