View Full Version : Cfmoto 450mt
Kolejny motocykl od naszych zaprzyjaźnionych dostawców
zawias regulowany Kayaba skok 200mm prześwit 220mm wysokość siedzenia 800/820 silnik wykorbienia 270 na panewkach, cylindry demontowane, felgi bezdętkowe i od cena od 27.000zł
https://cms.cfmotoatv.pl/wp-content/uploads/2024/03/450MT_Brochure.pdf
Zawias Kayaba, ale 41mm, osiągi osiołka, masa hipopotama, dużo elektroniki. No prawie się udało :)
Zawias Kayaba, ale 41mm, osiągi osiołka, masa hipopotama, dużo elektroniki. No prawie się udało :)
chcesz tym latać w powietrzu ? 175kg to chyba nie jest dużo a osiągi poza asfaltem wystarczające w zupełności. Elektronika gdzie ? nawet rolgaz jest na lince co jest już rzadkością.
Nie no, spoko. Bawi mnie po prostu ten marketing. Jedno trzeba przyznać, Japończycy są w dupie i zaczynają się w niej urządzać.
Japończycy mają w dupie euro kołchoz z jego fantastyczną wizją ratowania planety , sprzedają tyle fajnych motorków enduro na świcie co by nigdy w takiej Europie nie sprzedali. A chińczyki rzną głupa i kopiują, potem nakleją na bak nakleję cf moto i już gotowe :haha2: .
Jasne że mają wywalone na Europę, ale na resztę świata również :D
No bo zobacz co tam jest w ofercie. Honda XR650 i CRF450, Suzuki DR650 i DRZ400, Kawasaki KLR650, Yamaha WR450, WR250, XT250
Tak mniej więcej przez 3 dekady to największą nowością była zmiana koloru, także tego.
No tak, wielkiego wyboru nie ma, ale i tak jest co kupić z tych co wymieniłeś :).
Nie no, spoko. Bawi mnie po prostu ten marketing. Jedno trzeba przyznać, Japończycy są w dupie i zaczynają się w niej urządzać.
a i owszem, zresztą oni nigdy nie wyjdą poza własne i przez siebie ustanowione ramy czego najlepszym przykładem jest nowy transalp 750. Wracając do tematu w tej kategorii mamy
HONDA CRF300
VOGE 300 Rally
Himalayan 450
i na tym tle CFMOTO wychodzi konkretnie na prowadzenie. Ale co będzie za 10lat ... pewnie honda tak a reszta pod znakiem zapytania bo nawet teraz w katalogu części CFMOTO niewiele jest dostępne. Pierwszy przykład z brzegu jakaś 400 z oferty firmy
https://cfmotoparts.eu/2018-engine-268mq-cf400-transmission-system2-e06-2
https://cfmotoparts.eu/2018-engine-268mq-cf400-clutch-assy-e05
oczywiście nie wiem, czy te pozycje niedostępne to absoluty brak czy niedostępne aktualnie na magazynie w europie. Obawiam się, że nasprzedają tego a później dilerzy znikną z rynku i tylko na złom to wszystko pójdzie.
Ten 450 MT wygląda fajnie.
Ponarzekać zawsze można ale dobrze, że próbują.
W quadach są mocni.
W Czechach już można kupić, u nas prezentacje dopiero w czerwcu.
Ciekawe.
nie mogę znaleźć instrukcji od wersji MT ale ten sam silnik jest w wersji SR i tutaj wygląda to tak
interwał serwisowy co 5000km ten dystans można jakoś przeżyć ale max co 6 m-cy to już bzdura i uwiązanie do serwisu, kuźwa tak jest we wszystkich chińczykach jak nie z jednej to z drugiej strony chcą cię udupić. Tyle dobrego, że zawory co 40.000km jednak 6-mcy to nie wiem o co im chodzi w środku zimy mam jechać na przegląd pogięło ich :mur: ale jak nie zrobisz to po gwarancji.
Dzwoniłem po dealerach i okazuje się, że jest już w. h. zamówień teraz zamówiony odbiór czerwiec na tą chwilę motocykli do oglądania nie ma i zakupu prosto z ulicy raczej nie ma co się spodziewać.
Serwis to chyba za dużo powiedziane. Wybrałem na stronie Warszawę. oto "serwis".
Napisane jak wół „SERWIS”.
😁
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
ja tu widzę dwa serwisy,
jak na Warszawę to serwis w dechę :D może na czas serwisu dają "rower" zastępczy
Serwis serwisem, ale ten film mi się podoba
Qw6AIy2UD8o
Serwis serwisem, ale ten film mi się podoba
Qw6AIy2UD8o
z miesiąc tak poskacze i do remontu ;) ja już chyba wszystkie filmy obejrzałem ale puki co żadnego motocykla w pl nie ma.
Serwis to chyba za dużo powiedziane. Wybrałem na stronie Warszawę. oto "serwis".
Jaki motocykl taki serwis :D
z miesiąc tak poskacze i do remontu ;) ja już chyba wszystkie filmy obejrzałem ale puki co żadnego motocykla w pl nie ma.
Wszystko może być pięknie jak będzie to w miarę tanie i dostępne w naprawie. Znaczy wszystko co można zepsuć podczas takich jazd jak na filmie.
A serwis jak serwis, czego chcieć więcej. Przecież w serwisach niczego się teraz nie naprawia, tylko wymienia. Ważne żeby taki serwis miał podstawowe części, bo bez tego to będzie lipton.
Raz jeden popełniłem głupotę i dałem się uprosić i wziąłem na serwis quada tej marki ,mialabyć jakaś nieskomplikowana naprawa nie załączających się napędów i ogólny serwis.Po zdjęciu plastików jak zobaczyłem ten ogólny gównolit i silniczki odpowiadające za napędy wielkości silniczków z samochodzików zdalnie sterowanych to szybko to ubrałem w plastiki i oddałem. Nigdy więcej się nie dam namówić.
tutaj gość rozbiera ten sam silnik, wygląda to naprawdę dobrze, niestety jakości po filmie nie ocenimy ale :
Łożyska NTN Japan, całość na panewkach włącznie z wałkami wyrównoważającymi, łańcuch rozrządu DID SCR, cylindry z powłoką nicasilu. Z innego źródła wiem, że cała elektronika jest firmy Bosch.
Oddzielne cylindry to jest mega zaleta, bo łatwo naprawić taki silnik. Nikt tego już nie robi a silniki są jednorazowe lub okrótnie kosztowne w naprawie bo trzeba pruć cały silnik aby wyjąć tłoki.
https://youtu.be/eLlFf6eO9TY?si=sPuQEQmpA_aVAZUC
eLlFf6eO9TY
naprawdę nie ma się do czego przyczepić, serio
Raz jeden popełniłem głupotę i dałem się uprosić i wziąłem na serwis quada tej marki ,mialabyć jakaś nieskomplikowana naprawa nie załączających się napędów i ogólny serwis.Po zdjęciu plastików jak zobaczyłem ten ogólny gównolit i silniczki odpowiadające za napędy wielkości silniczków z samochodzików zdalnie sterowanych to szybko to ubrałem w plastiki i oddałem. Nigdy więcej się nie dam namówić.
wieki temu japońce robili okrutną tandetę... w serwerowni mam 90% sprzętu made in china a część to sprzęt wyłącznie chińskiego giganta Huawei, który robi robotę a kosztuje 1/4 tego co tzw. markowy. Co więcej technologie zastosowane w najnowszych kartach są jak na razie niedostępne u markowych producentów. Z mechaniką chińczykom idzie trochę oporniej ale wszystko do czasu i być może ten czas powoli nadchodzi.
szynszyll
23.03.2024, 06:16
ja raz mialem na serwisie CF500 quada z nalotem kilku godzin. rozlatywal sie w rekach. po prostu sie rozpadal. nie zrobilem, oddalem. dziekuje za uwage. gowno warte bylo wszystko - od plastikow, przez elektryke po odpadajacy wydech.
ja raz mialem na serwisie CF500 quada z nalotem kilku godzin. rozlatywal sie w rekach. po prostu sie rozpadal. nie zrobilem, oddalem. dziekuje za uwage. gowno warte bylo wszystko - od plastikow, przez elektryke po odpadajacy wydech.
pamiętasz który to był rocznik? sam także się nie dotykam do producji CRL ale z ciekawości monitoruję jak się rozwijają w tej materii.
pamiętasz który to był rocznik? sam także się nie dotykam do producji CRL ale z ciekawości monitoruję jak się rozwijają w tej materii.
Było to bodajże 3lata temu i był to quad przeprawowy pojemności chyba 500:)
szynszyll
24.03.2024, 12:24
Quad byl kupiony nowy za 20 tys pln. Kilka lat temu to bylo. Singiel. Nie wiem czemu wlasciciel nie pojechal na serwis. Zrobione to bylo gorzej niz wszystko inne co widzialem wczesniej. Nalotu jak pisalem mialo kilka godzin.
Wydaje mi się, że dla takiej chińskiej fabryki 4-5 lat to potrafi być cała epoka technologicznie, więc poleganie na danych sprzed lat może być obarczone błędem, bo to nie jest stabilny rynek i tam postęp idzie bardzo szybko.
Póki co nowoczesne japońskie motocykle potrafią być złomowane za pogiętą ramę przy byle przewrotce, niektórym europejskim się nawet zbiornik paliwa rozpuszczał od benzyny i generalnie jakość markowych sprzętów raczej spada. Tymczasem jakość chińskiej motoryzacji ciągle rośnie. Kierunki są więc odwrotne i pewnie kiedyś to się przetnie, albo nawet odwróci.
Ja bym akurat tego CFmoto nie skreślał jeszcze.
Podsumowując 450MT:
- odkręcany subframe
- szprychowe koła bezdętkowe
- wyłącznik tylnego ABS pod palcem (nie na wyświetlaczu i nie w głębokim menu)
- przedni zawias z regulacją kompresji, odbicia oraz PRELOAD (!)
- 450cc na 2 cylindrach, 44KM i przyzwoity moment na niskich obrotach
- waga ok 195kg z płynami plus niski środek ciężkości
- prześwit 220mm, prawie jak w T7 (240mm)
- siedzenie na wysokości tylko 80/82 cm, więc dostępne dla prawie wszystkich
- regulowana wysokość owiewki
- handbary w standardzie
- składane lusterka w standardzie
- osłona silnika w standardzie
- cena 27.500 PLN
Chyba nieźle.
To wygląda jak spełnienie marzeń z wielu wątków na FAT, tylko logo się nie zgadza.
Na moje oko teraz im tylko zostało zbudować sieć serwisową, magazyn części i mają hit sprzedaży. Nie wiem czy ja bym kupił, ale jakbym nie miał T7 i mieliby sieć serwisową to pewnie bym go poważnie rozważał.
Bliżej by mu było do marzenia jakby ważył 150-160. Tak to cherlawy i z nadwagą.
