View Full Version : Nowe kapcie dual sport: Sidi Gore Adventure (?).
Sidi popuszcza marketingowo informację o nowych paputach (dla zamożnych:vis:).
http://www.advrider.com/forums/showthread.php?t=518526
Za ADVrider:
"I know my local Sidi dealer quite well. He saw these for the first time yesterday at a trade show.
He says....
They are the Adventure Gore boot - so waterproof and breathable.
Cost will be £285.The spec in the catalogue is:
- Upper in top grain leather and split grain leather
- Lined in Gore-tex waterproof-breathable membrane
- PU shin plate
- Velcro strap closure and 2 buckles
- Inner gaiter
- Plastic protection on the ankle area
- Flex system
- Elastic panel adjacent to the closure on the calf area
- Back reflective inserts
- Non-slip rubber sole
- Nylon innersole and removable arch support
- Sizes 41 - 48
From getting a hands on these are not a heavy boot and they look better in
the flesh than the pictures convey."
http://admin.motorcyclenews.com/upload/258591/images/sidi-Adventure_gore.jpg (http://admin.motorcyclenews.com/upload/258591/images/sidi-Adventure_gore.jpg)
No wreszcie ! Ktoś ruszył dupę i zrobił solidne połączenie właściwości buta enduro z butem podróżnym. Zastosowali Goresrex i podeszwę w której da się chodzić po śliskim podłożu (oby nie była za miękka bo szybko się skończy). Powinni byli jednak dodać blache na czubek , gdyż wiekszość motocykli pod które tego trepa stworzono jest wysoka a ludzkości kurduplowata, tak wiec podpieramy sie palcami. Ponadto czubek metalowy wzmacnia podeszwe by sie nie oderwała, jak na zakrecie sie podeprzemy - a jakowyś element matki ziemi bedzie wystawał. Ponadto przegub wygląda na dość rozsadnie zrobiony , co umożliwi bardziej komfortowe chodzenie, niż w normalnych plastikowcach, ponadto daje wiekszą swobodę przy majstrowaniu biegami. Oby było gdzie takowe teraz przyowdziać, by zerknąć, czy na łydzie sie opinają i nada nogaweczki zaimplementować do środeczka.
Kcem takowe cholewioki OJ!
Całkiem fajny kompromis. Dokładnie takie jakich szukam.:drif:
Tylko cena pewnie zabije, bo już widzę, że będą droższe od crossfire'ów.:Sarcastic: Do tego crossfire'y są na mnie przyciasne, więc te pewnie też nie będą większe.:(
Ledwo co nogę wyleczyłeś i płaczesz nad ceną :)? Wiedząc co przeszedłeś zapłaciłbyś 1200pln żeby tego nie przeżyć :)?
PS: znajomy sprzedaje - http://www.allegro.pl/item796846660_sidi_crossfire_roz_46_wawa.html
Nie tylko nad ceną, ale i nad rozmiarem. Crossfire'y 48 są na styk niestety. No i nawet po moich doświadczeniach, ciężko mi się przekonać do wydania 1,5 kpln na buty.:( Zobaczymy jak wejdą na nasz rynek.;)
kurde to cena w funtach jest.... Ale to są idealne buty do "naszych" celów...
I jak zwykle nie ma rozmiarów.. 48 k... ja chce 49...
I jak zwykle nie ma rozmiarów.. 48 k... ja chce 49...
Ty też?:zdrufko::blues:
W louisie od 3 tygodnia dostepne
http://www.louis.de/_20595a4e9cc4ef01765cc0084f7c91041e/index.php?topic=artnr_gr&article_context=detail&grwgr=190&wgr=821&list_total=1&anzeige=0&artnr_gr=202228
309 eur
Rozmiary tylko do 46 chomiku :(
czyli ciut drozej niz Trans Openy GTX... no, jest nad czym myslec...
Fajne sa i pomimo,ze mam coc zupelnie innego na oku pojade jutro do luisa i sprawdze
Myku, czekam na recenzję!;)
Rónwnież z chęcią posłucham opinii organoleptycznych.
Tyle ze na stronie podawali że dostępne będą w 3 tygodniu nowego roku.
Mam pytanko a jak wypada rozmiarówka sidi.
http://www.rapid-motocykle.pl/?akcja=buty&ido=196&idk=11
Jedentysiąctrzystaczterdzieścidziwięć złotych. :)
witam,
jestem obecnie w Triescie i mialem okazje mierzyc te butki; jesli idzie o wykonanie to pytan zero; bardzo ladne szwy, wszystko spasowane swietnie, nie widac zadnych sladow klejenia, itp.; but nie skrzypi ani piszczy gdy sie chodzi, regulowane dwie klamry i rzep na gorze pozwalaja dobrze ustawic noge w bucie; buty nie sa specjalnie ciezkie choc podeszwa jest dosc szluszna; zawias bardzo ulatwia chodzenie choc czuje sie ze kostka jest ciagle bardzo dobrze usztywniona; czub buta jest twardy (jakas blacha ?) jednak w miejscu styku buta z wajcha biegow jest juz skora i miekki plastik - takze czucie powinno byc dobre; nie moge w 100% wypowiedziec sie na temat wygody, bo byly jedynie rozmiary 44 i 46... a ja dokladnie szukalem tego posrodku :) i to byl jedyny powod dla ktorego jeszcze nie posiadam tych butow - bo i wykonanie i cena (264euro... - swiateczna cena) przekonaly mnie do zakupu;
dzwonilem do marvela w gdansku i buciki beda dostepne w drugiej polowie stycznia - cena okolo 1350pln... takze zauwazalnie drozej niz we Wloszech;
pozdrawiam,
l.
