View Full Version : Kichanie plus stuki w serduchu
lacznik78
07.10.2009, 13:35
Czołem Panowie
Moja afra chyba się zaziębiła gdyż:
po pierwsze promo kicha, po zdjeciu tego gumowego czepka z luźnego wężyka pompy paliwa mikuni podczas kichnięcia, wydobywa się z niego dym lub aerozol cieczy...
po drugie primo podczas kichania coś stuka w serduchu...
co się z tym wiąże podczas kichanie silnik lekko przerywa...
co to za choroba? jak leczyć, bo pogody dobre i śmigać by jeszcze można...
sprawdz szczelność połączen podscisniena pompy (tfu!) mikuni.
Kicha tylko na wolnych obrotach? Ja nie mam pompy mikuni tylko oryginała i tez kicha i se stuknie cos czasami, ale to chyba koło od rozrusznika, podobny dżwiek jest przy gaszeniu pieca. Daj znać jak dojdziesz co to, bo ja juz 2 lata próbuje.
lewe powietrze , w tym akcesoryjny wydech. Na oryginale to nie zniknie?
Albo:
peknięte gumy miedzy gazniekiem a glowicą, zle zalozona puszka filtra, pekniecia na wezykach podcisnienia do mikuni, nieszczelnie zaslepiony wezyk od skraplacza mikuni, nieszczelne(wyrobione) oski przepustnic....
Czołem Panowie
Moja afra chyba się zaziębiła gdyż:
po pierwsze promo kicha, po zdjeciu tego gumowego czepka z luźnego wężyka pompy paliwa mikuni podczas kichnięcia, wydobywa się z niego dym lub aerozol cieczy...
po drugie primo podczas kichania coś stuka w serduchu...
co się z tym wiąże podczas kichanie silnik lekko przerywa...
co to za choroba? jak leczyć, bo pogody dobre i śmigać by jeszcze można...
Też mam "a tfu tą Mikuni" .Ma mieć ten czepek.
Zdarzyło mi się podczas drogi ze zalepka gdzieś wypadła. Motocykl kicha ,prycha i inny jakiś.
Fajki palę. Wsadziłem peta - zaślepiłem toto i motorek znów stał się hoży i bez narowów
Też mam "a tfu tą Mikuni" .Ma mieć ten czepek.
Zdarzyło mi się podczas drogi ze zalepka gdzieś wypadła. Motocykl kicha ,prycha i inny jakiś.
Fajki palę. Wsadziłem peta - zaślepiłem toto i motorek znów stał się hoży i bez narowów
a myslisz ze czemu jestem taki mądry ??? :haha2:
a myslisz ze czemu jestem taki mądry ??? :haha2:
Bo miałeś Mikuni. To ona to sprawiła :)
lacznik78
09.10.2009, 06:55
Jeden z wężyków był luźny, poprawiłem i na razie jest dobrze...dzięki serdeczne
Daj spokój Podosku !
Wielu jeździ na mikumi i są zadowoleni. Może akurat Ty trafiłeś na wredną sztukę ;)
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.