View Full Version : Regulacja zaworów
madafakinges
30.08.2018, 10:09
24tyś.km po roku pękły, przyszedł czas na regulacje zaworów.
82555
82556
82557
82558
82559
Jeden zawór wydechowy był w dolnym zakresie, został poprawiony, reszta książkowo:D
Za to świece białe, afra jest b. ubogo ustawiona...
Polecam autoryzowany serwis hądy;) u KORNIKa w Kosarzyskach:Thumbs_Up:
ps.Kocham swoją NAT:)
Czyli jednak nic nie odpadło po drodze.:D
Było też dokładne mycie puszki filtra.
nieźle kręcisz kilometry, ja autem tyle w rok nie robię :)
madafakinges
30.08.2018, 12:03
Ja też nie:)
Rozumiem chłopcy, że padło pytanie 'czy umyć ci puszkę'? :D :D :D
radiolog
30.08.2018, 14:44
Dobrze ,że tą puszkę pokazaliście, bo do tej pory mi sie wydawało, że to połączenie między puszką a rurą wygląda tak obleśnie, że tovktoś urwał i mi paskudnie skleił, a to jednak fabryczna rzecz hehe
muszel72
30.08.2018, 18:56
Wiele miałem motocykli ale dopiero w ATAS muszę opróżniać co jakiś czas wężyk z olejem z odmy. Why:mur: Nie można było inaczej? A może powinienem być szczęśliwy z tego rozwiązania?:vis:
Luzy zaworowe się zmniejszają czy powiększają wraz z przebiegiem?
Na wydechu zmniejszają, na ssących powiększają.
U mnie w zeszłym roku robili zawory i jakies płytki wkładali :-)
radiolog
30.08.2018, 23:31
Ponoć na luzy zaworowe wplywa pałowanie na zimnym silniku
krzysiek_m
30.08.2018, 23:44
Luzy zaworowe się zmniejszają czy powiększają wraz z przebiegiem?
U mnie ssący się powiększył. Wydechowego nie pamiętam.
Luzy zaworowe się zmniejszają czy powiększają wraz z przebiegiem?
Gniazda zaworowe się wybijają, co powoduje, że luzy się zmniejszają. Zawsze. Tylko w różnym tempie. Szybciej w zaworach wydechowych, wolniej w ssących. Dlatego przy kolejnych regulacjach płytki zaworowe zakładamy coraz cieńsze.
BTW: grubość płytek zaworowych świadczy o przebiegu silnika.
geniusz 900
31.08.2018, 16:58
Patrzę na zdjęcia klawiatury i zastanawiam się dla czego nie zastosowali 2 wałków rozrządu tylko jakieś krzywki pośrednie. Taki trochę archaizm bo pewnie płytki są i klasyczna regulacja.
Może dlatego że głowica z dwoma wałkami byłaby szersza, a tam to jest dość ciasno wszystko poupychane.
Patrzę na zdjęcia klawiatury i zastanawiam się dla czego nie zastosowali 2 wałków rozrządu tylko jakieś krzywki pośrednie. Taki trochę archaizm bo pewnie płytki są i klasyczna regulacja.
Bo tak jest taniej i prościej i taniej ;) innego wyjścia nie widzę a temat dziwnych dźwigienek to maja już we krwi od czasów RFVC gdzie, przypominam, tez był jeden wałek a zawory cztery.
Lis jest tak jak pisał Siwy wcześniej. Luz się definitywnie zmniejsza w przypadku układu wałek/szklanka. Zawsze powiększa w przypadku OHV i raczej ma tendencje statyczne w takim układzie jak tu gdzie ubijanie gniazda jest równoważone przez zużycie pozostałych elementów przeniesienia napędu na zawór.
BTW gniazda wybijają się tym bardziej im większy jest luz zaworowy
M
Wg mnie rozwiązanie Unicam (SOHC) jest optymalne. Na cztery regulacje zaworów w mojej FJ1100 zawory ssące praktycznie nie wymagały regulacji. Kosmetyka. Za to płytki na zaworach wylotowych przestawiać/wymieniać musiałem za każdym razem. Unicam znacznie ułatwia regulację luzu zaworów wylotowych, które częściej tego wymagają. Myślę, że to główny powód.
