View Full Version : Nowe sprzęgło, sklejone tarcze, co robić ?
Witajcie.
Dostałem dzisiaj informację od mechanika, że moto gotowe ( regeneracja kosza sprzęgłowego i zębatki przełożenia ).
Po chwili kolejne info, że dałem olej ( Ravenol 10w40 4T JASO MA2 ), który skleja tarcze na postoju i nie można wrzucić luzu. No jak - przecież olej dobrany na stronie producenta, nawet mają model i rocznik Afryki. Dzwoniłem wcześniej również by się upewnić i olej na 100% dobrze dobrany i oryginalny.
Radziłem się też innego mechanika, a nawet 3 i powiedzieli, że raczej na 99% źle złożone sprzęgło lub trefne tarcze albo przekładki.
Mechanik twierdzi, że olej zbyt lepki. Ponoć na motulu nic takiego się nie dzieje. Więc sprawdziłem specyfikację i okazuje się, że motul 5100 ma większą lepkość niż ten ravenol - motul 161.0 a ravenol 154.0
Poradźcie coś, może ktoś miał podobny przypadek albo wie co może być przyczyną ? Moim zdaniem i nie tylko moim, olej nie jest przyczyną, ale mogę się mylić...
Jutro mam odebrać moto i nie wiem co robić.
Pozdrawiam ;)
sranie po ścianie. sprzęgło to się w trialówkach rozkleja ale tam to jest pakiet jak w jakimś R4 1200.
jeśli masz silnik rozgrzany i nie możesz wrzucić luzu spróbuj wrzucać '0' póki moto się nie zatrzymało. na bank powinieneś wrzucić luz w górę i w dół.
po zatrzymaniu spróbuj patent z przygazówką na 1 czy 2 i po dodaniu gazu kiedy obroty zaczynają spadać daje się zrzucić na luz nawet w upartych motocyklach.
ALE - jeśli i tu i tu nie dajesz rady bo sprzęgło ciągnie to po prostu Ci nie wysprzęgla i coś jest zje... zdupczone.
Nawet gdyby sklejał (w co nie wierzę) to po kilku miesiącach, nie godzinach...
Żebym dobrze zrozumiał, jutro masz odebrać motocykl po naprawie sprzęgła ze sklejonym sprzęgłem?
sranie po ścianie. sprzęgło to się w trialówkach rozkleja ale tam to jest pakiet jak w jakimś R4 1200.
jeśli masz silnik rozgrzany i nie możesz wrzucić luzu spróbuj wrzucać '0' póki moto się nie zatrzymało. na bank powinieneś wrzucić luz w górę i w dół.
po zatrzymaniu spróbuj patent z przygazówką na 1 czy 2 i po dodaniu gazu kiedy obroty zaczynają spadać daje się zrzucić na luz nawet w upartych motocyklach.
ALE - jeśli i tu i tu nie dajesz rady bo sprzęgło ciągnie to po prostu Ci nie wysprzęgla i coś jest zje... zdupczone.
Jasne, mogę próbować, tylko mam do zapłaty 2 koła za robotę i moto nie działa jak powinno ! Umówiłem się tak, że jeśli do 300 km się nie ułoży to będę reklamował. Ale mechanik stwierdził, że za części i tak będę musiał zapłacić - jeszcze raz. Trochę lipa bo przecież to nie moja wina, jeśli miał wątpliwości co do oleju, mógł po prostu go nie zalewać, albo powiedzieć mi, że nie daje gwarancji na innym oleju. Lecz moim zdaniem olej jest jak najbardziej OK.
Nawet gdyby sklejał (w co nie wierzę) to po kilku miesiącach, nie godzinach...
Żebym dobrze zrozumiał, jutro masz odebrać motocykl po naprawie sprzęgła ze sklejonym sprzęgłem?
On nawet nie po kilku godzinach, tylko od razu. Moto po złożeniu i ponoć klei na postoju.
Tak dobrze zrozumiałeś, jutro mam odebrać i sprzęgło klei.
Dlatego mam dylemat co robić. Bo jak odbiorę i nie ułoży się po 300 km to będzie powtórka, tylko ja mam znów płacić za części.
