View Full Version : Chorwacja z dziećmi pod namiot
Hej.
Szukam informacji o kempingach, polach namiotowych pomiędzy Splitem, a Dubrownikiem. Jedziemy autem 2 + 2. Namiot duży. 12 dni w sierpniu.
Co polecacie? Jaka trasa? Jaki kemping - wolimy takie kameralne, bez fajerwerków.
Kilka lat temu ja zakochałem sie w małej miejscowości Sparadici .
Byliśmy tam kilka razy, ale kwatery
Za Szybenikiem w kierunku Trogiru.
Było tam pole namiotowe, na które co roku przyjeżdżali ci sami Holendrzy kamperami, ale ja tam nie zaglądałem.
Mi się podobało :)
consigliero
19.02.2024, 14:47
https://africatwin.com.pl/showpost.php?p=791970&postcount=1013
Tylko muszę sobie przypomnieć gdzie to było. Hvar w sierpniu !? Być może teraz jest inaczej, ale za moich czasów nawet balkony włosi chcieli wynajmować
Jak chcecie odpoczywać a nie zwiedzać to polecam wbić się na którąś wyspę, z tych mniej popularnych.
ADDRESS: Lokva Rogoznica, Omiš, Croatia
GPS: 43.405889,16.777403
TEL: +385 (0) 21 870 266
GSM: +385 (0) 98 448 888
MAIL: autocampsirena@gmail.com
W pobliży miejscowości Omis na trasie ze Splitu do Makarskiej znajduje się świetny kemping, dość duży ale tak zlokalizowany, że jednocześnie jest kameralny. Znakomite warunki bytowe, restauracja i sklepik spożywczy na miejscu. Oprócz dostępu do wody z kempingu w pobliży znajduje się plaża publiczna. Polecam, byłem z namiotem 3 lub cztery razy. Dość oblegany dlatego sugeruję wcześniejszą rezerwację.
Dzięki! Wyspa odpada - żona nie chce.
Dajcie znać jaką trasą jeździliście. Czechy będą miały odpaloną budowę przejścia granicznego - więc szykuje się koras jak nic...
Jeździłem kilka razy rzez Bratysławę-Węgry. Raz też skusiłem się na drogę przez Wiedeń i Słowenię. W Słowenii miałem narysowany track omijający autostradę żeby nie płacić winiety za przejechanie ledwo 100 km. Zawsze po drodze robię nocleg. Dwa razy w Bratysławie właśnie, raz w Wiedniu, raz w Mikulovie w Czechach.
Ja moge wyspy polecic. Bylismy na Pagu i bylo rewelacyjnie. Kumpel byl ostatnio na ktorejs wyspie na kameralnym campingu i mowil, ze bylo rewelacyjnie. Jesli bys zmienil zdanie, to moge podpytac, gdzie to dokladnie bylo.
Jeździłem kilka razy rzez Bratysławę-Węgry. Raz też skusiłem się na drogę przez Wiedeń i Słowenię. W Słowenii miałem narysowany track omijający autostradę żeby nie płacić winiety za przejechanie ledwo 100 km. Zawsze po drodze robię nocleg. Dwa razy w Bratysławie właśnie, raz w Wiedniu, raz w Mikulovie w Czechach.
Dlaczego Wiedeń gorszy?
Wiedeń fajny, czemu gorszy :)
Zajeżdżamy na 15-16, zwiedzamy, jemy kolację i rano w dalszą drogę. Na 15-16 jesteśmy na wybrzeżu chorwackim.
Wiedeń fajny, czemu gorszy :)
Zajeżdżamy na 15-16, zwiedzamy, jemy kolację i rano w dalszą drogę. Na 15-16 jesteśmy na wybrzeżu chorwackim.
No chodzi mi że trasę wybierasz przez Węgry.
Jedna i druga jest ok. Zależy gdzie chcesz się po drodze zatrzymać. Czechy-Austria chyba drożej wychodzi jeśli chodzi o winiety.
