View Full Version : stanął prędkościomierz
andrzej 76
20.04.2009, 22:55
- porady Panowie !
w ciągu paru kilosów najpierw drgała, a później opadła na dobre wskazówka prędkościomierza.wyjąłem tylko linkę od dołu- ślimak chyba się obraca, przynajmniej jego płaski kruciec,wkładając z kolei śrubokręt w linkę - ta stawia czasem opór, ale wskazówka sie podnosi. tak ma być, czy linka się po prostu zaciera?
za jakąś pomoc z góry dziękuję !
Linka ma chodzić bez oporów, jeśli się coś dzieje smaruj, jak nic to nie da wymień linkę albo sprawdź czy coś się nie dzieje wyżej...
andrzej 76
21.04.2009, 17:29
dzięki Chomik, pójdę tym tropem...
Wyciągnij linkę od dołu z pancerza i obejrzyj czy jest bez zgięć i czy może ktoryś z drutów nie zaczepia o pancerz.
Nie zaszkodzi też wyjąć ślimak umyć przy okazji , sprawdzić blaszkę napędzającą teflonowe kółko bo czasem te blaszki mogą być za mocno przygięte i nie napędzają ślimaka.No a potem nasmarować świerzym smarem.( lekkim, co by na mrozie nie gęstniał)
A samą linkę natarłem grafitowym i zwilżyłem olejem do urządzeń precyzyjnych.
Można też silikonowym, tak słyszałem.
andrzej 76
22.04.2009, 22:42
i Tobie dzięki Dzieju!
kurczę czasu brakuje żeby to rozkopać,a licznik mieć-fajna rzecz :)
powiedz jeszcze jaki masz patent żeby samemu zdjąć przednie koło ??
Metrówka drewniania 4x4cm docięta do wysokości mocowania górnego gmoli - wciskasz i podnosi sie przód. Oczywiscie z centralką.
Metrówka drewniania 4x4cm docięta do wysokości mocowania górnego gmoli - wciskasz i podnosi sie przód. Oczywiscie z centralką.
Znaczy kawał kija, bo wątpię, żebyś woził takie coś gdzieś dalej :D a do chałupy to można sobie kupić podnośnik z Tesco albo cuś takiego
http://www.moto.allegro.pl/item609630421_podnosnik_motocyklowy_680kg_wyzsza_j akosc.html
andrzej 76
23.04.2009, 22:48
- Bóg zapłać Wam za wyczerpujące podpowiedzi :))
propozycja Podosa zdaje się być najprostrza, najtańsza i skuteczna.
-----------------------------------------------------------------------
rozkopałem dziś ten ślimak prędkościomierza,
zębatka z tworzywa do wymiany....( pytałem w hondzie-jakieś 90-100 pln, tylko czekać trzeba)
powiedzcie chłopaki jaką rolę maja te dwie cienkie podkładki w ślimaku-u mnie jedna na drugiej...?
trochę farfocli widzę w środku-czy mogę ślimak przemyć jakąś benzyną czy naftą...?
i czym go później wypełnić( jakiś smar grafitowy , czy cuś...?)
i na koniec jakim smarem(czy w ogóle) przetrzeć łożyska i oś ?
i podzielcie się proszę uwagami, na co uważać przy składaniu tego do kupy,
bo na forum któryś z kolegów pisał, że wymienił to co ja - ale przejechał zaledwie kilkadziesiąt kilosów i zębata znowu padła...
dzięki, pozdro !!!
Musisz bardzo dokładnie wymyć ślimak. Resztki zmielonego kółka siedzą pod ślimakiem i go potrafią zaciąć. Te dwie podkładki muszą być pod kółkiem plasticzanym, chyba robią za ślizg, choć nie jestem pewny. No i przede wszystkim znajdź i usuń przyczynę zmielenia pierwszej zębatki :)
Edit:
o zębatkę napędzającą ślimak spytaj Ramireza !!
andrzej 76
28.04.2009, 21:52
- dzięki Zoltan za radę ;)
może przyczyną zmielenia zębatki będzie przebieg - 57tyś ... ??