Olej kosztuje małe pieniądze w porównaniu z kwotą, o której piszesz. Kup Motul, niech mechanik zmieni i jak sprzęgło przestanie kleić to spoko, a jak nie przestanie to te 2 koła za robotę będziesz miał do przedyskutowania :)
Olej kosztuje małe pieniądze w porównaniu z kwotą, o której piszesz. Kup Motul, niech mechanik zmieni i jak sprzęgło przestanie kleić to spoko, a jak nie przestanie to te 2 koła za robotę będziesz miał do przedyskutowania :)
Też mu powiedziałem, żeby zmienił od razu olej, to stwierdził, że nic to nie da bo tarcze moczył w ravenolu 24h i są już nim nasiąknięte i nadają się do wymiany jak coś. Sam nie wiem co myśleć...
To niech czymś odtłuści, wysuszy i namoczy w Motulu. Albo niech nawet przez parę dni poleżą w Motulu, żeby się rozcieńczył Ravenol. To proste rzeczy, jeśli tylko mechanik ma dobre intencje i nie próbuje ukryć jakiejś własnej wtopy.
To gdzieś to robił??? Sokołowice? Gdzie są tacy szpece w mojej okolicy?
Chyba ze to jakaś inna Oleśnica.
Wracam w piątek popołudniem. Przyjedź to pokazać.
2 koła za robotę? To coś Ty robił? Chyba trzeba wrócić do serwisowania. Japierdxxxx
Powtarzam - z olejem to bzdura. 10/40 to zwykły olej a nie mazut.
To niech czymś odtłuści, wysuszy i namoczy w Motulu. Albo niech nawet przez parę dni poleżą w Motulu, żeby się rozcieńczył Ravenol. To proste rzeczy, jeśli tylko mechanik ma dobre intencje i nie próbuje ukryć jakiejś własnej wtopy.
Też mój znajomy mechanik ze Szwajcarii z 30 letnim doświadczeniem powiedział, że nawet by nie oddał motocykla po serwisie gdyby było coś nie tak. Rozebrałby od razu by zdiagnozować przyczynę. Dlatego dziwi mnie to, że diagnoza mechanika jest jednoznaczna, że to olej. Jeśli nawet to przecież to nie moja wina...
To gdzieś to robił??? Sokołowice? Gdzie są tacy szpece w mojej okolicy?
Chyba ze to jakaś inna Oleśnica.
Wracam w piątek popołudniem. Przyjedź to pokazać.
2 koła za robotę? To coś Ty robił? Chyba trzeba wrócić do serwisowania. Japierdxxxx
Nie chcę robić narazie antyreklamy, bo ja nie z takich, zobaczymy jak się sprawa zakończy... Ale nie Sokołowice, tam już dawno nie jeżdżę. Tak to ta Oleśnica, z chęcią poznam tubylca.;) . A robiłem regenerację kosza sprzęgłowego, zębatki przełożenia, wymiana opon. No zgarbiłem się lekko...
Masz PRIV. Do zobaczenia.
Ta historia z olejem pachnie ściemą. Gdzieś został popełniony błąd i teraz trwa urabianie łosia, który za to zapłaci.
(że tak to delikatnie ujmę)
To gdzieś to robił??? Sokołowice? Gdzie są tacy szpece w mojej okolicy?
Chyba ze to jakaś inna Oleśnica.
Wracam w piątek popołudniem. Przyjedź to pokazać.
2 koła za robotę? To coś Ty robił? Chyba trzeba wrócić do serwisowania. Japierdxxxx
Powtarzam - z olejem to bzdura. 10/40 to zwykły olej a nie mazut.
Nie chcę robić antyreklamy, ale nie w Sokołowicach, tam już dawno nie jeżdżę. Tak, to jest ta Oleśnica, z chęcią poznam tubylca ;). Robiłem regenerację kosza sprzęgłowego, zębatki przełożenia, wymiana opon. No też się zgarbiłem ile wyszło... Jeśli chodzi o olej to spełnia warunki i ma dobre opinie. Sam nie wiem co teraz mam robić?
