View Full Version : TET Balkany 2019
Troche mi sie plany pozmienialy i z Nadbaltyckich w maju nic nie wyjdzie...Pojawila sie za to mozliwosc w czerwcu.Stad pomysl na cos w druga strone.Bilet na prom kupiony.Startuje 8 czerwca,9ego mam prom z Wenecji do Igoumenitas w Grecji przy granicy z Albania.Z tamtad tez zaczyna sie cala zabawa.Plan jest prosty-zrobic caly TET Albania,Czarnogora i Bosnia-Hercegowina.Od Chorwacji szybki powrot do Niemiec.Czas...ile bedzie trzeba ale mysle ze troche ponad 2 tyg po wysiadce z promu.Jade sam wiec bedzie ...emocjonujaco.Moze bedzie sie ktos w tym czasie krecil po okolicy?Wszelkie cenne uwagi,typy noclegu itd mile widziane.Oczywiscie namiot itd,ale jesli tani nocleg bedzie w okolicy to jak najbardziej.
Afro_BAU
01.04.2019, 07:21
W Albanii masz dużo bardzo tanich noclegów. Tak tanich, że się nie chcę rozkładać namiotu. Np 5EUR/os za pokój z łazienką, albo 20 za apartament nad morzem. W Bośni też w miarę tanio. Za to w Chorwacji jest dużo drożej. Nie wiem dokładnie jak przebiega TET w tym kraju, ale jak jechaliśmy w pobliżu morza to nawet ciężko było znaleźć sensowne miejsce na rozbicie namiotu (kamienie i to takie ostre jak u nas na torach). Dalej od morza spoko. Campy wychodziły za podobną cenę jak pokoje przy 3 osobach i dwóch namiotach.
Myku, bośniacko-hercegowiński TET jest w pytkę!!!
Jak nie zapomnę to podrzucę Ci lokalizację pensjonatu położonego nad knajpą. Luksusów nie ma, ale jest tanio, czysto, a żarcie dobre. Dodatkowym plusem jest to, że następnego dnia z rana zaczynasz od srogiego podjazdu na dość sporą górę, więc się rozgrzejesz i rozruszasz.
Pytam bo może ktoś też robi TET tych krajów i interesowal się noclegami. W sumie namiot zalatwia sprawę ale wiadomo że trzeba się wykapac itd. Nad morzem będę dopiero w Chorwacji więc nie wiem jak z noclegami e głębi tych krajow. Byłem we wszystkich nich ale to dawno i nieprawda :D.
Dzieki chemik,wlasnie o takie miejscowki mi chodzi.
Dzinks,tym razem CRF1000.Moj X idzie do sprzedazy i nie chce go rozjeb...c :haha2:
TET w Alabani do obejchania ciężkim Adv na spokojnie?
Koleś był rok czy dwa i stwierdził że kolejny raz to tylko lekkim za dużo męczenia się na kamieniach. Czy tak jest? Pytam bo kiedyś chciałbym pojechać.
To co ogladalem na YTbie to do zrobienia.Bez napinki.A jesli sie okaze ze sie nie da to maly objazd i dalej na trase.Chce jednak calosc tych trzech krajow zrobic.Bardziej niz Albanii boje sie Bosni,choc moze niepotrzebnie.Jednak wszystko bez napinki z naciskiem zrobienia 100% trasy :)
Będziemy w Boośni w maju to Ci opowiem
kristoch
01.04.2019, 19:01
TET w Alabani do obejchania ciężkim Adv na spokojnie?
Koleś był rok czy dwa i stwierdził że kolejny raz to tylko lekkim za dużo męczenia się na kamieniach. Czy tak jest? Pytam bo kiedyś chciałbym pojechać.
TET w Albanii robiliśmy na NAT i GS800 w zeszłym roku. Nie cały ale większość. Pewnie, że lekkim przyjemniej, ale czy tu o to chodzi?
Jak nie zapomnę to podrzucę Ci lokalizację pensjonatu położonego nad knajpą.
