PDA

View Full Version : Dr650se vs ttr600 re


deftones
12.02.2017, 09:37
Witam,
Pogoniłem wczoraj Ktm 990 Adv, z zamiarem kupna czegoś lżejszego. W planach było dr650se, ale wyskoczyła taka Yamaha ttr600re z 2004r.

Miał ktoś okazję testować oba? W planach dołożenie większego zbiornika, płyta pod silnik, ewentualnie jakieś stelaże. Moto będzie użytkowane na weekendowe wypady, głównie kręte drogi i lekki off. Może raz do roku uda się wyskoczyć gdzieś dalej.
Jak wygląda serwis w przypadku ttr?

Pod uwagę brałem jeszcze wr250r i ktm690 enduro, ale pierwsze rzadkie jak sraczka, a o 690 różne opinie chodzą (szczególnie pierwsze roczniki, na młodsze nie ma kasy).

Dzięki!

Zmyler
12.02.2017, 10:07
TTr to stary nieprzecudowany, osiołkowaty silnik z xt 600.Sporo zamienników za rozsądne pieniądze,prosta i nie bardzo wymagająca serwisowo.Średnio ogarnięty technicznie użytkownik poradzi sobie z podstawowymi czynnościami obsługowymi. Dzięki traktorowej charakterystyce dość żywotny o ile nie uprzesz się żeby go męczyć w głębokich piaskach czy b ciężkim terenie. Dr 650 se na pewno nowsza konstrukcja ale niech wypowiedzą się użytkownicy bo ja niewiele miałem z nim do czynienia(parę przejażdżek),niedawno kumpel kupił,pojeździmy to coś więcej będę mógł o min powiedzieć.TTR wydaje mi się wyższa o ile ma to dla Ciebie znaczenie.Proponowałbym przejażdżkę obydwoma dla porównania.

pattryk
12.02.2017, 10:49
TTR tylko kopana!

zimny
12.02.2017, 11:00
Powiedzmy że trochę zgłębiałem temat. TT to nie jest jeden model motocykla, różnią się one i to sporo - TTRE akurat uchodzi na najsłabszą opcję jeździ chodzi o jazdę terenową.

Cytat z ArturaS który w temacie ma ogromną wiedzę:

"TTR - kopniak, przód klasyczny Paioli 46 mm o skoku 280mm, tył prolink z amorem ohlinsa. Przód i tył w pełni regulowany
TTRE - e-starter, przód klasyczny, tył prolink. Skoki nieznane, ale to najmniej terenowy TT600, bliżej mu do XT, również wagą
TTS - kopniak, przód UPS z YZ250 >95, czyli Kayaba 43mm o skoku 310mm, tył monoshock (jak w XT) + ohlins o skoku chyba 300mm. To najbardziej terenowa wersja TT.
TTE - e-starter, przód UPS Kayaba 43mm o skoku ok 270mm, konstrukcja zupełnie inna niż z YZ, pełna regulacja, działa całkiem dobrze. Tył monoshock, amortyzator z chinskiego skutera o marnym skoku i tłumieniu... - nawet na zwykłych kamyczkach koło wiecznie podskakuje, tył wężykuje, nie pozwala odkręcić, a jak już się to uda i trafi większa mulda, czy dołek, to kierowca dostaje w tyłek strzała z kanapy. Jedyne lekarstwo to wymiana amora na akcesoryjny lub na ohlinsa z TTS."

Ja kminiłem podobnie - z racji sympatii do Yamahy (miałem XT600Z 1VJ) mocno zerkałem na TT. Ciężko jednak o dobry egzemplarz a niską relatywnie masę mają te bez guzika. A jest fajnie jak jest guzik - choć mocno nastawiałem się na kopaną TTR.

Silnik to prosta niezajebliwa konstrukcja z XT-ka jak już było napisane. Ale jest chłodzona powietrzem i da się ją przegrzać upalając w piachu w upale. Pomóc może akcesoryjna chłodnica oleju. Przy normalnej jeździe oczywiście nie ma tematu.

Ja sprzedając V-Stroma planowałem DR650SE, TT600E/S/R albo DRZ. Prawie bym kupił DRZ ale miałem okazję poobcować z czymś jeszcze lżejszym.

