PDA

View Full Version : Koszt serwisu na 1000km?


MateuszPL
03.06.2021, 19:08
Czesc,

Niebawem będę jechać że swoją ATAS1100 na pierwszy przegląd po 1000km. Miałbym dwa pytania:

1. Wiecie co jest na nim robione?
2. Jaki jest orientacyjny koszt o ile pamiętacie u siebie?

Pozdrawiam!

honda_honda
03.06.2021, 19:25
Myślę że najdokładniejsze odpowiedzi na Twoje pytania uzyskasz w serwisie w którym będziesz robił przegląd

Emek
03.06.2021, 19:44
Wymiana oleju i mycie. Jak mowa o ASO.

GregoryS
03.06.2021, 20:30
W CRF1000 pincet.

Lucjusz
03.09.2021, 11:08
W Wawie taka przyjemność dla CRF 1100 to 750 peelenów.

jabolos
03.09.2021, 11:22
@MateuszPL ściągnij sobie serwisówkę (znajdziesz na forum) i jest tam tabelka co powinno być robione przy danym przebiegu. Przy pierwszym tysiaku jak koledzy pisali olej, filtr lub filtry jak DCT i ogólne sprawdzenie motocykla.

colles
03.09.2021, 11:51
Ja miałem gratis. Ale ok 500-700 złotych wołają :)

Bartek74
11.09.2021, 14:35
W MCS 500 pln, a Plaza 600 pln.

Pozdrawiam
Bartek

syncronizator
02.10.2021, 21:40
Czesc,

Niebawem będę jechać że swoją ATAS1100 na pierwszy przegląd po 1000km. Miałbym dwa pytania:

....Wiecie co jest na nim robione?


Też jestem przed pierwszym serwisem i jestem zaskoczony ceną.
Jak zadałem to pytanie ... to usłyszałem że myją motocykl , sprawdzają czy się coś nie odkręciło .... wymiana oleju i filtrów.

Jak większość na tym forum posiadam drugie moto (dawno po gwarancji) w którym samodzielnie wykonałem 11 wymian oleju.
Kupuje zawsze olej w ASO .
Olej Honda 10w30 w bańkach 4L.
Zimą Honda ogłasza przecenę 25% na materiały eksploatacyjne.. filtry łożyska oleje , klocki , napędy .. itd.... wtedy kupuję 3 bańki na następny sezon. (mam interwał 6tyś)

Olej ten kosztuje normalnie 220zł a zimą -25% czyli 165zł.
Czyli 165zł. + filtr = około 200.
Rozumiem że ASO bierze normalnie 100 za wymianę oleju więc 200+100 to razem 300zł.
Skoro pierwszy przegląd to 600zł zatem czego dokładnie mam prawo wymagać od ASO za pozostałe 300zł ?

Być może jest coś specjalnego co zrobi serwis poza myciem mojego czystego motocykla za pozostałe 300zł.. podzielcie please się jeśli wiecie..
Wątpię aby posprawdzali kluczem dynamometrycznym wszystkie śruby.

Mam wrażenie ,że jest to po prostu okazja do zdarcia skóry z klienta... bo jak nie zapłaci to po gwarancji.

Wyprowadźcie mnie z błędu. :)

lotnik
02.10.2021, 22:06
Jak na przeglądzie samochodu, gdzie wymienili tylko olej i filtr zapytałem dlaczego kosztuje to prawie 1 tys zł to odpowiedzieli mi ze 2 mechaników robiło to 2 godziny ;) Tak są bezczelni. Na szczęście już się skończyła gwarancja i sam to robię kosztem około 200 zł

syncronizator
02.10.2021, 22:25
Zastanawiam się jak do tego podejść ... jak coś walnie to warto mieć gwarancję.
Kupuję motocykle honda bo są bezawaryjne... pierwszy moto mnie nie zawiódł... a prawie 60tyś nakręciłem bezawaryjnie.
Sezon trwa 6-7 miesięcy.
Kupiłem moto we wrześniu...sezon zacznę 1 kwietnia.
Zatem gwarancja to 18mc. Z czego jeżdżących miesięcy jest 12.
Klucz dynamometryczny mam swój :) .... i ja na 100% dokręcę... myję też moto sam.
Czy ktoś skorzystał z gwarancji ?
Popsuła się komuś nowa CRFka ?

Fizolof
02.10.2021, 22:49
Jak na przeglądzie samochodu, gdzie wymienili tylko olej i filtr zapytałem dlaczego kosztuje to prawie 1 tys zł to odpowiedzieli mi ze 2 mechaników robiło to 2 godziny ;) Tak są bezczelni. Na szczęście już się skończyła gwarancja i sam to robię kosztem około 200 zł


Ja nie mogłem zrozumieć kilka lat temu czemu w ASO w Skodzie serwis olejowy w tego samego silnika inaczej kosztuje w zależności od samochodu. Najtańszy w Fabii, najdroższy w Superbie / o Karoqach i innych tego typu wynalazkach nikt wtedy jeszcze nie słyszał/. Różnica wynosiła chyba 700zl gdzie odsysają olej - nikt w serwisie już nie odkręca płyt od spodu. Więc dokładnie ta sama czynność przy tym samym silniku, trwająca tyle samo czasu kosztuje różnie w zależności od tego jakie to auto. Paranoja