Bliżej by mu było do marzenia jakby ważył 150-160. Tak to cherlawy i z nadwagą.
waga na mokro 175kg tak jest w katalogu i na tych filmach. Odnośnie ogólnej jakości w ostatnim czasookresie to obserwuję dokładnie to co pisze Sudden. Sieć serwisowa? jest to prosty sprzęt zrobi każdy pozostaje pytanie jak podchodzi do tego importer, oczywiście możesz robić gdzie chcesz teoretycznie ale później może się okazać iż nowy olej wlałeś zbyt szybko lub pod złym kątem.
Był u mnie klient, który pracuje na kontrakcje w Chinach, stawiają hale czy coś w tym rodzaju, mówił, że kiedy startowali z pracami to na teren budowy trzeba było cisnąć po błocie miał tam powstać jakiś kompleks technologiczny. Zrobili robotę i wrócił tam po 2 latach i oprócz znanych sobie hal całe otocznie było nie do poznania, pełna infrastruktura włącznie z autostradą kilkaset metrów dalej. Świat się zwija a oni idą taranem do przodu.
Podsumowując 450MT: (będą to przeklejać i uzupełniać)
- odkręcany subframe
- szprychowe koła bezdętkowe
- wyłącznik tylnego ABS pod palcem (nie na wyświetlaczu i nie w głębokim menu)
- przedni zawias z regulacją kompresji, odbicia oraz PRELOAD (!)
- 450cc na 2 cylindrach, 44KM i przyzwoity moment na niskich obrotach
silnik: Łożyska NTN Japan, rozrząd DID SCR, całość na panewkach, oddzielne cylindry od bloku silnika !
- waga ok 175kg / 19x kg z płynami plus niski środek ciężkości
- prześwit 220mm, prawie jak w T7 (240mm)
- siedzenie na wysokości tylko 80/82 cm, więc dostępne dla prawie wszystkich
- wyświetlacz LED
- regulowana wysokość owiewki
- handbary w standardzie
- składane lusterka w standardzie
- osłona silnika w standardzie
- cena 27.500 PLN
A to lekka różnica między tym co podał Sudden (195).
175kg jest suchy (dry) plus 17,5l paliwa plus oleje
Racja. 175 na sucho. Cieżkawy dość.
Ja tak sobie myślę, że musi być jakiś powód, że nie chcą nam dać 150 kg motocykla z taką mocą i wyposażeniem. Może dzisiaj się po prostu nie da tego zrobić w dających się wyobrazić pieniądzach, bez używania karbonowych ram czy czegoś podobnego.
Bo nie bardzo wierzę, że my chcemy 150 kg, a producenci z projektantami pracującymi równolegle w księgowości, uparcie podnoszą sobie koszty produkcji i dorzucają nam na złość dodatkowe 50 kg żelastwa, chociaż mogliby tego nie zrobić.
Racja. 175 na sucho. Cieżkawy dość.
macie rację, faktycznie... pewnie dałoby się z tego zejść na produkcji ale pociągnie to koszty do przodu, tak jak piszecie droższe i lżejsze materiały itd...
Po prostu naród ma parcie na ciężkie mastodonty o looku Rally więc i tak kupi i tak. Z asfaltu zjedzie 1 na 100 jak w przypadku CRF a na czarnym ta masa przeszkadzać za bardzo nie będzie. Z innej beczki czytałem że w UK sa problemy z ubezpieczeniem chińskich pojazdów lub stawki są zaporowe bo części nie ma lub czas oczekiwania jest kosmicznie długi. Nie wiem ile w tym prawdy.
teddy-boy
25.03.2024, 09:19
Czekam na to kove, ma być w połowie kwietnia w salonie. Dzwoniłem, pytałem ich, no jakaś sztuka do oglądania to będzie, ale jazd zapewnie nie. Już tyle sztuk mają zaliczkowane że po co im dawać sztukę na testy. Ludzie już kupili kota w worku. Nie wiadomo jak to jest zmontowane, jak jeździ, co z serwisem, kosztami, gwarancją, ale już te co płyną jako pierwsze są w zasadzie kupione.
Czekam na to kove, ma być w połowie kwietnia w salonie. Dzwoniłem, pytałem ich, no jakaś sztuka do oglądania to będzie, ale jazd zapewnie nie. Już tyle sztuk mają zaliczkowane że po co im dawać sztukę na testy. Ludzie już kupili kota w worku. Nie wiadomo jak to jest zmontowane, jak jeździ, co z serwisem, kosztami, gwarancją, ale już te co płyną jako pierwsze są w zasadzie kupione.
podobnie jest z CFMOTO... C.C.C.
Czekam na to kove, ma być w połowie kwietnia w salonie. Dzwoniłem, pytałem ich, no jakaś sztuka do oglądania to będzie, ale jazd zapewnie nie. Już tyle sztuk mają zaliczkowane że po co im dawać sztukę na testy. Ludzie już kupili kota w worku. Nie wiadomo jak to jest zmontowane, jak jeździ, co z serwisem, kosztami, gwarancją, ale już te co płyną jako pierwsze są w zasadzie kupione.
To akurat wiadomo. Sporo testów w necie już wisi.
Z innej beczki czytałem że w UK sa problemy z ubezpieczeniem chińskich pojazdów lub stawki są zaporowe bo części nie ma lub czas oczekiwania jest kosmicznie długi. Nie wiem ile w tym prawdy.
Bywają takie problemy z nowymi / nieznanymi pojazdami czy ich wersjami dopóki nie pojawią się one w bazie danych ubezpieczyciela. Więc jak jakiegoś CF Moto czy Kove nie ma w database to go nie ubezpieczysz. Więc pierwszy krok w UK to sprawdzenie w którego ubezpieczyciela i za ile to będzie a dopiero drugi to kupowanie pojazdu. Stawki też bywają zaporowe, ale nie chodzi tutaj wyłącznie o chińskie moto czy samochody, choć powiązane jest z naprawą lub czekaniem na części. Wygląda na to, że koszty ubezpieczenia podwyższają nie same koszty napraw, a raczej koszty wynajmu pojazdu zastępczego. Poniżej kilka cytatów z grupy Honda Africa Twin - UK Owners na FB:
It's all down to claims companies nothing to do with uninsured drivers iv had 2 small none fault claims one of them was a driver hit my parked bike minor damage off front wheel and mudguard replaced with wheel bearing costing about £1500 how ever my loan no sorry hire bikes charges to the third party's insurer for 3half months was £39k yes £39000 FFS
My brother is a mechanic & his garage only deals with insurance claims & this is how it goes…
Smart car, value of £6k, it’s been waiting for a part for 9 months… the garage told the insurance company that the part is on back order at the very beginning but the insurance decided to pay out £26k in hire car charges before deciding to write the car off & give the owner £6k.
3 cars in his garage amount to £72k in hire car charges due to waiting for parts… this is why a lot of insurance goes up.
szynszyll
25.03.2024, 20:53
moj rekord w Hondzie na w sumie banalne rzeczy: sierpien-marzec. ostatecznie zrezygnowalem z zamowienia i zalozylismy uzywki w dobrym stanie. realnie rzadko sie tak dzieje, zeby dostawca dotrzymal deklarowanego terminu 9-13 dni. teraz kupowalem sporo kawalkow do Suzuki i z 13 dni zrobil sie miesiac. do XRV kawałki z 13 dni zamienily sie w trzy miesiace, wiec jak takie chinskie wynalazki nawet stron z OEM-ami nie maja a jak maja to 90% asortymentu jest 'niedostepna' to ja tym bardziej podziekuje. za rok, dwa firma sie zwinie i szukaj wiatru w polu. poziom trzyma tylko BMW - maja wszystko nawet do starych rumpli i wysylka idzie sprawnie.
Vlad Palinka
25.03.2024, 21:35
Oglądałem osobiście ten moto w sobotę w Budapeszcie. Dla mnie :D wykonanie dobre, wszystko co ma mieć , posiada, waga fizycznie niezła, pozycja jak na moje 194cm tez dobra, ale musowo kanapa wyżej, ale patrząc na jej kształt jest gdzie dołożyć gąbki. Opony to jakaś kopia STR, wydech jak w T7... do poprawy. Kusi mnie zamienić 250l na ten moto..
Jest podobno do niego akcesoryjna wysoka kanapa na 870mm.
jeżeli chodzi o części zamienne to gdy motocykl będzie dostępny w salonach wszystkie części zamienne również będzie można zamawiać. Z tego co mi przekazał jeden z dealerów części będą sprowadzane w ciągu kilku dni a w skrajnych przypadkach ok miesiąca. Generalnie w Polsce jest magazyn!
dla fejsbookowców - recenzja w ojczystym języku
https://www.facebook.com/SwiatMotocykli/videos/713045687689421/?mibextid=rS40aB7S9Ucbxw6v
szynszyll
29.03.2024, 20:12
spoko test - koles odkryl skladane lusterka. masa motocykla rowna transalpowi 600 z 1987 roku. wow! swoja droga to wierze w te sponsorowane testy jak w odpust zupelny i swietych obcowanie :D
Ale jak obejrzysz kilka takich testów i poskładasz info do kupy to już jakiś obraz masz - na pewno lepszy niż po przeczytaniu suchych danych producenta.
motocykl wart swojej ceny to na pewno, trudno oczekiwać nie wiadomo czego za 27500zł, a biedy w jego wyposażeniu nie widać, może do hard offu za ciężki ale dla przyjemności wystarczy... a i można pojechać nawet dalej tułając się po mniejszych czy większych bezdrożach.
Znajomy zamówił sztukę więc zobaczymy, ja poczekam aż będzie można się przejechać i może też zakupię.... nie będę wydawać 60.000zł na sprzęt do latania po mniejszych czy większych off.. typu katełem czy bemwu o tajgerach i innych fałstromach i jamaha nie wspomnę najtańsze z tego finansowego badziewia jest honda transalp 750 ale ta przy tym cfmoto to już bieda po całości nawet bez zawieszenia i siedziskiem od ruskiego traktora z lat 60-tych.
Parowanie z telefonem :
Hj_2OpoC_bg?si
polatanka w terenie
8BcEgAboyho?si
...nie będę wydawać 60.000zł na sprzęt do latania po mniejszych czy większych off.. typu katełem czy bemwu o tajgerach i innych fałstromach i jamaha .......
Ale czym, w znaczeniu własności terenowych, ten motorek różni się od crf1000 którą masz? Mole lepiej kupić, do mniejszego czy większego offu, coś ze 2 pudy lżejszego? W podobnych pieniądzach jest spory wybór nawet markowych zabawek.
Sorki za OT.
Ale czym, w znaczeniu własności terenowych, ten motorek różni się od crf1000 którą masz? Mole lepiej kupić, do mniejszego czy większego offu, coś ze 2 pudy lżejszego? W podobnych pieniądzach jest spory wybór nawet markowych zabawek.