Odnośnie luzów i tego co napisałem wcześniej, faktycznie patrzyłem z punktu widzenia mojej 16 zaworowej FJ. Ale zasada jest taka sama, a na 33 letnim układzie DOHC widać tendencje. To, że w OHC wybijane gniazda równoważone są zużyciem krzywek to sprawa wtórna. Dawniej słabsze były gniazda zaworowe, teraz być może krzywki. Jeśli luzy się zwiększają to w wyniku nadmiernego zużycia lub rozregulowania układu krzywek.
milenaczynkowicz
24.09.2018, 14:13
zawory to nie moj konik
zawory to nie moj konik
Gdyby nie data rejestracji pomyślałbym że nabijasz posty a tak to sam nie wiem co myśleć :confused:.
Emek, postaram się pomóc. Milena to dziewczyna Szparaga, również mechanik motocyklowy. Temat “poradnik Szparaga” powstał z założenia żeby włożyć w dupę pseudo mechanikom pojawiającym się na forum.
Była to też przemyślana forma reklamy, która elegancko zadziałała. Ludzie się cieszyli bo dostawali profesjonalne rady na ich rozterki mechaniczne. A ci co nie ogarniali tematu wiedzieli że mogą oddać moto do naprawy.
Zima się zbliża, więc może ktoś, kto robił regulację zaworów mógłby się pochwalić instrukcją czy fotorelacją, linkiem gdzie kupić płytki, cennymi uwagami?
Zima się zbliża, więc może ktoś, kto robił regulację zaworów mógłby się pochwalić instrukcją czy fotorelacją, linkiem gdzie kupić płytki, cennymi uwagami?
z 95% prawdopodobieństwem nic nie trzeba będzie ruszać a tym bardziej na zaworach ssących (płytki) a jeżeli nawet to w płytki będziesz się zaopatrywał dopiero jak to rozbierzesz i sprawdzisz jakie wymiary masz a jakie są potrzebne. Cała operacja jest dość skomplikowana i pracochłonna szczególnie w przypadku, gdy trzeba będzie ruszyć zawory ssące.
muszel72
19.09.2019, 14:16
Szczerze mówiąc mi też pomogła by taka relacjo/instrukcja. Ale zapowiadają długą i mroźną zimę więc czas będzie by podłubać od zera:)
Szczerze mówiąc mi też pomogła by taka relacjo/instrukcja. Ale zapowiadają długą i mroźną zimę więc czas będzie by podłubać od zera:)
Skoro piszecie o filmie czy fotorelacji to raczej radziłbym Wam powierzyć motocykle ludziom z zaufanego warsztatu a zająć się tym co sami robicie najlepiej. CRF nie jest najlepszym motocyklem do nauki regulacji luzu zaworowego , lepiej zacząć od czegoś prostszego bo możecie sobie narobić bałaganu.
taka moja rada.
muszel72
19.09.2019, 14:53
Parę swoich sprzętów regulowałem i uważam, że wskazówek nigdy za wiele:)
Przymusu samodzielnej obsługi nie ma, ale niektórzy to lubią. Ja od dziecka mam tę przypadłość.
Jakby co, można w necie znaleźć jakieś wsparcie. Np. to https://www.youtube.com/watch?v=mCFwZmubxVM
Warto też kupić sobie Honda Workshop Manual (https://ruggedroads.co.uk/epages/00cbb604-5d1c-407e-8207-580e14387ec5.sf/en_GB/?ObjectPath=/Shops/00cbb604-5d1c-407e-8207-580e14387ec5/Products/62MJP000)
mdxmd w ubiegłym roku posłuchałem Twojej rady i odpuściłem ale w tym już nie wytrzymałem, musiałem tam zajrzeć :D
Nigdy wcześniej tego nie robiłem więc wyzwanie jest na pewno, ale że zawodowo jestem mechanikiem od maszyn to pomyślałem, dam radę.
Dość dużo tego rozbierania żeby dotrzeć do pokrywy zaworów :dizzy:
Po 49.000 km zawory ssące wszystkie w tolerancji, w prawym cylindrze jeden wydechowy w tolerancji, drugi w dolnym zakresie 0,21 zrobiłem na 0,23, to samo zrobiłem z dwoma zaworami na lewym cylindrze.
Rozleciały się kaptury w fajkach wewnętrznych podczas demontażu, krucha guma się zrobiła, ale i tak chciałem je wymienić na nowe.
W zaworkach od dopalania spalin spory syf.
