View Full Version : Plan pajezdki po alpejskich przełęczach - prośba o weryfikację/komentarze
Czołem, planuję właśnie rekonesans po alpejskich przełęczach. Start niebawem, powrót po wykonaniu planu, myślę że spędzę na miejscu jakieś 8 dni.
Jako że każda wyprawa powinna mieć cel, jako swój ustawiłem startowisko paralotniowe Roquebrune-Cap-Martin nieopodal Monako, skąd jeszcze do niedawna startowali do triumfalnego lotu finaliści wyścigu Red Bull X-Alps (notabene polecam zapoznanie się z imprezą i kibicowanie online w przyszłym roku).
ZGRUBNY PLAN (← kliknij o tam) (https://www.google.com/maps/d/viewer?mid=13f73L1ksJX0S3xzPLI2e2Pi-EGK1raIN) to próba zaliczenia szlagierów a kiedy tłumy będą się dawać we znaki, detour w miejscówki mniej uczęszczane. Wezmę ze sobą namiot ale nie będę jakoś nachalnie szukał kempingów jeśli kwatery będą w rozsądnych cenach (wiem, Szwajcaria :)).
Zerkniecie w to? Jakiekolwiek uwagi mile widziane - co dodać/usunąć z trasy, co przejechać 3 razy, co w jakąś konkretną stronę świata, horrendalnie drogie tunele których unikać, sprawdzone kwatery i ciekawe miejscówki po drodze, etc...
Z przełęczy dzięki! :)
Kiedyś wymieniłem kilka ciekawych miejsc.
Może coś z tego będzie dla Ciebie wartego zobaczenia.
http://africatwin.com.pl/showpost.php?p=611888&postcount=5
A jutro (jak pogoda pozwoli) mam właśnie polecieć na Furkapass :)
Kiedyś wymieniłem kilka ciekawych miejsc.
Może coś z tego będzie dla Ciebie wartego zobaczenia.
http://africatwin.com.pl/showpost.php?p=611888&postcount=5
A jutro (jak pogoda pozwoli) mam właśnie polecieć na Furkapass :)
Dzięki, na pewno skorzystam, Col de Braus wypada po drodze więc już na szybko dodałem a na Szwajcarię spojrzę z wieczora.
Jutro masz okno pogodowe na Furkę więc ... dobrego furkania! :-)
(...)
Jutro masz okno pogodowe na Furkę więc ... dobrego furkania! :-)
Dzięki :) :Thumbs_Up:
Jeszcze jeden na pewno przydatny link, który kiedyś dodał Luk2asz:
https://alpenrouten.de/alle-tracks.html
Cel osiągnięty, rekonesans zrealizowany, przełęcze mają się dobrze. Afrze przybyło 5500 km a każdy z nich utwierdzał mnie w przekonaniu że kuźwa mamy zajebiste sprzęty!
Dzięki Novy za pomoc i Wam cała reszto za chęci :) Odwiedzone miejsca oznaczyłem na mapce (link w pierwszym poście), gdyby ktoś chciał o coś spytać czy też pożyczyć niską szybę do NAT z naklejoną szwajcarską winietą to wiecie jak mnie znaleźć :D
Nafiltrowana do wszelkich możliwych granic fotorelacja o tutej: https://1drv.ms/f/s!AsaLy16JD-nehMo34PLoulhD7SGFCg
Z materiałem foto to zapraszam do wątku kalendarza FAT 2021 ;)
Wiesz co, tak się nie robi. Przez Ciebie już nigdzie nie jadę.
Ładne górki, trafiłeś dobrą pogodę ?
Siedzę w deszczu pod namiotem 100km od grossglockner. Może nawet bliżej.
Nakurw..ło nam przez półtorej doby nonstop. Rzeka płynie błoto a psu wyrosły płetwy.
Warto na tego gloknera puszką jechać jak się rozpogodzi czy tam kolejka jak na giewąt??
wooocash
04.08.2020, 20:14
Cel osiągnięty, rekonesans zrealizowany, przełęcze mają się dobrze. Afrze przybyło 5500 km a każdy z nich utwierdzał mnie w przekonaniu że kuźwa mamy zajebiste sprzęty!
akurat na alpejskie przełęcze i winkle to jest co najmniej kilkanaście lepszych sprzętów ale jeśli chodzi o uniwersalność to faktyczni Afra jest niezastąpiona w tej chwili ;)
Na grossglockner nie ma kolejek. Jedz bo warto nawet puszka. Gdzie stoisz pod namiotem?
Marcinnn6
04.08.2020, 20:25
Pięknie żeś je nafiltrował :)
Super foty i mega miejscówki, fajny plan nawet, żeby puszką z rodziną skoczyć...
Grubhof koło Skt Martin bei Lofer.
Trochę jebutny ten kępink ale można się wyałtowac na peryferie z psem. Na szczęście. Watpie żebym tu tydzień wytrzymał.
