View Full Version : Jak powinna pracować pompa paliwa w RD04
Bass Astral
22.04.2020, 19:34
Witam.
Podczas składania po lakierowaniu mojej RD04 postanowiłem ją odpalić bez zbiornika. Afryka kręciła, ale nie mogła odpalić bo zeszło paliwo a pompy podczas prób nie usłyszałem. Postanowiłem sprawdzić zasilanie i masę pompy paliwa próbnikiem napięcia takim, którym można się wkuwać w przewody a masę podpina się żabką.
Masę próbnika podpiąłem pod akumulator i wkułem się w plusowy przewód zasilający pompę, włączyłem zapłon i zacząłem kręcić. Na próbniku zaświeciła się kontrolka i UWAGA jak przestałem kręcić to odezwała się pompa i chodziła tak długo, aż się nie wykułem próbnikiem z przewodu plusowego. Jak się wkułem ponownie to nic aż do momentu kiedy znowu wcisnąłem start i go puściłem. Masa na pompę jest i styki w pompie wyglądają jak nowe.
Motocykl kupiłem niedawno i mało co jeździłem przed odnowieniem. Boję się zakładać zbiornik i ruszać się w drogę bo widzę, że pompa wzbudza się jedynie z moją pomocą. Baardzo proszę o informację jak powinien wyglądać prawidłowy cykl pracy pompy w moim motocyklu.
CzarnyCzarownik
22.04.2020, 19:50
Zamiast próbnikiem to dotknij jej palcem. Jak jest pusta to czujesz wibracje (pracujacy tłok pod wplytem elektromagnesu). Wibracji przy pustym baku jest dość sporo, spokojnie z 5-10 na sekundę.
Jak pompa jest zalana i moto ma ssanie to masz cykniecie pompy raz na jakieś 1-2 sekundy. Wyczujesz spokojnie przy pracującym silniku.
Pompa działa tylko jak silnik sie kręci, dlatego po długim staniu musisz długo kręcić rozrusznikiem nim pompa napompuje i silnik odpali. Były modyfikacje aby robić ekstra zasilanie pompy pod przycisk, i po długim postoju zalewasz gaźniki osobnym guzikiem i potem dopiero dajesz rozrusznik.
Może Twoj miernik podaje lewy prąd do pompy? Jak to nie jest normalny voltomierz z "dużą" rezystancją, to ja bym temu próbnikowi nie ufał.
Sent from my SM-J600FN using Tapatalk
Baardzo proszę o informację jak powinien wyglądać prawidłowy cykl pracy pompy w moim motocyklu.
Na początek jeśli możesz to zerknij:
http://150.254.222.97/wikiafri/index.php/Plik:1maleb.jpg
Może coś z tej wiedzy ci się przyda:)
Pompa w fabrycznym rozwiązaniu sterowana jest przekaźnikiem elektronicznym wyzwalanym impulsami z cewki zapłonowej. O ile się nie mylę tymi samymi co obrotomierz. Co to oznacza w praktyce? Po włączeniu zapłonu nie ma napięcia na przewodzie idącym do pompy. Każdy obrót wału korbowego to jeden impuls i jeden ruch membrany pompy. To mało, żeby napompować dwie puste komory pływakowe do normalnego poziomu paliwa.
Efekt? Czasami padnie słaby aku, zanim nasycą się gaźniki:)
Bass Astral
22.04.2020, 21:06
Panowie. Dziękuję bardzo za szybką odpowiedź. W sobotę zamontuje zbiornik, zatankuje paliwo i sprawdzę tę pompe na kompletnym motocyklu.
CzarnyCzarownik
22.04.2020, 21:15
Chyba nie ma opcji z tym 1 impulsem na 1 obrót wału.
Przy 1400 obrotów wychodziłyby 23 impulsy, a mój palec zliczał jeden ruch tłoczka pompy na jakieś 1.5 sekundy.
Jakby ilość paliwa była idealnie proporcjonalna do obrotów to hamując silnikiem przez dlugi czas byś przelewał paliwo z gaźnika i zostawiał za sobą ślad :D
Pompa sama się steruje w jakiś magiczny sposób (nie wiem na 100% jak).
