View Full Version : Twarde zawieszenie !!!!! co zrobić
Witam
W kilku słowach : mam ultra twarde zawieszenie - na polnej drodze odbija nerki :) Co jak i czym pokręcić aby zawiecha była miękka.
Zdaje się, iż udało mi sie zapodać fotke z regulatorem zawiechy. Jak widać walczone było ostro ale nic się tam nie da pokręcić a na siłę troszke strach.
Pytanie brzmi co i jak nalezy pokręcic aby polne drogi były dla królowej Afryki i jej króla przyjemnością a nie zmorą. Dla ułatwienia na obrazku zaznaczyłem 2 elementy A i B. Czym się kręci i czy sie czymś kontruje piszcie mi szybciutko.
I jeszcze jedno jakie jest oznaczenie twardości sprężyny w amorku - ja ma z czerwonym amorek czy to miękki czy twardy?
Pozdrowionka
http://africatwin.com.pl/showpost.php?p=49496&postcount=4
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=2827
http://africatwin.com.pl/showpost.php?p=49496&postcount=4
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=2827
Czytałem .... ale mój problem polega na tym, że śróbka - element A - ani drgnie choć by tam i pudzian pokręcał. Pytanie czy poprostu mam na chama kręcić, aż do urwania czy przypadkiem nie poluzowuje się elemntu B. Strach tam zbytnio dłubać metodą "na Kolumba" bo można potem już tego nie poskładać ... albo wybuchnie jeszcze :) no nie wiem .... nie mam doświadczeń w tej swerze.
Mocno to zorałeś.
Przyznam się, że nie wiem czy trzeba ruszyć te śrubkie ale ja bym ruszył:)
Mocno to zorałeś.
Przyznam się, że nie wiem czy trzeba ruszyć te śrubkie ale ja bym ruszył:)
Boje się dalej walczyć bo może jednak prócz siły trzeba użyć rozumu... nie chce dać dupy, a nie wierzę, że to nasi żółci producenci wyprodukowali taką pułapkę .... prędzej właśnie coś się odkręca najpierw a potem przekręca "element A" a możę trzeba obciążyc motocykl i dopiero przekręcić ..... no nie wiem wymyślam już.... ale jak dotąd nic w japońskich produkcjach nie pozostawało nieprzemyślane - stąd moja obawa w używaniu tylko siły.:confused:
A próbowałeś użyć śrubokręta udarowego?
A próbowałeś użyć śrubokręta udarowego?
:) w paluszkach mam imadełko :) no i robota mi się w rękach pali :)
Ale ja proponowałem/pytałem poważnie
o np. takie coś
4876
Ale ja proponowałem/pytałem poważnie
o np. takie coś
4876
ale fajne ........ skąd taki śrubsztak można wykombinować ......
no i wciąz nie wiem czy tylko tą śróbką się kręci czy czymś jeszcze......piszcie, piszcie mi wszystko, chłone wiedzę na cześć królowej.
:)..... jak by co jestem na postach o palących sie kostakch i reglerze......:)
a takie cuś to na pewno kupisz w Norauto-sieci marketów samochodowych. Jak nie to pytaj w sklepach z narzędziami do samochodów i nie tylko. Zajebiste narzędzie. Dla mnie wymiana klocków hamulcowych nie jest jak "skok przez płotki". Do tego odkręca naprawne zapieczone śruby. A te końcówki na foto to sa oryginalne z zestawu , czyli dwie płaskie , dwie krzyżowe. Oczywiście pasuja standardowe rozmiary torksów imbusów i wielu tam jeszcze oraz zwykłe nasadki z przjściówką. Odkręca ten bajer wszystkie zapieczone śrubki, no chyba ze sie juz "zespawały" na amen, to żadne cuda nie pomogą typu Cola, wudeczterdziestopodobne płyny, choc zawsze werto sprubować grzania palnikiem jak na to pozwala materiał.
Co do tych sróbek to nic nie powiem bo u mnie takowych nie było w oryginale bo RD07a jest biedna.
Spuścić powietrze do 1.8~1.9atm w kole.
Tą śrubke jak ruszysz, wkręć do końca i zostaw. Przejedź się i pisz co dalej
Co do tych sróbek to nic nie powiem bo u mnie takowych nie było w oryginale bo RD07a jest biedna.
Ale jak widać, tyle mamy czworek i siódemek chyba nikt tego nie rusza, nie dziwota ze pan Hąda zrezygnował...
No chyba, ze wszyscy myją okna albo ciasta pieką...:haha2::haha2:
czwórkę mam, ale jeździ się tak dobrze, że nie odczuwam potrzeby żadnej regulacji:) może w wakacje będę coś kombinował;)
Z tego co pamiętam bo czwórkę to miałem ponad 10 lat temu to kreci się tylko śrubą A , Jak się odkręci śrubę B to gaz spier... .
Śruba A powinna się kręcić z lekkim oporem.
Oczywiście mogę się mylić , ale sprawdzę to jutro w swojej siódemce.
Masz absolutną rację - kręci się śrupka A.
Śruby B nie kręciłem, ale stawiam dychę, że byłoby tak jak mówisz. Słowem - coś jest nieteges z tym zbiornikiem kompensacyjnym ze zdjęcia. W mojej 04 mogę śrupką A kręcić palcami jak się mocniej zaprę. Śrubokrętem idzie jak ciepły nóż w masełko.
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.