View Full Version : Mandat za prędkość we Włoszech
schneider
30.03.2021, 19:42
W 2017 błysnęło mi koło Wenecji. Jechałem o 8 km/h za dużo. Chcieli 40 EUR mandatu. Oczywiście zaprzeczyłem, podałem dane mojego ukraińskiego kuzyna, który jechał (zdjęcie jest od tyłu). Adres i kopię paszportu też. Teraz, już po 4 latach piszą do mnie po polsku, ale chcą już 120 EUR i grożą windykacją. Twierdzą, że we Włoszech za wykroczenia drogowe odpowiada właściciel, a nie kierowca. Grożą przekazaniem mandatu do windykacji, ale czy bez wyroku sądu w Polsce mogą dochodzić tych pieniędzy ?
Czy ktoś miał już doświadczenia z Włochami ?
Miałem 2 czy 3 mandaty z Włoch ale zawsze płaciłem
Mogą bo wykroczenie popełniłeś nie w Polsce a we Włoszech. Polsce nic do tego.
Zgłaszanie na lewo kogoś innego .... Przemilcze.
Dopytaj u Addagio
schneider
30.03.2021, 20:39
Mogą bo wykroczenie popełniłeś nie w Polsce a we Włoszech. Polsce nic do tego.
Zgłaszanie na lewo kogoś innego .... Przemilcze.
Dopytaj u Addagio
Nie rozumiem, jechaliśmy w dwa motki z tą samą prędkością, ale tylko jeden dostał mandat. W Niemczech płaci kierujący, jeżeli jest znany, a nie właściciel. Moje pytanie jest takie; czy włoska policja może w Polsce ekzekwować mandaty bez wyroku polskiego sądu ?. "Zgłaszanie na lewo kogoś innego .... Przemilcze." Nie mam z tym żadnego problemu, myśmy razem tyle wódki wypili,że kuzyn mi poświadczy wszystko.
Nie rozumiem, jechaliśmy w dwa motki z tą samą prędkością, ale tylko jeden dostał mandat. W Niemczech płaci kierujący, jeżeli jest znany, a nie właściciel. Moje pytanie jest takie; czy włoska policja może w Polsce ekzekwować mandaty bez wyroku polskiego sądu ?. "Zgłaszanie na lewo kogoś innego .... Przemilcze." Nie mam z tym żadnego problemu, myśmy razem tyle wódki wypili,że kuzyn mi poświadczy wszystko.
Jechaliście we Włoszech, więc obowiązuje prawo danego kraju.
I w de też nie do końca jest tak, jak mówisz - zależy od Landu.
U mnie, gdy kierowca jest nienamierzalny - płaci właściciel pojazdu.
Przkazują mandaty do windykacji polskim windykatorom.......nie unikniesz.
Cóż to można napisać:
Jechałem o 8 km/h za dużo
Oczywiście zaprzeczyłem, podałem dane mojego ukraińskiego kuzyna
Mamy tu przykład typowego Polaczka cfaniaczka i kombinatora, który myślał, że uda się nie zapłacić. A tu psikus przyjdzie zapłacić kilkakrotnie więcej i teraz płacz. Żałosne... :mur:
A było się zachować jak na faceta przystało, wziąć to na klatę i zapłacić te 40 ojro i byłby święty spokój.
P.S. Poczytaj tutaj: http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=38754 ale i tak przyjdzie zapłacić...
Chyba napisane wyraźnie, że zaprzeczył, bo jechał kuzyn. Przynajmniej ja tak rozumiem. Niech ściągają od kuzyna.
Proponuję wyluzować z inwektywami - pytam poważnie, komu to potrzebne?
PS. Cwaniak pisze się przez W.
@Mhv
Prosze Cie, wez przeczytaj co napisal tworca watku, co Ty i zrob rachunek sumienia.
Gosc jechal za szybko, wlepili mu mandat, ktorego nie chcial placic wiec zakombinowa i podal kuzyna z Ukrainy w nadziei ze tamtego nie dopadna. A tu zonk..
I podtrzymuje twierdzenie, ze rzeczy trzeba nazywac po imieniu bo inaczej z tej postkomunistycznej rzeczywistosci nigdy nie wyjdziemy. Pisze to z perspektywy czlowieka mieszkajacego za granica...
radiolog
31.03.2021, 10:49
To jak kuzyn jechał , to skąd właściciel moto wie jak i ile jechał . Zamiast przyjąć na klatę i zapłacić , a zwindykować kuzyna , to się zakłada temat z czapy i zaraz kolejny się śmietnik zrobi.
Robienie afery o 500 zł
Składnia jechałem , a potem nie ja jechałem tylko kuzyn sprawia wrażenie ze moto na 2 kierownice
muszel72
31.03.2021, 10:58
Żenada. Jakby tego cwaniactwa nie pisać to i tak nim jest.
Chyba nie ma sensu dalej tematu rozwijać.
Przecież to zgryw z tą pisownią. Specjalnie tak jest napisane. Wszystko trzeba tłumaczyć?
Jak Matjas wali specjalnie byki to nikt go nie poprawia :D
muszel72
31.03.2021, 11:04
Nie o pisownię chodzi kolego Novy:)
(...)
PS. Cwaniak pisze się przez W.
O pisownię też :)
muszel72
31.03.2021, 11:07
Lubisz mieć ostatnie słowo to Ci je daję:)
Chyba nie ma sensu dalej tematu rozwijać.
Amen :Thumbs_Up:
sambor1965
31.03.2021, 11:36
Dzizys jacy święci, w PL też tak ochoczo podajecie swoje dane? Czy może piszecie, że nie pamiętacie kto prowadził samochód tego dnia...
Wcale się nie dziwię chłopu, że woli nie placić, co najwyżej się dziwię, że się tym pochwalił i szukał rady. Bo my tu oszukujemy po cichutku i się nie chwalimy ;)
No, dalej z tymi kamieniami. Kto rzuci pierwszy? Jest tu ktoś kto nie wręczał łapówki na Ukrainie i nie przekonywał policjanta w PL, że tym razem może tylko pouczenie?
Ładna pogoda za onem, moż elepiej pojeździć?
Jak Matjas wali specjalnie byki to nikt go nie poprawia :D
ja tylko mam dysfunkcje Alta :D
świnia! :D
Weź chłopie zapłać ten mandat bo widzisz co się dzieje :D
No, dalej z tymi kamieniami. Kto rzuci pierwszy?
Bardzo proszę wszystkich o nie podążanie tą ścieżką :)
Lepiej podążać tą:
Ładna pogoda za onem, moż elepiej pojeździć?
@Mhv
Prosze Cie, wez przeczytaj co napisal tworca watku, co Ty i zrob rachunek sumienia.
Gosc jechal za szybko, wlepili mu mandat, ktorego nie chcial placic wiec zakombinowa i podal kuzyna z Ukrainy w nadziei ze tamtego nie dopadna. A tu zonk..
I podtrzymuje twierdzenie, ze rzeczy trzeba nazywac po imieniu bo inaczej z tej postkomunistycznej rzeczywistosci nigdy nie wyjdziemy. Pisze to z perspektywy czlowieka mieszkajacego za granica...
Proponuję żeby autor ew. wyjaśnił, dla mnie nie jest to 100% klarowne.
Rachunku sumienia nie trzeba, chyba nikogo nie obraziłem jeszcze:)
Krzysiek +1:)
NaczelnyFilozof
31.03.2021, 14:05
No, dalej z tymi kamieniami. Kto rzuci pierwszy? Jest tu ktoś kto nie wręczał łapówki na Ukrainie i nie przekonywał policjanta w PL, że tym razem może tylko pouczenie?
Ja :D Gdzie te kamienie? :D
sambor1965
31.03.2021, 14:27
Po co Ci kamienie? I tak bys nie rzucil.
Ty sie nie liczysz, jak Cie zatrzymali i sciagnales kask to sami sie dorzucili.
