Zaloguj się

View Full Version : Rozbieracz (ściągacz) do łańcucha


hero
04.04.2009, 19:41
Znalazłem coś takiego w zestawie narzędziowym co zostawiłem kilka lat temu w garażu , teraz odkopałem.
4767

Czy ktoś używał takiego ściągacza do łańcucha?
bo jakoś dziwny taki jest
Nie da sie nim wycisnąć sworznia w łańcuchu , wiec nie wiem o co loto. Nawet eksperymentowałem na kawałku starego łańcucha. Mam tylko lekkie przeczucie, że to tylko żelastwo do rozkuwania łańcuchów z jakaś zapinką.
Na opakowaniu napisane że pasuje między innymi do rozmiaru 525.
Może ktos z was zakuma o co z tym chodzi.

4768

Lepi
04.04.2009, 19:57
No z opisu niemieckiego wynika że służy to coś do rozpinania łańcucha. Ale jak to tym zrobić to już inna sprawa. Jeśli łańcuch idzie na śmietnik to najszybciej i najłatwiej przeciąć go szlifierką kątową. Widziałem już ludzi w pocie czoła rozkuwających łańcuch podobnymi wynalazkami po których owo urządzenie się psuło a łańcuch był cały :)

hero
04.04.2009, 20:04
No wiec i mnie to zdziwiło bo jak tez za gumówkę zawsze chwytałem. Teraz mam na spinkę, ale nie ruszam , bo nie wiem jak się skończy ta zabawa. Ten łańcuch co na nim eksperymentowałem nie ma spinki.

daniel_87
04.04.2009, 20:50
no to twoje przeczucie sie sprawdzilo to jest pierdolka do sciągania lancucha tzn przyciagniecia ogniwek bo by mozna bylo je latwo zapiąc spinka :)

bigos
05.04.2009, 13:59
tzn przyciagniecia ogniwek bo by mozna bylo je latwo zapiąc spinka :)

Czy w takim razie nie będzie to bardziej "zakładacz", niż "rozbieracz". Dość wyrafinowana konstrukcja :dizzy: jak na tak banalne zastosowanie. Chyba, że jest to gadżet bardziej multi ... :)

ATomek
06.04.2009, 00:08
Zwieracz łańcuchowy..

Marcin SF
06.04.2009, 07:47
ale po co do zakładania zapinki całe urządzenie ?

Lepi
06.04.2009, 08:04
ale po co do zakładania zapinki całe urządzenie ?
Na to może ci tylko jakiś marketingowiec odpowiedzieć ;) Jak widac się sprzedaje :)

hero
06.04.2009, 19:23
Kurcze muszę se jakiegoś łańcucha ze spinka znaleźć i w końcu rozwiązać zagadkę.

Zając
06.04.2009, 19:27
hero rozumiem że jak kręcisz tą śrubą u góry to boczne ramiona się rozchodzą i schodzą. Tak sobie myślę ze to ustrojstwo może być do wciskania sprzączki i po zdjęciu ściągacza zakładasz spinkę. Tak se myślę

myku
08.04.2009, 07:46
Jest to urzadzenie dla Niemca.Oni zawsze potrzebuja jakiegos urzadzenia i najlepiej z instrukcja.Sadzac po jego skomplikowanej budowie jest tez przeznaczone do beemek.

hero
08.04.2009, 19:12
hero rozumiem że jak kręcisz tą śrubą u góry to boczne ramiona się rozchodzą i schodzą. Tak sobie myślę ze to ustrojstwo może być do wciskania sprzączki i po zdjęciu ściągacza zakładasz spinkę. Tak se myślę
Dokładnie tak sie dzieje

Zoltan
08.04.2009, 21:10
Jest to urzadzenie dla Niemca.Oni zawsze potrzebuja jakiegos urzadzenia i najlepiej z instrukcja.Sadzac po jego skomplikowanej budowie jest tez przeznaczone do beemek.

Dla angoli też, i też koniecznie z instrukcją !!

Ryży Koń
15.04.2009, 11:27
Ha! Proszę sie nie śmiać z instrukcji. Z tego co wiem najwięcej awarii narzedzi powstaje w wyniku użycia niezgodnego z zaleceniami z instrukcji. Najlepsi są Skandynawowie. Podobno jak im się wpisze w instrukcji, że przed użyciem trza obiec rundę w koło domu to biegają :D

Dzieju
15.04.2009, 14:49
:haha2: oni są tak przepisowi że nawet oddychają zgodnie z zaleceniami