Jest to Pansion Kraljinca w miejscowości Kupres.
https://goo.gl/maps/5JJ2P9dCBD12
Leży w samym centrum wiochy. Na sąsiedniej ulicy (https://goo.gl/maps/EMtbLu5hKg42) masz dwa markety i stację benzynową.
I kilka fotek z TET bośniackiego na zachętę:
87016
87017
87018
87019
87020
87021
87022
87023
87024
87025
87026
87027
87028
PS
Tak mi się teraz przypomniało - jeśli szukasz miejsca na biwak, to tu jest extra miejscówka:
https://goo.gl/maps/mrnk8wEHNS92
Szerokość: 43:24:18.30
Długość: 18:14:52.46
Fotki na zachętę:
87029
87030
87031
87032
87033
Noo pieknie.O to wlasnie chodzi,cudnie.Dzieki i prosze o wiecej.:Thumbs_Up:
Nie wiem co ten TET ale patrząc na zdjęcia Chemika okolica mi mocno znajoma.
Lokal w Kupres polecam jak najbardziej, z tego co pamiętam właściciel mówi po niemiecku tak wię Myku będziesz się czuł jak w Vaterlandzie. ;)
Gdybyś jednak chciał w tej okolicy stawiać pałatę to masz tam obok Kukavicko jezero. Cisza i spokój na łonie natury
https://goo.gl/maps/21FugjgPWDG2
Nie znam przebiegu TET ale ze zdjeć wnioskuję, że pewnie nie omija aktracji w postaci Satorsko jezero:
https://goo.gl/maps/6xGxTAi65UA2
Jest tam chata leśników czy innych gajowych, przy której stoi kran z wodą - za każdym razem jak byłem to działał - jak i równiez miejsce na rozbicie namiotu i rozpalenie ogniska. Do cywilizacji spora odległość.
Jakbyś leciał nad to jezioro od Bosansko Grahovo to na wylocie masz knajpę Balans:
https://goo.gl/maps/bMx92M3p95p
Obskurna z wierzchu ale żarcie wyborne.
Ogólnie kraj piękny, nie skażony syfem turystycznym, ludzie przyjaźni. Ważne tylko by na zadupiach lać na środku drogi i nie chodzić w krzaki za potrzebą. ;)
Chciałem wstawić zdjęcia ale wrzuca do góry nogami - może ktoś wie dlaczego czasami tak się dzieje?
Chemik:
ta górka, którą polecasz Mykowi na rozruch po śniadaniu to jest wjazd od Kupres do górnej stacji narciarskiej? Czy to nie jest droga ze odrobiną śniegu na którymś z Twoich zdjęć?
Chemik:
ta górka, którą polecasz Mykowi na rozruch po śniadaniu to jest wjazd od Kupres do górnej stacji narciarskiej? Czy to nie jest droga ze odrobiną śniegu na którymś z Twoich zdjęć?
Tak, dokładnie - to góra z wyciągiem. O tu: https://goo.gl/maps/qwfcgSXaPTB2
Tak przebiega TET w tamtym miejscu.
Śnieg był w innym miejscu, przed Kupres.
Mi polecił to ten gościu z pensjonu w Kupres. Mówi, spoko górka, kamienia nie ma, zrobisz sobie fajne fotki z góry. Wjazd jak cię mogę, chciaż miejscami trzeba było na jedynce się drapać. Ale zjazd - co ja temu klientowi życzyłem jak na luźnym szutrze duży GS z moją masą na pokładzie rozpędu nabierał. :vis:
Navaja, nie wiem, którędy wjeżdżałeś. TET prowadzi akurat takim niezbyt trudnym wjazdem, a zjazd jest potem w kierunku gór, więc jest łagodny.
A widok rzeczywiście fajny. Jak to w górach. ;)
Na samym TET najsroższy wjazd jest z poziomu 1200m na poziom 2200m. Tysiąc metrów w pionie ciągłego podjazdu po otoczakach.
Napisałeś o srogim podjeżdzie z samego rana na sporą górę to myślałem, że o to chodzi.