Te podkładki o które pytasz to jednocześnie element po którym się kółko ślizga ( aby nie po obudowie) ale i dystans co by zęby ślimaka i kółka teflonowego zazębiały się prawidłowo no i jeszcze żeby zabierak mógł dosięgnąć kółka.
Także każdy element ma swoje zadanie i trzeba to dobrze ustawić i złożyć.
Jak bedziesz zostawiał stary zabierak ( blaszka z dwoma wygięciami ) to podegnij tak żeby dobrze wchodził w kółko.
No i przy składaniu uważaj co byś niechcący nie przygioł tych blaszek bo zepsujesz po iluś tam kilometrach kółko ( te za 100zł).
andrzej 76
04.05.2009, 23:32
- dzięki serdeczne !!!
mam nadzieję że niczego nie sknocę
pozdrawiam
Dzis i mi umarl predkosciomierz, obdukcj apokazala ze slimak zjadl plastikowa tulejke ktora go napedza.dlaczego nie wiem. jak myslicie, zmowic tylko tulejke czy cale to ustroistwo w komlecie?
Lepiej żebyś wiedział dlaczego, bo nawet jak wsadzisz nowy kompl. napęd to za chwilę znowu będziesz miał ten sam ból.....
andrzej 76
18.05.2009, 22:40
Dzis i mi umarl predkosciomierz, obdukcj apokazala ze slimak zjadl plastikowa tulejke ktora go napedza.dlaczego nie wiem. jak myslicie, zmowic tylko tulejke czy cale to ustroistwo w komlecie?
- przerabiałem to samo. - patrz 2 tyg wstecz
pomogła wymiana samego kółka z teflonu.
- ale za krótko żeby coś powiedzieć, nowe zrobiło jakieś 300 km
Lepiej żebyś wiedział dlaczego, bo nawet jak wsadzisz nowy kompl. napęd to za chwilę znowu będziesz miał ten sam ból.....
Mialem zmieniane lozyska w przednim kole, po tym fakcie przejechalem okolo 400 km i ustroistwo padlo.moze mechanik cos popsul?
Trudno powiedzieć nie widząc wszystkiego. Dystansowanie zabieraka jak również skorodowana linka , a nawet zacierający się szybkościomierz - wszystko trzeba sprawdzić. Niby prosty mechanizm, ale czasami daje po dupie...:)
Podstawa to wymieniając kółko wszystko dokładnie wyczyścić i wypłukać z resztek starych ząbków i całego innego syfu,a następnie porządnie wszystko nasmarować. Włącznie z linką (którą też trzeba wyczyścić ;) )
Pozdro!
Może podkładek niezałożył do ślimaka ...
Ja miałem ciągłe problemy ze ślimakiem. wymieniłem to teflonowe kółko, ze 3 razy, cały ślimak i zabierak. Pomimo że linka chodziła gładko to i ją wymieniłem... i chyba bingo.. jak na razie hula. Widocznie linka gdzieś haczyła i co pewien czas blokowało ślimak.
Proponuje wymienic linke no i jeśli plastikowe ząbki są naruszone to i ten element także
Czekam na te zebate kolko, leci juz do mnie z japonii. podkladki byly na miejscu.takze to nie przyczyna problemu. Ladnie caly mechanizm przemylismy, zlozylismy wszystko do qpy tak zeby sie jezdzic dalo, kolega naladowal tam smaru i pojechalem sobie do tomska - takie tam 4 tys km tam i spowrotem. w polowie drogi czuje ze hamulce przednie oslably.okazalo sie ze tarcza hamulcowa jest w smarze ktory wywalilo z tego mechanizmu..
swoja droga zauwazylem ze jesli predkosciomierz nie dziala jezdze znacznie szybciej) i nie tak straszne mi zakrety na wysokich predkosciach)
wojtek II
25.06.2009, 08:27
mam właśnie ten problem, czyli nie działa prędkościomierz
linka chodzi luźno, ale nie obraca sie ten bolec który jest zainstalowany przy kole (w slimaku). Żeby to wyjąć i przeczyścić to trzeba zdejmować koło ?
