View Full Version : Ukraina, połoniny, lipiec, początek sierpnia...
Cześć,
czy ktoś może się wybiera? Na jakiś przedłużony weekend (piątek-poniedziałek).
pozdrawiam
Michał
greenman
04.07.2019, 10:34
My jedziemy 17 - 21.07 do Libuchory i mamy 1-2 miejsca w domku. Pewnie wieczorem coś więcej napiszę.
Cześć,
czy ktoś może się wybiera? Na jakiś przedłużony weekend (piątek-poniedziałek).
pozdrawiam
Michał
Przymierzam się do przyszłego weekendu.
Czym się bierzesz?
może dodam trochę więcej informacji :) bo post zabrzmiał może trochę wyzywająco. Mam AT i Husqę TE250, ten drugi ogarniam w miarę poprawnie (Szczyrk itp), ale chciałem pojechać na AT i to chyba na kołach z Warszawy.
Nigdy nie byłem na Ukrainie, a Afrykę mam od niedawna i dopiero ją ogarniam. Nie chcę być dla kogoś ciężarem, dlatego chętnie dołączyłbym do kogoś kto jedzie i ma miejscówkę do spania tak jak np. greenman, a resztę już na miejscu ogarnę sam i zobaczę na co mnie stać :). Jak nie będę odstawał to pojadę z grupą, a jak nie to sam też sobie radę dam. Nie wiem Gilu jak jeździsz i jakie masz oczekiwania :)
greenman
04.07.2019, 19:49
U mnie to wygląda tak, że:
- w środę 17.07 spotykamy się ok południa na granicy i lecimy do Libuchory
- śpimy w miejscu do którego jeździ Henry, więc pewnie w którejś relacji widziałeś jak to wygląda
- jadą trampek, gs650 i dominator, a na nich kierownicy z bardziej turystycznym planem, tzn wjadą na łatwą połoninę i pozwiedzają łatwymi szutrami - bez szaleństw. Więc z nimi spokojnie dasz radę, może nawet będziesz się nudził.
- ja jadę na lc4 i coś bym poszalał, tylko jeszcze tam nie byłem więc nie wiem na co będzie mnie stać. Niestety moja część grupy do bardziej ofowego latania mi się wykruszyła i pewnie skończy się na lekkim ofie z powyższymi
- w tą sobotę wieczorem mam konkretnie gadać z kolegą co i kiedy będziemy chcieli robić
nikt sie nie wykruszyl tylko życie ;) ja czekam az mi zatwierdza delegacje, i jak sie okaze ze we wtorek wroce z niej, to w srode widzimy sie na granicy ;). oby!
Nie wiem Gilu jak jeździsz i jakie masz oczekiwania :)[/QUOTE]
Pyrkanie przed siebie na lekkim
Szkoda że nie zobaczyłem tego wątku wcześniej! Ja ze znajomymi ustawiliśmy się już na 27'ego, jedziemy na Zakarpacie. Będą Husky 701, CRF 250, Kat 790 i 800GS. Nie mamy jeszcze planu trasy bo szczerze mówiąc to właśnie zaczynam zgłebiać tajniki Zakarpacia - gdzie się tam jeździ i po czym. A wy jaki macie plan odnośnie tras?
końcem sierpnia albo cały wrzesień będę jechał i 2 ze mną ale jeszcze nic nie wiadomo zdrowie dziecka zadecyduje
W czworke tez lecimy 25.07 w planach Borzawa, Krasna, Rowna i Pikuj. Ale co z tego bedzie pogoda i warunki na miejscu zweryfikuja. Baza w Wolowcu i na lekko wypady. Pizdziki to Crf 250 rally, Dr650, Huska701 i Beta Alp
Kurcze Gilu, pyrkanie na lekkim przed siebie to moja ulubiona wersja :). Ale to dopiero pewnie we wrześniu. Teraz chętnie przyłączę się do grupy Greenman-a z ciężkim sprzętem co by obadać teren, ale to dam znać na priv, a jak z terminem będzie krucho to może ekipa Hall-a lub Kija mnie przyjmie :)
greenman
09.07.2019, 10:23
Pisz PW, my skróciliśmy termin, pojedziemy 18 nie 17.
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.