No i wylądowałem na WR450F :)

Pozdrawiam
zimny

czaja
12.02.2017, 11:55
Mam ttr kolega ma se.
Asfaltowo Dr jest bardziej komfortowa. Znacznie lepszy silnik.
W teren TTR. Można z kopanej przełożyć zawias do RE. Mamy wtedy rozrusznik i fajny zawias.

deftones
12.02.2017, 13:58
Rozrusznik musi być, moto będzie spędzać trochę czasu na asfalcie więc wszystkie hard enduro odpadają. Drz również że względu na zestopniowanie skrzyni biegów.
Wzrostu mam 178cm i fajnie byłoby sięgać ziemi.

zimny
12.02.2017, 15:28
To zostaje DR650SE, TT600E (ew RE), XT600E. Wydaje mi się jednak że opcja najlepszą będzie Deerka.. No i jeszcze LC4 ale to już trzeba pokochać jego kulturę pracy i wibracje.

Emek
12.02.2017, 15:37
Rozrusznik musi być, moto będzie spędzać trochę czasu na asfalcie więc wszystkie hard enduro odpadają. Drz również że względu na zestopniowanie skrzyni biegów.
Wzrostu mam 178cm i fajnie byłoby sięgać ziemi.
Jestem twojego wzrostu i od jakiegoś czasu mam DRkę. Po mojemu to dobre i solidne połączenie właściwości on/off. Do wad zaliczyłbym #ujową kanapę (kolega Zet poprawi :D) i mocowanie podnóżków, które nie jest w poziomie lecz są one podniesione o ok 5 cm w stosunku do miejsca mocowania (chyba to poprawię).
Trochę za miękka jak dla mnie ale to kwestia przyzwyczajenia. Gdybyś.zanabył proponuję od razu zabezpieczyć czujnik luzu bo może narobić.kłopotów. Kontrolnie rozebrałem i śruby można było palcami wykręcać więc szkody to kwestia czasu, nie czy się zdarzy ale kiedy. Warto zając się tym w pierwszej kolejności.

Adagiio
12.02.2017, 18:39
TTR to jeden z nielicznych seryjnych duali, który bez interwencji w zawias pozwala na wszechstronne użytkowanie w ogólno pojętym offie. Trzeba jednak mieć na uwadze że silnik jest chłodzony wiatrem i wypada jeździć tak aby zawsze był przeciąg w żeberkach silnika.

ArturS
12.02.2017, 21:18
https://www.olx.pl/oferta/yamaha-tt600e-CID5-IDkiHgQ.html#1c7275baab sprzęt znajomych, bardzo polecam, sam maczałem ręce w remontach. Tylny amor ohlinsa z TT-S w pełni regenerowany przed włożeniem do moto. Co sezon grzebany zawias (nowy smar w tylcu, nowy oleum przód), dbany ponad stan, miał po prostu być absolutnie niezawodny. Jakby jeszcze wrzucić lagi z TT600S, to byłaby to najlepsza możliwa zmota TTtki, czyli guzik + odpowiedni zawias. Przy czym przód TT-E akurat dobrze sobie radzi, więc niema co przesadzać, EXCeka z niego i tak nie zrobi.

Rychu72
13.02.2017, 07:47
Od paru lat dosiadam DRkę i moto z zawiasem fabrycznym jest ok, ale jest ono fajne jak latasz parę dni w offie. Jak jest to dwa tygodnie to już zaczyna się czuć łapy i krzyż.
Na szczęście wymiana zawiasów za niewielkie pieniądze nie jest problematyczna.
Wejdź sobie na gang DRkowy i poczytaj wątki o modach.

deftones
14.02.2017, 13:14
Powiedzmy że trochę zgłębiałem temat. TT to nie jest jeden model motocykla, różnią się one i to sporo - TTRE akurat uchodzi na najsłabszą opcję jeździ chodzi o jazdę terenową.

Cytat z ArturaS który w temacie ma ogromną wiedzę:

"TTR - kopniak, przód klasyczny Paioli 46 mm o skoku 280mm, tył prolink z amorem ohlinsa. Przód i tył w pełni regulowany
TTRE - e-starter, przód klasyczny, tył prolink. Skoki nieznane, ale to najmniej terenowy TT600, bliżej mu do XT, również wagą
TTS - kopniak, przód UPS z YZ250 >95, czyli Kayaba 43mm o skoku 310mm, tył monoshock (jak w XT) + ohlins o skoku chyba 300mm. To najbardziej terenowa wersja TT.
TTE - e-starter, przód UPS Kayaba 43mm o skoku ok 270mm, konstrukcja zupełnie inna niż z YZ, pełna regulacja, działa całkiem dobrze. Tył monoshock, amortyzator z chinskiego skutera o marnym skoku i tłumieniu... - nawet na zwykłych kamyczkach koło wiecznie podskakuje, tył wężykuje, nie pozwala odkręcić, a jak już się to uda i trafi większa mulda, czy dołek, to kierowca dostaje w tyłek strzała z kanapy. Jedyne lekarstwo to wymiana amora na akcesoryjny lub na ohlinsa z TTS."