Sorki za OT.
waga, różnica ok 50kg ale chodzi mi po głowie jeszcze voge 300 tutaj różnica prawie 90kg, tyle, że ten ostatni średnio mi się widzi aby pojechać dalej. Cfmoto to normalny motocykl 2 cylindry to nie jeden a i moc jest ok15KM większa, cfmoto można bez problemu jechać ok 130km/h a cała singlowa reszta już nie.
cfmoto jest lżejszy o 20kg od transalpa 600 a zawieszeniowo i technologicznie to przepaść przy różnicy w mocy 5KM i 5Nm momentu na korzyść trampka także ten motocykl to dobra robota szczególnie przy cenie 27.500zł
Powiem tylko: nie wierz w tabelki - służą jeno do sprzedaży. Zweryfikuj.
szynszyll
07.04.2024, 17:26
zawsze mnie zastanawial u moich rodakow zachwyt nad rzeczami, ktorych ani nie widzieli na oczy ani nie uzywali przez dluzszy czas. magiczne slowo: cena. dokladnie to samo dotyczy chninskich samochodow - aj waj, jakie tanie a 90% piszacych nawet w tym nie siedzialo. jak motocykl trafi na rynek, pojezdzi 3-4 lata, ludzie zrobia konkretne przebiegi to bedzie mozna napisac cos o jakosci i wlasciwosciach jezdnych. kilka artykulow, sponsorowane filmiki na yt, kilka fotek podrasowanych w PS i cud wcielony. nie wyleczy nas z tego :D
p.s. do tego notoryczne naginanie rzeczywistosci i faktow. transalp 600 ważył suchy tyle co podaje tabela, wiec nie '20 kg wiecej' ale dokladnie tyle samo w 1987 roku czyli 37 lat temu. 175kg suchy. to gdzie te 20kg roznicy? w pełni stalowa kobyła 600ccm z silnikiem V2 na bazie czopera :D
p.p.s. trampek tez mial fi41mm z przodu :D zawias raczej w USD przy takiej masie i parametrach nie spotykany obecnie. goście tam naprawde lataja MIG-21 z 1956 roku, ktore produkowali do 2017...
Powiem tylko: nie wierz w tabelki - służą jeno do sprzedaży. Zweryfikuj.
spokojnie... z mistrzami tabelek już miałem do czynienia ale puki co nic więcej nie jest dostępne + filmy YT.
ten motocykl to klasa CRF300 czy też Himalayan lub voge 300 KTM 390 i nie wydaje mi się aby była widoczna jakaś kosmiczna różnica w jakości włącznie z Hondą, przecież na jej zawias to tylko "szczypiory" (waga kierowcy) nie narzekają.
tak czy inaczej za wcześnie aby wydawać oceny.
aktualizacja na 25.04, motocykle będą dopiero czerwiec/lipiec generalnie praktycznie wszystko już zaliczkowane np. Motocykle-Kraków mają zamówione 25szt. całość zarezerwowana...
nie pamiętam aby na cokolwiek w historii było takie zainteresowanie i zakupy w ciemno.
Crf300?
Ludzie wierzą w tabelki, no i CCC.
Ci wszyscy entuzjaści to pewnie debiutanci. Nie bardzo mogę wyobrazić sobie by ktoś kto ma kilka sezonów za sobą przedpłacał zabawkę bez chocby przymierzenia du.py o jeździe próbnej nie wspominajac, jeno na podstawie internetowego jazgotu. Cóż, wiara czyni cuda.
Crf300?
Ludzie wierzą w tabelki, no i CCC.
Ci wszyscy entuzjaści to pewnie debiutanci. Nie bardzo mogę wyobrazić sobie by ktoś kto ma kilka sezonów za sobą przedpłacał zabawkę bez chocby przymierzenia du.py o jeździe próbnej nie wspominajac, jeno na podstawie internetowego jazgotu. Cóż, wiara czyni cuda.
:Thumbs_Up::)
teddy-boy
25.04.2024, 20:07
To samo z Kove 450. Motoholicy mają to sprzedawać. Mam ich po sąsiedzku. Ale ciągle zmieniają datę kiedy to ma dotrzeć, a w prywatnej rozmowie gość mi zdradził że już.w zasadzie wszystko jest sprzedane więc nie ma co liczyć na jazdy próbne bo to co przyjdzie to już sprzedane zasadniczo. O ile temat tego kove mnie interesował, przyznam, to po tym co pokazała i powiedziała Aśka to mam bardzo duże wątpliwości. Ale hajp się nakręcił taki że hej, jeszcze miesiąc i kove zacznie mieć status motocykla kultowego :D
zaczekaj
25.04.2024, 20:31
Ja też już jeździłam sprzedaną sztuką :D
Ludzie się na to rzucili choć na oczy nie widzieli nie mówiąc o jeżdżeniu. Ja się tym przejechałam i jak zeszłam to miałam tylko jedną myśl. Kurła przecież chyba lepiej będzie zainwestować w zawias do własnej crf300 i będzie to jeździło lepiej, pewniej i kulturalniej a przynajmniej bez strachu o części, serwis itp.
Po mnie karnęło sie jeszcze dwóch chopów i miny raczej nie były zachwycone. Ale pożyjemy i zobaczymy. Chętnie sprawdzę to drugi raz.
Piszę o Kove 450
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja też już jeździłam sprzedaną sztuką :D
Ludzie się na to rzucili choć na oczy nie widzieli nie mówiąc o jeżdżeniu. Ja się tym przejechałam i jak zeszłam to miałam tylko jedną myśl. Kurła przecież chyba lepiej będzie zainwestować w zawias do własnej crf300 i będzie to jeździło lepiej, pewniej i kulturalniej a przynajmniej bez strachu o części, serwis itp.
Po mnie karnęło sie jeszcze dwóch chopów i miny raczej nie były zachwycone. Ale pożyjemy i zobaczymy. Chętnie sprawdzę to drugi raz.
Piszę o Kove 450
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
nie wiem jak z kove ale do cfmoto części mają być dostępne na magazynie w Polsce i rzekomo już jak tylko dotrą pierwsze sztuki motocykli. Cfmoto jest już na naszym rynku a kove to egzotyka.
Ale wracając do tematu to regulacja luzu zaworowego co 4000km to chęć krojenia klientów na kasę albo głowica jest z gównolitu. CRF300 z 24.000km to przepaść wymiana oleju 4000 / 12000 lub 1/2 roku na 1 rok w CRF to oczywiście świadczy o jakości wykonania silnika albo ponownie krojenie klientów lub co gorsze taktyka na szybką utratę gwarancji.
Napisałem do importera zapytanie jaki ma sens robienie przeglądów w motocyklu co 1/2 roku... nic nie odpisali.
Jak bym exc stawiał na serwis przy każdej potrzebie to byłbym tam co miesiąc. W xr650r regulacja zaworów była co 1000km. Sprzęt ma być pro, z osiągami, niezawodny i interwały co 10 tyś, do tego 120 kg i cena do 25 tyś. Mieć ciastko i zjeść ciastko :)
Jadąc wczoraj A1 od granicy na północ przez 200km widziałem tylko jeden bilboard z reklamą motocykla i był to CF Moto 800 MT.
Ja tam się nie znam , od środy przejechałem kole 1kkm i reklamy żadnego motocykiela nie widziałem ale ja omijałem autostrady.:D
szynszyll
05.05.2024, 03:19
z elektrykiem Xiaomi jest ten sam pierdolec - na oczy nikt nie widzial a juz epokowe osiagniecie i cud nad cudy :D ludzie sa jebnieci - to chyba zadne odkrycie...
p.s. kupowanie motocykla, ktorego sie na oczy nie widzialo, ani sie go nie prowadzilo to jak cygańskie malzenstwa :D
Cyganki czasem piękne kobiety, wtedy wystarczy mieć gen hazardzisty i temat gra :D
z elektrykiem Xiaomi jest ten sam pierdolec - na oczy nikt nie widzial a juz epokowe osiagniecie i cud nad cudy :D ludzie sa jebnieci - to chyba zadne odkrycie...
p.s. kupowanie motocykla, ktorego sie na oczy nie widzialo, ani sie go nie prowadzilo to jak cygańskie malzenstwa :D
Ja crf 1000 kupiłem jako mój 14 motocykl nigdy go nie widząc na żywo, tylko zdjęcia i opisy :)
szynszyll
06.05.2024, 04:14
Ja crf 1000 kupiłem jako mój 14 motocykl nigdy go nie widząc na żywo, tylko zdjęcia i opisy :)
zakochane babki wkrecone przez internet tez wysylaja do afryki kase dla 'syna nigeryjskiego króla' ani go nie widzac ani na nim nie jezdzac :D
https://scontent-lhr6-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/460068195_3816264868624856_7978997135231894754_n.j pg?_nc_cat=109&ccb=1-7&_nc_sid=aa7b47&_nc_ohc=E9oilvbNt_EQ7kNvgH5OUkZ&_nc_ht=scontent-lhr6-1.xx&_nc_gid=AULb3Ps3XTa2yaiWiMWL2i-&oh=00_AYCQjnAzDypVlfgYlRBI5wKhho5Eqhxk2ws-nYWYhKu90Q&oe=66EE3F02
https://scontent-lhr6-2.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/459845223_3816264978624845_502327300699593809_n.jp g?_nc_cat=100&ccb=1-7&_nc_sid=aa7b47&_nc_ohc=1_7_dCDH7FYQ7kNvgF9kNhA&_nc_ht=scontent-lhr6-2.xx&_nc_gid=ATEgZh5Q1HplF9ShqNOOoNJ&oh=00_AYCnmHYPOzVhXesppEId1X7QVpVDEUUniDQI1TE7x1xg TQ&oe=66EE27DF
https://scontent-lhr6-2.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/460064565_3816265081958168_2296895098640712011_n.j pg?_nc_cat=105&ccb=1-7&_nc_sid=aa7b47&_nc_ohc=ZHAxwIK3cmoQ7kNvgErmFzw&_nc_ht=scontent-lhr6-2.xx&_nc_gid=AuDRJ9gtKcU0nwtG9asxIRg&oh=00_AYBCYe2pqRtNOWGYP4h78l3NEOsIF9QtR4pUG9hGwJKw sQ&oe=66EE19C7
https://scontent-lhr6-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/460075355_3816265138624829_7402850098115557180_n.j pg?_nc_cat=109&ccb=1-7&_nc_sid=aa7b47&_nc_ohc=X1jy8AmKKb8Q7kNvgEk5efy&_nc_ht=scontent-lhr6-1.xx&_nc_gid=AcAph_EQuYhG5BgktPV0P1H&oh=00_AYDKMC20NN1i2dQecIhG7xDPf-OAvC1jyAU1UQNvxWmWjQ&oe=66EE378C
W końcu udało się obejrzeć na żywo ten pojazd i krótko pisząc nie ma się do czego przyczepić, fajny motocykl nieźle brzmi, jeżeli chodzi o masę to jest ok - taki trampek 600. Jestem zaskoczony pracą silnika cicho miękko bez mechanicznym odgłosów. Jak ktoś jeździ sam nie potrzebuje mocy i dużych możliwości terenowych motocykl będzie idealnym wyborem.
teddy-boy
03.10.2024, 13:43
Oglądałem go w ostatni weekend. Jeździć się niestety nie dało bo w "salonie" jedna sztuka i nie zarejstrowana. Do wykonania nie ma się co czepiać, jest lepiej niż ładnie. Silnik fajnie pracuje, wydech fabryczny ładnie mruczy. Jedynie co mi się nie podobał to że kanapa jest niska, albo to moja wina że wysoki jestem. Jest wysoka kanapa za 700 pln do zamówienia. Na wiosnę chętnie się tym przejadę bo dilera mam bardzo blisko, a na razie to te chińczyki trzeba kupować na podstawie zdjęć z internetu i filmików z YT z jakimś zawodowcem w roli głównej (tak Yamaha rozwaliła system z T7).
yamaha jest tylko o 10kg cięższa, jeżeli ktoś ma 2x grubszy portfel oraz dłuższe kopyta nie ma szukać w CFmoto, ja poważnie zastanawiam się nad tym modelem jako drugi motocykl, rzadko korzystam z autostrad, zazwyczaj turlam się bokami bez ciśnienia i duży silnik jaki ma CRF trochę przeszkadza a każdy zjazd w trudniejszy teren odpala kalkulator szkodowy. Boczna owiewka do tego CFmoto to ok 400-500zł.
