teddy-boy
16.09.2017, 18:26
Pany, wezcie mi wytlumaczcie laikowi, bo mnie to dziwuje.
Sprzeglo nowe, linka nowa, olej nowy. Wszystko ustawione miod malina. Jak sie jezdzi po asfalcie, szuterkach, lesie - zero zmian.
Wpadlem dzis na poligon w Kazuniu - taka pustynia dla biedakow pod Warszawa - to sie robi tak: zeby w tym kopnym piachu jechac to dwojka, gaz i jezdze. I wszystko fajnie tylko po jakims czasie klamka sprzegla wisi markotnie a linka ma luz 3 razy wiekszy niz domyslnie. Az ciezko Bieg zmienic. Wystarczy ze postoi sobie kilkanascie minut, ochlonie i wszystko wraca do normy. Jak sie wyjedzie na utwardzona droge to po paru minutach tez jest po staremu.
Dlaczego tak sie dzieje? Ja cos robie zle? Linka?
Sprzeglo nowe, linka nowa, olej nowy. Wszystko ustawione miod malina. Jak sie jezdzi po asfalcie, szuterkach, lesie - zero zmian.
Wpadlem dzis na poligon w Kazuniu - taka pustynia dla biedakow pod Warszawa - to sie robi tak: zeby w tym kopnym piachu jechac to dwojka, gaz i jezdze. I wszystko fajnie tylko po jakims czasie klamka sprzegla wisi markotnie a linka ma luz 3 razy wiekszy niz domyslnie. Az ciezko Bieg zmienic. Wystarczy ze postoi sobie kilkanascie minut, ochlonie i wszystko wraca do normy. Jak sie wyjedzie na utwardzona droge to po paru minutach tez jest po staremu.
Dlaczego tak sie dzieje? Ja cos robie zle? Linka?