View Full Version : Kazachstan
przemo77390
21.11.2018, 13:33
Witam,
Zauważyłem (może mi się tylko zdaje) że Kazachstan jest traktowany trochę tranzytowo w drodze na Pamir gdzie większość podąża. Jednak jak się czyta to piszą że jest tam trochę do zobaczenia, tzn. są góry, jeziora i malownicze ciekawe miejsca.
Dlatego chciałbym was poprosić o podanie ciekawych miejsc w Kazachstanie i pomoc w ułożeniu ciekawej trasy właśnie po Kazachstanie. rozważam aby zgłębić ten kraj al. nie z perspektywy tranzytowej tylko że tak powiem docelowej.
Sam na razie znalazłem poniższe tematy:
Jezioro kolsay
Jezioro Kaindy
Kanion Szaryński
Narynkol â pod granice Chińską
Tuzkol â słone jezioro
Park Narodowy Altyn Emel â stepowo pustynny park narodowy słynący ze znakomitych kolorów i przepięknej śpiewającej wydmy. Przejazd w kierunku wulkanicznych i bardzo malowniczych wzgórz - Koktau i Aktau i do Basshi (wioska, w której zaczynają się wycieczki po parku i gdzie można kupić przepustkę)
Bektau Aty â góry
Turkiestan â Miasto Unesco, Mauzoleum Ahmeda Chodży Jesewi
Shymbulak â droga do Tien Szanu (góry)
Park Narodowy Burabaj - Na jego terenie znajduje się 14 jezior o powierzchni min. 1 km² i wiele mniejszych. Płaskie lustra wody, pasma malowniczych gór i dolin
Ałmaty - orientalny bazar zwany Zielonym Bazarem
Gdzie wjechać od strony Rosji aby ładnie wszystko bez cofania odwiedzić i polecieć na Ałmaty a potem z nich wjechać znowu do Rosji i do domu.
Dania i napitki:
Mięsne manty
Lepioszka â kazachskie pieczywo
Beszbarmak
Napój niż kumys czy szubat (sfermentowane mleko wielbłąda)
Dolmades â gołąbki ale z liścia winogron
Ajran - turecki napój przygotowywany na bazie jogurtu z dodatkiem soli i pieprzu. Może być lekko gazowany i mieć pianę.
Bacchus â koniak
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam,
Przemo
Popatrz na nasz zapis: Powrot byl centralnie przez Moskwe. Noca mozna to przejechac.
https://eur-share.inreach.garmin.com/SzlakiemGrabczewskiego2018
Kymys nie wielbłąda ale klaczy (piłem w KZH). Polecam spróbowanie koniny
przemo77390
21.11.2018, 13:54
Kymys nie wielbłąda ale klaczy (piłem w KZH). Polecam spróbowanie koniny
szubat - ponoć warbluda
Przemo, temat rozpracowywany przeze mnie.
Tu masz garść informacji: http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=28140&highlight=kazachstan
A tu moja relacja z wyjazdu: http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=29588&highlight=kazachstan
przemo77390
22.11.2018, 08:01
Przemo, temat rozpracowywany przeze mnie.
Tu masz garść informacji: http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=28140&highlight=kazachstan
A tu moja relacja z wyjazdu: http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=29588&highlight=kazachstan
Dziękować - także w tym roku chyba skupimy się na samym Kazachstanie
Trochę jechania jest na 23 dni
https://goo.gl/maps/4w9YRzEZAdy
https://goo.gl/maps/i8E7idGE77H2
Przez Ukrainę jakoś mi już obrzydło jechanie - różnica chyba nie jest aż tak dramatyczna
zaczekaj
22.11.2018, 08:05
Na instagramie jest gość o nicku bergsebastian. Jeździ w Kazachstanie na lekkim od dłuższego już czasu. Może miałby jakieś nieznane smaczki do zdradzenia :)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
przemo77390
22.11.2018, 08:22
Przemo, temat rozpracowywany przeze mnie.
Tu masz garść informacji: http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=28140&highlight=kazachstan
A tu moja relacja z wyjazdu: http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=29588&highlight=kazachstan
Na instagramie jest gość o nicku bergsebastian. Jeździ w Kazachstanie na lekkim od dłuższego już czasu. Może miałby jakieś nieznane smaczki do zdradzenia :)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Super info. Dziękować. Trzeba założyć Instagram
Balkhash-9 Takie atrakcje polecam. W bardziej mrocznym miejscu nie nocowałem.
https://en.wikipedia.org/wiki/Balkhash_Radar_Station
https://www.flickr.com/photos/martintrolle/sets/72157623816886983/
przemo77390
04.12.2018, 13:19
W pierwsza stronę lecimy przez Białoruś wykorzystując nadarzająca się sytuację z ruchem bezwizowym. Szczegóły tu: http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=33654. Dlatego jeżeli ktoś chce dołączyć to niech szybko kupi sobie bilet.
Mimo wszystko sprawdziłbym czy możesz
opuścić Białoruś wjeżdżając do Rosji
Może się okazać że wjazd i wyjazd tylko z kraju
z którego przyjechales
Byłoby przykro gdyby wyprawa
Spaliła na panewce z tak blachego powodu
Jak wjedzie i będzie miał ww to i wyjedzie.
Z logicznego punktu widzenia masz rację
Niekoniecznie logicznie mogą myśleć tam na miejscu
Napisałbym do ambasady Białorusi, przedstawiając
Sytuację
przemo77390
04.12.2018, 14:00
Plan i tak chyba spali na panewce - i trzeba będzie wykorzystać te bilety na pokręcenie się w razie czego po Białorusi.
Bilety jak są w sprzedaży to max 30 czerwiec - wszystko się kończy.
Zgodnie z informacją czas pobytu bez wizy to 10.06 - 10.07 - czyli mamy 30 dni bezwizowego pobytu.
Raczej nikt nie wpuści na przeterminowanym bilecie - opcja dwa przyspieszyć trzeba wyjazd
W razie czego wiza 25 Eur
Raczej nikt nie wpuści na przeterminowanym bilecie - opcja dwa przyspieszyć trzeba wyjazd
Mylisz się. Oni to interpretują tak, że posiadając bilet możesz wjechać między 10 czerwca, a 10 lipca na 30 dni. Możesz mieć bilet na wydarzenie np. 22 czerwca, wjechać 10 lipca i pozostać na terenie Bialorusi do 8 sierpnia.
przemo77390
04.12.2018, 20:54
Mylisz się. Oni to interpretują tak, że posiadając bilet możesz wjechać między 10 czerwca, a 10 lipca na 30 dni. Możesz mieć bilet na wydarzenie np. 22 czerwca, wjechać 10 lipca i pozostać na terenie Bialorusi do 8 sierpnia.
Jestes pewien tej interpretacji ze na przeterminowanym bilecie i tak wjedziesz bez wizowo. Sprawdzales gdzies ta informcje?
To by troche bylo ja w Barei ... Panie wez Pan bilet lotoski n lotoski wejdziesz wszedzie - czy jakos tak to bylo
hola! nie zniechęcam do Kazachstanu bo w podróży wszędzie fajnie ale niestety daleko mu do innych krajów w pobliżu,, głównie z powodu rozwijającej się turystyki lokalnej.
Mają mało ciekawych miejsc a ludzi chętnych do odwiedzenia dużo.
Jeżeli szukasz miejsc dzikich a raczej mniej uczęszczanych to pierwsze trzy pozycje odpadają.
Kolsay, bilety za wjazd, namiot, wędkę a do jeziora i tak nie podjedziesz bo szlaban i parking. udało nam się za małą łapówkę ale rano dziki tłum.
Jezioro Kaindy sytuacja podobna, spanie w wydzielonym miejscu, strażnicy, tłumy.
Kanion, udawaj, że nie mówisz po rosyjsku to nie wytłumaczą, że nie można wjechać na dół i masz luz, bilety, strażnicy. Po Kirgistanie gdzie spałeś, paliłeś ognisko i robiłeś co chciałeś to trudno się przestawić na takie ograniczenia. Grzaliśmy czym prędzej do Mongolii żeby znowu być w ciszy
Jestes pewien tej interpretacji ze na przeterminowanym bilecie i tak wjedziesz bez wizowo. Sprawdzales gdzies ta informcje?
To by troche bylo ja w Barei ... Panie wez Pan bilet lotoski n lotoski wejdziesz wszedzie - czy jakos tak to bylo
Tak, to jest jak u Barei, potwierdzam.
Widać, żeś młody i dyktatury komunistycznej nie pamiętasz. ;)
Więc podpowiem jak na sprawę trzeba patrzeć. Otóż trzeba patrzeć od zupełnie innej strony - nigdzie oficjalnie nie jest napisane, że na "przeterminowanym" bilecie nie wjedziesz. Tak działają postsowieckie państwa, zwłaszcza te z dyktaturą.
Oby wszystkie dyktatury tak funkcjonowały :)
przemo77390
05.12.2018, 07:40
Tak, to jest jak u Barei, potwierdzam.
Widać, żeś młody i dyktatury komunistycznej nie pamiętasz. ;)
Więc podpowiem jak na sprawę trzeba patrzeć. Otóż trzeba patrzeć od zupełnie innej strony - nigdzie oficjalnie nie jest napisane, że na "przeterminowanym" bilecie nie wjedziesz. Tak działają postsowieckie państwa, zwłaszcza te z dyktaturą.
Młody to już nie jestem - trochę pamiętam z tamtych czasów.
Myślałem jednak że postęp czasowy eliminuje takie sytuacje - zadzwonię dla pewności do ambasady i zapytam czy jak wjadę 10 lipca to mogę zostać na 30 dni bezwizowo, to pokaże interpretacje.
Ps. Nie będę im mówił nic o bilecie bo jeszcze zmienią informacje i zażyczą sobie biletu na finał bo z biletem na Finał można wjechać kiedy się chce :)
Zapytaj przede wszystkim, czy na bilet wjdziesz
do Rosji (mając wizę rosyjską).To nie jest takie
oczywiste
Zapytaj przede wszystkim, czy na bilet wjdziesz
do Rosji (mając wizę rosyjską).To nie jest takie
oczywiste
Dokładnie tym bym się martwił w Twoim (Przemo) wypadku. ;)
przemo77390
05.12.2018, 09:51
Poniższe pytania zadałem ambasadzie droga e-mail:
1. Czy okres przebywania na Białorusi do 30 dni liczy się od daty wjazdu, czyli np. wjeżdżam do Białorusi 9 lipca 2019 roku to od tego dnia liczy mi się 30 dni przebywania bezwizowego
2. Czy mogę połączyć dwa wyjazdy. W związku z II Igrzyskami Europejskimi chciałbym poprzebywać na Białorusi jakiś czas ale potem chciałbym udać się dalej do Rosji (przejście Nowe Jurkowicze). Czy mogę opuścić Białoruś tym przejściem czy musze koniecznie wyjechać tym którym wjechałem do Białorusi.
Po dostaniu odpowiedzi dalej będę miał zagwozdkę odnośnie wjazdu na przeterminowany bilet :)
[QUOTE=przemo77390;614416]Poniższe pytania zadałem ambasadzie droga e-mail:
1. Czy okres przebywania na Białorusi do 30 dni liczy się od daty wjazdu, czyli np. wjeżdżam do Białorusi 9 lipca 2019 roku to od tego dnia liczy mi się 30 dni przebywania bezwizowego
2. Czy mogę połączyć dwa wyjazdy. W związku z II Igrzyskami Europejskimi chciałbym poprzebywać na Białorusi jakiś czas ale potem chciałbym udać się dalej do Rosji (przejście Nowe Jurkowicze). Czy mogę opuścić Białoruś tym przejściem czy musze koniecznie wyjechać tym którym wjechałem do Białorusi.