Fajrant. Idę jeździć. Pogoda mistrz dzisiaj :Thumbs_Up:
radiolog
31.03.2021, 18:54
No byłem
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210331/4dac134b523a54bf198c0c0c38640dd3.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210331/1db77f177ffaf16947aea71147a32909.jpg
sambor1965
31.03.2021, 20:01
ładnie, tylko motor zasłania.
Nie motor... KTM. Taki, co to ich kierownicy nie machajom prawdziwym motocyklistą.
Ps. Ładnie poprowadzona rynna, a wł. rura spustowa. Praktyczne rozwiązanie na zimę.
Wysłane z mojego Hammer_Energy_18x9 przy użyciu Tapatalka
Nie motor... KTM. Taki, co to ich kierownicy nie machajom prawdziwym motocyklistą.
Ps. Ładnie poprowadzona rynna, a wł. rura spustowa. Praktyczne rozwiązanie na zimę.
Wysłane z mojego Hammer_Energy_18x9 przy użyciu Tapatalka
też mnie te rynny nie dają spokoju. Podpory środkowej lukarny wydają się delikatne.
Ogolnie ten obiekt na taki jakiś niedorobiony wygląda...
Co do meritum. Płacić jak najszybciej i (nie) płakać, bo tylko drożej będzie, jak wynika z mojego skromnego doświadczenia.
Wysłane z mojego Hammer_Energy_18x9 przy użyciu Tapatalka
honda_honda
01.04.2021, 09:23
ładnie, tylko motor zasłania.
:haha2::haha2::haha2:
Kiedyś robili pomarańczowe a teraz różowe? Czy to mnie się w oczach coś?
Kiedyś robili pomarańczowe a teraz różowe? Czy to mnie się w oczach coś?
a gdzie tam widzisz kolory, gdyby nie gmole i te osłonki ramy to taki oszukany ktM.
a wracając do wątku, to taki mandat jest śmieszny aby bawić się w kombinowanie co innego jak przyjdzie z Norwegii, gdzie w cenie mandatu jest chyba tygodniowy pobyt w SPA z przelotem w obie strony ;)
radiolog
01.04.2021, 19:49
Kiedyś robili pomarańczowe a teraz różowe? Czy to mnie się w oczach coś?
pomarańczowe, to wina kondona na telefonie
consigliero
01.04.2021, 22:22
Ja nie negocjuję, bo nie prowadzi się negocjacji z terrorystami. Za kilka dni mam znowu czyste konto, to punktowe, bo bankowe komornik odwiedził już wcześniej
Lepiej zapłać.
Mój przyjaciel często jeżdzi do italii ,co dostał mandat to go wyrzucał.
W tamtym roku zrobił to samo ,niestety włosi oddali sprawę polskiej firmie windykacyjnej i musiał zapłacić około 3000 zł.Było to kilkakrotnie więcej niż mandat.
Ja też nie lubię płacić mandatów.
Dżeferson
03.04.2021, 09:28
Do firmy przyszło z Włoch 80 za prędkość, ale to zlali. Po roku od pierwszego mandatu przyszedł drugi kwit z ponagleniem ale już 160.
Dziwne, że dopiero po 4 latach upominają się o uregulowanie mandatu.
W Polsce za polskie mandaty bardzo sprawnie zajmują konto na czas ściągnięcia hajsu. W moim przypadku to niecałe 3m-ce od popełnienia wykroczenia. Być może z zagranicznymi mandatami ta procedura potrwa dłużej, ale na pewno tego nie podarują.
wojcimierz
03.04.2021, 20:04
U mnie był ten sam przypadek. Mandacik za fotoradar na moście do Wenecji. Prędkość przekroczona o astronomiczne 5km/h. Zapłaciłem bo planuję jeszcze wybrać się do Włoch a przy nie zapłaconym mandacie przy pierwszej lepszej kontroli będziesz miał duże problemy zapewne.
Co tam mandaty za prędkość. Żyłem 3 miesiące bez ważnego niemieckiego dowodu osobistego w germanii. 700 ojro mnie to kosztowało. Mój prawnik powiedział że niemieckie państwo potrzebuje pieniędzy.
Nie tylko niemieckie państwo. Chciałem zarejestrować moto co by nie przekroczyć terminu 30dni. Zachodzę do wk a tam zapisy,termin za 10dni.W yznaczonym terminie składam wniosek z datą tak jak wypisałem wniosek 10dni temu.Pani z okienka każe poprawić datę więc grzecznie to robię. Po pół godzinie pani daje tablicę i dowód oraz iformuje mnie że podlegam karze grzywny za przekroczenie terminu 30dni!:mur:
Nigdzie na ich stronach nie ma info że są zapisy, musiałem dwa razy brać wolne w robocie,20 km x 2,parking płatny i jeszcze 197zł za tablicę z papierami.:mad:
Melon, to Polska tylko niestety...
W UK urzędnika na własne oczy widziałem raz jak przyjechałem do tego kraju i mi przydzielali numer ubezpieczenia społecznego. Wszystko inne załatwisz online, telefonicznie lub pocztą. Stąd zero problemów załatwić coś w COVID
Nie tylko niemieckie państwo. Chciałem zarejestrować moto co by nie przekroczyć terminu 30dni. Zachodzę do wk a tam zapisy,termin za 10dni.W yznaczonym terminie składam wniosek z datą tak jak wypisałem wniosek 10dni temu.Pani z okienka każe poprawić datę więc grzecznie to robię. Po pół godzinie pani daje tablicę i dowód oraz iformuje mnie że podlegam karze grzywny za przekroczenie terminu 30dni!:mur:
Nigdzie na ich stronach nie ma info że są zapisy, musiałem dwa razy brać wolne w robocie,20 km x 2,parking płatny i jeszcze 197zł za tablicę z papierami.:mad:
Nie musisz rejestrować w WK. Masz obowiązek zgłosic kupno/sprzedaż - to co innego. Robisz to z domu poprzez stronę:
https://www.gov.pl/web/gov/zglos-zbycie-lub-nabycie-pojazdu-na-przyklad-sprzedaz-kupno-darowizne
WK później - ćwiczone ostatnio i było WK było srogo po 30 dniach, a pan co wydawał mi blachy stwierdził, że widzi zgłoszenie w systemie i jest OK.
wilq.bb dobrze gada. Wystarczy zgłosić nabycie. W moim urzędzie na stronie stoi wielkim literami że rejestracja pojazdu kupionego w PL nie jest czynnością pierwszej potrzeby w czasach COVID (czy jakoś tak) i wystarczy dokonać tylko zgłoszenia.
pozdrawiam
Marcin Jan
rejestracja pojazdu kupionego w PL
I tutaj jest pies pogrzebany; zgłoszenie nabycia wystarcza tylko w przypadku zakupu pojazdu zarejestrowanego już w PL, jeśli sprowadzany zza granicy to musimy zarejestrować w wyznaczonym terminie. Przerabiałem to ostatnio.
U nas wrzucasz dokumenty, formularze itp do urny w kopercie, na drugi dzień Pani wyciąga i wbija pieczątki wpływu dnia poprzedniego. I czekasz na telefon z urzędu w celu przyjechania po odbiór dokumentów i tablic.
Wiec nie przekroczysz 30 dni
I tutaj jest pies pogrzebany; zgłoszenie nabycia wystarcza tylko w przypadku zakupu pojazdu zarejestrowanego już w PL, jeśli sprowadzany zza granicy to musimy zarejestrować w wyznaczonym terminie. Przerabiałem to ostatnio.
zgadza się. Ale w tym przypadku sam oświadczasz kiedy pojazd został sprowadzony....więc dość ciężko się podłożyć no chyba że rzeczywiście idą za tym faktem jakieś grube papiery...ale wątpię aby UM to jakoś specjalnie weryfikował.
