View Full Version : Jaki smar do łańcucha
mazurrd07
03.06.2021, 09:53
Witam
Takich pytań nigdy dość! Jakiego smaru używacie do łańcucha latanie 50/50, co ile smarujecie swoje łańcuchy i gdzie najlepiej lać ten smar żeby dobrze krył łańcuch. Po jakich przebiegach wymieniacie napęd, mój dożył 35 tyś km.
Witam
Takich pytań nigdy dość!
Nie jestem pewien czy koniecznie do kazdego jest potrzebny osobny temat.
Hipolem, smarem JMT, suchym castrolem, jakimiś dedykowanymi i zestaw sunstar ze wzmocnionym DIDem wypadałoby wymienić po roku(tj jakieś pi razy oko 3 tyś km).
PS. Inny przykład.Asi YX600 z zestawem sunstar/DID 530 nie dbany, 12 lat/milion kilometrów. Gdybym miał inny pomysł na prezent to by latał pewnie kolejne 12 lat ;D
Pomogłem?:D
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210603/c47872eae92001b99b514a3f596d3d65.jpg
Soreczka. Taki żarcik 😀
W temacie: zakupiłem Bel Ray’a teraz, będę testował. Wcześniej Motul.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
GregoryS
03.06.2021, 18:04
Tudziez automatyczna olejarka.. jak widzisz ilu riderow tyle sposobów.
honda_honda
03.06.2021, 19:29
mój dożył 35 tyś km.
Jeżeli tak to rób tak jak robiłeś do tej pory i nie słuchaj żadnych porad:)
Co pod ręką. Lepi kozim sadłem niż wcale a czasem i wcale nie jest źle. 😄https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210603/fb32bbc4a2be10e39f0e1134a92683e9.jpg
Zielony motorex, na czarnym 500 km bez problemu wytrzymuje.
PietiaBBI
03.06.2021, 20:41
Motorex offroad mi najbardziej pasuje , smaruje a nie zalepia. Motorex adv może i smaruje dłużej ale bardziej się syf lepi do łańcucha. Używałem trochę innych smarów różnych marek jednak nie lubiłem tego że łańcuch cały czas był oblepiony brudem. Do jazdy krzakami albo 50/50 używam motorex offroad
Swego czasu stosowałem olej przekładniowy i to byłby zajebisty patent gdyby nie to że felgi całe brudne są.
Mirek Swirek
03.06.2021, 21:01
Łt43, najlepszy w konsystencji stałej. Nie będzie brudził felgi, jak zimny, a jak się rozgrzeje to chlapię jak skur... Taakk...
Blu Ray niebieskie opakowanie, biały, suchy, bardzo dobry.
Zdrów.
radiolog
03.06.2021, 22:06
Następnego łańcucha nie będę smarował wcale, przetestuje Regina HPE
95% hipol , sporadycznie przypadkowo jakieś psikadło łańcuchowe , przebieg obecny na łańcuchu zbliża się do 60tyskm , smarowanie jak łańcuch wykazuje lekkie przesuszenie czyli jakieś 300-500km zależnie od warunków.
Ze specyfików psikanych wyleczyłem się dawno temu , koszt ich użycia jest tak duży a skuteczność wątpliwa ( jedynie Shell sprawował się jako tako ale takich już nie robią) że w żaden sposób nie odpracują żywotnością łańcucha.
Kiedyś ktoś powiedział , łańcuch nie smarowany zrobi 20tyskm a smarowany psikadłami 25-30 tyskm , nie wiem czy to prawda bo ja robię dwukrotnie więcej , no ale to hipol a nie psikadła robi robotę.
Zostaję przy hipolu jako podstawowym smarowidle łańcuchowym.
Rowerowy też na tym robi choć tam częściej psiknę niż w przypadku Afryki. Obecny w rowerze ma ok 4500km i nie wykazuje zużycia a lubię po za asfaltem.
Jako ciekawostka poprzedni rower zrobił 4tyskm, łańcuch sporadycznie smarowany czymkolwiek i też się nie zużył w żaden sposób.
Ponoć teraz padają po 1.5tyskm :mur:
Marcinnn6
04.06.2021, 14:26
Na początku smarowałem psikaczami typu motul etc. w trampku i husce - potem tylko Hipol.
Wydaje mi się , że z ekonomicznego punktu widzenia smarowanie ma sens czymś tanim np. hipolem. Bo jak wydamy trochę złotówek na psiakacze to zaraz będziemy mieć wartość połowy napędu.
W liściu już nie smaruje niczym bo to nie ma sensu. Lepkie smary powodują , że zaraz cały łańcuch jest oblepiony syfem. Rzadkich smarów typu hipol nie ma na łańcuchu po chwili. Ale są tacy co smarują.
Do offa smarował bym oringi gdyż to o nie głównie chodzi , trochę rolki a następnie przetarł z nadmiaru by nie łapał brudu.
No ale to niech specjaliści terenowi powiedzą.
https://youtu.be/VnPYdcbcAe0
VnPYdcbcAe0
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Następnego łańcucha nie będę smarował wcale, przetestuje Regina HPEMam prawie taki sam plan żeby zerwać z mitem smarowania.
