View Full Version : Stałe Spotkanie FAT: "Biały Brzeg - 2018"
Dzięki wielkie za super impreze.
Pamiętajcie o kaszance, bo nigdy nie myślałem ze wywoła tyle emocji :haha2:
Dzięki organizatorom za super miejsce i super imprezę.:Thumbs_Up:
Było tak jak być powinno.
Dziękuję ekipie z Hondy za udostępnienie motocykli do testów :Thumbs_Up:
consigliero
10.09.2018, 08:47
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180910/cbba3b1b400973c1e3e32c4f153aaf19.jpg
Mam nadzieję że następnym razem uda mi się zostać dłużej. Na pewno skorzystam z opcji namiotowej. Żałuję kajaków ale co się odwlecze to nie uciecze
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180910/eef7436ce59bbb234a50bdb01a79d274.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180910/8cfa7507f317e61e43771d92d3bb1d9e.jpg
Niestety nie dałem rady zajechać :( No ale mam nadzieje, że następnym razem. Macie jakieś zdjęcia? ;)
Pozdrawiam,
Kamyk
Rychtyg piykno impreza było zacnie , gratki do Ogrów:at:
Na szybko garść fotek bez artystycznych aspiracji:
https://neofat.pixieset.com/biaybrzeg2018/
Dzięki wielkie dla organizatorów i uczestników zlotu za rewelacyjną zabawę i towarzystwo.
CzarnyEZG
10.09.2018, 16:36
A swoją drogą, to Karny Kutas dla Czarnuchów, którzy mają Afryki, a na nich nie przyjechali.
Były tylko 32 Afryki na całość zgrupowania :/
ps: Kto widział Muflony nad rzeką? (mam zdjęcia żeby nie było, że mi się przewidziało)
??? Muflony tam, dajesz foty
consigliero
10.09.2018, 17:10
Muflonów nie widziałem tylko takie owłosione krowy, podobno ten gość z sąsiedztwa takie owłosione hoduje, podobno na mięso, choć mnie byłoby żal
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180910/039510c866c2f4da2781aaca265cbfbc.jpg
Wszyyyyyscyyyyy bezieeeeeemyyyy jezzzzzdzic aaaaaaaafryyyykaaaammmiiiiiii........ Niosło się przez pamirskie doliny. Duchem i wódka byłem z wami. Kto zamykał imprezę???
Przykro mi to pisać. Ale nie widziałem tego wczesniej, podczas jazdy na autostradzie coś zaczęło mi hamować motocykl. Kilka kiwnieć podczas hamowania i znów niby ok. Z duszą na ramieniu wracałem do domu. Dziś biorę motocykl i nagle rzuca się mi coś w oczy. Przedni błotnik - nie ma 4 !!! śrub.
https://images90.fotosik.pl/34/1436d3bc77fa63f4med.jpg (https://www.fotosik.pl/zdjecie/1436d3bc77fa63f4)
tak wiec zaginiony boczek to nie pojedynczy przypadek.
CzarnyEZG
10.09.2018, 17:22
Kurde - no mówie, że byli
CzarnyEZG
10.09.2018, 17:24
consigliero Ale te Twoje to takie jakieś inne niż moje?
Omatko - nie piłem aż tak dużo...
consigliero
10.09.2018, 17:25
Muflon to takie coś co w górach raczej żyje i takie rogi ma jak muflon, to krowy z włosami
Moje były gdzieś tutaj
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180910/fa095ba3d8959797d20d5ea0440587a7.png
ta krowa , to nie muflony :D, a bydło rogate, szkockie górskie Highland Cattle,
https://www.tygodnik-rolniczy.pl/media/cache/45/80/45804487632ce4d2193723f060283fb4.jpg i tam gośc ma hodowlę tych krów. Bardzo fajne krówki.
i różnią się jednak od żubrów znacząco :D
Cynciu w domu.
Dla orgów wielkie ukłony. Bardzo dobry wybór na następce białej. Na marginesie, nie mają jeszcze nas dość? Będzie można kontynuować?
Dzięki wszystkim, że znosili moje towarzystwo. Było zajefajnie tylko nie pamiętam nazw wszystkich kosztowanych nalewek.