U mnie sprawę rejestracji z zagranicy dość dobrze rozwiązali - wrzucasz komplet dokumentów do urny i za dwa dni masz telefon z UM z dniem kiedy masz się stawić po miękki, zwykle na następny dzień. Nie trzeba rezerwować kolejki. Jedyna obawa to że Ci urząd zgubi papiery, bo potwierdzenia przy urnie brak:(
Oj tam oj tam .Tu jest miasto inspiracji i taki powiat.:mad:
Ale przecie wiecie że w Polsze interpretuję się prawo?:D
Jak nie to g..no widzieli i słyszeli!:D
Wspomnę że jednego urzędasa z wk. widzę już ponad 30 lat i dalej ma minę kierownika swojego imperium.
Skoro wszyscy wiedzą już, że trzeba płacić i jak te kółka się w urzędach toczą (i staczają w kupę) to chyba trza już zamknąć temat.
Co by nie zakładać nowego tematu. Dostałem zwykły list A tam w środku pismo że mam zapłacić mandat za prędkość tu podaje gdzie=Gemeindegebiest Mistelbach auf der autobahn as nachst strkm.026,300 Fahrtrichtung Wien.
Pismo wystawione przez Republik Ósterreich Bezirkshauptmannschaft Mistelbach Fachgebiet Strafen, 2130Mistelbach ,Hauptplatz 4-5
Czy tak powinno to wyglądać bo to mój pierwszy mandat z Austrii i mam nadzieję że ostatni? Nie ma żadnego zdjęcia itp. tylko że przekroczyłem o 18km/h i 45 e się należy.:D
Czasem jest tam login i hasło do odpowiedniej strony www.
Jak się zalogujesz to będziesz widział foto.
Albo opcja napisania prostego maila ( patrz dane kontaktowe) z podaniem numeru sprawy w tytule. W mailu poproś o foto.
Generalnie lepiej płacić.
Podepne sie tutaj pod post kolegi @ melon1968,
Dostałem właśnie mandacik z pod Salzburga, zwykły list przekroczenie o 28 na 80.
melon1968, czy kombinowałeś cos, czy lepiej to opłacic, koszt 80 jurków.
Może jakieś sprawdzone myki ktoś zna.
delirium
21.10.2022, 13:27
Może jakieś sprawdzone myki ktoś zna.
tak, wyjechać z durnej Uni.
muszel72
21.10.2022, 13:38
Płacić
Zgłębiałem temat po ostatniej akcji na Węgrzech 45000 HUF. 82/50
Przede wszystkim dane w UE o pojazdach są "wspólna" bazą.
Oni wysyłają swoje pismo tłumaczone na polski i wtedy nie ma luki bo jest po polsku. Jak nie jest tłumaczone to teoretycznie powołujesz się na "nie panimaju".
Jak zwlekasz z płatnością to rosną odsetki, a jeśli odwołasz się to kierują sprawę do polskiego sadu który z automatu to przyklepuje i płacisz za sąd odsetki i pokutę. Jak zamierzasz jeszcze odwiedzić w.w kraj na kołach to pewnie by się nie nacieszyli, że nie płacony. Po informacje zasięgnąłem na innych forach podróżniczo-onetowych.
Tak że Scheiße, muss zahlen!
Jak by ktoś pytał ile kosztuje brak winiety na Węgry to 500 zł. Przyszło po roku ;)
lukasz_vip
21.10.2022, 14:33
A ktoś kojarzy po ilu przychodzi z Czech i Austrii za przekroczenie? Bo mijają mi 3 miesiące już i się zastanawiam czy przyjdzie.
tak, wyjechać z durnej Uni.
Polecam kierunek wschodni...Białoruś, może Rosja...tam nie jest "durno" ;)
Polecam kierunek wschodni...Białoruś, może Rosja...tam nie jest "durno" ;)
UA to tak po między, a mintyy pytają czy mandat będzie oficjalno czy nieoficjalno. Z fotoradarem nie podyskutujesz.
delirium
21.10.2022, 15:04
Polecam kierunek wschodni...Białoruś, może Rosja...tam nie jest "durno" ;)
sto razy wolę kierunek wschodni, pradziwi ludzie, prawdziwe problemy - przygoda. Jak tylko się "wypogodzi" to jadę na wschód od zgniłego zachodu.
Na wycieczkę może tak. Ale jak by tam było słodziej niż tu, to by naród tam migrował. Cósik tego nie widzę.
To tak poza tematem.
Zgłębiałem temat po ostatniej akcji na Węgrzech 45000 HUF. 82/50
Przede wszystkim dane w UE o pojazdach są "wspólna" bazą.
Oni wysyłają swoje pismo tłumaczone na polski i wtedy nie ma luki bo jest po polsku. Jak nie jest tłumaczone to teoretycznie powołujesz się na "nie panimaju".
Jak zwlekasz z płatnością to rosną odsetki, a jeśli odwołasz się to kierują sprawę do polskiego sadu który z automatu to przyklepuje i płacisz za sąd odsetki i pokutę. Jak zamierzasz jeszcze odwiedzić w.w kraj na kołach to pewnie by się nie nacieszyli, że nie płacony. Po informacje zasięgnąłem na innych forach podróżniczo-onetowych.
Tak że Scheiße, muss zahlen!
Tak, mandat po polsku ale jak się chce zapłacić to trzeba translator otworzyć bo po węgiersku formularz.
Tak, mandat po polsku ale jak się chce zapłacić to trzeba translator otworzyć bo po węgiersku formularz.
To prawda. Daje 10 lat i to poprawią. Pieniądze zostaną pobrane automatycznie na podstawie porównania 10 wcześniejszych zdjęć zrobionych przez wszelakie kamerki cctv. Czekaj nie pieniądze tylko socialscore ci spadnie.
Podepne sie tutaj pod post kolegi @ melon1968,
Dostałem właśnie mandacik z pod Salzburga, zwykły list przekroczenie o 28 na 80.
melon1968, czy kombinowałeś cos, czy lepiej to opłacic, koszt 80 jurków.
Może jakieś sprawdzone myki ktoś zna.
Nic nie kombinowałem, przyjąłem na klatę i zapłaciłem.
radiolog
21.10.2022, 19:26
Za to w Rumunii hulaj dusza, piekła nie ma, a niby Unia
delirium
21.10.2022, 19:39
Za to w Rumunii hulaj dusza, piekła nie ma, a niby Unia
no w Rumunii ito dziki zachód faktycznie, wyprzedzanie na pasach, rura w terenie zabudowanym to standard. W Bulgarii podobnie.
Rolek, od dawna NIGDZIE nie idzie wyemigrować, żeby było słodziej.
Ale na wschodzie na szczęście jeszcze da się negocjować, nawet jak Cię kazachskie milicjaniery na kamerę złapią - a uwierz mi, że mają dużo lepsze metody łapania niż nasi, potrafią dokumentować w locie z dość dużej odległości jadąc z naprzeciwka. A gości (zagraniczniaków) złapanych na fotoradary (np. w Astanie, gdzie w centrum jest zylion znaków z ograniczeniem do 40, średnio co 100m nad głównymi arteriami nad każdym pasem i równie często fotoradary) podejrzewam, że traktują... jak gości. Z moją częstotliwością pstryknięć już dawno powinni mi skasować grata na granicy za fotki (przekraczałem granicę kazachską naście razy w te i we wte).
Generalnie za Wołgą łapali mnie dziesiątki (jeśli nie więcej niż sto) razy. Za notoryczny brak pasów, świateł i prędkość. I tylko cztery razy zapłaciłem cokolwiek (2x w TJK, 2x w KZH) - najwyższa płatność nie przekroczyła po przeliczeniu 40 złotych, najniższa ok. 12 zł (widziałem kazachski taryfikator - zaczyna się od ok. 800zł).
Taki to ten wschód.