Wydaje mi się, że elektromagnes tylko naciąga tłok, a powrót tłoka jest realizowany jakąś bardzo słabą sprężynką. Gdy oba gaźniki są pełne to tłok pompy sie zatrzymuje. Dopiero po ubytku benzyny i otwarciu zaworka igiełkowego jest dalej wtłaczana benzyna do środka gaźnika.
Sent from my SM-J600FN using Tapatalk
Masz tutaj w na 13'45'' rozkminione dokladnie. :)
wgqARcSjTGE
Przy 1400 obrotów wychodziłyby 23 impulsy, a mój palec zliczał jeden ruch tłoczka pompy na jakieś 1.5 sekundy.
Jakby ilość paliwa była idealnie proporcjonalna do obrotów to hamując silnikiem przez dlugi czas byś przelewał paliwo z gaźnika i zostawiał za sobą ślad
Pompa sama się steruje w jakiś magiczny sposób (nie wiem na 100% jak).
Pompa, jak nabije paliwa to przepona staje. Przepona jest połączona trzpieniem ze stykami i dopóki nie zmaleje ciśnienie między pompą, a zaworkami iglicowymi pompa nie pracuje mimo podawania impulsów z przekaźnika.
To samo zresztą dotyczy pomp paliowych napędzanych mechanicznie przez krzywkę wałka rozrządu. Jak jest ciśnienie dźwignia lekko "muska" krzywkę.
Masz tutaj w na 13'45'' rozkminione dokladnie.
Wspaniały przykład dlaczego są potem kłopoty z instalacją w AT:haha2:
CzarnyCzarownik
22.04.2020, 23:18
Dzięki za wyjaśnienie. Jednak co do pracy pompy to Kazmir mnie bardziej przekonał niz Redrobo :D
Sent from my SM-J600FN using Tapatalk
Dzięki za wyjaśnienie. Jednak co do pracy pompy to Kazmir mnie bardziej przekonał niz Redrobo :D
Może dlatego, że zabrakło informacji, że mam pompę FACET :)
Pompa wyłącza się automatycznie po napompowaniu paliwa. Zasilanie podaję przekaźnik uruchamiany impulsem podczas kręcenia silnikiem. Ja zrobiłem wlacznik manualny i pompa pompuje po przekreceniu kluczyka. Super patent. Po zimie odpalila od razu. Przy ok. 3 tys obrotów silnika pompa pyka co okolo sekundę. Ważne! Praca pompy bez paliwa powoduje słynne wypalenie styków.
Praca pompy bez paliwa powoduje słynne wypalenie styków.
Skoro tak twierdzisz to wytłumacz czym się różni praca styków pod względem elektrycznym w przypadku gdy paliwo w pompie jest lub go nie ma.
Twój patent pracy pompy na stałe po kluczyku spowoduje że nawet po np wypadku i zagaśnięciu silnika pompa nadal pompuje paliwo np na rozgrzane kolektory. Lubisz wybuchy ?
No chyba że ten włącznik/przycisk tylko przed rozruchem celem napompowania komór pływakowych , taki mam i ja od baaardzo dawna.
CzarnyCzarownik
27.04.2020, 14:10
Może po prostu chodzi o to, że jak styk eleltryczny ma żywotność 100 000 cykli to da rade przejechać 60kkm. A jak czesto mamy rezerwę to przez ten "krótki" czas napstryka nam 500 cyknieć nim się zorientujemy o braku paliwa. No i zywotność pompy spada, bo się styki wypalają :)
Prawda, ze pompa działa tylko jak silnik się kręci. Jak się moto przewróci to pompa powinna przestać działać ze względów bezpieczeństwa.
Ale z tym wylewaniem się paliwa na wydech to bym nie panikował. Przelew z gaźnika idzie pod motocykl, a nie na wydech.
Raz dziewczynie wylała się beznyna na ramę i przy stawianiu motocykla wylała się na silnik i wydech. Buchła para, waliło benzyną ale na szczęście nic się nie stało. Lekcja na przyszłość to przed jazdą w ofrołdzie dokupić zaworek zwrotny na korek wlewu paliwa, bo w acerbisie nie ma zaworka zwrotnego w korku.