GregoryS
03.10.2021, 11:58
Byly pojedyncze przypadki awarii w CRF. Ze dwie przepychanki z gwarantem/importerem jeszcze sie tocza. Wiec tak. Awarie zdarzaja sie rzadko, ale jednak. Tu kazdy musi samodzielnie oszacowac wspolczynnik ryzyka do kosztow :)

JarekAT
03.10.2021, 12:18
Dziwi mnie to, że nie wiesz ile kosztuje serwis i co wchodzi w skład harmonogramu serwisowego.
Powinieneś dowiedzieć się o tym przed kupnem, bo dokonując zakupu godzisz się z warunkami gwarancji czyli serwisowaniem wg harmonogramu.
Harmonogram to nie wiedza tajemna i na pewno w jego skład nie wchodzi tylko wymiana oleju. NA 100% jest też podłączenie pod system diagnostyczny i parę, jak nie kilkanaście innych czynności. Za to płacisz.

Nie dowiedziałeś się o tym przed kupnem to teraz chyba za późno na lamenty i wymyślanie teorii spiskowych ;).

luk2asz
03.10.2021, 15:02
Może trzeba spojrzec na to inaczej. 0,9% ceny motocykla. W moim przypadku. Czy to dużo? Czy mało? Nie wiem. Nawet się nie zastanawiałem. Po prostu nie patrze na to, tak jak na to czy mi pali 3.8 l/100, czy 16,7 l/100.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

nabrU
03.10.2021, 16:54
luk2asz podszedł do tego procentowo.

Inne podejście to takie, że ASO/dealer to nie organizacja charytatywna tylko normalny biznes, który musi zarobić (na te motocykle, które sprzedaje, na pensje, na lokal/prąd/wodę/gaz, na darmową kawę dla Was itp). Biznes taki sam jak wiele innych, również pewnie przez Was prowadzonych. Czy liczą sobie mało/czy dużo to kwestia względna. Jak uczciwie podchodzą do klienta i dają innym ludziom pracę, a nam możliwość kupna/serwisowania moto, to chyba jest OK.

Bez klientów (kupujących czy serwisujących) salony padną i będzie powiedzmy jeden w Warszawie...

Jazda na moto to według mnie dość drogi biznes, bo poza kosztem moto dochodzi kupowanie akcesoriów, butów, ubrań, kasków, rękawic, opon, szpeju itp plus ubezpieczenie i rzeczony koszt serwisu. Kupno motocykla to dopiero początek wydatków...

syncronizator
03.10.2021, 16:55
Dziwi mnie to, że nie wiesz ile kosztuje serwis i co wchodzi w skład harmonogramu serwisowego.
Powinieneś dowiedzieć się o tym przed kupnem, bo dokonując zakupu godzisz się z warunkami gwarancji czyli serwisowaniem wg harmonogramu.
Harmonogram to nie wiedza tajemna i na pewno w jego skład nie wchodzi tylko wymiana oleju. NA 100% jest też podłączenie pod system diagnostyczny i parę, jak nie kilkanaście innych czynności. Za to płacisz.

Nie dowiedziałeś się o tym przed kupnem to teraz chyba za późno na lamenty i wymyślanie teorii spiskowych ;).


Mylisz się Jarek.
Dokonując zakupu nie muszę godzić się z warunkami gwarancji. Mogę z gwarancji zrezygnować jeśli uznam, że są one nie uczciwe.
I są tacy którzy tak robią.
Nie rozmawiamy tu harmonogramie serwisowym tylko o zakresie czynności pierwszego przeglądu w AT.
Zadałem proste pytanie a ASO - co wchodzi w zakres czynności?
Uzyskałem odpowiedź nie jasną .. wymiana oleju , posprawdzanie czy się nic nie poodkręcało + umycie.
Nikt mówił nic o podłączeniu moto do komputera i innych czynnościach.
W związku z tym uzyskując taką a nie inną odpowiedź ... do takiej się odnoszę.
Jako "inwestor" mam pełne prawo wiedzieć co ma zamiar zrobić ASO z moim moto za moje pieniądze i to oceniać.

Jeśli ktoś bierze za wymianę oleju + mycie + pieczątka 600-700zł a bez pieczątki to samo kosztuje 360zł to sorry nie oceniam tego pozytywnie.
Jeśli ASO robi coś więcej na pierwszym przeglądzie to spoko.... być może ta kwota jest uzasadniona.

Zawsze bronię się przed nieuzasadnionym zdarciem ze mnie kasy... i nie jest to lamentowanie tylko ochrona własnych interesów.
Dlatego zresztą ASO zobaczy mój motocykl tylko wtedy gdy dojdzie do jakiejś naprawdę poważnej awarii lub czynności serwisowej z którą nie poradzę sobie osobiście lub nie będę ryzykował by uczyć się tego na moim motocyklu.

Kwestia oceny czy warto zachować gwarancję zależna jest od sytuacji danej osoby.
Np... pierwszy właściciel mojego drugiego motocykla w ciągu pierwszych 3 lat zrobił 1200km i potem sprzedał moto.
Moto nigdy nie było w ASO od momentu opuszczenia salonu ... a gwarancja dawno minęła. Pierwszy olej wymieniłem ja.
Do dziś prawie 60tyś nastukałem , praktycznie bez awaryjnie.

