View Full Version : porównanie - plusy i minusy kasków ...
yarecky2000
19.08.2009, 17:23
witam, a jeszcze takie pytanko o porównanie kasków, chodzi mi o kaski ze szczęką i bezszczękowe, jakie są plusy i minusy jednych i drugich, dzięki za każde info , pozdr. yarecky2000
Szczękowce się otwierają :). Miałem jakiś czas Nolana. Niby fajna sprawa ale tak naprawdę do niczego niepotrzebna. Z wyjątkiem gdy jesteś palący lub ciągle pytasz o drogę.
Są cięższe, droższe i głośniejsze. Zalecany dla BMW :D
Kup se navi i integrala lub enduro. Zależy gdzie latasz. A palenie rzuć.
integral napewno najbezpieczniejszy, najlżejszy, i nacichszy
ale jeżdze w szczękowcu bo ma inne zalety :D
Marcin SF
19.08.2009, 17:55
kupiłem szczękowca nolana 103 i jestem zadowolony w porównaniu do caberga solo (integral) jest dokładnie tak samo głośny, jak jest ciepło i mi się nie spieszy otwieram szczękę i mam fajny przewiew, łatwiej pogadać, zapytać o drogę, można się całować ;) napić się podczas jazdy, splunąć itp itd dużo małych zalet które dają wiele radosci jak je zbilansować ;)
yarecky2000
19.08.2009, 18:52
witam, dzięki za ciekawe podpowiedzi, chodzi mi szczególnie o to, czym różnią się kaski ze szczęką(niekoniecznie otwieraną), od tych kasków z samą szybką(bez szczęki), oprócz oczywiśnie wyglądu, jeżdżę od niedawna afri (przeważnie ze swoją drugą połową), nieprzekraczam zazwyczaj 100km/h, mam dylemat czy kupić dla siebie ze szczęką czy bez szczęki , a jaki doradzacie dla kobiety pasażera , pozdr.yarecky2000
aha, a jak zachowują się w trasie typowe kaski enduro+gogle
Na pewno ze szczęką będzie bezpieczniejszy w razie upadku.
A ja polecam Arai Tour-X albo Shoei Hornet DS czyli kaski enduro z szybą... moim zdaniem najlepsze hybryda na afri... Kiedy gorąco i w terenie, jedziesz w goglach, jak zimno i deszcz, jedziesz z szybą (nieparującą) + wstawka zabezpieczająca jak w integralu przed zimnem...
Ja jeżdżę w integralu shoei XR 1000 i jestem bardzo zadowolony. Wcześniej w pożyczonym integralu nitro jeździłem i różnica jest znaczna na korzyść XR 1000 oczywiście. Cicho w środku, świetna wentylacja, nic nie paruje. Często pytam o drogę, i nie potrzebuję do tego szczękowca. Wystarczy że podniosę szybkę. Jeśli chodzi i picie palenie, jedzenie lodów to te czynności i tak wykonuje się na postoju. Ja zawsze ściągam kask jak się zatrzymuje na kilka minut bo nie lubię w nim paradować. ściągnięcie i założenie to kwestia kilku sekund. W mieście jak jest już mega gorąco to wystarczy szybkę podnieść. Na trasie raczej jeżdżę powyżej 100 km/h także szczękowiec nie jest mi potrzebny. Nigdy nie wiadomo czy za dwa trzy lata nie zamienię AT na coś szybszego, a wtedy Hornet już się nie będzie nadawał.
Chomik, arai tour x, ma tylko jedną wadę zapięcie 2D nie działa jak powinno, to samo ma deptul, czyli taka uroda tego modelu, mała rzecz a wqrwia, poza tym ideał
Yarecki 2000, kaski bez szczęki nadają się na skuter - zapomnij
Potwierdzam słowa przedmówcy. Kask taki, że palce lizać :)
szwedzkikucharz
19.08.2009, 23:25
...arai tour x, ma tylko jedną wadę zapięcie 2D nie działa jak powinno...
Czy mógłbyś rozwinąć tę/tą myśl dlaczego nie działa jak powinno? co jest nie tak?