Ja kminiłem podobnie - z racji sympatii do Yamahy (miałem XT600Z 1VJ) mocno zerkałem na TT. Ciężko jednak o dobry egzemplarz a niską relatywnie masę mają te bez guzika. A jest fajnie jak jest guzik - choć mocno nastawiałem się na kopaną TTR.

Silnik to prosta niezajebliwa konstrukcja z XT-ka jak już było napisane. Ale jest chłodzona powietrzem i da się ją przegrzać upalając w piachu w upale. Pomóc może akcesoryjna chłodnica oleju. Przy normalnej jeździe oczywiście nie ma tematu.

Ja sprzedając V-Stroma planowałem DR650SE, TT600E/S/R albo DRZ. Prawie bym kupił DRZ ale miałem okazję poobcować z czymś jeszcze lżejszym.

No i wylądowałem na WR450F :)

Pozdrawiam
zimny

Jest jeszcze Belgarda. Wiesz czym się różni od pozostałych?

Kosmal
14.02.2017, 14:14
Wszystkie były produkowane przez Belgarde
Pierwsza wersja miała to po prostu zawarte w nazwie modelu TTS,TTE Belgarda

zimny
14.02.2017, 14:20
Generalnie pod nazwą Belgarda najczęściej postrzegane są modele TT600S i TT600E.

Ale to nie do końca tak - po prostu włoska marka Belgarda weszła w kooperację w Yamahą celem wznowienia TT w latach 90-tych (o ile pamiętam wcześniejsze TT600 zakońćzono w japonii w 91r.). I tak powstała TT600S, najbardziej terenowa TT. Na jej bazie TT600E i późniejsze aż do RE po 2000r.

Belgardy to ogólnie TT-tki po 93r., ale popularnie za Belgardę uznaje się najczęściej TTS z lat 93-95 i chyba tak była oznaczana przez producenta.

Tyle wiem, ale nie wiem na pewno więc może mnie ktoś poprawić.

Pozdrawiam
zimny

zaczekaj
14.02.2017, 15:19
A kto mi powie jak to jest z Hondą Montessa? Dużo motocykli Hondy pochodzące z Włoch mają oznaczenia HM.
Ciekawi mnie co i jak. Ktoś mi kiedyś powiedział że motocykle HM nie mają rozrusznika i mają więcej mocy ale to chyba nie w każdym motocyklu jest regułą.


wytapatalkowano

zimny
14.02.2017, 15:49
Montesa to marka trialowa hiszpańska która w pewnym sensie jest legendą. W połowie lat osiemdziesiątych Hąda wykupiła większość udziałów w zakładach Montesy żeby tam produkować swoje motocykle - i w jakimś stopniu utrzymać markę motocykli trialowych.

Myślałem że marka Montesa występuje tylko przy motocyklach trialowych?? A oficjalnie jest to po prostu hiszpańska fabryka Hondy. Jak najbardziej możliwe żeby moto z Italii było produkcji Hiszpańskiej, wot, globalizacja :D

Sam jestem ciekaw jak to jest z tym HM?

zaczekaj
14.02.2017, 15:59
No właśnie moja crf to jest HM. Trochę się zdziwiłam jak pojechałam po moto a tam na ramie i w papierach HM. Przejrzałam potem internety i bardzo dużo crfek to nie Honda a HM. I praktycznie wszystko co trafia do Polski z Włoch tak ma.


wytapatalkowano

Adagiio
14.02.2017, 19:00
Importerem i dystrybutorem motocykli off Honda w IT jest Red Moto, pozostałych Honda Italia. Red Moto zleca przeróbki i homologację zespołowi Zanardo, często CRF-y tak sa we Włoszech oznaczane. CRF-y aby przystosować je do homologacji enduro dostawały kit Athena poj. 490 cm i rozrusznik, reszta była taka sama. Moto montowane w IT mają początek nr. ramy Z a CRF-y J czyli made in japan.
Stare Transalpy i Africi mają początek ramy HM przy krótkim VIM, co nie oznacza Honda Montesa tylko Honda Motor.

deftones
16.02.2017, 14:18
Podsumowując najlepszą opcją wydaje się dr650se, potem tte. Ttre z tego co piszecie raczej odpuścić.
Tts pomijam bo rozrusznik musi być.