Każdy ocenia ryzyko według własnej sytuacji i możliwości.

aadamuss
03.10.2021, 17:14
Dlatego zresztą ASO zobaczy mój motocykl tylko wtedy gdy dojdzie do jakiejś naprawdę poważnej awarii z którą nie poradzę sobie ja


I dlatego ceny serwisu są jakie są :-)

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

sysiek300
03.10.2021, 20:05
Jak kupuje jakieś kosiarki za 1000-2000 to się nawet nie zastanawiam i nie jezdze po roku na jakies wymiany olejów itp. aby dotrzymać gwarancje, sam mieniam a gwarancje olewam.

Nowy samochód czy motocykl to niestety większy wydatek, a niestety, i nowe pojazdy nie są pozbawione wad, więc serwisować trzeba, chocby dlatego ze jak się cos we wszystkich egzemplarzach wysypie to zalapac sie na jaka akcje naprawcza. ASO musi z czegoś żyć, ceny są z dupy to prawda, ale i tak najgorsze jest to, że jak się coś zepsuje na gwarancji to najczęściej sapią i najlepiej by było żeby jechać z tym do fabryki w Chinach, Indiach czy Tajlandii, mnie osobiście taka postawa najbardziej drażni, takie olewanie, zlewanie, wmawianie między słowami TEN TYP TAK MA, dlaczego my itp. Gdzieś wyczytałem, że pierwszy samochód sprzedaje salon, a drugi serwis i zgadzam sie z tym. Jak jeszcze kiedyś nabędę nowy samochód to bankowo na wszystkich wymienianych podzespołach porobię sobie znaki rozpoznawcze bo podobno ASO niezle lecą w kulki z wymianami jak ktoś np. mało jeździ. Tak to jest w życiu ,,, mniej masz, to i mniej zmartwień, stać Cię na więcej, czy na nowe no to trzeba kombinować aby to dobrze ubezpieczyć i płacić za serwisy gwarancyjne.

Może zdziwiam ale teraz mało dobrych fachowców, dlatego co mogę, w domu, przy rowerze, samochodzie, elektronice robie sam, jak ktoś ma sie uczyć na moim to wole zaplacić za narzędzi ktore mi zostaną i samemu sie pomeczyc z pomocą forów internetowych, wiedza zostaje na zawsze pozniej.

calgon
03.10.2021, 21:23
nawet nie chce mi sie tego czytac:-)

kristoch
03.10.2021, 22:23
Jako "inwestor" mam pełne prawo wiedzieć co ma zamiar zrobić ASO z moim moto za moje pieniądze i to oceniać.

Jeśli ktoś bierze za wymianę oleju + mycie + pieczątka 600-700zł a bez pieczątki to samo kosztuje 360zł to sorry nie oceniam tego pozytywnie.
Jeśli ASO robi coś więcej na pierwszym przeglądzie to spoko.... być może ta kwota jest uzasadniona.

Zawsze bronię się przed nieuzasadnionym zdarciem ze mnie kasy... i nie jest to lamentowanie tylko ochrona własnych interesów.
Dlatego zresztą ASO zobaczy mój motocykl tylko wtedy gdy dojdzie do jakiejś naprawdę poważnej awarii lub czynności serwisowej z którą nie poradzę sobie osobiście lub nie będę ryzykował by uczyć się tego na moim motocyklu.


Halo!

„Inwestor” to ktoś kto robi coś, by uzyskać korzyść (zwykle finansową).
Jak kupujesz motocykl, by nim jeździć dla przyjemności (podróżowania, do pracy, dla zabawy itp) to jesteś konsumentem.
W relacji, którą opisujesz to inwestorem ew. jest dealer Hondy, Honda sama. Oni to robią, by zarobić pieniądze. Marża brutto na poziomie 100% (300pln w Twoim przykładzie) jest dość skromna moim zdaniem, bo z tego trzeba zapłacić za koncesję, szkolenia, wynagrodzenia, media, lokal no i tak by coś zostało na zysk.

Jeśli uważasz, że to dużo (bo sam robisz wymianę oleju za darmo), to zatrudnij się u dealera hondy (i rób wszystkim wymianę oleju i inne czynności za darmo).

Powyższe przeczytałem kilka razy i wciąż nie umiem znaleźć błędu w tym rozumowaniu. Sorry - starałem się, ale klops.

Notabene, bardzo podobną marżę brutto (100%) stosuje Państwo Polskie. Podobnie zresztą, jak i inne państwa europejskie, gdzie Dzień Wolności Podatkowej przypada mniej więcej na połowę roku. Czyli ok 50% swojej pracy rocznej przeciętny Polak oddaje Państwu w zarządzanie, na różne ważne cele. Drugie pół roku pracuje na własnym. I to jest średnia. I liczona na wszystkich - najemnikach, działaczach gospodarczych, rolnikach itp/itd.
Nie do wiary? https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/prawo-i-podatki/dzien-wolnosci-podatkowej-2021-najpozniej-od-10-lat/j2zvfmr.

Żeby nie było wątpliwości, uważam, że oba przykłady marży stosowanych przez korporacje jak Honda czy Planeta PL nie budzą u mnie szczególnych emocji.