Chomik, arai tour x, ma tylko jedną wadę zapięcie 2D nie działa jak powinno, to samo ma deptul, czyli taka uroda tego modelu, mała rzecz a wqrwia, poza tym ideał...
o co konkretnie chodzi? rozpina sie, nie czyma, czy jak?
Nigdy nie wiadomo czy za dwa trzy lata nie zamienię AT na coś szybszego, a wtedy Hornet już się nie będzie nadawał.
Oj będzie będzie, jest dostosowany do tego aby demontować daszek :D można go więc używać jako integrala, ma specjalne zaślepki i pierdołki do przezbrojenia.... zajmuje to 10 minut.
Chomik, arai tour x, ma tylko jedną wadę zapięcie 2D nie działa jak powinno, to samo ma deptul, czyli taka uroda tego modelu, mała rzecz a wqrwia, poza tym ideał
Yarecki 2000, kaski bez szczęki nadają się na skuter - zapomnij
Mam Horneta, nie wiem jak Tour-X i jego zapięcie ale Włodar ma i nie narzekał...
A ja polecam Arai Tour-X albo Shoei Hornet DS czyli kaski enduro z szybą... moim zdaniem najlepsze hybryda na afri... Kiedy gorąco i w terenie, jedziesz w goglach, jak zimno i deszcz, jedziesz z szybą (nieparującą) + wstawka zabezpieczająca jak w integralu przed zimnem...
Popieram ! Ponadto daszek - rzecz b. istotna przy pozycji jaką wymusza AT. Z tego powodu wolę kask Jet z daszkiem od inlegrala bez daszka - do AT oczywiście . Szczekowcom NIE ! Jest to tylko moje subiektywne zdanie.....ale o tym już było....
yarecky2000
20.08.2009, 05:48
dzięki mroq za konkretną poradę, a czy to ma dotyczyć pasażer-a,-ki, pozdr.
w modelu tour x, zapięcie 2D nie otwiera się po pociągnięciu za pasek.
Yarecki, to sprawa bezpieczeństwa, na naszych motorach nie ma pytania czy się wywalisz tylko kiedy..., dla pasażerki ma być kask ,po pierwsze ładny!!!!, po drugie lekki,ja bym wybrał szczękowca np. airioh z blendą p/słoneczną
daszek i wystająca szczęka a'la cross dla pasażerki? Bedzie cie stukać w kask przy kazdej zmianie biegów. Integral albo szczeka.
a tu chyba wszystko na ten temat. Ze tez chcialo Wam sie znowu to wypisywać...
http://www.africatwin.com.pl/showthread.php?t=248
Ze tez chcialo Wam sie znowu to wypisywać...
http://www.africatwin.com.pl/showthread.php?t=248
Moim zdaniem to skleroza, że już się pisało takie rzeczy, starość nie radość....
Deflektor pomaga. Latem jeżdżę w krosowym kasku i ciemnym okularach i czasami głowa odskakuje po robaku do tyłu jak mu się uda :) A potem żona pyta co mam takiego czerwonego ryja ;)
No i tak z ostatniej chwili kask typu crosiniec z goglami tak ok 100 /h i suprajs pszczoła pomiędzy szczękę a gogle. Potem tylko k... i H.... a potem nic bo tak obrzękłem. To moja dygresja na temat kasków :) twój czojs
BLOB, nic nie kumasz! To jest ogromny plus tego zestawu, kilka takich tłustych pszczółek i nie trzeba sie zatrzymywać na obiad :Thumbs_Up:
A ja kupiłem Horneta na dalej i Nitro - na "w okół komina" (od Rambo) i mam komplet :)
Ja tam kupiłem Sharka endurowego i jedna rzecz jest boska zapięcie DD i ta czerwona tasiemka do jego luzowania.
Po prostu miodzio kask zapinasz i odpinasz jednym ruchem ręki
Ja tam kupiłem Sharka endurowego i jedna rzecz jest boska zapięcie DD i ta czerwona tasiemka do jego luzowania.