Nie wiem ile waży chinol bo skala rozbieżności w zależności od źródła wynosi 10 kg ale nawet zakładając te 175 kg to Tenere nie jest wcale 10 kg cięższa tylko prawie 50 kg.
https://www.youtube.com/watch?v=8WOnnPmRJHo&t=3s
Nawet zakładając błąd pomiarowy to jednak sporo więcej niż 10 kg.
Nie wiem ile waży chinol bo skala rozbieżności w zależności od źródła wynosi 10 kg ale nawet zakładając te 175 kg to Tenere nie jest wcale 10 kg cięższa tylko prawie 50 kg.
https://www.youtube.com/watch?v=8WOnnPmRJHo&t=3s
Nawet zakładając błąd pomiarowy to jednak sporo więcej niż 10 kg.
cfmoto 195kg
yamaha 205kg (wersja zwykła) model 2024
CRF1100 jest cięższa o ok 50kg
Czyli te podane 175 kg to waga sucha chinola natomiast te 205 kg zalanej Tenery to pobożne życzenie Yamahy jak pokazuje pomiar.
Czyli te podane 175 kg to waga sucha chinola natomiast te 205 kg zalanej Tenery to pobożne życzenie Yamahy jak pokazuje pomiar.
wszędzie podają 205kg, o ile to się nie zgadza ?
Wedle tego filmu co podrzuciłem to zalana Tenerka 222 kg.
Wedle tego filmu co podrzuciłem to zalana Tenerka 222 kg.
to może te 205 to też na sucho co by się +/- zgadzało 16l paliwo i 3l olej + 2l ciecz
tak jak się na nią patrzy to faktycznie jakoś nie wygląda na 205 na full :)
to może te 205 to też na sucho co by się +/- zgadzało 16l paliwo i 3l olej + 2l ciecz
No to się jakby nie zgadza.
https://i.ibb.co/HnB1ZW0/ewe.jpg (https://ibb.co/kQ5kZRp)
Oprócz samej wagi jest jeszcze kwestia jej rozłożenia, wysokość. Plus wysokość samego moto, siodła, możliwość podparcia tj utrzymania tej wagi na nogach.
Opinie użytkowników mówią, że CF jest wyraźnie lżejsza niż T7 w praktyce, jest też niższa.
Przejadę się przemierzyć któregoś dnia by mieć porównanie do swojej tenerki.
Oprócz samej wagi jest jeszcze kwestia jej rozłożenia, wysokość. Plus wysokość samego moto, siodła, możliwość podparcia tj utrzymania tej wagi na nogach.
Opinie użytkowników mówią, że CF jest wyraźnie lżejsza niż T7 w praktyce, jest też niższa.
Przejadę się przemierzyć któregoś dnia by mieć porównanie do swojej tenerki.
ale piszmy o tym co podają producenci... to jak im wyszło 205 ? może to taka przypadkowa pomyłka w druku :) jak cf pokazali na targach to było podane 175kg,
No to chińczyk na stronie podaje 185 kg (185 kg Mass in running order) a na niektórych stronach w tym polskiej podane jest 175 kg. Cos się nie spina i to nie wynika z podania masy suchej/mokrej.
Mnie wkur... takie "pomyłki" producentów.
Zastanawiam się, czy taka pomyłka (podawanie błędnych danych technicznych) może być podstawą, do zwrotu motocykla. Odstąpienia od umowy kupna ze względu na niezgodność towaru z umową.
Jakoś nie widać, aby spieszyli się z prostowaniem tych pomyłek.
Cały czas wprowadzają ludzi w błąd.
Z przyjemnością bym poczytał, jak ludzie masowo zwracają im te motocykle.
Może wówczas zaczęli by nas traktować poważniej.
Nie do zrobienia na moje oko.
Niezgodność to, wydaje mnie się, raczej rażące niedbalstwo albo po prostu usterka.
Na moje oko to jak dane producentów dotyczące spalania. Wszyscy je czytają i podają jako punkt odniesienia ale mało kto łyka te bzdury.
Na moje oko to jak dane producentów dotyczące spalania. Wszyscy je czytają i podają jako punkt odniesienia ale mało kto łyka te bzdury.
Nie do końca dobre porównanie.
Spalanie faktycznie może być różne, bo zależy od wielu czynników, natomiast waga pojazdu to praktycznie wartość stała (z jakąś minimalną odchyłką, wynikającą z jakości obróbki/produkcji poszczególnych detali).
Producenci potrafią wyprodukować pojazd, a nie radzą sobie z tak banalną rzeczą, jak zważenie gotowego produktu?
Pytanie na ile dane techniczne w reklamówce podlegają jakiemuś prawu ?
Czy może jest gdzieś małym druczkiem że to tylko poglądowe , orientacyjne.
Jeśli chodzi o np uszkodzenie ujawnione to bezapelacyjnie działa " towar niezgodny z umową " ale jeszcze nie słyszałem by ktoś ważył kupiony pojazd i chciał zwrócić z powodu różnic w opisie.
A może od razu z wagą do salonu?
Ciekaw jestem.
szynszyll
04.10.2024, 07:34
dwie najwieksze sciemy rynku pojazdow to deklarowana ilosc spalanego paliwa na 100km i zasieg samochodow elektrycznych - jedno i drugie o dupe mozna rozbic i teoretycznie domagac sie zwrotu kasy, bo pojazd nie spelnia deklarowanych przez producenta zalozen. czy komus sie taka sztuczka udala? nie sadze bo producent zasloni sie magicznymi procedurami testowymi. z masa teoretycznie sprawa jest bardziej jednoznaczna bo kilo to jest kilo - jak i kto by nie ważył.
kilka lat temu w niemieckim Motorrad byl test kilku motocykli ADV po zalaniu i z takim samym bagazem - to dopiero dawalo realny obraz sytuacji
dwie najwieksze sciemy rynku pojazdow to deklarowana ilosc spalanego paliwa na 100km i zasieg samochodow elektrycznych - jedno i drugie o dupe mozna rozbic i teoretycznie domagac sie zwrotu kasy, bo pojazd nie spelnia deklarowanych przez producenta zalozen. czy komus sie taka sztuczka udala? nie sadze bo producent zasloni sie magicznymi procedurami testowymi. z masa teoretycznie sprawa jest bardziej jednoznaczna bo kilo to jest kilo - jak i kto by nie ważył.
kilka lat temu w niemieckim Motorrad byl test kilku motocykli ADV po zalaniu i z takim samym bagazem - to dopiero dawalo realny obraz sytuacji
Spalanie moze osiagac kazdy indywidualnie bo zalezy od wielu czynnikow, masa jest stala, tu raczej pola do manewrow czy glupich dyskusji brak.:umowa:
Nie do końca dobre porównanie.
Spalanie faktycznie może być różne, bo zależy od wielu czynników, natomiast waga pojazdu to praktycznie wartość stała (z jakąś minimalną odchyłką, wynikającą z jakości obróbki/produkcji poszczególnych detali).
Producenci potrafią wyprodukować pojazd, a nie radzą sobie z tak banalną rzeczą, jak zważenie gotowego produktu?
Bardziej chodziło o pewną analogię a nie porównanie 1:1.
Jeżeli motocykl zważony na taśmie ma 173 kg to dlaczego ma jakiś Japończyk czy Chińczyk nie zaokrąglić w dół do, np. 170? “No waży 173. I co mi zrobisz?” U Ciebie waży 175? No trudno - pewnie przy skręcaniu z pudełka inne śruby dali, coś zjebali, coś za dużo posmarowali.
Owszem kilo to kilo, litr to litr. Nie da się wziąć jednego samochodu, motocykla i podać spalania z przejechanych testówką pomalowaną poimprezową cofką kilometrów? Da się. Tylko po co. Warunki laboratoryjne? my ass.
Dla mnie to ten sam typ manipulacji. “U nas ważył tyle, u nas palił tyle. U Ciebie jest inaczej? Kurde dziwne…”
Ale może ja zbyt sceptyczny jestem. I z natury nieufny.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja się nigdy nie przywiązywałem do wagi podanej w parametrach. Każdy podaje inaczej, jeden z płynami drugi bez, nie zawsze jest też sprostowanie jak jest to liczone. Jak nie pomacam i nie usiądę na motocyklu to cyfry na mnie wrażenia nie robią. Nie pamiętam nawet ile moje motocykle miały ważyć wg producentów.
madafakinges
04.10.2024, 09:49
Kiedyś Simpson ze świata motocyki mówił że waga z paliwem to waga ze zbiornikiem wypełnionym o conajmniej 70% i taka waga jest podawana w homologacji, tzn wpisana jest w dowód.
Proszę bardzo chinolek w dowodzie 190 realnie ok 194-195
Afra 232 realnie pod 240.
Ja się nigdy nie przywiązywałem do wagi podanej w parametrach. Każdy podaje inaczej, jeden z płynami drugi bez, nie zawsze jest też sprostowanie jak jest to liczone. Jak nie pomacam i nie usiądę na motocyklu to cyfry na mnie wrażenia nie robią. Nie pamiętam nawet ile moje motocykle miały ważyć wg producentów.
Mam to samo. Jeden, mówią, niby waży mało a siądziesz i jedzie się jak drezyną. Drugi znowu słyszysz, że “ciężki” a pierwsze km i czuć, że wszędzie wjedziesz.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Mam to samo. Jeden, mówią, niby waży mało a siądziesz i jedzie się jak drezyną. Drugi znowu słyszysz, że âciężkiâ a pierwsze km i czuć, że wszędzie wjedziesz.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
A tu juz wychodzi srodek ciezkosci i rozklad mas :Thumbs_Up: waga jedno jej rozlozenie to co innego
Marcin-BB
04.10.2024, 10:53
Nie rozumiem podniecenia i kłótni. Przecież Tenere z filmiku nie jest prosto z salonu, tylko ma dołożone kilogramy żelastwa, narzędzia, apteczki, dętki itp. Tego się z naście kilo uzbiera + 205 deklarowane przez producenta i mamy okolice 220. Gra i pasuje- nikt tu nie ściemnia. 2-3 kg to różnica wynikająca z obliczania masy paliwa i błąd pomiarowy wagi do złomu ( pewnie z 0.5 kg)
Transalpa 600 PD06 z jedną tarczą, doposażonego tylko w gmole i alu płytę pod silnik oraz zestaw narzędzi kiedyś na takiej wadze postawiłem. Wyszło 215 kg, przy fabrycznej deklarowanej 196. I nie mam żadnych pretensji do Hondy, ani mi do głowy nie przyszło zwracać motóra!:D
--------
Na tym CF moto dupsko usadziłem i jest odczuwalnie w ciul lżejsze od trampka 600. Jakość wykonania bez zastrzeżeń. Fabrycznie ma wszystko co niezbędne, w odróżnieniu od np. CB500, gdzie o zwykłe gniazdko usb trzeba się wykłócić u dilera. Jak nie jestem fanem chińczyków tak tego bym chętnie spróbował, i rozumiem zauroczenie ludzi, którzy podchodzą do motocykla jak do rzeczy a nie do relikwi.