Po dostaniu odpowiedzi dalej będę miał zagwozdkę odnośnie wjazdu na przeterminowany bilet :)[/QUOTE
Do Rosji z Białorusi nie wjedziesz . Kiedyś w 2016r nie było przejazdu bezpośrednio z Białorusi do Rosji . Można było tylko przez Ukrainę lub kraje nadbałtyckie! Myślę,że dalej się nic nie zmieniło w tym temacie .
W 2018 status przejścia międzynarodowego
uzyskało przejście na styku 3 granic
Białoruś -Ukraina - Rosja
Dwa tematy niżej podany jest link na Yurkowicze
Dla onanistów tranzytu przez "krainę Baćki" zamiast "skrobania" listów do chujków z ambasady BY, rekomendował bym bardziej monitoring strony belsatu.
https://belsat.eu/pl/news/rosja-chce-miedzynarodowego-przejscia-granicznego-na-granicy-z-bialorusia/.
przemo77390
31.12.2018, 08:19
Podbijam dla może chętnych
przemo77390
07.01.2019, 08:43
Podbiję temat.
Zapraszam na wycieczkę NAJCHETNIEJ MILE WIDZIANA JAKAS PARA NA JEDNYM MOTO ALBO PARA NA DWÓCH MOTO - już wstępnie mamy:
Może jest ambitnie ale inaczej się nie da - ogranicza często nas urlop a marzenia jazdy na motocyklu w świat pozostają nadal takie same i często to one kreują życie które jest ale jego linia też podażą w znanym sobie kierunku.
Więc lepiej podejmować wyzwania nawet jeśli cos się nie uda wtedy jest to drugie udo ( drugie podejście) niż bić się ze świadomością że nie spróbowało i straciło kawałek prawdziwości, życiowego piękna jakim jest smak przygody, smak poznawania. Jestem dobrej myśli i liczę ze sporo da się na dojeździe i powrocie tranzytowym przejechać kilometrów.
Jeżeli nie zrealizujemy Planu to tez nie będzie dramatu â jakąś cześć przygody przejedziemy.
Wstępnie mamy:
1. Przemo +1 â BMWR1200GS ADV
2. Robert â Yamaha TDM
3. Peter78 â BMW R1200GS LC
4. Jacekj - ?
5. Zuper - ?
6. Wojtek-Yamaha XTZ750 ?
przemo77390
22.01.2019, 12:52
Pomału zastanawiam się nad trasą:
Dzień 1 - start 6:00
Warszawa(Polska) - Terehova (Łotwa) - ok. 800 km (ok. 11 godz. (+/- 3 godz. na przerwy) = 14 godzin)
https://goo.gl/maps/Df3Pt2uZsjD2
Dzień 2 - start 5:00
Terehova (Litwa) - Wołokołamsk (Rosja) - ok. 510 km (ok. 6 godz. (+/- 4 godz. na przerwy, granica) = 10 godz.)
https://goo.gl/maps/YcUsozwXVQs
Dzień 3 - start 6:00
Wołokołamsk (Rosja) - Penza (Rosja) - ok. 800 km (ok. 11 godz. (+/- 3 godz. na przerwy) = 14 godz.)
https://goo.gl/maps/DyX6ErybN752
Dzień 4 - start 6:00
Penza (Rosja) - Uralsk (Kzachstan) - ok. 700 km (ok. 11 godz. (+/- 4 godz. na przerwy, grania) = 15 godz.)
https://goo.gl/maps/PQy3tFDeaR92
Prośba o podpowiedzi, korekty.
4 dni na dojazd (ok. 3000 km. Trasa: Warszawa â Uralsk)
11 dni na miejscu (ok. 5000 km (ok. 500 km dziennie. Trasa: Uralsk â Aralsk â Ałmaty â Astana â Pawłodar). Trasa i plan zwiedzania do ułożenia. Przykładowe miejsca wypisane powyżej.
8 dni na powrót (ok. 650 km dziennie. Trasa: Pawłodar - Warszawa)
https://goo.gl/maps/kKbhZZMfd4r
Tak ambitnie, że niemożliwe
500 km dziennie i zwiedzanie?
Gdzie czas na usterkę, kapcia czy choćby
pranie brudnych gaci czy smierdzacych
Skarpet
Wyjazd o 5 ":dizzy:
Nie zapominaj, że drużyna z przypadku
Przykład masz z relacji Aśki
przemo77390
22.01.2019, 13:58
Tak ambitnie, że niemożliwe
500 km dziennie i zwiedzanie?
Gdzie czas na usterkę, kapcia czy choćby
pranie brudnych gaci czy smierdzacych
Skarpet
Wyjazd o 5 ":dizzy:
Wczesne wstawanie mam przetestowane - da się to ogarnąć, kwestia chęci i nastawienia. Bez ostrej najebki kiedy brak czasu da się przeżyć 23 dni :).
Zauważ że jeszcze można pożonglować przejazdami na powrocie i +/- wydłużyć na Kazachstan o 2 dni, czyli będzie 13 dni.
6 dni wtedy pozostanie na Tranzyt powrotny - niestety jak to w tranzycie bywa jazda od rana do wieczora.
Usterki i kapci nie zakładam z góry bo żyje nadzieją że ich nie będzie. Wszystkie ostatnie wyjazdy (oprócz Himalajów) obyły się bez awarii.
Dodatkowo przewiduje że każdy ogarnie swój motocykl przed wyjazdem a jeżeli już się zdarzy awaria to na bieżąco plan się modyfikuje. Tego nigdy nie jesteś wstanie przewidzieć bo może być taka awaria że uziemi kogoś na 4 dni i wtedy nawet najlepszy Plan z zapasem może spowodować że następuje gruba modyfikacja łącznie z odwrotem.
Nie omieszkaj napisać po powrocie co wyszło z Twoich
planow.
Wszelako powodzenia życzę
Przemo, plan macie ambitny.
Jeśli mogę doradzić to na początek przeczytaj mój wątek przygotowawczy: http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=28140&highlight=kazachstan
A potem relację z wyjazdu: http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=29588&highlight=kazachstan
3000km dojazdu w 4 dni - da się. Nie jechałem przez Litwę, ale w cywilizowanych europejskich krajach da się. Pamiętaj tylko o tym, że na Litwie na drogach mało kto jedzie szybciej niż 80km/h. Będziesz się wlókł, bo wloką się wszyscy.
Na granicy UE <--> Rosja (gdziekolwiek będziesz ją przekraczał) przygotuj się na stanie, czekanie i wypełnianie dokumentów. My przekraczaliśmy na zapyziałym przejściu granicznym, gdzie byliśmy niemalże sami, a i tak zajęło nam to 4 godziny. Rosyjska biurokracja.
Wstawanie o 5 - da się. Pytanie, czy będziesz w stanie jechać na motocyklu. Pamiętaj, że rano jest cholernie zimno. Im dalej na wschód (im głębiej w klimat kontynentalny) tym większe dobowe amplitudy temperatury.
500km na dzień w Kazachstanie - da się. Między Uralskiem a Kyzyłordą masz nowy asfalt z niewielkim natężeniem ruchu i setkami kilometrów pustych stepów między miejscowościami. Na tym odcinku zrobisz minimum 500km dziennie. Z nudów! Czytałem, że ten asfalt leży już aż do Ałmaty, ale to info z internetu. Na pewno między wspomnianym Uralskiem, a Kyzyłodrą jest świetna, płaska, prosta asfaltowa droga wytyczona niemalże od linijki - sprawdziłem osobiście.
Weź pod uwagę jeszcze jeden czynnik - jadąc na wschód dzień Ci się będzie skracał, więc dystanse będą krótsze. Jak będziesz wracał na zachód to dzień Ci się będzie wydłużał, więc i dystanse można dłuższe robić. Wbrew pozorom to dość odczuwalny efekt, gdyż przy tempie, które wskazałeś to ponad pół godziny dziennie.
Powodzenia. I opisz Swe przygody po powrocie.
Dodam, że przy takim naparzaniu km
Zmęczenie zwiększa się z dnia na dzień
Zmniejsza się przyjemność z jazdy bo plan..
Wzrasta ciśnienie, temperatura , zmniejsza się
Tolerancja i wystarcza iskra by nastąpił wybuch
Z doświadczenia wiem że na 6 dni jazdy
Jeden jest obowiązkowy na całkowite lenistwo i
regenerację sił,
Najlepiej w fajnym miejscu przy wodzie
Gdzie można rozpalić ognisko i popic okowity
Z kolegami i zrobić " obrządek " sprzętu i siebie
Najlepszy plan to brak planu.
Tylko droga i azymut. Co wyjdzie po drodze, to wyjdzie.
Rosja też jest fajna. Ja bym się nie naprężał na jak najszybszy tranzyt.
Wyjdzie wam w Kazachstanie mniej dni? Trudno. Zawsze można tam wrócić.
Takie przeloty dzienne na tranzycie, z palcem w nosie i bez napinki ogarniecie, zwlaszcza na GSach ;)t, tylko z tą 5tą rano nie szalejcie, bo jadac na wschod, co dzień Wam bedzie ranek się skracał, wraz ze zmianą stref, wieczorem spac się nie chce, a rano ciezko na kacu i niedospaniu...;)
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
Franz nic się nie zmienił :p :D
Cytat z wypowiedzi Franza z 2010r. przed moją Mongolią:
"Mało się znam ale ;
15 tys km/30 dni = 500 km na dzień
15 tys km/40 dni = 375 km na dzień
Po tygodniu takiego zapierdalania można już myśleć o sznurku nna szyję.
Gdzie rezerwa na ew. awarie , łatanie gum czy po prostu odpczynek, przepierkę brudnych gaci itp.
Na taką trasę nie bierze się przypadkowych kumpli z netu.
Po tygodniu każdy może jechać już własą drogą ..."
i jeszcze jeden
" Przy dłuższym wyjeżdzie tak jak planujesz, długich przelotach , zmęczeniu - drażnią nawet puszczone bąki * , przy jedzeniu czy inne pierdoły, które w normalnych warunkach nie zwracałbyś uwagi .
Z reguły idzie o jakąś pierdołę. Dlatego nie jestem zwolennikiem napierdykania kaemów na siłe i przypadkowej załogi.
* bąki to przenośnia
Może być krzywy uśmiech "
Przemo jedź i baw się dobrze. Po wyjeździe plan sam się ułoży. Z Robertem B z którym poznałem się przez FAT i w 2011 jechałem do Mongolii, dzisiaj mogę jechać na przysłowiowy koniec świata. Życzę byś i Ty trafił na takich kompanów. Realizuj swoje plany !!
Technicznie wszystkie założenia masz poprawne. Jak zachowasz rygor wśród ekipy i obejdzie się bez skuchy to założenia w 100% wykonalne. Zgadzam się jednak z Franzem. To co najmniej ambitny plan przy tak dużej ekipie z łapanki. Nie mam pojęcia gdzie chcesz upchnąć to zwiedzanie jadąc średnio po prawie 600 kilosów. Jeść , zatankować, odpocząć, kawy się napić musisz. Przejechanie Ałmatów w szczycie z 3 godziny mi zajęło a gdzie czas na zwiedzanie? To z siodła ma być? Fotka pod tablicą Astana i gonimy dalej? Poważnie pytam. Robiłem podobną trasę w 2016 rygor zachowany, technicznie OK, kilometrów nawalone ale nie mam pojęcia gdzie bym upchnął to zwiedzanie.
przemo77390
23.01.2019, 10:40
Jeżeli się da przez Białoruś na trójstyku granic to wszystkich jadących też zapraszam do rozważenia opcji białoruskiej.