Po prostu miodzio kask zapinasz i odpinasz jednym ruchem ręki
jak w schuju:D
Ja tam kupiłem Sharka endurowego i jedna rzecz jest boska zapięcie DD i ta czerwona tasiemka do jego luzowania.
Po prostu miodzio kask zapinasz i odpinasz jednym ruchem ręki
Bąbel, rzuć jakimś linkiem tego Sharka:umowa:
Bąbel, rzuć jakimś linkiem tego Sharka:umowa:
http://allegro.pl/item709022203_nowy_kask_shark_cross_quad.html
Ja kupiłem od tego gościa kupił kask i w nim nie jeździł.
Jeszcze przyznam się szczerze nie jeździłem w nim bo przyjechał do mnie w piątek do roboty i pojechałem z nim samochodem na łykend nad morze po rodzinę.
Musze kupić jeszcze gogle.
Ale zapięcie już mi się podoba :)
Ja jeszcze może dorzucę od siebie że gdy jest ciepło to non stop jeżdżę w Hornecie z podniesioną szybą ale zamiast gogli (ograniczają pole widzenia) używam okularów Peltor
http://allegro.pl/item720550591_ultralekkie_okulary_peltor_tora_22_g ramy_sznurek.html
Mam 3 sztuki tych okularów : białe, żółte i przyciemniane i zmieniam je sobie w zależności od pory dnia i fantazji :D
a takie okulary nie uciskają w łepek podczas dłuższej jazzdy..?
hmm, Rambo dlaczego myślisz że Hubert nosi te bryle na...łebku :):):)
kask enduro:
zalety
lekki- nie czuje ze mam coś na łbie waga tylko 1200gr
przewiewny. jak jest gorącą , jak jest zimno wystarczy kominiarka z polarkiem ;)
gogle - nie rysują się tak jak szybki. koszty zakupu podobne
daszek- w słoneczne dni opuszczasz podnosisz głowę albo regulujesz daszkiem i słoneczko nie razi.
najlepsz ochrona dolnej szczeki i nosa w razie W
wady:
wlatujące owady - uderzają w nos i boli ;) ( można kupić kaski z protektorami na nos tak ze z goglami tworzą ochronę dla twarzy)
w zimne dni lepiej założyć kominiarkę ( wystarcza w zupełności)
dla mnie największą zaletą tego kasku jest niska waga i wrażenie ze nie mam nic na głowie nic nie ciąży.
najwieksza wada , większy hałas -ale kto tam jezdzi powyzej 150 km/h
a takie okulary nie uciskają w łepek podczas dłuższej jazzdy..?
Nie wiem jak w innych kaskach ale w Hornecie nie :)
kask enduro:
zalety
lekki- nie czuje ze mam coś na łbie waga tylko 1200gr
przewiewny. jak jest gorącą , jak jest zimno wystarczy kominiarka z polarkiem ;)
gogle - nie rysują się tak jak szybki. koszty zakupu podobne
daszek- w słoneczne dni opuszczasz podnosisz głowę albo regulujesz daszkiem i słoneczko nie razi.
najlepsz ochrona dolnej szczeki i nosa w razie W
wady:
wlatujące owady - uderzają w nos i boli ;) ( można kupić kaski z protektorami na nos tak ze z goglami tworzą ochronę dla twarzy)
w zimne dni lepiej założyć kominiarkę ( wystarcza w zupełności)
dla mnie największą zaletą tego kasku jest niska waga i wrażenie ze nie mam nic na głowie nic nie ciąży.
najwieksza wada , większy hałas -ale kto tam jezdzi powyzej 150 km/h
jeszcze jeden spory plus dla zestawu enduro, którego nie ujął chinol: gogle z antifogiem nigdy nie zaparują.
Parowanie szyb w kaskach intergalnych zupełnie je w moim mniemaniu dyskwalifikuje. W minioną zimę jeździłem przy -18 i pomyślałem że jest za zimno na enduraka więc wziąłem airoha (SV55) z oryginalnym wklejanym antifogiem. Nie dość że po chwili para wodna zbierająca się między szybą a folią zamieniała się w lód - nic nie było widać i w efekcie musiałem jechać z otwartą szybą - to po dojechaniu do dolinki służewieckiej (z łomianek) klej trzymający antifoga tak stwardniał że przy zamykaniu szyby na światłach (było jednak dość zimno i tak dogrzewałem sobie nochala) odpadł zupełnie i tyle go widzieli :/
Parowanie szyb w kaskach intergalnych zupełnie je w moim mniemaniu dyskwalifikuje.
