PDA

View Full Version : Motocykle EV od Zero Motorcycles


Dubel
18.03.2023, 21:22
Taka ciekawostka
https://www.zeromotorcycles.com/de-de/model/zero-dsrx
123078

123079

123080

110hp 225nm 247kg 15.4kwh

next22
18.03.2023, 21:38
100tyś netto da mnie Coś niedorzecznego

Dubel
18.03.2023, 21:42
100tyś netto da mnie Coś niedorzecznego

:Thumbs_Up: dla mnie tez

Miasto
290 km
Autostrada, 89 km/godz
172 km
łączny
216 km
Autostrada, 113 km/godz
137 km
łączny
185 km
Rozporządzenie UE 134/2014, załącznik VII
172 km

chomik
20.03.2023, 13:56
Ciekawe jakie są koszty utrzymania takiego moto przez 5 lat po zakupie. Czy serwis jest tańszy? Czy takie silniki potrzebują serwisu?
No i pytanie czy po 5 latach bateria jest do wyjebki?

Dubel
20.03.2023, 14:16
Ciekawe jakie są koszty utrzymania takiego moto przez 5 lat po zakupie. Czy serwis jest tańszy? Czy takie silniki potrzebują serwisu?
No i pytanie czy po 5 latach bateria jest do wyjebki?

Koszty utrzymania powinny byc mniejsze, sporo mniejsze. Co do serwisu ciezko mi sie wypowiedziec, jednak patrzac na auta EV to serwis fizyczny zaczyna i konczy sie na hamucach, reszta to kontrola systemu, oprogrmowania , stanu bateri itd. np.Tesla nie ma serwisow przegladowych ...
Baterie w autach wytrzymuja spokojnie kolo 10 lat wiec czemu inaczej mialo by byc z moto?

chomik
20.03.2023, 15:42
Koszty utrzymania powinny byc mniejsze, sporo mniejsze. Co do serwisu ciezko mi sie wypowiedziec, jednak patrzac na auta EV to serwis fizyczny zaczyna i konczy sie na hamucach, reszta to kontrola systemu, oprogrmowania , stanu bateri itd. np.Tesla nie ma serwisow przegladowych ...
Baterie w autach wytrzymuja spokojnie kolo 10 lat wiec czemu inaczej mialo by byc z moto?

No to może jednak ta cena końcowa, jak policzyć koszty utrzymania przez 5 laty to wcale nie jest taka zaporowa. Jeśli nowy moto to wydatek na poziomie 70tyś. a kwotę 30 tysięcy rozłożyć na 5 letnie serwisy.... W tej chwili w nowych motocyklach niestety coraz trudniej samemu wszystko zrobić i trzeba opierać się na serwisach. A hamulce to akurat można samemu robić bo to proste jak konstrukcja cepa.

Wegrzyn
20.03.2023, 16:05
Kolega mial do ubieglego roku Zero i byl mega zadowolony. Gdyby nie wypadek, to by nadal jezdzil, bo po okolo 4 czy 5 latach zasieg nadal byl w okolicach 120 km, a wiec z bateria nic sie nie dzialo. Przez ten okres nie mial zadnych napraw, a ladowal go z paneli na przyczepie kempingowej za free ;)

Dubel
20.03.2023, 17:11
Wszystko fajnie pięknie tylko jakie to ma nędzne zasięgi , do miasta może i da radę lub na dojazdy z podmiejskiej wsi ale do latania na weekend raczej nie wyda

rrolek
20.03.2023, 18:15
Może kwestia oddawania mocy czy cóś ;)
Oprócz klocków jeszcze przeniesienie napędu, płyn hamulcowy, oponki, kalibracja h.w.czego i coś tam jeszcze wymyślą co musisz zrobić w autoryzowanym i podpięty do kompa bo bez tego układ odłącza ładowanie, telewizor, abs, sretetes i wszystkie inne extrasy że składaniem lusterek włącznie.
Ważne, patrząc na obecne ceny, że nie drogi. Jak trzeba będzie dołożyć do kompletu fotovoltaike to już gorzej.
No co? Postęp ma swoją cenę.