Sent from my SM-J600FN using Tapatalk
Ja to wiem że to ilość cykli ma znaczenie :)
Fakt, leci pod motocykl póki stoi na kołach , jak leży to bywa różnie a czasem silnik nie zgaśnie i nigdy nie wiadomo kiedy będzie ten raz , ostatni raz.
Mam przycisk wzbudzania pompy , do pełnego napompowania idzie z 10 styknięć a czasem tylko 4-5 jak nie całkiem pusto , wtedy pali z pół obrotu .
Można też zwyczajnie ,zużywać rozrusznik , obciążać akumulator , trzeć panewki bo na wolnych to ciśnienia oleju brak itp. zanim w końcu zapali.
No co kto lubi.
jamarjan
29.04.2020, 12:24
Dzieju, opiszesz jak masz zrealizowany ten przycisk pompy?
Miałem kiedyś nóż na gardle jak po serii 6 gleb kręciłem rozrusznikiem do napompowania i aku był już tuż tuż przed padem.
Oczywiście babcia odpaliła i wyjechała ale idea się narodziła.
A że kroronawirus to można dłubnąć.
Oj to było tak dawno..... przycisk mam obok puszki kontrolek a prądu sterującego poszukałem w przekaźniku pod zegarami.
Żeby szczegółowo to musiałbym zegary odsuwać i popatrzeć pod który przewód się podpiąłem.
Skoro tak twierdzisz to wytłumacz czym się różni praca styków pod względem elektrycznym w przypadku gdy paliwo w pompie jest lub go nie ma.
Twój patent pracy pompy na stałe po kluczyku spowoduje że nawet po np wypadku i zagaśnięciu silnika pompa nadal pompuje paliwo np na rozgrzane kolektory. Lubisz wybuchy ?
No chyba że ten włącznik/przycisk tylko przed rozruchem celem napompowania komór pływakowych , taki mam i ja od baaardzo dawna.
Po podłączeniu pompy na sucho pracuje ona ciągle a nie co sekundę. Osobiście naprawiałem pompę zniszczoną w ten sposób. Stopiły się w niej plastikowe podkładki pod sprężynką od włącznika. Styki też się wypalają ale to dłuższy proces.
A przycisk ino na rozruch. Podłączony normalnie pod przewód zasilania pompy. Amen.
Ważne! Praca pompy bez paliwa powoduje słynne wypalenie styków.
Po mojemu to właśnie praca z paliwem jest gorsza ponieważ membrana w trakcie pompowania cieczy spowalnia ruch styków i stąd większe iskrzenie. Bez paliwa styki zwierają się błyskawicznie.
Po mojemu to właśnie praca z paliwem jest gorsza ponieważ membrana w trakcie pompowania cieczy spowalnia ruch styków i stąd większe iskrzenie. Bez paliwa styki zwierają się błyskawicznie. Mechanizm syków zawiera sprężynkę która powoduje że przeskakują między stanami z taką samą prędkością niezależnie o częstotliwości pracy membrany.
Membrana pompy nabija ciśnienie na zasilaniu gaźników i dopóki ono nie spadnie nie dobija znowu sama się reguluje w sposób mechaniczny.
Swoje dwie pompy w Hondach uzupełniłem kiedyś takimi modułami za 10zł, po przekręceniu kluczyka przez 10 sekund jeśli jest potrzeba napełniają gaźniki i w końcu działa to jak powinno fabrycznie.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0776e27c6b8d.jpg (https://naforum.zapodaj.net/0776e27c6b8d.jpg.html)
Fajne to, i jakie mądre. Jakiś wyłącznik czasowy na 12V ?
Zainspirowałeś mnie. Już kupiłem. W wolnej chwili zamontuję przekaźnik do odciążenia styków pompy i czasówkę by nie piłować maszyny jak zabraknie paliwa.
W wolnej chwili zamontuję przekaźnik do odciążenia styków pompy
Fabryczne styki pompy są większe i wytrzymają więcej od styków przekaźnika, to miałoby sens gdyby styki nie były do kupienia a tymczasem są i starczają na bardzo długo.