Za to budzi te emocje stwierdzenie, że „inwestor … broni się przed nieuzasadnionym zdarciem kasy” i jednocześnie płaci (chce czy nie) Planecie PL taką samą marżę jak Hondzie.
To już wolę trwałości i jakość Hondy. Nawet przy 100% marży. Przynajmniej mogę liczyć na kawę w trakcie przeglądu. Bo kawy w trakcie wizyty w ZOZ to raczej się nie spodziewam…
😉

Sorry za punktowanie, ale lepiej się potem śpi 😀.
Zdrowia!

syncronizator
04.10.2021, 00:33
Aleeeż kristoch :)
Halo!

„Inwestor” to ktoś kto robi coś, by uzyskać korzyść (zwykle finansową).



Zgadzam się z powyższym zdaniem. Złe słowo użyłem.
Raczej zamiarem moim było użycie słowa "Płacący" zamiast "Inwestor" no i wyszło niefortunnie źle.
Wykorzystałeś moją pomyłkę aby podmienić sens mojej wypowiedzi i pójść dogodnym dla Ciebie torem. Sprytnie !

Poprawiam się -> Zdanie powinno brzmieć:

Jako płacący mam pełne prawo wiedzieć co ma zamiar zrobić ASO z moim moto za moje pieniądze i to oceniać.

Zgadzam się również z tym, że Honda ma duże koszty utrzymania firmy...czynsze , pracownicy itd.
Tylko, że to nie jest mój problem... nie proszę w ASO nikogo o kawę i mycie i czerwony dywan... niektórzy się na to łapią ja nie.

Wolał bym w zamian dostać uczciwą cenę za najbardziej podstawową usługę jaką jest wymiana oleju.
Nie widzę powodu dlaczego miałbym usprawiedliwić prawie podwójną cenę za coś co w tym samym ASO kosztuje 40% taniej tylko ,że jest sprzedawane w innym trybie (nie w celu spełnienia warunków gwarancji).
Ta sytuacja jest doskonałym przykładem bezlitosnego wyciągania kasy przez dilerów .. większość ludzi to widzi i rozumie.
Diler i klient wiedzą, że utrata gwarancji może być bolesna dla klienta.
Dealer wie, że klient się obawia i poniekąd zmusza klienta do ponoszenia wyimaginowanych przez dilera kosztów w celu utrzymania gwarancji.
Nie oczekuję, że ktokolwiek będzie robił coś za darmo. Chcę płacić za czyjąś pracę .. ale uczciwie. W tej sytuacji nie uważam aby to była czysta gra.

Nie chcę rozwijać za bardzo tematu podatków w Polsce ale Twój argument jest dla mnie słaby gdyż obie sytuacje które porównujesz nie są ekwiwalentne.
Firmy zagraniczne wypracowują zysk w Polsce i wyprowadzają ten zysk do za granicę, a z podatków w Polsce korzystamy "My Polacy" (z lepszym lub gorszym skutkiem) ale jednak na miejscu. Do zapłaty podatków zobowiązuje mnie prawo i tu też nie bardzo chciałbym coś z tym zrobić, pasuje mi to bo lubię asfalt bez dziur, oświetlone miasta i to że chodzę bezpiecznie po ulicy. Natomiast do niegodzenia się na złojenie mojego portfela przez podmiot wolno rynkowy mam rozum ... tu mogę się bronić.

Nie dziwią mnie też ceny jakie są w ASO... duże koszty mają tam chłopy.
Tez płacą podatki i utrzymują rodziny....skoro są klienci "chętni" do płacenia to czemu nie.. przecież to wolny rynek :)

Pewne jest ,że muszę płacić podatki.
Mogę ale nie muszę korzystać z ASO.

Dobra kristoch ,udało Ci się mnie przeciągnąć do 00:30 :) .. to jedyne co Ci się udało.

Pasuję... każdy ma prawo do kawy w ASO
O 6:00 czas wstać.

luk2asz
04.10.2021, 08:34
Coś się rozpędzacie panowie w temacie. Za chwilę zejdzie z kosztów serwisu na uchodźców, co to nielegalnie pracują w serwisie Hondy, która jest tylko i wyłącznie polskim przedsiębiorstwem i płaci w Polsce podatki 🤣

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

syncronizator
04.10.2021, 10:37
Podatki tak ... nie ciągnijmy tego już.. to bezcelowe.
Naszczęście Honda robi jedne z najlepszych motocykli na świecie i chwała im za to.

44FG
04.10.2021, 18:54
nawet nie chce mi sie tego czytac:-)

:haha2: To samo miałem napisać. Ludzie kupują motocykl za 60 czy 80 tysięcy i mają czas i ochotę zaczynać takie dywagacje :dizzy:

Niech sobie kolega robi sam. Jak mu potem pieprznie tablet za 13 tysięcy a gwarancji nie będzie bo honda odmówi to będzie beczał jak dzidzia.

Wszystkim wielkim 'inwestorom' jeśli uważają, że 'należy im się więcej' proponuję aby przy następnej wizycie w ASO zarządali aby w ramach przeglądu pani z recepcji zrobiła im laskę.

Dredd
06.03.2022, 11:19
:haha2: To samo miałem napisać. Ludzie kupują motocykl za 60 czy 80 tysięcy i mają czas i ochotę zaczynać takie dywagacje :dizzy:

Niech sobie kolega robi sam. Jak mu potem pieprznie tablet za 13 tysięcy a gwarancji nie będzie bo honda odmówi to będzie beczał jak dzidzia.