Jeśli anifog jest zamocowany na pinlockach to nie ma żadnego problemu z parowaniemm odklejaniem się antifoga itd
Jeśli anifog jest zamocowany na pinlockach to nie ma żadnego problemu z parowaniemm odklejaniem się antifoga itd
czy to znaczy że jest zupełnie hermetyczny?
czy to znaczy że jest zupełnie hermetyczny?
jesli mam porownac do innych rozwiazan na rynku to: tak.
ENDRIUZET
26.08.2009, 23:37
Skoro o kaskach ... jak zwykle po kilku drinkach wyskoczę jak Filip z Marihuany czy też innych konopi. Od roku mam integrala HJC w rozmiarze 3XL (ano takie też robią ino przy 140 km/h kask unosi się zasysając powietrze i dupa jeszcze na moto, a głowa już na wysokości górnych świateł obrysowych miejskiego autobusu). Początkowo myślałem sobie "Boshe jaki ten kask głośny, wyje, świszczy, huczy i wogóle" Później przypadkiem gdy ścigałem się z pewnym Suzuki SV 650 i przyjąłem pozycję jak na ścigu ... odkryłem, że pochylając łepetynę inaczej niż standardowo na AT czyli z wyprostowanej na pochyloną ... kask jest dużo, dużo, dużo, dużo cichszy ... Ostatnio poprawiając dupsko na moto przez chwilę jechałem podnosząc tyłek około 20cm nad kanapę ... i odkryłem, że jest TOTALNIE CICHO w moim kasku HJC na który psioczyłem. Znaczy się kask integral musi frontem nacierać pod odpowiednim kątem ... oraz w moim przypadki przy wzroście 186cm muszę zamontować sobie wyższą szybę gdyż do tej pory cały wiatr łapałem prosto w mordę.
Wiem , wiem kilku zawodowych maruderów mnie wyśmieje za tą bełkotliwą wypowiedź , ale sporo tu nowych kolegów w tym dawnych motocyklistów śmigających niegdyś w orzeszku na głowie ... i później wiele niepotrzebnych komentarzy, że dany kask jest bardzo głośny ... a być może tajemnica tkwi w pozycji na motocyklu i wysokości względem owiewki.
wielkokrotnie słyszalem, że afryka bez szyby, kiedy kask swobodnie przecina powietrze jest cichsza niz z zle dobraną szybą. Sama wyzsza szyba niekoniecznie załatwi sprawę. Probowales deflektor?
ENDRIUZET
27.08.2009, 10:10
Mam oryginalną szybę więc prawdopodobnie zakup wyższej (oferuje jakaś firma na allegro za 150zł) ... zakup nowej załatwi temat... chyba. Na pewno posłucham kolegów z forum w tym temacie. Deflektor ... hmmmmm może to jest rozwiązanie. Chwilowo co mam to wydaję na paliwo do AT :D ... ale na przyszły sezon nawiewanie z szyby na kask muszę skutecznie rozwiązać.
A ja wywaliłem deflektor bo bez niego jest ciszej i mam lepszą wentylację :)
A ja wywaliłem deflektor bo bez niego jest ciszej i mam lepszą wentylację :)
podaj wzrost i typ szyby i kasku zeby jasnosc chlopaki mieli.
podaj wzrost i typ szyby i kasku zeby jasnosc chlopaki mieli.
Podos, Ty to taki bezpośredni... na kawę byś sie umówił a nie do rzeczy od razu :D
"kawe" niejedna z Hubertem wypilem - więc wale z grubej rury a co? :)
Doświadczenie potwierdza, że także skrócenie szyby zmniejsza hałas. Ważne, żeby kask nie znajdował się w najbardziej zawirowanej strudze powietrza.
podaj wzrost i typ szyby i kasku zeby jasnosc chlopaki mieli.