- Koło trzeba zdjąć
- Zdemontować ślimak
- Wyczyścić bardzo dokladnie
- Oględziny części plastykowej
i jej zakup ;)
- Montarz
wojtek II
25.06.2009, 10:06
- Koło trzeba zdjąć
- Zdemontować ślimak
- Wyczyścić bardzo dokladnie
- Oględziny części plastykowej
i jej zakup ;)
- Montarz
dzieki za info,
wiec w sobote rozkrecam moto, mam nadzieje ze pozniej uda mi sie go złozyc
mam właśnie ten problem, czyli nie działa prędkościomierz
linka chodzi luźno, ale nie obraca sie ten bolec który jest zainstalowany przy kole (w slimaku). Żeby to wyjąć i przeczyścić to trzeba zdejmować koło ?
można zdjąć, jak kto lubi kręcić śrubki:), ale wystarczy też wyjąć ośkę, odkręcić linkę i obudowa ze śmilakiem wyjdzie paluszkami
Motobrek
17.06.2010, 21:04
A jak linka jest ok. i ślimak ok. to co może być zj.....?
daniel_87
17.06.2010, 21:31
dniadro / kwadrat na glowce linki lub w predkosciomierzu lub zle wydystansowana slimacznica w napedzie predkosciomierza
Mój problem z prędkościomierzem jest trochę inny, niż przerabiałem przy zatartym ślimaku. W czasie jazdy np 120/godz wskazówka doznaje przyspieszenia, rozpędza się do 140/godz
i powoli wraca na 120. Powtórzyło się to kilkakrotnie. Ślimak wymieniony w zeszłym sezonie, czysty, zasmarowany.
"Droga redakcjo! Poradźcie mi proszę, co mam zrobić?":)
Ja bym wyciągną linkę z pancerza celem sprawdzenia. Jeśli jest naderwana to przy takich obrotach może się skręcać i rozkręcać dlatego wskaźnik wariuje.
To tylko pierwsze podejrzenie ;)
U mnie tez padl predkosciomierz i co sie okazalo: slizgal sie pierscien ktory napedza slimak w kole.Ale wystarczylo podgiac jego ramiona i wszystko dziala.
szymon25
22.08.2011, 13:58
ja bez licznika latam od 3 miesiecy i mi jakos za nim nie teskno.. a i przebieg nie rosnie :) u mnie slimak sie obslizgal bo sprawdzalem ale mi do pana hondy nie po drodze :)
I ja jestem po remoncie ślimaka-wystarczyło podgiąć blaszki coby napędzały ślimak:) A ja gupi jeden już chciałem kupować nowy ślimak albo licznik rowerowy.Zapomniałem że to jest AT która się nie psuje tylko wymaga przeglądów i pieszczenia:)
Uczulam na stan smarowania linki. U mnie złapała tyle pyłu, że stanęła w pancerzu i ten plastikowy ślimak zmieliło. Musiałem zakupić nowy u pana hondy za znaczące parę zł. Linkę trzeba wyjąć, wyczyścić i nasmarować (użyłem smaru grafitowego). Wypłukałem również ropą syf z pancerza
Uczulam na stan smarowania linki. U mnie złapała tyle pyłu, że stanęła w pancerzu i ten plastikowy ślimak zmieliło.
Linkę trzeba wyjąć, wyczyścić i nasmarować (użyłem smaru grafitowego). Wypłukałem również ropą syf z pancerza
Od dołu jest zakręcona u góry również ,zastanawiam się jak ci nałapała tego pyłu , chyba że nie była smarowana z 15lat ale i to nie jest tak oczywiste.
Prędzej peknięcia pancerza , wewnętrzna korozja lub uszkodzenie samej linki.
Smar grafitowy jest dobrą opcją ale dobrze jest go leciutko rozcieńczyć bo w swojej stałej postaci może lekko kleić linkę do pancerza.
Jeśli już to tylko nacieramy palcami linkę grafitowym a potem to zwilżamy np lekkim olejkiem uzyskując śliskość między linką a pancerzem.