Wszystkim wielkim 'inwestorom' jeśli uważają, że 'należy im się więcej' proponuję aby przy następnej wizycie w ASO zarządali aby w ramach przeglądu pani z recepcji zrobiła im laskę.

Ja też wychodziłem z takiego naiwnego założenia.
Niestety okazało się, że gwarancja działa najlepiej dopóty, dopóki nie trzeba z niej skorzystać.

Opowiadam bzdury? Moje doświadczenia z ostatniego roku:
- motocykl reklamowałem 3 razy i za każdym razem odpowiedź: wie pan, wszystko jest już ok. Wgraliśmy nowy soft, wymieniliśmy olej itp., itd.
Dopiero jak wysłałem z kancelarii adwokackiej wezwanie przedsądowe do usunięcia wady - zostało to naprawione;
- samochód reklamowałem - potrzymali 2 tygodnie i... oddali nie naprawiony. Wie pan, fabryka zna problem, ale jeszcze nie znalazła rozwiązania. Proszę czekać - trwa to 4 miesiące....

Oczywiście, wszystko serwisowane w ASO, bo przecież gwarancja!
Jakość zrobienia serwisu w ASO to - ŻENADA. Piszę tak, ponieważ umiem to zrobić samodzielnie i ocenić jakość pracy. Przykładowo - na 4 serwisy w motocyklu, tylko jeden wykonany był bez wad! (1. nalany olej na kolektor wydechowy i osłonę silnika, 2. niedokręcona pokrywa głowicy, 3. niedokręcona osłona silnika, którą zgubiłem w Estonii).
Właśnie odkryłem, że przy okazji naprawy, porysowali mi ramę...

Z tej perspektywy, to nie dyskusja chłopaków wydaje się głupia, tylko moja naiwność...
Za co w takim razie zapłaciłem na serwisach:dizzy:

Ocet
10.04.2022, 14:41
Podbijając trochę wątek..
Jako że zbliża się u mnie duży przegląd przy 24k km, podjechałem do najlepszego ( choć umiejscowionego najdalej ode mnie) moim zdaniem dealera hondy. Overlanders w Gorey, Irlandia. Pytam o przegląd na 24k. Kolejka do serwisu jest do końca maja, pasuje mi bo chcę robić na koniec czerwca. Pełna profeska, kilka pytań jaki olej bym chciał, czy zrobić tylko to co książka mówi czy coś jeszcze, itp itd. Pytam o cenę.. 800euro. Trochę mnie zatkało bo liczyłem że w okolicach 500 się zmieszczę. Trudno, zapłacę i będę miał spokój, bo innym paprokom na tej wyspie nie dam już nic robić z moto. Jeden olał mnie jak przyjechałem z wyświetlaczem, w inny miejscu kiedyś kupiłem nowego tracera900 i po serwisie olejowym dolewałem na autostradzie 400ml oleju , tak kurwa zmienili..
Stąd pytanie, od tak dla porównania, ile w PL taki duży przegląd? Ot żeby porównać ceny..

syncronizator
10.04.2022, 15:02
Regulacja zaworów 500zł...w MCS. + pewnie z 800 za olej + filtry.
Celuję że 1200zł.

We Francji za samą regulację zaworów zaśpiewali mi 300euro w cb1100.

marekmoto1
10.04.2022, 16:37
Jak chciałem kupić nowy motocykl w salonie Hondy w Gdańsku (Pomirski), za pierwszy przegląd chcieli 700 zł. Zapytałem sprzedawcę, co wchodzi w tę usługę? Odpowiedź: nie wiem:))))) W Toruniu ten sam przegląd 500 zł. Motocykla u nich nie kupiłem. :)

Ocet
10.04.2022, 17:00
Regulacja zaworów 500zł...w MCS. + pewnie z 800 za olej + filtry.
Celuję że 1200zł.

We Francji za samą regulację zaworów zaśpiewali mi 300euro w cb1100.

No ale przy 24k trochę więcej jest do roboty, wszystkie płyny, 4 świece zapłonowe, 2 filtry powietrza, filtr oleju sprzęgła.
Jedna świeca 40e.z tego co się dowiedziałem..
Pewnie jeszcze jakiś komputer, jakaś aktualizacja..

Emek
10.04.2022, 17:03
W ciul jest roboty. Sama rozbiórka i złożenie do kupy to masa czasu.

Ocet
11.04.2022, 14:53
Już wiem. Cena za przegląd na 24k km w Honda Dos Toros Tychy w okolicach 2500pln.
Plus oczywiście jakieś ekstrasy jak wyjdą..

siwy
11.04.2022, 15:20
Ciekawi mnie czy przy 24k trzeba ruszać zawory czy kończy się samą inspekcją. Kolega mechanik twierdzi że w większości sprzętów dopiero później robi się korekty, w xtz1200 robił pierwszą przy 60k. Zna ktoś statystyki przy CRF 1000?

Emek
11.04.2022, 15:44
2 razy robiłem i wymagały korekty.

dzinks
11.04.2022, 16:32
Robiłem na 24. Tylko sprawdzanie bez regulacji

jabolos
11.04.2022, 16:48
Robiłem w tamtym roku przy 48 tys. Zawory nie wymagały regulacji.

muszel72
13.05.2022, 09:19
Robił ktoś same lagi w ATAS/NAT? JAkie są to koszty w ASO?