Wzrost 193 cm, Shoei Hornet, szyba oryginał RD07A :)
Szczerze mówiąc zastanawiam się nad jeszcze krótszą szybą :)
Wzrost 193 cm, Shoei Hornet, szyba oryginał RD07A :)
Szczerze mówiąc zastanawiam się nad jeszcze krótszą szybą :)
no to sie nie dziw, ze oryginał + deflektor ci hałasuje. Wątpie czy by dobrze działał na wysokiej szybie, przy tym wzroście. Ja mam 185 i jeszcze wali w czubek kasku. Ale bez niego jest PIŁA 6, masakra.
W związku z faktem, że zostałem kilkadziesiąt godzin temu wtrącony do rowu przez niefrasobliwego kierowcę osobówki, mam porównanie, jak się jeździ z wysoką szybą i zaraz po wyciągnięciu z rowu bez szyby... Mam 184 cm wzrostu i bez szyby było znacznie mniej przyjemnie, niż z turystyczną, ale znacząco głośniej nie... Zamówiłem tę z allegro za 150 pln wszystkomającą wysoką - to po naprawie dam znać, jaka jest różnica.
A dotychczas jeździłem (krótko, niestety) w endurowym kasku z goglami lub okularami słonecznymi. Owady walące w nos lub w czoło pod daszek to pewna nowość w stosunku do integrala dotychczasowego.
W związku z faktem, że zostałem kilkadziesiąt godzin temu wtrącony do rowu przez niefrasobliwego kierowcę osobówki, mam porównanie, jak się jeździ z wysoką szybą i zaraz po wyciągnięciu z rowu bez szyby... Mam 184 cm wzrostu i bez szyby było znacznie mniej przyjemnie, niż z turystyczną, ale znacząco głośniej nie... Zamówiłem tę z allegro za 150 pln wszystkomającą wysoką - to po naprawie dam znać, jaka jest różnica.
A dotychczas jeździłem (krótko, niestety) w endurowym kasku z goglami lub okularami słonecznymi. Owady walące w nos lub w czoło pod daszek to pewna nowość w stosunku do integrala dotychczasowego.
To daj znać co i jak z tą tanią szybą z allegro, bo też mam oryginalną i jak dla mnie jest za niska mimo tego, że założyłem deflektor od Kuby. Gdyby się sprawdziła to może w przyszłym sezonie bym sobie taka sprawił.
Marco Polo
28.08.2009, 12:24
Różnych argumentów używacie aby przechylić szalę zwycięstwa na korzyść albo enduro albo integrala albo szczękowca. Jednego nie znalazłem. Mianowicie chodzi mi o łatwość zakładania i zdejmowania. Po wielu godzinach przymierzania i dogłębnym wywiadzie środowiskowym zdecydowałem się na zakup Caberg Rhyno. Łatwość zakładania tego szczękowca mnie urzekła.
ENDRIUZET
28.08.2009, 12:45
BEDDIE - koniecznie zapodaj info na temat tej szyby za 150 zł ... (oczywiście, że po jej zamontowaniu i oblataniu, naturalnie, to jasne) :D
Różnych argumentów używacie aby przechylić szalę zwycięstwa na korzyść albo enduro albo integrala albo szczękowca. Jednego nie znalazłem. Mianowicie chodzi mi o łatwość zakładania i zdejmowania. Po wielu godzinach przymierzania i dogłębnym wywiadzie środowiskowym zdecydowałem się na zakup Caberg Rhyno. Łatwość zakładania tego szczękowca mnie urzekła.
Moge napisać:
Szoej Multitec : beznadziejna łatrwość zakładania - wszystkiemu winne zapiecie DD
Nolan 100-103: Cudownie prosta łatwość zakładania (taki ząbkowany plastik z zapadką.
Moge napisać:
Szoej Multitec : beznadziejna łatrwość zakładania - wszystkiemu winne zapiecie DD
Nolan 100-103: Cudownie prosta łatwość zakładania (taki ząbkowany plastik z zapadką.