Tu, za zachodzie, niestety mamy mocno szczelny system, aczkolwiek kumpel, który co roku jeździ na Węgry i nagminnie olewa winietę, do tej pory nic nie dostał (w tym roku nie był). Może dlatego, że ma starego Golfa dwójkę i go w ramach ochrony zabytków traktują ulgowo :] Ale obstawiam, że dlatego, że do tej pory jeździł autostradą, gdzie nie było automatycznych kamer, tylko na wyjeździe z autostrady stało czasem auto z kamerą - automatyczne pojawiły się ostatnio wraz z otwarciem odcinka ze Słowacji do Miszkolca. A z automatami nie podyskutujesz.
Wracając do Madziarów - uważać należy szczególnie na wyjeździe z miast, bo niby wyjeżdżasz i już jesteś poza miastem, ale przed samym końcem zabudowanego mają ustawione fotoradary - po to by kroić właśnie takich, co już się rozpędzają. A oni mają nieoznakowane fotoradary. Mnie capnął kiedyś jeden taki na wyjeździe z Nyiregyhazy w kierunku na Tokaj.
Na szczęście taki wyjazdowy fotoradar na motocykl nie działa :)
Mają już dwukierunkowe kamerki a powstało też sporo odcinkówek (Litwa/Łotwa) i jazda motocyklem niewiele tu zmienia pod kątem złapania na "radar".
delirium
24.10.2022, 11:10
bo cała sztuczka polega na tym żeby zygzakiem jechać to cie nie ustzelą.
Nie trzeba jechać zygzakiem, wystarczy ze 100 m przed fotoradrem stacjonarnym zjechać na przeciwległy pas jak najbliżej to możliwe pobocza. Jak nie wierzycie to załóżcie beretke na blachę i sprawdźcie. Jedyny system którego nie oszukasz w IT to odcinkowy.
Uważajcie na węgierskie winiety kupowane w przygranicznych budkach, zdarzyły się przypadki że sprzedający nie wprowadził w system, tylko schował kasę do kieszonki, najlepiej kupić na www.hu-vignette.com/pl/ .
delirium
24.10.2022, 19:25
Jedyny system którego nie oszukasz w IT to odcinkowy.
Uważajcie na węgierskie winiety kupowane w przygranicznych budkach, zdarzyły się przypadki że sprzedający nie wprowadził w system, tylko schował kasę do kieszonki, najlepiej kupić na www.hu-vignette.com/pl/ .
no można odcinkowy oszukać wystarczy zawrócić przed drugim pomiarem i objechać inną droga :) swoja drogą nie spotkałem jeszcze odcinkowego, nawet nie wiem jak znak wygląda.
Winiety na Wegrzech kupowałem na stacjach zwykle, bio mi w budce raz powiedziekli ze motocykle nie płaca :confused:
Zawracać na autostradzie? w It nazywa się to „ controllo eletronico della velocita con sistema tutor” a tu można sprawdzić gdzie jest zainstalowany www.poliziadistato.it/articolo/tutor
Nie trzeba jechać zygzakiem, wystarczy ze 100 m przed fotoradrem stacjonarnym zjechać na przeciwległy pas jak najbliżej to możliwe pobocza. Jak nie wierzycie to załóżcie beretke na blachę i sprawdźcie. Jedyny system którego nie oszukasz w IT to odcinkowy.
Uważajcie na węgierskie winiety kupowane w przygranicznych budkach, zdarzyły się przypadki że sprzedający nie wprowadził w system, tylko schował kasę do kieszonki, najlepiej kupić na www.hu-vignette.com/pl/ .
Adagio do zakupu winety na Węgry podałeś link do drogiego pośrednika . Jeżeli ktoś chce kupić winętę (bez opłat pośredników) na stronach węgierskiego zarządcy autostrady to niech kupuje tu:
https://ematrica.nemzetiutdij.hu/en/vignette-purchase/vehicle-data-vignette-selection
Na 1 miesięcznej winecie różnica ceny to 40 zł.
To podam jeszcze Czechy. Słowację, Austrię i Słowenię. Dwa pierwsze to oczywiście moto za friko.
To są strony operatorów bezpośrednie. Nie pośrednicy. Co do Austrii, aby obejść 18 dni zakup wcześniej, wybieramy nie konsument tylko company/firma i podajemy swój nip prywatny. Działa, winietę mamy nawet w dniu wyjazdu.
Słowacja
https://eznamka.sk/selfcare/purchase
Czechy
https://edalnice.cz/pl/zakup-indywidualny/index.html#/eshop/order
Austria
https://shop.asfinag.at/pl/
Slowenia
http://evinjeta.dars.si/pl
Węgry
https://ematrica.nemzetiutdij.hu/en/log-in
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
Dzięki za sprostowanie, nie kupowałem na tej stronie ktoś ją kiedyś polecił i tak mi się przypomniało po akcji z kolegą co kupił a nie miał winiety, ja jeżdżę na rocznej .
consigliero
04.11.2022, 13:28
Dostałem kolejny mandat ze słonecznej Italii, poprzednim nawet się nie chwaliłem, testuję sprawność ściągania tych mandatów bo nie zamierzam płacić. Te ostatnie dwa przyszły za potwierdzeniem odbioru ale odebrała je córka. Zastanawiam się ile jeszcze wisi podobnych wykroczeń w komputerowych trzewiach. Chyba już więcej nie będę się włóczył po włoskich zadupiach samochodem.
lukasz_vip
04.11.2022, 13:46
Po roku ci przyszedł?
Wykroczenie 2021-10-30 a list z 2022-10-18...
67 euro za przekroczenie o 2 km/h? Piękny kraj, taki gościnny . jprdlę
Za przekroczenie o 7 km/h a nie o 2 (info drobnym drukiem pod prędkościami), ale i tak uważam, że do 10km/h nie powinni karać, bo suma błędów pomiaru potrafi być na tym poziomie a czasem wyżej. No ale oni moje "uważanie" mają oczywiście w "poważaniu". I to raczej w głebokim.
Kasa płynie, to się liczy.
consigliero
04.11.2022, 15:26
Zgadzam się z kolegą, bo jeżeli jechałem na automacie to biorąc pod uwagę prawdziwość danych, jechałem jakieś 67. Jeżeli jechałem plus 10 w ręcznym sterowaniu prędkością to w rzeczywistości mogło być 77 . Jeżeli dobrze kojarzę to poprzednie wezwanie do zapłaty opiewało na podobną kwotę i przekroczenie było podobne, z tego wynika że mogłem jechać plus 10. Sumując kwoty kwoty do zapłacenia, wychodzi na to że należy na takich odcinkach, a tam nie było naprawdę nic ciekawego do zobaczenia, wbić się na autostradę i za nią zapłacić. Oczywiście autostrada wiedzie do celu drogą okrężną i ruch na niej w tych rejonach do małych nie należy.
Jak po roku przychodzą to pewnie też mogę się spodziewać. Jeżdżąc po winklach, staraliśmy się, ale pewności nie mam.
Jak o takie małe przekraczania ścigają z Polski to nie zachęca do odwiedzin
5 km tolerancji obowiązuje na drogach z limitem prędkości do 90 km/h, tutor natomiast na autostradach i drogach szybkiego ruchu do 110 km/h ma tolerancję 10 km/h . Większość stałych fotoradarów ma obniżona tolerancję po to żeby jak najwięcej zarobić. Różnica między nami a nimi jest znacząca ponieważ na drogach stawiane są znaki informujące o pomiarze prędkości za pomocą urządzenia mobilnego. Dotyczy to również miejsc gdzie znajdują się stałe fotoradary. U nas nie istnieje informacja o tym że za rogiem stoją w krzakach z laserem i mierzą.