Danny
13.05.2022, 10:33
Robił ktoś same lagi w ATAS/NAT? JAkie są to koszty w ASO?


+/- sześć stówek.

jabolos
13.05.2022, 12:38
Muszel sam ogarniesz. Nic trudnego. Wszystko ładnie opisane w serwisówce plus filmik kolegi z forum i bez problemu dasz radę. Aby to sprawnie zrobić potrzebujesz tylko przyrząd do montażu uszczelniaczy i klucz dynamometryczny. Uszczelniacze polecam oryginały - NOK-i polecane na forum dwa razy mi w zeszłym roku wylały po znikomym przebiegu. (Chyba, że miałem pecha i kupiłem jakieś podróby).

https://www.youtube.com/watch?v=LGNNZ4Qm07Y

muszel72
13.05.2022, 13:10
Dom maluję, casu ni ma :)
W GD też 6 stówek
Dzięki. Następnym razem się przymierzę. Pierwszy wylał mi po 25 kkm, teraz przy 45 kkm druga strona. Oczywiście zrobione były obie. Chyba:)

Jasiek68
13.05.2022, 20:35
W Honda Witolin w Wawie pierwszy przegląd na 1000 km 700zł komplet tj: 2 filtry ,olej ,podkładki.
Doedytuję: sama robocizna ,bez oleju i filtrów 350zł.
Honda Plaza : komplet z olejem i filtrami 850zł
MCS Honda :550 z olejami i filtrami.
Rozbieżność duża,ale za samą wymianę oleju 350-400 zł,to trochę jakoś sporo,noo ale można chcieć ile się chce.Spoko
Dodatkowo pytałem o sam montaż SCOTTOILERA V-SYSTEM i :
Plaza 850zł
MCS Honda chyba 500zł

Donald
17.02.2025, 20:30
Odświeżę trochę temat.
W zeszłym roku za pierwszy przegląd na 1000 km, w Moto-Seven w Toruniu płaciłem 700 zł. Dzisiaj zadzwoniłem z pytaniem jaki jest koszt drugiego przeglądu na 12000 km i usłyszałem 1190 zł. Pięć stów więcej?! Za co?! Przecież te dwa przeglądy niczym się nie różnią. Tak bardzo ceny poszybowały?
Jak to u Was wygląda, macie jakieś aktualne dane?

Zmyler
17.02.2025, 21:26
Walenie w chooya. Wychodzą z założenie że jak sprzedali motocykl to mogą doić/ dymać właściciela bo go stać.
Rozumiem jakąś grubszą sprawę ale wymiana oleju ???
Kpina w biały dzień.

R2D2
17.02.2025, 22:53
Odświeżę trochę temat.
W zeszłym roku za pierwszy przegląd na 1000 km, w Moto-Seven w Toruniu płaciłem 700 zł. Dzisiaj zadzwoniłem z pytaniem jaki jest koszt drugiego przeglądu na 12000 km i usłyszałem 1190 zł. Pięć stów więcej?! Za co?! Przecież te dwa przeglądy niczym się nie różnią. Tak bardzo ceny poszybowały?
Jak to u Was wygląda, macie jakieś aktualne dane?

Mylisz się że przeglądy są takie same tzn. wykonywane są takie same czynności.
Polecam instrukcję serwisową dział 3.3 tabela Maintenance schedule.
Zobacz ile technik musi przejrzeć punktów kontrolnych.

Daro1
17.02.2025, 23:39
Odświeżę trochę temat.
W zeszłym roku za pierwszy przegląd na 1000 km, w Moto-Seven w Toruniu płaciłem 700 zł. Dzisiaj zadzwoniłem z pytaniem jaki jest koszt drugiego przeglądu na 12000 km i usłyszałem 1190 zł. Pięć stów więcej?! Za co?! Przecież te dwa przeglądy niczym się nie różnią. Tak bardzo ceny poszybowały?
Jak to u Was wygląda, macie jakieś aktualne dane?

No właśnie, ceny za przeglądy potrafią zaskoczyć. Może to kwestia podwyżek kosztów, ale 500 zł różnicy to już sporo. Warto zapytać, co takiego się zmieniło, bo w zasadzie przegląd na 1000 km i 12000 km nie powinny się aż tak różnić. Może mają jakieś dodatkowe usługi w cenie. Ceny w innych serwisach też poszły do góry, więc to chyba trend niestety.

Zmyler
18.02.2025, 06:56
Zobacz ile technik musi przejrzeć punktów kontrolnych.[/QUOTE]

A wierzysz że przegląda?
Fakt to już temat na osobną dyskusję.

szynszyll
18.02.2025, 16:14
juz byl temat o tym jak odrealnione sa czasy jakie maja mechanicy w ASO na czynnosc. kilka tygodni temu glowny mechanik z jednego z ASO Hondy, kumpel, po 12 latach rzucil robote bo mial dosc korporacyjnego pier... tabelek i dedlajnow. jak ktos wierzy w ASO to good luck. to czego wymaga centrala vs czasoprzestrzen nie da sie ze soba pokryc. honda podobno przoduje w tej dziedzinie i mocno dokreca srube pracownikom serwisow.

Donald
18.02.2025, 16:56
Mylisz się że przeglądy są takie same tzn. wykonywane są takie same czynności.
Polecam instrukcję serwisową dział 3.3 tabela Maintenance schedule.
Zobacz ile technik musi przejrzeć punktów kontrolnych.