Przed całą zabawą robiłem nocny test kolankowy, oba kolanka świeciły na czerwono identycznie co mnie ucieszyło bo spodziewałem się że będzie źle z powodu przebarwienia dłuższego kolanka na fioletowo.
Czekam na nowe części i będę składać do kupy, trzymajcie kciuki żeby odpaliła :bow:
mdxmd
Przed całą zabawą robiłem nocny test kolankowy, oba kolanka świeciły na czerwono identycznie co mnie ucieszyło bo spodziewałem się że będzie źle z powodu przebarwienia dłuższego kolanka na fioletowo.
:bow:
Cześć Romano, nieźle porozkręcałeś Afrę. Mam pytanie odnośnie tego testu kolankowego, możesz coś bliżej wspomnieć na ten temat ?
Cześć Romano, nieźle porozkręcałeś Afrę. Mam pytanie odnośnie tego testu kolankowego, możesz coś bliżej wspomnieć na ten temat ?
Się wtrącę - odpalasz afrę, fajkę, piwo/szklaneczka czegoś przyjemnego w rękę, gasisz światło, siadasz i patrzysz na kolanka.
Przymusu samodzielnej obsługi nie ma, ale niektórzy to lubią. Ja od dziecka mam tę przypadłość.
Jakby co, można w necie znaleźć jakieś wsparcie. Np. to https://www.youtube.com/watch?v=mCFwZmubxVM
Warto też kupić sobie Honda Workshop Manual (https://ruggedroads.co.uk/epages/00cbb604-5d1c-407e-8207-580e14387ec5.sf/en_GB/?ObjectPath=/Shops/00cbb604-5d1c-407e-8207-580e14387ec5/Products/62MJP000)
ten manual jest do łyknięcia na forum za friko w pdf dawałem sam linki a jak nie ma a trzeba to i nagram na cdr i wyśle jak ci trzeba na juz
Cześć Romano, nieźle porozkręcałeś Afrę. Mam pytanie odnośnie tego testu kolankowego, możesz coś bliżej wspomnieć na ten temat ?
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=34716
szynszyll
03.12.2020, 12:08
Test 'kolankowy'. Aha. Dobrze, ze nie napletkowy bo by bardziej bolalo niz kolanka. Nie madrzej zrobic to tak za kilkadziesiat PLN? A poza tym procedura z pewnoscia jest bardziej skomplikowana z wejsciem w soft ECU wlacznie. Robilem to dla kilku DL1000 i Versysow650 bo 'czeski' po tutorialach na YT krecili zalakowanymi srubami. Mocno skomplikowana procedura o wielu poziomach. Ale my od zawsze fabryke poprawialismy :)
Ja tylko chciałem wiedzieć na szybko czy w moim sprzęcie oba kolanka wydechowe "świecą" podobnie. Gdybym chciał znać ich dokładną temperaturę to bym przyniósł z pracy kamerę termowizyjną. W żadnym wypadku nie mam zamiaru samodzielnie tego poprawiać.
Test 'kolankowy'. Aha. Dobrze, ze nie napletkowy bo by bardziej bolalo niz kolanka. Nie madrzej zrobic to tak za kilkadziesiat PLN?
Pirometr nie będzie działał prawidłowo na kolankach w CRF, powierzchnia rozprasza laser i wynik pomiaru całkowicie odbiega od rzeczywistej temperatury. Generalnie różnice rzędu 50st.C są nie istotne, natomiast gdy jest nieprawidłowe spalanie są różnice są rzędu 200st.C i więcej a to widać "gołym" okiem i nie trzeba specjalistycznej aparatury. Dalej i tak "zwykły użytkownik" nic nie zrobi sam.... więc może udać się do serwisu na szerszą diagnostykę.
Witam,
aktualny przebieg ok 122.000km Luzy zaworowe:
ssące od lewej 0.18 0.18 0.16 0.18
wydechowe : 0.21 0.22 0.21 0.21 (skorygowałem na 0.23)
poprzednie sprawdzenie luzów ok 75.000 ssące w normie (nie mierzyłem dokładnie tylko górny i dolny zakres) a wydechowe podniosłem z 0.21 na 0.23
tam nie ma po co zaglądać co 24.000km powiedziałbym nawet, że co 48.000 także :)
madafakinges
28.02.2023, 09:29
122586
U mnie na 50tyś tak to wyglądało.