Rónwnież z chęcią posłucham opinii organoleptycznych.
Tyle ze na stronie podawali że dostępne będą w 3 tygodniu nowego roku.
Mam pytanko a jak wypada rozmiarówka sidi.
moze to cos pomoze - mierzac stope wychodzi mi tak okolo niecale 28,5cm - i to bedzie 45 u sidi w moim wypadku;
ja noszę 45 a sidi on road goretex musiałem wziąć 46... taka ichnia rozmiarówka
Z wloszczyzna tak bywa, zarowno franki thomasy jak i diadory ktore mailem byly o numer wiksze od bucikow cywilnych
witam,
jako ze znowu znalazlem sie we Wloszech i tym razem tafilem na swoj rozmiar - zanabylem te buciki; moge teraz choc troche wypowiedziec sie na temat prognozowanej wygody - jest naprawde bardzo dobrze; but nigdzie nie uwiera, nie uciska - choc stopa trzymana jest bardzo solidnie; wszystkie proby to chodzenie kwadrans po pokoju, nie mniej strzelam, ze o ile na pielgrzymowanie nie sa to buciki, to szybkie zakupy w mini markecie czy wizyta w urzedzie wchodza w gre bez zadnych obtarc czy niewygody; na temat wykonania pisalem juz wczesniej, wspomne tylko, ze jezyk wszysty jest wysoko - wiec wysokosc brodzenia powinna byc zadawalajaca;
co do rozmarowki, to mierzac stope mam okolo 28.5cm; kupilem rozmar 45 (na podelku sidi podaje, ze to dla dlugosci stopy rowno 28cm);
jesli ktos wybiera sie do malo slonecznej Italii to maja tu teraz cos w rodzaju upustu zimowego - a do tego jeszcze delikatnie sie targuja... cena wyjsciowa to 310euro, z upustem na 264 - a finalnie kupilem je za 250euro; takze warto zajrzec tam teraz do sklepow moto - niektore towary sa w naprawde milych cenach;
3mka,
l.
czesc,
te 28,5 cm - to długość wkładki w bucie?
Jak zwykle rozmiary do d.... pozostaje daytona...
Ja zanabyem o'neal element 3 w rozmiarze 49 (15) i są cacy. Nie są to gipsowe skorupy, dają nawet trochę swobody w łażeniu. Jak polatam to się wypowiem więcej. Jak narazie przynajmniej rozmiar jest ok. :)
A sidi trochę szkoda, ale w tym roku crossfire'y są robione do 50! ;)
No - chomik - Crosfire + skarpetki Goretex - i prawie na to samo wychodzi.
Ta, tylko musi szukać skarpetek 49 ;)
a może się ktoś wypowie jak wytrzymałe są SIDI, jeśli chodzi o Daytone to wiadomo ze są długowieczne.
czesc,
te 28,5 cm - to długość wkładki w bucie?
hej,
28.5cm to pomiar mojej stopy i idealnie wpasowywuje sie ona w but rozmiar 45 w srednio grubej skarpecie; jak dopchne stope mocno do konca, mam troche ponad pol centymetra luzu; sama wkladka mierzy 29,5 cm; czyli ze skarpeta pomiary sie z grubsza zgadzaja; mam nadzieje, ze to pomoze;
pozdrawiam,
l.
bartlomiej
04.02.2010, 15:38
Ja zanabyem o'neal element 3
powiedz cos wiecej o tych bucikach
przeciekają, śmierdzą, uwierają??
jest szansa zeby włożyć je pod spodnie?
sorry ale nie w tym watku. Załozcie sobie nowy.
Beder prajs: http://www.4bikes.pl/product_info.php?manufacturers_id=46&products_id=5581
ładnie wyglądają, z pewnością bardzo dobra ochrona nogi, na pewno dobre do jazdy po offie. Z wygodą to jak ze wszystkim, każdemu pasuje co innego. Do jazdy turystycznej nie polecałbym gdyż są do tego inne modele.Duży + za gore.Moim zdaniem but uniwersalny ale ze wskazaniem na bezdroża.
czyli idealny dla AT usera :)
wojtalski
14.02.2010, 21:24
...na pewno dobre do jazdy po offie.
A ja się właśnie zastanawiam, czy aby napewno. Dlatego że membrana tak traktowana, zalepiana błockiem, kurzem itp. żeby działała zgodnie z przeznaczeniem musi być utrzymywana w jakiejś tam czystości, co wiąże się z dosyć częstym myciem/ praniem, a więc zużywaniem się jakby nie było tejże.