Hej.
Szukam informacji o kempingach, polach namiotowych pomiędzy Splitem, a Dubrownikiem. Jedziemy autem 2 + 2. Namiot duży. 12 dni w sierpniu.
Co polecacie? Jaka trasa? Jaki kemping - wolimy takie kameralne, bez fajerwerków.
Który sierpnia jedziesz?
Bo znajomi jezdza w wakacje i opowiadają, że jest masakra z miejscami i ilością ludzi
Ja jezdze zazwyczaj koniec maja lub poczatek wrzesnia i jestem zadowolony. Ceny, pogoda, ilość ludzi.
Który sierpnia jedziesz?
Bo znajomi jezdza w wakacje i opowiadają, że jest masakra z miejscami i ilością ludzi
Ja jezdze zazwyczaj koniec maja lub poczatek wrzesnia i jestem zadowolony. Ceny, pogoda, ilość ludzi.
Ja byłem raz w pandemii, spoko, pusto nawet, na lądzie. Potem na wyspie Ugljan, w szczycie sezonu ale luz, kameralnie, tłumów nie było. Potem pojechałem w podobnym czasie na ląd w popularną okolicę i masakra. Kolejny raz jak będę jechał w lipcu albo sierpniu to znowu na wyspę. W sensie wyspa mam na myśli taką co trzeba płynąć promem.
Orebič bardzo ładna miejscowość. Na przeciwko znana wyspa Korčula. Blisko Dubrovnika. Można zaskoczyć do Mostaru. No i półwysep Pelješac a z tego regionu najlepsze wina.
Tylko trochę daleko w tym okresie. Ludzi miliard.
Każdy gna na południe a Istria też piękna i pełno klimatycznych miasteczek jak Rovinji i Pula z zabytkowym amfiteatrem. Pełno ciekawych zabytków. Ostatnio motocyklem spod domu czyli Poręba - Ostrava - Brno - Wiedeń - Graz - Maribor - Lubljana - Koper - Pula zrobiłem w 10 godzin :D
Ja planuję jechać z rodzinką we wrześniu, spokojniej.
Jako że nie mam namiotu i całego dobytku do tego potrzebnego ani bagażówki żeby to wozić rozważam kempingi na których już stoją duże wieloosobowe namioty z przedsionkami i pełnym wyposażeniem lub w ala holenderskich domkach. Kolega w zeszłym roku za 4 osoby na tydzień zapłacił ok 1700zł.
Kwatera to już ostatecznie.
Przejazd przez Węgry.
Orebič bardzo ładna miejscowość. Na przeciwko znana wyspa Korčula. Blisko Dubrovnika. Można zaskoczyć do Mostaru. No i półwysep Pelješac a z tego regionu najlepsze wina.
Tylko trochę daleko w tym okresie. Ludzi miliard.
Każdy gna na południe a Istria też piękna i pełno klimatycznych miasteczek jak Rovinji i Pula z zabytkowym amfiteatrem. Pełno ciekawych zabytków. Ostatnio motocyklem spod domu czyli Poręba - Ostrava - Brno - Wiedeń - Graz - Maribor - Lubljana - Koper - Pula zrobiłem w 10 godzin :D
Polecam Istrię, byłem z dzieciakami potwierdzam co Bulwiak napisał.
https://www.bivillage.com/it/?utm_source=mybusiness&utm_medium=GMB_link&utm_campaign=GMB_link
Baseny, restauracje i inne atrakcje na terenie campa. Niedaleko małe klimatyczne miesteczko.
Warunki ok, nawet klima jest w tych namiotach (pewnie opcja).
Rovinj chyba najładniejsze nadmorskie miasteczko w Chorwacji, jakie widziałem, Pula średnia.
Po drodze, w Słowenii polecam jaskinie Postojna, warto zobaczyć. Obok jest jeszcze zamek Predjama.