Jak zwykle polecam autoryzowany serwis u KORNIKa:D
z moich obserwacji - wydechowe zmniejszają się w tempie ok 0.02mm / 50.000km i gdyby je ustawić na max czyli 0.25mm to przez 125.000km można nie kurzyć pod pokrywą zaworową.
taki np. GSR600 2007 potrafi na 50.000 EX polecieć z 0.25 na 0.07-0.13
Nie planowałem tej zimy zaglądać do zaworów, aktualnie 80.000km a ostatnią inspekcję robiłem przy 49.000km.
Coś mnie podkusiło, pomyślałem zima długa to się pobawię... a tu zonk, jeden z zaworów dolotowych poza tolerancją, wałek rozrządu do wyjęcia... kurła nie tak miało być. Ale okazało się w praniu, że mam farta, bo po zdemontowaniu napinacza łańcucha i odkręceniu mocowań wałka można go odchylić na tyle żeby wyciągnąć 3 szklanki, w których chcę zrobić korektę luzu, tej ostatniej od strony łańcucha nie da się wyjąć bez demontażu wałka, na szczęście ona jest w porządku. Na wydechowych na razie nie mierzyłem nawet bo to nie ma sensu jeśli rozkręcam wałek. Honda nieźle sobie liczy za te płytki do regulacji 46,74PLN szt.
31.000km temu luz na ssących był niemal idealny a teraz jak widać, więc ja bym był sceptyczny co do wydłużania interwałów inspekcji.
muszel72
19.11.2023, 20:05
Zatem skoro puknęło mi 50 kkm to czas się brać za zawory. Czy dostępność płytek jest na już?
Wczoraj robiłem zamówienie, więc jutro dostanę e-mail jeśli będzie problem z dostępnością, dam znać.
Nie planowałem tej zimy zaglądać do zaworów, aktualnie 80.000km a ostatnią inspekcję robiłem przy 49.000km.
Coś mnie podkusiło, pomyślałem zima długa to się pobawię... a tu zonk, jeden z zaworów dolotowych poza tolerancją, wałek rozrządu do wyjęcia... kurła nie tak miało być. Ale okazało się w praniu, że mam farta, bo po zdemontowaniu napinacza łańcucha i odkręceniu mocowań wałka można go odchylić na tyle żeby wyciągnąć 3 szklanki, w których chcę zrobić korektę luzu, tej ostatniej od strony łańcucha nie da się wyjąć bez demontażu wałka, na szczęście ona jest w porządku. Na wydechowych na razie nie mierzyłem nawet bo to nie ma sensu jeśli rozkręcam wałek. Honda nieźle sobie liczy za te płytki do regulacji 46,74PLN szt.
31.000km temu luz na ssących był niemal idealny a teraz jak widać, więc ja bym był sceptyczny co do wydłużania interwałów inspekcji.
w sumie to tylko jeden masz lekko poza tolerancją 0.20 i nie było sensu tego ruszać 0.01 poza zakresem, odkręcisz i dokręcisz wałek i ta 0.01 zniknie. Pytanie też czy 0.20 wchodził lekko czy z oporem, czasem warto mieć 2 szczelinomierze, różnica temperatury silnika w trakcie pomiaru (np. 10st.C i np. 25 st.C) i 0.01 lub 0.02 mm pięknie ucieka.
0.16 +/- 0.03 co daje 0.13 - 0.19, nie zrobisz wszystkich na 0.16 to nie realne przy regulacji płytkowej i bezcelowe zupełnie.
w sumie to tylko jeden masz lekko poza tolerancją 0.20 i nie było sensu tego ruszać 0.01 poza zakresem, odkręcisz i dokręcisz wałek i ta 0.01 zniknie. Pytanie też czy 0.20 wchodził lekko czy z oporem, czasem warto mieć 2 szczelinomierze, różnica temperatury silnika w trakcie pomiaru (np. 10st.C i np. 25 st.C) i 0.01 lub 0.02 mm pięknie ucieka.
0.16 +/- 0.03 co daje 0.13 - 0.19, nie zrobisz wszystkich na 0.16 to nie realne przy regulacji płytkowej i bezcelowe zupełnie.
Domyślam się że idealnie nie wyjdzie, ale sam wiesz ile jest rozbierania, więc pomyślałem, że skoro dokopałem się do tego to już wszystkie poprawię, już tak mam, taki pedantyzm techniczny :D
Te 0,20 lekko wchodziło ale 0,21 już nie weszło.