Najniższy mandat za prędkość jest od 1 do 10 km/h uwzględniając 5 km/h tolerancji . Jest w IT coś takiego jak prawo regionalne i każdy region ma możliwość zmiany przepisów dotyczących kodeksu drogowego na swoim terenie. Np. od 1 stycznia limit prędkości w mieście Bologna zostanie obniżony z 50 do 30 km/h. Jesteśmy w szengen i jest to bez znaczenie czy mieszkasz w PL czy w Romie, kasa się liczy
Kurde, nie żebym był tak często w IT jak Adagio ale jestem kilka razy w roku. Używam takieg prostego narzędzia jak yanosik i tylko zwalniam. Nie mówię , że nie dostanę nigdy mandatu ale to narazie działa. Autostrada z Florencji do Livorno ma więcej radarów niz w całej Warszawie i każdy jest oznaczony w yanosiku. Austria tak samo. Słowenia też. To działa. Nawet czasem jakiś polak oznaczy suszarkę na autostradzie w Austri, a to już widzę zawsze jak jadę przez ten kraj.
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
radiolog
04.11.2022, 21:24
Yanosik + tomtom i w życiu mandatu nie dostałem zza granicy. Wcale nie jeżdże tam grzecznie, może mam szczęście ( do czasu hehe)
Mirek Swirek
04.11.2022, 21:49
Przyjdzie na ciebie czas, a źle nie życzę nikomu...
Marginalne wykroczenia, rzędu kilku, nie nastu kilometrów, minus tolerancja i już jesteś gotowy. Od trzech lat nie dostałem mandatu nigdzie, aż tu błysło czerwienią w Rzeszy, też o kilka km... Czekam na pocztówkę... Tyle...
Zdrów...
Przyjdzie na ciebie czas, a źle nie życzę nikomu...
Marginalne wykroczenia, rzędu kilku, nie nastu kilometrów, minus tolerancja i już jesteś gotowy. Od trzech lat nie dostałem mandatu nigdzie, aż tu błysło czerwienią w Rzeszy, też o kilka km... Czekam na pocztówkę... Tyle...
Zdrów...Mi w Niemczech nie raz pyklo ma czerwono ale mam wrażenie, że to pyka i sprawdza czy nie ciężarowy przypadkiem. Mandat nie doszedł żaden. Za to u tych przyjaciół od szklanki czy tam od szabelki przyszedł na leasing ale dwa razy ich prosiłem mailowo żeby mnie ukarali. Nic nie odpowiedzieli. To było w 2021. W 2022 byłem znowu i nic. Noni yanosik nie pomógł, bo radar był ustawiony w suzuki Swift, jak większość. A to ciężko wypatrzeć.
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
Dostałem kolejny mandat ze słonecznej Italii, poprzednim nawet się nie chwaliłem, testuję sprawność ściągania tych mandatów bo nie zamierzam płacić. Te ostatnie dwa przyszły za potwierdzeniem odbioru ale odebrała je córka. Zastanawiam się ile jeszcze wisi podobnych wykroczeń w komputerowych trzewiach. Chyba już więcej nie będę się włóczył po włoskich zadupiach samochodem.
przerabiałem temat , wysyłają to z bardzo dużym opóźnieniem i ciągną latami ..najpierw kilka kwitków od nich a potem przekazują sprawę do kancelarii adwokackiej która tez zapewne wyślę Ci pismo za jakieś dwa lata ..ogólnie ściągalność zerowa gdyż u nich radarami zajmuje się coś na wzór naszej straży miejskiej a jak się dowiadywałem przez kolegę który ma znajomego we włoskiej Policji nie maja żadnych umów miedzynarodowych żeby to z Ciebie ściągnąć (mówię o takim konkretnie mandacie jak pokazałeś na zdjęciu ) . Ogólnie to dostałem od nich 3 mandaty jakieś 4 lata temu , dwa już napisali ze dają se spokój a z jednym jeszcze trują dupe
niestety potwierdzam info o ściągalności. tym bardziej, że chcieli mnie ściągnąć przez Getin na który był zarejestrowany motocykl. GDYBY ściągneli choćby złotówkę z banku NA PEWNO bym o tym wiedział. olać.
miałem również wątpliwą przyjemność dostać fleszem po oczach w tunelu w równie co IT gościnnej Szwajcarii 130/100 czyli TEORETYCZNIE kwalifikowałem się na miejscu na areszt.
dojechałem do Francji z duszą na ramieniu i NIE wracałem przez Szwajcarię bo oni mają system automatycznej rejestracji /jak wszyscy - we wrocku od 1998r!/ wjeżdżających i wyjeżdżających więc mógłbym nie wyjechać już. Do domu również nic nigdy nie przyszło. Mam już wymienione auto więc czuję się upoważniony do kolejnej próby eksploracji tego kraju :D
muszel72
06.11.2022, 09:35
Yanosik za granicą bardzo wsysa internet?
Wyłączam roaming i zasuwam po Sygicu offline.
Yanosik za granicą bardzo wsysa internet?
Wyłączam roaming i zasuwam po Sygicu offline.Nie zastanawiałem się nad tym bo mam 10gb w UE i nie brakło mi na wyjazdach 2 tygodniowych, a korzystam dużo z internetu w ogóle.
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
consigliero
06.11.2022, 19:01
Mnie 10 GB się skończyło i musiałem transmisję danych wyłączyć. Może powodem było że słuchaliśmy RNŚ i dopiero jak na czwarty dzień dostałem ostrzeżenie że wykorzystano 80% to musiałem wejść w tryb oszczędny, radia nie słuchaliśmy ale i tak szybko na wyszedł internet. Został tylko ten w telefonie żony i jakoś dociągnęliśmy do nowej tury. Na motocyklu nie potrzeba tylu danych.
córka zdawała egzamin na kategorię A1 i na odcinku, gdzie wymagana była min prędkość 30km/h miała 29km/h no i nie zdała także proszę tutaj nie narzekać na 2,3, czy 5km/h :)
To się odwołaj. Nagranie jest?
Jak idzie o te 30 km/h to zapewne chodzi o slalom w którym średnia prędkość jednego z 2 przejazdów musi być minimalnie 30 km/h. Nie oceniam sensowności tego zadania ale wiele osób ma z tym problem , robi za wolny najazd żeby się zmieścić między słupkami a potem już nie ma opcji na nabranie prędkości. Przepis mówi sztywno minimum 30.
Jak idzie o te 30 km/h to zapewne chodzi o slalom w którym średnia prędkość jednego z 2 przejazdów musi być minimalnie 30 km/h. Nie oceniam sensowności tego zadania ale wiele osób ma z tym problem , robi za wolny najazd żeby się zmieścić między słupkami a potem już nie ma opcji na nabranie prędkości. Przepis mówi sztywno minimum 30.
spoko, jest już po drugim terminie egzaminu i wycisnęła ok 35km/h także kategoria A1 zaliczona.
No i pięknie. Gratulacje.
wooocash
09.11.2022, 08:15
Yanosik za granicą bardzo wsysa internet?
Wyłączam roaming i zasuwam po Sygicu offline.
Sam Yanosik działający w tle to mały pobór danych(np. 17 dni, 6500km i zużycie poniżej 100Mb, w tym kilka razy booking) ale trzeba uważać bo w tle może też działałać kilka(naście) aplikacji, które mogą ciągnąc już sporo danych.
Korzystałem z janosika za granicą w tym roku (Litwa, Łotwa, Estonia, Finlandia). Funkcjonalność jest taka sobie, żeby nie powiedzieć słaba. W krajach bałtyckich jest sporo radarów i odcinkowych pomiarów prędkości a działanie janosika bym określił jako wybiórcze. Jedne wskazywał , innych nie wskazywał, raz ostrzegał a raz nie. Okazało się, że często google maps pokazywało mi fotoradary na mapie a janosik nie.
lukasz_vip
09.11.2022, 08:55
Wczoraj przyszło zdjęcie koleżance z Czech z tunelu za Ostrawą. 101 na 80km/h. 1000CZK czyli jakieś 200zł. Czas operacyjny to 1 miesiąc bo wykroczenie było 10.10.2022. Już przynajmniej wiem gdzie jest ta kamera. Jest centralnie nad pasem na suficie tunelu.
