View Full Version : Olej Valvoline 10w40
Znalazłem w sklepie internetowym tylko zastanawia mnie dlaczego kosztuje połowę ceny Motula. Czy rzeczywiscie Motul jest za drogi czy Valvoline kiepski i dlatego tani. Czy warto kupić tańszy?
Valvoline jest dobrym olejem, zależy jeszcze który DuraBlend (półsyntetyk) czy SynPower (syntetyk).
Na valvolinie synpower zrobiłem viadrem już ponad 20kkm i nie narzekam.
Synpower. Litr 27 zł Motul 55 zł.
Valvoline jest po prostu niedocenionym olejem.
Za 55zł możesz już szukać z półki Penrite lub RoyalPurple.
szynszyll
12.07.2018, 10:37
ja do nowoczesnych motocykli leje 10w50 valvoina - ma doskonale parametry przynajmniej wg karty. do starszych maszyn i powietrza leje 20w50 semi-synt. biore od lat tylko z jednego zrodla. a jak klient sobie zyczy co innego to leje co przyniesie. Jego maszyna w koncu.
Używałem valvoline 10w50 do DRZy i bardzo sobie chwaliłem. Nie zauważyłem żadnych negatywnych objawów.
szynszyll
12.07.2018, 12:12
jak dla mnie bardzo dobrze to wyglada dla 10w50
Mam dobre zdanie o oliwie Valvoline mimo, że tańsza od rozdmuchanych Motuli.
Teraz używam Shella, również tańszego od konkurencji i jak dotąd nie mam powodów by narzekać. Za to jeśli chodzi o droższe oleje to chociażby Motorex dla mnie to przerost formy.
Mam wrażenie, że przy zalaniu Motorexem dyscyplina serwisowa musi być więcej niż idealna.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
szynszyll
12.07.2018, 15:35
Motul jest zdecydowanie zbyt drogi w stosunku do parametrow.
Ten Ipone też wygląda nieźle parametrowo. Nie jeździłem na nim, ale nie słyszałem też złych opinii.
https://www.ipone.fr/wp-content/uploads/2016/10/FICHES-OFF-ROAD-KATANA-EN.pdf
Z tego co się dowiedxialem w hurtowni, Ipone to brand Motula, o "japonskiej"j nazwie i opakowaniu, wypromowany by ugryzc jeszcze wiekszy kawałek rynkowego tortu. Dla tych, ktorym cofa się juz motulem, lub szukają" czegos innego". :)
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
Szukam tańszej alternatywy bo nie robię jakiś mega przebiegów a chyba wolę częściej zmienić tańszy olej niż kisić droższy.
szynszyll
12.07.2018, 20:00
no to dura belnd 10w40 badz 20w50 w zaleznosci od warunkow w jakich jezdzisz
Za to jeśli chodzi o droższe oleje to chociażby Motorex dla mnie to przerost formy.
Mam wrażenie, że przy zalaniu Motorexem dyscyplina serwisowa musi być więcej niż idealna.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]
Motorexa to polecam smar do łańcucha (zielona puszka sprey).Jest zajebisty ale na asfalt.
Używam Valvoline Synpower 10W50 4T w DL 650 i XVS 650 i uważam, że jest to bardzo dobry olej za rozsądne pieniądze. Używałem też Motula 5100 10W40 i to jest towar mocno przereklamowany na polskich forach motocyklowych. Wręcz nie wiem skąd te zachwyty. Nie chcę się tu rozpisywać, ale w jednym jak i w drugim motocyklu doszedłem do termicznych granic Motula i było to wyraźnie odczuwalne. Z synpower to się nie przytrafia.
Popatrzcie na testy ścieralności i podgrzewania do wrzenia.
Zobaczycie jak duże są różnice i to wcale nie zawsze na korzyść tych oklepanych markowych.
Jak ze wszystkim i w olejach robią śmietnik z ładną naklejką na której jest napisane to co ma klienta odpowiednio poinformować.
Nie będę rozpisywał przykładów jak to drogi olej nie daje poślizgu , albo przegrzany wytrąca osad który to potem zakleja kanały i odkłada się wewnątrz silnika ale warto się zainteresować to cenna wiedza.
Samo oznaczenie ...W... i nazwa nie wystarczy.
Śliskości życzę tam gdzie jest konieczna.
Dokładnie. Świetne testy robią rosjanie. Na YT w ciul tego. Rezultaty często zaskakujące.