Zacna miejscówka i zacne towarzystwo. Brawo Wy!
Ja też chciałem podziękować za super imprezę ukłony dla organizatorów. :bow:
Szkoda że musieliśmy wracać w sobotę...:drif:
Dzięki za fajową imprezkę.
Organizatorzy na medal - ten żarcik z brakiem wody pierwsza klasa :-)
Odnośnie tych kilku zaginionych części - jestem trochę zazdrosny i rozczarowany, że nikt nie połakomił się na mojego Trampka... A tak poważnie to liczę, że wszystko się znajdzie i nie będzie żadnych zgrzytów.
walther_white
10.09.2018, 20:27
Cholera, LC4 też zgubiło dwie śrubki, jedną w drodze na zlot a drugą w trakcie przejazdu po trasie wyznaczonej przez DwaMariany, tylko nawi zdążyłem złapać i trytki uratowały sprawę.
Dochodzę jeszcze do siebie i dojść nie mogę :haha2:
Dziękuję Wszystkim (prawie...) za to że byliście i za to jaką atmosferę tworzycie:Thumbs_Up:
Moment w którym dostaliśmy tort... aż nie wiem jak to opisać, dawno się tak nie wzruszyłem... dziękuje :bow:
Szczególnie chcę podziękować Neo, Dwóm Marianom i jego Bratu,
obcy gość, zadzwonił powiedział że przyjedzie nam pomóc, zapytał tylko o której ma być :bow::bow::bow:
Dla takich momentów aż chce się to wszystko robić :Thumbs_Up:
Niestety są też takie sytuacje, przez które się odechciewa.
Cały czas mam nadzieję że to był głupi dowcip a nie kradzież.
Pośmialiśmy się i wystarczy, prześlijcie ten boczek do mnie, a ja oddam właścicielce.
Grzegorz Adamek
Nastrojowa 65 m26
91-496 Łódź
Tu nie chodzi o pieniądze, ale o wartość sentymentalną i o sam fakt.
To trochę jak byś pojechał na wigilię do najbliższej rodziny i ktoś zajebał Ci portfel...:mur:
Wiem że po alkoholu bywa różnie, więc gwarantuję pełną anonimowość.
Seaman jedną zrobiliśmy tak jak prosiłeś za zdrowie tych co na morzu,
a drugą przekażę przy najbliższej okazji El Komendante :)
p.s. po zlocie został metalowy kubek z żółtym sznurkiem i literami MK na spodzie.
Miras Sc
11.09.2018, 03:20
p.s. po zlocie został metalowy kubek z żółtym sznurkiem i literami MK na spodzie.
Mój ci on, zapodział się biedaczek. Przechowaj go proszę, Sołtys do następnego zlotu:)
Na przyszły rok trzeba zrobić zrzutę na kilka kilo kaszanki,
taki żelazny zapas, w razie draki,.
Ludzie swoje prawa znają, i są coraz bardziej wymagający...:D
-ja tu mam napisane KASZANKA, i CHCĘ DOSTAĆ KASZANKĘ! KU....A!
:haha2:
Sprawa kaszanki widzę będzie jeszcze długo komentowana, już kilka minut śmieję się z tego tekstu , pozdrowienia dla wszystkich dla których kaszanki brakło
stopa-uć
11.09.2018, 08:51
"AFERA KASZANKOWA"
(ale dostał w zamian karczek-dla jasności)
A JOCHEN ZA MAŁO CAŁOWAŁ
ŚPIWORY(to już tak na przyszły rok)
ciał
CzarnyEZG
11.09.2018, 10:09
A może by tak tylko w krawatach wpuszczać?
Klient w krawacie, to wiadomo - mniej awanturujący się.