Pojawiają się już jakieś testy po 10-11t tyś km, na ile sponsorowane przez fabrykę nie wiem, ale to już jakiś głos jest. Na razie czekam i obserwuję, ale już wiem, że trampek idzie na olx. Na wiosnę chcę spróbować CF lub Himalayana 450.
https://www.youtube.com/watch?v=Px5TNlvCgiA
Na wiosnę chcę spróbować CF lub Himalayana 450.
https://www.youtube.com/watch?v=Px5TNlvCgiA
Też myślałem o himku no ale to singiel i silnik trochę się tłucze czego nie lubię.
Wracając do wagi jak to możliwe, że z 205 robi się 222kg zakładem, że motocykl seryjny bez akcesoriów, może miało być 225kg ale ktoś się jakoś pomylił :)
Marcin-BB
04.10.2024, 20:01
205 kg to waży w salonie. Jak gość dorzucił gmole, pancerna płytę pod silnik, jakieś mocowania, narzędzia itd to się zrobiło 220- czego tu nie rozumieć?
Tenere 700 czy honda cb500x to motorki które fabrycznie nie mają nawet bagażnika. Do hondy taki gadżet z givi waży ze 2-2.5 kg. Tak się uzbiera te 20 kg o które się kłócicie.
Pewnie, do V4 stopka centralna 5kg
motocykl musi być bardzo inspirujący, ilość filmów gdzie jest wymieniany w tytule jest już ogromna. Gość ma dobre wyczucie równowagi bo jak nie z jednej to z drugiej strony brak podparcia.
https://youtu.be/r64ZOrzVXgA?si=hgc73jQsOf1jzUon
irekafrica
06.10.2024, 15:33
Ja też ważyłem mój motocykl bo chciałem wiedzieć ile rzeczywiście waży zatankowany pod korek.Jedni piszą 219 inni 223. Mój Triumph Tiger 800 ma gmole, stelaż pod kufry, centralkę ale lżejszy tłumik. Wjechałem na wagę przemyslową i jest równe 240 kg. I to jest największa jego wada, że mną w ciuchach i kasku 330 kg. A gdzie bagaż?
Lepiej żyć w błogiej nieświadomości niż płakać na wadze, bo każdy duperel doczepiony do moto swoje waży :)
Ja też ważyłem mój motocykl bo chciałem wiedzieć ile rzeczywiście waży zatankowany pod korek.Jedni piszą 219 inni 223. Mój Triumph Tiger 800 ma gmole, stelaż pod kufry, centralkę ale lżejszy tłumik. Wjechałem na wagę przemyslową i jest równe 240 kg. I to jest największa jego wada, że mną w ciuchach i kasku 330 kg. A gdzie bagaż?
pocieszające jest to, że gdyby pusty ważył 240kg to z Twoimi akcesoriami byłoby 262kg :) na własnej skórze się przekonałem, iż najtańszym i najzdrowszym sposobem obniżenia wagi jest zacząć odchudzanie od siebie. Wracając do tematu to 175kg na sucho jest ok,
Thorgal77
13.10.2024, 22:12
dobra to ma ktoś ze śląskiego tą 450tke ? bo w "salonach" nie ma na testy. A chodzi o to by chociaż ósemke zrobić ;-)
Kove 450 testówka jest w Gorzowie Wlkp. w salonie hondy.
Chyba 42 koła + 1,5 tysia zestaw: tłumik tytan, airbox, komp euro4
Thorgal77
13.10.2024, 22:44
KOViaka to mam w Mysłowicach - czekam na pogodę i ide sie karnąć o chłopaki mają napinke na pokazywanie - i dobrze.
Bardziej chyba puki co MT450 - zastąpi trampka, ciekawi mnie silnik i elastyczność na różnych biegach.
Przedstawiciela MT450 mam w Tarnowskich Górach - chłopaki mówią że z żadnymi częściami nie ma problemu, ale niestet na moto trzeba czekać ponad miesiąc.
madafakinges
13.10.2024, 22:46
pocieszające jest to, że gdyby pusty ważył 240kg to z Twoimi akcesoriami byłoby 262kg :) na własnej skórze się przekonałem, iż najtańszym i najzdrowszym sposobem obniżenia wagi jest zacząć odchudzanie od siebie. Wracając do tematu to 175kg na sucho jest ok,
Tak schudnę 10kg a moto dalej za ciężkie. To tak nie działa.
Pod drugie łatwiej się obcuje z 230kg moto warzac 100kg niż 70kg.
kristoch
15.10.2024, 23:37
Cześć!
Po dłuższej przerwie zajrzałem na FAT, bo - przyznam szczerze - liczyłem na skarbnicę doświadczeń dot. 450MT.
A tu zonk - dalej najwięcej do powiedzenia ma wątek o tym dokąd to nie wjadą stare afryki… ale ja nie o tym.
Obejrzałem motorek i wygląda (i wszystkie bez wyjątku jutuby mówią) na święty Graal Szwenduro. Cena jak za crf300L i wszystko lepsze z wyjątkiem pochodzenia (choć to też wschód).
Jedyne co mnie powstrzymuje to solenna obietnica jaką złożyłem sam sobie, że już nigdy nie kupię pojazdu bez jazdy próbnej.
Z drugiej strony nie zdziwiłbym się gdyby wkrótce cena wzrosła (popyt albo cła jak na EV z Chin). Do wiosny czekać?
To co mnie jednak najbardziej zastanawia to jak to się dzieje, że popyt w PL niby duży, dealer twierdzi, że trzeba się zapisywać, jazd próbnych brak, są jutuby chłopaków w PL o tym sprzęcie, a:
Na FAT jedynie kilka stron dywagacji o masie w papierach? Nikt nie jeździł? Nikt nie dosiadł?
WTF?
Toż to źle wróży motorkowi. Albo FAT. Pierwsze byłoby bolesne, gdybym kupił. Drugie tak czy siak. No nic - dam znać jak sam sprawdzę.
Tymczasem imho najbardziej wartościowe komentarze o tej kategorii (i 450mt) jakie napotkałem:
https://youtu.be/hyRt8FUY4Do?si=FjJ3H2JskzvEInGk
https://youtu.be/uwX8qYoQorI?si=2c7-XbHeg3t0iWqt
Cześć!
To co mnie jednak najbardziej zastanawia to jak to się dzieje, że popyt w PL niby duży, dealer twierdzi, że trzeba się zapisywać, jazd próbnych brak, są jutuby chłopaków w PL o tym sprzęcie, a:
Na FAT jedynie kilka stron dywagacji o masie w papierach? Nikt nie jeździł? Nikt nie dosiadł?
WTF?
Toż to źle wróży motorkowi. Albo FAT. Pierwsze byłoby bolesne, gdybym kupił. Drugie tak czy siak. No nic - dam znać jak sam sprawdzę.
Odpowiedź na Twoje pytanie jest banalnie prosta:MARKETING zmienił swoje oblicze - przeniósł się z gazet motocyklowych (których już prawie nie ma) na Youtuba czy Instagrama.
Wtedy płaciło się za "testy" i "opinie" gazetom, teraz youtuberom...
Dodatkowo, "testujący" na Youtubie i Instagramie są bardziej wiarygodni od gazet, bo to jeszcze wczoraj ludzie jeżdżący razem z nami...
Nihil novi sub sole.
Wiarygodność była teraz można polegać na swojej opinii lub z foruma naszego i to też nie do końca bo wiecie :)
madafakinges
16.10.2024, 11:09
138272
138273
138274
138275
zajebiście wygląda w takiej kolorystyce, przełom lat 80/90 na pełnej
Sam nie miałem jeszcze okazji jeździć ale zakupił to kolega który sporo jeździł w unduro a nawet hard enduro i zadowolony jest z niego. Na zdjęciach i w parametrach tez obiecująco.
teddy-boy
16.10.2024, 12:02
Mam blisko dilera CF Moto, i to takiego starego co od lat sprzedaje i serwisuje quady. Teraz ma i motocykle. Byłem, oglądałem, dotykałem. I mówił że popyt ma taki że nie ma jazd próbnych, bo wszystko co przywiozą to jest sprzedane. Ma jedną sztukę niezarejestrowaną i wiosną ma ją udostępnić do jazdy. Ja miałem tylko zastrzeżenie do niskiej kanapy, ale jest w opcji wysoka też.
A to i tak lepiej niż KOVE, do którego mam jeszcze bliżej (spacerem przez osiedle), ale nie mieli i nie mają żadnej sztuki, nawet do pooglądania. Kupujesz na podstawie zdjęć z google i filmów z YT. A i tak wszystko sprzedane :)
teddy-boy
16.10.2024, 12:07
138272
138273
138274
138275
Wygląda zajebiście ale tam jest tyle siana wrzucone że chyba traci to sens.
Ten zbiornik do amora to genialnie zamocowany ;)
kristoch
16.10.2024, 22:35
No właśnie taką samą historię o zaliczkowaniu i braku jazd probnych usłyszałem u dealera po Wrocławiem. Nie mam powodu by nie wierzyć. Na zapleczu czekała jedna sztuka na odbiór. Jakość macana jest faktycznie spoko. Szprychy nie zardzewiałe ;-), plastiki nie gorsze niż w CRF-ach. Trwałość to i tak się nie dowiem.
Chińczyk naprodukował już milion akcesoriów, bo tam na wsi w bloku, na klatce schodowej mieszka więcej luda niż w PL kiedykolwiek kupi ten motorek, ale dla mnie jego urok to właśnie kompletacja wszystkomającego szwenduro w cenie crf-y 300l. Jedyne co ma gorsze to masa gotowa do jazdy - 195kg to jednak jest +50kg. Można łatwo zbić te 5kg zmieniając aku/wydech. Tyle to ja chudnę w tydzień (jak chcę ;-)). Ale to wszystko są dywagacje na papierze.
Pytanie jak się tym jeździ.
Fotki z zaplecza :-)
madafakinges
03.12.2024, 14:26
B_8spt03L-g
https://www.youtube.com/watch?v=B_8spt03L-g
Fajnie że trochę historii CFmoto
szynszyll
04.12.2024, 04:35
masa transalpa 600 z roku 1987. trochie słabo jak na 450ccm. w kove wyprzedaz 450 rally, ktory majac z przodu zawieszenie a nie patyk wazy słuszne 145kg na sucho. czemu jednak potanial o 4 tys pln jezeli sie o niego caly swiat bije? za mala mam glowe, zeby to zrozumiec.