Już z tą "niezbędną" wymianą dzielonego koła zębatego było coś nie teges. Tam ci Kazmir napisał co i jak to już się nie odzywałem żeby cię dodatkowo nie wkurw...
Edit: nie daj się spławić, niech mechanik ustali przyczynę problemu, jeśli upiera się że to olej to niewielkim kosztem można przywrócić sprawność.
Na moim przykładzie:
Pacjent XT600Z 3aj
Wyjąłem silnik z ramy i oddałem do mechanika. Wymiana trybów 5 biegu i łożysk na wale i pierścieni. Po włożeniu do ramy i odpaleniu sprzęgło było sklejone. Przejeździłem tak z wciśnięta klamką sprzęgła w szutrach odkręcając manetkę cyklicznie. Po około 6 km puściło i już ładnie pracowało. Sprzęgło nie było wymieniane tylko złożone "dobre stare".
Moto odpalone na biegu i osiodłane w locie :D Biegi w górę w xt szły bez sprzęgła do 3 i na tym biegu "docierałem". Zalany olej Lux-10. Po 20km spuszczony i zalany prawidłowy olej. Na dzień dobry 270 km kierunek Kraków ładnie jechał.
Trochę to dziwne, było coś wymieniane oprócz regeneracji kosza?
Na moim przykładzie:
Pacjent XT600Z 3aj
Wyjąłem silnik z ramy i oddałem do mechanika. Wymiana trybów 5 biegu i łożysk na wale i pierścieni. Po włożeniu do ramy i odpaleniu sprzęgło było sklejone. Przejeździłem tak z wciśnięta klamką sprzęgła w szutrach odkręcając manetkę cyklicznie. Po około 6 km puściło i już ładnie pracowało. Sprzęgło nie było wymieniane tylko złożone "dobre stare".
Moto odpalone na biegu i osiodłane w locie :D Biegi w górę w xt szły bez sprzęgła do 3 i na tym biegu "docierałem". Zalany olej Lux-10. Po 20km spuszczony i zalany prawidłowy olej. Na dzień dobry 270 km kierunek Kraków ładnie jechał.
Dzięki za info, tylko u mnie jest taka sytuacje, że nie można znaleźć luzu, trzeba to robić jadąc. Czasem jak luz się pojawi na kontrolce to i tak moto ciągnie. Więc trzeba myśleć o luzie już dojeżdżając, wtedy wskoczy.
Trochę to dziwne, było coś wymieniane oprócz regeneracji kosza?
Był robiony kosz, wymienione tarcze sprzęgłowe, przekładki, sprężyny. Jeszcze do tego doszła dzielona zębatka, ta ze sprężynkami po prawej stronie kosza. Ponoć dał troszkę dłuższe i mocniejsze sprężynki i polerował zadziory, które pojawiły się na wypustach, które trzymają te sprężynki. Ale ponoć ta zębatka nie ma nic wspólnego z wrzucaniem luzu. Ponoć to na 100% sklejone tarcze przez ravenol... Sam już nie wiem. Mam zrobić 500 km i jak się nie rozklei to ponownie rozbiórka i koszt robocizny po jego stronie a części po mojej.
Nie powinno się tak dziać jak wszystko nowe. Jak jest pewien że to olej to niech wymieni na inny. Jak ma racje to zapłacisz tylko dodatkowo za olej a jak nie to olej po jego stronie. Przynajmniej ja bym tak zrobił.
Jak luzu nie możesz wrzucić, a wysprzęgla to co ma do tego kosz... Tak po mojemu to doszukiwałbym się problemu w precyzji działania wodzików wewnątrz w skrzyni. Coś musi być "przesunięte", kontrolka świeci, a nie ma luzu, to mechanicznie coś nie gra. Piszę o tym temacie ogólnie, bo skrzyna skrzyni nie równa, ale zasada działania podobna.
Nie znam się jestem tylko amatorskim druciarzem pojazdów PRL :haha2:
Nie powinno się tak dziać jak wszystko nowe. Jak jest pewien że to olej to niech wymieni na inny. Jak ma racje to zapłacisz tylko dodatkowo za olej a jak nie to olej po jego stronie. Przynajmniej ja bym tak zrobił.