Mnie tam niczego nie brakowało , super atmosfera , cudowni ludzie , pogoda dopisała , czego chcieć więcej , proźba by wrzucać ciekawe fotki , a jeśli chodzi o całowanie Jochenka to faktycznie macie rację , na przyszły rok koniecznie musi się poprawić , buziaczki
Olał pies kaszankę, mnie miłe panie dały w zamian drugą kiełbachę i było git. W przyszłym roku zrzekam się prawa do kaszanki na rzecz bardziej potrzebujących:D
Jeśli o jakości zlotu i spotkania będzie decydować jakaś głupia kaszanka, lub jej brak to będzie koniec świata. W każdym razie koniec Czarnego świata...
swoją drogą, menu mogłoby jednak być troszkę bardziej urozmaicone.
Moja wątroba ciężko zniosła kiełbasę, kiełbasę, żurek z kiełbasą (załapałem się na 1 slownie jedną kanapkę z zestawu śniadaniowego), bigos, bogracz, kiełbasa, kaszankę, kiełbasa....zurek bez kiełbasy i bez chleba
tzw zestaw śniadaniowy - kto go widział? tzn. ja widziałem w sobotę rano w ilości hmmm śladowej, a na niedzielne śniadanie to nawet chleba do żurku zabrakło.
Ja rozumiem, że nie dla żarcia ludzie przyjadą, ale można by trochę podnieść tą jakość chyba nie wielkim kosztem. Nie widziałem powodu by robić raban o kaszanke w sobotę wieczorem, ale nie ukrywam brakowało trochę kanapek na śniadanie.
Ba, przy stolikach tez słyszałem żarty, że urozmaicenie jest, bo można wybrać musztarda czy ketchup :D
Można się pokusić (trzeba policzyć koszty) o zrobienie śniadania bardziej w trybie "zrób to sam" czyli na stoły wrzucić chleb, masło, wędlinę, ser itp., a każdy sam z tego poskłada kanapki. Do tego garnek kawy/herbaty i sądzę że sporo osób (ze mną włącznie) będzie zadowolonych.
Kuchnia do poprawy zdecydowanie.
W przyszłym roku będzie wyglądało to inaczej,
a i z tego co wiemy kucharki też będą inne.
Krótkie info dla kajakarzy: przepłynęliśmy 12km, w kolejnym roku może byliby chętni na dłuższy spływ z postojem i np. z grillem we własnym zakresie po drodze?
Ślad dla zainteresowanych jest tutaj:
https://www.dropbox.com/s/7p2ni1587sgen1x/BialyBrzeg_Splyw.gpx?dl=0
LamaNaTenerce
11.09.2018, 10:34
Impreza zacna bardzo, też dziękuję.
Tylko boczku wróć, tęsknię ! 😔 😢
Pani Danuta była spoko, nawet z niektórymi rozmawiała:) I chciałem sporostować - jedzenie było bardzo dobre, a że trzeba było być raczej szybkim to inna sprawa:)
(...)a i z tego co wiemy kucharki też będą inne.
Już nie czepiajmy się kucharek. Ogarniają świetnie obozy na kilkaset dzieciaków gdzie są wymagania rodziców typu wegetarianie, bezglutenowcy, weganie.... Po prostu trzeba dopracować menu pod względem ilości oraz rodzajów i nie awanturować się o jakąś pierdołę ;)
consigliero
11.09.2018, 10:49
Na przyszły rok to bym zrobił zakupy w masarni Gaik obok miejscowości Wielgomłyny i każdemu bym wręczył kiełbasę, kaszankę i niech sobie ją upiecze na grillu. Jeżeli będę na cały zlot to na 100% będę spał w namiocie. W moim wieku człowiek kładzie się wcześniej spać zwłaszcza jak rano musi jechać dalej. Cieszę się że tradycja w narodzie nie ginie i można się było cieszyć zdrowymi nalewkami i innymi swojskimi wyrobami, nie rozumiem niektórych narzekających że za mocne.
Ginące śrubki to składam na karb błędów serwisowych, nie dopatrywałbym się złej woli uczestników.
Co do zdjęć tzw ciekawych, może coś jeszcze wypłynie ale czy to będzie ciekawe dla zainteresowanych, no nie wiem.