No to który Dzieju Ty polecasz? Lubię się słuchac Ciebie, bo dużo dobrych rzeczy mówisz :)
Dawno temu znalazłem takie coś:
http://www.wykop.pl/ramka/2367418/bardzo-ciekawy-test-olejow-silnikowych-zdjecia-mowia-same-za-siebie/
Nie wiem na ile to jest miarodajne, bo ognisk pod silnikiem nie palimy, ale zawsze daje jakiś tam pogląd.
No to który Dzieju Ty polecasz? Lubię się słuchac Ciebie, bo dużo dobrych rzeczy mówisz :)
To trochę tak jak z oponami jeden jeździ 50km/h , po mieście i raczej po suchym , taka osoba powie że każda opona jest rewelacyjna nawet taka co ma drogę hamowania o 15 m dłuższą niż ta dobra.
Inny po prostu jeździ a nie męczy pojazd i tylko niektóre opony będą dawały radę.
Dren podesłał ciekawy materiał , można przeanalizować faktyczną odporność na przegrzanie i co ciekawe nie mające związku z kolorowymi naklejkami na butelkach.
Mam wrażenie że 90% klasycznych użytkowników patrzy na ...W... i trochę na producenta.
Opinia : mam olej xxxx firmy xxxxx i mi działa nie jest w żaden sposób miarodajna w dosłownym tego słowa znaczeniu.
Wystarczy popatrzeć na wnętrze silnika robiącego wymiany "super olejów" po 30tyskm i na silnik jeżdżący na zwykłej połówce a nawet mineralnym zmienianym co 10tyskm.
Może ktoś jeżdżący na oleju lubiącym się przepalać powiedzieć a ja mam czysto w silniku , tak owszem ale to znaczy że nagar został wyłapany przez filtr który zapchany puszcza olej bokiem.
Tak naprawdę filtry oleju zapychają się stosunkowo szybko ( badania szwedzkiego producenta) dlatego chcąc np robić po 15tyskm należało by zmienić sam filtr w połowie przebiegu.
Ryśku , jest wiele informacji do zdobycia , trudno kogoś namawiać na dany produkt.
Trzeba brać pod uwagę i faktyczna odporność na wytwarzanie osadów/przypaleń jak i ścieralność.
Tak np w pewnym badaniu Motul Xcess 5/40 ma tak samo ciemny osad jak olej GM 5/30 ale za to ścieralność ma 0.2 a GM tylko 0.05 .
A taki Liqui Molly high tech 5/40 jest czysty bez osadu i ma 0.05.
Jak by do tego dołożyć porównania lepkości w temperaturze pracy ...... , najlepiej po 10tyskm a nie nowego.
Jak widzisz to spora kopalnia wiedzy z której korzysta może z 10% jeżdżących :)
To trochę tak jak z oponami jeden jeździ 50km/h , po mieście i raczej po suchym , taka osoba powie że każda opona jest rewelacyjna nawet taka co ma drogę hamowania o 15 m dłuższą niż ta dobra.
Inny po prostu jeździ a nie męczy pojazd i tylko niektóre opony będą dawały radę.
Dren podesłał ciekawy materiał , można przeanalizować faktyczną odporność na przegrzanie i co ciekawe nie mające związku z kolorowymi naklejkami na butelkach.
Mam wrażenie że 90% klasycznych użytkowników patrzy na ...W... i trochę na producenta.
Opinia : mam olej xxxx firmy xxxxx i mi działa nie jest w żaden sposób miarodajna w dosłownym tego słowa znaczeniu.
Wystarczy popatrzeć na wnętrze silnika robiącego wymiany "super olejów" po 30tyskm i na silnik jeżdżący na zwykłej połówce a nawet mineralnym zmienianym co 10tyskm.
Może ktoś jeżdżący na oleju lubiącym się przepalać powiedzieć a ja mam czysto w silniku , tak owszem ale to znaczy że nagar został wyłapany przez filtr który zapchany puszcza olej bokiem.
Tak naprawdę filtry oleju zapychają się stosunkowo szybko ( badania szwedzkiego producenta) dlatego chcąc np robić po 15tyskm należało by zmienić sam filtr w połowie przebiegu.
Ryśku , jest wiele informacji do zdobycia , trudno kogoś namawiać na dany produkt.
Trzeba brać pod uwagę i faktyczna odporność na wytwarzanie osadów/przypaleń jak i ścieralność.