Nie jechałem TET tylko z Kupres udałem się chejchami na Ramsko jezioro a na tą górkę z wyciągiem wjechałem wcześniej przypadkiem po namowach lokalesa z pensjonatu. Wjechałem i zjechałem tą samą drogą - z Kupres jechało się na wschód, później odbicie w lewo, koło knajpy konczył się asfalt i prawo szutrówką do góry. Sam wjazd spoko tylko zjazd był stromy. Ja tak mam, że z wjeżdżaniem nie mam problemów, byle mocy silnika starczyło, natomiast później przechodzi refleksja jak zjechać, tym bardziej jak zestaw ze mną waży prawie 400 kg.:D
Srogi w sensie, że dużo przewyższenia. Długo się pod górę jedzie. Technicznie jest średni. Ale to pewnie też zależy od pogody, bo może być bagniście.
motormaniak
02.04.2019, 13:44
Byłem w Bośni w sierpniu 2018- namiotowo. Będe na majówkę - za 3 tygodnie jadę. Wiem jak to jest z pogodą w górach... zmiennie. Namiot raczej odpuszczam - jeszcze raczej będzie zimno. (powiedzcie proszę że się mylę i będzie min 10 stopni w nocy :))
Jakie ceny noclegów liczyć - przykładowo we wcześniej polecanym lokalu?
Wszystkie foty pochodzą z jednego wyjazdu i zostały zrobione na przestrzeni kilku dni i około 100 kilometrów.
Może być rożnie ;)
Zerknij na kamerki ośrodków narciarskich, będziesz miał jakiś pogląd.
87049
87050
87051
bigboykr
02.04.2019, 13:57
proszę że się mylę i będzie min 10 stopni w nocy :))
W tym okresie 10 stopni w nocy to co najwyżej w Neum ;) w górach raczej bez szans. Już nie mówiąc o gwarancji takiej pogody ;)
...powiedzcie proszę że się mylę i będzie min 10 stopni w nocy :)...
Mylisz się - w nocy bedzie 10 stopni
Proszę, jeśli to ma Ci w czymś pomóc. ;)
Jednakże kamery internetowe pokazują resztki śniegu: https://www.skiresort.info/weather/webcams/bosnia-and-herzegovina/
a czasami nocne opady: https://www.weatheronline.co.uk/BosniaandHerzegovina/Bugojno/Webcam.htm
Byłem w Bośni w sierpniu 2018- namiotowo. Będe na majówkę - za 3 tygodnie jadę. Wiem jak to jest z pogodą w górach... zmiennie. Namiot raczej odpuszczam - jeszcze raczej będzie zimno. (powiedzcie proszę że się mylę i będzie min 10 stopni w nocy :))
Jakie ceny noclegów liczyć - przykładowo we wcześniej polecanym lokalu?
W czerwcu 2018 byłem, to ceny z bookinga maksymalnie 15euro za osobę wychodziło.
motormaniak
02.04.2019, 15:11
Mylisz się - w nocy bedzie 10 stopni
Przekonałeś mnie - właśnie wydłużyłem urlop na 10 dni....
ale się nakręciłem.....
Melon - dzięki. W sierpniu spałem tylko raz w motelu i płaciłem około 10e , tak więc jakoś dźwignę. Choć więcej zdarza mi się przeżreć, bo zupek i konserw z biedronki nie lubię zabierać... bo mi się po rakiji brzydko odbijają...
Nie róbcie hard corow. Jade w czerwcu sam i automatem więc ma być przyjemnie. Zobaczę te miejscówki i naniose je na mape. Ciągle walczę z myślą czy brać namiot i resztę sypialni... :confused:
Bośnia ..będziesz miał problem tylko w jednym miejscu na długości może z 2 km.
m a c i e k
08.04.2019, 15:54
Od 19.04 do 2.05 TET Serbia i Albania będą dwa motorki.
A co sie tam czai?
Duże kamienie ..nic po za tym ;)
HarryLey4x4
08.04.2019, 19:03
Myku, trzymam kciuki za dct. Czekamy na relację. W Albanii chyba namiot bez sensu, choć nie wiem jak przebiega TET, czy z dala od domostw. Natomiast jak ma byc low budget to Chorwacja raczej lepiej pod namiotem.