Jak pogoda się poprawi pojedziemy. Kłopot ze spadło tyle wody ze to będzie cyrkulowac góra-dół jeszcze z tydzień.
Widziałem ludkow na moto po drodze to serce mi się krajało... :/
Wiesz co, tak się nie robi. Przez Ciebie już nigdzie nie jadę.
Ładne górki, trafiłeś dobrą pogodę ?
:)
Wbiłem się pomiędzy dwa zimne fronty, jeden już ustępował i odkrył mi niebo drugiego dnia pobytu (ale już na cały tydzień), drugi natomiast zapewnił atrakcję w postaci wczorajszego powrotu w ulewie - dobrze że tylko ostatnie kilkaset km po Polsce. Poza tym niebieskie niebo, pełna lampa i alpejskie standardy czyli popołudniowo-wieczorne kondensacje i przejściowe ulewy/burze.
W skrócie - myślę że mi się z pogodą nieźle przyfarciło :)
Siedzę w deszczu pod namiotem 100km od grossglockner. Może nawet bliżej.
Nakurw..ło nam przez półtorej doby nonstop. Rzeka płynie błoto a psu wyrosły płetwy.
Warto na tego gloknera puszką jechać jak się rozpogodzi czy tam kolejka jak na giewąt??
Matjasie, to chyba zależy :) Onego poniedziałku wyglądało to mniej więcej tak:
8:30 startuję spod kwatery. Nocowałem w Heiligenblut i atakuję trasę z nieprawilnej strony, czyli od południa.
8:45 docieram do bramek i wymieniam kupę euro na naklejkę. Ruszam dalej i trasę mam dla siebie, ruch praktycznie zerowy.
9:05 docieram do KFJ Hohe, moje moto jest pierwsze na parkingu, po okolicy kręci się pierwsze kilka osób z puszek. Swobodna przestrzeń na kontemplację szczytów jeszcze niezakrytych chmurami i lodowca Pasterze.
9:30 ileż można kontemplować, ruszam dalej, na parkingu moto w międzyczasie pojawiło się kilka innych maszyn, tłumów brak. Są tu podobno jakieś muzea, wystawy, visitor's center, wszystko w cenie, nie korzystam bo mnie swędzi nadgarstek.
11:00 (po drodze trochę zatrzymywałem się na fotki) docieram na Edelweissspitze. Mijałem już pojedyncze puszki i motocyklistów. Na szczycie okazuje się że wszystkie miejsca parkingowe dla aut są pozajmowane. Kierowcy chwilę czekają aż ktoś wyjedzie albo wysadzają rodziny i zjeżdżają w dół. Na wieży widokowej dość tłumnie, ogólnie sytuacja napięta ale nie wygląda jeszcze jak kolejka do kolejki.
11:10 zjeżdżam i ja ze spitze. Na bruku mijam pojedyncze samochody.
11:15 zjazd właściwy w kierunku północnym. Tutaj już mijam regularne sznury aut przeplatanych motkami przeplatanych rowerami. Część z nich widocznie odpuściła Edelweissspitze na ten moment i pojechała dalej. Jest tłoczno a w powietrzu czuć napięcie.
Podsumowując :) myślę że warto się wybrać ale chyba najlepiej tak wycyrklować z czasem żeby w południe być już nazwiedzanym. Sprawdź też jak godziny otwarcia tych muzeów i visitors center żeby zaskoku na miejscu nie było.
Pięknie żeś je nafiltrował :)
Super foty i mega miejscówki, fajny plan nawet, żeby puszką z rodziną skoczyć...
Zdania co do filtrów są podzielone ale odrobina kontrowersji jeszcze nigdzie nie zaszkodziła :)
Trasa z powodzeniem do objechania autem, zdecydowana większość z tych przełęczy oferuje świetne widoki po jednej i drugiej stronie, knajpy, stoiska z gadżetami, coś do szybkiego zwiedzenia, jakąś ścieżynkę do podreptania. Myślę że na rodzinny wypad super, tylko tempo i ilość dni trzeba by odpowiednio dobrać.
Grubhof koło Skt Martin bei Lofer.
Trochę jebutny ten kępink ale można się wyałtowac na peryferie z psem. Na szczęście. Watpie żebym tu tydzień wytrzymał.
Jak pogoda się poprawi pojedziemy. Kłopot ze spadło tyle wody ze to będzie cyrkulowac góra-dół jeszcze z tydzień.