Koszt wizy dwukrotnego wjazdu to 35 EUR + prowizja bankowa (oni tam mają wyznaczony bank gdzie najlepiej zrobić wpłatę - na przelewy jakoś niechętnie patrzą, mi zwrócili uwagę dlaczego robię przelewy), czyli wyjdzie max. 180,00 pln. Wiza normalna nie tranzytowa chyba jest najbezpieczniejsza z opcji a niewiele droższą
Do tego potrzebne będą dwa paszporty Białoruskie. Jeden będę miał i mogę podłączyć pod niego jeszcze jedną osobę. Trzeba by było załatwić drugi.
Wtedy pozostanie taka opcja że chętni n wyjazd przesyłają do mnie zdjęcie z wypełnionym i podpisanym wnioskiem wizowym + przesyłają kasę na opłaty. Zanoszę wszystko do ambasady i po uzyskaniu wizy odbieram.
Robiłem już tak wizy do Białorusi na zaproszenie Białorusina (czyli wystarczy kopia paszportu). Z doświadczenia wiem że najbezpieczniej na 1 paszport max 4 osoby potem mogą się przyczepić.
Przemo a czemu nie przez UA? W Krościenku przekręcisz granice raz dwa. Tak na białoruskiej stracisz ze 4 godziny i na ruskiej cholera wie ile. Niby ciut dalej ale wydaje mi się ze będzie szybciej i ominiesz Moskwę która nie jest zbyt szybka na przelot. Wedle uznania ale gdyby nie było granicy białorusko ruskiej to ta trasa ma sens jak przez granice na trojstyku to ja bym wybrał opcje przez UA.
Przemo a czemu nie przez UA? W Krościenku przekręcisz granice raz dwa.
Pomysł jazdy przez UA jest bardzo sensowny. Jednakże jeśli miejscem startu ma być Warszawa to przejście w Krościenku jest chyba najgorszą opcja z możliwych. W tym wypadku trzeba byłoby gnać na najbardziej wysunięte przejście na południe aby za granicą wrócić w kierunku północnym.
Przy starcie z Warszawy najsensowniej byłoby jechać Lublin --> Chełm --> Kowel --> Kijów. Tak wynika z mapy, natomiast nie wiem jak z jakością dróg po stronie UA. Byłem tam (okolice Chełm - Kowel) w 2016 ostatni raz, ale off'em, więc dróg asfaltowych mało pamiętam.
Do Kijowa przez Kowel i Sarny, orzaz za Kijowem na Charkow zajebiscie.- szeroko i pusto. Przejazd przez Kijow nie wiem czy nie bardziej przepieprzony niz przez zewnetrzne ringi Moskwy.
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
Droga przez Kovel na Kijów bardzo dobra. Leci się szybko. Z tym ze przejście w Chełmie (Berdyszcze) czasochłonne może być. Nas wpuścili ale kolejka była ogromna.
Przejazd przez Kijow nie wiem czy nie bardziej przepieprzony niz przez zewnetrzne ringi Moskwy.
Kijów można podgonić jadąc "dołem": https://goo.gl/maps/TqijAJuJz4N2
Co niestety obraca wniwecz okazję zwiedzenia tego pięknego miasta, a wyjazd jest nastawiony na zwiedzanie. :) Poza tym ten "objazd" nic nie daje w temacie oszczędności czasu. Zajebany permanentnie.
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
Przez Kijów rano przekręcisz szybko. Gorzej jak ruch się zacznie wtedy objazd tez nic nie da ale krugi Moskwy to dramat. Lepiej przez MKAD jechac .
Grzechu2012
23.01.2019, 14:55
jechałem w 2018 przez trójstyk, przejebane przejście graniczne. Ruski Ukraińców trzepią okrutnie, straciliśmy tam prawie 2h tylko dlatego że Ukrainiec przyjechał autem na angielskich blachach. Trzepał go tak że ten aż płakał pod budą. Jedź na Sumy w UA będzie pewnie i szybko przynajmniej na granicach. A sama Białoruś do przeskoczenia w jeden dzień, zajebiste mają drogi.
bukowski
23.01.2019, 17:09
To mi się widzi
http://englishrussia.com/2019/01/13/grand-canyon-no-charyn-canyon-in-kazakstan-30-photos/
Grzechu2012
23.01.2019, 17:22
To mi się widzi
http://englishrussia.com/2019/01/13/grand-canyon-no-charyn-canyon-in-kazakstan-30-photos/
Bardzo fajnie tam jest idealne miejsce na kimanie pod namiotem
800 km dziennie jadąc na wschód to sporo, jednak przy w miarę wczesnym wstawaniu do zrobienia. 650 km dziennie wracając na zachód zrobisz z palcem w nosie, a nawet w okolicy 1000 km.
Na żywo czar ciut pryska. Ale miejsce na biwak spoko.
czy w Kazachstanie nadal trzeba się rejestrować, o ile planujemy tam zostać dluzej niż 5 dni? pamiętam, ze podczas powrotu przez Kazachstan zameldowałem się na granicy 5. dnia o godz. 23:45 :D
może komus przyda się taka informacja - kazachskiej waluty nie da się oficjalnie wymienić na ruble w rosji.... ja miałem szczęście, ze spotkałem kogos, kto regularnie przekracza te granice sluzbowo i wymienil mi hajs....
czy w Kazachstanie nadal trzeba się rejestrować, o ile planujemy tam zostać dluzej niż 5 dni?
My się rejestrowaliśmy w kwiecień/maj 2017, ale policjant, który to robił mówił, że po zniesieniu wiz dla Polaków okres na rejestrację wydłużył się do 15 dni.
Zwróć też uwagę na to w drodze tam, że co 1-2 dni masz zmianę czasu o godzinę = mniej spania. Różnica KZ z PL to 4 godziny o ile dobrze pamiętam. Wstać o 5 żeby wyjechać o 6 luz, ale wstać o 1 żeby wyjechać o 2 to już ciężka sprawa. Organizm nie adaptuje się tak szybko do zmian czasu. Na powrocie oczywiście łatwiej.
przemo77390
24.01.2019, 08:10
Chemik - przeglądałem Twoja relację żeby nie było że nie.
Dzięki wszystkim za porady które są dalej mile widziane.
Kurczę biorąc pod uwagę wasze podpowiedzi to może się tak zdarzyć że przyjdzie jechać znowu przez Ukrainę - mi już trochę zbrzydła ta trasa na Kijów i potem dalej ale czasami widać że jest to siła wyższa.
Także po waszych informacjach jest duże prawdopodobieństwo że obierzemy w pierwszą stronę trasę Polska - Ukraina - Rosja - Kazachstan. Proszę wszystkich zainteresowanych wyjazdem o wypowiedzi w temacie tego przejazdu - za i przeciw.
Powrót: Kazachstan - Rosja - Łotwa - Litwa - Polska - aby było urozmaicenie i może zobaczenie Moskwy co dla niektórych.
My się rejestrowaliśmy w kwiecień/maj 2017, ale policjant, który to robił mówił, że po zniesieniu wiz dla Polaków okres na rejestrację wydłużył się do 15 dni.
jest to wiec informacja pewna i sprawdzona?
w dodatku jeszcze jedno pytanie.... wybaczcie, ale już w ogole nie jestem w temacie..... wiec do Kazachstanu już nie trzeba wiz???? naprawdę o tym nie wiedziałem..... i jak to dalej szlo? do kirgizji nadal nie trzeba? a do tadzykistanu nadal trzeba, zgadza się?
byłem tam ladnych pare lat temu i już nie pamiętam, w ogole stary i glupi się zrobiłem jakiś ostatnio:bow:
Nie trzeba do kaz, uzb i krg. Tjk dalej wizy.
Grzechu2012
24.01.2019, 09:38
Chemik - przeglądałem Twoja relację żeby nie było że nie.
Dzięki wszystkim za porady które są dalej mile widziane.
Kurczę biorąc pod uwagę wasze podpowiedzi to może się tak zdarzyć że przyjdzie jechać znowu przez Ukrainę - mi już trochę zbrzydła ta trasa na Kijów i potem dalej ale czasami widać że jest to siła wyższa.
Także po waszych informacjach jest duże prawdopodobieństwo że obierzemy w pierwszą stronę trasę Polska - Ukraina - Rosja - Kazachstan. Proszę wszystkich zainteresowanych wyjazdem o wypowiedzi w temacie tego przejazdu - za i przeciw.
Powrót: Kazachstan - Rosja - Łotwa - Litwa - Polska - aby było urozmaicenie i może zobaczenie Moskwy co dla niektórych.
Łotwa-Litwa nudy,
przejście graniczne Rosja-Łotwa niby spoko ale po stronie europejskiej straszne chamstwo, nikt nie chciał puścić nas do przodu mimo ulewy.
A jeden kutas z puszki specjalnie poszedł do celnika żeby nas wyjebał na koniec kolejki po tym jak podjechaliśmy pod szlaban. Taka europejska gościnność :mur:
A jeden kutas z puszki specjalnie poszedł do celnika żeby nas wyjebał na koniec kolejki po tym jak podjechaliśmy pod szlaban. Taka europejska gościnność :mur:
Kutasi wszędzie sie znajdą :Sarcastic:
Nie wiem gdzie dokładnie ale Łotwa lub Estonia przy samej trasie tet jest przejście z Rosją. Było puściutkie warto sprawdzić.
Łotwa-Litwa nudy,
przejście graniczne Rosja-Łotwa niby spoko ale po stronie europejskiej straszne chamstwo, nikt nie chciał puścić nas do przodu mimo ulewy.
A jeden kutas z puszki specjalnie poszedł do celnika żeby nas wyjebał na koniec kolejki po tym jak podjechaliśmy pod szlaban. Taka europejska gościnność :mur:
To prawda,potwierdzam! Straszne buce i huje są Łotysze na granicy ŁT-RUS .
Debil Łotysz chciał nawet żebym mu pokazał zieloną kartę :haha2::haha2: a ja mu na to jak Boguś Linda w Krollu do policjanta...."do reki to mogą ci dać":haha2: Rosjanie spoko i z kulturą!
Nie można generalizować. Przejście Łotwa-Rosja w Buraczkach przekraczałem kilka razy i nigdy nie było problemu, nawet ładując się bez czekania w kolejce.
Nie można generalizować. Przejście Łotwa-Rosja w Buraczkach przekraczałem kilka razy i nigdy nie było problemu, nawet ładując się bez czekania w kolejce.
Od czasu kiedy Rosja zakazała bezpośredniego wjazdu z Białorusi na swoje terytorium obywatelom UE to jest teraz niezły sajgon na tej granicy ( Burachki) Bardzo źle wspominam szczególnie Łotyską odprawę!
Z tym przejściem (już po stronie Rosji) mam nietypowe doświadczenie. Na granicy z Mongolią, na rosyjskim przejściu stwierdzili, że nie wjechaliśmy do Rosji, to i nie możemy z niej wyjechać. W systemie nie odnotowano naszego wjazdu, choć dokumenty mieliśmy podbite. Prostowanie całego bałaganu zajęło nam dobre 2 godziny. Ostatecznie cała odprawa (razem z tą po stronie Mongolii) zajęła nam 4h :vis:
przemo77390
25.02.2019, 09:29
Wracając do naszej wyprawy. Co myślicie o tym aby pominąć nudne kilometry i skupić się na tej części gdzie jest najwięcej do zobaczenia?