Africa Tigg
20.03.2023, 18:34
Jak Dubel pisze - zasięgi z dupy na tą chwilę, ale jak to poprawią, to będę brał nawet kredyt, żeby tylko bezszelestnie ( i niemal legalnie) polatać po lesie. Nie będzie mi brakowało zapachu etyliny, a FV juz jest i czeka na taki wynalazek.

kristoch
20.03.2023, 20:19
Już wcześniej linkowałem - koleś jedzie przez Afrykę do Nowej Zelandii na Zero SR/F. Z tego wcześniej wydziałem to zasięgi ma na poziomie 200+ km. To z pewnością inna jazda, ale mi osobiście jedynie cena tych Zero nie odpowiada choć 100 kPLN to nie jeden spalinowy potrafi kosztować. Zwyczajnie mnie nie stać.

https://youtu.be/hBaBCWOtXKY

bukowski
20.03.2023, 21:54
A ja to nie wiem.
Do polatania w offie bajka, zakładam że moment vs. masa daje dużo frajdy.
Ale na dłuższe, to jednak mocny e-rower będzie miał przewagę. No bo jednak range extender jest za free i nie do wyczerpania, takie 200 km dziennie dałbym radę bez problemu trzasnąć i aktualnym e-rowerem, w skrajnym przypadku doładowałbym zestaw batonami energetycznymi i też by dało radę. Albo przy użyciu drugiej baterii, która mógłbym wozić w sakwie.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

chomik
21.03.2023, 08:30
Moim zdaniem, to kwestia kilku lat i będą akumulatory/źródła, które pozwolą na zwiększenie zasięgu, czy szybkości ładowania. Wtedy, wszyscy przesiądą się na elektryki. Oczywiście, będziemy/będę tęsknić za zapachem benzyny. Ale da się żyć, jak ma się silnik, który daje tyle funu. Teraz też jeszcze zapach dwusuwu porusza wspomnienia jazdy z moim tatą syrenką, no ale cóż, to w końcu tylko wspomnienia.

Dubel
21.03.2023, 09:20
Moim zdaniem, to kwestia kilku lat i będą akumulatory/źródła, które pozwolą na zwiększenie zasięgu, czy szybkości ładowania. Wtedy, wszyscy przesiądą się na elektryki. Oczywiście, będziemy/będę tęsknić za zapachem benzyny. Ale da się żyć, jak ma się silnik, który daje tyle funu. Teraz też jeszcze zapach dwusuwu porusza wspomnienia jazdy z moim tatą syrenką, no ale cóż, to w końcu tylko wspomnienia.

Zgadzam sie :Thumbs_Up:

Ronin78
21.03.2023, 14:07
Jak Dubel pisze - zasięgi z dupy na tą chwilę, ale jak to poprawią, to będę brał nawet kredyt, żeby tylko bezszelestnie ( i niemal legalnie) polatać po lesie. Nie będzie mi brakowało zapachu etyliny, a FV juz jest i czeka na taki wynalazek.

To co wkleił Dubel ma 252kg, a zasięg Wam nie pasuje, to dołóżcie jeszcze ze 100kg i wio do lasu :haha2:

siwy
21.03.2023, 14:17
Motocykle ev fajne zabawki. Do turystyki tego teraz nie widzę ale wokół chaty, po mieście czy do kampera super sprawa. Codziennie pod biurem widzę elektryczny motorek jakiejś nieznanej mi firmy. Od kilku lat ktoś codziennie nim dojeżdża. Na ER24 testowałem surron storm bee. Fajny do zabawy wokół chaty albo żeby do busa wrzucić i eksplorować okolicę. Waży niedużo, moment obrotowy spoko, na koło nawet idzie.

p.s.
zobaczyłem właśnie że kosztuje to 50 tyś. To na dziś jednak wolałbym exc :) ale jak by cena spadła to czemu nie.