Widziałem ludkow na moto po drodze to serce mi się krajało... :/
Google pokazuje 56km/50 min do bramek. W Waszym przypadku zaczniecie od Edelweissspitze gdzie jest mały parking i szybko robi się tłum (tak jak pisałem, o 11 było full). Na KFJ Hohe parking jest już jebitny a ludzie pewnie rozpełzają się po atrakcjach. Jedźcie, tylko odpowiednio wcześnie.
akurat na alpejskie przełęcze i winkle to jest co najmniej kilkanaście lepszych sprzętów ale jeśli chodzi o uniwersalność to faktyczni Afra jest niezastąpiona w tej chwili ;)
Zgadza się, ale w praktyce chodzi tylko o agrafki, tam rzeczywiście 21 cali na przedzie i mydlane zawieszenie nie pomaga (ale też jakoś specjalnie mi w sumie nie przeszkadzało, nie pojechałem tam żeby uprawiać sport). Reszta - podjazdy, zjazdy, dojazdy, serpentyny, skoki w bok na nieutwardzone żeby coś fajnego zobaczyć/sfocić, kiepska nawierzchnia, manewry - wszystko cud miód orzeszki. Tak jak piszesz - mega uniwersalnie.
1.30 minut 70km teraz.
Zastanawiamy się powoli czy stad spieprzac /oaza kamperowej poświaty Europy/ czy tylko wymiksować się na pare chwil.
Ja ogólnie jak już zakończę przygodę z Austria daj nożeBoze na pare lat to chciałbym kierować się na północ żeby ciąć drogę do dom przynajmniej na pół.
GrossGlockner chce zobaczyć bo na moto fchuj nie chce mi się tu drałować. Szczerze wole rodzime Karkonosze......
M
Jeden woli ogórki, drugi gdy mu nogi śmierdzą. :)
Wysłane z mojego Hammer_Energy_18x9 przy użyciu Tapatalka
Błyskotliwie jak zawsze tank :)
Jeden woli ogórki, drugi gdy mu nogi śmierdzą. :)
Wysłane z mojego Hammer_Energy_18x9 przy użyciu Tapatalka
Trzeci jest życia ciekaw i nie zamyka się na żadne nowe doświadczenie :)
I po tym można odróżnićć ludzi młodych duchem od tych nieco starszych. :)
https://youtu.be/MYykIVhWDHM
Siedzę w deszczu pod namiotem 100km od grossglockner. Może nawet bliżej.
Nakurw..ło nam przez półtorej doby nonstop. Rzeka płynie błoto a psu wyrosły płetwy.
Tymczasem na Stelvio...
Fotka z przedwczoraj, poniedziałek 3 sierpnia 2020. Fajnie też wygląda historia na kamerkach internetowych. Także ten, Matjas, głowa do góry, najgorzej nie mieliście :D
wooocash
05.08.2020, 19:51
byłem na Stelvio trzy dni wcześniej i o 11.00 było prawie 20 stopni i mega słoneczko ;)
Dzisiaj pogoda była bardzo ok na szwedanie się i picie piwa w napotkanych knajpach. W wiele bardzo oddalonych miejsc można na spokoju dojechać na moto do czego wzdycham.
Tu poglądowe zdjęcie z moimi szkodnikami ale chodzi o widok w tle...
Jutro cisniemy minimum na 6-7 godzin łażenia. Nie ma moto trza korzystać ze szlaków ale powoli knuje jak tu w okolice wrócić za dwa tygodnie o ile pogoda się ustabilizuje na ok.
Wąskie, zdaje się niekończące drogi wśród zielonych jak wiosną łąk są chyba nawet jeszcze lepsze niż same przełęcze...
Matjas - Alpy najlepszą pogodę mają zawsze po 15 sierpnia. Z autopsji to wiem i od jakiegoś wojskowego synoptyka.
Ja zawsze miałem taką pogodę :
/KwPsQ0ifCbQ
Nie znalazłem więc tu zadam pytanie jak ogarnąć internet w Szwajcarii po taniości ?
Jak masz telefon z esim to aplikacja Airlo.
Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka
Ojaaaa ale wspomnienia wyplynely :)
Mam telefon w Nju Mobile. Podczas tamtego wyjazdu nie korzystałem w Szwajcarii z Internetu mobilnego, zbliżając się pod wieczór do szwajcarskiej granicy przełączyłem telefon w offline a na nawigacji ustawiłem najbliższego McDonalda gdzie opędziłem jakiegoś hambura i znalazłem nocleg. Potem już jakoś szło, na kwaterach i w schroniskach zawsze był dostęp do szybkiego netu a na trasie jakoś specjalnie nie potrzebowałem.
W ubiegłym roku do Szwajcarii nie dojechałem, ale na pewno dojadę w bieżącym. Tym razem skorzystam z tego: https://spidersweb.pl/2024/02/bezpieczny-roaming-nju-mobile-orange-usluga.html
Widzę, że mój ogryzek XR obsługuje esim to zapytam w tmobile co tam mają na CH. Głównie potrzeba mi do nawigacji bo taki plan na urlop jest gdzie CH tylko przejazdem bo kwatera w Itali przy granicy i plan np. Stelvio wjazd od zachodu i inne przełęcze CH-I, a widzę trochę tras jest tam do zrobienia :)
Nie umiem włączyć mapy.cz offline jeszcze
To jak obsługuje to śmiało bierz Airalo. Za kilka dolarów masz 1, 3 lub więcej giga. Objechałem tak balkany , Szwajcarię również. Nawet radia słuchałem. Szwajcaria teraz to 4,5 dolara za 1GB na 7 dni.
Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka
Ja mam pobraną CH do telefonu i nawigacja działa w trybie offline jeden dzień można przeżyć bez neta :) :)
Dzięki Pany, zainstalowałem to co Łukasz zapodał i z jego kodem za 7$ mam 3GB na 30dni. 3GB starczy na mapę CH ?:) Jeszcze mapy offline muszę rozkminić
PS. Ogarnąłem w mapach.cz tylko jeden kraj można na offline za darmo ściągnąć.
Melon a próbowałeś osmanda? O ile pamiętam za dwie dyszki z hakiem na rok ściągasz sobie na telefon mapy jakie potrzebujesz i zapominasz o problemie.
Organic maps masz darmowe i można offline wgrać dowolne kraje. To jest jakiś klon maps me, które przestali rozwijać.
Jak lubisz googla to ściągasz mapy i działa offline, osmand, mapy.cz, tomtom chyba 10 dni testy za darmo
Koleżka podpowiedział, że revolut też sprzedaje esim i np. 3GB na 30dni to 40zł. Sprawdziłem i tak też można. :) A z mapami to będę się bawił mapy.cz bo łatwo jest zaplanować i zapisać trasę na później gdzie w goglowych to zmienia jak chce bo potrafi narzucić 50km tylko dlatego, że jest minutę krótszy czas przejazdu. Mapę papierową też kupię po zeszłorocznych przygodach w Słowenii gdzie drogę zamknęli a google cały czas prowadziło na blokadę.
Dzięki za wszystkie podpowiedzi :)
z jego kodem za 7$ mam 3GB na 30dni
Drogo...
Ja używam i polecam VEGOLINK: https://www.vegolink.pl/
- jest dostępna fizyczna karta SIM oraz eSIM
- karta jest "bezterminowa" ( wystarczy raz na rok wykonać jedno połączenie)
- działa na (prawie) całym świecie (ponad 160 krajów) https://vegolink.pl/esim-plus-stawki-za-transfer-danych-i-partnerzy-roamingowi
są dostępne pakiety na poszczególne kraje - wspomniana Szwajcaria 3GB na 30 dni - 20PLN
z minusów jedynie 3G/4G ale to nawigacji i social media wystarczy
consigliero
11.02.2025, 13:48
Ja używam Orange i ostatnio działa nawet w strefie poza unią za 15 PLN za dobę za 1 gb. Sprawdzone w BiH , Serbia, Montenegro. Dzięki temu mam zero stresu że dostaniemy rachunek grozy. 1 GB wystarcza spokojnie na booking a nawet na wpisy na forum. Po przekroczeniu 1 gb trzeba czekać na drugą dobę i fajne jest to że będąc w Serbii gdzie rozpoczęliśmy transmisję, wjeżdżamy do BiH i dalej jesteśmy na tym samym limicie, zmiana następuje po 24 H
Mautstelle Munt La Schera Tunnel - Na ten tunel to bilet przez internet brać czy fizycznie na bramce ? Bilet dwustronny wjazd-wyjazd czy są jakieś bramy czasowe na powrót ? Kwaterę jako bazę wypadową mam w Livigno i stamtąd będzie eksploracja przełęczy, na plus strefa bezcłowa :)
Mautstelle Munt La Schera Tunnel - Na ten tunel to bilet przez internet brać czy fizycznie na bramce ? Bilet dwustronny wjazd-wyjazd czy są jakieś bramy czasowe na powrót ? Kwaterę jako bazę wypadową mam w Livigno i stamtąd będzie eksploracja przełęczy, na plus strefa bezcłowa :)W sierpniu kupowałem przez telefon , problemów nie było. Kupowałem w obie strony ale korzystałem akurat w jeden dzień. Z tego co pamiętam to masz spokojnie dużo czasu na wyjazd.
Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka
Jakieś przełęcze polecacie kole Livigno , promień do 200km w jedną stronę ? :) Stelvio i Gavia zapisane już
Melon zobacz kanal na YT kretymi drogami. Objechal kilka przeleczy i fajnie opowiada:
https://www.youtube.com/channel/UCZKEojlM8SVzd9Vu7JvYTdw
Widziałem i nawet gdzieś wstawiałem, ładnie kolo zapierdziela na rtku :)
Splügenpass mi się podobała momentami robi się wysoko :) zjazd na stronę szwajcarską i w lewo do Belinzone landówką miasteczko z ciekawym murem . Rzymski? przedzielał całą dolinę
Splugen jest w planach, jakieś bliższe namiary na ten mur .:)
Jak lecisz z Livignio na Gavia i Stelvio przez Bormio , to zahacz o Torri di Fraelle i dalej do zapory. Nie pożałujesz. Po drodze masz też Passo Foscagno.