Prawie dotyczy czyszczenia i smarowania po sezonie i tyle.
Jak z 35tys zrobi się 30tys to nie będzie tragedii.
D
Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka
Na sucho wytrą się szybko oringi , smar fabryczny po wycieka z rolek i złapią luzy , łańcuch zacznie szeleścić , szybciej zje zdawczą.
Ale próbuj , dowiemy się ile zrobisz i jaka faktycznie będzie różnica między smarowaniem i na sucho.
http://africatwin.com.pl/showthread.php?p=731384#post731384
Ja też lecę Hipolem
Mam olejareczke ręczną i pędzęlek.
Przesmaruje na postoju a i troszkę syfu się zmyje.
A tak jak już było pisane
Napęd ( właśnie wymieniłem) okolice 500zł
Markowe psikacze za 50zł plus minus jakoś wątpię żeby zrobiły lepszą robotę niż najtańszy hipol.
WD, CX itp jednak penetrują wiec tez nie za dobrze bo spenetrują O/X ringi i tez będzie źle.
Jak napęd tłusty to zawsze połapie syfu i będzie pasta ścierna.
Afrykę kupiłem z mocno używanym napędem. Ja nie dbając zrobiłem 15t km zanim pojawiły się "zamrożone ogniwa".
Myślę ze DID na Xringu traktowany hipolem wytrzyma 30k. Mało? Dużo?
Dla mnie ok.
radiolog
30.07.2021, 20:32
Pierwszy raz po 13000 km wyczyściłem łańcuch , stan fabryczny.
S100 jest pod tym względem bezkonkurencyjny.
Nie muszę dodawać , ze wyczyszczenie z tym smarem to pestka, nie potrzeba żadnych szczotek
Wg. mnie S100 to się nadaje do odtłuszczania hamulców, ja do mycia używałem oleju przekładniowego. Ale każdy łoże jak może.:)
muszel72
30.07.2021, 20:58
Hipol 80W90
radiolog
30.07.2021, 21:04
Olej przekładniowy jest dobry na ujebane portki, ale jak kto lubi
Olej przekładniowy jest dobry na ujebane portki, ale jak kto lubi
Po umyciu jest logiczne łańcuch wytrzeć.
radiolog
30.07.2021, 21:58
Jak ktoś ma czas myć olejem, miejsce na utylizacje zużytego oleju , smarować smarem do bram i zaraz znowu myć ten syf to nie bronię, jak kto chce wygodnie i tez skutecznie to sobie kupi S100 i czas zmarnowany na brudną robotę spożytkuje na radiść z jazdy dalej
Jak ktoś ma czas myć olejem, miejsce na utylizacje zużytego oleju , smarować smarem do bram i zaraz znowu myć ten syf to nie bronię, jak kto chce wygodnie i tez skutecznie to sobie kupi S100 i czas zmarnowany na brudną robotę spożytkuje na radiść z jazdy dalej
Wolność jest i każdy robi jak uważa. Ale S100 też gdzieś spływa razem z brudem,Już się nie odzywam.
radiolog
31.07.2021, 09:19
S100 jest lotne, odparowywanie szybko i zostawia film, który nigdzie nie spływa. Po smarowaniucw garażu, może 2 króle spadną na podłogę , a po odparowaniu , nie spływa i nie chlapie nic
Ja osobiście Używam S100
https://allegro.pl/oferta/smar-do-lancucha-s100-white-chain-spray-2-0-400ml-8613047693
po smarowaniu tym suchym s100 przez całą Finlandię muszę powiedzieć, że jest to marketingowa chujnia.
wyjechałem z nowym napędem i zrobiłem na nim około 4 koła.
wiem dobrze jak wygląda napęd po 4 tysiach smarowania hipolem, lub olejarką i hipolem.
tutaj po 200km łańcuch był kompletnie suchy i pozbawiony jakiegokolwiek smarowania rolek, które tańcowały radośnie jak fiut w nogawce. do tego jeszcze oringi również były suche bo dopiero po psiknięciu koło zaczynało obracać się płynnie i lekko.
wróciłem z głośnym napędem bo nastąpiło lekkie ale jednak zużycie rolek na sworzniach.
reasumując NIGDY więcej smaru.
Król jest tylko jeden. Obecnie 14 tys najechane na XRL i łańcuch ma się calkiem dobrze
A poco oringowy lancuch smarowac?
/s
Janek-2004
12.08.2021, 10:49
chłopaki z serwisu Yamaha w Cluj Napoca też polecili ten smar - robią tym nie tylko motocykle na serwisie ale też swoje. Jednak najbardziej zdziwiło mnie to czym myją - sam widziałem - szczegóły w wątku: https://forum.vstromclub.pl/topic167-60.html
to jest środek odtłuszczający.
u nas doskonale zastąpi go Akra lub Arva /różne nazwy/ do mycia silnika. używam od lat i doskonale to działa.
natomiast nikt nie przekona mnie do sprayu :D
Ja mam mieszane uczucia co do tego Motorexa - wcześniej używałem Ipone Spray Chain X-Trem Off Road
Używam je również do rowerów i chyba wrócę do Ipona
Marcinnn6
12.08.2021, 12:22
A poco oringowy lancuch smarowac?