Edit. Zauważyłem pretensje co do jedzenia, byłem tylko na jednym śniadaniu i mimo protestów niestety dostałem kiełbasę do żurku. Kanapki zjadłem dwie bo tyle mam w założeniu na śniadanie, mogłem sobie ugotować jajka które kupiłem bo w kuchni ich nie mieli a ja chciałem zjeść kanie. Więcej samodzielności to mogłoby być motto w przypadku jedzenia. Śniadanie bufet i jeden posiłek robiony przez zawodowców, grilowanie powinniśmy ogarnąć we własnym zakresie, podobnie jak piwo (jeżeli już ktoś się upiera aby to pić). Kajaki w dłuższej formie, osobiście bym w to wchodził. Muzyka, fajnie gdyby nie było zbyt wielu źródeł dźwięku.
nie wiem o jakich błędach serwisowych piszesz. W moim przypadku 4 śruby, to nie może być przypadek. Bo jeśli miałbym mieć z nimi problem, to szybciej obstawiałbym trudności z odkręceniem. I nigdy nie wskazywałem, że to z powodu uczestników. Na zlotach bywałem różnych i nie spotkałem się z takimi przypadkami. Obstawiałbym albo obsługę miejscową albo gości z zewnątrz.
Kucharki robiły co mogły i chwała im za to, jedna przechodzi na emeryturę druga nie wiadomo.
Dopracujemy menu i będzie dobrze :Thumbs_Up:
consigliero
11.09.2018, 11:13
nie wiem o jakich błędach serwisowych piszesz. W moim przypadku 4 śruby, to nie może być przypadek. Bo jeśli miałbym mieć z nimi problem, to szybciej obstawiałbym trudności z odkręceniem. I nigdy nie wskazywałem, że to z powodu uczestników. Na zlotach bywałem różnych i nie spotkałem się z takimi przypadkami. Obstawiałbym albo obsługę miejscową albo gości z zewnątrz.
A ten błotnik to na ilu śrubach jest? Nie myślałem o Twoim przypadku tylko o tym nieszczęsnym boczku. Kiedyś wyjeżdżając z GaPa zauważyłem brak dBkilera i do dzisiaj nie wiem czy zgubiłem bo się śrubka odkręciła czy też ktoś potrzebował aby jego pojazd zdobył dopuszczenie do ruchu. Z racji swojego roztrzepania, wiary w ludzi graniczącej z naiwnością przyjąłem nawet wersję że może sam go wyciągnąłem i położyłem w tylko sobie znanym miejscu, którego do dziś nie zlokalizowałem. Zamówiłem nowy na miejsce zgubionego.
Wracając do śrubek zawsze zastanawia mnie jaki był motyw takiego zachowania.
Już widzę jak 180 ludzi robi sobie indywidualnie grilla...
4 śruby po 2 na lagę. Powód? Sam sensu nie widzę, kto co chciał osiągnąć. Ale też rachunek prawdopodobieństwa mi nie pasuje, że tak wszystkie na raz znikły..
Na co komu błotnik od trampka, boczek DR i bluza.... "Kaszankowym skrytożercom mówimy stanowcze NIE"
CzarnyEZG
11.09.2018, 11:49
Zgadzam się z Consigliero co do zakłócania ciszy leśnej (przez niektórych nazywanej szumnie muzyką)
O ile wieczorne i nocne wycie zlotowe jest fajne i wskazane, to poranny konkurs, który Didżej Kalosz ma lepsze ałdjo w aucie było nieco słabe.
Jedzenie - przeca to nie zlot miłośników Magdy Gessler.
A kradzieże śrubek, tudzież innych elementów?
Chyba pierwsze by zginęły elementy z którejś z nowych Afryk, lub Ładnego BMW czy KTMa
a nie sentymentalne elementy starszych motocykli (no chyba, że wśród miejscowych grasuje WSKowiec fetyszysta, który osiąga stan nirwany gdy jego motong uzyskuje części zdobyte gwałtem na innych sprzętach)
consigliero
11.09.2018, 12:09
Już widzę jak 180 ludzi robi sobie indywidualnie grilla...