Pozycja na mapie
https://mapy.cz/s/nucagoponu
Stelvio to bym se objechałem od Bormio , zjechał do Glorenzy, wjechał przez Umbrial pass i spowrotem.
Noni zakładam, że Szwajcarię oddzielnie robisz. Bo z Livignio to rzut beretem na Albula pass i wiele innych. https://uploads.tapatalk-cdn.com/20250213/a0e23278dfa07e285f326f7211a08879.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20250213/ead05ea4012a293a41eb6fa113dbc8c6.jpg
Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka
Taką trasę wczoraj utworzyłem https://pl.mapy.cz/zakladni?planovani-trasy&dim=67abb1da83e11ecda99ccf47&x=9.7291278&y=46.5026423&z=9
A Julierpass chyba zrobię do Allbula/Alvra i pojadę na Davos- Zernes i Livigno. Gdzie w Cunter pojadę na Salouf i dalej Mon
https://pl.mapy.cz/turisticka?planovani-trasy&dim=67adc76734a8500cfe22cc32&x=9.9980669&y=46.5869855&z=10
To jezioro z zaporą to na pierwszy dzień co by odpocząć po dojeździe
Taką trasę wczoraj utworzyłem https://pl.mapy.cz/zakladni?planovani-trasy&dim=67abb1da83e11ecda99ccf47&x=9.7291278&y=46.5026423&z=9
A Julierpass chyba zrobię do Allbula/Alvra i pojadę na Davos- Zernes i Livigno. Gdzie w Cunter pojadę na Salouf i dalej Mon
https://pl.mapy.cz/turisticka?planovani-trasy&dim=67adc76734a8500cfe22cc32&x=9.9980669&y=46.5869855&z=10
To jezioro z zaporą to na pierwszy dzień co by odpocząć po dojeździe
Może teraz ?
https://pl.mapy.cz/s/dadekasata
https://pl.mapy.cz/s/repevasapu
Pierwszy link dziala, drugi nie
https://pl.mapy.cz/s/gadotoloho
https://pl.mapy.cz/s/lesekefoca
https://pl.mapy.cz/s/fokarulote
Zastanawia mnie czy ostatni tydzień czerwca będzie wszystko przejezdne ? Taką stronę znalazłem z listą przełęczy które na legalu można przejechać i kiedy otwarte, chyba tu będę sprawdzał o otwartości.
https://www.paesse.info/
Możesz też z tego korzystać
https://alpenrouten.de/
Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka
:Thumbs_Up:
Cholerka zapomniał że sprawdzić mogę ale mam tanią kwaterę którą mogę odwołać bezpłatnie dwa miesiące przed terminem. I co robić ?
W Alpach teraz śniegu jest jak na lekarstwo. Jak nie napada dużo i temperatury będą jakie są czyli po kilkanaście stopni w dolinach i kilka na szczytach to bym się nie martwił.
Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka
Panie jak mnie ślina cieknie na pojazdkę po przełęczach, a dziś moto rozebrałem do serwisu :drif:
Może kup ,,100 Przełęczy Alpejskich na motocyklu'' Heinz E .Studt.Mam tą książkę i przydaje się bardzo do planowania tras.Koszt 45zł.Wydaje misię że można też kupić w PDF.Alpy to mój ulubiony kierunek.Pewnie nie skorzystasz,ale bardzo duże wrażenie zrobiły na mnie
wodospady na Renie w Szaufazie.Przepływ 800 metrów sześciennych wody na sekundę robi wrażenie.
Czy skorzystam to wszystko zależy ile mam dojazdu bo w górach ponad 200km w jedną stronę potrafi się zrobić 8 godzin jazdy w obie strony, a po pięćdziesiątce jest...inaczej :D Najtańszą miejscówką jest kwatera na dłużej nie wspominając o codziennym lub co drugi dzień pakowaniu i zwijaniu całego majdanu gdzie przy dwóch osobach mam trzy kufry i tankbag. Ale dzięki wszystko notuje :)
Ja tam na starość leń jestem. No i po '60 czas robi się bezcenny. Moto na lawetę, torba 10 ltr i żadnego rozkładania/składania majdanu. No, chyba, że to kwestia nawyków.