Dzięki za porady, zapamiętam na przyszłość :bow:
Skoro już jesteśmy przy pedantyzmie mechanicznym.
Przy tak minimalnych rozbieżnościach warto zwrócić uwagę jak przy danym pomiarze jest dociskany wałek przez inne zawory np. przy pomiarze 1 cylindra zawory ssące krzywki ssących 2 cylindra unoszą ten wałek do góry więc kasuje się luz do 0 na górnych panewkach wałka rozrządu, i biorąc pod uwagę, że podczas pracy silnika będzie tam jeszcze ok 0,02mm filmu olejowego to o tyle luz się zmniejszy na zaworach ssących 1 cylindra.
idąc dalej to przy większym przebiegu często w płytkach regulacyjnych zawory odciskają sobie niewielkie zagłębienie które zafałszowuje obliczenia. Liczysz, że wyjdzie Ci luz 0.14 a wychodzi 0.12. Czasem wystarczy po prostu wymienić podkładki na nowe i po akcji.
Tak jest z regulacją płytkową przy śrubach można już się pobawić w dokładniejsze ustawienie, chociaż też są chochliki przy pomiarze (np dołeczki w trzonku zaworu). W CRF jest o tyle fajnie, że można zmierzyć pomiędzy krzywką z łożyskiem co daje wiarygodny wynik.
Mam takie przemyślenia.
Skoro producent podał jakąś tolerancję luzów zaworowych i sprawdzanie tego luzu co 24000km, to przecież jak podczas sprawdzania będzie się mieściło w zakresie tej tolerancji, żaden serwis nie musi nic zmieniać.
I co jak będzie na granicy. A no za kolejne 24000km może być sporo poza tolerancją. Dlaczego zatem nic się nie stanie? Bo IMO tolerancja podczas sprawdzania jest dużo bardziej ostra niż dopuszczalne zakresy luzów jakie inżynierom Suzuki wyszły w badaniach laboratoryjnych. Musi tak być! Producent dokładnie policzył ile maksymalnie może zmienić się luz po 24000km i na tej podstawie wyznaczył bardziej rygorystyczne zakresy dla mechaników kontrolujących to szczelinomierzami.
Zatem nie ma co panikować jak luz jest na granicy.
I co jak będzie na granicy. A no za kolejne 24000km może być sporo poza tolerancją.
Albo będzie odwrotnie... gdyby w CRF przy następnym sprawdzeniu luzu na ssących był ponownie za duży np. o 0.03mm to by znaczyło iż mamy już głowice do wymiany... ponieważ zwiększenie luzu jest możliwe głównie w wyniku zużycia panewek wałka rozrządu a także łożysk ślizgowych samego wałka. Luz graniczny na panewkach wałka to 0.06mm luz standardowy pracy to ok 0.03mm. Inną przyczyną zwiększania się luzu zaworowego jest zużycie trzonka zaworu, szklanek oraz samych podkładek regulacyjnych ale w CRF ten proces jest znikomy.
Mnie nie o to chodzi. Jeśli głowica jest do wymiany, to żadna regulacja podkładkami jej nie naprawi. Ja tylko się zastanawiam nad tolerancjami podanymi przez producenta i dlaczego serwis nie musi korygować luzu jak jest w zakresie, nawet na granicy.
muszel72
20.11.2023, 12:04
Macie wiedzę kto to zrobi w 3-City nie za miliony? Moto wstępnie rozbiorę z plastików.
Mnie nie o to chodzi. Jeśli głowica jest do wymiany, to żadna regulacja podkładkami jej nie naprawi. Ja tylko się zastanawiam nad tolerancjami podanymi przez producenta i dlaczego serwis nie musi korygować luzu jak jest w zakresie, nawet na granicy.
jeżeli jest na granicy to znaczy, że jest ok i można zostawić ale... skoro wiemy, że w danym modelu np. CRF1000/1100 luzy wydechowe zawsze się zmniejszają w tempie ok 0.02mm na 50.000km a z pomiaru wychodzi 0.21 to dajemy na 0.24 i mamy z głowy na 100.000km :) ale sprawdzamy jednak po 48.000km niektórzy nawet 24.000 jak zaleca manual, jeżeli zostawimy na 0.21 to po 24.000 raczej na pewno będzie 0.20 lub mniej czyli poniżej minimum.