Chyba jednak lepsze są do turystyki ze wskazaniem na lepszą ochronę nogi niż typowe buty turystyczne.
petrosbike
17.02.2010, 12:57
czyli ciut drozej niz Trans Openy GTX... no, jest nad czym myslec...
Posiadam Trans Openy GTX i ogromnie sobie chwalę. Ma wszystko co potrzeba do Adventure, brak tylko klamerek. Nie widziałem jeszcze lepszych i bardziej uniwersalnych bucików. Rozmiarówka jak ulał. Spodnie wchodza w nie spokojnie. Chodzic można bez problemu (ja nawet na grzyby w nich jeździłem i zero kłopotu) reszta juz jest znana znawcom. Faktycznie to jest dylemat te czy tamte.
petros nie chodzi o jezdzenie - tylko o leżenie, wsadzenie nogi pod kufer, przywalenie afryką, samochodem, przycisniecie do skały.
Zadne turystyki z gornej półki (Oxtary infinity, HG Tuareg, BMW Savanna, czy Daytony TransOpeny) nie dadzą Ci jednoczesnie takiego bezpieczenstawa jak zwykle crosówy. Oraz zadne krosowe buty nie dadzą Ci, takiego komfortu jak wymienione Goretexy. Ten but jakoś godzi te cechy. W moim mniemaniu jest to najlepszy obecnie na rynku but adventureowy - chcialbym takiego mieć. Ale wole pojechać na wyprawę :)
Fajnie, że coś takiego wypuścili (mój dylemat nareszcie rozwiązany). Zastanawiam się jeszcze czy nie upiekę się w membranie jak będzie naprawdę ciepło...
petrosbike
19.02.2010, 19:47
petros nie chodzi o jezdzenie - tylko o leżenie, wsadzenie nogi pod kufer, przywalenie afryką, samochodem, przycisniecie do skały.
Zadne turystyki z gornej półki (Oxtary infinity, HG Tuareg, BMW Savanna, czy Daytony TransOpeny) nie dadzą Ci jednoczesnie takiego bezpieczenstawa jak zwykle crosówy. Oraz zadne krosowe buty nie dadzą Ci, takiego komfortu jak wymienione Goretexy. Ten but jakoś godzi te cechy. W moim mniemaniu jest to najlepszy obecnie na rynku but adventureowy - chcialbym takiego mieć. Ale wole pojechać na wyprawę :)
Może masz rację, ja takiego doświadczenia jeszcze nie mam, sam wywaliłem na moje buty coś koło 1300 zł bo uznałem że but to jest podstawa a wygodny i funkcjonalny to dwie podstawy. Dodatkowo uwiodła mnie ta blacha na czubku. Fakt nie brałem pod uwage przywalenia nogi motongiem. Owszem, zdarzyło mi sie to w Bieszczadach na stoku Cisowca ale jakos uszedłem z życiem i nogą.
@Carlos
Co do gorąca w gore to jeździłem w największe polskie upały i było mi komfortowo. Ja te Sidi maja taki sam gore to pewnie będzie podobnie.
Dzisiaj owe buty miałem okazje pooglądać po przymierzać obfotografować :)
Gdyby tylko ta cena była inna. Bardzo fajne, bardzo wygodne ale za dużego porównania nie.
Wie ktoś gdzie w Wawie mozna je (SIDI Adventure) zobaczyć, przymierzyć, kupic?
we F&F zapytaj - powinny być
07 A-gent
13.04.2010, 22:37
we F&F zapytaj - powinny być
w Hondzie na Prymasa są :drif::drif::drif: i można pochodzić :D
bukowski
26.04.2010, 10:26
w Hondzie na Prymasa są :drif::drif::drif: i można pochodzić :D
znalazlem takie za 1250, ale moze koledzy podpowiedza, czy gdzies mozna jeszcze taniej? prawde mowiac wolalbym zaplacic 1300 za fizyczny sklep w Warszawie
Mogę je mieć za 1200zł.
Mierzyłem to to w hondzie na prymasa w Wawie. Spoko w sumie buty ale co to ma wspólnego z butami enduro czy crosowymi to ja nie wiem. Wąskie dość w miejscu gdzie stopa jest najszersza, choć sam czubek mają usztywniany.
Ja sie nie zdecydowałem.
bukowski
26.04.2010, 13:43
No to jestes oryginalem :D
Moglbys skonkretyzowac zarzuty do tego obuwia? To beda moje pierwsze powazne buty (wczesniej latalem w kapciowatych za kostke, firmy nie pomne)
i nie chcialbym wtopic. Zreszta z czasow skutera mam trzy dziury na kostkach, wiec sam rozumiesz.
ponizej pozwolilem sobie zamiescic merytoryczne cycaty z tego watku:
No wreszcie ! Ktoś ruszył dupę i zrobił solidne połączenie właściwości buta enduro z butem podróżnym. Zastosowali Goresrex i podeszwę w której da się chodzić po śliskim podłożu
Całkiem fajny kompromis. Dokładnie takie jakich szukam.
kurde to cena w funtach jest.... Ale to są idealne buty do "naszych" celów...