No wielkiej kolejki do grila w pierwszy wieczór nie widziałem, osobiście nawet się nie skusiłem, ale to kwestia świadomego żywienia. Kaloryczność w ten wieczór osiągnąłem innym sposobem i przyznam że nawet próbowałem się skusić na coś z grila ale bałem się utracić wątki prowadzonych dysput. To w moim wypadku kwestia świadomego wyboru. Podobnie zresztą na wypasionych zlotach BMW gdzie jedzenie owszem jest go sporo ale ja biorę tylko tyle ile mi potrzeba no i po 18 staram się nie jeść, co najwyżej spożywać i to aż nadto wystarczy. Mimo wszystko uważam że taka kiełbasa z ogniska( oczywiście najlepszej możliwej jakości) byłaby aż nadto wystarczająca, do tego max 2 kromki chleba i chwatit. No a najgorsze jest w tym to piwo, to ono powoduje że nam się wydaje że jesteśmy głodni
Ja, dzięki temu zlotowi, wreszcie zrozumiałem, o co chodzi w haśle: "ale kaszana", za co dziękuję elokwentnemu rozmówcy Pani Kucharki :-)
A co do Pań Kucharek - skoro w przyszłym roku mają być inne, to czy mamy możliwość wpłynięcia na wybór konkretnych kandydatek? Jeśli nie casting, to może choć precyzyjne kryteria, typu: wiek, obwód tu i tam, i takie tam...?
stopa-uć
11.09.2018, 13:22
Macao TY nie podpatruj tylko dawaj zdjęcia bo publika czeka.
ciał
Zamiast jednej 60 letniej, to 3x20 lat :D, tylko czy wówczas będą miały czas coś ugotować?
A tak poważniej. Kwestia menu - należy pominąć kpiące głosy, a uwzględnić, że nie samą kiełbasą człowiek żyje. Zestaw śniadaniowy jak był rozpisany, wystarczyłoby gdyby faktycznie był na tym stole. A tak 3 talerze z wędliną i pomidorem na taką ilość osób, to wartość nadzwyczaj symboliczna byla.
Zamiast jednej 60 letniej, to 3x20 lat :D
Już był teraz jeden brzdąc który każdego napotkanego motocyklistę witał pytaniem "tata?", ma ich być więcej? ;)
jak sami nie zadbamy o nowe pokolenie, to wymrzemy jak te mamuty... ;)
walther_white
11.09.2018, 16:44
Ginące śrubki to składam na karb błędów serwisowych, nie dopatrywałbym się złej woli uczestników.
Ja również nie dopatruje się tu udziału osób trzecich, ktoś kiedyś powiedział ze te wibratory się same rozkręcają.
Szkoda tylko boczka który zniknął:(
Już był teraz jeden brzdąc który każdego napotkanego motocyklistę witał pytaniem "tata?", ma ich być więcej? ;)
Brzdąc, był świetny, jakbym wiedział ze zlot jest prorodzinny to bym wziął swojego;)
Wrzucam kilka fotek wyjętych prosto z telefonu:
82975
82976
82977
82978
82979
82980
82981
82982
82983
82984
82985
82986
82987
82988
82989
82990
82991
82992
82993
82994
82995
Bez przesady z tym żarciem. To nie podróż z Makłowiczem. Bez jedzenia człowiek wytrzymuje podobno 7 dni :D, ale bez picia... znacznie krócej. Piwo w sobotę od godz 14:30 :dizzy:
Jeszcze raz podziękowania dla koleżanki (przepraszam zapomniałem imienia) o bląd włosach na zdjęciach z Jochenem od naszej prawej, za pysznego, oryginalnego, litrowego Kozla. :zdrufko:
karol1989
12.09.2018, 21:40
Relacja video ze zlotu Biały Brzeg - 2018:
https://www.youtube.com/watch?v=mf-iFXk9EPc&t=1239s
Sebol, zapewne chodzi Ci o Mrówkę. Miała sporo czeskiego browaru w bagażniku
To fakt mi też się dostało :zdrufko:
DwaMariany
12.09.2018, 22:21
To i kilka naszych.