Czy skorzystam to wszystko zależy ile mam dojazdu bo w górach ponad 200km w jedną stronę potrafi się zrobić 8 godzin jazdy w obie strony, a po pięćdziesiątce jest...inaczej :D Najtańszą miejscówką jest kwatera na dłużej nie wspominając o codziennym lub co drugi dzień pakowaniu i zwijaniu całego majdanu gdzie przy dwóch osobach mam trzy kufry i tankbag. Ale dzięki wszystko notuje :)
Mi się w tym roku podobało na tyrolskich lodowcach. Kaunertaler z gondolką na punkt widokowy, Ötztaler z najwyżej w Europie położoną drogą asfaltową (parking na 2798,16m) a pomiędzy nimi piękna przełęcz z wioską Kühtai. Na lodowcach pokręciłem się po szutrach i podjeżdżałem aż pod jęzory i parkowałem moto obok ratraka :) A we wiosce zaparkowałem moto obok stada koni i pstryknąłem foto które się zakwalifikowało do tegorocznego kalendarza FAT. W czerwcu dni długie to i z Livigno temat do obskoczenia, zwróć tylko uwagę na ceny tych dróg - ja miałem za darmo bo spałem w pobliskim pensjonacie który jest zrzeszony w jakimś lokalnym stowarzyszeniu turystycznym i wystawia vouchery na darmowy przejazd okolicznymi płatnymi drogami.
Tak wygląda plan jazdy na 9 noclegów i dwie bazy wypadowe, na miejscu do przejechania ponad 1400 km
PS. Czy robicie takie pomysły na przyszły-niedoszły wyjazd, czy tylko mnie tak swędzi ?
Tylko Ciebie tak swędzi. :D
Może mydło masz z alergenami? Może domieszali jakiś owadów?
Jeśli będziesz miał czas to 60km na południe od Chiavenny jest Mandello del Lario miasteczko gdzie znajduję się fabryczka i muzeum Moto Guzzi.Miasteczko położone jest nad przepięknym jeziorem Como.Po wschodniej stronie jeziora droga SS36 to jeden wielki tunel,Można to zobaczyć na zdjęciach satelitarnych.
Dzięki za pomysł ale raczej nie dam rady. W Chiavenny jestem przejazdem robiąc kółko 262km po przełęczach a to już jest cały dzień. :)
https://mapy.com/pl/zakladni?planovani-trasy&dim=67abb1da83e11ecda99ccf47&x=9.5934744&y=46.4700209&z=10
Z tej części trasy będzie Pan zadowolony - byliśmy autem parę dni temu
https://mapy.com/s/fopekeguju
I podepnę się pod wątek:
Co polecilibyście niedaleko Grossglocknera ? Poza Stelvio i Tonale. Gdzieś tak na 3 - 4 noce na miejscu.
https://www.google.pl/maps/place/Wodospady+Krimml/@47.2076812,12.1708081,3a,75y,90t/data=!3m8!1e2!3m6!1sCIHM0ogKEICAgICu1e7cLg!2e10!3e 12!6shttps:%2F%2Flh3.googleusercontent.com%2Fgps-cs-s%2FAC9h4noZWoQBiwuyxQPmLb1oP6downHwFOe9vPtFb3HEOd JV0tEx1sF9G5zFVpPc3t5Jb0nIB3h003qPSN8Liy6kNDj2G31W X0SqGw3QPd0C7F1OGU-dKZ42Aieuc2-y1gKhENv7Ljtn%3Dw86-h114-k-no!7i3000!8i4000!4m7!3m6!1s0x4777b93d1333ee27:0x9f 2090b56d7c0a9d!8m2!3d47.2076787!4d12.1708108!10e5! 16s%2Fm%2F03d16f5?entry=ttu&g_ep=EgoyMDI1MDUxMy4xIKXMDSoASAFQAw%3D%3D
https://www.google.pl/maps/place/K%C3%B6lnbrein-Staumauer/@47.0794307,13.3414592,3a,75y,90t/data=!3m8!1e2!3m6!1sCIHM0ogKEICAgIDH8I_DEQ!2e10!3e 12!6shttps:%2F%2Flh3.googleusercontent.com%2Fgps-cs-s%2FAC9h4nrcw20Ic3vBuZxLVlzrXP_ygd_p7iigOeawZ0zMu4 riR_8fQSJJlQTvj0PInEvQJPO6itEHHcMWzcKw4xefe8vdLpQT Ua09AqrrWNkjn1asckW_GkWMd5ZXBmo_XAoNAUv7UNdt%3Dw15 2-h86-k-no!7i8160!8i4590!4m7!3m6!1s0x4770cb8890730ccf:0xf4 d5b10c876eafa7!8m2!3d47.0794307!4d13.3414592!10e5! 16s%2Fg%2F11flgdl7jq?entry=ttu&g_ep=EgoyMDI1MDUxMy4xIKXMDSoASAFQAw%3D%3D