Odnośnie zaworów ssących u mnie ponad 120.000km są w normie. Sprawdzam co 48.000km czyli zawsze przy wymianie świec zapłonowych jedna robota z rozbieraniem.
Ale nie ma jednej metody bo są modele motocykli, w których gniazda i zawory są słabej jakości wówczas jeżeli wiemy co się z nimi dzieje (szybko zmniejszają się) ustawia się celowo na górny możliwy zakres a czasem nawet lekko ponad.
Bym nie przesadzał z tym "na wyrost".
Jak luz jest za duży to zawór uderza w gniazdo z prędkością większą niż ta która wynika z zarysu krzywki. Im wyżej ktoś lubi kręcić tym bardziej wyklepuje wtedy gniazda i przylgnie. Jak przylgnia jest już cienka to proces ten przyśpiesza. Podobnie niekorzystny jest nadmierny luz przy otwieraniu - zawór dostaje dodatkowego "kopa".
Mogą też być inne ciekawostki, np zawory tytanowe na krótko przed zerwaniem mają przyśpieszone "wydłużanie" trzonka a tym samym szybciej kasują luzy. Lepiej więc trzymać się resursów.
A pytanie za 100 punktów, kto po pierwszych 24 tys. Km i kontroli wstawił z powrotem tą samą uszczelkę pod kopułą zaworową (oczywiście uszczelniając miejsca slikonem zgodnie z serwisówką) i czy coś się działo? Bo zastanawiam się czy zamawiać, a tania nie jest. W poprzednich motocyklach do 2007 roku, nic się nie działo jak zostawiałem starą uszczelkę, to może i tu się nie wygłupiać.
A pytanie za 100 punktów, kto po pierwszych 24 tys. Km i kontroli wstawił z powrotem tą samą uszczelkę pod kopułą zaworową (oczywiście uszczelniając miejsca slikonem zgodnie z serwisówką) i czy coś się działo? Bo zastanawiam się czy zamawiać, a tania nie jest. W poprzednich motocyklach do 2007 roku, nic się nie działo jak zostawiałem starą uszczelkę, to może i tu się nie wygłupiać.
żadnej z uszczelek jeszcze nie wymieniałem przebieg znajdziesz w postach powyżej, nawet tej wokół otworu świec które honda chce aby zawsze wymieniać na nową.. nic nie wskazuje na to aby traciły właściwości przynajmniej tak jest w roczniku CRF 2016
zbychuto
27.11.2023, 16:12
Macie wiedzę kto to zrobi w 3-City nie za miliony? Moto wstępnie rozbiorę z plastików.
Jest na forum trochę osób z Trójmiasta ale może sami ogarniają, w co wątpię, albo za miliony monet. Swego czasu też szukałem namiaru i w końcu zrobiłem za miliony w pakiecie z zawieszeniem, płynami itp. Mechaniora nie polecę bo nie dość, że drogo to i terminowo była gruba lipa. Po fakcie, ktoś na jakimś forum dobrze pisał o Wiśnia Motors ale tematu już nie zgłębiałem.
Jak będziesz robił to napisz gdzie i za ile bo to cenna wiedza
żadnej z uszczelek jeszcze nie wymieniałem przebieg znajdziesz w postach powyżej, nawet tej wokół otworu świec które honda chce aby zawsze wymieniać na nową.. nic nie wskazuje na to aby traciły właściwości przynajmniej tak jest w roczniku CRF 2016
Dzięki za informację, jak w marcu rozbiorę moto, to napiszę co odkryłem i jakie były luzy zaworowe po 31 tys. km.
muszel72
02.02.2024, 14:56
Po przejechaniu 52 kkm zawory w środkowym zakresie tolerancji. Obyło się bez wymiany podkładek. Tylne fajki również zostały ORI więc zamienniki zostały do następnego razu.
I to jest dobra wiadomość, ja w CT się ociągam z tym pasztetem.
Po przejechaniu 52 kkm zawory w środkowym zakresie tolerancji. Obyło się bez wymiany podkładek. Tylne fajki również zostały ORI więc zamienniki zostały do następnego razu.
Gdzie robiłeś i za ile?
Miałem to dłubać tej zimy ze znajomym znajomego :) ale jakoś się temat rozmył a jutrzejszy start sezonu mi tylko o tym przypomina.
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.