Zaloguj się

View Full Version : [Druciarstwo] Gniazdo łożyska


jamarjan
21.05.2018, 19:50
Przy zmianie opony wyczułem lekki luz w tylnym kole.
Prawe łożysko siedziało bardzo mocno.
Musiałem wspawać nakrętkę żeby wybić zewnętrzną bieżnie.
Po wyjęciu zastałem widok jak na focie. :mur:
Gniazdo łożyska potraktowane punktakiem?
Czy to ktoś próbował zlikwidować luz po wyrobieniu?
Spotkał ktoś taki druciarski sposób?
Co z tym zrobić? Internety sugerują przetoczyć i zatulejować. Z drugiej strony obecne łożysko siedziało jak zamurowane (może wklejone).
Klej anaerobowy i zobaczyć jak będzie?

Szycha
22.05.2018, 08:58
Tak jak mówisz, ktoś "zlikwidował" luz po wyrobieniu. Już gdzieś kiedyś taką monterkę widziałem, ale chyba bardziej pro - przecinakiem kilka poprzecznych wbić...
W sumie nie ma się co dziwić jak kogoś w trasie złapie problem.

Dubel
22.05.2018, 09:14
Jeśli wszystko jest osiowo i nie ma pekniec to klej i po problemie

jamarjan
22.05.2018, 17:07
To tak zrobię.
Na tym drucie przejechałem 10 kkm a i poprzedni właściciel nic nie wspominał o robieniu łożysk.
Ukraińskie Karpaty zweryfikują. Albo z tarcza albo na tarczy.

Tank
22.05.2018, 17:39
W dawnych czasach czesto tak się "naprawialo" wyjechane obsady łożysk. Wbrew pozorom, bardzo trwala metoda. Tak jak Dubel pisze- odpowiedni klej zalatw sprawę.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

jamarjan
04.06.2018, 10:02
Z tarczą.
Założone łożyska w opisywane gniazda obwiozły mnie po UA i nie wykazują luzów.

Szklanka
04.06.2018, 13:45
Nie jest to straszna metoda, skoro działa to jest dobra :D Dlatego druciarstwem bym tego nie nazwał tulejowanie to już ostateczne rozwiązanie ;) Punktować nabijać bedzie chodzić :D

Franz
04.06.2018, 14:57
Punktowac można jeśli jest niewielki luz. Jeśli jest wyrobione znacznie to nic nie dla na dłuższą metę i uśpi nasza czujność. Z klejem ok.
Kiedyś się tak naprawialo , ale gdzie nie było dużych obciążeń. Nie było takich klejów jak dziś są.