Z pompy wyprowadziłem jeszcze kabelek wpięty za stykiem przez złącze 3 pinowe i doprowadziłem do przełącznika którym wybieram czy kontrolka żółtej rezerwy ma pokazywać rezerwę czy rytm pracy pompy (pokazuje chwilowe zużycie paliwa :D ) i poza tą czasówką i nowymi stykami to wszystkie modyfikacje, stare dobre jeszcze oryginalne styki w zapas i w drogę :at:
Mając zapasowy przekaźnik ze sobą wymiana trwa w porywach do 1 minuty z atakiem kaszlu w międzyczasie. Wymiana styków lub choćby całej pompy dużo dłużej. Nie wspomnę o tym że zapasowa pompa zajmie dużo więcej miejsca w schowku niż przekaźnik. A i przekaźniki są różne. Myślę że bez problemu znajdziemy markowy przekaźnik o obciążeniu styków 30A co daje moc 360W czyli dużo więcej niż pobiera pompa.
Może zamiast tego przekaźnika lepiej dołożyć RC czyli kondensator i równolegle rezystor które wysterują lampkę albo piszczek po przekroczeniu ustawionej częstotliwości, wtedy fabryczne styki będzie można wymieniać rzadziej niż 60000km.
Jaką rezystancję powinien mieć rezystor i pojemność kondensator?
DanielRD07a
13.07.2020, 20:41
Zainstalowałem diodę pokazująca pracę pompy. Przelot autostradą, pierwsze 40km dioda mruga cyklicznie, widać jakąś logikę i zwiększenie częstotliwości wraz z odkręceniem manetki. Po kolejnych kilometrach miga z taką częstotliwością, że niemalże świeci się ciągle, nawet przy odpuszczeniu manetki do zera. Powrót, sytuacja taka sama.
Styki na pompie w bdb stanie, kilka tyś km temu założony zestaw naprawczy. Układ przerobiony, z przekaźnikiem. Jakieś pomysły? Przekaźnik wariuje?
pompa tak pracuje kiedy nie dostaje paliwa - praca na sucho? większy odbiór niż napływ wachy?
Po kolejnych kilometrach miga z taką częstotliwością, że niemalże świeci się ciągle, nawet przy odpuszczeniu manetki do zera.
Może zaworki się zawieszają i leje się paliwo przez wężyki?
Miałem założony przekaźnik pompy i nigdy poza jednym przypadkiem jak rozpadł się przekaźnik (dosłownie na części od wypracowania) nic się nie działo. Jechałem na zlot i nagle u........i stoimy. Zakręciłem i zauważyłem, że nie błyska kontrolka. Wymiana przekaźnika 10min z odkręceniem bocznej osłony tej pod kanapą (RD-03)
DanielRD07a
14.07.2020, 07:09
Przed wyjazdem zbiornik miałem zalany na full
Zaworki - paliwo powinno lać się przelewami, czyli z wężyków które wychodzą w okolicy amortyzatora?
Słaby napływ wachy - odpowietrzenie zbiornika + filtry? Filtr zarówno na kraniku jak i między zbiornikiem a pompą miałem jakiś tydzień temu na wierzchu, wyglądały dobrze, zero zabrudzeń
U mnie zauważyłem, że też potrafi się zawiesić. To chyba zaworek przestaje trzymać bo pompa ma 70kkm. Kupiłem oryginał za 350 zł i mam na zapas. Nie będę się chyba bawił w płytki czy przekaźniki. Może tylko dołącze diodę do wygaszania iskry. To wystarczy na kilkadziesiąt tysięcy km.
Zatkaj może odpływ paliwa i podłącz pompę na krótko. Zobaczysz czy się wyłączy. Inaczej sprawdź dopływ paliwa.
U mnie zauważyłem, że też potrafi się zawiesić. To chyba zaworek przestaje trzymać bo pompa ma 70kkm.
Ok 80 tyskm to standardowa wytrzymałość styków a pompy chodzą i ponad 200tys bez problemu.
Nie wiem ile masz na stykach ale te pod koniec żywota mogą się sklejać , mi kiedyś się w trasie skleiły/zwarły i rozładowały akumulator .
Nie kleją się bo mam podłączny przekaźnik. Zero zużycia. Objaw jest taki, że silnik pracuje, paliwo jest, a pompa czasami chodzi ok 30 sek w pracy ciągłej. Tak jakby ciśnienia nie trzymała.
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.