_-zTBTYyoIYfsg9R4dI66A
Chyba pierwsze by zginęły elementy z którejś z nowych Afryk, lub Ładnego BMW czy KTMa
a nie sentymentalne elementy starszych motocykli
Prawy boczek w DR650SE to nie jest sentymentalny element, tylko kawałek plastiku praktycznie nie do kupienia, chyba, że nowy w serwisie za chorą kasę
CzarnyEZG
13.09.2018, 21:27
Prawy boczek w DR650SE to nie jest sentymentalny element, tylko kawałek plastiku praktycznie nie do kupienia, chyba, że nowy w serwisie za chorą kasę
Skoro tak i boczek nie odpadł podczas jazdy, to złodziejem jest jeden z nas :(
Lokalsi połakomiliby się na świecidełka z nowych motocykli.
Chodz mnie tam nie było czytam i mysle ....Zawsze myślałem ze nasze forum i ludzie to dobre dusze. Niech boczek znajdzie się we wskazanym miejscu lub Niech ta zła duszyczka się nawróci albo w to miejsce albo we wskazane namiary. Każdy kiedys będzie potrzebował pomocy nie generalizujmy pojedynczego przypadku. Proponuje szybkie wyjście, ogłośmy zrzutę na boczek, aby każdy okazał i czuł wsparcie w takich chwilach.
[QUOTE=CzarnyEZG;600352...., to złodziejem jest jeden z nas :(
.[/QUOTE]
Wstydź się.... jak możesz tak pisać? Jeżeli ktoś to zrobił to nie jest jednym z nas kapujesz ?
Ściany mają uszy ...
To przysłowie nie wzięło się z nikąd.
Jedna ze ścian słyszała, która ekipa mówiła: wytrzesz szmatką i będzie jak nowy.
A w piśmie jest napisane ... po czynach ich poznacie. A tablice rejestracyjne nie kłamią kto skąd przyjechał.
Też mam nadzieję, że cudem ktoś znajdzie ten boczek i przekaże Naszemu Sołtusowi.
Codziennie wypatruję listonosza...
Dokładnie - nie jest to członek FAT. Każdy przyłapany na przestępstwie będzie zbanowany dożywotnie. Nie ma miejsca na takie akcje. jestem od początku w Białej - NIGDY nie było takiej akcji.... opamiętaj się złodzieju - bo karma do ciebie wróci ... i do twoich wspólników.
consigliero
14.09.2018, 07:19
Pytanie brzmi, czy to czytają ? Jeżeli ściany mają pewność to sprawę może trzeba załatwić mniej finezyjnie.
Horhe nie leć za daleko....pierwsza Biała była w 2006 kiedy Ciebie jeszcze nie było na forum,
-w 2011 ktoś "pożyczył" z mojej kurtki nową nokię E66 i wysuszył kasę z portfela...
śmiem twierdzić , ze nawet w najlepszym stadzie aniołków znajdzie sie diabełek..
pzdr
Ja pierdolę. Nie udało mnie się dotrzeć (kontuzja nie pozwoliła) ale gdyby ktoś mi podpierdolił coś z moto to ja jebie. Co to kurwa znaczy: „szanowny panie podpierdalaczu proszę oddać albo będziemy smutni”.
Jeżeli znacie dane: tabl. rej., słyszeliście kto i z kim i kiedy gadał to ja nie kumam w ogóle rozkminy. Telefon, 112 i chuj. A jak nie to ludzki wpierdol. Jeśli ktoś komuś, jakimś Śląsku czy innym Pomorzu, zapierdoli motocykl to nagle podnosi się wrzawa: „łapy im poobcinać, gdybym to był ja to bym zajebał” itp. a jak chodzi o nasze podwórko nagle gorące litanie i błagania: „oddaj bo jesteś fe inaczej”.
Skojarzyło mi się to z ostatnią konferencją prasową po Misano: siedzi sobie pan czempion Dovizioso i pan jeszcze większy czempion Marquez i mówią: „no Fenati się źle zachował, to było be, ale musimy zobaczyć dlaczego tak zrobił”. Crutchlow siedzący obok zdębiał, a ja razem z nim. Jego wypowiedź oddaje wszystko w temacie i w pełni się z nim zgadzam.
https://youtu.be/AaHKhG3Wsak
Two pussies and one man.