mialem okazje mierzyc te butki; jesli idzie o wykonanie to pytan zero; bardzo ladne szwy, wszystko spasowane swietnie, nie widac zadnych sladow klejenia, itp.; but nie skrzypi ani piszczy gdy sie chodzi, regulowane dwie klamry i rzep na gorze pozwalaja dobrze ustawic noge w bucie; buty nie sa specjalnie ciezkie choc podeszwa jest dosc szluszna; zawias bardzo ulatwia chodzenie choc czuje sie ze kostka jest ciagle bardzo dobrze usztywniona; czub buta jest twardy (jakas blacha ?) jednak w miejscu styku buta z wajcha biegow jest juz skora i miekki plastik - takze czucie powinno byc dobre
moge teraz choc troche wypowiedziec sie na temat prognozowanej wygody - jest naprawde bardzo dobrze; but nigdzie nie uwiera, nie uciska - choc stopa trzymana jest bardzo solidnie; wszystkie proby to chodzenie kwadrans po pokoju, nie mniej strzelam, ze o ile na pielgrzymowanie nie sa to buciki, to szybkie zakupy w mini markecie czy wizyta w urzedzie wchodza w gre bez zadnych obtarc czy niewygody; na temat wykonania pisalem juz wczesniej, wspomne tylko, ze jezyk wszysty jest wysoko - wiec wysokosc brodzenia powinna byc zadawalajaca
ładnie wyglądają, z pewnością bardzo dobra ochrona nogi, na pewno dobre do jazdy po offie. Z wygodą to jak ze wszystkim, każdemu pasuje co innego. Do jazdy turystycznej nie polecałbym gdyż są do tego inne modele.Duży + za gore.Moim zdaniem but uniwersalny ale ze wskazaniem na bezdroża.
czyli idealny dla AT usera :)
Ten but jakoś godzi te cechy. W moim mniemaniu jest to najlepszy obecnie na rynku but adventureowy - chcialbym takiego mieć.
Fajnie, że coś takiego wypuścili (mój dylemat nareszcie rozwiązany).
Bardzo fajne, bardzo wygodne
Wyglądały mi na damskie, a te klamry i zawias..
To jak snorker w alfa romeo kamal.
Podjedź. Wsadź w to noge.
bukowski
26.04.2010, 21:45
bylem.
mam po drodze do roboty.
wsadzilem noge i jestem zachwycony: niespodziewanie lekkie, po spieciu klamrami czuje sie pewne trzymanie (nie ma opcji, zeby zabralo...), tlusty ochraniacz pasuje idealnie. Lydke mam solidna, chociaz do rzymskiego piechura troche brakuje, ale mimo to rzep ma moze 2 cm do 100% pokrycia. Stope mam dosc szeroka, ale nigdzie mnie nie uwieralo. Jedyne, co wzbudzilo watpliwosci, to ten duzy rzep - czy sie przypadkiem nie zuzyje za szybko. Klamerki wg sprzedawcy wystepuja jako czesc zamienna, dostepna w kilka dni.
No, na upartego bieznik pod spodem moglby byc troche glebszy, pewnie lepiej w blocie by robily. Ale to moim zdaniem szczegol.
chyba sie zdecyduje. Byly tam tez trans open gtx - duuuzo ciezsze i jednoczesnie mniej wzbudzajace zaufanie. Reszta, na dosc bogatej polce, moze poza innymi Sidi w podobnym stylu, na oko wygladala duuuzo slabiej.
oczywiscie brac trzeba poprawke, ze w tym temacie jestem kompletnym laikiem.
Gtx open katowałem trzy lata. Super but.
fakt że podeszwa w sidi to ich najlepsza strona. Reszta to gadżety
Mierzyłem je w Hondzie na Prymasa - super but, nie był na mnie zbyt wąski, na co niektórzy narzekają. Cene niestety wysoka, ale jakość wykonania I klasa. Inna rzecz, że lepiej raz zapłacić 1300 i być zadowolonym, niż 2x kupić gorsze buty za 650 zł. Dodatkowo moim zdaniem 90% z nas nie potrzebuje do jazdy na AT czy innych tego typu dużych motocyklach tak ekstremalnej ochrony nogi, jaką dają buty crossowe.
Dla szukających oszczędności, można zakupić te buty z Włoskiego sklepu: http://http://www.lagunaseca.it/shop/abbigliamento-e-accessori-moto/stivali/stivali-touring/sidi-adventure-gore-tex
w cenie 263,50 EUR + 30 EUR przesyłka do Polski, ale gdyby na Prymasa zeszli do 1200 wolałbym dać zarobić naszym.
Daleko szukać nie trzeba: http://www.allegro.pl/listing.php/search?string=sidi+adventure&country=1 Bywają na bajzlu w Wawie, więc jak ktoś ma potrzebę to może by przywieźli ze sobą.
bukowski
01.06.2010, 00:14
z kronikarskiego obowiazku - kupilem owe buty i maja jedna wade. w rozmiarze 45 bardzo kiepsko mieszcza sie pod dzwignia zmiany biegow.
poza tym miod i malina.
dźwignię możesz sobie podnieść o jeden czy dwa ząbki i będzie git...
bukowski
01.06.2010, 10:20
dźwignię możesz sobie podnieść o jeden czy dwa ząbki i będzie git...
no tak. myslenie ma kolosalna przyszlosc :fool2:
dzieki.