Podos: może się nie nauczyłeś jeszcze zakładać tego szoja? Mi się zakłada zajebiście łatwo. Zapięcie tylko do zaciągnięcia i tyle.
Pozdro
Podos: może się nie nauczyłeś jeszcze zakładać tego szoja? Mi się zakłada zajebiście łatwo. Zapięcie tylko do zaciągnięcia i tyle.
Pozdro
Jak przymierzałem Nolana - Pan w F&F mówi - zapięcie cud miód malina - super hiper szybkie itd.; jak za chwilę mierzyłem Horneta - Pani (o dziwo duuużo lepiej poinformowany sprzedawca - naprawdę imponująca wiedza) poleciła DD - mówi na co dzień lipa, ale w razie wypadku - to a) nie zerwie się; b) ratownicy to z łatwością odczepią. Takie same ma żonka w Multi - chociaż wiem, że są wersję z zapięciem.
Dawno miałem wypowiedzieć się na temat zapięć. DD to faktycznie lipa. Na co dzień męczarnia. A to co robi nolan to bardzo fajna sprawa. W uvexie mam teraz podobne zapięcie. W razie wypadku także otwierane jednym pociągnięciem. A mówienie, że DD w trakcie wypadku sie nie rozerwie to jak chwalenie, że BMW ma dwa koła ;)
Dawno miałem wypowiedzieć się na temat zapięć. DD to faktycznie lipa. Na co dzień męczarnia.
A możesz uściślić bo jakoś nie kumam jaka to męczarnia...
DD to ja w rękawicach zapinam i zdejmuje :)
jakos nie sprawia mi to problemu
też jakoś nie zauważyłem :)
DD nie rozpina się za każdym sciąganiem kasku. :)Raz się zapina i koniec
DD nie rozpina się za każdym sciąganiem kasku. :)Raz się zapina i koniec
Dokładnie tak! Ja też raz zapiąłem i zakładam kas z zapiętym. Wystarczająco luźne, żeby głowa przeszła - no chyba że ktoś ma garnek jak kocioł na grochówkę dla kompanii, z tym że wtedy też kask większy chyba :haha2:będzie. Ściąganie to samo - poluzować i pociągnąć za pasek do góry i kask sam schodzi.
Pozdro
ta, wyłamująć zęby i obrywając nos. :(
Przyznaję, że z DD miałem do czynienia tylko w przymierzalni i trochę ekstrapolowałem swoje doświadczenia na użytkowanie codzienne. Jednak ściągnie kasku z "poluzowanym" zapięciem to nie to samo co z rozpiętym. A po ściągnięciu (zapięciu) gdzieś te pasek musi dyndać.
Ciekawe jestem, czy Ci co tak chwalą DD używali kiedyś np. MicroLock.
pzdr.
MicroLock.
pzdr.
to ta tasma zabkowana jak w butach narciarskich? CUdowna. Przenituję sobie z nolana...
Tak, MicroLock to zapięcie przypominające narciarskie. W Nolanie było trochę ciężko otworzyć w rękawicach. W Uvex dodali taką tasiemkę do chwycenia i pociągnięcia. I życie stało się piękne :) Myślę, że żaden ratownik nie bedzie miał problemu z otwarciem. A jak niepradzi to z DD też nie da rady.
A można fotkę jakąś tego? Na parapecie jeżdżę więc nie wiem jak jest w narciarskich zapięciach... a przynajmniej nie kojarzę mikrolocka jako takiego.