Nie sprawdzałem instrukcji serwisowej, rozmawiałem z ASO i tym się kierowałem pisząc to, ale instrukcję sprawdzę z ciekawości.

Jarczoq
25.02.2025, 21:57
A filtry powietrza wymienić nie łaska ? Tym bardziej, jak są gmole. Po za tym, jest, jak prawi Futrzak.

gerard36856
17.03.2025, 08:06
Honda Pomirski Gdańsk

Przegląd małej crf300 na 1000km wyceniono na 750zl. Chyba jestem za biedny i te 2 L oleju będę zmieniał sam.

Co ciekawe wymianę zbiornika paliwa na większy panowie mówią że 100zl dodatkowo.

matjas
17.03.2025, 08:26
[QUOTE=Jarczoq;872904]A filtry powietrza wymienić nie łaska ?/QUOTE]


mowa o pierwszym, drugim przeglądzie. o czym Ty pierd...

ramires
17.03.2025, 13:43
Tak trochę w temacie a trochę nie.

Wy dziwicie się kosztom przeglądu, dlaczego to tyle kosztuje etc.
Więc tak to wygląda z mojego podwórka (też Honda).

Weryfikacja wstępna - 15-20 min
Mycie/czyszczenie urządzenia 10 min
Sprawdzenie zaworów - 10-15 min
Wymiana od razu świecy (to w czasie kontroli zaworów siłą rzeczy)
Wymiana oleju.
Sprawdzenie regulatora obrotów i regulacja.
Próba stanowiskowa - kontrola parametrów na rozgrzanym silniku - 10-30 min w zależności od potrzeb

ogólnie robi się ponad godzina a czasem dwie.
Dajmy na to, że są to dwie godziny pracy x stawka za roboczogodzinę. Ogólnie przeglądy gwarancyjne nawet jak technikowi/mechanikowi zejdzie dłuższej liczona jest wg FRT (fraction repair time - czy jakoś tak), co jest narzucone przez Hondę (piszę o Hondzie, bo tego jestem pewny) a stawka powiedzmy jest też jakaś tam wyznaczona przez dealera ale nie mniej niż stawka głodowa hondy).

Od kilku miesięcy stawki za roboczogodzinę idą do góry.

Abyście mnie nie zrozumieli, ja NIE bronię wysokich cen, ja NIE bronię serwisów. Opisuję tylko zasady jakimi kierują się (a przynajmniej powinni) serwisy.

Żaden serwis nienawidzi robić napraw gwarancyjnych bo często jest to głodowa stawka typu 80-100netto za godzinę pracy, którą rozlicza z importerem, gdzie np. CRF przyjedzie prosto z jakiegoś taplania, trzeba moto umyć, zweryfikować, wprowadzić wiele rzeczy w system, sprawdzić to, sprawdzić tamto, czas leci... i weź składaj moto brudne... niestety, honda wszystkie swoje stawki godzinowe a raczej FRT ustala u siebie, gdzie ma wszystko sterylne...

Nikt nie chce wydawać pieniędzy za popatrzenie przez serwisanta na moto i odkręcenie dwóch śrub (spustowa i korek) celem wymiany oleju, ale z drugiej strony mając ten wpis w karcie / książce gwarancyjnej jak coś pójdzie nie tak, to oni MUSZĄ zrobic wiele na gwarancji.

Jarczoq
17.03.2025, 20:06
Sama wymiana świec czy filtrów pow. w CRF, to co najmniej godzina, podobnie jak w przypadku wymiany napędu, gdzie czyszczę komorę trybu zdawczego + zabierak + uszczelnienia, które trzeba potem nasmarować. Do tego szczotkowanie niektórych połączeń gwintowych i w przypadku łańcucha ori trza go skrócić i to wszystko zabiera sporo czasu. Można wielu tych rzeczy nie robić, ale to pateraja.
Czasy obsługi podane przez Ondę wyliczał jakiś krawaciarz, który chyba nigdy nie pracował na warsztacie. Są z dupy wzięte.

Adrian SI
22.03.2025, 20:20
Czasy nie są z d.. wzięte. Liczone jest to w ten sposób że serwisant fabryczny robi daną czynność 3 razy pod rząd, czas wykręcony za trzecim razem jest wpisywany jako realny do zrobienia FRT. W CBR300 była kampania na wymianę wału korbowego, czas przewidziany 6,5 rbh, pierwszą sztukę robiłem 16rbh, piątą sztukę w 5rbh. Zależy jak bardzo brudny był silnik. Większość czasów FRT Hondy jest do wykręcenia, ale dopiero za którymś razem.

ramires
22.03.2025, 22:07
Czasy nie są z d.. wzięte. Liczone jest to w ten sposób że serwisant fabryczny robi daną czynność 3 razy pod rząd, czas wykręcony za trzecim razem jest wpisywany jako realny do zrobienia FRT. W CBR300 była kampania na wymianę wału korbowego, czas przewidziany 6,5 rbh, pierwszą sztukę robiłem 16rbh, piątą sztukę w 5rbh. Zależy jak bardzo brudny był silnik. Większość czasów FRT Hondy jest do wykręcenia, ale dopiero za którymś razem.