Witam witam!!
kilka dni temu mierzyłem byty firmy SIDI B2 i te Adventure - mam rozmiar 45 - po przymierzeniu okazało się ze jednak są mi za małe (duży palec stopy napierał na czubek buta ale pieta była luźna) po przymierzeniu większego rozmiaru okazało się, że jednak 45 to mój rozmiar...
i teraz me pytania:
- czy fakt, że pieta miała luz znaczy, że rozmiar jest odpowiedni??
- czy stopa powinna mi "zjeżdżać" do przodu??
Buty mierzyłem w grubszej skarpetce.
andrzej 76
03.05.2011, 17:13
z kronikarskiego obowiazku - kupilem owe buty
hej !
kupiłem te buty przed tygodniem,
przy chodzeniu skrzypią. Tobie też ??
Se nasmaruj :D
PS: wszystkim skrzypią :D
Skrzypią bo stare. Zarcik
Boski-Kolasek
03.05.2011, 23:01
hej !
kupiłem te buty przed tygodniem,
przy chodzeniu skrzypią. Tobie też ??
Moje skrzypia i chce sprzedac znasz chetnego?
Moje skrzypia i chce sprzedac znasz chetnego?
Mi też skrzypią, ale nie sprzedam :D są zbyt wygodne, żeby sie męczyć w czymś innym. Ochrona łydki mogła by być troche bardziej konkretna-np taki panel tylny z Vertigo i wtedy miód malina :bow:
andrzej 76
06.05.2011, 13:11
skoro skrzypią wszystkim to ok.
w długi weekend zwiedzałem zamek na Słowacji
i niektórych to irytowało :)
Posiadam te buty od tamtego sezonu czyli okołu roku czasu. Jeżdże 50/50 asfalt/off. Buty są bardzo wygodne, da sie w nich dłużej chodzić dzięki zawiasowi, dobrej podeszwie i ogólnej wygodzie. Nieprzemakają - jeździłem w deszczu, brodziłem itp. Co do oddychalności - cóż Gore-Tex robi co może, ale wiadomo że w duże upały cudów się spodziwać nie można i noga się zgrzeje. Zmiana biegów i hamowanie bezproblemowe i pewne. Poza asfaltem dobrze trzymają, wystarczająco sztywne, jazda na stojąco komfortowa, kostki się prędko nie skręci :). Ogólnie są solidnie wykonane i po roku użytkowaniu nie zauważyłem większych śladów zużycia, a buty katuje codziennie dojeżdzając szutrami do roboty. Dosyć łatwo się je zakłada. Naprawdę niezły kompromis miedzy turystyką i off-em. Polceam.
Wady: cena, skrzypią podczas chodzenia, skóra na czubku szybko się ściera (ale to chyba zależy też od stylu jazdy, a ja lubie dużo off-u, dla niektórych pewnie mało efektowny wygląd.
everybike
13.05.2011, 15:41
"Co do oddychalności - cóż Gore-Tex robi co może, ale wiadomo że w duże upały cudów się spodziwać nie można i noga się zgrzeje."
Gore oddycha tylko jeśli jest duży gradient temperatur . To nie jest membrana na lato . Ale marketing działa cuda :)
bukowski
13.05.2011, 18:29
mi oddycha nawet w najwiekszy upal. onna rzecz, ze wyjotkowo malo poca mi sie stopy. na lydce czasem troche wilgotno, fakt.
Pany nie bardzo rozumiem o czym mówicie, że gore nie nadaje się na lato. Kiedyś jak po górkach śmigałem latem w gore to po całym dniu ciężkiego łażenia wyciągałem suchą nogę z buta a w przeciwieństwie do Sneera moja stopa poci się zdecydowanie.
I pytanie a'propos butków w temacie - z czego jest zrobiony przód buta? To jest sama skóra czy ma jakieś wzmocnienie wewnątrz? Zabrzmi ironicznie może ale czy można założyć, że but jest siekieroodporny?
bukowski
16.05.2011, 10:42
wzmocnienia raczej nie ma. Mam watpliwosci, czy to skora, ale moze. Na pewno mocno scieraja sie podeszwy przy czubkach z przodu.
Pany nie bardzo rozumiem o czym mówicie, że gore nie nadaje się na lato. Kiedyś jak po górkach śmigałem latem w gore to po całym dniu ciężkiego łażenia wyciągałem suchą nogę z buta a w przeciwieństwie do Sneera moja stopa poci się zdecydowanie.
I pytanie a'propos butków w temacie - z czego jest zrobiony przód buta? To jest sama skóra czy ma jakieś wzmocnienie wewnątrz? Zabrzmi ironicznie może ale czy można założyć, że but jest siekieroodporny?