/s
Rozumiem, że jest to pytanie zaczepne :)
W szosowym motocyklu pewnie smarowanie wpływa pozytywnie na żywotność.
Ale w enduro, nie wiem czy ma to sens. Ja w swoim liściu juz przestałem smarować .
Rozumiem, że jest to pytanie zaczepne :)
W szosowym motocyklu pewnie smarowanie wpływa pozytywnie na żywotność.
Ale w enduro, nie wiem czy ma to sens. Ja w swoim liściu juz przestałem smarować .
Większość użytkowników wie , że w błocie i pyle nie smarujemy. DUAL ma to do siebie , że by dojechać
do fajnych miejsc trzeba czasem zrobic kilkaset a czasem i wiecej km po szosie jesli robimy wycieczkę na kołach.
mirkoslawski
12.08.2021, 15:18
Od 4 napędów nie smaruje łańcucha. Czyszczę hipolem od czasu do czasu z nalotu i wycieram do sucha. Żywotność dokładnie taka jak wtedy, gdy smarowałem szprejami czy jeździłem że scotoilerem. Teraz w Dziku mam napęd 10 tyś km i dopiero raz podciągnąłem, ładnie równo się zużywa i myślę, że spokojnie z 5 a może i 10 tyś km jeszcze pojeździ ;)
Marcinnn6
12.08.2021, 15:22
Tutaj fajna analiza jeżeli chodzi o porównanie łańcuchów oringowych i bez oringowcyh oraz jaki wpływ ma smarowanie na opory:
https://www.konstrukcjeinzynierskie.pl/redakcja/122-wybor-redakcji-2014/1150-lancuch-o-ringowy-czy-bez-o-ringowy-analiza-porownawcza-poboru-mocy
Łańcuch O ringowy umieszczony w imadle wygląda dumnie. Ten bez o ringów jest biedny (może chory) :D
Wybaczcie nie mogłem się powstrzymać.
Od 4 napędów nie smaruje łańcucha. Czyszczę hipolem od czasu do czasu z nalotu i wycieram do sucha. ...
No jeśli twierdzisz że nie smarujesz to czemu "czyszczenia" używasz hipolu? To przecież olej więc smaruje. Jeśli robił byś to "czyszczenie" nitrą lub acetonem to byś faktycznie nie smarował łańcucha. Ja ntb od lat robię to samo, tyle że nazywam to smarowaniem hipolem.
Co do tezy Franza że łańcuchów pracujących w błocie czy piachu się nie smaruje - otóż słyszałem to już kiedyś, a jako że latam w zasadzie tylko w takich warunkach, dla experymenta postanowiłem nie smarować już dość umordowanego łańcucha. Po trzech wyjazdach może 9 mth = +/- 180 km zgubiłem prawie wszystkie rolki i część ogniw"stanęła" na beton co skutkowało ostatnim powrotem bez zębów na zębatce zdawczej (da się). Normalnie "myty hipolem" łańcuch w takim stanie dojeżdżam do podobnego stanu w 20-30 mth. Najlepiej to potestujcie sami.
Pozdr rr
mirkoslawski
12.08.2021, 22:35
No jeśli twierdzisz że nie smarujesz to czemu "czyszczenia" używasz hipolu? To przecież olej więc smaruje. Jeśli robił byś to "czyszczenie" nitrą lub acetonem to byś faktycznie nie smarował łańcucha. Ja ntb od lat robię to samo, tyle że nazywam to smarowaniem hipolem.
Co do tezy Franza że łańcuchów pracujących w błocie czy piachu się nie smaruje - otóż słyszałem to już kiedyś, a jako że latam w zasadzie tylko w takich warunkach, dla experymenta postanowiłem nie smarować już dość umordowanego łańcucha. Po trzech wyjazdach może 9 mth = +/- 180 km zgubiłem prawie wszystkie rolki i część ogniw"stanęła" na beton co skutkowało ostatnim powrotem bez zębów na zębatce zdawczej (da się). Normalnie "myty hipolem" łańcuch w takim stanie dojeżdżam do podobnego stanu w 20-30 mth. Najlepiej to potestujcie sami.
Pozdr rr
Jeśli Twój puryzm wymaga dookreślenia, to tak - smaruje lancuch hipolem co 2 tyś km.
Lepiej?
Co 2 tys to jakbyś w ogóle nie smarował :)
Co 2 tys to jakbyś w ogóle nie smarował :)
Powinno byś raczej co 200-400km.
mirkoslawski
16.08.2021, 21:59
Napisałem o smarowaniu bo rrolek tak chciał. Przecież mówiłem wcześniej, że tylko czyszczę z nalotu :haha2::D moje łańcuchy mają się tak jak te smarowane szprejami. A może I nawet lepiej?
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.