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2019/2/25/14343203_1.jpg
Dodałem tez od kolegi Igora fajna mapę.
https://www.google.com/maps/d/viewer?mid=1SNdHPIE0gsozGMfjxxKVYyO0o3pY3k8f&shorturl=1&ll=46.47568210009435%2C71.14971125&z=5
Ja bym dołożył Ałtaj kazachski. W sumie to najbardziej żałuję że tam nie pojechaliśmy.
Nic straconego. Wtedy jest powód by myśleć
co w następnym roku...
przemo77390
25.02.2019, 09:47
Trasa w pierwsza stronę:
https://goo.gl/maps/jqKxwomN5KM2
Powrót do domu:
https://goo.gl/maps/VGEWTiC7jFm
Odpuszczamy sobie tak naprawdę Aralsk i Bajkonur i łupanie kilometrów przez step aby zbliżyć się do miejsc gdzie coś można zobaczyć.
560 km dziennie bez rezerwy na usterkę, odpoczynek :dizzy:
Jeśli mogę coś zasugerować, to możecie wybrać taki wariant dojazdowy: https://goo.gl/maps/NtXb5hYnwXr
Spełnia on Wasze założenia - jest szybki. Lecisz wtedy przez cały Kazachstan nowiutkim asfaltem, który jest do bólu prosty. Możesz puścić kierownicę i nie chwytać jej przez 20-30-40 km. Ruch niemalże zerowy. Dzienne przebiegi w granicach 800-1000km nie będą jakoś specjalnie męczące.
Nie mam porównania z zaproponowaną przez Ciebie trasą północną przez rosyjski Omsk, lecz wydaje mi się, że tam przebijasz się przez większą ilość dużych miast, a w dodatku jedziesz przez bardziej "zmotoryzowany" kraj (czyli ruch większy).
To co zaproponowałem to przemieszczania się tranzytowego jest bardzo dobrą opcją.
przemo77390
25.02.2019, 10:10
Jeśli mogę coś zasugerować, to możecie wybrać taki wariant dojazdowy: https://goo.gl/maps/NtXb5hYnwXr
Spełnia on Wasze założenia - jest szybki. Lecisz wtedy przez cały Kazachstan nowiutkim asfaltem, który jest do bólu prosty. Możesz puścić kierownicę i nie chwytać jej przez 20-30-40 km. Ruch niemalże zerowy. Dzienne przebiegi w granicach 800-1000km nie będą jakoś specjalnie męczące.
Nie mam porównania z zaproponowaną przez Ciebie trasą północną przez rosyjski Omsk, lecz wydaje mi się, że tam przebijasz się przez większą ilość dużych miast, a w dodatku jedziesz przez bardziej "zmotoryzowany" kraj (czyli ruch większy).
To co zaproponowałem to przemieszczania się tranzytowego jest bardzo dobrą opcją.
Dzięki chemik.
a ma może ktoś jakiegoś tracka po tym Altaju tak że zobaczyć od strony Kzachskiej Bełuchę?
Znalazłem coś takiego - widoki pikne.
https://hasajacezajace.com/kazachstan-trekking-w-alatau-zailijskim/
przemo77390
25.02.2019, 10:32
Jeśli mogę coś zasugerować, to możecie wybrać taki wariant dojazdowy: https://goo.gl/maps/NtXb5hYnwXr
Spełnia on Wasze założenia - jest szybki. Lecisz wtedy przez cały Kazachstan nowiutkim asfaltem, który jest do bólu prosty. Możesz puścić kierownicę i nie chwytać jej przez 20-30-40 km. Ruch niemalże zerowy. Dzienne przebiegi w granicach 800-1000km nie będą jakoś specjalnie męczące.
Nie mam porównania z zaproponowaną przez Ciebie trasą północną przez rosyjski Omsk, lecz wydaje mi się, że tam przebijasz się przez większą ilość dużych miast, a w dodatku jedziesz przez bardziej "zmotoryzowany" kraj (czyli ruch większy).
To co zaproponowałem to przemieszczania się tranzytowego jest bardzo dobrą opcją.
Interesowałaby nas ta cześć jeśli chodzi o Ałtaj
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2019/2/25/14343595_4.jpg
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2019/2/25/14343598_2.jpg
http://paczos.net/kazachstan-i-kirgistan-2006/
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2019/2/25/14343594_5.jpg
http://kazachstan-blog.pl/b3/Jak-okiem-siegnac
Ja bym jakoś tak poleciał.
https://www.google.com/maps/dir/Astana,+020000,+Kazachstan/Ba%C5%82chasz+100000,+Kazachstan/@47.8399907,73.0826986,5.65z/data=!4m49!4m48!1m40!1m1!1s0x424580c47db54609:0x97 f9148dddb19228!2m2!1d71.4703558!2d51.1605227!3m4!1 m2!1d77.0251999!2d52.3018201!3s0x42f9ca43718f8817: 0xdf47c62a3f41c4f4!3m4!1m2!1d82.400716!2d50.006405 2!3s0x42eb5f1feb97dc11:0x6eaa56dc066f873f!3m4!1m2! 1d84.4689072!2d49.2146276!3s0x42be34cf3e430413:0x4 6ed0e1d5990d631!3m4!1m2!1d84.8175581!2d48.1740083! 3s0x42bdbc72f2f5075b:0x662bc1e5a510899a!3m4!1m2!1d 80.5526893!2d45.8190407!3s0x4284078bc7714127:0x5e7 bf1b6e27bbc54!3m4!1m2!1d79.4567835!2d43.647896!3s0 x387e2170d4f206f9:0x99689cfcb287063f!3m4!1m2!1d76. 8674732!2d43.265768!3s0x38836a2b8698d6c5:0x5d8c1b5 5758d7647!1m5!1m1!1s0x426f8c2f15a3214f:0xd0fd36204 31f335c!2m2!1d74.9809805!2d46.8435126!3e0
przemo77390
25.02.2019, 10:52
Ja bym jakoś tak poleciał.
https://www.google.com/maps/dir/Astana,+020000,+Kazachstan/Ba%C5%82chasz+100000,+Kazachstan/@47.8399907,73.0826986,5.65z/data=!4m49!4m48!1m40!1m1!1s0x424580c47db54609:0x97 f9148dddb19228!2m2!1d71.4703558!2d51.1605227!3m4!1 m2!1d77.0251999!2d52.3018201!3s0x42f9ca43718f8817: 0xdf47c62a3f41c4f4!3m4!1m2!1d82.400716!2d50.006405 2!3s0x42eb5f1feb97dc11:0x6eaa56dc066f873f!3m4!1m2! 1d84.4689072!2d49.2146276!3s0x42be34cf3e430413:0x4 6ed0e1d5990d631!3m4!1m2!1d84.8175581!2d48.1740083! 3s0x42bdbc72f2f5075b:0x662bc1e5a510899a!3m4!1m2!1d 80.5526893!2d45.8190407!3s0x4284078bc7714127:0x5e7 bf1b6e27bbc54!3m4!1m2!1d79.4567835!2d43.647896!3s0 x387e2170d4f206f9:0x99689cfcb287063f!3m4!1m2!1d76. 8674732!2d43.265768!3s0x38836a2b8698d6c5:0x5d8c1b5 5758d7647!1m5!1m1!1s0x426f8c2f15a3214f:0xd0fd36204 31f335c!2m2!1d74.9809805!2d46.8435126!3e0
Dzięki Emek.
To może jeszcze ktoś ma fajna trasę przez góry Tien Shan.
Taką propozycje trasy znalazłem Tien Shan, czyli góry nieba
Ałma-Ata – Batan (wioska oddalona od Ałmaty o 100 km) – Dolina Rzeki Assy – Dolina Ushbulak – Rzeka Kairek – Don-Zhailau – Oy-Zhailau – Batan – Ałma-Ata
Ja bym jakoś tak poleciał.
https://www.google.com/maps/dir/Astana,+020000,+Kazachstan/Ba%C5%82chasz+100000,+Kazachstan/@47.8399907,73.0826986,5.65z/data=!4m49!4m48!1m40!1m1!1s0x424580c47db54609:0x97 f9148dddb19228!2m2!1d71.4703558!2d51.1605227!3m4!1 m2!1d77.0251999!2d52.3018201!3s0x42f9ca43718f8817: 0xdf47c62a3f41c4f4!3m4!1m2!1d82.400716!2d50.006405 2!3s0x42eb5f1feb97dc11:0x6eaa56dc066f873f!3m4!1m2! 1d84.4689072!2d49.2146276!3s0x42be34cf3e430413:0x4 6ed0e1d5990d631!3m4!1m2!1d84.8175581!2d48.1740083! 3s0x42bdbc72f2f5075b:0x662bc1e5a510899a!3m4!1m2!1d 80.5526893!2d45.8190407!3s0x4284078bc7714127:0x5e7 bf1b6e27bbc54!3m4!1m2!1d79.4567835!2d43.647896!3s0 x387e2170d4f206f9:0x99689cfcb287063f!3m4!1m2!1d76. 8674732!2d43.265768!3s0x38836a2b8698d6c5:0x5d8c1b5 5758d7647!1m5!1m1!1s0x426f8c2f15a3214f:0xd0fd36204 31f335c!2m2!1d74.9809805!2d46.8435126!3e0
Ja bym jeszcze koniecznie rozszerzył o Tuskol (nocleg)... widok na czen gri i całe pasmo...dobra miejscówa. Narynkol mozesz już sobie darować. Kanion szarynski jak ci sie uda to najlepiej zjechac na dół motongami (ludzi jak na krupówkach) 10 minut i dalej w droge. A jak już jestes tak blisko to bym rozważył czy nie wpaśc do kirgizji. Przejscie graniczne w okolicach Karkala okresowe otwarte od 1 maja do kiedy nie sprawdzałem.
zaczekaj
25.02.2019, 23:34
Leciałam tak jak chemik pisał, tyle że zaczynając od Uralska i potwierdzam, że droga jest dobra, szybka i nudna. Ruch mały. Jak się chce szybko przelecieć Kazachstan to polecam.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
przemo77390
26.02.2019, 08:15
Leciałam tak jak chemik pisał, tyle że zaczynając od Uralska i potwierdzam, że droga jest dobra, szybka i nudna. Ruch mały. Jak się chce szybko przelecieć Kazachstan to polecam.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
zaczekaj - dzięki.
Ogólnie to wszystkim pomocnym dziękuję.
Ciężki orzech do zgryzienia jak teraz jechać. Z tego co zgłębiłem ostatnio to samego Bajkonuru się nie zobaczy tylko z oddali, do miasta tez się nie wjedzie bo zamknięte (okładałem ostatnio relację gościa co jechał maluchem), wraki statków a Aralsku też już chyba nie ma. dlatego dylemat czy lecąc góra przez Rosję czy walić kilometry przez nudny step - za stepem jedynie przemawia ta droga o której piszecie że dobra autostrada pozwalająca robić kilometry.
Kuca bomba kuca bomba
Jak Twoim celem jest Astana to ja bym nie jechał przez Saratów i Kazachstan tylko górą przez Ufę, Troick i Kustanai. Zresztą wbij sobie w google to zobaczysz jak ci wyznaczy.