Czy siekiero odporny nie wiadomo, ale jest tam w środku jakieś wzmocnienie bo czubek jest zajebiście twardy-więć palce ochroni, niestety nie ma żadnej osłony więc skóra na czubku się sponiewiera po jakimś czasie. I faktem jest że guma na czubku sie łatwo ściera, głównie przy tęgim winklowaniu:D jak sie giczałów nie schowa bardziej na podnóżkach. I podobno to skóra jest;)
Chodziło mi o to, że każda nawet najlepsza membrana w jakimś stopniu utrudnia odpływ ciepła na zewnątrz, nie ma cudów. W końcu tym celu w niektórych ubraniach motocyklowych istnieje możliwość wypięcia membrany. Napisałem że w butach w upał jest ciepło, ale nie powiedziałem że było mokro, pod tym względem jest OK, zwłaszcza że stopy mocno mi się pocą. Poza tym buty po roku intensywnego użytkowania nie śmierdzą. Tyle ode mnie.
Boski-Kolasek
26.05.2011, 01:51
wzmocnienia raczej nie ma. Mam watpliwosci, czy to skora, ale moze. Na pewno mocno scieraja sie podeszwy przy czubkach z przodu.
Witam
Dlatego za 10e kupilem sobie blachy z Crosfire i sam je zamontowalem, wiec przody podeszw zabiezpieczone.
A odpinajcy sie "rzep" zabezpieczam tasma.
Teraz mysle o wymianie podeszw(oryginaly sa kiepskie) na jakies Vibramy, bo obcinajac oryginalne mozna wkleic, wszyc cos mocniejszego i wtedy beda to calkiem spoko buty, na wyprawe(niestety duzy off -road za miekkie).
A miejsca obicrajace i skrzypiace mysle,ze silikonem w sprayu albo teflonem potraktuje.
UFU zrobilo calkiem ciekawe but HERO sie nazywaja te moga byc dobre na jakies extremelne wyprawy.
PZdxr
Witam
Dlatego za 10e kupilem sobie blachy z Crosfire i sam je zamontowalem, wiec przody podeszw zabiezpieczone.
A odpinajcy sie "rzep" zabezpieczam tasma.
Teraz mysle o wymianie podeszw(oryginaly sa kiepskie) na jakies Vibramy, bo obcinajac oryginalne mozna wkleic, wszyc cos mocniejszego i wtedy beda to calkiem spoko buty, na wyprawe(niestety duzy off -road za miekkie).
A miejsca obicrajace i skrzypiace mysle,ze silikonem w sprayu albo teflonem potraktuje.
UFU zrobilo calkiem ciekawe but HERO sie nazywaja te moga byc dobre na jakies extremelne wyprawy.
PZdxr
Czyli fajne buty... podeszew się wzmocni i wymieni, rzepy na taśmę, silikon i teflon na resztę... tfu!
Boski-Kolasek
05.06.2011, 00:50
Czyli fajne buty... podeszew się wzmocni i wymieni, rzepy na taśmę, silikon i teflon na resztę... tfu!
NO dokladnie aj kolega powiedzial TFU :drif:
Podeszwa juz wzmocniona 55e i koles wlozyl jakis tam rodzaj Vibrama, zeszlifowal bieznik w starej i metoda wulkanizacji( magi jak dla mnie) zamontowal nowa podeszwe.
Zamontowal mi rowniez podkowki z tylu, wiec na podeszwach mam pancerny przod i tyl.
I tak kosztem okolo 400e:vis: mam wreszcie buty zblizone do tego, czego mozna by bylo oczekiwac od butów Adventure ;),
Sa nieprzemakalne, podeszwa jest sztywna ale ciagle na tyle elastyczna,ze sie chodzi wygodnie, maja zawias, chronia kostke ale slabo palce u nóg.
Bede uzywal ale nie bede polecal.
Jak powiedzail facet, ktory jest motocyklista i naprawial te buty :" they fucked -up with this boots"
Nastepne beda UFO HERO, lub cos innego bo w tych mam nadzieje posmigac rok.
NO dokladnie aj kolega powiedzial TFU :drif:
Bede uzywal ale nie bede polecal.
Jak powiedzail facet, ktory jest motocyklista i naprawial te buty :" they fucked -up with this boots"
A już prawie kupiłem te buty:dizzy:! Teraz jestem z lekka "konfjuzd", bo jeżeli mam zapłacić 300GBP
http://www.dirtbikebitz.com/sidi-adventure-boots-c-952_3117.html
i jeszcze zmieniać podeszwy i rzep się odpina to to jest jakieś nieporozumienie kurewskie, przez duże "K" oraz robienie potencjalnego klyenta w trąbę!
Może mają Państwo jakieś nowe spostrzeżenia po pewnym czasie użytkowania powyższych?
Zapytaj Rambąka, ponoć już je porządnie zdarł.
Jakby co to to nie są buty offowe, są mięciutkie i słabo usztywniają, ale za to Gore trzyma.
Mnie się nie rozchodzi o buty stricte offowe, tylko o buty do wszystkiego, że tak to kolokwialnie określę, i o nieprzemakalność szeroko rozumianą. A tutaj, jak czytam, poza nieprzemakalnością nie ma nic więcej!? Za półtora patola mam prawo oczekiwać...