Okresowo możemy od góry wpuścic ciutek olejku ktory podczas jazdy zostanie rozprowadzony wewnątrz linki.
Są dostępne bezbarwne leciutkie olejki ( sprawdzić palcami , nie powinno być efektu klejenia ) które dobrze radzą sobie i z linką licznika i wnętrznościami ślimaka..... również w zimie kiedy większość specyfików gęstnieje.
Dzieju, nie wiem jak ale nałapała. Były też ślady rdzy wiec woda musiała też tam się dostać. Odziedziczyłem to po poprzednim właścicielu i jak zaczęliśmy razem z nim dociekać dlaczego nie chodzi licznik, to doszliśmy do przyczyny. Afra zrobila 80tysi po Azji. Pancerz raczej ok. Wniosek taki, że to po prostu element, jak wiele innych, wymagający konserwacji raz na jakiś czas i tyle.
Cóż na posmarowanym lżej i dalej się dojedzie :)
simon1977
31.08.2011, 22:14
Moja linka lata w pancerzu jak prosię w miechu ale ślimak zjadło. Syfu tam było fest, czyli standard. Ciekawe ile wytrzyma nowy :Sarcastic:
Jakby jednak ktoś potrzebował plastikową zębatkę ślimaka to ją mam i sprzedam za okazyjną cenę 80 zł. Jest oryginalna z hondy, zapakowana, dałem za nią prawie 100 zł. Okazało się, że stara zębatka jest w porządku
http://img716.imageshack.us/img716/8097/zdjcie1096.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/716/zdjcie1096.jpg/) Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
simon1977
05.09.2011, 23:01
Kurza stopa. Za późno. Już zamówiony.
A swoją drogą trzeba trochę czasu poświęcić na wyczyszczenie tego ustrojstwa. Niby wyczyszczone, wypłukane, a 100 razem kręcąc ślimakiem jeszcze wylatywały kawałki połamanego plastyku :mur:
SLAWEK BANDOSZ
06.09.2011, 10:30
Koledzy mi w rumuni kiedyś stanoł licznik. wymieniłem teflonową zembateczkę w slimaku i szlak ją trafił. okazało się, że linka staneła. Zamontowałem raz jeszcze nową zembateczkę, nalałem oleju do linki prędkościomierza( robię to co 10 000 km) i napęd licznika przelatał 40 000km. ostatnio też stanął licznik - ciekawe co sie tam dzieje?
Maurosso
07.05.2014, 00:59
No to myk! Odgrzewamy!
Na powrocie z majówki poszalał prędkościomierz, potem zgasł do zera.
Wydarłem linkę...chodziła raczej ciężko więc od razu wiedziałem co mnie czeka w obudowie napędu :)
Zmielone prawie do zera teflonowe kółeczko nie do odratowania.
Na ślimaku osiowy luz ok. 2-3mm
Po wyciągnięciu linki z pancerza zaobserwowano sporo rudej plus trochę jakiegoś kitu (coś a'la twarda plastelina z brudu, rudej i smaru), ale bez załamań czy nieciągłości.
Pytania z mojej strony:
1. Czy ratować linkę (czyszczenie benzyną/naftą) czy kupować nową? Może lepiej nie fanzolić się za bardzo i cały pancerz z linką wymienić? Czy są zamienniki dostępne gdzieś na internetach, czy raczej Pan Honda?
2. Kumpel ma dostęp do obwiedniówki...pojawiło się pytanie, czy nie zaszaleć i nie zrobić tego kółeczka zębatego nie z plastiko-teflonu tylko np. z brązu...będzie coś z tego czy raczej szybka to droga do rozwalenia ślimaka?
3. Czy jak już wydarte i rozebrane, to pokusić się o patent z rozwierceniem obudowy i zmniejszeniem luzu osiowego na ślimaku?
1 - jak linka i pancerz dobre to umyć i jeździc dalej.
2 - jak zrobisz pancerne kółko to zniszczysz ślimacznicę i ślimak coś musi być słabsze.
3 - patent z kasowaniem luzu dobrze zrobiony wystarcza na długo.
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.