Franz
16.02.2017, 15:07
Jak masz dobrą TT600RE z rozrusznikiem i celujesz w soft enduro
to się nie zastanawiaj tylko bierz.
TT600RE to nowsze wydanie TT600E. Ładniejsze
Do lekkiego off całkiem wystarczająca. Fajną prostą i bezawaryjną wyprawówkę sobie zrobisz

napisałeś " potem tte. Ttre z tego co piszecie raczej odpuścić. "
Rozróżniasz to?
Miałem kilka TT
TT600E z zawiasem S i ohlinsem S. I tak waga zbyt duża by zawieszenie wykorzystać od ski . Do skakania?
Była i 600S i TT600E i 600RE
....i tą bierz tą 600RE jeśli masz blisko i w dobrym stanie

KTM 690 i WR250R jak masz kasę to patrzyłbym na stan . Motocykle dobre ( jak cię stać to bierz)

Panie , jakie stelaże ? Worek na siedzenie i bagaznik
Maly tankbag. Baba w domu i zabawa jest przyjemna ( z kolegami)

zimny
16.02.2017, 15:33
Franz poruszył bardzo ważną kwestię - zdrową, zadbaną TT jest niełatwo znaleść, zatem faktycznie do lżejszej jazdy każdy motel TT będzie OK. TTRE ma szanse być mniej zmęczona.

Udanych wyborów!

Zmyler
16.02.2017, 17:34
W naszych realiach rynkowych należy się nastawić że każdy motocykl będzie bardziej, mniej lub krańcowo zmęczony.

strobus1
16.02.2017, 21:21
Przy oględzinach tt-ek koniecznie przyjrzyj się wahaczowi od spodu, w okolicach łożyskowania kiwaczki. Tam lubi se peknąć. Taki pęknięty wahacz oznacza, że moto trochę czasu w powietrzu spędziło, konstrukcja nie wytrzymuje lądowań po skokach....
Po za tym zajefajny traktorek :)

deftones
26.03.2017, 23:44
Ttka kupiona, dzięki za komentarze.

Franz
27.03.2017, 07:26
Za komentarze należą sie foty i opis zdarzenia :)

deftones
27.03.2017, 08:57
Mam narazie jedno z innymi błotnymi stworami ;)
Wizualnie nie jest najgorzej jak na sprzęt z UK. Przebieg 17 tys. potwierdzony przeglądami. Ślady silikonu pod pokrywą zaworów i deklem sprzęgła, więc coś było tam grzebane. Wymieniłem olej i filtr i po pierwszej jeździe nic niepokojącego nie wyszło.

Franz
27.03.2017, 08:59
Na focie jest i tt i dr 650 se. O africi nie wspomne

deftones
27.03.2017, 09:11
Ba, Afra nawet kupiona od Ciebie. Tylko już taka ładna nie jest ;)

rafal78
15.08.2017, 07:00
Tt ma pokrywe zaworow fabrycznie skladana na silikon. Kiedys ludzi przerazaly awarie modolow zaplonowych w TTR i potwierdzam bo mnie tez to siegło. Unikaj mycia strumieniem wody w okolicach kanapa- owiewki boczne . dzis juz jest to naprawialne a w czechach kupisz nawet moduly z mapami zaplonow. Wtedy nowy w serwisie kosztowal 4 tys!

QrczaQ
15.08.2017, 17:43
W razie W sprzedaje moja kozę DR. Dobrze dłubnięta. Jak coś to na priv

Sent from my SM-G903F using Tapatalk

azure
16.08.2017, 09:06
Tt ma pokrywe zaworow fabrycznie skladana na silikon. Kiedys ludzi przerazaly awarie modolow zaplonowych w TTR i potwierdzam bo mnie tez to siegło. Unikaj mycia strumieniem wody w okolicach kanapa- owiewki boczne . dzis juz jest to naprawialne a w czechach kupisz nawet moduly z mapami zaplonow. Wtedy nowy w serwisie kosztowal 4 tys!

Chłopaki testują te moduły. Podobno jest w nich potencjał.
Sama TT dobry sprzęt, idiotoodporny.
Zwracaj uwagę na przednie lagi - czy nie zaczynają korodować.
Chrom na nich jest ciulowatej jakości i baaardzo cienki, lubi schodzić... ale wtedy jest powód do montażu USD.