Sejny -> Ryga, a może Tallin 15-17.07 offem

[Onufry22]

Mam w planie w najbliższy weekend skoczyć odcinkiem TET prowadzącym przez kraje Nadbałtyckie:)
Wstępnie pewnie start sobota rano, a powrót niedziele lub poniedziałek.
Trasa szybkie szutry bez taplania w błotku. Bez ciśnienia, w namiocie spanie:)
Spokojnie K60 wystarczy na Afryce.
Są chętni?

https://vimeo.com/223940420

[Emek]

Zazdraszczam. Dopiero wróciłem ale byłem puszką. Szutry tam zajebiste choć wydaje mi się że ciut mało czasu zaplanowałeś, bo te szuterki tam to normalne drogi a policja tam ma jobla w szczególności jeśli chodzi o speed. Przekroczenie o 40 km dopuszczalnej to już poważna sprawa więc należy uważać. Lokalesi sztywno trzymają się ograniczeń i sugeruję postępować tak samo. Po czarnym w dwa dni zaliczając atrakcje dojechałem do PL od granicy Łotewsko/Estońskiej. 2-3 dni będzie mało ale czas to ograniczone zasoby ;).

Na Łotwie polecam Park Doliny Gauja (okolice Kieś) i dolinę tej rzeki
https://www.google.pl/maps/place/Sarkanās+klintis/@57.8412899,24.4826535,16.29z/data=!4m13!1m7!3m6!1s0x46e930677b8a9afd:0xcfcd68f2 fc10!2zxYFvdHdh!3b1!8m2!3d56.879635!4d24.603189!3m 4!1s0x0:0xf5ebd47deee8180e!8m2!3d57.8433363!4d24.4 843224
Fantastyczne klify, super klimat i wszędzie masz miejscówki do biwakowania z przygotowanym drewienkiem na ognisko, zadaszeniami, kiblem, wodą itp.
Mierzeja Kurońska też super, ogólnie tam jest zajebiście. Szerokości i powodzonka.

[Onufry22]

Dlatego podejrzewam, że realna jest Ryga tak, aby na spokojnie wrócić szutrami.
Rok temu byłem na Litwie i jakoś policji nie widziałem:)
Jednak będę uważał.
Z racji, że ja do granicy mam blisko to myślę, że plan realny, ale gnać za wszelką cenę nie mam w planach:)
Planuje zajrzeć do byłych niewidocznych miast ZSRR na Łotwie.
Dzięki za miejscówkę wygląda ciekawie:)

[fiecia]

Wiesz gdzie mieszkam, na piwo zaleć! Ryga nie zając, nie ucieknie ;)

[Onufry22]

Wez piwo w kufer i dawaj do Rygi tam wypijemy:)

[Onufry22]

Dzisiaj spotykamy się w Augustowie na Orlenie przy wlocie od Wawy między 20, a 21:)