Oczywiście wtedy omijasz Aralsk i Bajkonur ale w mojej ocenie jak nie masz zamiaru szwędać się tam jak kolega chemik to nic ciekawego tam z drogi nie zobaczysz.
Do tego przez Rosję żarcie, spanie, paliwo czy szynomontaż masz pod ręką zawsze.
Z tego co zgłębiłem ostatnio to samego Bajkonuru się nie zobaczy tylko z oddali, do miasta tez się nie wjedzie bo zamknięte
Do miasta wejdziesz przez płot. Warto. Dziura w płocie jest tu: https://goo.gl/maps/dbpSpvvYif92
Poczytaj jeszcze raz uważnie moją relację. ;)
Z tego co zgłębiłem ostatnio to samego Bajkonuru się nie zobaczy tylko z oddali
Jak masz dobrą nawigację to możesz jechać stepem dokładnie po granicy kosmodromu. Dookoła wyjdzie jakieś 250km. Niektóre obiekty będziesz widział z odległości kilku kilometrów. Główny kompleks będzie cały czas wyłaniał się gdzieś zza horyzontu.
wraki statków a Aralsku też już chyba nie ma
Nie "chyba", a "na pewno". Nie ma i już. Od kwietnia 2017. Byłem, sprawdziłem.
przemo77390
26.02.2019, 08:52
Leciałam tak jak chemik pisał, tyle że zaczynając od Uralska i potwierdzam, że droga jest dobra, szybka i nudna. Ruch mały. Jak się chce szybko przelecieć Kazachstan to polecam.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Do miasta wejdziesz przez płot. Warto. Dziura w płocie jest tu: https://goo.gl/maps/dbpSpvvYif92
Poczytaj jeszcze raz uważnie moją relację. ;)
Właśnie z tą dziura to chyba bym nie ryzykował - skoro jest to miasto zamknięte to obawiałbym się że można zakończyć wycieczkę jak złapią - a tam obowiązują restrykcje Rosyjskie wiec papier ma znaczenie.
Już w Indiach nauczyłem się że spierdalanko czasami ma zgubny skutek.
przemo77390
26.02.2019, 09:36
Praca z dzisiejszego dnia i może tego wstępnie się trzymajmy. Teraz dodawać co pominąłem:
https://goo.gl/maps/f4DCXxCyxN32
https://goo.gl/maps/39XjDYoKoUq - zjazd z Makanchi na Khrebet Tarbagatay HP
https://goo.gl/maps/zPEZNCAVpnA2
Vladimir P
26.02.2019, 19:39
Google pokazuje że przejazd przez odcinki płatne, jakieś koszty w przybliżeniu ktoś zna?
przemo77390
27.02.2019, 08:18
Planowania szczegółowego ciąg dalszy - prośba o korekty bo wasze doświadczenie ważne. Kilometry to założenia, jak się uda przejechać więcej dane dnia to będzie na plus.
Termin wycieczki 06.07.2019 – 28.07.2019 – 23 dni
06.07.2019 - Sobota - Dzień 1: ok. 800 km ok. 12 godz.
Warszawa (Polska) - Zilupe (Łotwa)
https://goo.gl/maps/3YxuMTYAUCT2
07.07.2019 - Niedziela - Dzień 2: ok. 700 km ok 12 godz. (Granica Łotwa - Rosja)
Zilupe (Łotwa) - Klimowska (Rosja pod Moskwą)
https://goo.gl/maps/5Rx3881QhKM2
08.07.2019 Poniedziałek - Dzień 3: ok. 760 km ok 12 godz.
Klimowska (Rosja pod Moskwą) - Czeboksary (Rosja)
https://goo.gl/maps/CnEJSrb1xrm
09.07.2019 - Wtorek - Dzień 4: ok. 700 km ok 10 godz.
Czeboksary (Rosja) – Ufa (Rosja)
https://goo.gl/maps/CRZ36mGhbeF2
10.07.2019 - Środa - Dzień 5: ok. 700 km ok 11 - 12 godz. (Granica Rosja - Kazachstan)
Ufa (Rosja) – Kustanaj (Kazachstan)
https://goo.gl/maps/fRAHRG522v82
Wykorzystanych 5 dni z 23 – zostaje 18 (5 dni na powrót) – na Kazachstan zostaje 13 dni
Dla mnie jak chodzi o trasę to jak najbardziej realne nawet naciągniesz więcej. Nie powiem ci jak granica ŁT-RUS bo tamtędy nie jechałem. No i to się może zmienić jak Ruscy zaczną remonty robić.
przemo77390
27.02.2019, 11:05
Ciąg dalszy - Trasa przez Kazachstan:
11.07.2019 - Czwartek - Dzień 6: ok. 520 km, ok. 7 godz.
Kustanaj (Kazachstan) - Burabaj (Kazachstan) - najpopularniejszy kurort Kazachstanu. Jezioro, góra, park Narodowy. Jest to malowniczo położone miejsce, z którym wiąże się wiele podań, legend i tajemniczych historii. Znajduje się w obwodzie akmolińskim, na południe od miasta Kokszetau.
https://goo.gl/maps/DwyW2MJfR4w
12.07.2019 - Czwartek - Dzień 7: ok. 300 km, ok. 4 godz.
Burabaj (Kazachstan) - Astana (Kazachstan)
https://goo.gl/maps/C2nEzNcXVTw
13.07.2019 - Piątek - Dzień 8: ok. 650 km, ok. 10 godz.
Astana (Kazachstan) – Balkhash (Kazachstan)
https://goo.gl/maps/3uAg1aje7JA2
14.07.2019 - Sobota - Dzień 9: ok. 720 km, ok. 13 godz.
Balkhash (Kazachstan) - Taraz (Kazachstan)
https://goo.gl/maps/NHUowZdfZcS2
15.07.2019 - Niedziela - Dzień 10: ok. 340 km, ok. 5 godz.
Taraz (Kazachstan) – Turkiestan (Kazachstan)
https://goo.gl/maps/3zJc1n7MzWK2
16.07.2019 - Poniedziałek - Dzień 11: ok. 250 km, ok. 4 godz.
Turkiestan (Kazachstan) - Tonkeris (Kazachstan)
https://goo.gl/maps/uVHNXn59nNS2
17.07.2019 – 18.07.2019 - Poniedziałek - Wtorek- Dzień 12 - 13: ok. 750 km, ok. 12 godz.
Tonkeris (Kazachstan) – Ałmaty (Kazachstan) - Ałtyn Emel (https://www.weekendowi.pl/2018/01/08/park-narodowy-altyn-emel-zwiedzic-grosze-ukryta-perle-kazachstanu/ - Kazachstan) – spanie w parku
https://goo.gl/maps/PsZGwhFcKqC2
19.07.2019 - Środa - Dzień 14: ok. 310 km, ok. 5 godz. – dokładnie nie pokazuje mi trasy do Kolsai Lake (Kazachstan) - Kaindy Lake (Kazachstan)
Ałmaty (Kazachstan) Ałtyn Emel – Kanion Szaryński (Kazachstan) – Kolsai Lake (Kazachstan Saty (Kazachstan)) - Kaindy Lake (Kazachstan)
https://goo.gl/maps/enfM2CmHcTy
20.07.2019 - Czwartek - Dzień 15: ok. 800 km, ok. 15 godz.
Ałtyn Emel (Kazachstan gdzieś z parku) – Makanchi (Kazachstan)
https://goo.gl/maps/neZEkW8Kgxk
21.07.2019 - Piątek - Dzień 16: ok. 750 km, ok. 12 godz.
Makanchi (Kazachstan) – Takyr (Kazachstan)
https://goo.gl/maps/xzyztusnjLJ2
22.07.2019 - Sobota - Dzień 17: ok. 520 km, ok. 8 godz.
Takyr (Kazachstan) – Zyrjanowska (Kazachstan) – Oskemen (Kazachstan)
https://goo.gl/maps/HWMf6azGRiy
23.07.2019 - Niedziela - Dzień 18: ok. 800 km, ok. 12 godz.
Oskemen (Kazachstan) – Cherlak (Rosja)
https://goo.gl/maps/uvhSPZjyNt82
Na powrót do domu pozostaje 5 dni: https://goo.gl/maps/4ukRuJcymcC2
przemo77390
12.04.2019, 08:15
Podbijam temat b chce oszacować ostateczną ilość zadeklarowanych uczestników którzy nie zrezygnują (siła wyższa i sprawy nagłe są wytłumaczeniem).
Pojawiła się możliwość legalnego zakwaterowania i zwiedzenia miasteczka Bajkonur na zasadzie otrzymania przepustki na 5 dni.
Jeżeli jest wola to musimy dokładnie zaplanować pobyt (wiąże się to ze zmiana trasy, czyli spokojnie jak polecimy przez Aralsk to wstrzelimy się w terminy.). wjazd i wyjazd musi odbyć się w ciągu tych 5 dni.
Do uzyskania takiej przepustki trzeba będzie złożyć dokumenty: dowód na motocykl i paszport i informacja gdzie się pracuje i jako kto. Koszt 20 dolarów na osobę.
Dodatkowo 20.07 będzie start statku kosmicznego i istnieje możliwość wycieczki - 3 dni z noclegiem, odwiedzenie wszystkiego związanego z kosmonautyką i oglądanie samego startu - koszt ok. 800 USD od osoby.
Plan trasy na początek jakbyśmy chcieli wejść i zostać na noc w miasteczku Bajkonur.
1 dzień - Sobota: 06.07.2019 Warszawa â Kijów: ok. 800 km
https://goo.gl/maps/vkZVtXyG5Js
2 dzień - Niedziela: 07.07.2019 Kijów (Ukraina) â Biełgorod (Rosja): ok. 500 km
https://goo.gl/maps/s169ENu5cy42
3 dzień - Poniedziałek: 08.07.2019 Biełgorod (Rosja) â Saratów (Rosja): ok. 800 km
https://goo.gl/maps/DZis6EAuozs
4 dzień - Wtorek: 09.07.2019 Saratów (Rosja) - Uralsk(Kazachstan): ok. 500 km
https://goo.gl/maps/xu9eL77QCfr
5 dzień - Środa: 10.07.2019 Uralsk(Kazachstan) â Aktobe, Yrgyz (Kazachstan): ok. 900 km
https://goo.gl/maps/gwvje3VPdxv
6 dzień - Czwartek: 11.07.2019 Aktobe, Yrgyz (Kazachstan) â Bajkonur (Kazachstan) â: ok. 500 km
https://goo.gl/maps/Fn7t45P2BNt
Pozostała część trasy po noclegu z w Bajkonurze:
7 dzień â Piątek: 12.07.2019 Bajkonur (Kazachstan) â Turkiestan(Kazachstan) â: ok. 550 km
https://goo.gl/maps/4rqNJLUC3X82
8 dzień â Sobota: 13.07.2019 Turkiestan (Kazachstan) - Tonkeris (Kazachstan): ok. 250 km
https://goo.gl/maps/FuHpfhnvpa12
9 i 10 dzień- Niedziela i Poniedziałek - 14.07.2019 â 15.07.2019 Tonkeris (Kazachstan) â Ałmaty (Kazachstan) - Ałtyn Emel : ok. 750 km,
https://goo.gl/maps/qymYRyMb1wy
11 dzień- Wtorek - 16.07.2019 Ałtyn Emel (Kazachstan) - Balkhas (Kazachstan): ok. 650 km
https://goo.gl/maps/tfZg77vLmkE2
i tu pojawia się problem bo jak pojedzie się wzdłuż jeziora to trzeba potem jeden dzień się cofać aby dotrzeć do Ałmaty. To jest jeden dzień jazdy ta samą drogą.