Tak np w pewnym badaniu Motul Xcess 5/40 ma tak samo ciemny osad jak olej GM 5/30 ale za to ścieralność ma 0.2 a GM tylko 0.05 .
A taki Liqui Molly high tech 5/40 jest czysty bez osadu i ma 0.05.
Jak by do tego dołożyć porównania lepkości w temperaturze pracy ...... , najlepiej po 10tyskm a nie nowego.
Jak widzisz to spora kopalnia wiedzy z której korzysta może z 10% jeżdżących :)
Podpowiedz chociaż producenta proszę ;) ja zawsze lałem półsyntetyka do mojej babci i co 8 wymieniałem z filtrem... tylko ta motuloza, którą brałem już do mnie nie przemawia, bo sprzegło na niej okropnie głośnie gadało w porównaniu do raz użytego shella... który taki zda się trochę do dziadkowania i trochę do offa na Twoje oko?
Bo od Fiha do trójki nowy silniczek zanabyłem, przepłukałbym go motulem, który juz mam i po 2 tys zmienił na coś koszernego :)
Ja testowałem wiele syntetyków 10W50 w afri, teraz leje castrola, nie dlatego że twierdzę że jest najlepszy tylko dlatego że w razie "w" mogę castrola wszędzie kupić i dolać, czego nie można powiedzieć o agipie, motorexie i innych mniej popularnych.
Ja valvoline nie polecam i afri i w aucie spisywał się słabo :mad:
synpower 10W50 parametr TBN 7 to słabo....
A papier przyjmie wszystko......
Nie za bardzo ogarniam te wszystkie parametry i nawet nie za bardzo się staram je zrozumieć. To może ktoś napisze jaki olej warto kupić w rozsadnej cenie.
Temat jest o valvoline więc piszmy o tym oleju.Może kolega Dzieju napisze coś o tym oleju?
Marcin3City
16.07.2018, 18:14
https://www.youtube.com/watch?v=FPXPCuG-9kc
może ktoś podać wnioski po tym teście?
Marcin3City
16.07.2018, 18:16
https://www.youtube.com/watch?v=bp9aSEY_eU4
a tu kolejny.
A jak ma się to do valvoline ?:dizzy:
Valvoline też jest - samochodowy
Nie wpadł źle. Podobnie Motul
Doktorat robisz z Valvoline?
Nie jest zły, a napewno nie pełny
Syntetyk
Valvoline też jest - samochodowy
Nie wpadł źle. Podobnie Motul
Doktorat robisz z Valvoline?
Nie jest zły, a napewno nie pełny
Syntetyk
Z Valvoline to 10W50 jest pełen syntetyk
...może ktoś podać wnioski po tym teście?
Zestawienie tylko takich olejów znalazłem.
Nie ma tu wielu olejów, ale daje to obraz dla najpopularniejszych marek.
Jest też Valvoline, ale samochodowy.
W poszczególnych kolumnach jest "skala ocen", trudno powiedzieć, czy obiektywna. Natomiast daje porównanie pomiędzy wymienionymi olejami.
https://images82.fotosik.pl/1120/5d57ff5ceaba9984.jpg (https://images82.fotosik.pl/1120/5d57ff5ceaba9984.jpg)
Wniosek:
Stosując ocenę autora: niemal wszystkie są dobre, sporo bradzo dobrych i niektóre niesamowite :)
https://www.youtube.com/watch?v=FPXPCuG-9kc
może ktoś podać wnioski po tym teście?
Dobry poślizg 0.07 , ogólnie jak popatrzysz to oleje osiągają najczęściej od 0.05 do 0.2 przy czym te 0.2 i więcej to coś jak "drobny papier ścierny".
https://www.youtube.com/watch?v=bp9aSEY_eU4
a tu kolejny.
Odporny na wytrącanie osadów i nagaru.
a co z "hamerykanskimy" olejami? Amsoil, Penzzoil, Penrite, RedLine, RoyalPurple?
Wczoraj zmieniałem oleum w Vectrze 2.0T , 11400km zrobił motul 8100 x-cess 5/40.
Dość klarowny , brak zaszlamienia , filtr czysty ciemno brązowy bez czarnego osadu który najczęściej oblepia papier , bez zapachu przepalenia , pomiar lepkości "palcowej" pozytywny.
Ogólnie można powiedzieć przyzwoity olej jeśli chodzi o odporność na przepalenie (turbinka) i wytrącanie szlamu czy osadów co tym samym nie powinien brudzić silnika ( oglądałem środek innego silnika po tym oleju ), zacierać napinaczy łańcuchów...... choć w testach na śliskość/smarowność nie ma wysokiej pozycji.