Jak je wyjąłem z pudełka, to i załozyłem pierwszy raz na nogę to pojawiły się dwa pytania. Czy jest wersja męska i czemu to takie miekkie jak kaczuszka. Bardzo szybko się zdarła podeszwa, choć miała super bieżnik.
Potem Poszły szwy na tej mięciutkiej skórce. W porównaniu no daytona gtx open, trwałość kilka razy słabsza. A skojarznia z firmą SIDI miałem bardzo dobre z wcześiejszych lat ale z innej dyscypliny, tj kolarstwo szosowe
A skojarznia z firmą SIDI miałem bardzo dobre z wcześiejszych lat ale z innej dyscypliny, tj kolarstwo szosowe
Kolarstwo szosowe to ja uskuteczniam z pomocą firmy Specialized, ale to nie o tym temat:p.
Czyli Twoja ogólna ocena produktu: NIE POLECAM.
Mają zawias np. ale w tak delikatnych butach to chyba lans tylko.
Wybrałbym Daytony
Wybrałbym Daytony
A które koń-kretnie? I czy wodoodporne one?
Boski-Kolasek
16.04.2012, 13:31
Po roku ponad roku uzywania stwierdzam ze: Sidi Adventure nie sa butami Adventure w mojego saloa tego znaczeniu, w zadna wyprawe gdzie mialoby byc sporo off-roadu bym ich nie wzial.
Sa wododporne, sa wygodne to tyle z plusow, nie daja zadnej oslony kostki i palcow. W czasie pokonywania brodow woda sie przelewa gora bo nie maja sciagacza.
Ogolnie spoko na jazde po szosie w deszczu, ale czy to Adventure?
na ostatnim dojeździe off na kaszuby koledze pół buta oderwał kamień. pękło całe szycie na podbiciu. but się zawinął do tyłu a palce wyszły na wierzch :D
Dobrze, że palce też się nie zawinęły do tyłu. :dizzy:
Już pisałem, że to nie są offowe trzewiki...to takie ADV jak R12GS. :hehehe:
jak ja Was lubie bo sie na nie czaiłem... chyba mi przeszło.
SIDI - ale crossfire - są ciepłe, wodoodporne i nawet wygodne, do tego mocne i bezpieczne :)
SIDI - ale crossfire - są ciepłe, wodoodporne i nawet wygodne, do tego mocne i bezpieczne :)
Jak to SIDI Crossfire wodoodporne? Czytam w publikatorach, że jednak nie są wodoodporne?
Dobrze, że palce też się nie zawinęły do tyłu. :dizzy:
Już pisałem, że to nie są offowe trzewiki...to takie ADV jak R12GS. :hehehe:
No ja sie powstrzymałem z porównaniami ale chyba wiemy co bym napisał :D
Daytona GTX open używałem przez dwa lata, od rana do wieczora przez większość dnia. Tzn możliwe że przez ten czas spędziłem w nich wiecej czasu niż w łóżku :) też się rozpadły ale cudów nie ma. Ale to inna bajka niż sidi adwęczer
Jak to SIDI Crossfire wodoodporne? Czytam w publikatorach, że jednak nie są wodoodporne?
Generalnie żadne buty off nie są wodoodporne, kwestia jak szybko puszczą wodę. Coś za coś. :Sarcastic:
No ja sie powstrzymałem z porównaniami ale chyba wiemy co bym napisał
:D
Fajnie jakby łykanie wody jesli juz ma byc, była takie same w obie strony. Bo jak się przez gore przeleje to już klapa i cza suszyć huk wie ile
Jak to SIDI Crossfire wodoodporne? Czytam w publikatorach, że jednak nie są wodoodporne?
jak dla mnie są to najbardziej wodoodporne buty off, jakie miałem, łaziłem w nich w wodzie po wyżej kostki i nie puściły, latałem jesienią po sporej ilości błota i kałuż i też miałem sucho, dlatego śmiem twierdzić iż są wodoodporne, albo powiedzmy wystarczająco odporne na wodę. :) 10 godzin offu w deszczu tez zakończyły się jedyni wilgotną stopą, nie wiem czy bardziej z potu czy z deszczu.
Nie no SIDI są na gore i są 100% wodooporne. Moje już przeciekają bo się rozwaliły a góra czasem tez się przelało. Na Islandi super dawały rade, i są dość wygodne co by nie mówić :)
Andrzej_Gdynia
16.04.2012, 19:45
To ja dam głos pozytywny! Calgon nie rezygnuj zbyt szybko. To nie są buty do ostrego offu. To świetne buty turystyczne. Wyglebiłem w nich i faktycznie są miękkie. Zaczepiłem podeszwą gdzieś za gmola wylatując z moto i noga 3 miesiące bolała i lekko opuchła. Ale nic wielkiego się nie stało. Są miękkie i super wygodne, rzepy trzymają jak trzeba, świetnie w nich chodzić i swietnie w nich jeżdzić. Jedno tylko - nie są to buciory do czochrania po kamieniach. Po prostu są delikatne. Dla mnie najlepsze buty jakie miałem. A jak chce w teren to zakładam sobie trepy enduro...