12 dzień- Środa - 17.07.2019 Balkhas (Kazachstan) -Ałmaty (Kazachstan) - : ok. 650 km
https://goo.gl/maps/in6CKqkDaWR2
13 dzień- Czwartek - 18.07.2019 Ałmaty (Kazachstan) Ałtyn Emel â Kanion Szaryński (Kazachstan) â Kolsai Lake (Kazachstan Saty (Kazachstan)) - Kaindy Lake (Kazachstan) - : ok. 310 km
https://goo.gl/maps/Q6Yamu7bA9T2
14 dzień- Piątek - 19.07.2019 Ałtyn Emel (Kazachstan gdzieś z parku) â Makanchi (Kazachstan)- ok. 800 km
https://goo.gl/maps/PwgKc27mUoL2
15 dzień - Sobota - 20.07.2019 Makanchi (Kazachstan) â Takyr (Kazachstan) â ok. 750 km
https://goo.gl/maps/yL4kixK1Drj
16 dzień - Niedziela â 21.07.2019 Takyr (Kazachstan) â Zyrjanowska (Kazachstan) â Oskemen (Kazachstan) â ok. 520 km
https://goo.gl/maps/pM34eey7ULR2
17 dzień - Poniedziałek â 22.07.2019 Oskemen (Kazachstan) â Cherlak (Rosja) â ok. 800 km
https://goo.gl/maps/6G1RSEDbdtT2
18 dzień - Wtorek â 23.07.2019 â Cherlak (Rosja) Kurgan (Rosja)â ok. 850 km
https://goo.gl/maps/w2FWETpkWNn
19 dzień - Środa â 23.07.2019 âKurgan (Rosja)â Ufa (Rosja): ok. 700 km
https://goo.gl/maps/s7Xo1BVmoqq
20 dzień - Czwartek â 24.07.2019 âUfa (Rosja) - Kazań (Rosja)â: ok. 550 km
https://goo.gl/maps/gvGmKS3j8tC2
21 dzień - Piątek â 25.07.2019 Kazań (Rosja)â Moskwa (Rosja) -: ok. 850 km
https://goo.gl/maps/RVJkCdvyz1r
22 dzień - Sobota â 26.07.2019 Moskwa (Rosja) Rzeżyca (Łotwa) â ok. 700 km
https://goo.gl/maps/dqtQ2yCXCZG2
23 dzień - Niedziela â 27.07.2019 Rzeżyca (Łotwa) - Warszawa (Polska)â ok. 750 km
https://goo.gl/maps/T7tzETRwrot
Muszę mieć jak najszybciej dokładną ilość chętnych (powiedzmy do końca następnego tygodnia) aby to formalnie ogarnąć.
My startujemy 16 czerwca. +/- 1 miesiąc. Może na powrocie gdzieś się trafimy.
"Seba a gdzie Ty znowu jedziesz ? albo inaczej na ile jedziesz i gdzie "
RobertB w 2017r. zaplanował Ałtaj, właśnie na ten, 2019 rok. Trochę mnie to rozbawiło, iż z takim wyprzedzeniem, jednak czas tak zapierdziela, że do wyjazdu zostało niecałe 1,5 miesiąca. Ogólnie chcemy polatać po zaproponowanych w tym wątku miejscach i (to jeszcze do ustalenia) ponownie odwiedzić Wierszynę i Bajkał, lub pojeździć po Kirgistanie. Czas ok 30 dni. Jedziesz z nami ?? :)
przemo77390
06.05.2019, 16:22
Z racji tego ze to juz czas do konca tygodnia zamykam ostateczna liste chetnych:
Przemo +1 - BMW
Robert - YAMAHA
Peter78 - BMW
Lecąc na wschód przez Ukrainę, które przejście graniczne z Rosją polecicie? Jak najbardziej na południe. Chodzi mi po głowie Kaukaz.
Na południe to za daleko nie wyskoczysz. My 1 czerwca lecimy i będziemy atakować Нехотеевка.
https://www.google.com/maps/place/50%C2%B020'07.9%22N+36%C2%B016'57.6%22E/@50.3355204,36.2804833,17z/data=!3m1!4b1!4m14!1m7!3m6!1s0x41290220fc73a461:0x db74f6366b836c28!2sSumy,+Obw%C3%B3d+sumski,+Ukrain a,+40000!3b1!8m2!3d50.9077!4d34.7981!3m5!1s0x0:0x0 !7e2!8m2!3d50.335517!4d36.2826717
2 lata temu jechałem tamtędy chyba ze 4 razy :D. Zależy od nasilenia ruchu, w weekendy sporo więcej narodu ale przejście jest spore. Chyba chemik leciał przez Sumy i tam im trochę zeszło.
No właśnie. Sporo nudnej drogi do nadrobienia.
Nie tak sporo. Biełgorod omija się fajnym łukiem lecąc na Rossosz. Do M4 lecisz wsiami ale drogi dobre. Tylko się nie pchaj na Woroneż bo tam kupę czasu stracisz.
Tędy Panie leciałem.
https://www.google.com/maps/dir/Millerowo+%D0%9C%D0%B8%D0%BB%D0%BB%D0%B5%D1%80%D0% BE%D0%B2%D0%BE/50.344885,36.293336/@50.1864779,36.6003355,9.67z/data=!4m14!4m13!1m10!1m1!1s0x411ee3aa865e9805:0x33 cce3efc853ac80!2m2!1d40.4050284!2d48.9182677!3m4!1 m2!1d37.4036608!2d50.535932!3s0x4126848fed9f3207:0 x6b3252f3121ccba3!1m0!3e0
przemo77390
16.05.2019, 07:37
Zachęcam może ktoś się jeszcze jednak zdecyduje. Wyjazd nie jest traktowany za wszelka cenę a po prostu uda się zrealizować to super nie to tez wstydu nie będzie - ja do tego tak podchodzę. Warto podejmować wyzwania niż się zastanawiać a może ............ Szczególnie zachęcam do wyjazdu z plecaczkiem będzie raźniej bo ja z takowym jadę
W związku z poniższymi założeniami wydaje mi się że wizy rosyjski powinniśmy mieć wg. poniższych założeń:
Wiza 1 wyjazdu: Od 07.07.2019
Wiza2 wyjazdu: Co prawda do Rosji wjeżdżamy zgodnie z założeniami dopiero 22-23.07.2019 ale dla bezpieczeństwa wziąłbym wizy od 20.07.2019 - ona jest wydawana na 30 dni od deklarowanej daty wjazdu. To że wjedzie się później nie ma znaczenia z tego co kojarzę tzn. nie trzeba się sztywno trzymać terminu wjazdu a jedynie nie można wjechać wcześniej niż zadeklarowana data. Jeśli się mylę to mnie niech ktoś poprawi.
Wklejam jeszcze raz Plan Trasy - który jeszcze możemy modyfikować:
Termin wycieczki 06.07.2019 â 28.07.2019 â 23 dni
Dojazd do Kazachstanu
06.07.2019 - Sobota - Dzień 1: ok. 800 km ok. 12 godz.
Warszawa (Polska) - Zilupe (Łotwa)
https://goo.gl/maps/3YxuMTYAUCT2
07.07.2019 - Niedziela - Dzień 2: ok. 700 km ok 12 godz. (Granica Łotwa - Rosja)
Zilupe (Łotwa) - Klimowska (Rosja pod Moskwą)
https://goo.gl/maps/5Rx3881QhKM2
08.07.2019 Poniedziałek - Dzień 3: ok. 760 km ok 12 godz.
Klimowska (Rosja pod Moskwą) - Czeboksary (Rosja)
https://goo.gl/maps/CnEJSrb1xrm
09.07.2019 - Wtorek - Dzień 4: ok. 700 km ok 10 godz.
Czeboksary (Rosja) â Ufa (Rosja)
https://goo.gl/maps/CRZ36mGhbeF2
10.07.2019 - Środa - Dzień 5: ok. 700 km ok 11 - 12 godz. (Granica Rosja - Kazachstan)
Ufa (Rosja) â Kustanaj (Kazachstan)
https://goo.gl/maps/fRAHRG522v82
Wykorzystanych 5 dni z 23 â zostaje 18 (5 dni na powrót) â na Kazachstan zostaje 13 dni
Trasa Kazachstan:
11.07.2019 - Czwartek - Dzień 6: ok. 520 km, ok. 7 godz.
Kustanaj (Kazachstan) - Burabaj (Kazachstan) - najpopularniejszy kurort Kazachstanu. Jezioro, góra, park Narodowy. Jest to malowniczo położone miejsce, z którym wiąże się wiele podań, legend i tajemniczych historii. Znajduje się w obwodzie akmolińskim, na południe od miasta Kokszetau.
https://goo.gl/maps/DwyW2MJfR4w
12.07.2019 - Czwartek - Dzień 7: ok. 300 km, ok. 4 godz.
Burabaj (Kazachstan) - Astana (Kazachstan)
https://goo.gl/maps/C2nEzNcXVTw
13.07.2019 - Piątek - Dzień 8: ok. 650 km, ok. 10 godz.
Astana (Kazachstan) â Balkhash (Kazachstan)
https://goo.gl/maps/3uAg1aje7JA2
14.07.2019 - Sobota - Dzień 9: ok. 720 km, ok. 13 godz.
Balkhash (Kazachstan) - Taraz (Kazachstan)
https://goo.gl/maps/NHUowZdfZcS2
15.07.2019 - Niedziela - Dzień 10: ok. 340 km, ok. 5 godz.
Taraz (Kazachstan) â Turkiestan (Kazachstan)
https://goo.gl/maps/3zJc1n7MzWK2
16.07.2019 - Poniedziałek - Dzień 11: ok. 250 km, ok. 4 godz.
Turkiestan (Kazachstan) - Tonkeris (Kazachstan)
https://goo.gl/maps/uVHNXn59nNS2
17.07.2019 â 18.07.2019 - Poniedziałek - Wtorek- Dzień 12 - 13: ok. 750 km, ok. 12 godz.
Tonkeris (Kazachstan) â Ałmaty (Kazachstan) - Ałtyn Emel (https://www.weekendowi.pl/2018/01/08/park-narodowy-altyn-emel-zwiedzic-grosze-ukryta-perle-kazachstanu/ - Kazachstan) â spanie w parku
https://goo.gl/maps/PsZGwhFcKqC2
19.07.2019 - Środa - Dzień 14: ok. 310 km, ok. 5 godz. â dokładnie nie pokazuje mi trasy do Kolsai Lake (Kazachstan) - Kaindy Lake (Kazachstan)
Ałmaty (Kazachstan) Ałtyn Emel â Kanion Szaryński (Kazachstan) â Kolsai Lake (Kazachstan Saty (Kazachstan)) - Kaindy Lake (Kazachstan)
https://goo.gl/maps/enfM2CmHcTy
20.07.2019 - Czwartek - Dzień 15: ok. 800 km, ok. 15 godz.
Ałtyn Emel (Kazachstan gdzieś z parku) â Makanchi (Kazachstan)
https://goo.gl/maps/neZEkW8Kgxk
21.07.2019 - Piątek - Dzień 16: ok. 750 km, ok. 12 godz.
Makanchi (Kazachstan) â Takyr (Kazachstan)
https://goo.gl/maps/xzyztusnjLJ2
22.07.2019 - Sobota - Dzień 17: ok. 520 km, ok. 8 godz.