Myślę że można by warunkowo dopuścić wymianę do 15tyskm analizując stan po spuszczeniu.
Co do jego spalania to trudno jednoznacznie określić ( wsadzona przygotowana benzynka po wywaleniu ropniaka) , pierwsze tyskm nieco ubyło ale potem przestało (wyszło poniżej 0,2/1000) nawet przy częstawym użytkowaniu w przedziale 170-200-220 a i 240 też się zdarzyło.
Na drugie zalanie poszedł inny , zobaczymy jak sobie poradzi i przy jakim przebiegu będzie miał dość . Niektóre pojazdy mają takie wynalazki jak czujniki wyeksploatowania oleju :lol8:....... ja to robię po swojemu i mi działa.
No to tak w skrócie o motulu.
Ludki drogie, ponieważ niespodziewanie muszę zlać oliwę, zalałbym od razu tego Valwolajna Synt Power.
W Szczecinie i tak od ręki nie mają.
Podpowiedzcie gdzie kupić by mi rzepakowego nie opchnęli?
Szynszyl, ty pisałeś o "pewnym źródle". dasz cynka?
szynszyll
22.08.2018, 09:27
ja od lat biore chemie od czlowieka z Tarnowa. ma rowniez inne czesci do moto. nazywa sie Robert i to jest jego numer - sadze sie nie obrazi. wspomnij ze od Jurka z Żołyni to jakis rabat zrobi. ma rowniez narzedzia w dobrych cenach. 6O5 992 9O5. prowadzi hurtownie takze gwarancja i faktura jak najbardziej.
Brat zalał Valvusia 10w40 do Xt660 2009r i sprzęgło ciągnie.Zmieniał na najtańszą samochodówkę Lotosa 10w40 i wszytko idealnie.
Zresztą sam przejeździłem TA na rożnej samochodówce tysiące kilometrów i nigdy ale to nigdy nic złego się nie działo!
zrobione!
Poprawić :D
Przejechałem na Valvoline Synpower 10W40, 10W50 i 5W40 tysiące i też nic złego się nie działo. Wręcz przeciwnie. W silniku chłodzonym powietrzem same pozytywne zmiany w czasie "jazdy" w korkach :)
Poprawić :D
Przejechałem na Valvoline Synpower 10W40, 10W50 i 5W40 tysiące i też nic złego się nie działo. Wręcz przeciwnie. W silniku chłodzonym powietrzem same pozytywne zmiany w czasie "jazdy" w korkach :)
Teraz jeździ na "samochodówce" i jest zadowolony z pracy skrzyni biegów ,wiec pewnie nie wróci już do "motocyklowego oleju"
...do Xt660 2009r i sprzęgło ciągnie...
Jaki przebieg?
Teraz jeździ na "samochodówce" i jest zadowolony z pracy skrzyni biegów ,wiec pewnie nie wróci już do "motocyklowego oleju"
No i co??? Sprzęgło się nie ślizga????
Jaki przebieg?
Około 40 tys
No i co??? Sprzęgło się nie ślizga????
Nigdy nic się nie ślizgało.
Czyli byłem okłamywany przez wszystkie te lata... wiedziałem kurła...
Około 40 tys
Żebym dobrze zrozumiał...
1) olej samochodowy lany stale (bez homologacji JASO MA dla sprzęgieł motocyklowych),
2) jedna (czy kilka) wymiana na motocyklowy (jak w temacie) i sprzęgło ślizga,
3) remont sprzęgła po 40 tys. km,
a winicie z bratem olej motocyklowy?
Chciałbym kupić Valvoline 10W50 i fajnie gdyby to nie była podróbka :)
Poleci ktoś sprawdzonego sprzedawcę?
Najchętniej Allegro.
piotr_3miasto
14.04.2021, 05:15
https://allegro.pl/uzytkownik/filtrytotu
To sklep z tradycjami "na rampie" w Oliwie.
Gdyby czegoś nie mieli na alle, to tu jest ich sklep:
https://filtrytotu.pl/
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
muszel72
14.04.2021, 07:53
Ja też kupuję w tym sklepie tylko.
Nawet cena dobra :)
Dzięki!
piotr_3miasto
14.04.2021, 10:53
Nawet cena dobra :)
Dzięki!
Niechaj odpowiednia lepkość będzie z Tobą... 😁
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.