http://www.cyberscooter.it/prodotti/caschi/lettori/images/nn100microlock.gif
aby nie było nieporozumień - też mi się podoba - tylko prawda jest taka, że kasku za 1500 - 2000 zł nie kupuje się na rok, czy dwa, a ja mam obawy, ze to całe cudowne zapięcie padnie prędzej czy później - zwłaszcza, że raczej czarne łapy z reguły mało delikatne :D:D
Zapięcie w butach narciarskich to raczej z aluminium, ale zasada podbna - chociaż tam jest na zaciąg tu na "klik", a Nolanie 102 i 103 ten paseczek dodali :)
tu bez paseczka:
http://www.allegro.pl/item725104848_nolan_n_102_szczekowy.html#gallery
DD
http://www.scigacz.pl/zdjecia/gallery/akcesoria/SHOEI_Raid_II_produkt_codziennego_uzytku/Shoei_Ride_II_zapiecie_DD.jpg.html#top
aby nie było nieporozumień - też mi się podoba - tylko prawda jest taka, że kasku za 1500 - 2000 zł nie kupuje się na rok, czy dwa, a ja mam obawy, ze to całe cudowne zapięcie padnie prędzej czy później - zwłaszcza, że raczej czarne łapy z reguły mało delikatne :D:D
...
Nie wierzę że padnie, wygląda solidnie. Zresztą to jest kask z atestem i to porządnej firmy. Zapięcie jest szczególnie krytycznym elementem i na pewno doskonale przetestowane. Ja nie miałem nigdy problemów, nawet po kilku latach.
zarżnąłem dwa po kolei takie kaski n100 i n100E - i padło w nich wszystko oprócz tego zapięcia.
zarżnąłem dwa po kolei takie kaski n100 i n100E - i padło w nich wszystko oprócz tego zapięcia.
Teksańska masakra piłą mechaniczną?
To już kojarzę. Wiązania w parapetach też mają podobne. W różnych firmach i modelach różnią się materiałem z którego jest zapadka. Powinien być metalowy zatrzaskujący się na plastikowym pasku zębatym. Bo widziałem też takie plastik-plastik ale to wtedy syf.
A przy kaskach takie zapięcie raczej nie ma takiego obciążenia jak w wiązaniach snowboardowych także martwić się co nie ma chyba.
Mam świeże doświadczenia z użytkowania szczękowego kasku GIVI X-Plus. Objechałem, co prawda na szosowym turystyku, Budapeszt i z powrotem w ten weekend więc mniej więcej mam pojęcie o tym produkcie. Kask do celów turystycznych jest OK, ma to wygodne paskowo-ząbkowe zapięcie i widoczność taką, jakby wcale nie miał części żuchwowej, żaden z moich dotychczasowych kasków nie oferuje takiego zakresu widoczności i jest lekki (1390 g). Niestety, detale wykończenia nie przystają do marki, która się dobrze kojarzy. Mam porównanie z kaskami z DD (Nitro integral sportowy i Lazer enduro) i z zatrzaskiem (też Nitro) i zdecydowanie najprzyjemniej obsługuje się szczękowca, najciszej jest w sportowym integralu i przy dłuższych dystansach są to różnice odczuwalne.
DD fajne, nolanowy patent lepsiejszy jest i tyle.
Mam N103 i jakoś nie widzi mi się teraz przesiadanie na DD, ale co zrobić, mało który kask enduro na locka jak nolan.
Reszta co do nolanów to tak jak Podos pisze ... zajechane mam prawie wszystko co się da, ale zaczep nawet po wycioraniu w piachach działa tak jak trzeba
Nie będę się spierał nad wyższością jednego zapięcia nad drugim ale wcześniej miałem Airoha zapięcie z zapadkami i gdy się przesiadłem na Shoeia na początku miałem pewne trudności zapięciem DD - szczególnie w rękawicach.
Teraz już tak się do tego przyzwyczaiłem że robię to niemal odruchowo i wcale nie chcę innego zapięcia w kasku :D
Ja nie twierdzę, że DD jest złe, to genialne w swej prostocie rozwiązanie. świat jednak poszedł dalej...:D
Ja mam foxa typowo crossowy kask i jestem bardzo zadowolony.
Czytam i czytam wasze rozwazania.....Miło i fajnie ale moze ktos sie wypowie i doradzi co ma zrobic ludek ktory chce wydac na kask do 6 stowek bo ogladajac kaski o ktorych szanowne grono mowilo to tysiace trzeba wydac poczym lekka wywrotka w terenie i juz lakierek zdary i nowy "czajnik" trzeba....Kryzys mamy nie zapominajcie :) OSZCZEDNOSCI SZUKAM.....
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.