Pozdro
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Niestety takich akcji było więcej Jarku i dobrze o tym wiemy, my stare pedały, w każdej grupie zajebistych ludzi trafi się złodziej. Możesz z nim pic wódkę a jak przybijesz gwoździa to kasę i telefon wyciągnie z kieszeni i tyle. Nie możesz go skasować dopóki nie złapiesz za złodziejską łapę :(.
Ale jeśli ktoś faktycznie coś słyszał i wie o która grupę ludzi chodzi to będzie parówą do kwadratu jeśli o tym nie napisze, oczywiście mając pewność i biorąc odpowiedzialność co by kogoś publicznie nie oskarżyć o kradzież .
Horhe nie leć za daleko....pierwsza Biała była w 2006 kiedy Ciebie jeszcze nie było na forum,
-w 2011 ktoś "pożyczył" z mojej kurtki nową nokię E66 i wysuszył kasę z portfela...
śmiem twierdzić , ze nawet w najlepszym stadzie aniołków znajdzie sie diabełek..
pzdr
Byłem ,ale się nie udzielałem ... a to przepraszam, fakt jest fakt, i mimo, że wyjątek to go nie zmienia. Szkoda słów.
Czyli podsumowując dyskusję, nie było ogniska, brak wody, Afryk 30 na 100 uczestników, kuchnia się nie wyrabiała, nie było połowy żarcia i jeszcze komuś części z motoru zajebali. Może ten bigos, kaszanki i zestawy śniadaniowe też ktoś ukradł :) To już chyba rzeczywiście w Białej było lepiej, bo przynajmniej bliżej, a warunki mieszkalne podobne, no może tutaj nieco mniej śmierdziało stęchlizną:) Ja ze swojej strony, mimo powyższych niedogodności również dziękuję za wspólny weekend i jeszcze raz dziękuję, że moją zgubioną saszetkę znalazł jakiś uczciwy człowiek i zwrócił do hotelowej rejestracji.
hotelowej rejestracji.
???
Czy, aby na pewno byliśmy w tym samym ośrodku? :)
Czy, aby na pewno byliśmy w tym samym ośrodku? :)
Na miejscu faktycznie niektórzy wyglądali jakby ich świadomość przebywała w równoległej rzeczywistości, a jedynie cielesność dreptała klucząc z trudem pomiędzy szyszkami... ;)
Bardzo żałuje że mnie tam nie było
cóż życie
Ale gdyby Organizatorom zostały jakieś koszulki zlotowe to ja bym nawet do Łodzi pojechał .
pozdrawiam
Zostały chyba M, L, XL ale to w przyszłym tygodniu dopiero będzie wiadomo :)
Na miejscu faktycznie niektórzy wyglądali jakby ich świadomość przebywała w równoległej rzeczywistości, a jedynie cielesność dreptała klucząc z trudem pomiędzy szyszkami... ;)
Wypraszam sobie!!! Deptalem po szyszkach z godnością! Zwłaszcza ze Kwintal i Cynciu mi pomagali ;)
M
Zostały chyba M, L, XL ale to w przyszłym tygodniu dopiero będzie wiadomo :)
L-kę bym zaklepał.:)
Pojadę jutro do Stopy po koszulki i napiszę co nam zostało :D
jakby została XL to ja się piszę na 1. szt
Jeśli są zapisy na koszulki to 3xXL i 1xL
Pozdrawiam
Melon daj dane to wyślę. L 1szt
Nowy koszulka odłożona. XL 1szt
northb daj dane i wysyłam XL 3szt L 1szt
Do wzięcia zostały :D
M - 1szt
L - 1szt
XL - 3szt
XL - 4szt zeszłoroczne
Ja pomimo wymuszonej nieobecności również prosiłem o koszulkę XL.
Melon daj dane to wyślę. L 1szt
Nowy koszulka odłożona. XL 1szt
northb daj dane i wysyłam XL 3szt L 1szt
Do wzięcia zostały :D
M - 1szt
L - 1szt
XL - 3szt
XL - 4szt zeszłoroczne
priv poszedł.
