Zaloguj się

View Full Version : Israel


Rychu72
20.11.2017, 10:55
Jako, że bilety okrutnie tanie w tamtym kierunku to chciałbym trochę podreptać po pustyni Nagew ew. parki w innych rejonach. Głównie nastawiam się na trekking i noclegi w namiocie.

Termin: luty 2018

Na miejscu będę się przemieszczał jakimś puszkolotem, więc mobilność będzie.

Potrzebuje rady co warto odwiedzić w ciągu ok. 8-10 dni. Najlepiej duperurywające miejscówki. :)

Jak ktoś ma tracka, to nie pogardzę. ;)

zbyszek
20.11.2017, 13:48
A gdyby tak rower na miejscu kupić..:p
po mojemu, ale ja się nie znam...

Emek
20.11.2017, 13:50
https://www.fromthegrapevine.com/slideshows/nature/15-israels-environmental-wonders/page/1

Rychu72
20.11.2017, 13:51
Nie głupie, ale potrzeba więcej czasu na dojazdy o urywających dupę miejscówek. ;)

Emek
20.11.2017, 13:53
To mały kraj. Dasz radę ;).

Korbol
20.11.2017, 14:02
Ja ze swojego wyjazdu do Izraela najlepiej wspominam Jordanie:-)
Petrę i pustynie Wadi rum

Mirmil
20.11.2017, 17:06
Lecę na rekonesans na 3 dni, za 2 tygodnie, jak wrócę to zobaczysz foty.

Mój plan
1.Dolina TIMMA
2.Red Kanyon
3.Ein Evdat
4.Ein Gedi
5.Morze martwe
6. MAsada
7.Pustynia Nagew i skala Żona Lota

PokemonTC
20.11.2017, 17:48
Lecę na rekonesans na 3 dni, za 2 tygodnie, jak wrócę to zobaczysz foty.


Musisz zgolić loczki i pejsy bo wezmą Ciebie za swojaka. ;-)

zz44
20.11.2017, 19:27
Mur oddzielający Zachodni Brzeg i graffiti na nim.

Rychu72
20.11.2017, 19:32
Takie coś znalazłem.

https://www.gpsies.com/map.do?fileId=jkskrklpmpkevzol

Ostrzegam, bo tylko dla mędrców czytających cyrylice. ;)

consigliero
21.11.2017, 08:12
Osobiście dla mnie najbardziej interesujące są stosunki międzyludzkie , ale nie gardzę naturą . Tylko trzeba wziąć pod uwagę lokalne uwarunkowania . 8 -10 dni to dużo i mało jednocześnie . Atrakcje typu Red Canion wymagają czasu , po pierwsze aby tam dojechać , położenie obok Eilatu ułatwia lub utrudnia sprawę . Jak już jesteśmy na miejscu to idziemy na spacer i tutaj od nas zależy czy będzie to godzina lub kilka godzin . Red Canion gdy tam trafiłem był odwiedzany przez kilka wycieczek ludzie są w różnych wieku o różnej sprawności a poruszamy się wewnątrz kanionu , sprawę ułatwiają klamry . Dobre buty i woda to podstawa . Namiot świetna sprawa , jak ktoś lubi, można się rozbijać tam gdzie są parki narodowe , ale infrastruktura ogranicza się przeważnie do placu na namioty . Wymienione atrakcje przez kolegę Mirmiła są z gatunku trzeba zobaczyć , bo trzeba , ale mam na ich temat swoje prywatne zdanie . Są stworzone głównie na potrzeby turystyki wewnętrznej a głównym sztandarowym produktem jest INT szlak biegnący przez cały Izrael który łączy wszystkie możliwe atrakcje na piechotę. Gdy na takim polu namiotowym spotkamy grupę młodzieży to po przywitaniu , przeważnie ugoszczą , w zależności od wieku owej młodzieży będą mniej lub bardziej wścibskie . Ja obiecałem odwiedzić taką jedną szkołę i wypada mi to zrobić . Przeważnie jednak najbardziej rozmowni są ich opiekunowie . Jeszcze jedno , stan atrakcji szczególnie tych związanych z wodą zależy od pogody . Jezioro Kineret obecnie jest mocno cofnięte a w wodospadach jest mało wody . Warto wykupić taki bilet wstępu do parków , są różne opcje sześć , dziewięć wstępów , pewnie i jest nielimitowany , można kupić online lub w pierwszym parku do którego trafimy wybrać potrzebną opcję . Teraz w Izraelu zaczyna się zima i może więcej padać , ale dotyczy to głównie północy i terenów wokół Jerozolimy która jest w górach . Gdy wracałem teraz do domu spotkałem cyklistów ale byli z gatunku hard . Mieli kupione rowery po 100, 150 pln i więcej czasu je pchali i naprawiali niż jeździli , na koniec porzucili je na miejscu . Jak ktoś lubi to jest wiele miejsc do jazdy rowerami


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Rychu72
21.11.2017, 09:04
Lądujemy w Eliacie i skupimy się na południowej części kraju.
Raczej na luzie, bez ciśnienia zaliczenia wszystkich atrakcji.
Miłoby było spędzić parę dni na pustyni z dala od cywilizacji...... zaliczyć wewnętrzny reset :)

consigliero
21.11.2017, 09:14
Lądujemy w Eliacie i skupimy się na południowej części kraju.
Raczej na luzie, bez ciśnienia zaliczenia wszystkich atrakcji.
Miłoby było spędzić parę dni na pustyni z dala od cywilizacji...... zaliczyć wewnętrzny reset :)



To największe szanse są wybierając się na ten szlak który kończy/ zaczyna się w Eilacie , albo przedostać się do Jordanii i spędzić czas w Wadi Rum . W Eilacie miejsce na namiot jest tu , niby nie wolno , ale nawet woda jest a w tym Migdalor coffe czy jakoś tak , w nazwie na pewno jest Migdalor
Pinezka
w pobliżu Ejlat, Izrael
https://goo.gl/maps/j6jn3T1BPEm

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171121/10b184e6854aacfdef174e97abc26abd.jpg

Po zamknięciu tej knajpy jest tam dostęp do kibelka i nawet prysznica


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Rychu72
21.11.2017, 09:20
Wypożyczam puszkę na lotnisku i nie wiem, czy pozwolą jechać do Jordanii.
Jest tam rafa z kolorowymi rybkami .... Nemo i podobne mu typki? ;)
Parę lat temu byłe w Tabie w Egipcie, która jest rzut kamieniem od Migdalora i rafa była bajkowa.

Mirmil
21.11.2017, 13:47
Na którym lotnisko ladujesz?
Na Ovda nie ma chyba wypozyczalni aut?

Rychu72
21.11.2017, 13:57
W Ovdzie, ale auto z innego miejsca.

consigliero
21.11.2017, 14:04
Wypożyczonym nie pojedziesz , auto pewnie z centrum Eilatu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mirmil
22.11.2017, 00:40
QUOTE=Rychu72;557982]Wypożyczam puszkę na lotnisku i nie wiem, czy pozwolą jechać do Jordanii.
[/QUOTE]
QUOTE=Rychu72;558039]W Ovdzie, ale auto z innego miejsca.[/QUOTE]
To w końcu gdzie to auto pozyczasz?

Rychu72
22.11.2017, 07:13
Kolega ogarnia puszkę. Jak się dowiem to napiszę. ;)

Edit

Wczoraj wyhaczyłem bilety tam i nazad za 100 Pln :) Trzeba mieć WDC w Wizzerze.