To ja dam głos pozytywny! Calgon nie rezygnuj zbyt szybko. To nie są buty do ostrego offu. To świetne buty turystyczne. Wyglebiłem w nich i faktycznie są miękkie. Zaczepiłem podeszwą gdzieś za gmola wylatując z moto i noga 3 miesiące bolała i lekko opuchła. Ale nic wielkiego się nie stało. Są miękkie i super wygodne, rzepy trzymają jak trzeba, świetnie w nich chodzić i swietnie w nich jeżdzić. Jedno tylko - nie są to buciory do czochrania po kamieniach. Po prostu są delikatne. Dla mnie najlepsze buty jakie miałem. A jak chce w teren to zakładam sobie trepy enduro...
No ja też oddam pozytywny głos na sidi, fajne buty turystyczne. Wygodne nie przemokły mimo ze ponad 800 km zrobiłem w nich w deszczu. A prawda taka ze na kata zakladam crossfire :)
Jak to SIDI Crossfire wodoodporne? Czytam w publikatorach, że jednak nie są wodoodporne?
Jezdziłem w crossfire w deszczu, chodziłem w wodzie powyzej kostek i nie przemiękły. Da się w nich chodzić bez większego problemu. są ciepłe, niestety chyba za ciepłe. Ja jestem bardzo zadowolony. Tez wybierałem pomiędzy Adventure a Crossfire, teraz znów wybrałbym Crossfire.
Narazie niewiele w nich przejechałem ok 4000km, śladów zuzycia nie zauważyłem, ale tak naprawde coś więcej bedzie można powiedzieć dopiero po conajmniej sezonie.
Ja jestem bardzo zadowolony. Tez wybierałem pomiędzy Adventure a Crossfire, teraz znów wybrałbym Crossfire.
Czyli jednak do dobrego Cię namówiłem :Thumbs_Up:, ja też jestem z nich mega zadowolony.
Czyli jednak do dobrego Cię namówiłem :Thumbs_Up:, ja też jestem z nich mega zadowolony.
W sumie twoja opinia wpłynęła na ostateczną decyzję, dziękuję.:)
Arkadius
09.07.2012, 21:29
Gdyby ktos jednak zdecydował sie na adventure to mozna je kupic za 1140. Wiecej na prv gdzie kupic.
Pozdrawiam
Za te pieniążki kupiłem Crossfire. Zadowolenie 100% :)
Albercik1111
14.12.2012, 11:35
Też latam w SIDI ADVENTURE dałem około 1200 w http://4bikes.pl/buty-sidi-adventure-gore-p-5581.html ale było warto bo są nie do zajechania.
Pozdrawiam
Są do zajechania bo mają strasznie miękką podeszwę. Bardzo wygodne ale tak skrzypią, że aż mi głupio gdzieś w nich łazić bo się ludzie oglądają.
Ps. Już 2razy mi kostkę uratowały. W małym deszczu jak jechałem, to było sucho. Nawet do jeziora w ramach testu wlazłem i pozostały suche w środku.
Mi się rozpadły po paru wycieczkach zupełnie, i mimo że dużo w nich nie łaziłem są łyse od spodu :Sarcastic::Thumbs_Down: szczególnie lewy but
Miałem kiedyś Daytony GTX OPEN
Długo to trwało zanim padły oj długo !
Wojtek_K
14.12.2012, 16:18
1. po paru kopniakach odszedł czubek podeszwy - wada -brak metalowego noska
2. skrzypienie zlikwidowałem oliwiąc tył nad piętą, który to element hałasuje
3. jeden but lekko przemaka
mają rok, przebieg ponad 7500 km, użytkowane zgodnie z przeznaczeniem :)
Albercik1111
14.12.2012, 17:20
Ja ich używam turystycznie i mają sie całkiem dobrze... w lesie nic nie katuje a w africe mam starter wiec nic nie kopie;)
Pozdrawiam
Boski-Kolasek
15.12.2012, 01:03
Uzywam trzeci rok, ciagle nieprzemakalne i ciagle super wygodne. Podeszwe mam zmieniona, okucia przodow tez zalozone wiec daja rade. Powazniejszej wywrotki nie mialem, wiec nie moge powiedziec,ze sie sprawdza raczej nie sadze by zapobiegly czemus, ot taki fajny wygodny but ale czy Adventure? Nie.
A i skrzypia caly czas mimo stosowania roznych nawilzaczy natluszczaczy!!!
:Thumbs_Up:
Sidi Adventure kupiłem w salonie Yamahy w Rzeszowie za 1120.
Przejechałem w tych butach 42tyś.
Cały czas skrzypią lekko a lewa podeszwa ściera się szybciej od zsiadania z motocykla.
Nie przemakają w ekstremalnych warunkach.
Komfort termiczny zapewniają między -5 a +25st.C.
Dość wygodne do chodzenia i cały czas wyglądają jak buty.
To bardzo dobre i wytrzymałe buty do turystyki jeśli się nie kopie w nich kamieni.
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.