Takyr (Kazachstan) â Zyrjanowska (Kazachstan) â Oskemen (Kazachstan)
https://goo.gl/maps/HWMf6azGRiy
23.07.2019 - Niedziela - Dzień 18: ok. 800 km, ok. 12 godz.
Oskemen (Kazachstan) â Cherlak (Rosja)
https://goo.gl/maps/uvhSPZjyNt82
Powrót do domu:
24.07.2019 â 28.07.2019 â 5 dni 4300 km ok. 55 godz.
Powrót do domu 5 dni:
Cherlak (Rosja) â Warszawa (Polska)
https://goo.gl/maps/4ukRuJcymcC2
Macie jakąś wiedzę na temat kupna w Kazachstanie karty GSM z internetem ?
Kupowałem bez problemu bee coś tam. Uwaga ! Dać lokalesom aby uruchomili. Im zajęło 45 min. Ja bym w życiu nie ogarnął.
przemo77390
24.06.2019, 22:36
Nieublagalnie zbliza sie termin wyjazdu:
Jesli mozecie przypomnijcie mi kilka spraw:
1. Ubezpieczenie , cos kiedys bylo na forum ze zaraz za granica trzeba wykupic ichniejsze - jaki koszt na miejscu zeby nie przeplacic
2. Cena paliwa zeby nie przeplacac
3. Rozsadna cena za nocleg
A za co chcesz pzelacacskoro paliwo w Kazachstanie kupujesz na stacjach benzynowych, na ktorych mozliwosci targowania masz tamie jak u nas na orlenie? A jak bedziesz w czarnej dupie szukal benzyny, to i tak zaplacisz tyle ile sobie zazyczą, a nie rozpisywal konkurs ofert.😁
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
1. Ubezpieczenie , cos kiedys bylo na forum ze zaraz za granica trzeba wykupic ichniejsze - jaki koszt na miejscu zeby nie przeplacic
Już nie trzeba. Zielona Karta wystarczy.
2. Cena paliwa zeby nie przeplacac
Śmiesznie tania. Tak śmiesznie, że już nie pamiętam - wychodzi coś ponad złotówkę za litr bezołowiowej 92.
przemo77390
25.06.2019, 07:28
Już nie trzeba. Zielona Karta wystarczy.
Śmiesznie tania. Tak śmiesznie, że już nie pamiętam - wychodzi coś ponad złotówkę za litr bezołowiowej 92. - Poważnie to wychodzi dużo dużo taniej niż w Rosji.
Dzięki Chemiku za treściwa odpowiedź.
Odnalazłem post Emka w którym pisze "Mam zeszłoroczną strachowkę na 30 dni. Koszt za NAT 5319 Tenge, chłopaki za Viadro i Teresę płacili podobnie. W zeszłym roku 100$ to było ok 34000 Tenge więc te 40$ za moto to zdecydowanie za dużo. Za 3 motocykle to adekwatna cena."
Chemik odgrzebałem też Twojego posta w którym piszesz "Kwiecień/maj 2017 - żadnego ubezpieczenie nie kazali wykupywać. Wystarczyła zielona karta. Ale to było już po zniesieniu wiz dla Polaków, więc może dlatego (np. obowiązek meldunkowy też się wtedy zmienił na korzyść)." - czyli potwierdzasz strachowki nie trzeba.
Jaki jest kurs wymiany waluty taki czarnorynkowy - gdzie najlepiej wymienić kasę?
Jeszcze bym zapomniał jaką kartę SIM polecacie?
Przemo, "strachowkę" możesz wykupić, natomiast nie jest ona obowiązkowa.
Kurs tenge waha się od 34000 do 36000 za 100$. Kasę wymienisz w bankach, w kantorach i u bab na każdym targowisku.
Oprócz tego, co przeczytałeś to byłem w Kazachstanie w maju tego roku, dwa razy. ;)
przemo77390
25.06.2019, 08:01
Już nie trzeba. Zielona Karta wystarczy.
Śmiesznie tania. Tak śmiesznie, że już nie pamiętam - wychodzi coś ponad złotówkę za litr bezołowiowej 92.
Przemo, "strachowkę" możesz wykupić, natomiast nie jest ona obowiązkowa.
Kurs tenge waha się od 34000 do 36000 za 100$. Kasę wymienisz w bankach, w kantorach i u bab na każdym targowisku.
Oprócz tego, co przeczytałeś to byłem w Kazachstanie w maju tego roku, dwa razy. ;)
Pozazdrościć. Czyli jak nie obowiązkowa to nie ma sensu jej kupować. Wrzuć jakieś info (może być na priv.) może coś się zmieniło od Twoich wcześniejszych informacji. Może coś na plus - cos na minus. co byś polecił z kolejnej perspektywy majowej 2019 - Jeszcze jest czas na jakieś zmiany :)
Już nie trzeba. Zielona Karta wystarczy.
Chemik proszę ja Ciebie. Nie siej dezinformacji odnośnie braku kazachskiego ubezpieczenia:confused:.
Nie pierwszy raz tutaj to robisz:Thumbs_Down:.
Chemik proszę ja Ciebie. Nie siej dezinformacji odnośnie braku kazachskiego ubezpieczenia:confused:.
Nie pierwszy raz tutaj to robisz:Thumbs_Down:.
Byłem trzykrotnie.
Jeśli masz inne info wskaż źródło.
Byłem raz. Nominalnie dwa (droga do i z Kirgistanu)
W Ub.r na przedmieściu Ałmaty oprózniałem centralny kufer aby okazać ten dokument. Nie było opcji.
Kilkadziesiąt złotych nie stanowi tym bardziej, ze różnie bywa. Wjazd w Troisk.
Żródło: Obejrzyj swoją Zieloną Kartę:Sarcastic: jak znajdziesz Kazachstan to daj znać. Na moich wystawianych w ub.r nie było.
Obowiązkowe ubezpieczenie komunikacyjne można wykupić na większości drogowych przejść granicznych. Ubezpieczenie zdrowotne nie jest wymagane, jednak z uwagi na relatywnie wysokie koszty leczenia zaleca się wykupienie stosownych ubezpieczeń pokrywających koszty leczenia, hospitalizacji i transportu medycznego.
https://www.gov.pl/web/dyplomacja/kazachstan
... Obejrzyj swoją Zieloną Kartę:Sarcastic: jak znajdziesz Kazachstan to daj znać. Na moich wystawianych w ub.r nie było.
Luti ma zdaje się rację, co do ZK. źródło https://www.pbuk.pl/system-zielonej-karty/mapa-systemu
Dobra, wiem skąd zamieszanie.
W Kazachstanie trzeba mieć ubezpieczenie drogowe. Nie musi być kazachskie. Zielona Karta nie obejmuje Kazachstanu, ale Kazachowie o tym nie wiedzą, więc ZK wystarcza w przypadku kontroli. Gorzej jak będzie BUM, wtedy bez ubezpieczenia będzie na 99% problem, jak wszędzie.
Natomiast zamiast kazachskiej strahovki można śmiało wykupić ubezpieczenie graniczne już w Polsce obejmujące Kazachstan. Można też wykupić takie ubezpieczenie w dowolnym innym państwie regionu, niekoniecznie na granicy kazachskiej.
Teraz jest chyba jasność w temacie.
przemo77390
25.06.2019, 12:00
Dobra, wiem skąd zamieszanie.
W Kazachstanie trzeba mieć ubezpieczenie drogowe. Nie musi być kazachskie. Zielona Karta nie obejmuje Kazachstanu, ale Kazachowie o tym nie wiedzą, więc ZK wystarcza w przypadku kontroli. Gorzej jak będzie BUM, wtedy bez ubezpieczenia będzie na 99% problem, jak wszędzie.
Natomiast zamiast kazachskiej strahovki można śmiało wykupić ubezpieczenie graniczne już w Polsce obejmujące Kazachstan. Można też wykupić takie ubezpieczenie w dowolnym innym państwie regionu, niekoniecznie na granicy kazachskiej.
Teraz jest chyba jasność w temacie.
Kupował ktoś to ubezpieczenie graniczne w Polsce na Kazachstan - ile kosztuje?
Onufry22
25.06.2019, 12:38
Według mnie nic takiego nie wykupicie w Polsce, ale chętnie porozmawiam z osobami, którym jednak udało się kupić:)
Wg mojej skromnej wiedzy , tez nie:) Za to dwa razy milicjaniery kazachskie mnie o ichnią strachowkę pytali.:)
Ps. Zielonej karty oglądać nie chcieli.:)
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
przemo77390
25.06.2019, 14:03
Dobra już wiem że strachowkę trzeba kupić - dobrze że temat się rozwinął.
Może ktoś zna jakieś fajne miejsce na nocleg (Pensjonat, Motel) koło przejścia granicznego Buraczki na Łotwie - żeby było jakieś smaczne jadło i piwko w niewygórowanej cenie, tak na pierwszy nocleg.
Grzebałem w bookingu i nic nie ma - klepnąłem tak dla spokojności w miejscowości Rzeżyca ok. 65 km od granicy.
Dobra już wiem że strachowkę trzeba kupić - dobrze że temat się rozwinął.
Może ktoś zna jakieś fajne miejsce na nocleg (Pensjonat, Motel) koło przejścia granicznego Buraczki na Łotwie - żeby było jakieś smaczne jadło i piwko w niewygórowanej cenie, tak na pierwszy nocleg.
Grzebałem w bookingu i nic nie ma - klepnąłem tak dla spokojności w miejscowości Rzeżyca ok. 65 km od granicy.
Tylko sobie weź "ładne" dolary, jak masz pogięty, popisany albo naderwany banknot (nawet niewielkie przerwanie w połowie) to nie bardzo chcą wymieniać, nawet w banku.... 100 dolców to oglądali w banku jakby od tego miało zależeć ich życie.
przemo77390
27.06.2019, 14:16
Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi.
Które jest lepsze na Łotwie: Buraczki czy ĐŁĐąŃНинка
Czy to przejście Rosja - Kazachstan działa bez problemu?
przemo77390
05.07.2019, 22:40
Jutro start. Krowka zapakowana na 2 osoby.
Koledzy wczoraj wrócili z Kazachstanu.
Przygotujcie się na upały.
Zawsze jednak możecie trochę schłodzić się w Kirgistanie . Oni tak zrobili.
Szerokiej drogi :at:
Przemo, stary coś Ty tam zapakował 😁. Powodzenia i daj cynę jak poszło z Почта России.
przemo77390
07.07.2019, 19:21
Od jutra bede namierzal i atakowal poczte.
Sakwy maja po 45 litrow i dedykowane na wyjazd dwuosobowy i tak sie spakowalismy z kobita. Dodatkowo weszly spiwory, materace, namiot - na zywo troche mniejsze :)
Dzis 7 godzin na granicy po stronie Rosyjskiej. Pomimo omijana kolejek ze 3 gdziny doslownie nie dzialo sie nic , nikt sie nie przesunal nawet o centymetr - masakra.
Potem jazda caly czas w deszczu. Plan sie rypnal o 300 km wykonania.
Lipa. Trzymajta się i szerokości.
I dlatego najlepszy plan to brak planu. Zwlaszcza zbyt precyzyjnego/optymistycznego/napietego.Nie stresujesz się niepotrzebnie. To nie korpo😁
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
przemo77390
09.07.2019, 19:28
Jedziemy dalej - deszcz napierdziela kazdemu rowno ale ile mozna.