No to zostały:
1szt L
2szt XL
4szt XL zeszłoroczne
Adresuje koperty i idę jutro na pocztę,
jak będę znał koszty wysyłki to powysyłam dane do przelewu :)
Witam ,nie wiem czy się nie mylę ,ale chyba widziałem zaginiony boczek w DR -ce ,coś wiadomo może wiecej w temacie ?
Niestety na razie cisza :(
to już nie wiem ,o chu... tu chodzi ,ktoś sobie jaja robi ?
No to zostały:
1szt L
2szt XL
4szt XL zeszłoroczne
Adresuje koperty i idę jutro na pocztę,
jak będę znał koszty wysyłki to powysyłam dane do przelewu :)
Ta L to pewnie ta, com zamawiał. Poproszę
Vertus72
17.09.2018, 20:59
Mam normalnie moralniaka, całe zajście jakoś zaburzyło mi idylliczny obraz FAT, do tego słowa Jarka i Adagio, czasem lepiej nie wiedzieć i dalej żyć w ułudzie. Rzadko życzę komuś coś złego, ale tobie złodzieju naj,naj gorszego.
PietiaBBI
17.09.2018, 21:36
Czołem
Jeżeli można to koszulkę XL proszę.
reszta na priw
No to została nam już tylko jedna xl z tego roku, oraz cztery limitowane koszulki z Cagivą w rozmiarze XL z zeszłego roku :D
FrankoChmiel
17.09.2018, 22:52
O takie to bylo, a nie było już w So po południu...O
Przypomniał mi się mój boczek. Nikt go nie zajebał, ale był trudny do zdobycia. Topił się od tłumika. Mowa tu o XL600LM. Trochę metaloplastyki i boczek wyklepany z kawałka blachy alu. Miał (jak widzę ze zdjęcia Dr-ki) bardziej skomplikowane kształty. Dało rade - dało:) Oczywiście fakt pozostaje przykrym wydarzeniem:(
hellwoot
18.09.2018, 16:26
No to została nam już tylko jedna xl z tego roku, oraz cztery limitowane koszulki z Cagivą w rozmiarze XL z zeszłego roku :D
Zabieram te XLke :D
no to zaczynamy ... przepraszam za opóźnienia :bow:
na początek kategoria LUDZIE - bez nich byłoby jedno wielkie nic
dziękuję wszystkim za organizację, obecność, opowieści ... oraz za docenienie m.in. mojej osoby (zaskoczenie pełne) :)
kolejna kategoria - RIDERS
and special star - LORD VADER :)
and special star - LORD VADER :)
Luke... Ich bin dein vater :D
oraz ostatnia kategoria (projekt autorski) - NOMADA
PS ze specjalnymi podziękowaniami dla Neo (http://africatwin.com.pl/member.php?u=4918) za pomoc w realizacji.
Mirek Swirek
19.09.2018, 23:59
Macao, no pyszne masz te foty. Że się Tobie chciało :brawo:
Tak po trzeźwości tak pląsałeś z aparatem? Skandal ;):dizzy:
Może kiedy i mi pykniesz fotę.
Zdrówka.
Macao, no pyszne masz te foty. Że się Tobie chciało :brawo:
Tak po trzeźwości tak pląsałeś z aparatem? Skandal ;):dizzy:
Dzięki. I tak połowa rozmazana ;)
Może kiedy i mi pykniesz fotę.
Wchodź/wjeżdżaj w kadr kiedy chcesz :).
Na to czekałem :Thumbs_Up:
Nareszcie fotki z wręczania nagród :) - dzięki!
Sylwek_76
22.09.2018, 21:42
I ja tam byłem :
:zdrufko:
:beer2:
:D
Nie wiem z kim rozmawiałem o dziku, ale dzięki z info o ktm Olsztyn. Byłem i ogarnęli.
Dziękuję
Z lekki poślizgiem wrzucam kilka fotek. Głównie ludzi, bo to ludzie są najważniejsi na naszych spotkaniach, a nie motory :)
83649
83650
83651
83652
83653
83654
83655
83656
83657
83658
83659
83660
83661
83662
83663
83664
83665
83666
83667
83668
83669
83670
83671
83672
83673
83674
83675
83676
83677
83678
83679
83680
83681
83682
83683
83684
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.