Ok... Będziemy walczyć. A co do DCT to sam jestem ciekaw choć w piemoncie było bez problemu. A namiot chyba warto jednak mieć dla świętego spokoju.
kristoch
09.04.2019, 08:03
DCT w lekkim terenie jest zdecydowanie lepsza od manuala i dodatkowo daje więcej frajdy więc to akurat ułatwienie 😉
Namiot, ognisko i moto na plaży nad Adriatykiem - obowiązkowy punkt w Albanii.
Tak, dokładnie - to góra z wyciągiem. O tu: https://goo.gl/maps/qwfcgSXaPTB2
Tak przebiega TET w tamtym miejscu.
Śnieg był w innym miejscu, przed Kupres.
Hej
Ten link nie działa . Możesz go poprawić ? W tej miejscowości są chyba 2 wyciągi ?
Będę w Bośni tydzień od 17.05 jeździł wiec może ta górkę tez zwiedze warto
Posd
Tak,pierwszy nocleg nad morzem. Tylko patrząc na przebieg TET to raczej we wszystkich trzech krajach będę z dala od morza. Stąd wątpię że wszędzie bezproblemu będzie na mnie czekała kwatera. A jak wygląda sprawa z wymiana kasy na miejscu? Chodzi mi o Bośnie i Albanie?
W Albanii wymieniałem w sklepie spożywczym. Pani na kasie wymienia.
Ale też w kantorze, który polecił mi znajomy ksiądz.
Hej
Ten link nie działa .
Działa.
Chodzi o wyciąg na wschód od miejscowości.
W Albanii wymieniałem w sklepie spożywczym. Pani na kasie wymienia.
Ale też w kantorze, który polecił mi znajomy ksiądz.
:lol8::lol8:
Lubię za to Albanię, że jest zdala od prawa UE. :)
Mojej żonie średnio to odpowiadało.
kristoch
09.04.2019, 13:47
Z TET warto zboczyć na:
Tomorri - Varri i Abaz Aliut
Albania
https://goo.gl/maps/eKu1jTuCeR82 oraz
Do gorących źródeł Fir of Hotova National Park
Përmet, Albania
https://goo.gl/maps/YGQqzQmjdgK2
Krótki filmik z naszego wyjazdu:
https://youtu.be/UGWyNYHcJy8
A jak wygląda sprawa z wymiana kasy na miejscu? Chodzi mi o Bośnie i Albanie?
W Bośni masz markę. Jak masz stare niemieckie marany to zabierz - może przyjmą. ;)
Tak naprawdę to możesz płacić w Euro a wydadzą Ci w markach. Chociaż podobno jest to zabronione i nie powinni przyjmować kasy w eurasach. Co najwyżej by uniknąć kłopotów przy tankowaniu na zadupiu wymień w kantorze czy banku na ichniejszą markę. Kurs powinien Ci być znany: 1,95583.
Płaciłem w Euro na stacjach, za żarcie w knajpach, w sklepach, za pensjony. Raz tylko w sklepie zdarzyło się, że nie chcieli przyjąć Euro.
Acha. I klepaków Euro nie chcą brać, tylko Scheiny.
Mam nadzieję, że pomogłem.
Dzięki. Każda rada i podpowiedz się liczy
W Albanii wymieniałem w sklepie spożywczym. Pani na kasie wymienia.
Ale też w kantorze, który polecił mi znajomy ksiądz.
Ja wymieniałem u kelnera i kurs lepszy niż w kantorze.:D
Ooo! I dochodzimy do setna :lol8:
W Albanii jeśli chodzi o zakupy to w małych sklepach nie ma podanych cen. Pani rzuca okiem w koszyk i niczym komputer w ułamku sekundy podaje cenę.
Jeśli chcesz wiedzieć ile za co płacisz to raczej sieciówki. Bo można się naciąć.
Krótki filmik z naszego wyjazdu:
https://youtu.be/UGWyNYHcJy8
Jak się sprawdziły torby Mosko?
kristoch
17.04.2019, 16:04
Jak się sprawdziły torby Mosko?