https://www.google.pl/maps/place/Nockalmstra%C3%9Fe,+Austria/@46.9006673,13.8169016,3a,75y,90t/data=!3m8!1e2!3m6!1sCIHM0ogKEICAgICelpqHNA!2e10!3e 12!6shttps:%2F%2Flh3.googleusercontent.com%2Fgps-cs-s%2FAC9h4nqVo_f0qTu8drnrZTNEji40v93yI0yy38sTSSrxUM d_54LuvuZGWnojFJEmilzsRSVXP41QCCgtfhnC2w3TvcNA1Grc 8gAfMudG_9D6O9yol6rHSb0pBb2LbG31fYfrp2ondbsu%3Dw15 2-h86-k-no!7i4608!8i2594!4m7!3m6!1s0x477092d71aa291cf:0xbd 4a1dbbd44193ea!8m2!3d46.9006673!4d13.8169016!10e5! 16s%2Fg%2F1tr7h5ps?entry=ttu&g_ep=EgoyMDI1MDUxMy4xIKXMDSoASAFQAw%3D%3D
https://www.google.pl/maps/place/Hintertuxer+Gletscher/@47.1067948,11.6749514,3a,75y,90t/data=!3m8!1e2!3m6!1sCIHM0ogKEICAgID4z-HdIQ!2e10!3e12!6shttps:%2F%2Flh3.googleusercontent .com%2Fgps-cs-s%2FAC9h4nonQS7p1cCqllUyUf0_sZoEO7iNjr_BdIhtAD3X2E 6XnP72F9Ftz2N4EdEHpxiP9JvAcPK8F_jlnLAwDJ9vkIbUa4RA KfWj4VWybr-dJeiNvKyxanAtCmoo9twE9VxGaESJIRI%3Dw203-h152-k-no!7i4032!8i3024!4m7!3m6!1s0x4777e195f5c776f5:0x8a 8e2c9352ead813!8m2!3d47.1067948!4d11.6749514!10e5! 16s%2Fg%2F1tjysfl8?entry=ttu&g_ep=EgoyMDI1MDUxMy4xIKXMDSoASAFQAw%3D%3D
https://www.google.pl/maps/place/Mangart/@46.4397222,13.655,3a,75y,90t/data=!3m8!1e2!3m6!1sCIHM0ogKEICAgIDkl_PagQE!2e10!3 e12!6shttps:%2F%2Flh3.googleusercontent.com%2Fgps-cs-s%2FAC9h4nrEUvp-bxpV6g_rvUvNV0n4bd4rTBQfcSq5HzxoIu95WvuwKxmL0RhA19 SExsYuqONlNy6cEOAXAJGNtGwdFekPnvgw-93y6NDLt7JYbysXn3Z6B_uvxENECUokumx4qaChuu-lpQ%3Dw114-h86-k-no!7i4016!8i3008!4m7!3m6!1s0x477a650ed955af7b:0x1d 00f81cf287b460!8m2!3d46.4397222!4d13.655!10e5!16s% 2Fm%2F0cnysln?entry=ttu&g_ep=EgoyMDI1MDUxMy4xIKXMDSoASAFQAw%3D%3D
https://www.google.pl/maps/place/Sella+Pass/@46.509175,11.7582768,3a,75y,90t/data=!3m8!1e2!3m6!1sCIHM0ogKEICAgICe9fukrAE!2e10!3 e12!6shttps:%2F%2Flh3.googleusercontent.com%2Fgps-cs-s%2FAC9h4npHGCyrVx7MO73bYkPyCzIX9eMiLlbVR6BdePq6Mv 1LddV1JgKa2gGacZJyXfYOXjLBySFYKgmHkJB8ll17N4MfkpVA Jx2gj4TffCHRQz7uvao4dG_byUDtKXii37yuuK2_U91r3Q%3Dw 114-h86-k-no!7i4032!8i3024!4m15!1m7!3m6!1s0x477a650ed955af7b :0x1d00f81cf287b460!2sMangart!8m2!3d46.4397222!4d1 3.655!16s%2Fm%2F0cnysln!3m6!1s0x47786ae834380c45:0 x1d0709882e83eb90!8m2!3d46.509175!4d11.7582768!10e 5!16s%2Fm%2F027xf27?entry=ttu&g_ep=EgoyMDI1MDUxMy4xIKXMDSoASAFQAw%3D%3D
https://www.google.pl/maps/place/Prze%C5%82%C4%99cz+Pordoi/@46.4888128,11.8117568,3a,75y,90t/data=!3m8!1e2!3m6!1sCIHM0ogKEICAgIDP-NXMwQE!2e10!3e12!6shttps:%2F%2Flh3.googleuserconte nt.com%2Fgps-cs-s%2FAC9h4noxlrKu54CiyEyQyZ5jl8Bvh1y2f2cN_CXL_kBd4h ueaT7E03_CG_GwAWbNRCOaSTzNCj-k1yy9qmjL2O_4uQ44OEOymgRTtJiSKhoTqw4g4qdANWojX92-5OXCuWk_tycFCv-A%3Dw114-h86-k-no!7i4608!8i3456!4m16!1m8!3m7!1s0x477a650ed955af7b :0x1d00f81cf287b460!2sMangart!8m2!3d46.4397222!4d1 3.655!10e5!16s%2Fm%2F0cnysln!3m6!1s0x47784034812c3 8d1:0x1d0709882e83eb80!8m2!3d46.4888128!4d11.81175 68!10e5!16zL20vMGJ5eXB2?entry=ttu&g_ep=EgoyMDI1MDUxMy4xIKXMDSoASAFQAw%3D%3D
Dzięki Melon.