Dubel
21.03.2023, 14:32
To co wkleił Dubel ma 252kg, a zasięg Wam nie pasuje, to dołóżcie jeszcze ze 100kg i wio do lasu :haha2:

Toche mniej niz CRF 1000/1100 w DCT :o:umowa:

Dubel
21.03.2023, 18:15
Z ciekawosci odpalilem norweskie ''allegro'' i mocno sie zdziwilem iloscia oraz roznorodnoscia motocykli i skuterow EV. Sami zobaczcie https://www.finn.no/mc/all/search.html?engine_fuel=4&sort=PUBLISHED_DESC

Africa Tigg
21.03.2023, 18:21
No i ja właśnie latam taką CRF 1000 z DCT w terenie, zainwestowałem w zmianę zawieszenia, wrzuciłem dobre opony i chłopaki na KTMach nie muszą czekać na mnie, więc i "klocem" się da, Ex też pokazuje na filmach, że można.
Ronin nie chce, żeby ten ciekawy wątek stał się nowym miejscem gównoburzy, bo już się zaczyna... wiemy już dobrze, że Tobie nie pasuje dla zasady ta technologia, ale jak napisałem, teraz to rozwiązanie się dopiero rozwija i jeszcze nie na tym poziomie, ale jak będzie technologią tańszą, doskonalszą, lżejszą, to pewnie wtedy zdecyduje się na taki motocykl i nadal będzie to motocykl, tak jak elektryczne rowery, to dalej rowery itd.
Tak tylko dla porównania zobacz rowery z początku ubiegłego wieku i obecne, technologia, cena i waga "troszkę" się zmieniła, wiec i w tym temacie zmieni się wiele na korzyść użytkownika.

Ronin78
21.03.2023, 18:45
Toche mniej niz CRF 1000/1100 w DCT :o:umowa:

Tyle że CRF ma elegancki zasięg, a tu chcecie większy bo ten Wam nie pasuje no to ze 100kg akumulatora lekko trzeba dołożyć i jak napisałem wio do lasu 350kg lochą. To tzw czytanie ze zrozumieniem.

To bardzo ciekawy wątek, każdy kto latałby takim klockiem w lesie zasługuje na uwagę. Nic nie rozwalam, kibicuje wszystkim Pudzianom.

kristoch
21.03.2023, 21:43
Panowie, wybaczcie gorzkie słowo, ale: nikt nie siedział, nikt nie widział, ale już wiemy, że w teren się nie nadaje, zasięg za mały, cena za wysoka itp. (piję też do siebie).
Adwęczer adwęczerowi nie równy i można różnie podróżować - były wyjazdy, gdy 60 km na dzień to było dużo, a były i takie, gdzie 1000 km się robiło. Prawda?
Pamietam jak na crf1000 się spieszyłem na niemieckiej autostradzie na włoski prom i musiałem tankować co 150 km. Zastanawiałem się czy nie zwolnić, żeby szybciej dojechać.
W teren nadaje się tak samo jak pozostałe moto ADV.

Jakby mnie było stać to już by takie Zero stało w garażu, bo przynajmniej jest to coś odmiennego od tych wszystkich „copy-paste” motocykli, które różnią się niuansami.

nocny
26.03.2023, 21:07
BTW wszyscy anty DCT będą się i tak musieli przyzwyczaić bo w takim Moto ani sprzęgła ani wajchy od zmiany biegów.

pozdrawiam Marcin Jan

Dubel
26.03.2023, 21:17
BTW wszyscy anty DCT będą się i tak musieli przyzwyczaić bo w takim Moto ani sprzęgła ani wajchy od zmiany biegów.

pozdrawiam Marcin Jan

Ani biegów nie będzie tylko 1 do przodu

Africa Tigg
26.03.2023, 22:35
A mi się zajebiście lata w terenie z automatem, mimo że ortodoksyjni motocykliści twierdzą że się nie da.