Też tak od razu powiedziałem to stwierdził, że wymiana oleju teraz nic nie da bo tarcze już są nasiąknięte ravenolem i trzeba by je dobrze odtłuścić albo wymienić na nowe. Mam zrobić około 500 km i to dynamicznie, jeśli się nie rozkleją to rozbieramy.
Odebrałem dzisiaj motocykl i powiem tak: biegi wchodzą ładnie, tylko faktycznie jak się zatrzymam i wcześniej nie wrzucę luzu podczas jazdy to na postoju jest problem dać luz. Dopiero jak przygazuje i podczas zchodzenia z obrotów można czasem wbić luz, choć nie zawsze się udaje. Natomiast jak wrzucę 1kę to lekko ciągnie. No nie wiem czy to jest wina oleju, zobaczymy po tych kilkuset kilometrach czy się rozklei.
Jak luzu nie możesz wrzucić, a wysprzęgla to co ma do tego kosz... Tak po mojemu to doszukiwałbym się problemu w precyzji działania wodzików wewnątrz w skrzyni. Coś musi być "przesunięte", kontrolka świeci, a nie ma luzu, to mechanicznie coś nie gra. Piszę o tym temacie ogólnie, bo skrzyna skrzyni nie równa, ale zasada działania podobna.
Nie znam się jestem tylko amatorskim druciarzem pojazdów PRL :haha2:
Tylko, że skrzynia pracowała i pracuje idealnie. A z tą kontrolą to tylko raz tak się zdarzyło, że się zapaliła a luzu nie było.
Jaki masz ustawiony luz na klamce sprzęgła, jak jest duży to spróbuj trochę go zmniejszyć, może to coś pomoże.
(...) No nie wiem czy to jest wina oleju, zobaczymy po tych kilkuset kilometrach czy się rozklei.
Żeby się dowiedzieć czy to jest wina oleju, to musiałbyś teraz zmienić olej na inny i obserwować różnicę. Jak wyjeździsz te 500km na Ravenolu i dalej będzie źle, to jaki wniosek z tego wyciągniesz ? Moim zdaniem będziesz w punkcie wyjścia - albo olej albo mechanik coś schrzanił - ciągle nie będzie wiadomo.
Jaki masz ustawiony luz na klamce sprzęgła, jak jest duży to spróbuj trochę go zmniejszyć, może to coś pomoże.
Luz jest znikomy a nawet można powiedzieć, że go nie ma.
Żeby się dowiedzieć czy to jest wina oleju, to musiałbyś teraz zmienić olej na inny i obserwować różnicę. Jak wyjeździsz te 500km na Ravenolu i dalej będzie źle, to jaki wniosek z tego wyciągniesz ? Moim zdaniem będziesz w punkcie wyjścia - albo olej albo mechanik coś schrzanił - ciągle nie będzie wiadomo.
Czyli zmienić od razu, też tak myślę. To 150 PLN a wykluczy problem moim zdaniem. Tylko mechanik powiedział, że teraz to i tak już nic nie da. Bo są sklejone niby przez ravenol i może jak się trochę przepali to puści. Jutro pojadę do inter cars i kupię tego Motula 5100 10w40 i zmienię dla spokojnosci...
Na czym polegała regeneracja kosza sprzęgłowego? Masz foto tego kosza?
Tygrys 74
27.05.2022, 06:08
Żadnego motula 5100 bym nie lał jak coś to LM lub Valvoline .
Witajcie :)
Przejechałem jakieś 200 km na tym Motulu 5100 10W40 i powiem szczerze, że miło się zaskoczyłem. Jest dużo lepiej, luz wchodzi na postoju, może jeszcze nie jest idealnie, lecz dużo lepiej. Teraz przynajmniej jak nie wskoczy luz to wbija się dwójka i z niej łatwiej kopnąć luz. Pojeżdżę jeszcze parę stówek i dam znać ;) Ale sam jestem zaskoczony, że zmiana oleju zrobiła takie postępy...
Co jeszcze zauważyłem, że moto nie nagrzewa się tak jak wcześniej, chyba, że to placebo :cool:
Zdrówka ;)
dawid8210
02.06.2022, 21:13
No proszę:)
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.