Jak zwykle rewelacyjnie.
Mają też plusy ujemne, np. całkiem jednak spora masa i stopniowo przecierające się paski (jak są zapięte o bardziej ostre krawędzie).
Kristoch,dotykalem je u ciebie i cos za cos. Wykonanie mega. Stad waga i sztywnosc. Porównywalna waga z kuframi.Przyznam ze mnie przerazily solidnoscia i co za tym idzie wagą. Ale chce je miec. Tak wiec jesli beda w cenie USA w Europie do dostania i kupie tylny plastik i potne go i wzmocnie to biereeeee. Jakosc wymiata. A paski przecieraja sie o ostre krawedzie metalu. Kawalek rurki gumowej i po sprawie.Mysle ze produkt Neno ma maly problem bo jest jednak drogi i to bardzo a na zdjeciach nie wyglada tak solidnie jak mosko.
kristoch
17.04.2019, 19:10
:-) no tak, zabrzmiało jakbym był niezadowolony z Mosko. W rzeczywistości jest jak piszesz - coś za coś. Jedne z najlepiej wydanych pieniędzy.
Zdrówka!
Nie odebralem wrazenia ze bylbys niezadowolony.Po prostu zaskoczyla mnie ich solidnosc wykonania .A ze wazy swoje to...to tez mnie zaskoczylo.Produkt pierwsza klasa.
Za tydzien ruszam. Na samotny TET Albanii Czarnogóry i Bośni. Być może uda mi się jeszcze Chorwację w drodze powrotnej zrobić. W tej kolejności. Od 10ego czerwca zaczynam na ostro. Czy będzie ktoś w tym czasie w okolicy? Jeśli to piszcie na priv. Może jakas integracja :chleje:
Szpicerlok
28.05.2019, 13:35
Ja startuję z PL 6 czerwca, z tym że zaczynam od strony Chorwacji
Daj jakiś namiar na siebie i a nuzzzz...priv
ja będę latał po Bośni i Chorwacji od 31.05-10.06
Dawajcie na priv jakieś numery. Ja będę od 10ego an płd Albanii w górę jechać. Tylko TET.eiec jakoś koło 30rgo powinienem byc w Bośni i potem dalej
jak bedziecie w Bosni to koniecznie trzeba zezrec szybkie danie BUREK.
Glownie podaja to z miesem ale tez ze syrem :).
Mi posamkowalo ze serem bardziej - do tego proponuje jogurt pitny - polac danie i troche cukru on top.... jesli ktos lubi nalesniki to tez bedzie zadowolony :)
Ceny rozne - za 4 takie dania z piwem placilismy od 15 do 20 ich waluty - :)
poprostu rewelacja !
Szpicerlok
03.06.2019, 21:44
jak bedziecie w Bosni to koniecznie trzeba zezrec szybkie danie BUREK.
Glownie podaja to z miesem ale tez ze syrem :).
Mi posamkowalo ze serem bardziej - do tego proponuje jogurt pitny - polac danie i troche cukru on top.... jesli ktos lubi nalesniki to tez bedzie zadowolony :)
Ceny rozne - za 4 takie dania z piwem placilismy od 15 do 20 ich waluty - :)
poprostu rewelacja !Nie tylko w Bośni.. :) Pewnie się wymądrzam... ale, burek jest tym czym nasze kanapki razy 1 000 000.
Może być na ciepło (zaraz zrobiony), może na zimno, może być zmęczony całodniowym trzymaniem w zamknięciu..
"burek" jest jak nasz wiejski Burek :) - przyjaciel i tyle, czy ziąb czy słota czy upał - wierny wędrowcowi. Burki są z mesom, sirom, i czym chata bogata... jak bigos. A tak poważnie, ciasto półfrancuskie zawijane w rulony z farszem i potem jeszcze zapieczone.