Istria to świetny kierunek i rzeczywiście nieco mniej ludzi.
Jak jezdzicie poza sezonem po campingach to polecam zakup karty ACSI. Mozna duzo kasy zaoszczedzic.
Ta karta robi tylko poza sezonem letnim.
No tak jak napisalem poza sezonem. Potrafi sie czesto zwrocic w dwa dni ;)
Jo. Tylko każdy camping ten pozasezon traktuje troszkę inaczej.
kazdy ma inaczej, trzeba sprawdzac na stronach internetowych lub telefonicznie. Jak juz bede rencista, to bede z tego korzystal :D
Jak masz małe dzieci to też korzystasz, bo poza sezonem chłodniej, taniej, mniej ludu. A do szkoły jeszcze..:)
Moje w wieku szkolnym i czar prysl niestety. Jest jeszcze karta ADAC na campingi ale wybor jest troche mniejszy.
Jak z dzieciakami to myśmy szukali piaszczystych plaż. Byliśmy na wyspie Rab na campingu San Marino, duży ale mało uciążliwy. Są bardziej kameralne. Ogromna piaszczysta plaża, płytka i ciepła woda dla dzieciaków (Rajska Plaža).
Jadąc do Chorwacji lubiliśmy się zatrzymywać na chwilę na kampingu Nin (raczej bez wygód, są inne w okolicy) w okolicach Nin :) . też piasek dla dzieciaków, bajoro z błotem do smarowania - taka lokalna atrakcja no i ponownie Ninska laguna to zwłaszcza dla małych dzieci fajna opcja do popluskania.
Zależy kto czego oczekuje.
Jest jeden Camping, taki trochę PRL tracą ale super lokalizacja. W Parku narodowym Kamenjak
https://www.booking.com/hotel/hr/holiday-homes-stupice.pl.html?aid=311097&label=brala-dragan-WvFSZJufSIYWti6rsjAinASM632035384946%3Apl%3Ata%3Ap 1%3Ap2%3Aac%3Aap%3Aneg%3Afi%3Atikwd-310476696659%3Alp1003803%3Ali%3Adem%3Adm&sid=b3374975a763964c31b85b003bcef4f7&dest_id=-93014;dest_type=city;dist=0;group_adults=2;group_c hildren=0;hapos=3;hpos=3;no_rooms=1;req_adults=2;r eq_children=0;room1=A%2CA;sb_price_type=total;sr_o rder=popularity;srepoch=1708419247;srpvid=632d3e92 db7b05db;type=total;ucfs=1&
Później drugi w Medulinie
https://www.arenacampsites.com/en/campsites-istria/camping-arena-medulin
W parku Kamenjak jest o tyle fajnie że to rozłożysty teren i pełno zatoczek. Każdy znajdzie miejsce dla siebie i bez ludzi. Są też tarasy wapienne z których można skakać 10m do wody.
No i wracając z Istrii zawsze mam 20l oliwy z oliwek.
Tak czy inaczej obojętnie czy północ czy południe to zawsze jest fajnie.
Byłem w Chorwacji kilkanaście, może dwadzieścia razy. Polecam wyspy
A jak pies znosi upał?
Znosi :)
Albo pływa w morzu i siedzi w cieniu pod drzewami albo pływa w basenie.
Nie jest tylko zabierany do miasta bo tam betony nagrzane i tam ciężko. Sam chodzi kiedy chce do wody.
Miska z wodą najważniejsza i baniak ze słodką do przemycia pyska.
Jak z dzieckiem :D
Ja planuję jechać z rodzinką we wrześniu, spokojniej.
Jako że nie mam namiotu i całego dobytku do tego potrzebnego ani bagażówki żeby to wozić rozważam kempingi na których już stoją duże wieloosobowe namioty z przedsionkami i pełnym wyposażeniem lub w ala holenderskich domkach. Kolega w zeszłym roku za 4 osoby na tydzień zapłacił ok 1700zł.