Być może jeszcze zatęsknisz za deszczykiem :rolleyes:
przemo77390
13.07.2019, 17:18
Heja wszystkim,
Narazie to step step i step. Zle wjechalismy (pomylilismy drogi) i nie tym przejsciem. Wjechalismy do Aktobe a stamtad przez Aralsk do Turkiestanu. Step step i 45 stopni. Jest zajebiscie :)
Szczesliwiec jednak albo i nie nawet na stepoe znajdzie dziure :)
przemo77390
23.07.2019, 20:58
Dzis w Kazaniu. Konczy sie przednia opona co martwi.
przemo77390
25.07.2019, 08:26
Od wczoraj w Moskwie. Miasto zakorkowane - widzielismy przejazd jakies szyszki. Pan Policjant mowil ze troche nizej niz Putin.
Dzis Budziem smatric kransa ploszczadz.
Jak bylem maly to pomiszkiwalem troche w Moskwie - zajadalem sie cukierkami Miszka Kosalapa. Wczoraj po wielu wielu latach w sklepie odnalazlem je ponownie - lza w oku.
przemo77390
28.07.2019, 17:00
Wycieczka zakonczona pozegnalna wodeczka i rybka w Augustowie i zdneciem z Beata z Albatrosa - juz w domu
Bomba ! Czekam na relacje ! Plan wykonany ??
Mam pytanie czy w Kazachstanie droga z ATYRAU A27 do KANDYAGASZ i następnie A26 to droga asfaltowa ?
przemo77390
30.07.2019, 12:35
Mam pytanie czy w Kazachstanie droga z ATYRAU A27 do KANDYAGASZ i następnie A26 to droga asfaltowa ?
Poka to na mapie.
Jak by ktoś jechał to strachowka w Kazachstanie jest uzależniona od rocznika motocykla.
Ja za rocznik 2007 zapłaciłem 750 rubli. Można płacić w dolarach, rublach, EUR, tenge
Mam pytanie czy w Kazachstanie droga z ATYRAU A27 do KANDYAGASZ i następnie A26 to droga asfaltowa ?
https://www.dangerousroads.org/asia/kazakhstan/6144-a27.html
Google pokazuje trasę dłuższą o 200 km a szybszą o godzinę ale to może nie być miarodajne bo drogi tam robią ale czy akurat ta została poprawiona nie wiem. Yandex pokazuje że tą trasę palniesz w 6 godzin, google, że w 11. Jak jest wyrypa to więcej niż 5-6 dych nie pogonisz. Przemo leciał górą przez Rosję a nie tamtędy.
https://goo.gl/maps/t3haeqqvVDahgyRQ8
Myślę by jechać tak . Chcę jeszcze zobaczyć Wołgograd.
Ubezpieczenie to wiem :Thumbs_Up:
Lepiej ci będzie lecieć przez Saratów, Uralsk i Aktobe. Trasa sprawdzona i pewna. Plotki głoszą że ta trasa była w remoncie bo lepiej było lecieć wzdłuż niej niż po niej tylko tam piachy. Jak jest obecnie to najlepiej zapytać kazachskich motocyklistów. Mają kilka klubów .
Lepiej ci będzie lecieć przez Saratów, Uralsk i Aktobe. Trasa sprawdzona i pewna. Plotki głoszą że ta trasa była w remoncie bo lepiej było lecieć wzdłuż niej niż po niej tylko tam piachy.
Nie plotki. Najgorszy był odcinek między Uralskiem, a granicą. W maju 2019 już był wyremontowany - wracaliśmy stamtąd z Kirgistanu.
W ogóle na tej trasie (granica --> Uralsk --> Aktobe --> Aralsk) wiele się zmieniło. Byłem tam w kwietniu 2017 i maju 2019. Zwiększyło się pokrycie stacji benzynowych, więc nie ma już strachu o paliwo. Nowe stacje są takie "europejskie", czyli kilka dystrybutorów, płatność kartą, do tego jakiś przystacyjny sklepik i przystacyjna knajpka.
Te "plotki" odnosiły się do trasy Atyrau - Kandyagasz.
przemo77390
31.07.2019, 11:16
My przez pomyłkę wjechaliśmy tak jak nie chcieliśmy i dzięki temu pojechaliśmy trasą:
Aktobe - Aralsk - Turkiestan - Ałmaty
Trasa Aktobe - Turkiestan dobra choć bez parunastu litrów wody ciężko ją przejechać - dookoła wspaniały step. Od Aralska do Turkiestanu mieliśmy odcinki po 47 stopni (pewnie przy asfalcie jeszcze więcej). Stacje można znaleźć choć trzeba uważać i tankować najlepiej co 200 km jak ktoś ma mały zbiornik - raz nam się zdążyło że koledze o mały włos by zabrakło wachy - gra szła o jakieś 10-20 kilomtrów.
Jadę sam więc zmieniam plan i jadę na SARATÓW.Możecie polecić jakiś fajny hotel na Bajkonurze i w Aralsku ?
przemo77390
02.08.2019, 09:38
Jadę sam więc zmieniam plan i jadę na SARATÓW.Możecie polecić jakiś fajny hotel na Bajkonurze i w Aralsku ?
Do samego Bajkonuru bez przepustki nie wjedziesz ale są tam przed wjazdem jakieś budynki - być może jest tam i Hotel.
W Aralsku bez problemu znajdziesz - my spalimy w fajnym Hotelu (tam jest sala balowa) na przedmieściach, trzeba trochę ze 2 może 3 kilometry dybać do centrum ĐĐľŃŃон ŃаŃаКŃ, гОŃŃиниŃа, https://www.booking.com/hotel/kz/kieruien-saraiy-ghostinitsa.pl.html?aid=376384;label=Booking-PL-GokG1qZQBGAqiSCE_k2kpgS267754534274%3Apl%3Ata%3Ap1 %3Ap22.523.000%3Aac%3Aap1t1%3Aneg%3Afi%3Atikwd-65526620%3Alp9061063%3Ali%3Adec%3Adm;sid=723a01a01 cb347d5a273535cafadfe5a;all_sr_blocks=304478402_12 9920886_0_0_0;checkin=2019-08-03;checkout=2019-08-04;dest_id=-2334231;dest_type=city;dist=0;group_adults=2;hapos =1;highlighted_blocks=304478402_129920886_0_0_0;hp os=1;room1=A%2CA;sb_price_type=total;sr_order=popu larity;srepoch=1564731534;srpvid=2b7f35c753ee0012; type=total;ucfs=1&#hotelTmpl - warunki pierwsza klasa.
Jadę sam więc zmieniam plan i jadę na SARATÓW.Możecie polecić jakiś fajny hotel na Bajkonurze i w Aralsku ?
Mnie osobiście w Kazachstanie podobają się najbardziej takie hotele :
https://lh3.googleusercontent.com/bIMBf_9DUEN3Rf9xhrcbrPIGKD0VzrHURL8rOOFtYOtTTz9fBO YZ_f-9xtwb5EZXZ3F-R52WkOWADreH_qxaNPPBFOJgop4O9z3XQxa-Cfu2N5Tk9JPmonPOicMIG7JiqVSDypnXZeBBq129cuP15gYd6_ QycLceRxQrdQ0-aBTSP2ygmnJl0ZRzJAKPILU-P6w76gIRlksXGbTT7NzU45RC0TlJitvtax6hcE-qB-Q_eIKLPeGsvaEjJWRUYDJmYchYTJB9MnTlLVC1rZtV9xDCIHX4 Um5ktV1BIp_nFcR6FC1Z702TzuxmTEBnprY_DvCWFQoWNiv8n0-g6f_Y_Hivlr0Lm2igyrvp_zG3UFR_rNAVXWSnIz3DVqM0hgQN9 ur8zPurm6BbNFQOlYadEvlk5IUgPvlMFGOKqeBv1ZUZ4BDsuBD 0EWBNrKz8BJyqNnKIz8ZZ6eTIW9QqK_dp4jvYCOju3Z81Xaplz r4oLyoHwi11G4Gz9ilpf3-kjK1ktJlckuBhqQntJkU5cer2Q6bvVWh3rHcQKXAmT3aLehsPF _j8R46huttisLXB3uySVzYxq-nISufGnh4xb4SbNCz-7b_9iKjIqG-r46k9YNFSHfv6hTh9YCGxErXSgP_HYgoNipm94bIeCpT2Skqfv 849faW9LKb4KlyYi9CgXPJcJJy-Lt3a8a0U8V5AYbKAoP2_RvYGNprE91SuJAf37EP1=w1230-h689-no
i tylko takie bym polecał. Do tego bonusy w postaci darmowego ZOO:
https://lh3.googleusercontent.com/Uq3JWyhryY-G-1DK6p2vGbshxxDeCbqU-7No3toMk9ZDM5r6GI6pr6Wj1HrmwbJRiiSGZcpTY1HRrdEmvAp 5ajSjJkXGvXeiNkyk_IDZb0yy2treb7Z9_cn-vLZaXRox4xiH0qsV_2S1w8YPydHj0IDEc_vk_Iw-nqnJ3rO5_jpwtwmbwq1LWlE_Hi0kkrDo2c22Y4SFA8bcV9-UeIWRoNbyxpOkB8kuzc2OZPOqrEWScWBMorJB7YlbDIyTJ0l-zyrKxyFZNu4oBP5cI6n2Qo2Mszg0Bf4S-HD_fqDK4AufoYxpfwyE_k4opPBZxJZlbN_6DzBXK1WmXjLgl_b Ls2O7TIFl260vk5zmkWxv9BbTa_83-vL65eCIZH4J2rczPSFohVub6DirSkIkh3obY34Uawg6rmI0z7G WlbWXoTFGI_5yGFjUCSBOVvN0hiM86Gjb-zp5M3_rFjTaIApWr-bYy8ZYkN8L4mVQ-i97UMQhKaTfSrw85VWnFXAX9PAKbFf5XL89u_16A6O88TGnwnX kYfh8AOe4z2OPzvjdHdgEK9OuqfbdiwXNhJvLgoJnB9qQQeQyx lRjK4vLV_8HVMtzUcmfDfKjE7L0A_4E4VFSGqTgtZ828SLHhT_ YxkSKETxJ83OzDjhu00jK-EuTRHOQdNtPHt2-pzIFpBrrCd5bSB1kp7pXJtki0nIUjJY7tlSuURI-YA0SWzBhi1ddIJp8=w1225-h689-no
pozdrawiam trolik
Trolik - pierwsze zdjęcie chciałbym zobaczyć w kalendarzu pod hasłem SIERPIEŃ :D
Lucky Luke
02.08.2019, 17:25
Trolik - pierwsze zdjęcie chciałbym zobaczyć w kalendarzu pod hasłem SIERPIEŃ :D
Chyba w kalendarzu bmw :dizzy::vis::D
Ostatnie pytanie jak ze stacjami paliwowymi?
Ostatnie pytanie jak ze stacjami paliwowymi?
Między Saratowem a Aralskiem do wyboru do koloru. Dużo nowych na modlę naszych Orlenów i BP (zwłaszcza po stronie Kazachskiej)czyli klima, normalny kibel wi-fi i jedzenie. Są nawet te podgrzewacze do parówek z hotdogow ale nie widzialem żeby gdzieś działały. Byłem rok temu
Stacje paliwowe jak u nas, ale kibelki na tych stacjach....jak w Kazachstanie:-)
Stacje paliwowe jak u nas, ale kibelki na tych stacjach....jak w Kazachstanie:-)
Ja tam korzystałem z porcelany. Grunt to szybko wejść na stacje zanim zdążą zamknąć twierdząc że nie ma wody :haha2:
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.