Używałem Yanosika na trasie PL-CZ-AT ale słabo działał.
schneider
17.02.2023, 17:50
No to minęło już pięć lat, przestali mnie molestować. W ubiegłym roku na jesieni byłem w Tunezji jadąc przez Włochy. Byłem sprawdzany przed wjazdem na prom w Salerno, ale mnie nie zaczepiali. Generalnie to Włosi nie mają żadnej możliwości ściągnąć mandat z Polski czy z Niemiec. Tylko straszą. To samo jest w Niemczech, jeżeli kierowcą polskiego pojazdu jest ukrainiec, to nie molestują, tylko zamykają sprawę.
No to minęło już pięć lat, przestali mnie molestować. W ubiegłym roku na jesieni byłem w Tunezji jadąc przez Włochy. Byłem sprawdzany przed wjazdem na prom w Salerno, ale mnie nie zaczepiali. Generalnie to Włosi nie mają żadnej możliwości ściągnąć mandat z Polski czy z Niemiec. Tylko straszą. To samo jest w Niemczech, jeżeli kierowcą polskiego pojazdu jest ukrainiec, to nie molestują, tylko zamykają sprawę.
Podobne podejscie mialo wielu rodakow podczas jazdy po Norwegii, smiali sie z tych co normalnie oplacali bramki itd komentujac ze im przez rok dwa jeszcze nic nie przyszlo bo polskie blachy, bo N nie jest w uni, bo turystow nie dotyczy ... Jakiez poruszenie na polskich grupach fb na poczatku roku jak podostwawali rachunki, najwiekszy jaki pamietam to 33 000nok :haha2: rozpacz i lzy
Znam podobne sytuacje za mandaty z N, komornik w polsce zapukal do drzwi ...
radiolog
17.02.2023, 18:30
Dostałem mandat za parkowanie w Oslo już 2 tygodnie po powrocie do Polski, zapłciłem od razu z jakąś zniżka
Dostałem mandat za parkowanie w Oslo już 2 tygodnie po powrocie do Polski, zapłciłem od razu z jakąś zniżka
za parkowanie pewnie bylo znosnie, podobnymi rachunkami zalaly sie polskie grupy
122420
radiolog
18.02.2023, 15:24
A to pewnie za prędkość
A to pewnie za prędkość
To za bramki
Podobne podejscie mialo wielu rodakow podczas jazdy po Norwegii, smiali sie z tych co normalnie oplacali bramki itd komentujac ze im przez rok dwa jeszcze nic nie przyszlo bo polskie blachy, bo N nie jest w uni, bo turystow nie dotyczy ... Jakiez poruszenie na polskich grupach fb na poczatku roku jak podostwawali rachunki, najwiekszy jaki pamietam to 33 000nok :haha2: rozpacz i lzy
Znam podobne sytuacje za mandaty z N, komornik w polsce zapukal do drzwi ...
sądziłem, że tam jest system, który wysyła rachunku okresowo... byłem w 2020 roku i co prawda motocyklem nie ma opłat za autostrady czy drogi płatne tunele itp.. ale nic mi nie przyszło nawet za promy, na wszelki wypadek założyłem nawet konto na epcplc.com i dodałem tam motocykl ale żaden rachunek się nie pojawił a to już 2 lata poleciało. Nie to żebym chciał naciągnąć ale jak zapłacić jak nic nie przychodzi.
wooocash
20.02.2023, 13:34
No to minęło już pięć lat, przestali mnie molestować. W ubiegłym roku na jesieni byłem w Tunezji jadąc przez Włochy. Byłem sprawdzany przed wjazdem na prom w Salerno, ale mnie nie zaczepiali. Generalnie to Włosi nie mają żadnej możliwości ściągnąć mandat z Polski czy z Niemiec. Tylko straszą. To samo jest w Niemczech, jeżeli kierowcą polskiego pojazdu jest ukrainiec, to nie molestują, tylko zamykają sprawę.
Włosi już od kilku lat ściągają mandaty Polaków z powodzeniem ale na szczęście nie bawią się z tematami na małe kwoty. Ogólnie jeśli dostaniesz mandat listem poleconym to masz 60 dni na odwołanie i jeśli tego nie zrobisz to rusza machina... Mandat jest przekazywany do windykatora z terytorium Polski(na południu jest to jedna z większych kancelarii prawnych ze Śląska) , który nawet nie próbuje się z Toba kontaktować tylko od razu zakłada Ci sprawę w sądzie, której raczej nie masz opcji wygrać. Kumpel, który dostał 600ojro za fotkę z radaru, musiał ostatecznie po jednej rozprawie wybulić rok temu prawie 4 kafle...(mandat, odsetki, koszty sądowe, koszty windykacyjne). Jeśli dostaniesz mandat zwykłym listem to mogą Cię cmoknąć i możesz spać spokojnie.
Podobnie egzekwowane są mandaty z Węgier
Dodam tylko do tego co napisał kolega powyżej, że kontrola przy wjeździe na prom to sprawdzenie ważności paszportu i zielonej karty, tyle. Jakby wrzucili pesel w system to …… Ale robią to w zasadzie podczas kontroli drogowych, żeby wyłapać tych co coś przeskrobali. Info w systemie jest trzy lata.
ŁukaszBIA
21.01.2024, 14:22
Lekko odkopię. Brat dostał mandat z Majorki za wjazd w zakazaną strefę? (circulated in a limited traffic area without authorization) wyceniony na 45euro teraz lub 90 po miesiącu. Młody do końca nie wie o co chodzi, wykroczenie zarejestrowane przez kamery, auto z wypożyczalni (EV nomen omen) i pytanie co z tym zrobić? Czy skasują go za to przy następnym wjeździe do Hiszpanii czy egzekucją zajmuje się jakaś firma windykacyjna w PL?
Lekko odkopię. Brat dostał mandat z Majorki za wjazd w zakazaną strefę? (circulated in a limited traffic area without authorization) wyceniony na 45euro teraz lub 90 po miesiącu. Młody do końca nie wie o co chodzi, wykroczenie zarejestrowane przez kamery, auto z wypożyczalni (EV nomen omen) i pytanie co z tym zrobić? Czy skasują go za to przy następnym wjeździe do Hiszpanii czy egzekucją zajmuje się jakaś firma windykacyjna w PL?
https://urbanaccessregulations.eu/countries-mainmenu-147/spain/palma-ar
https://www.muvon.es/en/fine-acire-zone-palma/
Dziwne, że wypożyczalnia nie wzieła sama kary z karty wypożyczającego...
ŁukaszBIA
21.01.2024, 15:50
Dziwne że na Majorce byli w czerwcu a mandat dopiero teraz. Niemcom zajmuje to niewiele czasu.
consigliero
21.01.2024, 17:18
U nas może się wzięli za takich co nie zważają na znaki drogowe. W tym wypadku dostarczenie mandatu jest skuteczniejsze. Podobno w końcu zamontowano też kamery i mają zamiar ściągać należności. Jeżeli ktoś jeździ pod Wawelem bez zezwolenia to chyba teraz czas przestać. Po drugiej stronie ulicy Franciszkańskiej stały następne dwa z blokadami.
131476
ŁukaszBIA, czy ktos u nas sciąga te mandaty to nie wiem.
czy w Hiszpanii go bedą scigać tez nie wiem, ale z wypożyczalni na pewno tak
Zalezy jeszcze jakie były warunki w wypożyczalni, czy brał auto na karte kredytową.
Prawdopodobne jak nie zapłaci sam to go skasuje za ten mandat wypożyczalnia, mandat plus koszty administracyjne wypożyczalni nie małe średnio coś około 50E
Wszystko opisane w warunkach/umowie z wypożyczalni.
Jeżeli była do wypozyczenia karta kredytowa to sami sobie sciągną, też zapisane w warunkach.
Dane osobowe udostępniła wypożyczalnia, bo On osobiscie mandatu nie odbierał.
Tez dostałem u nich mandat za parkowanie elektrykiem przy niesprawnej ładowarce i ch... kogo obchodziło czy mam prąd aby wrócić Serpentyny Sa Calobra byłem pewny, że sie tam doładuje i ciąłem ile się dało a z powrotem lizałem pedał gazu :)
Co by tam zapłacić mandacik też nie było łatwe, tylko gotówka w specjalnym bankomacie, który moze przyjąc takie płatnosci.