To proste działanie według mnie, chcą dobić Ktm-a i przejąć za jak najmniejszą monetę. Takim samym działaniem wykazał się Ktm w stosunku do firm, które zabił a następnie przejął, podobno karma wraca .
Lucky Luke
04.12.2024, 11:31
masa transalpa 600 z roku 1987. trochie słabo jak na 450ccm. w kove wyprzedaz 450 rally, ktory majac z przodu zawieszenie a nie patyk wazy słuszne 145kg na sucho. czemu jednak potanial o 4 tys pln jezeli sie o niego caly swiat bije? za mala mam glowe, zeby to zrozumiec.
Przejedź się tym to zrozumiesz.
kove 450rally, nie nadaje się do normalnej jazdy. Zawieszenie nie wybiera małych nierówności , skrzynia jest dziwnie zestopniowana. Silnik nie ma dołu ale za to nie ma też góry, wydech jest pieruńsko głośny.
Bardzo kibicowałem temu modelowi i rozważałem zakup, jednak się rozczarowałem.
Może to jest dobry motocykl na długie piaskowe proste, jednak polskie łąki i lasy to nie jest jego naturalne środowisko.
Jeździłem odblokowanym.
Moja stara husqvarna jest od niego lepsza prawie pod każdym względem.
to 450 przypomina mi /nawet miejsce zrobienia zdjęcia się zgadza/ jak mój sąsiad, majętny człowiek, chciał /być może nieco zachęcony moim jeżdżeniem na moto/ spróbować dwóch kółek ale nie miał 'A' no i moto miało być na próbę więc tanie ALE nowe.
wbrew mojej opinii, że powinien kupić coś markowego ale używanego, postanowił właśnie w tej chińskiej kuźni kupić Malaguti DUNE125. No i kupił - nie krytykuję bo daleki jestem od zaglądania komukolwiek do kieszeni a każdy ma swoją głowę.
No ale jak to zobaczyłem to trochę mnie zgięło. 125cc, zrobiona naprawdę z tego co było /tak to wyglada/ i ważąca 136kg na sucho /choć są źródła że piszą, że to jest gotowy do jazdy cokolwiek to k..wa znaczy/. Moto bez zawiasu, lagi jak patyki, niemrawe.
Najlepsze jednak było jak się okazało, że w motocyklu NOTORCZNIE zapowietrza się tylny hebel /taki niby CBS tam jest o zgrozo/ co raz skończyło się prawie jakimś paciakiem - salon dealer Matkowski w Pietrzykowicach koło Wrocławia nie poradził sobie z tym problemem przez DWA lata trwania gwarancji. W końcu po gwarancji sąsiad się wkurwił i po moich namowach kupił nową pompę hamulcową, założył, odpowietrzył i chyba trzyma.
Jedno słowo - dziadostwo. W życiu nie zostawiłbym w takim miejscu złotówki.
No i na koniec to 450 przy tej masie niestety mocno kojarzy mi się z tym Malaguti. Wygląda jak motocykl - to chyba byłoby na tyle. Mnie to nie przekonuje.
p.s. w międzyczasie jak pisałem Lucky dopisał resztę opowieści. poeta Podkarpacia zawsze coś mówił, że ch..em musiałoby go opasać, żeby kupić coś podobnego :D :D :D :D hehehehehehe ciężko się nie zgodzić.
czemu jednak potanial o 4 tys pln jezeli sie o niego caly swiat bije? za mala mam glowe, zeby to zrozumiec.
A może najzwyklejsza w świecie wyprzedaż rocznika, jak w każdej innej marce o tej porze roku?
A tymczasem hindusi z Royala Enfielda poprawili Himalayana, 450, singiel, chłodzone cieczą. Z testów wynika, że ludzie maja banana po jazdach próbnych.
masa transalpa 600 z roku 1987. trochie słabo jak na 450ccm. w kove wyprzedaz 450 rally, ktory majac z przodu zawieszenie a nie patyk wazy słuszne 145kg na sucho. czemu jednak potanial o 4 tys pln jezeli sie o niego caly swiat bije? za mala mam glowe, zeby to zrozumiec.
Super ze sa chińczyki :bow: Teraz Transalpa 750 można kupić nówkę już za 42
szynszyll
04.12.2024, 16:40
A tymczasem hindusi z Royala Enfielda poprawili Himalayana, 450, singiel, chłodzone cieczą. Z testów wynika, że ludzie maja banana po jazdach próbnych.
nie wiem w jaka strone to wszystko zmierza ale 450ccm w singlu wazaca sucha 181 kg to jest jakis ponury zart w 2025 roku. DR 600 w 1987 wazylo suche 141 kg :( domianator nx650 wazyl suchy 152 kg. dane z ksiazek serwisowych wydanych przez producentow.
Super ze sa chińczyki :bow: Teraz Transalpa 750 można kupić nówkę już za 42
paczekaj :D w lutym będzie jeszcze taniej jak kucnie wszystko a zima dociśnie.
nie wiem w jaka strone to wszystko zmierza ale 450ccm w singlu wazaca sucha 181 kg to jest jakis ponury zart w 2025 roku. DR 600 w 1987 wazylo suche 141 kg :( domianator nx650 wazyl suchy 163 kg...
Kiedyś Golf 1 GTI ważył 850kg i silnik 110KM:bow:
weeeeeź :D bo przypomnę czasy jak G/S80 ważył niecałe 190 :D na gotowo z PEŁNYM baniakiem wachy :D
szynszyll
04.12.2024, 16:46
Kiedyś Golf 1 GTI ważył 850kg i silnik 110KM:bow:
nie widze zwiazku miedzy tymi sprawami
nie wiem w jaka strone to wszystko zmierza ale 450ccm w singlu wazaca sucha 181 kg to jest jakis ponury zart w 2025 roku. DR 600 w 1987 wazylo suche 141 kg :( domianator nx650 wazyl suchy 152 kg. dane z ksiazek serwisowych wydanych przez producentow.
też nie wiem.
paczekaj :D w lutym będzie jeszcze taniej jak kucnie wszystko a zima dociśnie.
może i można powiedzieć, że 45 000 zł to "już tylko". Dla mnie to poza horyzontem zdarzeń i nie wiem co musiało by się stać.
weeeeeź :D bo przypomnę czasy jak G/S80 ważył niecałe 190 :D na gotowo z PEŁNYM baniakiem wachy :D
moja Multistrada 1000/1100 z 2007r wazy 190 KG:dizzy:
paczekaj :D w lutym będzie jeszcze taniej jak kucnie wszystko a zima dociśnie.
najbardziej to będzie słychać wycie wśród chcący sprzedać używane motocykle w cenie ...:dizzy::dizzy:
nie wiem w jaka strone to wszystko zmierza ale 450ccm w singlu wazaca sucha 181 kg to jest jakis ponury zart w 2025 roku. DR 600 w 1987 wazylo suche 141 kg :( domianator nx650 wazyl suchy 152 kg. dane z ksiazek serwisowych wydanych przez producentow.
I tu z odsieczą przychodzi tak 'lubiane' przez Ciebie Kove z modelem 450 Rally :osy:
I tu z odsieczą przychodzi tak 'lubiane' przez Ciebie Kove z modelem 450 Rally :osy:
:lol8::lol8::Thumbs_Up:
szynszyll
04.12.2024, 17:45
chyba jednak wezme strone LL:
https://www.motorcyclespecs.co.za/model/husqvana/husqvarna_te450%2008.htm#google_vignette
112 kg, moi drodzy sinolodzy
chyba jednak wezme strone LL:
https://www.motorcyclespecs.co.za/model/husqvana/husqvarna_te450%2008.htm#google_vignette
112 kg, moi drodzy sinolodzy
Huska jeszcze istnieje? :)
szynszyll
04.12.2024, 18:06
strona jest. 450 na rok 2024 wazy 110kg. japonskie dziki 450ccm waza podobnie wiec to 181kg enfielda to jest jakis kosmos. ponizej 200kg suche waza TDM900, Tiger1050 i KTM 990 SM. pierwszy Versys 650 bez abs wazyl suchy 181kg.
strona jest. 450 na rok 2024 wazy 110kg. japonskie dziki 450ccm waza podobnie wiec to 181kg enfielda to jest jakis kosmos. ponizej 200kg suche waza TDM900, Tiger1050 i KTM 990 SM. pierwszy Versys 650 bez abs wazyl suchy 181kg.
Dali najlepszą stal jaką mieli w hucie :)
strona jest. 450 na rok 2024 wazy 110kg. japonskie dziki 450ccm waza podobnie wiec to 181kg enfielda to jest jakis kosmos. ponizej 200kg suche waza TDM900, Tiger1050 i KTM 990 SM. pierwszy Versys 650 bez abs wazyl suchy 181kg.
Doprecyzuj proszę, bo ja słaby w te motorki jestem, o jakich dzikach piszesz? Jakie to japońskie motocykle dostępne w salonach można by porównać do nowego Himalayana, czy tytułowego 450MT?
Moim zdaniem Yamaha, Kawasaki i Suzuki nie mają nic w tej klasie (tak, wiem że w 2025 wraca DRZ i bardzo się z tego cieszę).
Masz może na myśli Hondę CRF 300 Rally, czy może NX500, CB500X?
szynszyll
05.12.2024, 04:33
serio? modele z homologacja drogowa dla roku 2024:
Honda CRF450L - 131 kg zalane
Yamaha WR450F - 117 kg zalane
Kawasaki KLX450R - 138 kg zalane
o Suzuki wspomniałeś - gaznikowa drz400 nadal jest dostepna w krajach gdzie nie rzadza wariaci
do kazdego z tych motocykli sa dostępne kit-y turystyczne. wiekszy zbiornik, owiewki itp. cos co ma 450ccm w singlu i wazy suche 181kg jest dla mnie absolutnym kuriozum w 2024 roku.
serio? modele z homologacja drogowa dla roku 2024:
Honda CRF450L - 131 kg zalane
Yamaha WR450F - 117 kg zalane
Kawasaki KLX450R - 138 kg zalane
o Suzuki wspomniałeś - gaznikowa drz400 nadal jest dostepna w krajach gdzie nie rzadza wariaci
do kazdego z tych motocykli sa dostępne kit-y turystyczne. wiekszy zbiornik, owiewki itp. cos co ma 450ccm w singlu i wazy suche 181kg jest dla mnie absolutnym kuriozum w 2024 roku.
w UE są dostępne te modele z homologacją drogową o których wspomniałeś wyżej?
szynszyll
05.12.2024, 08:22
w UE są dostępne te modele z homologacją drogową o których wspomniałeś wyżej?
a kogo to obchodzi? inzynierowie maja przestac projektowac fajne maszyny a producenci ich nie produkowac bo 5% mieszkancow ziemi popierdolilo i postanowili sie zaorac? serdecznie w dupie nas maja. pisze o mozliwosciach technicznych dostepnych w 2024 a nie o korbie zielonych. rynek motoryzacyjny jest duuuuużo ciekawszy niż to co stoi w salonach UE. a co jest dostepne to sobie sprawdz.
a kogo to obchodzi? inzynierowie maja przestac projektowac fajne maszyny a producenci ich nie produkowac bo 5% mieszkancow ziemi popierdolilo i postanowili sie zaorac? serdecznie w dupie nas maja. pisze o mozliwosciach technicznych dostepnych w 2024 a nie o korbie zielonych. rynek motoryzacyjny jest duuuuużo ciekawszy niż to co stoi w salonach UE. a co jest dostepne to sobie sprawdz.