Są do wykręcenia, zgodzę się.
Jednakże oni te czasy robią na CZYSTYCH, nowych silnikach a nie w warunkach, w których każdy mechanik pracuje, gdzie trzeba często sporo ogarnąć, aby dobrać się do danej czynności, co zresztą zawsze słyszę na szkoleniach Hondy.

Z własnego doświadczenia wiem ile za pierwszym razem wymiana miechu w skoczku mi zajmowała a ile teraz mi zajmuje - doświadczenie czyni cuda (skraca czas), co nie oznacza, że mam mniej kasować klienta licząc wg FRT jeśli zrobię daną czynność szybciej. Dlaczego mam być "karany" mniejszym zarobkiem tylko dlatego, że wiem jak szybko i sprawnie zgodnie ze sztuką zrobić daną czynność.

Melon
23.03.2025, 08:28
Dokładnie, a kto pokryje koszty jeśli pan mechanik się pomylił bo czas był ważniejszy ?

Adrian SI
23.03.2025, 08:36
Owszem, robią te czasy na czystych silnikach, wiązkach, ramach itd. Można dodać czasochłonność do zlecenia iw ten sposób wydłużyć czas. Założenia są takie że na gwarancji nie ma się zarabiać, ma starczyć na pokrycie kosztów co najwyżej.

Ponieważ poruszony został wątek wysokich cen przeglądów, motocykli na gwarancji, gdzie każda usterka musi być usunięta. W przypadku nietypowych usterek, w motocyklach już po gwarancji, płacimy 500zł brutto za godzinę szukania, niezależnie czy mechanik znajdzie przyczynę czy nie. Jeśli robi to ktoś zaprawiony w boju to pół biedy, ale w serwisach jest rotacja, niekiedy co sezon to nowy mechanik. Ile będzie szukał?
Każdy może sobie zadać pytanie ile zapłaci gdy wysypie się dct, eera, abs, hiss, i będzie chciał oddać do aso sprzęt po gwarancji.
Przeglądy są drogie, ale do zniesienia, chociaż coraz częściej spotykam się z tym że właściciel forzy/pcxa rezygnuje z gwarancji i robi serwisy poza.

Dokładnie, a kto pokryje koszty jeśli pan mechanik się pomylił bo czas był ważniejszy ?

Zazwyczaj mechanik z własnej kieszeni, robotę robi drugi raz za darmo (godziny powtórne), a za części zwyczajnie płaci. Zależy na jakich warunkach jest zatrudniony.

radiolog
23.03.2025, 19:13
Co Wy chcecie przegląd po 1000 europie 340 euro

ramires
23.03.2025, 21:54
Tak na koniec jeszcze w kwestii gwarancji.

Honda ma poj**ne podejście do ludzi wykonywujących naprawy gwarancyjne (NAPRAWY nie przeglądy).

Ma głęboko w dupie ile warsztat ma bazową stawkę za roboczogodzinę... narzuca swoje wg której rozlicza gwarancyjne naprawy. U mnie stawka to 200zł (w zależności od sprzętu, zaburtowe to inna bajka, a budowlane to inna bajka), ale załóżmy, że te 200zł to średnia stawka za godzinę pracy. W to wliczona jest prąd/chemia/czas na mycie/diagnozę/próby etc.

Honda nam płaci wg FRT x 100zł/h... Procedura jest taka, że najpierw musimy zamówić część, albo sami jedziemy albo kurier. Następnie naprawa, szarpanie się z klientem tłumacząc mu, że jeśli urządzenie nie jest w tym przypadku Hondy tylko bazuje na silniku Hondy to musi zapłacić za demontaż silnika już wg stawki. Jak już to się przejdzie to około miesiąca trwa procedura rozliczenia części, niejednokrotnie kłócenia się z importerem, dlaczego coś zostało na gwarancji rozliczone... generalnie uj nie pieniądz robiąc gwarancje. Wspomniałeś, że na gwarancjach się nie zarabia - tutaj masz rację - to jest wrzód na dupie mając gwarancyjny motocykl i potrzebę naprawy czegoś, bo de facto masz totalnie niezapłacony czas i robi się finalnie prezent klientowi własnym kosztem.

Na szczęście naprawy gwarancyjne to tak marginalny u mnie temat, że przestałem zwracać na to uwagę, ale gdybym miał siedzieć w serwisie i robić wg stawki, którą narzuca mi producent to pewnie zmieniłbym bardzo szybko to i owo.

Melon, za pomyłki "bo na szybko trzeba" płaci się u mnie z własnej kieszeni, na szczęście tylko raz miałem taki przypadek za 120zł.

aadamuss
23.03.2025, 23:41
W innych serwisach tak samo - gwarancja to pańszczyzna na rzecz producenta i klienta.

Wysłane z mojego SM-S931B przy użyciu Tapatalka

Melon
24.03.2025, 08:45
Ale ja wiem kto płaci za pomyłki to nie było pytanie bo robiłem w serwisie ciężarowym. Jest jak piszecie serwis się zawsze broni przed gwarancyjnymi

sysiek300
24.03.2025, 19:07
Bronią się, a klient obrywa i wqrny.

aadamuss
24.03.2025, 19:46
Serwis między młotem a kowadłem- producent ustala warunki co robi i za ile. Gwarancja coraz mniej znaczy.

Wysłane z mojego SM-S931B przy użyciu Tapatalka