Takie coś mi wyszło na roboczo
https://mapy.com/s/dulufohena
Tu jeszcze można coś znaleźć=
https://www.bestbikingroads.com/motorcycle-roads/country/austria
Dzięki Melon.
Takie coś mi wyszło na roboczo
https://mapy.com/s/dulufohena
W ubiegłym roku zrobiliśmy 90% powyższej trasy na dwa motocykle.
W Solden warto wziąć dwa noclegi, większość hotelarzy jest "zrzeszona".
Przy (chyba) min dwóch nocach dostaje się kartę, z tą kartą mamy darmowy miejscowy zespół basenów,
jeden darmowy wjazd kolejką gondolową na ponad 3tys m - foty, znajduje się tam muzeum 007- płatne,
jeden darmowy wyjazd pod lodowiec płatną trasą, także warto.
A dla jadących przez Grossglockner polecam nocleg u Czechów prawie na szczycie przełęczy,
cena bardzo dobra, w cenie śniadanie plus kolacja, miejscówka rewelacja, jedzenie fantastyczne! Przy pięknej pogodzie rewelacja, brak dodatkowej opłaty za dłuższe przebywanie na trasie Gross....
ps. pisząc jeden, chodziło mi o jeden na dzień dla wszystkich osób,
które miały wykupiony nocleg
https://www.google.pl/maps/place/Berggasthaus+Wallackhaus/@47.0580801,12.8073316,15.5z/data=!4m18!1m8!3m7!1s0x87a389868984fc39:0x76624a1e 669df411!2s701+10th+St,+Great+Bend,+KS+67530,+Stan y+Zjednoczone!3b1!8m2!3d38.3608288!4d-98.7436088!16s%2Fg%2F11cpgh_d68!3m8!1s0x4777151200 d74f35:0x396c7ac968d9eaee!5m2!4m1!1i2!8m2!3d47.070 5254!4d12.8387854!16s%2Fg%2F1tcxnhk6?hl=pl&entry=ttu&g_ep=EgoyMDI1MDUyMS4wIKXMDSoJLDEwMjExNDUzSAFQAw%3D %3D
Giau Pass, col d Iseram, col d Izoard. Takie co mi się podobaly najbardziej. Ja to gówno widziałem I tak niemniej jak się tam już jest to naprawde WSZEDZIE jest zajebiście.
Chyba nie rozumiem Cię Melon
consigliero
25.05.2025, 07:05
Jeszcze nam się nie zdarzyło pojechać na tego dużego dzwonnika. Główną przyczyną jest fakt że to przejazd w jedną stronę, nie wiem dlaczego, ale nie lubię takich dróg. Duże znaczenie ma fakt, że wszyscy tam jadą, podobnie mam z przylądkiem północnym. no ale może trzeba się przemóc i to zrobić. Na swoje usprawiedliwienie dodam, że popełniłem villacherstrasse oraz nockalmstrasse, z tą drugą było łatwiej bo początek i koniec jest w dwóch odległych od siebie punktach
Na mnie GG nie zrobił wielkiego wrażenia - Heiligeblut warto stanąć dla widoku i w sumie najlepszy punkt wycieczki.
Za to to zdecydowanie warto zobaczyć bardziej i okolica również wynagradza. Miałem szczęście z pogodą.
Naprawdę czuć potęgę tych gór tam, przestrzeń, wysokość, ekspozycja trasy. Polecam.
I nie, nie planowalem tam byc. Po prostu jechałem przed siebie w kierunku południa Włoch.
consigliero
25.05.2025, 09:05
Tam naprawdę trzeba znaleźć odpowiednią chwilę. Raz mieliśmy szczęście ale za drugim razem chcieliśmy wyjść z żoną na punkt widokowy ale tym razem spędziliśmy godzinę kryjąc się za motocyklem. W drodze na dół pompiere wyciągali jednego gieesa którego zrzuciło z drogi. No ale za pierwszym razem nie było takiej tablicy
Chyba bym
Się zesr na tym śniegu w tamtym miejscu. Serio PODZIWIAM!!!!!!!!
Mnie w takich miejscach najbardziej wkurwia ilość ludzi, ale ponieważ jesteśmy ranne ptaszki to odwiedzamy je po prostu wcześnie rano, zanim towarzystwo zje śniadanie. Kawusi też nie musimy pijać w modnych miejscach i raczej prawie nic nie zwiedzamy. Czy motkiem czy autem jedziemy jeździć.
Zależy od sezonu. Ja byłem w połowie września. Luz.
:Thumbs_Up: Też tak mam. Zwykle nawet foci nie robię. Fejsa nie mam, znajomych nie molestuje. We łbie zostanie.
Chyba nie rozumiem Cię Melon
Sorry Matjas źle to odczytałem :)
Trochę napisałem niejasno :)
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.