Kwatera to już ostatecznie.
Przejazd przez Węgry.
To musi być mocno poza sezonem. Mi namiot wychodzi od 600 do 1400 EURO za 12 dni.
Który sierpnia jedziesz?
Bo znajomi jezdza w wakacje i opowiadają, że jest masakra z miejscami i ilością ludzi
Ja jezdze zazwyczaj koniec maja lub poczatek wrzesnia i jestem zadowolony. Ceny, pogoda, ilość ludzi.
Jadę od 2 do 15-ego. To wynika z koordynacji szkoły + urlopy
Pod koniec czerwca jest oferta duży namiot/domek z wygodami , 6 osób , 7 nocy za 2500 zł.
Tam da się znaleźć naprawdę przyzwoite ceny.
Zależy gdzie szukasz. Znajomi jeżdżą na dwa tygodnie w drugiej połowie sierpnia , przyczepa , prąd , zajmują sporo terenu wokół, psy, itp i wychodzi naprawdę niedrogo.
Taki przykład: 5 dni w sierpniu, 4 osoby , namiot , samochód , prąd wychodzi 243 euro.
Trzy dni temu kolega zarezerwował na campingu domek-namiot z klimatyzacją na półwyspie Istria. 6 nocy , 4 osoby za 1650zł sam koniec czerwca.
Pod koniec czerwca jest oferta duży namiot/domek z wygodami , 6 osób , 7 nocy za 2500 zł.
Tam da się znaleźć naprawdę przyzwoite ceny.
Zależy gdzie szukasz. Znajomi jeżdżą na dwa tygodnie w drugiej połowie sierpnia , przyczepa , prąd , zajmują sporo terenu wokół, psy, itp i wychodzi naprawdę niedrogo.
Taki przykład: 5 dni w sierpniu, 4 osoby , namiot , samochód , prąd wychodzi 243 euro.
Misiu - ja mam 3/7 lat = czerwiec przedszkole/szkoła. Musi być jak pisalem - sierpień.
Bez przesady, po klasyfikacji nic się w szkołach nie dzieje, można się zabierać. Bywało, że i w połowie września wracaliśmy i jakoś nikt dzieciakom głowy nie urwał.
Z doświadczenia napisze że nauczyciele przychylniej patrzą jak dziecko się zabierze przed końcem roku niż wrzuci do klasy w połowie września lub później.
Testowałem kilkukrotnie.
PZDR
Qter
Wysłane z mojego RMX3241 przy użyciu Tapatalka
Bez przesady, po klasyfikacji nic się w szkołach nie dzieje, można się zabierać. Bywało, że i w połowie września wracaliśmy i jakoś nikt dzieciakom głowy nie urwał.
Z doświadczenia napisze że nauczyciele przychylniej patrzą jak dziecko się zabierze przed końcem roku niż wrzuci do klasy w połowie września lub później.
Testowałem kilkukrotnie.
PZDR
Qter
Wysłane z mojego RMX3241 przy użyciu Tapatalka
Moje chodzą do takich szkół, że to nie przechodzi. Poza tym więcej kosztują niż planowane wakacje ;)
No to bieda ;)
No pewnie, że bieda - już mam dość odrabiania tych lekcji :haha2:
Jorge..nie wiem w jakim wieku masz dzieci, my z małą córką kilka razy byliśmy na Rabie, miejscowość Lopar... Piaszczysta plaża, płytko ciepło, można popłynąć na kameralna plażę/ zatokę, żarcie przy plaży prowadzone przez całą rodzinę pyszne.
Spaliśmy w busie na dzikusa więc z kampingami nie pomogę, coś znajdziesz. Powodzenia!
Jorge..nie wiem w jakim wieku masz dzieci, my z małą córką kilka razy byliśmy na Rabie, miejscowość Lopar... Piaszczysta plaża, płytko ciepło, można popłynąć na kameralna plażę/ zatokę, żarcie przy plaży prowadzone przez całą rodzinę pyszne.