Do tego "tekuci jogurt' - normalny kwaśny pitny jogurt, podobny do naszego kwaśnego mleka, sprzedawany w 1L butlach. Jak wyciągniesz rano burka z mesom z pekary i popchniesz 1L jogurtu....(sprzedają w pekarze jako komplet). To do wieczora jesteś nieśmiertelny.
Pekary są wszędzie, na wsi, w mieście, nieraz czynne całą dobę ;) Wieczorem lecimy dalej... Podkład pod mocniejsze zdarzenia pędzone pod księżycem...
Cevapi.... i kajmak. Cevapi - mielone mięso i upieczone, ugrilownane, usmażone. Z czego? Hmmmm, no z tego co było :) Kajmak? - wyborny, delikatny, biały ser o konsystencji bardzo gęstej śmietany, do tego biała cebula pokrojona w drobniutką kosteczkę.
Troszkę ajvaru... Jak ktoś będzie w Sarajewie, to znajdźcie proszę taką miejscówkę Lokalesów w samym centrum... Panie z obsługi w fartuszkach jak u nas w latach 80'... , certa na stołach, ceny nikłe... cevapi... wyborne :) Jak komuś nie przypadnie do gustu - stawiam piwo :) Ćevabdžinica Željo
Kundurdžiluk 19, Sarajevo 71000, Bośnia i Hercegowina
+387 33 441-200
https://maps.app.goo.gl/kr2YMVRirfXkwBDGA
Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka
Szpicerlok
03.06.2019, 21:51
Dawajcie na priv jakieś numery. Ja będę od 10ego an płd Albanii w górę jechać. Tylko TET.eiec jakoś koło 30rgo powinienem byc w Bośni i potem dalejNumeros do mnie
790 222 566 Maciej mi dali na chrzcie ;)
Dzięki. Będę się odzywac jak coś.
Do mnie plus49 sto76 806 75 trzysta 89. widzimy się.
Za chwilę startuje. Odpuszczam TET Bośni za to robię dokładnie Albanie(2000km). Czarnogóra i Chorwację postaram się zrobic w całości. Do zobaczenia..:)
muszel72
07.06.2019, 10:28
Czymamy kciuki:Thumbs_Up:
Nie tylko w Bośni.. :) Pewnie się wymądrzam... ale, burek jest tym czym nasze kanapki razy 1 000 000.
Może być na ciepło (zaraz zrobiony), może na zimno, może być zmęczony całodniowym trzymaniem w zamknięciu..
"burek" jest jak nasz wiejski Burek :) - przyjaciel i tyle, czy ziąb czy słota czy upał - wierny wędrowcowi. Burki są z mesom, sirom, i czym chata bogata... jak bigos. A tak poważnie, ciasto półfrancuskie zawijane w rulony z farszem i potem jeszcze zapieczone.
Do tego "tekuci jogurt' - normalny kwaśny pitny jogurt, podobny do naszego kwaśnego mleka, sprzedawany w 1L butlach. Jak wyciągniesz rano burka z mesom z pekary i popchniesz 1L jogurtu....(sprzedają w pekarze jako komplet). To do wieczora jesteś nieśmiertelny.
Pekary są wszędzie, na wsi, w mieście, nieraz czynne całą dobę ;) Wieczorem lecimy dalej... Podkład pod mocniejsze zdarzenia pędzone pod księżycem...
celowo niewiele wycinam z tego posta i mimo, że nie do końca o Albanii:
wrócilim z południa Słowenii a potem z zadupii Chorwacji /najdalej do Rogożnice koło Sibenika, zawsze małe mieściny/ - i burek ratował nam /dzieciakom, żonie i mnie/ dupę codziennie, do tego obowiązkowy tekuci jogurt /nawet mieliśmy ulubioną markę - jak oni to robią tak dobre..../ - zimny, ciepły, świeży i przyciśnięty całodniowym bagażem, burek z mięsiwem i z serem na słodko stał się ulubieńcem rodziny :D
nasz burek niestety został w domu ale mieliśmy tam, na miejscu ichniego burka, któren to burek dbał o nas jak o swych :D
Szpicerlok - za wskazówkę masz u mnie browca przy okazji :D
:bow::Thumbs_Up:
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.