View Full Version : Maramuresz 2017 - film
No więc wyprawa na Maramuresz udała się na 300%. Postaram się opowiedzieć trochę w innej formie, bo filmem. Na Maramureszu byłem trzeci raz i jestem już 100% pewien że:
1. wrócę tam za rok
2. LC4 jest za ciężkie :)
Na razie gotowe intro i część pierwsza.
Zapraszam!
INTRO:
HdtFNDFhH6c
CZĘŚĆ I
muunIj0EH0o
CZĘŚĆ II
chG7N9ggTx0
bukowski
12.06.2017, 21:22
Jaaaaa cieeee....pieknie! Maramuresz kocham miłością czystą, będzie z dwadzieścia lat.
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
sowizdrzal
12.06.2017, 21:28
Tukanowa koszulka rulezzz :)
trzykawki
13.06.2017, 08:45
Intro jak z Władcy Pierścieni. Paluszki lizać
Dawać więcej... więcej... Zapowiada się dobrze
Fajno! fajno! Czekam na resztę!
p.s w jakim programie montujesz video?
i tera będzie 9 sezonów po 9 odcinków :)
Montuję w iMovie. W zasadzie jakoś staram się to ogarnąć. Wiem że lektor dupa ale jakoś nie potrafię chyba :)
Lucky Luke
13.06.2017, 16:18
Ujęcia z drona piękne.
Jest prawdziwie. To najważniejsze.
Dron to dron robi kawał dobrej roboty....
Dawaj następny odcinek!!! :)
Dobry epizod :) Świetna sprawa taki dron. Coś być musi, coś być musi do cholery za zakręętem... ;)
zaczekaj
15.06.2017, 20:23
Świetnie, dawać dalej :-)
(...)Wiem że lektor dupa ale jakoś nie potrafię chyba :)
Bzdury waść piszesz :) Niech każdy komu lektor się nie podoba zaprezentuje własne dokonania w tej dziedzinie. To tylko pozornie prosta sprawa, wiem bo próbowałem ale nie mam odwagi tego badziewia upubliczniać ;)
Czym kręciliście ujęcia z powietrza? Coś fabrycznie wyposażonego w kamerę czy inny dron z doczepką?
Relację fajnie się ogląda, chociaż trasy raczej poza moim zasięgiem (na razie...).
Dron operatorem był Marcin, ten od żółtodzioba na rajdzie enduro (tukan). Dron jakiś bardzo bardzo profesjonalny.
Dzięki za dobre słowo. Kolejne części domontuje jeszcze ale to trochę wolno idzie niestety.
Co do tras poza zasięgiem to bym nie przesadzał. Cześć chłopaków była świeża jak szczypiorek na wiosnę. Totalnie do przejechania. Kwestia uparcia i głowy.
No na tym, czym Powolniak jeździ, byłoby to nie lada wyzwanie ;)
No na tym, czym Powolniak jeździ, byłoby to nie lada wyzwanie ;)
Racja, musiałbym chyba jednak zmienić opony.... ;)
To właśnie miałem na myśli ;)
Maramuresz można objechać simsonem albo innym GSem z kuframi czy czymś o zbliżonych właściwościach enduro. Zależy tylko którędy :). Szutrówki też są bardzo fajne a od biedy można zrobić to na turystę - wjechać asfaltem na prislop a potem ciąć po płaskim szutrze i wrócić do asfaltu.
Pytanie tylko po co :)
Mirek Swirek
16.06.2017, 02:37
Ostro. I zastanawiam sie, po jaki .... pchac sie gdzies w gory na moto?
Dalej !:D
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.