Spaliśmy w busie na dzikusa więc z kampingami nie pomogę, coś znajdziesz. Powodzenia!
Również polecam tą miejscówkę. Byłem z 4 lata temu i w tym roku jadę również. Jedziemy z córką 4 lata + syn 9 lat.
Tam jest wielki camping. Tylko trzeba uważać z parkowaniem kamperem. Kojarzę tam lokalsa z traktorem prawie na etacie sporo kamperów z piasku tam wyciągał.
Jorge..nie wiem w jakim wieku masz dzieci, my z małą córką kilka razy byliśmy na Rabie, miejscowość Lopar... Piaszczysta plaża, płytko ciepło, można popłynąć na kameralna plażę/ zatokę, żarcie przy plaży prowadzone przez całą rodzinę pyszne.
Spaliśmy w busie na dzikusa więc z kampingami nie pomogę, coś znajdziesz. Powodzenia!
3 i 7. Spaliście w jakiej wielkości busie?
Również polecam tą miejscówkę. Byłem z 4 lata temu i w tym roku jadę również. Jedziemy z córką 4 lata + syn 9 lat.
Tam jest wielki camping. Tylko trzeba uważać z parkowaniem kamperem. Kojarzę tam lokalsa z traktorem prawie na etacie sporo kamperów z piasku tam wyciągał.
Mihoo - masz prawie to co ja :D:D. Kiedy będziesz?? Może się spotkamy na jakiś bimberek :D
3 i 7. Spaliście w jakiej wielkości busie?
Kurcze różnie bo ja tam latałem nawet na parę dni ( śr- niedz) z S Polski wolałem tam niż na nasz Bałtyk gdzie albo pizga albo sinice..a czas dojazdu podobny.
T4ką w Multivanie a potem master L2H2. Szybka droga, zjazd w Senj, pare km i jesteś porcie a tam już winko, prom i na Lopar!
Bazę miałem koło portu na wzgórzu, woda z portu do baniaków etc.
Szczerze polecam tutaj się żreć owoce morza, winko stołowe..: https://maps.app.goo.gl/AtrPomXbRCKLraKW9 :Thumbs_Up:
A po drodze polecam mega baraninę tutaj: https://maps.app.goo.gl/VK2o8WXFNfGKipTg9
Bawcie się dobrze!
Mihoo - masz prawie to co ja :D:D. Kiedy będziesz?? Może się spotkamy na jakiś bimberek :D
Pewnie jak najbardziej, My będziemy od 27 lipca
Pewnie jak najbardziej, My będziemy od 27 lipca
Ooo my od 2 sierpnia do 15. Dam znać gdzie jestem - numer do minie chyba masz jak nie to podeślę.
Kurcze różnie bo ja tam latałem nawet na parę dni ( śr- niedz) z S Polski wolałem tam niż na nasz Bałtyk gdzie albo pizga albo sinice..a czas dojazdu podobny.
T4ką w Multivanie a potem master L2H2. Szybka droga, zjazd w Senj, pare km i jesteś porcie a tam już winko, prom i na Lopar!
Bazę miałem koło portu na wzgórzu, woda z portu do baniaków etc.
Szczerze polecam tutaj się żreć owoce morza, winko stołowe..: https://maps.app.goo.gl/AtrPomXbRCKLraKW9 :Thumbs_Up:
A po drodze polecam mega baraninę tutaj: https://maps.app.goo.gl/VK2o8WXFNfGKipTg9
Bawcie się dobrze!
Właśnie mój Multik się szykuje - T6 w benzynie :D Też jestem zdania, że lepiej jechać na dół niż ryzykować parawany i deszcz. Poza tym w PL lepiej nad może na jesień - przynajmniej pusto - a pizga jak zawsze.
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.