ŁukaszBIA
22.01.2024, 20:09
ŁukaszBIA, czy ktos u nas sciąga te mandaty to nie wiem.
czy w Hiszpanii go bedą scigać tez nie wiem, ale z wypożyczalni na pewno tak
Zalezy jeszcze jakie były warunki w wypożyczalni, czy brał auto na karte kredytową.
Prawdopodobne jak nie zapłaci sam to go skasuje za ten mandat wypożyczalnia, mandat plus koszty administracyjne wypożyczalni nie małe średnio coś około 50E
Wszystko opisane w warunkach/umowie z wypożyczalni.
Jeżeli była do wypozyczenia karta kredytowa to sami sobie sciągną, też zapisane w warunkach.
Dane osobowe udostępniła wypożyczalnia, bo On osobiscie mandatu nie odbierał.
Tez dostałem u nich mandat za parkowanie elektrykiem przy niesprawnej ładowarce i ch... kogo obchodziło czy mam prąd aby wrócić Serpentyny Sa Calobra byłem pewny, że sie tam doładuje i ciąłem ile się dało a z powrotem lizałem pedał gazu :)
Co by tam zapłacić mandacik też nie było łatwe, tylko gotówka w specjalnym bankomacie, który moze przyjąc takie płatnosci.
Dzięki za podpowiedź. Za niewiedzę się płaci także trzeba wziąć to na klatę i zapłacić, tym bardziej że 45€ to nie majątek.
radiolog
25.01.2024, 16:30
Ponoć Włochy to najbardziej sfotoradarowany kraj w Europie, ale dużo mają atrap
Fakt dużo radarów ale wolałem nie sprawdzać czy to atrapa.
zaczekaj
25.01.2024, 19:54
Jechałam z Bardonecchi do Genui drogami bez opłat, fotoradar na fotoradarze, w jednej miejscowości po dwie/trzy sztuki, już mnie szlag trafiał, zmęczyłam się gorzej niż na autostradzie. Raz coś niby błysło ale od września nic jeszcze nie przyszło. Może już nie przyjdzie 🤔?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Jak Włochy, to ciąć autostradą do miejsca docelowego. Na wiochach tak jak Asia pisze radar na radarze. Szczytem było ograniczenie do 20km/h (bo remont drogi) na odcinku może 300m i radar pomiędzy.
Najwięcej radarów w Europie jest u makaronów. Pilnowałem sie na maxa a i tak mnie dupnęło za 50 juri.
lukasz_vip
26.01.2024, 08:09
Jechałam z Bardonecchi do Genui drogami bez opłat, fotoradar na fotoradarze, w jednej miejscowości po dwie/trzy sztuki, już mnie szlag trafiał, zmęczyłam się gorzej niż na autostradzie. Raz coś niby błysło ale od września nic jeszcze nie przyszło. Może już nie przyjdzie ?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nawet po 2 latach potrafi przyjść z Włoch :)
consigliero
26.01.2024, 12:33
Pisałem to już w listopadzie 2022 że jazda lokalnymi drogami, szczególnie na północy od Rzymu do wysokości Wenecji, jest nieinteresujące. Prosta, rondo, prosta, rondo i tak w kółko i do tego radary. Gdyby były jeszcze góry i kręte drogi.
Najwięcej radarów w Europie jest u makaronów. Pilnowałem sie na maxa a i tak mnie dupnęło za 50 juri.
To polecam odwiedzić CH :)
30 CHF to płaciłem za jazdę rowerem poza wytyczonymi drogami :)|
Każda kozia wólka ma radar na wlocie i na końcu wioski :)
i kurna nie ma atrap jak w IT .
radiolog
28.01.2024, 20:43
To polecam odwiedzić CH :)
30 CHF to płaciłem za jazdę rowerem poza wytyczonymi drogami :)|
Każda kozia wólka ma radar na wlocie i na końcu wioski :)
i kurna nie ma atrap jak w IT .
Dziwne byłem ostatnio w CH i jeden fotoradar napotkałem za tunelem, żadnych radarów we wioskach, w dodatku Szwajcarzy wcale tak wolno nie jeżdżą
Radiolog może znamy CH z innych stron :)
120km/h po autostradzie to nie jest jakoś szybko :)
radiolog
29.01.2024, 09:47
Musiałem mieć szczęście po CH 160, po AT 180
lukasz_vip
29.01.2024, 10:08
Teraz Czesi szaleją z wyskością mandatów:
https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/caly-swiat-mowi-o-nowych-mandatach-w-czechach-nic-dziwnego-sa-ekstremalne/7x27szy
Koniec z zpier*** po Czechach.
consigliero
29.01.2024, 10:11
Musiałem mieć szczęście po CH 160, po AT 180
Jak to dobrze że nasz motocykl najlepiej się czuje w granicach do 120 km/h
To polecam odwiedzić CH :)
30 CHF to płaciłem za jazdę rowerem poza wytyczonymi drogami :)|
Każda kozia wólka ma radar na wlocie i na końcu wioski :)
i kurna nie ma atrap jak w IT .
dokładnie to są radary a nie fotoradary, pierwsze mierzą i wyświetlają prędkość a te drugie wiadmo... w CH jest mnóstwo ale tych pierwszych.
Tak myślisz ?
Tu masz gdzie stoją tylko te przenośne typu przyczepka w jednym tylko kantonie :
https://www.sg.ch/sicherheit/kantonspolizei/verkehr/radar.html
Tyłu radarów na autostradzie co w Szwajcarii to nie wiedziałem nawet w IT. Żadnych znaków, potrafią być nawet co kilka km. W IT, te radary na autostradach, mówię o niskich słupkach z okienkami, niebieskie, to są w większości puste. Dopiero podjeżdża radiowóz, wpina się i działają. Te w gminach, koloru pomarańczowego z reguły pełne i działają.
Jedno jest pewne, każdy w Yanosiku jest i po sprawie. Albo się płaci za wykroczenie i też po sprawie.
Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka
lukasz_vip
30.01.2024, 22:39
Na zachodzie i południu lata się na Waze nie na Janosiku. Janosik to tylko w PL dobrze działa.
Sent from my 2107113SG using Tapatalk
Na zachodzie i południu lata się na Waze nie na Janosiku. Janosik to tylko w PL dobrze działa.
Sent from my 2107113SG using TapatalkAle ja nie bronię nikomu. Dla mnie Yanosik wystarcza w 100%. Pływająca ikona robi robotę. Mogę spokojnie używać Google maps, a Yanosik sobie pływa i informuje
Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka
https://www.onet.pl/turystyka/onetpodroze/173-tys-zl-mandatu-za-przekroczenie-predkosci-o-31-km/syrm5gx,07640b54 taka ciekawostka :oldman: .
W kilku europejskich krajach grzywny nalicza się wg. wysokości dochodu na Pit
Wysłane z mojego RMX3085 przy użyciu Tapatalka
Slava Normik
13.11.2024, 19:02
To podam jeszcze Czechy. Słowację, Austrię i Słowenię. Dwa pierwsze to oczywiście moto za friko.
To są strony operatorów bezpośrednie. Nie pośrednicy. Co do Austrii, aby obejść 18 dni zakup wcześniej, wybieramy nie konsument tylko company/firma i podajemy swój nip prywatny. Działa, winietę mamy nawet w dniu wyjazdu.
Słowacja
https://eznamka.sk/selfcare/purchase
Czechy
https://electronic-vignette.cz/pl/jak-kupic-winiete
Austria
https://shop.asfinag.at/pl/
Slowenia
http://evinjeta.dars.si/pl
Węgry
https://ematrica.nemzetiutdij.hu/en/log-in
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
Dziękuję za informację! Mam jeszcze jedno pytanie: jak płaci się za autostrady w Szwajcarii? Ile to kosztuje i gdzie mogę kupić winietę?:bow:
aadamuss
13.11.2024, 21:01
Czasami na przejściu granicznym stoją z terminalem na płatności kartą i sprzedają.
Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka
teddy-boy
13.11.2024, 21:12
@luk2asz wystarczy dzielenie ekranu i masz obie aplikacje na raz na ekranie. Pływająca ikona yanosika to zło, bo plumka ale nie wiesz dlaczego i gdzie.
@luk2asz wystarczy dzielenie ekranu i masz obie aplikacje na raz na ekranie. Pływająca ikona yanosika to zło, bo plumka ale nie wiesz dlaczego i gdzie.Jak to nie wiesz, Jak jest alert to się rozwija i pokazuje co i gdzie. Za chwilę znika i po sprawie. Albo znika jak potwierdzisz lub odwołasz. Tak na androidzie jest , nie wiem jak na jabłku.
Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka
Pływająca ikona Yanosika jest genialna. Np. jak jadę TET na Locus'ie to Yanosik pilnuje żeby na asfalcie się nie zdziwić :D
Od dziś nowe przepisy kodeksu drogowego w IT https://www.msn.com/pl-pl/motoryzacja/wiadomosci/w%C5%82osi-zmienili-kodeks-drogowy-tak-b%C4%99d%C4%85-kara%C4%87-za-alkohol-i-u%C5%BCywanie-telefonu/ar-AA1vQegT?ocid=msedgntp&pc=U531&cvid=6262cee20b8047e1aa44cd89dcf20a6d&ei=23
W Belgii za szerokorozumiane używanie telefonu policja zabiera prawko na 15 dni+mandat.
Bez możliwości kontynuowania jazdy. Także dla zawodowców.
Te zaostrzenia to wynik kulminacji ostatnich miesięcy w których doszło do poważnych wypadków przez grzebanie w smyrofonie podczas jazdy. Kilka dni temu w Milano kierowca ciężarówki zabił na przejściu kobietę i nawet się nie zatrzymał, monitoring nagrał go jak jechał grzebiąc w telefonie. Pamiętacie wypadek na obwodnicy Bologni kilka lat temu jak kierowca cysterny bawiąc się telefonem przywalił w auta stojące w korku i wyleciało w kosmos część dzielnicy oraz wiele osób poniosło śmierć. Ale większy problem w IT stanowią naćpani i nachlani. Przestałem jeździć po nocach z tego powodu. Ale ten problem dotyczy innych krajów również. Na Słowenii przy łikendach szczególnie nocami robią łapanki i wszyscy dmuchają w żółtą rurę a tam jest zero i widuję wielu trafionych , choć to spokojny ułożony kraj z dużą kulturą wśród kierowców na drogach. Statystycznie najmniej wypadków w IT dzieje się w południowych regionach, gdzie zasady są zdecydowanie olewane, wynika to z innej kultury, mniejszej frustracji i jeszcze znaczącej życzliwości między ludzkiej, której w północnych regionach brakuje, tak twierdzą eksperci drogowi i ja się z tym zgadzam.
Te zaostrzenia to wynik kulminacji ostatnich miesięcy w których doszło do poważnych wypadków przez grzebanie w smyrofonie podczas jazdy. Kilka dni temu w Milano kierowca ciężarówki zabił na przejściu kobietę i nawet się nie zatrzymał, monitoring nagrał go jak jechał grzebiąc w telefonie. Pamiętacie wypadek na obwodnicy Bologni kilka lat temu jak kierowca cysterny bawiąc się telefonem przywalił w auta stojące w korku i wyleciało w kosmos część dzielnicy oraz wiele osób poniosło śmierć. Ale większy problem w IT stanowią naćpani i nachlani. Przestałem jeździć po nocach z tego powodu. Ale ten problem dotyczy innych krajów również. Na Słowenii przy łikendach szczególnie nocami robią łapanki i wszyscy dmuchają w żółtą rurę a tam jest zero i widuję wielu trafionych , choć to spokojny ułożony kraj z dużą kulturą wśród kierowców na drogach. Statystycznie najmniej wypadków w IT dzieje się w południowych regionach, gdzie zasady są zdecydowanie olewane, wynika to z innej kultury, mniejszej frustracji i jeszcze znaczącej życzliwości między ludzkiej, której w północnych regionach brakuje, tak twierdzą eksperci drogowi i ja się z tym zgadzam.
Dlaczego nie mogę edytować swojego postu ?
Czytam analizę tych nowych przepisów. I na przykład jeśli podczas rutynowej kontroli zrobią test na narkotyki i wyjdzie wynik pozytywny a ktoś zapalił skręta tydzień przed badaniem. To prawko na 3 lata i trafia do rejestru narkomanów. Na bogato poszli.
Dlaczego nie mogę edytować swojego postu ?
Czytam analizę tych nowych przepisów. I na przykład jeśli podczas rutynowej kontroli zrobią test na narkotyki i wyjdzie wynik pozytywny a ktoś zapalił skręta tydzień przed badaniem. To prawko na 3 lata i trafia do rejestru narkomanów. Na bogato poszli.
trochę to podziała ale problem jest w tym, że często taki nietrzeźwy a tym bardziej naćpany jest w innym świece niż ten realny a na to jeszcze nikt nie wymyślił mandatu. Blokadę też można obejść. U nas zdarzają się recydywiści co mają już odebrany prawko, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów a są łapani ponownie na cyku autem.
Zastanawiam się jak kiedyś w krajach południa można było po jednym spokojnie jechać bo normy były bezpieczne i jakoś wypadków było mniej.
Ostatnio jak byłem w północnych IT odniosłem wrażenie, że fotoradar był w każdym słupku odległości przy drodze ... rozumiem bezpieczeństwo ale to już jest jakaś paranoja. Kierowcy muszą być nieźle zestresowani i jechać jak ostatnia ciota na tempomacie aby mieć w miarę spokojną głowę.
Lucky Luke
17.12.2024, 14:30
Od dziś nowe przepisy kodeksu drogowego w IT https://www.msn.com/pl-pl/motoryzacja/wiadomosci/w%C5%82osi-zmienili-kodeks-drogowy-tak-b%C4%99d%C4%85-kara%C4%87-za-alkohol-i-u%C5%BCywanie-telefonu/ar-AA1vQegT?ocid=msedgntp&pc=U531&cvid=6262cee20b8047e1aa44cd89dcf20a6d&ei=23
Ciekawe, z tego co zauważyłem w Rzymie to lokalesi jeżdżą z telefonem przy uchu, gazetą na kolanach, jedząc w trakcie, gestykulując, trąbią i komentują sposób jazdy innych. Wciskają się tam gdzie bym nawet nie pomyślał, że można . A wszystko idzie nadzwyczaj płynnie :D
Z punktu widzenia turysty to może tak wyglądać. Żyjąc i jeżdżąc na co dzień w tym chaotycznym mieście trzeba sobie radzić bo korki są potężne. Kiedy mieszkałem na stałe i przyjeżdżałem do kraju okazjonalnie to szlak mnie trafiał jak widziałem sposób jazdy motorkami i skuterami po miastach. Teraz przełączam guzik w głowie bo tak jak tam nie da się u nas. Są bardziej chaotyczne miasta od Romy zdecydowanie trudniej jeździ się w Napoli czy Messina, ale już po za dużymi aglomeracjami jest totalny spokój a im dalej na południe tym większy.
zdecydowanie trudniej jeździ się w Napoli .
Wiem coś o tym byłem w maju przejechałem przez centrum Neapolu , cieszyłem się że mam małe autko.
O dziwo, jak Łukasz wspomniał wszystko jakoś mimo totalnego bałaganu i ogólnego trąbienia jakoś szło i obyło się bez żadnych przygód.
Mi się podobało ( choć na dłuższą metę to bym tego raczej nie zniósł) , moja lepsza polówka wyszła z auta zielona :D
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.