Ale ktoś przecież oddał swoje głosy na zielonych i innych oszołomów do PE. Demokracja w UE ma sie dobrze:haha2:
szynszyll
05.12.2024, 09:21
mamy to co sobie sami wykręciliśmy. australijczyk moze sobie kupic Nissana Patrola V8 5.6L a dla nas jest Dacia Duster 1.0 :lol8: madrzy ludzie jak chca toyote to kupuja toyote - my jak chcemy toyote to kupujemy citroena albo fiata...
Nie złość się Jureczku. Trochę się chciałem podroczyć, ale jam Ci nie wróg. Też lubię starą japonię, ale czy nam się to podoba czy nie, świat się zmienia.
Modele które wymieniłeś to jednak inna klasa motocykli niż wspomniane 450MT i Himalayan. Nie bez znaczenia jest też fakt, iż oba te motocykle można kupić nowe w cenie poniżej 28 tys., a wymienione przez Ciebie modele to wydatek powyżej 40 tys. + pakiety homologacyjne, większe baki i co tam kto jeszcze potrzebuje.
Wydaje mi się, że fajnie że mamy w czym wybierać i każdy może znaleźć coś, co dla niego będzie najlepsze i będzie mu dawało frajdę z jazdy.
Jeden wybierze KTM'a i będzie go upalał na stromych piaskowych podjazdach i topił w błocie, inny na swoim Royalu będzie niespiesznie przemierzał szuterki, kontemplując otaczającą go przyrodę, a jeszcze inny będzie mknął przez świat na pełnej piź...., z manetą odwiniętą do samego końca, na swojej Hondzie Monkey :at:
E tam, wystarczy się przeflancować na drugą półkulę.
Ale ktoś przecież oddał swoje głosy na zielonych i innych oszołomów do PE. Demokracja w UE ma sie dobrze:haha2:
Nie przesadzaj z tą demokracją w PE. W związku radzieckim też władza była ludowa. ;)
Nie przesadzaj z tą demokracją w PE. W związku radzieckim też władza była ludowa. ;)
I też było fajnie :D
Która maszyna ładniejsza?:) Polecam salon CFMoto w Tarnowskich Górach, bardzo dobra obsługa klienta. ;)
Nie no XRV dużo ładniejsza.
Ale te 450MT to coś dla mnie zamiast TT600R na coś do szwędania.
No właśnie, jednemu pasuje stara 30 letnia Japonia za 20tys zł, a drugi kupi nówkę Czajnę w podobnej cenie. To i to jest fajne, w myśl zasady: Motocykl jest najlepszy- samochody piepszy.:at:
No ale że kupiłeś cfmoto Wierny? Czy jeno sztuka testowa?
Irek to co najwyżej siódemkę na czwórkę może zamienić.
On już po zaślubinach i wierny:)
Dobre są chińskie i w sumie chińczycy to fajni ludzie https://hurt.wydawnictwoznak.pl/img/product_media/17001-18000/5_Czubkowska_Chinczycytrzymajanasmocno_issuu.pdf
Dobre są chińskie i w sumie chińczycy to fajni ludzie https://hurt.wydawnictwoznak.pl/img/product_media/17001-18000/5_Czubkowska_Chinczycytrzymajanasmocno_issuu.pdf
jednak dzięki Chińczykom świat idzie szybciej do przodu,
No ale że kupiłeś cfmoto Wierny? Czy jeno sztuka testowa?
Testówka, ale nie testowałem. :)
Irek to co najwyżej siódemkę na czwórkę może zamienić.
On już po zaślubinach i wierny:)
Kto wie co będzie, najwyżej do nicka dopiszemy nie z przodu.:D
zaczekaj
08.12.2024, 22:13
Zawinęłam Panu Chińczykowi na moment.
On się przejechał Transalpem, ja Cf-moto.
Wygląda to całkiem całkiem.
Sprawia wrażenie dużego moto ale jak się na nim siedzi to śmiesznie małe. Duży szeroki zbiornik, kanapa dość nisko ( gość miał chyba najniższą założoną) fajnie, bo szyba ma regulowaną wysokość.
Zwinne, sprawia wrażenie lżejszego niż jest.
Silnik całkiem ładnie brzmi, jakby miał w środku za mało gwoździ ;)
W Chinach kosztuje około 16000 zł
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241208/438a02b8025411e5ab74abe60fa28538.jpg
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
jednak dzięki Chińczykom świat idzie szybciej do przodu,
Szanuje Twój punkt widzenia tego przodu, ale się z nim nie zgadzam. Jeśli stoisz z boku i się temu przyglądasz to być może to fajnie, ale gdybyś dzięki tym zajebistym chińczykom stracił majątek i firmę dobrze działającą 60 lat to byś zmienił punkt widzenia. A gdybyś był pracownikiem firmy przejętej przez chińczyków i na wypłatę dostałbyś mniej niż dostawałeś kiedy właścicielem byli rodacy to też byłbyś szczęśliwszym człowiekiem gdyby zabrakło na ratę za mieszkanie ? Dla mnie ten przód to faszyzm/komunizm – do wyboru, nieuczciwa konkurencja, złodziejstwo industrialne i mafia której nie widać i nie słychać, ale skuteczniejsza od tych znanych w działaniach. Z tych powodów nigdy nie kupię chińskiego, motocykla, samochodu czy roweru.
Świat się zmienia. Jeśli nigdy nic nie kupiłeś z Aliexpress lub Alibaby to rzuć kamieniem.
Nie atakuje Ciebie Adagio ale po prostu świat się zmienia a na tempo tych zmian jako biały konsumpcyjny zachód pracowaliśmy przez ostatnie 50 lat.
Nasz matki były wniebowzięte mogąc kupić chińską pościel czy ubrania dla dzieci, 30! Lat temu to były pierwsze maszyny CNC które przyjeżdżały do Polski, a od 15 lat jest to już w zasadzie wszystko, zwłaszcza że od dobrych 3 lat Chińczycy mają już swoje strony bezpośrednio na Allegro czy nawet olx.
Niezależnie czy myślec o czasie liniowo czy spiralnie to płynie od do przodu i wszystko inne również z nim płynie. Czy się nam ten Progress podoba czy nie to już inna sprawa.
Słuchałem bardzo ciekawego wywiadu w którym facet udowadnia że co 600lat następuje zmiana dominacji wschodu nad zachodem w porządku świata. Mnie przekonał.
Chyba nie muszę mówić jaki cykl teraz mamy.
Szanuje Twój punkt widzenia tego przodu, ale się z nim nie zgadzam. Jeśli stoisz z boku i się temu przyglądasz to być może to fajnie, ale gdybyś dzięki tym zajebistym chińczykom stracił majątek i firmę dobrze działającą 60 lat to byś zmienił punkt widzenia. A gdybyś był pracownikiem firmy przejętej przez chińczyków i na wypłatę dostałbyś mniej niż dostawałeś kiedy właścicielem byli rodacy to też byłbyś szczęśliwszym człowiekiem gdyby zabrakło na ratę za mieszkanie ? Dla mnie ten przód to faszyzm/komunizm – do wyboru, nieuczciwa konkurencja, złodziejstwo industrialne i mafia której nie widać i nie słychać, ale skuteczniejsza od tych znanych w działaniach. Z tych powodów nigdy nie kupię chińskiego, motocykla, samochodu czy roweru.
to tak zwany "wolny rynek" Zresztą na początku lat 90 tez nas głównie firmy z Niemiec kupowały pozniej likwidowały (patrz Zelmer z Rzeszowa) za grosze i nikomu to jakoś nie przeszkadzało.
szynszyll
09.12.2024, 09:21
z calym szacunkiem dla pana naukowca ale 600 lat temu to nie wiedzielismy jak planeta wyglada a juz 1200 lat temu to szkoda słów. do tego totalna bzdura jest, ze rozwoj jest:
- cykliczny
- liniowy
- nieuchronny
- dany raz na zawsze/stały
to takie radosne p... o szopenie. co w 1424 miał wschod do europy? chyba tyle, ze w 1453 upadło Bizancjum ale to chyba nie chinczycy przy tym gmerali. europa byla u szczytu potegi i szykowala sie do renesansu, ktory na zawsze zmienil obraz swiata. jak wpisuje w google fraze 'chinski wynalazek' to dosteje: druk, kompas, papier i proch. ktos potrafi mi wymienic azjatyckiego naukowca na miare europejskich/amerykańskich? chetnie sie dowiem. juz to kiedys pisalem: ile nagród nobla otrzymali chińczycy? goscie do dzis nie potrafia zaprojektowac i wyprodukowac wlasnego silnika odrzutowego ani śmigłowca, a wszystko co kleją jest podwędzone na zachodzie albo wysępione od rosjan, ktorzy też mieli wizje panowania nad światem. najnowsze i najszybsze procesory na rok 2025 wciaz projektuja amerykanie a produkuja tajwanczycy. ja czekam i czekam na ten wielki przelom a on jakos nie nastepuje. slysze tylko i czytam w podkupionych gazetach ze to juz! rewolucja, przelom, zaleja nas... i dalej nic sie nie dzieje. pościel może mam chinska, a komputer i programy na nim wciaz nie. na wakacje polece samolotem made in UE albo USA, leki, ktore przyjmuje i sprzet medyczny z ktorego korzystam są albo UE albo USA. to gdzie jest ta rewolucja? kiedy ja sie wreszcie doczekam? dlaczego w chinskiej elektronice wciaz montowane sa amerykanskie podzespoly? dlaczego air china nie lata wlasnymi samolotami? dlaczego to nie my kradniemy im ale oni nam technologie? jak ludzie wpadaja na pomysly w stylu: chinczyk jest genialny tylko dlatego ze jest chinczykiem :D
Pierdolenie dokładnie takie samo jak to, że Korea czy Chiny stały by po kolana w wodzie na polu ryżu bez US i A.
szynszyll
09.12.2024, 09:27
czytaj Emek a nie fantazjuj bo sie juz tyle razy zaorales, ze az mi Cie zal
Sam się zaorujesz każdym wpisem. Ale masz rację szkoda energii na dyskusję.
syncronizator
09.12.2024, 09:32
Świat się zmienia..
W pełni się z tym zgadam.
Choć też nie chcę mieć chińskiego moto to niestety walka o rynek jest bezlitosna.
Szanuje Twój punkt widzenia tego przodu, ale się z nim nie zgadzam. Jeśli stoisz z boku i się temu przyglądasz to być może to fajnie, ale gdybyś dzięki tym zajebistym chińczykom stracił majątek i firmę dobrze działającą 60 lat to byś zmienił punkt widzenia. A gdybyś był pracownikiem firmy przejętej przez chińczyków i na wypłatę dostałbyś mniej niż dostawałeś kiedy właścicielem byli rodacy to też byłbyś szczęśliwszym człowiekiem gdyby zabrakło na ratę za mieszkanie ? Dla mnie ten przód to faszyzm/komunizm â do wyboru, nieuczciwa konkurencja, złodziejstwo industrialne i mafia której nie widać i nie słychać, ale skuteczniejsza od tych znanych w działaniach. Z tych powodów nigdy nie kupię chińskiego, motocykla, samochodu czy roweru.
Dawno temu, pewien Profesor na mojej uczelni mawiał...
"Kiedyś byłem najlepszym specjalistą od lamp elektronowych.
Potem weszły tranzystory i .. musiałem się szybko dostosować.
...a potem okazało się że powstały układy scalone i znowu musiałem się szybko dostosować.
No i potem okazało się że transmisja sygnałów zaczyna pełnić najważniejszą rolę w świecie elektro optyki ...znowu musiałem się dostosować....
Teraz jestem stary i ciągle się uczę ... bo pociąg cały czas jedzie a ja wciąż chcę być na topie z wiedzą.
Można przestać gonić pociąg i paść się na zielonej trawce ale pociąg odjedzie i będzie ciężko go dogonić"
Wracając do tematu :) ... biznes też chyba powinien podążać za pociągiem... a nie stać w miejscu.
Nie wiem na ile te informacje są prawdziwe bo może coś tu jest przekręcone ale ... słyszałem że... Honda nie przedłużyła bądź wypowiedziała Plazie (dużemu Warszawskiemu dealerowi) sprzedaż motocykli...(od stycznia 2025 w Plazie nie będzie już moto... będzie inny dealer).
..i słyszałem też, że ... potem mają być tam też Chińskie samochody. (nie wiem na ile to jest prawda.. okaże się ).
I zobacz właścicielom nie przeszkadza to zupełnie że nagle z prawilnej renomowanej Japonii wbijają się w Chińskie "nie wiadomo co".
Wszyscy się dziwią kręcą nosami ale właściciele Plazy (którzy mają wiele salonów innych marek) idą do przodu i nie oglądają się za siebie.
Oni pewnie już wiedzą że zarobią więcej na Chińczykach niż na Hondzie.
Nie ma sentymentów.
Oni są gotowi do zmian.
Mam to samo w pracy .. część ludzi zupełnie nie jest gotowa do zmian.
A inni ludzie mają zdolność do szybkiego dostosowywania się do zmian lub ich przeprowadzania.
Moim zdaniem jeśli ktoś umie szybko dostosowywać się do zmian lub samemu je inicjować i wdrażać ...to nie będzie nigdy w tyle.
Bo jedno co jest pewne to zmiany.
Panta rhei - to jest pewne, tak jak to, że... jedynym gwarantem istnienia jest adaptacja.
szynszyll
09.12.2024, 09:42
Sam się zaorujesz każdym wpisem. Ale masz rację szkoda energii na dyskusję.
wole w wolnej chwili poczytac - polecam
Najlepiej ze zrozumieniem - polecam.
z calym szacunkiem dla pana naukowca ale 600 lat temu to nie wiedzielismy jak planeta wyglada a juz 1200 lat temu to szkoda słów. do tego totalna bzdura jest, ze rozwoj jest:
- cykliczny
- liniowy
- nieuchronny
- dany raz na zawsze/stały
to takie radosne p... o szopenie. co w 1424 miał wschod do europy? chyba tyle, ze w 1453 upadło Bizancjum ale to chyba nie chinczycy przy tym gmerali. europa byla u szczytu potegi i szykowala sie do renesansu, ktory na zawsze zmienil obraz swiata. jak wpisuje w google fraze 'chinski wynalazek' to dosteje: druk, kompas, papier i proch. ktos potrafi mi wymienic azjatyckiego naukowca na miare europejskich/amerykańskich? chetnie sie dowiem. juz to kiedys pisalem: ile nagród nobla otrzymali chińczycy? goscie do dzis nie potrafia zaprojektowac i wyprodukowac wlasnego silnika odrzutowego ani śmigłowca, a wszystko co kleją jest podwędzone na zachodzie albo wysępione od rosjan, ktorzy też mieli wizje panowania nad światem. najnowsze i najszybsze procesory na rok 2025 wciaz projektuja amerykanie a produkuja tajwanczycy. ja czekam i czekam na ten wielki przelom a on jakos nie nastepuje. slysze tylko i czytam w podkupionych gazetach ze to juz! rewolucja, przelom, zaleja nas... i dalej nic sie nie dzieje. pościel może mam chinska, a komputer i programy na nim wciaz nie. na wakacje polece samolotem made in UE albo USA, leki, ktore przyjmuje i sprzet medyczny z ktorego korzystam są albo UE albo USA. to gdzie jest ta rewolucja? kiedy ja sie wreszcie doczekam? dlaczego w chinskiej elektronice wciaz montowane sa amerykanskie podzespoly? dlaczego air china nie lata wlasnymi samolotami? dlaczego to nie my kradniemy im ale oni nam technologie? jak ludzie wpadaja na pomysly w stylu: chinczyk jest genialny tylko dlatego ze jest chinczykiem :D
Japończycy tez nie latają :lol8:
szynszyll
09.12.2024, 10:18
Japończycy tez nie latają :lol8:
racja. wynika to z tego, ze bardzo rozbudowany przemysl lotniczy japonii lat 40-tych zostal zdemontowany przez okupacyjne wojska USA. japonczycy byli zmuszeni, podobnie jak niemcy po traktacie wersalskim do redukcji swojej armii i przemyslu zbrojeniowego. trzeba zrozumiec, ze w sytuacji kiedy przegrali wojne byli calkowicie od USA zalezni. w sierpniu 1945 stalin wypowiedzial wojne japoni - po zwyciestwie w europie czul sie na tyle silny, zeby to zrobic. japonczycy mieli do wyboru: kolejne ataki atomowe, bezsensowny opór, oddanie sie w ręce USA lub stalina. wiadomo co wybrali. i od tej chwili w japoni rzadzili amerykanie. do dzis najwieksza baza US Army poza granicami stanow znajduje sie wlasnie w... Japoni. przez lata japonczycy produkowali latadelka na licencjach, nigdy w pelni nie rozwijajac tego sektoru. na chwile obecna monopol silnikowcow: GE/RR/P&W jest tak duzy, ze nikt ich nie przeskoczy. peron odjechał i dlatego chinczycy wciaz nie zbudowali nic wlasnego. brazylijski embrarer czy kanadyjski bombardier tez na ta trojke jest skazany. reasumujac - nie ma nowoczesnego panstwa bez lotnictwa. popatrzcie na radar24 ile jest teraz nad chinami samolotow i jakiej sa produkcji. jak sie B z AB pogniewaja tak jak pogniewali sie na rosje to bedzie bida. az sobie z ciekawosci sprobuje nad chinami zlapac cos innego niz zachodni samolot. tu tak w skrocie nt.
https://zbiam.pl/artykuly/japonski-przemysl-lotniczy-xxi-wieku/
p.s. a romet 125 ADV nadal jest w ofercie :D
ktos potrafi mi wymienic azjatyckiego naukowca na miare europejskich/amerykańskich? chetnie sie dowiem. juz to kiedys pisalem: ile nagród nobla otrzymali chińczycy?
Jak tak dużo czytasz to może znasz takiego gościa Charles K. Kao. Jakby nie patrzeć chiński noblista.
https://www.nobelprize.org/prizes/physics/2009/kao/facts/
Dość istotne osiągnięcie. W sumie mają chyba 13 noblistów.
luzując to pierdolenie o chinach /choć ja i tak już wiem jak będzie i NIC tego nie zatrzyma/, to słyszałem kiedyś fajny wywiad nt. rozwoju nowoczesnego lotnictwa i ewolucji napędów itd... /to też tak w kontekście Chin/ - koleś powiedział, że koszt budowy zupełnie nowego silnika odrzutowego dla lotnictwa pasażerskiego jest tak wysoki, że żaden z wielkiej trójki samodzielnie nie ma zamiaru go ponieść. jeśli się zastanowić to może to być prawda.
zwłaszcza, że wciąż lata B52 - też nie bez powodu.
szynszyll
09.12.2024, 10:58
no to mam kolejny punkt do mojej listy. orientujesz sie czym byl hong kong w XX wieku? przegladnales gdzie koles sie uczyl i zdobywal tytuly? idac tym tropem to Fredi Mercury byl hinduskim wokalista z zanzibaru :)
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Charles_K._Kao
tu masz liste osob ktore urodzily sie w Polsce i otrzymaly nobla w wiekszosci uczac sie i pracujac w USA:
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Lista_laureat%C3%B3w_Nagrody_Nobla_zwi%C4%85zanych _z_Polsk%C4%85
Dobra to już zaczynasz lawirować. Czyli jak Skłodowska studiowała na Sorbonie to Nobel jest francuski. EOT
szynszyll
09.12.2024, 11:11
fredi mial rodzicow hindusow i urodzil sie na zanzibarze to jaki on jest brytyjski wokalista :D wrzuc cos lepszego nastepnym razem. nauka i praca sklodowskiej z polska nie miala NIC wspolnego. idac tym tokiem myslenia III rzesza wladali austryjacy, zsrr gruzja, a napoleonska francja korsyka.
Szanowni, to tylko moje zdanie więc pace e' amore. Konta nie mam i nic nie kupuje u chińczyków, także rozglądaj się Matajsie bo kamień poleciał. Ale mam świadomość że przebiegłe zrobiły mnie nie raz wkładając do ładnego pudełka z napisem Made in Italy swoją chujnie. Jesteście mocno obeznani co będzie za rok lub kilka, mi to wisi w którym kierunku zmierza ten świat.
Zdrowia.
Ja mam bardzo złe doświadczenia z chińszczyzną.W warsztacie nie mam ani jednej chińskiej obrabiarki,ale elektronarzędzia niestety tak.Kupiłem na aledrogo baterie Milwaukee ,zje..ły się po dwóch tygodniach.Przy kupnie nie zauważyłem że to towar z Chin,oczywiście mogłem odesłać baterie do reklamacji ,koszt wysyłki 460zł więc nie chciałem stracić kolejnych pieniędzy.
Znajomy kupił mi na Ali(ja nie potrafię) wymienne płytki węglikowe do przecinaka tokarskiego.To dopiero strzał w kolano,mogę nimi najwyżej ciąć poliamid( na opakowaniu KYOCERA).Kolega zaopatrzeniowiec z zaprzyjażnionej firmy poprzymierzał się do moich motorów i postanowił moto zakupić.Tyle tylko
że towar chciał sprowadzić prosto z Chin (będzie taniej).Minął rok czasu od kiedy zapłacił kase a Zontesa niema.Może śledzić trasę jak moto do niego zmierza.Jakie tłumaczenia wysyłają mili Chińczycy to już nie chcę zanudzać.
Życzę kolegom aby takie niemiłe sprawy się nie przytrafiały.
Pozdrowionka
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.